Wracając do sytuacji z tortem - jeśli facet zawala ważna rzecz a potem nie widzi problemu ze jego kobieta z dzieckiem na ręku piecze ten tort i ratuje sytuację na totalnym wkurwie to znaczy ze żadne mądre gadki nic tu nie pomogą. Kochający normalny facet-partner nie zawala takich rzeczy a jeśli zawalił to stara się SAM uratować sytuacje i jakoś wynagrodzić kobiecie, udobruchać, przeprosić, pomoc itd. Jeśli trzeba zmuszać faceta do „odpracowania” czegoś tak trochę na siłę to znaczy że on ma na nas wywalone i generalnie mamy dwa wyjścia - albo to zaakceptować i się wkurzać do końca życia albo … rozstać. W dobrym związku pewne rzeczy są dosyć oczywiste. A jak facet jest takim dupkiem nieogarem to żadne gadki i dziamgolenie mu za uchem nie pomoże. Zrobi coś dla świetego spokoju a marudną kobietę będzie rekompensował kolegami i … kochankami.
Zgadzam się w 100% to nasza decyzja czy bierzemy na barki chłopczyka i ratujemy go z opresji czy stawiamy jakieś granice ponoszenia konsekwencji czy decydujemy się zmienić związek
Hej Pati, bardzo ciekawi mnie trend który zaczyna panować w mediach typu Tiktok i YT, w którym są poruszane"rady" i aspekty psychologiczne("bo ja się dowiedziałam na terapii i teraz będę Wam opowiadać i dawać rady jako znawca tematu"). Zauważyłam, że bardzo dużo pojawia się takich treści w internecie, i zastanawia mnie fakt czy takie osoby czują się kompetetne o tym mówić(bo skoro dają rady, to ja odbieram to jako że czują się). Myślę, że jest to po prostu szkodliwe, osoby kompetentne (mam na myśli psychologów/ terapeutów/ psychiatrów) szkolą się latami na tą wiedzę, którą posiadają.To jakby osoba po kierunku ekonomicznym, zaczeła dawać rady zdrowotne w ten sposób "jeśli masz wysypkę to pewnie masz to i to". Zauważyłam ogromny wysyp "coach'ów" , którzy tylko z racji tego, że przeszli swoją terapie(np. roczną) czują, że mogą nagrywać tego typu treści. Gdzieś ta granica się zaciera - niestety na złą stronę. Z jednej strony no niby "uświadamianie" ludzi przecież jest "w dobrej wierze", ale coś mi tu po prostu nie gra. Sama jestem juz dłuższym procesie terapii i jak widzę, na TT czy insta czy na YT, jak ktoś nagrywa tego typu treści zaczynam od razu przewijać bo czuję, że to jest trochę toxic. Jestem ciekawa, co Ty o tym sądzisz z perspektywy osoby, która chce tworzyć takie treści :) ps. Twoje daily vlogi uwielbiam :)
Nie nie nie broń Boże nie chce tworzyć takich treści co ktoś ma zrobić. Tak jak w tym filmie opowiadam tylko o czymś co mnie spotkało, jakie ja zauważyłam negatywne wpływy takiego zachowania nad swoim życiem jak ja nad tym pracuje. Po to żeby ktoś może czasami otworzył oczy i poszedł sam na odpowiednia terapie bądź zastanowił się nad swoim życiem czy związkiem czy komfortem życia. Tylko tyle bo sama żałuje ze nikt mi tego wcześniej nie uświadomił a tez dostaje setki pytan co się stało ze tak się uspokoiłam, mam lepsze życie czy normalniejszy związek
A jeśli pomimo próśb i wgl druga osoba nie robi tego o co prosiłam i tak koniec końców muszę zrobić to sama bo cierpią na tym inni np dzieci. Proszę męża przed wyjściem do pracy że skoro ma wolne niech zrobi to czy tamto z domowych obowiązków a on tego nie robi i np dzieci na tym tracą? Np ładna pogoda w dzień a ja wracam późno mówię zabierz dzieci na dwór na plac zabaw a oni siedzą cały dzień w domu bo jemu się nie chce bo musi odpocząć? W takich sytuacjach ja musze brać to na siebie bo dzieci tracą.Czy to także jest matkowanie ?
