Ekstra film, fajnie że ktoś to nagrywał i można teraz obejrzeć bo jak słychać z rozmowy telefonicznej osoby które to nagrywały i były nagrywane przychodzą do historii Polskiej motoryzacji motocyklowej. Dzięki Marcin
Film ze zlotu super 👌 Junak piękny 🤗 też jestem szczęśliwym posiadaczem Junaka 😍 choć przerobionego ale jest u mnie 20 lat i zostanie jako członek rodziny 🤔 pozdro 💀👍🤝
Powiem Ci, że nie tylko pasjonaci motocykli oglądają Twój kanał. Ja np. tylko raz w życiu prowadziłem motocykl,ale oglądam, bo Twoje filmy są ciekawe. Dużo jest w nich wspomnień z czasów PRLu, a poza tym czuć pasję do tego co robisz i w czym się obracasz. Jesteś człowiekiem "bez nadęcia",taki po prostu "swój".
Rozpoznałem mojego znajomego,kolegę Henia Szubera.Jeżdził na Panhead'zie do lat 90tych w Bydgoszczy,do której przeprowadził się w latach 70/80 ,i prowadzi warsztat rusznikarski.
Mam sprawny zk120 albo jakos tak...rowniez nagrany jestem jak mam kilka miesoecy i drevpape bo chcialem mikrofon dorwac w swoje lapki 😜 Jakosc taka jakby wczoraj nagrywane
Najciekawsze to były junaki Simsony lub boxery poprzerabiane na chopery dragstery w Mrągowie .dziś już nawet smak nie został po tych czasach .Każdy tylko z katalogów cz3sci dokleja do oryginałów z fabryki
"Peter Fonda nosił kurtkę Kapitana Ameryki i jeździł swoim chopperem przez tydzień po Los Angeles, zanim rozpoczęły się zdjęcia do filmu „Easy Rider” (1969), aby nadać im wygląd rozbitków i przyzwyczaić się do jazdy na radykalnie zaprojektowanym motocyklu. Amerykańska flaga na plecach kurtki i na baku motocykla spowodowała, że policja kilkakrotnie go zatrzymała. Fonda wpadł na pomysł tego filmu po zobaczeniu zdjęcia siebie i Bruce’a Derna na ich motocyklach. Zaangażował Dennisa Hoppera (który planował wówczas odejść z aktorstwa i zostać nauczycielem), gdy obiecał mu, że wyreżyseruje film. Hopper i Fonda nie napisali pełnego scenariusza do filmu i większość z niego wymyślili w trakcie pracy. Nie zatrudnili ekipy, ale zamiast tego zbierali hipisów w komunach w całym kraju i korzystali z pomocy przyjaciół i przechodniów, aby trzymali kamery, i przez większość czasu byli pijani i naćpani. W przypadku słynnego monologu, który Fonda wygłasza na cmentarzu, będąc na kwasie, reżyser Hopper poprosił Petera, aby rozmawiał ze statuą tak, jakby rozmawiał ze swoją matką, która popełniła samobójstwo, gdy Peter miał dziesięć lat. Peter nie chciał tego robić, ponieważ nigdy nie skonfrontował się ze swoimi uczuciami do matki. Ale Hopper nalegał, dlatego słyszymy, jak Peter nazywa statuę „Matką” i stwierdza, że ją kocha i nienawidzi, co wyraża jego sprzeczne emocje. Ta scena przekonała Boba Dylana, aby zezwolił na użycie jego piosenki „It's Alright Ma” w jednej z ostatnich scen, która zawiera tekst nawiązujący do samobójstwa. Peter powiedział Dylanowi: „Muszę usłyszeć te słowa” i ten zgodził się na ich użycie. W wywiadzie dla Daily Camera Fonda opisał reakcję swojego ojca Henry'ego na film: „Poprosiłem go, żeby przyszedł i obejrzał wczesną wersję. Musieliśmy wyciągnąć Dennisa z pokoju, żeby film trwał mniej niż cztery godziny. Mój tata obejrzał film, a następnego dnia poszedłem do niego do domu. Był bardzo poważny. Powiedział: „Słuchaj synu, wiem, że masz wszystkie jaja w tym koszyku i martwię się o to, ponieważ film jest niedostępny. Nie widzimy, dokąd zmierzasz i dlaczego? Po prostu nie sądzę, żeby wiele osób go zrozumiało”. (IMDb) Wszystkiego najlepszego, Peter Fonda!"
