Ojcze pięknie to wytłumaczyłes. Powtórzę po poprzedniku, żeby inni czyli mężowie czy żony posiadali taka wiedzę. Było by cudnie. Dziękuję za te dobitnie słowa. Z Bogiem. Chwała Panu 💓
Bardzo prosze o modlitwę za moja siostre ktora jutro rano ma miec bardzo dluga poważna operacje.O madrosc dla lekarzy operujacych i pozytywne dobre zakonczenie operacji.Bóg zaplać za modlitwę.🙏😇🙏
O. Adasiu jesteś genialny. Po 36 latach małżeństwa wiem, że to co mówisz to prawda i tylko prawda. A skąd Ty to wiesz😊? To musi być dar od Pana Boga. Światło od Ducha Świętego. Mam nadzieję, że słucha Cię dużo młodych, u progu małżeńskiego życia. I Bogu dzięki za to. Z Bogiem dla Wszystkich 😊🙏
Bo mamy to są The BEST 😇😍 ! Kochani ... dobrej ,chłodnej nocy życzę , aby dała ciału odpocznienie, duszy ukojenie , myślom wyciszenie ,sercu w Panu zatopienie ... Paaa do jutra😘😘😘🌛✨
🌿Dobrego wieczoru, dobrego słuchania...😊 🌼 Jak mnie nachodzi pytanie "którędy do Nieba...?" to sobie zerkam na ciebie i trochę już wiem a trochę jeszcze nie wiem o tych właściwych tylko tobie zakrętach i w półcieniach schowanych schodach i pójdę - jak mi Bóg miły i wiem że On da siły... 🍒 Dobrusiej nocy..❤🌒😘 Ojcze - niech anioły poszukają dobrych miejsc do odpoczynku i na całe utrudzenie położą leciutko sen...💚
Zaakceptować... siebie Zaakceptować... jego Miłosierdzie pośrodku postawić Siąść i ogrzać się przy nim, jak przy cieple domowego ogniska :) Chwycić się za rękę Chociaż czasem się wyrywa Obrączka na palcu przypomni Że to Bóg nas połączył Miłosierdziem Swoim nas obdarzył Miłością wzajemną się dzielmy Jestem ja, jesteś ty I Miłość od zawsze i na zawsze Dobrej Nocy! Z powiewem orzeźwienia... :)
@@Solarado nie na teraz :-) Kieeedyś chodziłam do kościoła na kursy przedmałżeńskie (będąc sama), bo... chciałam Mamę z tropu zmylić, by się nie domyśliła, że chcę iść do zakonu... Na naukę prawo jazdy poszłam, bo... chciałam być czynną siostrzyczką, a w zakonie mogliby mnie nie puścić albo pieniążków by nie było... A na nauce prawo jazdy instruktor mi się spodobał, bardziej niż powinien no i zwalidowałam swoje powołanie... Mamy już nie mam... Mam prawo jazdy... A od weryfikacji powołania do wymodlenia tego Jedynego minęło 10 lat... A z Adasiowych opowiastek można ogólne prawdy wyciągnąć, chociaż wszystko to indywidualna sprawa... Ile pra, tyle rozwiązań. Jedno jest pewne - jak się wierzy wspólnie w Boga, to wiele ułatwia :) bardzo wiele :) 3m się :) Do zaś :)
@Iwona P. Nie na teraz i na nigdy :-) chyba ;-) Moje małżeństwo „minęło” 12 lat temu . Było -minęło ... Ważne ze w ubiegłym roku w moim życiu pojawił się Pan Bóg :-) A to dla Ciebie :-) m.th-cam.com/video/nrLl4xstvTY/w-d-xo.html
O przepraszam, jestem 16 lat po ślubie i nigdy nie zakochałam sie w innym mężczyźnie choć mieliśmy kryzysy. Na pewno moje podejście do małżeństwa jest inne niż na początku, zgadzam się z Ojcem
Z tego co wiem to trzech króli przyjęło się symbolicznie ze względu na to, że były wtedy trzy znane krainy, ale niestety się na historii nie znam, więc ciężko mi to zweryfikować.