Myślę że sama sobie najlepiej odpowiedziałaś na to pytanie. Już sam fakt że skoro ty wychodzisz a drugiej stronie musisz zostawiać listę obowiązków i rzeczy o które prosisz trochę stawia cię w roli mamy która mówi dziecku jakie zadania ma wykonać. Dorosła dojrzała osoba nie w takim układzie po prostu wie że oprócz wolnego czasu ma jakieś rzeczy które musi zrobić w domu czy ze dziećmi. I twoim zadaniem nie powinno być ani wydzielanie ani pamiętanie o tych zadaniach
Boże Pati...mam ochotę usiąść z Tobą i nagrać taki film jako rozmowa o matkowaniu itp.... Moje myśli są tym co mówisz....co prawda nie potrzebna a mi była terapia, a po prostu parę życiowych sytuacji aby dojść do tego, że każdy z nas jest osobną jednostką DZIECKO TEŻ ! Dojście do tego, że to nie Ja mam wstydzić się jak to się przyjęło za nie wyprasowaną koszulę mojego męża.... Boże w końcu ktoś mnie rozumie i myśli moimi myślami hahah 😅🙈🤣❤️❤️❤️
Dokładnie przecież jak zobaczysz obcego faceta na ulicy w pomiętej koszuli czy brudnych rzeczach pomyślisz ze co za fleja z niego a nie „o Boże co on ma za kobietę ze tak go wypuściła” 😂
@@PatiTV noo tylko jak to w zwyczaju bywa na rodzinnej imprezie to na kobietę (żonę) popatrzą pt. "Nie mogłaś mu wyprasować..." a ile osób to głośno skomentuję tylko czemu winna jes ta żona...przecież deska i żelazko są ogólnodostępne w domu hahah 😅🤣. Totalnie nie zrozumiem dlaczego większość myśli w taki sposób, że baba powinna.... 🙈
Jesli chodzi o sprzątanie czy gotowanie to maz ogarnia tak jam chce. Ale nigdy nie rozumiem jak mozna oceniac kobietę przez pryzmat zaneidbanego chlopa 🙄 jesli ja prasuje jego rzeczy a on potem to walnie do szafki na jebał pies, to potem to jego sprawa ze chodzi w wymiętych ubraniach. Niech sam sie wstydzi za siebie. Moja mama ma takie zdanie, ze ja jako zona powinnam dbac o rodzinę. No dbam o dzieci bo sa male , jak będą duze to tez będą ogarniać same . Dziekuje ojcu ze wykreował u mnie taki silny charakter.
Jeżeli ja mam się prosić po kilka razy zrób to i to, a to dalej nie jest zrobione to niestety, ale muszę w końcu zrobić to ja. Jak ja tego nie zrobię to nic nie będzie zrobione...Moja teściowa zdecydowanie za bardzo rozpieściła mojego chłopa dając wszystko pod pysk
Ale czemu ty w ogóle masz się prosić? Albo ktoś to robi bo jest dorosły. Skoro i tak to musisz zrobić sama to może lepiej być sama lub znaleźć partnera dla którego to nie jest problem. Albo po prostu nie zrobić i będzie nie zrobione
Moja też 😁 "Jak to ?!To żona nie podała Ci obiadu? " Niesety dom to nie restauracja. Męża przez 5 lat zdążyłam na odpowiednie myślenie przestawić ale teściowej nie. Skończyły się czasy,że żona usługuje mężowi
A ja przyszłam się pożegnać, bez hejtu i wyzwisk - kończę subskrypcję kanału - choć pewnie jeden widz mniej to dla Ciebie nic ważnego ;) pozdrawiam w każdym razie.
Warto serio się zastanowić czy faktycznie robi to tak złe ze MUSISZ to poprawić czy jesteś w stanie stwierdzić ok zrobiłabym inaczej ale doceniam to co jest. Pomysł jakbyś się czuła jakby to ktoś chodził sprawdzać i poprawiać ciebie
@@PatiTV jej no na maxa to rozumiem i doceniam i walczę ze sobą ale mam mega problem z takimi zachowaniami właśnie ! Dziękuje Patrycjo otwierasz oczy na pewne sprawy. Fajnie ze ktoś porusza ciężkie tematy niby się wydaje ze nie są ale są!!!