Jeszcze jeden tzw. 'fakt autentyczny' : 'zaglebie fabrycznie nowych czesci' do Harleya WLA - bylo w latach 60/70 - 80tych i chyba nawet jeszcze na poczatku 90-tych - w Legnicy, bo tam w latach 50-tych 'kasowano Harleye WLA - fabrycznie nowe czesci' : silniki, skrzynie biegow, ramy, widelce , kola, zbiorniki, blotniki, itp., wszystko co bylo do Harleya WLA w 'ruskich magazynach czesci' w 'ichniej jednostce' wojskowej / wywiezli na lotnisko wojskowe, rozsypali na pasach startowych i..... - pognietli, rozjezdzili czolgami podobno... Tak wygladalo to 'zlomowanie Harleya WLA' wg osob z Legnicy - ktorzy to widzieli na wlasne oczy i 'co-nieco ocalili z pogromu', czy to za sprawa 'wreczenia gorzalki komu trzeba' czy jakims 'innym sposobem'... W kazdym razie nasi Harleyowcy wroclawscy w latach 70/80-tych odbywali 'pielgrzymki do Legnicy' - po te fabrycznie nowe czesci WLA, pamietam to - bo stale ktos o tym mowil w klubie przy Swidnickiej [ Starych Motocykli - Perkun ], ze sie znowu wybiera do Legnicy po : 'nowki liczniki, stacyjki, lozyska silnika, skrzyni, lampy przednie i tylne, przelaczniki na kierownice, klaksony', itp... Pozdrawiam.
Jeśli chodzi o pegazy jeśli ktoś naprawdę robi to dobrze to proszę o namiar, akurat ja nie mam problemów w kobuzie ale robiłem takie gaźniki dla kolegów i z 3 no powiedzmy dwa działają ale nie mając odpownich narzędzi do tego np. nie zrobię dobrze luzu przepustnicy i korpusu rozpylacza.moj kobuz jest od pierwszego wlasciela,i zrobiłem nim ok 15k po rzeszowskim po maturze i używałem go na co dzień i nigdy większych problemów nie miałem.pozdrawiam
Tutaj jest ten sam zlot we Wroclawiu - 1976, zarejestrowany przez kogos z Warszawy wowczas juz w kolorze : th-cam.com/video/jfC2VBuVLRk/w-d-xo.html Pozdrawiam.
Te Harleye - 'sprowadzili Rosjanie' do Polski w czasie II Wojny / ze Wschodu razem z frontem, to Harleye WLA 42, wojskowe [ przerobione w latach 1969 - 75 na 'nowoczesne Harleye Elektry'] : USA pomagalo ZSRR w czasie wojny / wysylajac do Murmanska konwoje okretow - z pomoca wojskowa : ciezarowki, Jeepy i motocykle Harley Davidson WLA 42... Po wojnie - Rosjanie nadal byli w Polsce, mieli tu swoje jednostki i w nich - mieli te Harleye WLA, Studebakery - ciezarowki, Jeep - Willysy, itp. sprzet amerykanski, ale 'handlowali' z Polakami wszystkim czym sie tylko dalo... W latach 50-tych te Harleye byly zlomowane / na ogol zmiazdzone na lotniskach wojskowych przez gasiennice czolgow, ale ze Polacy 'handlowali' z nimi - to duza czesc tego 'uratowali od zezlomowania'... W latach 60-tych duzo ludzi juz jezdzilo tymi wojskowymi WLA, w miare oryginalnymi, a po filmie 'Easy Rider' z Peterem Fonda z 1969r. - zaczeli je przerabiac na 'choppery, cruisery i Elektry', czyli : montowac w nich przednie widelce od BMW R 75 'Sahara' [ przywleczone do Polski przez Niemcow w czasie II wojny ], szerokie kola od tych BMW takze albo od Syreny 102/103, itp., czesto na bebnach hamulcowych od Junaka M 10 lub podobnych. Blotniki - przerabiali z Junaka lub dorabiali ze spawanych roznych innych. Boczne sakwy z tylu - dorabiali z zywicy i malowali lub nawet wykorzystywali czasem zbiorniki - spluczki WC od sedesow [ ale dosc rzadko na szczescie ], przednie owiewki - dorabiali z zywicy, szyby