Chciałabym podzielić się historią swoich rodziców, bo mam bardzo dużą wątpliwość w to, o czym mówi Szustak. Moi rodzice pobrali się bardzo młodo, zaraz po tym jak mama dowiedziała się, że jest w ciąży z moim starszym bratem. Po ślubie okazało się, że jednak tak dobrze tego chłopaka nie znała, bił Ją i dzieci, źle traktował, wracał pijany od kolegów. Moja mama na początku chciała nawet uciec, ale potem przyszły kolejne ciąże i wtedy za punkt honoru postawiła sobie, żeby zmienić tego człowieka, pomóc Mu i stworzyć szczęśliwą rodzinę. W niektórych sferach być może Jej się to udało, ale Jego przemoc była tak silna, a zmiana tak nikła, że moja mama w końcu sama zaczęła pić i teraz ja nie mogę na to patrzeć, bo nadal wszyscy udają "szczęśliwą rodzinkę", a rozgrywa się tam tragedia. Ojciec ostatnio tak pobił mamę, że doszło do silnego krwotoku, podobno Ją dusił i "o mało co nie zabił". Co w takiej sytuacji? Boli mnie serce, jak słucham o czym O. Szustak mówi, bo w ogóle mi się to kupy nie trzyma. Matka jest na skraju wytrzymałości, dzień w dzień albo pije, albo bierze silne środki nasenne i wiem, że po pewnej godzinie nie ma z Nią kontaktu, bo po prostu się w ten sposób ogłupia. Bardzo proszę o jakieś sensowne wypowiedzi. Pozdrawiam.
Sytuacja o której piszesz to nie słabości o których mówi ojciec. To zachowania destrukcyjne. Od takich trzeba się odciąć, a nie je pokochać. Jeżeli twoi rodzice tak się niszczą zamiast budować to rozsądnym rozwiązaniem jest rozstanie. I wtedy jest szansa zbudować siebie na nowo. Osobno. Szczerze współczuję twoim rodzicom i Tobie.
Dziękuję bardzo za odpowiedzi i proszę o modlitwę, bo sama też nie za bardzo sobie z tym radzę. Jestem w trakcie psychoterapii, ale nadal jest mi ciężko, szczególnie ostatnio miewam gorsze momenty, bo przede mną bardzo dużo trudnych wyborów. Nie wiem co mam z tym wszystkim robić po prostu i gdzie jeszcze szukać pomocy, bo czasami mam wrażenie, że wszystko sypie mi się w rękach. Bardzo trudno jest mi się odnaleźć w społeczeństwie i we własnym życiu.
@@patrycjamagdalena178 To co mowi o.Adam to fantazje. W życiu nie do zrealizowania. Każdy człowiek ma granice wytrzymalosci i powinien tez myśleć o sobie i swoim szczęściu.
@@patrycjamagdalena178 bardzo dobrze że jesteś na psychoterapii ☺️ zobaczysz że z czasem krok po kroku będzie lepiej. Upadniesz i się podniesiesz. Każdy upada. Skoncentruj się na najmniejszych sukcesach, bo masz prawo z nich czerpać radość. Bóg idzie z Tobą.☺️ Jestem pewna. Trzymam kciuki i ogarniam modlitwą 🌹
@@Crixuus1 ty mówisz o jednostronnym podejściu. Gdzie jedna osoba spełnia się kosztem drugiej. Tak ,wtedy to się nie uda. Ojciec mówi o wzajemnej miłości. O relacji obustronnej: męża do żony żony do męża. I co zrobić, żeby nie była jednostronna. Na związek pracować muszą dwie osoby. Istnieją takie małżeństwa i to nie fantazja. Pozdrawiam.