Mało kto porusza bo tak jesteśmy wychowywane, ze wstyd powiedzieć ze nie biegam za facetem i nie robię wszystkiego za męża żebyśmy wyglądali na super małżeństwo
@@PatiTV jestem z siebie dumna bo jeśli chodzi o dziecko dzielimy się od początku nie było ze on czegoś nie zrobi chodzi z córka do lekarza tak samo z nią zostaje bo ja mam ochotę wyjść i tu wypracowaliśmy to ze tak samo zrobi wszystko przy dziecku. jednak jeśli chodzi o sprawy związane z domem niestety!
Wracając do sytuacji z tortem - jeśli facet zawala ważna rzecz a potem nie widzi problemu ze jego kobieta z dzieckiem na ręku piecze ten tort i ratuje sytuację na totalnym wkurwie to znaczy ze żadne mądre gadki nic tu nie pomogą. Kochający normalny facet-partner nie zawala takich rzeczy a jeśli zawalił to stara się SAM uratować sytuacje i jakoś wynagrodzić kobiecie, udobruchać, przeprosić, pomoc itd. Jeśli trzeba zmuszać faceta do „odpracowania” czegoś tak trochę na siłę to znaczy że on ma na nas wywalone i generalnie mamy dwa wyjścia - albo to zaakceptować i się wkurzać do końca życia albo … rozstać. W dobrym związku pewne rzeczy są dosyć oczywiste. A jak facet jest takim dupkiem nieogarem to żadne gadki i dziamgolenie mu za uchem nie pomoże. Zrobi coś dla świetego spokoju a marudną kobietę będzie rekompensował kolegami i … kochankami.
Zgadzam się w 100% to nasza decyzja czy bierzemy na barki chłopczyka i ratujemy go z opresji czy stawiamy jakieś granice ponoszenia konsekwencji czy decydujemy się zmienić związek
dokladnie. Mezczyzni nas olew3aja a potem sa zdziwieni, ze jestesmy zle. Jakby z choinki sie urwali...
Hej Pati, bardzo ciekawi mnie trend który zaczyna panować w mediach typu Tiktok i YT, w którym są poruszane"rady" i aspekty psychologiczne("bo ja się dowiedziałam na terapii i teraz będę Wam opowiadać i dawać rady jako znawca tematu"). Zauważyłam, że bardzo dużo pojawia się takich treści w internecie, i zastanawia mnie fakt czy takie osoby czują się kompetetne o tym mówić(bo skoro dają rady, to ja odbieram to jako że czują się). Myślę, że jest to po prostu szkodliwe, osoby kompetentne (mam na myśli psychologów/ terapeutów/ psychiatrów) szkolą się latami na tą wiedzę, którą posiadają.To jakby osoba po kierunku ekonomicznym, zaczeła dawać rady zdrowotne w ten sposób "jeśli masz wysypkę to pewnie masz to i to". Zauważyłam ogromny wysyp "coach'ów" , którzy tylko z racji tego, że przeszli swoją terapie(np. roczną) czują, że mogą nagrywać tego typu treści. Gdzieś ta granica się zaciera - niestety na złą stronę. Z jednej strony no niby "uświadamianie" ludzi przecież jest "w dobrej wierze", ale coś mi tu po prostu nie gra. Sama jestem juz dłuższym procesie terapii i jak widzę, na TT czy insta czy na YT, jak ktoś nagrywa tego typu treści zaczynam od razu przewijać bo czuję, że to jest trochę toxic. Jestem ciekawa, co Ty o tym sądzisz z perspektywy osoby, która chce tworzyć takie treści :)
ps. Twoje daily vlogi uwielbiam :)