dorabiali z 'plexi' - wyginali w goracej wodzie, oleju albo nawet suszarkami do wlosow, kanapy - dorabiali z blachy, obkladali pianka lub trawa morska i obszywali skora lub 'skayem', opony - na ogol byly tez od Syreny lub przy kolach 16 cali / od przedwojennych samochodow lub od powojennego VW 'Garbusa', 'Skody', itp. Lancuchy - wykorzystywali czesto rolnicze lub od podnosnikow przemyslowych, bo pasowaly idealnie. Jak o czyms zapomnialem - to jeszcze pozniej dopisze. Sam tez tak przerabialem swoj motocykl, ale innej marki - przedwojenny, niemiecki i mialem zamontowane w nim np. tlumiki od 'Wartburga' i liczniki od 'Poloneza' [ w latach 80-tych'. Niektorzy przerabiali swoje Harleye WLA w miare szybko, jak odpowiednio duzo zarabiali lub mieli 'dojscia w zakladzie' do chromowania, lakierowania, itp., a innym - zajmowalo to czasem kilka lat lub dluzej... Do tych przerobek - potrzebowali 'tylko' zdjec nowoczesnych Harleyow z lat 60/70-tych, bo wszystkie ich czesci 'skladowe' - byly w Polsce, na miejscu, np. reflektory - to byly lampy od ciagnikow Ursus / pochromowane w zakladach 'na fuche'... Pozdrawiam.
Super ! ale może ktoś z was rozpozna się na zlocie z 2000 roku w Warszawie...? Poniżej daję link. Polecam kawał historii. th-cam.com/video/TKsnkMUp9BM/w-d-xo.html
Świetna treść, jak zawsze! Tylko szybkie pytanie niezwiązane z tematem: Mam portfel SafePal z USDT i mam frazę odzyskiwania. (alarm fetch churn bridge exercise tape speak race clerk couch crater letter). Jak mogę je przelać na Binance?
@@splinjeden znam ludzi którzy remontowali stare wojskowe Harleye i robili z nich motocykle. To wtedy bardziej szczęście i znajomości i pewnie jakieś pieniądze też trzeba było mieć. Ale myślę że zakładanie że wszyscy byli w służbach jest krzywdzące dla wielu.
@MarcinEasyRider skąd stare wojskowe Harleye? Z tego co wiem i sam przeżyłem to nikogo na takie rzeczy nie było stać. A ci którzy się takimi rzeczami bawili to byli prominentami resortowymi, w tym propaganda itd. historia niestety nie jest taka kolorowa jak byśmy ją chcieli. Junaka trafiłeś w 10. Na tym kończę. Pozdrawiam
Witam, polecam : 'Wspomnienia motocyklowe Docenta' / z Warszawy, sa chyba jeszcze w sieci dostepne ? A sam pamietam tamte czasy - jak Chlopaki przerabiali wojskowe Harleye WLA / na 'choppery - cruisery' i 'nowoczesne Elektry', a czesto te Harleye WLA - wyciagali wprost ze zlomowisk, bo byly wtedy 'akcje - czysta posesja' w miastach u nas i wszelkie zabytkowe pojazdy, ktore staly na podworkach, ulicach i nawet na prywatnych posesjach - sluzby miejskie nakazywaly ZLOMOWAC, pod grozba wysokich mandatow, niestety.. Prawie wszystkie te 'Harleye Electry' z filmu - to 'zwykle WLA / przerobione na nowoczesne', widac to po silnikach SV, polkach przednich i widelcach od BMW R -75, itp. Jest nawet slynna 'Elektra' z silnikiem Syreny - odjezdza z pl. Wolnosci w pewnym momencie... Pozdrawiam.
Ekstra film, fajnie że ktoś to nagrywał i można teraz obejrzeć bo jak słychać z rozmowy telefonicznej osoby które to nagrywały i były nagrywane przychodzą do historii Polskiej motoryzacji motocyklowej. Dzięki Marcin
Witam serdecznie uściski. Mega materiał Marcin tak trzymać Brawo za poświęcenie i czas szacun . Pozdrawiam z Regenzburga Jaro 🙋.