Szczęść Boże z Panem Bogiem i Niebem, pozdrawiam serdecznie od Jasnogórskiej Pani Jezusa Chrystusa Miłosiernego, oczywiście mnie ale tego chyba nie muszę pisać. Udanych dni, tygodni i dalej, one step at the time, dużo zdrowia i sił, opieki Bożej. m.th-cam.com/video/FMzDc--5u-U/w-d-xo.html czyli Duszo ma Pana Chwal. 🕊️😏👼🌍🌬️☀️😎🌻⌚🐣📝💌
A dokładniej mówiąc stwierdza, że to małżeństwo zostało zawarte nieważnie, czyli poprostu tak naprawdę nigdy nie zaistniało, bo sama ceremonia to nie wszystko, muszą jeszcze zostać spełnione pewne warunki. Pozdrawiam serdecznie! 😊
Czemu te łzy...smutno mi jak je widzę😓...czasem trzeba opróźnić kieszenie z ciężkich kamieni..bo inaczej nie odbijemy się do góry. Dobrej nocki..w pelni gwiazd❇❇❇❇❇🌒😊
Kochać żonę z jej słabościami i kochać męża z jego słabościami to rozumiem i się zgadzam,ale kochać słabości to masochizm.Kochać,to pragnąć,aby to co kochamy ujawniało się i trwało.Kochanie narzędzi wzajemnego zabijania to zgoda na katowanie,przemoc. Kochać to co nas wzajemnie zabija(przyśpiesza śmierć) to czysta głupota.W miłości pomagać sobie wzajemnie,aby unikać tego co zabija-tego potrzebujemy.Gdy się coś takiego ujawnia to w miłości okazać gotowość pomocy w unikaniu zła i przebaczyć to które się przydarzyło(to miłosierdzie). Jednoczy i umacnia miłość dążenie do dobra.Ojcze Adamie proszę to przemyśleć-do czego ojciec zachęca?
Myślę, że tu nie ma żadnego zgrzytu w tej wypowiedzi i w słowach Ojca Adama. Bo kochać to nie fascynować się, w związku z tym nie chodzi o fascynacje słabości ale właśnie o to co Pan powiedział - przebaczenie, pomoc w zwalczaniu ich itd. Pozdrawiam bardzo serdecznie!
Ja jestem 48 lat po ślubie
Miłosierdzie Boże potrzebne jest na codzień
I to od momentu ślubu
Dobranoc 🔥😇
Dużo Miłosierdzia Bożego Marysiu. Piękny wynik ten staż małżeński. Gratulacje 🙏🌺💚
Ojcze pięknie to wytłumaczyłes. Powtórzę po poprzedniku, żeby inni czyli mężowie czy żony posiadali taka wiedzę. Było by cudnie. Dziękuję za te dobitnie słowa. Z Bogiem. Chwała Panu 💓
Dużo Miłosierdzia w codziennych relacjach małżeńskich wszystkim życzę 🙏. Dobrej nocki dla Adasia naszego i Langusteczek wszystkich 💙😴🌿🌛🌿😴💚
Gadanko dobitne, świetne, każdy powinien wysłuchać :)
Bardzo prosze o modlitwę za moja siostre ktora jutro rano ma miec bardzo dluga poważna operacje.O madrosc dla lekarzy operujacych i pozytywne dobre zakonczenie operacji.Bóg zaplać za modlitwę.🙏😇🙏
Pomodle sie🙇🙇🙇❤
🤲🙏
Pomodlę się
Okej modlitwę zapewniam z Bogiem
O. Adasiu jesteś genialny. Po 36 latach małżeństwa wiem, że to co mówisz to prawda i tylko prawda. A skąd Ty to wiesz😊? To musi być dar od Pana Boga. Światło od Ducha Świętego. Mam nadzieję, że słucha Cię dużo młodych, u progu małżeńskiego życia. I Bogu dzięki za to. Z Bogiem dla Wszystkich 😊🙏
Miciu, zgadzam się z Tobą. Pięknych snów 😴💚🌛
Ale prawda tylko żeby ludzie o tym wiedzieli. Super gadanko. Pozdrawiam wszystkich. Z Panem Bogiem
100%Racji Ojcze Adasiu Matko kochana zgadzam sie naprawde ze wszyskim!!!!!
Bo mamy to są The BEST 😇😍 ! Kochani ... dobrej ,chłodnej nocy życzę , aby dała ciału odpocznienie, duszy ukojenie , myślom wyciszenie ,sercu w Panu zatopienie ... Paaa do jutra😘😘😘🌛✨
Spokojnej nocki Bożenko🌒❤😙
Także wytchnienia od upału💖💖💖
Pięknie... oby się spełniło...