Nie nie nie broń Boże nie chce tworzyć takich treści co ktoś ma zrobić. Tak jak w tym filmie opowiadam tylko o czymś co mnie spotkało, jakie ja zauważyłam negatywne wpływy takiego zachowania nad swoim życiem jak ja nad tym pracuje. Po to żeby ktoś może czasami otworzył oczy i poszedł sam na odpowiednia terapie bądź zastanowił się nad swoim życiem czy związkiem czy komfortem życia. Tylko tyle bo sama żałuje ze nikt mi tego wcześniej nie uświadomił a tez dostaje setki pytan co się stało ze tak się uspokoiłam, mam lepsze życie czy normalniejszy związek
@@PatiTV okeeeej, to ja pewnie po prostu źle zrozumiałam 😊 🙈
Dzięki, za odpowiedź! Trzymam kciuki za Twoją działalność na YT😊
A jak zrobić ta piankę? proszę o przepis? Dobrego wieczoru pozdrawiam
Przecież mówię ze link do przepisu w opisie :)
A jeśli pomimo próśb i wgl druga osoba nie robi tego o co prosiłam i tak koniec końców muszę zrobić to sama bo cierpią na tym inni np dzieci. Proszę męża przed wyjściem do pracy że skoro ma wolne niech zrobi to czy tamto z domowych obowiązków a on tego nie robi i np dzieci na tym tracą? Np ładna pogoda w dzień a ja wracam późno mówię zabierz dzieci na dwór na plac zabaw a oni siedzą cały dzień w domu bo jemu się nie chce bo musi odpocząć? W takich sytuacjach ja musze brać to na siebie bo dzieci tracą.Czy to także jest matkowanie ?
Myślę że sama sobie najlepiej odpowiedziałaś na to pytanie. Już sam fakt że skoro ty wychodzisz a drugiej stronie musisz zostawiać listę obowiązków i rzeczy o które prosisz trochę stawia cię w roli mamy która mówi dziecku jakie zadania ma wykonać. Dorosła dojrzała osoba nie w takim układzie po prostu wie że oprócz wolnego czasu ma jakieś rzeczy które musi zrobić w domu czy ze dziećmi. I twoim zadaniem nie powinno być ani wydzielanie ani pamiętanie o tych zadaniach
Boże Pati...mam ochotę usiąść z Tobą i nagrać taki film jako rozmowa o matkowaniu itp....
Moje myśli są tym co mówisz....co prawda nie potrzebna a mi była terapia, a po prostu parę życiowych sytuacji aby dojść do tego, że każdy z nas jest osobną jednostką DZIECKO TEŻ !
Dojście do tego, że to nie Ja mam wstydzić się jak to się przyjęło za nie wyprasowaną koszulę mojego męża....
Boże w końcu ktoś mnie rozumie i myśli moimi myślami hahah 😅🙈🤣❤️❤️❤️
Dokładnie przecież jak zobaczysz obcego faceta na ulicy w pomiętej koszuli czy brudnych rzeczach pomyślisz ze co za fleja z niego a nie „o Boże co on ma za kobietę ze tak go wypuściła” 😂
@@PatiTV noo tylko jak to w zwyczaju bywa na rodzinnej imprezie to na kobietę (żonę) popatrzą pt. "Nie mogłaś mu wyprasować..." a ile osób to głośno skomentuję tylko czemu winna jes ta żona...przecież deska i żelazko są ogólnodostępne w domu hahah 😅🤣. Totalnie nie zrozumiem dlaczego większość myśli w taki sposób, że baba powinna.... 🙈
Jesli chodzi o sprzątanie czy gotowanie to maz ogarnia tak jam chce. Ale nigdy nie rozumiem jak mozna oceniac kobietę przez pryzmat zaneidbanego chlopa 🙄 jesli ja prasuje jego rzeczy a on potem to walnie do szafki na jebał pies, to potem to jego sprawa ze chodzi w wymiętych ubraniach. Niech sam sie wstydzi za siebie. Moja mama ma takie zdanie, ze ja jako zona powinnam dbac o rodzinę. No dbam o dzieci bo sa male , jak będą duze to tez będą ogarniać same . Dziekuje ojcu ze wykreował u mnie taki silny charakter.