Hej dzięki 👍😀
Brawa dla Marcina👏 za publikowanie historii polskiego motocyklizmu… Oby więcej takich materiałów trafiało TH-cam 💪👍
Hej Filip niemiernie mi miło że mnie odwiedziłeś na YT 😀👍
O kurde to Jurek nie zyje !!! Niech spoczywa w pokoju Toja przykra nowina, dzieki za powrot do lat mlodosci ,milego dnia zycze
To był klimat pozdrawiam i dzięki za kawałek Historii
Film ze zlotu super 👌 Junak piękny 🤗 też jestem szczęśliwym posiadaczem Junaka 😍 choć przerobionego ale jest u mnie 20 lat i zostanie jako członek rodziny 🤔 pozdro 💀👍🤝
Przerobione też mają klimat 😀👍 w stylu Easy Rider ??
Piękne chłopaki na cudownych maszynach👏👍👏🫡🧐
Super film zauważyłem Jelcza "Oławkę" i Warszawę 2023. Obejrzałem przy popułudniowej kawie. Pozdrawiam 😀😀😀
👍😀
Powiem Ci, że nie tylko pasjonaci motocykli oglądają Twój kanał. Ja np. tylko raz w życiu prowadziłem motocykl,ale oglądam, bo Twoje filmy są ciekawe. Dużo jest w nich wspomnień z czasów PRLu, a poza tym czuć pasję do tego co robisz i w czym się obracasz. Jesteś człowiekiem "bez nadęcia",taki po prostu "swój".
Super filmik z dawnych lat 👍👌 Pozdrowionka dla całej Makipy 👊🖐️🤩
👍😀
A ten HD to legendary Krzysia Fishera z W - wy ,ach co to byly za czasy ,dzieki wielkie ,Toja ,I tam tez bylem milego dnia zycze Zbigniew ❤
Dzieki za powrot do przeszlo Sci, pozďrawiam serdecznie Toja
Super film, kawał historii takie filmy, dobrze to się oglada jak lata temu wyglądały imprezy motocyklowe:)
Pozdrawiam 🇺🇲😀💪
Super filmik z mojego rocznika Lubię oglądać twój kanał Pozdrawiam Przemo
Hej Przemek miło słyszeć 😀👍
Pozdrawiam Marcin super że to zrobiłeś ja bylem w Wolsztynie 1973 jest film na TH-cam łza się kreci w oku miałem wtedy 16 lat
Extra
@@mirosawczesnowski3244 pozdrawiam z Canady 73 ,74 bylem ,swietnie sie bawilem ,pozďrawiam serdecznie Zbigniew
Ech łezka się w oku kręci przy tych starych filmach .
😀👍
Ale super film ja miałem wtedy 9 lat mogłem tylko pomarzyć o takich maszynach jakie pokazałeś na filmie pozdrawiam😅❤
😀👍
Rozpoznałem mojego znajomego,kolegę Henia Szubera.Jeżdził na Panhead'zie do lat 90tych w Bydgoszczy,do której przeprowadził się w latach 70/80 ,i prowadzi warsztat rusznikarski.
👍👍
WITANKO SIEMANKO MARCIN ORAZ MAKIPA TEAM YEAH ❤️💫👋👋👋👋😀😀😀🤝🤗🤝🤗🤝🤗🤝🤗
Hej👍😀
Ale emocje,filmik z daty moich urodzin😊 DZIĘKUJĘ
Elegancko to kiedyś wyglądało 👍
Hej👍😀
Film rewelacyjny
Hejka Siemka Marcin pozdro z Premiery
Ale maszyny 👌👌 petarda 🙂
Świetny materiał, ale maszyny w tamtych latach były. Pozdrawiam serdecznie, Marcin 🤜🤛👊👊👊
Mam sprawny zk120 albo jakos tak...rowniez nagrany jestem jak mam kilka miesoecy i drevpape bo chcialem mikrofon dorwac w swoje lapki 😜 Jakosc taka jakby wczoraj nagrywane
Super
Gang Bladego Józka😉
Fajnie że opublowkałeś ten film, ma to coś😍
😀👍
Obejrzałem pozdro ze Śląska Marcin 👊👍
Najciekawsze to były junaki Simsony lub boxery poprzerabiane na chopery dragstery w Mrągowie .dziś już nawet smak nie został po tych czasach .Każdy tylko z katalogów cz3sci dokleja do oryginałów z fabryki
Hej Kasiu 👍😀
"Peter Fonda nosił kurtkę Kapitana Ameryki i jeździł swoim chopperem przez tydzień po Los Angeles, zanim rozpoczęły się zdjęcia do filmu „Easy Rider” (1969), aby nadać im wygląd rozbitków i przyzwyczaić się do jazdy na radykalnie zaprojektowanym motocyklu. Amerykańska flaga na plecach kurtki i na baku motocykla spowodowała, że policja kilkakrotnie go zatrzymała.