Przytulam Cię kochana milutko i ściskam serdecznie. Dobra...noc❤❤❤🌠⭐🌛
Dobrusiej nocy kochana Bożenko pa Aniołku przytulam 😇😘💓🙏🙋
♥️🤲
hehehe sw prawda! Przedstawiona w sposob humorystyczny :) malzonkowie Ania i Piotrek :)
🌿Dobrego wieczoru, dobrego słuchania...😊
🌼
Jak mnie nachodzi pytanie
"którędy do Nieba...?"
to sobie zerkam na ciebie
i trochę już wiem
a trochę jeszcze nie wiem
o tych właściwych tylko tobie zakrętach
i w półcieniach schowanych schodach
i pójdę - jak mi Bóg miły
i wiem że On da siły...
🍒
Dobrusiej nocy..❤🌒😘
Ojcze - niech anioły poszukają dobrych miejsc do odpoczynku i na całe utrudzenie położą leciutko sen...💚
Dziękuję ślicznie nawzajem 😇❤
Spokojnej nocy. Dobranoc 🤗🙏🖐
Dziękuję Ewuniu. Pozdrawiam i dobrej nocy. 😊💖🌺
Dobrusiej nocy kochana Ewuniu pa Aniołku przytulam 😇😘💓🙏🙋
Ewcia dobrej nocki 💖😘🤗
ale odkrycie,nie spodziewałam się,że to o to chodzi!! Coś pięknego ! Ps jestem z moim chłopakiem 2,5 roku,a zaczęło się to w Trzech Króli!:D
Mega..mega..mega..moglabym Cie sluchac i sluchac o.Adamie..
Ojcze Adasiu jakie mądre słowa - tak bardzo bym chciała z Tobą porozmawiać ..... 💙🙏😇
Zaakceptować... siebie
Zaakceptować... jego
Miłosierdzie pośrodku postawić
Siąść i ogrzać się przy nim, jak przy cieple domowego ogniska :)
Chwycić się za rękę
Chociaż czasem się wyrywa
Obrączka na palcu przypomni
Że to Bóg nas połączył
Miłosierdziem Swoim nas obdarzył
Miłością wzajemną się dzielmy
Jestem ja, jesteś ty
I Miłość od zawsze i na zawsze
Dobrej Nocy! Z powiewem orzeźwienia... :)
@Iwona P.
Dobrej nocy :-)
@@Solarado ooo jesteś :) Dziękuję :) Dobrej raz jeszcze :) Pozdrawiam :)
@Iwona P.
Jestem, zaglądam, oglądam, słucham :-) pomimo tego ze ta seria nie jest skierowana do mnie :-)
@@Solarado nie na teraz :-)
Kieeedyś chodziłam do kościoła na kursy przedmałżeńskie (będąc sama), bo... chciałam Mamę z tropu zmylić, by się nie domyśliła, że chcę iść do zakonu...
Na naukę prawo jazdy poszłam, bo... chciałam być czynną siostrzyczką, a w zakonie mogliby mnie nie puścić albo pieniążków by nie było...
A na nauce prawo jazdy instruktor mi się spodobał, bardziej niż powinien no i zwalidowałam swoje powołanie...
Mamy już nie mam... Mam prawo jazdy... A od weryfikacji powołania do wymodlenia tego Jedynego minęło 10 lat...
A z Adasiowych opowiastek można ogólne prawdy wyciągnąć, chociaż wszystko to indywidualna sprawa... Ile pra, tyle rozwiązań. Jedno jest pewne - jak się wierzy wspólnie w Boga, to wiele ułatwia :) bardzo wiele :)
3m się :) Do zaś :)
@Iwona P.
Nie na teraz i na nigdy :-) chyba ;-)
Moje małżeństwo „minęło” 12 lat temu .
Było -minęło ...
Ważne ze w ubiegłym roku w moim życiu pojawił się Pan Bóg :-)
A to dla Ciebie :-)
m.th-cam.com/video/nrLl4xstvTY/w-d-xo.html
♥️BOG ZAPLAC LANGUSTOWA RODZINKO♥️ ZA WSPARCIE MODLITEWNE MALUTKIEJ AGATKI I JEJ RODZICOW.
WYCIETO GUZA ...TRZEBA CZEKAĆ.