Dokładnie! Jak zobaczysz na mieście faceta z brudnych rzeczach pomyślisz ze co za fleja a nie o nie jak jego kobieta mogła go tak wypuścić 😂
Śliczna bluza 😍 świetny film 👍wszystkiego dobrego ❤️
Bardzo bardzo dziękuje 😍
Jeżeli ja mam się prosić po kilka razy zrób to i to, a to dalej nie jest zrobione to niestety, ale muszę w końcu zrobić to ja. Jak ja tego nie zrobię to nic nie będzie zrobione...Moja teściowa zdecydowanie za bardzo rozpieściła mojego chłopa dając wszystko pod pysk
Ale czemu ty w ogóle masz się prosić? Albo ktoś to robi bo jest dorosły. Skoro i tak to musisz zrobić sama to może lepiej być sama lub znaleźć partnera dla którego to nie jest problem. Albo po prostu nie zrobić i będzie nie zrobione
@@PatiTV dlatego tez od jakiegoś czasu wychodzę z założenia, ze trudno będzie nie zrobione ma dwie raczki dwie nóżki to potrafi ogarnąć sam
Super pogadanka.😃
Cieszę się ze się podobała ♥️
Moja "teściowa" powinna tego wysłuchać 😀
Może podeslij jej przypadkiem link a potem napisz ze sorry to miało być do koleżanki 😂
@@PatiTV hehe dobry pomysł, tak zrobię 😀
Moja też 😁 "Jak to ?!To żona nie podała Ci obiadu? " Niesety dom to nie restauracja. Męża przez 5 lat zdążyłam na odpowiednie myślenie przestawić ale teściowej nie. Skończyły się czasy,że żona usługuje mężowi
Hej 😉 na taką chrypkę i suchość w gardle, spróbuj Homeovox 😊 ☀
Pozdrawiam serdecznie 😉
Ooo dzięki za podpowiedz
@@PatiTV i vocaler koniecznie polecam 💚
A ja przyszłam się pożegnać, bez hejtu i wyzwisk - kończę subskrypcję kanału - choć pewnie jeden widz mniej to dla Ciebie nic ważnego ;) pozdrawiam w każdym razie.
Pati nagraj vloga o rutynnie rannej i wieczorem Antka,a inspiracje jedzonka dla dzieci? Pozdrawiam serdecznie Mega zdrowia Ewela
Rano to raczej pobudka szybkie ogarnianie, zęby i bieg do szkoły 😂 na szczęście jeszcze ma tam śniadania ale może pomysły na lunchboxy nagram
Dziękuję Ci pieknie zdrowia życzę usiski dla Antosia Pozdrawiam Ewela
Boziu ja mam mega problem z tym ze mój mąż coś robi a ja mam zawsze coś do poprawienia. No mega mam z tym problem 😬
Warto serio się zastanowić czy faktycznie robi to tak złe ze MUSISZ to poprawić czy jesteś w stanie stwierdzić ok zrobiłabym inaczej ale doceniam to co jest. Pomysł jakbyś się czuła jakby to ktoś chodził sprawdzać i poprawiać ciebie
@@PatiTV jej no na maxa to rozumiem i doceniam i walczę ze sobą ale mam mega problem z takimi zachowaniami właśnie ! Dziękuje Patrycjo otwierasz oczy na pewne sprawy. Fajnie ze ktoś porusza ciężkie tematy niby się wydaje ze nie są ale są!!!
Mało kto porusza bo tak jesteśmy wychowywane, ze wstyd powiedzieć ze nie biegam za facetem i nie robię wszystkiego za męża żebyśmy wyglądali na super małżeństwo
@@PatiTV jestem z siebie dumna bo jeśli chodzi o dziecko dzielimy się od początku nie było ze on czegoś nie zrobi chodzi z córka do lekarza tak samo z nią zostaje bo ja mam ochotę wyjść i tu wypracowaliśmy to ze tak samo zrobi wszystko przy dziecku. jednak jeśli chodzi o sprawy związane z domem niestety!
💪
Hmmm a tę piankę jakby tak oblać roztopioną czekoladą....;)))) może mało fit, ale co tam;) dziękuję za film:*
To masz wtedy domowe ptasie mleczko 🤤🤤🤤