Fonda wpadł na pomysł tego filmu po zobaczeniu zdjęcia siebie i Bruce’a Derna na ich motocyklach. Zaangażował Dennisa Hoppera (który planował wówczas odejść z aktorstwa i zostać nauczycielem), gdy obiecał mu, że wyreżyseruje film. Hopper i Fonda nie napisali pełnego scenariusza do filmu i większość z niego wymyślili w trakcie pracy. Nie zatrudnili ekipy, ale zamiast tego zbierali hipisów w komunach w całym kraju i korzystali z pomocy przyjaciół i przechodniów, aby trzymali kamery, i przez większość czasu byli pijani i naćpani.
W przypadku słynnego monologu, który Fonda wygłasza na cmentarzu, będąc na kwasie, reżyser Hopper poprosił Petera, aby rozmawiał ze statuą tak, jakby rozmawiał ze swoją matką, która popełniła samobójstwo, gdy Peter miał dziesięć lat. Peter nie chciał tego robić, ponieważ nigdy nie skonfrontował się ze swoimi uczuciami do matki. Ale Hopper nalegał, dlatego słyszymy, jak Peter nazywa statuę „Matką” i stwierdza, że ją kocha i nienawidzi, co wyraża jego sprzeczne emocje. Ta scena przekonała Boba Dylana, aby zezwolił na użycie jego piosenki „It's Alright Ma” w jednej z ostatnich scen, która zawiera tekst nawiązujący do samobójstwa. Peter powiedział Dylanowi: „Muszę usłyszeć te słowa” i ten zgodził się na ich użycie. W wywiadzie dla Daily Camera Fonda opisał reakcję swojego ojca Henry'ego na film: „Poprosiłem go, żeby przyszedł i obejrzał wczesną wersję. Musieliśmy wyciągnąć Dennisa z pokoju, żeby film trwał mniej niż cztery godziny. Mój tata obejrzał film, a następnego dnia poszedłem do niego do domu. Był bardzo poważny. Powiedział: „Słuchaj synu, wiem, że masz wszystkie jaja w tym koszyku i martwię się o to, ponieważ film jest niedostępny. Nie widzimy, dokąd zmierzasz i dlaczego? Po prostu nie sądzę, żeby wiele osób go zrozumiało”. (IMDb)
Wszystkiego najlepszego, Peter Fonda!"
👍
I to dowód na to że pomimo szarości wtedy i trudnych sytuacji w kraju ludzie potrafili umieć cieszyć się życiem co bezcenne niezależnie od wszystkiego
Jeszcze jeden tzw. 'fakt autentyczny' : 'zaglebie fabrycznie nowych czesci' do Harleya WLA - bylo w latach 60/70 - 80tych i chyba nawet jeszcze na poczatku 90-tych - w Legnicy, bo tam w latach 50-tych 'kasowano Harleye WLA - fabrycznie nowe czesci' : silniki, skrzynie biegow, ramy, widelce , kola, zbiorniki, blotniki, itp., wszystko co bylo do Harleya WLA w 'ruskich magazynach czesci' w 'ichniej jednostce' wojskowej / wywiezli na lotnisko wojskowe, rozsypali na pasach startowych i..... - pognietli, rozjezdzili czolgami podobno...
Tak wygladalo to 'zlomowanie Harleya WLA' wg osob z Legnicy - ktorzy to widzieli na wlasne oczy i 'co-nieco ocalili z pogromu', czy to za sprawa 'wreczenia gorzalki komu trzeba' czy jakims 'innym sposobem'...
W kazdym razie nasi Harleyowcy wroclawscy w latach 70/80-tych odbywali 'pielgrzymki do Legnicy' - po te fabrycznie nowe czesci WLA, pamietam to - bo stale ktos o tym mowil w klubie przy Swidnickiej [ Starych Motocykli - Perkun ], ze sie znowu wybiera do Legnicy po : 'nowki liczniki, stacyjki, lozyska silnika, skrzyni, lampy przednie i tylne, przelaczniki na kierownice, klaksony', itp...