CHWALA PANU🤲🙏🤲🙏🤲🙏🤲🙏🤲
❤️ ❤️ ❤️
Niech Bóg Błogosławi ❤️
Aż ciarki przechodzą na myśl, że takie małe dziecko musi cierpieć. Spokojnej nocki ❤
@@urszulasosna6877 🤲♥️
@@beatabeata6547 🤲❤
Wspieram modlitwą 💙
Nic dodac nic ujac. Po prostu super.
Szczęść Boże Ojcze Adamie i wy moi kochani Przyjaciele Błogosławionej nocy anielskich snów pa moje kochane Aniołki przytulasy 😇😘💓🙏🙋
Agnieszko 🙋💚💚💚
Dobranoc Siostrzyczko ❇🌒❤🙇😙
AGUŚ kochana... Dobra...noc
💚💜💛💙
♥️♥️♥️
Agniesiu, dobrej nocy i snów pięknych życzę. Pa🙏🌺🌛🌛🌿
„Oczywiście ze się zmieni, na gorsze, to jasne”
Padłem :-))))
Bardzo mądre. W punkt.
Prawdziwa miłość jest raną.I tylko tak ją można odnaleźć w sobie,gdy czyjś ból..boli człowieka jako jego ból.
Chłodnego wieczorku Wam życze🌊🌊🌊🌒😊❇
Oj tak, Elu prawdziwa prawda🤦dobrze, że trochę wiaterku przewiało, posyłam go dalej, bo jutro ma być jeszcze cieplej🌞🌞🌞niech chłodzi🍃
Dziękuję Eluniu
Zasyłam chlodek ❄❄🥛🍋❄😘
❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄❄
Milego wieczoru i dobrej nocki :) 🌟🌟🌟🌟🌟🌜🌟🌟❄🌟⭐
Dobrusiej nocy kochana Siostrzyczko pa Aniołku przytulam 😇😘💓🙏🙋
@@DzikiFotograf
To gdzie Ty mieszkasz?
Bo w całej Polsce jak w piekarniku :) ☀️🔥🔥🔥
@@DzikiFotograf
To ja jutro chcę tam być!@@
bo tu w Polsce ma być 34° w cieniu a ja zimę raczej lubię
Pozdro i zazdro 👋👱♀️
Ślę ciepełko ☀️🔥☀️🔥☀️🔥
🌞
Dobrego sluchania.Dobranoc🤗🙏🖐
Dziękuję Edziu. Pozdrawiam. Dobrej nocy. 😊
Dobrusiej nocy Braciszku pa 😇😃🙏🙋
Dobrej nocy 🤗🙏🌻🌻🌻
Pozdrawiam... dobra...noc👋🌠🌠🌛
🤗🌠
Gadanko i reakcja publiczności niczym na kabaretowym stand-up'ie;) jak dla mnie super, dzięki za to wszystko co Ojciec robi
Cudownie gadasz...cudownie💓
Że Trzech Króli to największa ściema? No to w najbliższą ściemę, jak Bóg da, będziemy obchodzić 30 rocznicę ślubu 💖💖💖
Spokojnej, pięknej nocy🙋🌻🤗😘
Rena Ta Reniu kochana ja w sierpniu 41a tak zlecialo jak jeden dzien ♥
Dobrusiej nocy kochana Reniu my z mężem w tym roku 26 lat pa Aniołku przytulam 😇😘💓🙏🙋
@@MariaM-xt8nn piękne chwile jak motyle 🦋🦋🦋przytulam w radości i bólu💖💖💖
@@agnieszkawasik7238 piękne świadectwo miłości, aczkolwiek na pewno niwlatwe🤗🙏💖💖💖
Och Reniu...piękna rocznica..a miłość buduje...spokojnej nocki z powiewem wiaterku🌊🌊🌊❇❤😙
25 lat małżeństwa potwierdzam trzeba kochać słabości grubości przemadrzalosci ... I do przodu
O przepraszam, jestem 16 lat po ślubie i nigdy nie zakochałam sie w innym mężczyźnie choć mieliśmy kryzysy. Na pewno moje podejście do małżeństwa jest inne niż na początku, zgadzam się z Ojcem
👍🤲🌃
No to faktycznie wedlug tego zaczelam kochac mojego meza, ale ciezko jest kochac 🐾🦋
38 letni staż...i jest dobrze. Myśle że już pokochaliśmy swoje słabości. 😍
Gratuluję, niezły wyczyn :)
@@Leyla7317 dziękuję, Wszystkim życzę bicia rekordów💏
Moje Życie... ZZona sie zakochała poczeła dziecko nioe moje .. i coż koniec.. przegrałem i niewytrzymałem
Ojciec Adam jest niesamowity,nieprzestaje mnie zadziwiać
To pomyśl jak dopiero piękny musi być Bóg ❤️
@@pelnianoca wiem jaki jest,śnił mi się kiedyś
Prosze Was o modlitwe za rodzine zmarlego dzis Andrzeja, mlody czlowiek odszedl tak szybko, ze az trudno to ogarnac:-(
Jezu daj mu wieczny odpoczynek🙇🙇🙇❤
🤲🙏🌃
Małżeństwo to hardcore
Jak ja bym chciała poznać mamę o Adama, bo to mądra kobieta jest.