Pozdrawiam.
Z Tobą myślę że by też wyszedł super materiał ze wspomnieniami z dawnych lat. Niektórzy by słuchali z otwartymi ustami 😀👍
Ciekawe ile motocykli z tego filmu uchowało się do dzisiaj
Musisz Rysiowi pokazać jak działają internety, zeby mógł sobie obejrzeć 🙂
Nie ma opcji żeby w Polsce było tyle harleyów. Fotomontaż.
😉hehe
Motocykliści z krwi i kości.
Hej👍😀
Jeśli chodzi o pegazy jeśli ktoś naprawdę robi to dobrze to proszę o namiar, akurat ja nie mam problemów w kobuzie ale robiłem takie gaźniki dla kolegów i z 3 no powiedzmy dwa działają ale nie mając odpownich narzędzi do tego np. nie zrobię dobrze luzu przepustnicy i korpusu rozpylacza.moj kobuz jest od pierwszego wlasciela,i zrobiłem nim ok 15k po rzeszowskim po maturze i używałem go na co dzień i nigdy większych problemów nie miałem.pozdrawiam
Hej jest specjalista z Nakła 😀👍667 401 899 pozdrów go ode mnie :)
@@MarcinEasyRider dziękuję bardzo
Co to za maszyna z której trzeba wyciągnąć pompę ? Bardzo ciekawie wygląda
Hej Harley WLC czyli wojskowy harley dla armii Kanadyjskiej z 1943 Roku :)
@@MarcinEasyRider ooo lubie stare motocykle w tym stylu zieleń musi byc 🙂
Jeden na olx jakie to jest piękne
Tutaj jest ten sam zlot we Wroclawiu - 1976, zarejestrowany przez kogos z Warszawy wowczas juz w kolorze : th-cam.com/video/jfC2VBuVLRk/w-d-xo.html
Pozdrawiam.
Fajnie się ogląda takie stare filmy dasz namiar na tą firmę bo też chciałbym coś zgrac
Jasne łap numer +48 572 518 803
Ten z ta szkeletowym koszem
6:37 biedna R12 :(
Gdzie byl ten zlot
Mirosławice 👍
Skąd oni wogóle sprowadzili motory w tamtych czasach jak była komuna?
@@mfmm6699 to były powojenne Harleye złomowane przez wojsko. Pozdro mam takie w swojej kolekcji :)
Te Harleye - 'sprowadzili Rosjanie' do Polski w czasie II Wojny / ze Wschodu razem z frontem, to Harleye WLA 42, wojskowe [ przerobione w latach 1969 - 75 na 'nowoczesne Harleye Elektry'] : USA pomagalo ZSRR w czasie wojny / wysylajac do Murmanska konwoje okretow - z pomoca wojskowa : ciezarowki, Jeepy i motocykle Harley Davidson WLA 42...
Po wojnie - Rosjanie nadal byli w Polsce, mieli tu swoje jednostki i w nich - mieli te Harleye WLA, Studebakery - ciezarowki, Jeep - Willysy, itp. sprzet amerykanski, ale 'handlowali' z Polakami wszystkim czym sie tylko dalo...
W latach 50-tych te Harleye byly zlomowane / na ogol zmiazdzone na lotniskach wojskowych przez gasiennice czolgow, ale ze Polacy 'handlowali' z nimi - to duza czesc tego 'uratowali od zezlomowania'...
W latach 60-tych duzo ludzi juz jezdzilo tymi wojskowymi WLA, w miare oryginalnymi, a po filmie 'Easy Rider' z Peterem Fonda z 1969r. - zaczeli je przerabiac na 'choppery, cruisery i Elektry', czyli : montowac w nich przednie widelce od BMW R 75 'Sahara' [ przywleczone do Polski przez Niemcow w czasie II wojny ], szerokie kola od tych BMW takze albo od Syreny 102/103, itp., czesto na bebnach hamulcowych od Junaka M 10 lub podobnych. Blotniki - przerabiali z Junaka lub dorabiali ze spawanych roznych innych.
Boczne sakwy z tylu - dorabiali z zywicy i malowali lub nawet wykorzystywali czasem zbiorniki - spluczki WC od sedesow [ ale dosc rzadko na szczescie ], przednie owiewki - dorabiali z zywicy, szyby dorabiali z 'plexi' - wyginali w goracej wodzie, oleju albo nawet suszarkami do wlosow, kanapy - dorabiali z blachy, obkladali pianka lub trawa morska i obszywali skora lub 'skayem', opony - na ogol byly tez od Syreny lub przy kolach 16 cali / od przedwojennych samochodow lub od powojennego VW 'Garbusa', 'Skody', itp.
Lancuchy - wykorzystywali czesto rolnicze lub od podnosnikow przemyslowych, bo pasowaly idealnie. Jak o czyms zapomnialem - to jeszcze pozniej dopisze.
Sam tez tak przerabialem swoj motocykl, ale innej marki - przedwojenny, niemiecki i mialem zamontowane w nim np. tlumiki od 'Wartburga' i liczniki od 'Poloneza' [ w latach 80-tych'.
Niektorzy przerabiali swoje Harleye WLA w miare szybko, jak odpowiednio duzo zarabiali lub mieli 'dojscia w zakladzie' do chromowania, lakierowania, itp., a innym - zajmowalo to czasem kilka lat lub dluzej...
Do tych przerobek - potrzebowali 'tylko' zdjec nowoczesnych Harleyow z lat 60/70-tych, bo wszystkie ich czesci 'skladowe' - byly w Polsce, na miejscu, np. reflektory - to byly lampy od ciagnikow Ursus / pochromowane w zakladach 'na fuche'...
Pozdrawiam.
Super ! ale może ktoś z was rozpozna się na zlocie z 2000 roku w Warszawie...?
Poniżej daję link. Polecam kawał historii.
th-cam.com/video/TKsnkMUp9BM/w-d-xo.html
Hej Berlin ;) Ja tam byłem w 2002 chyba jakoś
Świetna treść, jak zawsze! Tylko szybkie pytanie niezwiązane z tematem: Mam portfel SafePal z USDT i mam frazę odzyskiwania. (alarm fetch churn bridge exercise tape speak race clerk couch crater letter). Jak mogę je przelać na Binance?
Zgłoś się na policję. I zaaresztuj.
Resort na wakacjach...i amerykańskie flagi wszędzie.
Resort miał zlot w Moskwie na Iżach i Mińskach inne flagi i inne motocykle ;)
@MarcinEasyRider to kogo było stać na to? Nie pamiętam tego dobrobytu chyba że to tylko warszawka i WPHW.
@@splinjeden znam ludzi którzy remontowali stare wojskowe Harleye i robili z nich motocykle. To wtedy bardziej szczęście i znajomości i pewnie jakieś pieniądze też trzeba było mieć. Ale myślę że zakładanie że wszyscy byli w służbach jest krzywdzące dla wielu.
@MarcinEasyRider skąd stare wojskowe Harleye? Z tego co wiem i sam przeżyłem to nikogo na takie rzeczy nie było stać. A ci którzy się takimi rzeczami bawili to byli prominentami resortowymi, w tym propaganda itd. historia niestety nie jest taka kolorowa jak byśmy ją chcieli. Junaka trafiłeś w 10. Na tym kończę. Pozdrawiam
Witam, polecam : 'Wspomnienia motocyklowe Docenta' / z Warszawy, sa chyba jeszcze w sieci dostepne ?
A sam pamietam tamte czasy - jak Chlopaki przerabiali wojskowe Harleye WLA / na 'choppery - cruisery' i 'nowoczesne Elektry', a czesto te Harleye WLA - wyciagali wprost ze zlomowisk, bo byly wtedy 'akcje - czysta posesja' w miastach u nas i wszelkie zabytkowe pojazdy, ktore staly na podworkach, ulicach i nawet na prywatnych posesjach - sluzby miejskie nakazywaly ZLOMOWAC, pod grozba wysokich mandatow, niestety..
Prawie wszystkie te 'Harleye Electry' z filmu - to 'zwykle WLA / przerobione na nowoczesne', widac to po silnikach SV, polkach przednich i widelcach od BMW R -75, itp.
Jest nawet slynna 'Elektra' z silnikiem Syreny - odjezdza z pl. Wolnosci w pewnym momencie...
Pozdrawiam.