A co wtedy jeżeli słabości które zaistnieją po 5, 10 latach małżeństwa, nie są tymi które pokochaliśmy w dniu ślubu ? Np alkoholizm czy przemoc ?
No to klops 😔 , ja tylko toleruje słabości męża, nie wyobrażam sobie że mogę je pokochać!
Dokładnie, jak kochać coś co rani, boli i krzywdzi? Trudne to bardzo!
Nie kocha się słabości, kocha się człowieka mimo jego słabości. Tak nam dopomóż Panie Boże.
Z tego co wiem to trzech króli przyjęło się symbolicznie ze względu na to, że były wtedy trzy znane krainy, ale niestety się na historii nie znam, więc ciężko mi to zweryfikować.
No tak ojcze Adamie. Twoja Mama jest geniuszem.💗
♥️🤲
Kochani... dobranoc😊🌠⭐🌛
Kochana Jagódko dobranoc 😇😘💓🙏🙋
😘😘😘🌠🌠🌠
@@agnieszkawasik7238 Dobranoc AGUŚ. Buziaki❤🌠⭐🌛
Chłodniutkiej nocki Jagódko🌊🌒❇❤😙
@@bozenabozusia1741 Bożenko uściski💐🌠⭐🌛
❤️❤️❤️
Nie potrafię się zakochać, a bardzo bym chciał.
"Wiedza Ojca Pio" kanał Tagen. Co ksiądz o tym powie ?
❤
🌻🙂😇
no tak .... kocha sie przeciez nie dla zalet ... ale pomimo wad ....
Rewelacja - rozłożył na łopatki 😁😂
Kochani proszę o modlitwę 😑
🙏🤗
Pewnie! Już się robi ❤️❤️❤️
Wspieram modlitwa i pozdrawiam 🤗🙏🖐
Wspieram kochana Beatko🙏🙏
Bea ...🌹 🙏💚
Chciałabym podzielić się historią swoich rodziców, bo mam bardzo dużą wątpliwość w to, o czym mówi Szustak. Moi rodzice pobrali się bardzo młodo, zaraz po tym jak mama dowiedziała się, że jest w ciąży z moim starszym bratem. Po ślubie okazało się, że jednak tak dobrze tego chłopaka nie znała, bił Ją i dzieci, źle traktował, wracał pijany od kolegów. Moja mama na początku chciała nawet uciec, ale potem przyszły kolejne ciąże i wtedy za punkt honoru postawiła sobie, żeby zmienić tego człowieka, pomóc Mu i stworzyć szczęśliwą rodzinę. W niektórych sferach być może Jej się to udało, ale Jego przemoc była tak silna, a zmiana tak nikła, że moja mama w końcu sama zaczęła pić i teraz ja nie mogę na to patrzeć, bo nadal wszyscy udają "szczęśliwą rodzinkę", a rozgrywa się tam tragedia. Ojciec ostatnio tak pobił mamę, że doszło do silnego krwotoku, podobno Ją dusił i "o mało co nie zabił". Co w takiej sytuacji? Boli mnie serce, jak słucham o czym O. Szustak mówi, bo w ogóle mi się to kupy nie trzyma. Matka jest na skraju wytrzymałości, dzień w dzień albo pije, albo bierze silne środki nasenne i wiem, że po pewnej godzinie nie ma z Nią kontaktu, bo po prostu się w ten sposób ogłupia. Bardzo proszę o jakieś sensowne wypowiedzi. Pozdrawiam.
Sytuacja o której piszesz to nie słabości o których mówi ojciec. To zachowania destrukcyjne. Od takich trzeba się odciąć, a nie je pokochać. Jeżeli twoi rodzice tak się niszczą zamiast budować to rozsądnym rozwiązaniem jest rozstanie. I wtedy jest szansa zbudować siebie na nowo. Osobno. Szczerze współczuję twoim rodzicom i Tobie.
Dziękuję bardzo za odpowiedzi i proszę o modlitwę, bo sama też nie za bardzo sobie z tym radzę. Jestem w trakcie psychoterapii, ale nadal jest mi ciężko, szczególnie ostatnio miewam gorsze momenty, bo przede mną bardzo dużo trudnych wyborów. Nie wiem co mam z tym wszystkim robić po prostu i gdzie jeszcze szukać pomocy, bo czasami mam wrażenie, że wszystko sypie mi się w rękach. Bardzo trudno jest mi się odnaleźć w społeczeństwie i we własnym życiu.
@@patrycjamagdalena178 To co mowi o.Adam to fantazje. W życiu nie do zrealizowania. Każdy człowiek ma granice wytrzymalosci i powinien tez myśleć o sobie i swoim szczęściu.
@@patrycjamagdalena178 bardzo dobrze że jesteś na psychoterapii ☺️ zobaczysz że z czasem krok po kroku będzie lepiej. Upadniesz i się podniesiesz. Każdy upada. Skoncentruj się na najmniejszych sukcesach, bo masz prawo z nich czerpać radość. Bóg idzie z Tobą.☺️ Jestem pewna. Trzymam kciuki i ogarniam modlitwą 🌹
@@Crixuus1 ty mówisz o jednostronnym podejściu. Gdzie jedna osoba spełnia się kosztem drugiej. Tak ,wtedy to się nie uda. Ojciec mówi o wzajemnej miłości. O relacji obustronnej: męża do żony żony do męża. I co zrobić, żeby nie była jednostronna. Na związek pracować muszą dwie osoby. Istnieją takie małżeństwa i to nie fantazja. Pozdrawiam.
Szczęść Boże z Panem Bogiem i Niebem, pozdrawiam serdecznie od Jasnogórskiej Pani Jezusa Chrystusa Miłosiernego, oczywiście mnie ale tego chyba nie muszę pisać. Udanych dni, tygodni i dalej, one step at the time, dużo zdrowia i sił, opieki Bożej.
m.th-cam.com/video/FMzDc--5u-U/w-d-xo.html czyli Duszo ma Pana Chwal.
🕊️😏👼🌍🌬️☀️😎🌻⌚🐣📝💌
Fajne, miło się słucha
❤😇😍
.🌞❤
♥♥♥:-)
❤❤❤
Skoro tak to dlaczego KK udziela rozwodów kościelnych ? Przecież to jest zaprzeczenie tego co Ojciec powiedział.
Stwierdza unieważnienie małżeństwa a nie daje rozwód.
A dokładniej mówiąc stwierdza, że to małżeństwo zostało zawarte nieważnie, czyli poprostu tak naprawdę nigdy nie zaistniało, bo sama ceremonia to nie wszystko, muszą jeszcze zostać spełnione pewne warunki. Pozdrawiam serdecznie! 😊
@@weronikamachnio4797 dla mnie to kompletny bezsens. Jak coś zostało zawarte to zostało zawarte. I kropka. Nie da się cofnąć czasu!
Jest nieważne , więc nie trzeba cofać czasu 😉
❤️❤️❤️😁😁❤️❤️❤️
Że to akurat dzisiaj wypełzło na yt, to bardzo „śmieszne”...😳🥺
💙🥺😢💙
💙🤲🌅💙
💙🙏🙏💙🙋
❤🙏❤
Grześ Jezus mówi, że Cię kocha
💟🤔🌬🌫💚
💟
🌟🌟🌟🌟🌟
🍋🥛❄🍋🥛❄
👋👱♀️
Czemu te łzy...smutno mi jak je widzę😓...czasem trzeba opróźnić kieszenie z ciężkich kamieni..bo inaczej nie odbijemy się do góry.
Dobrej nocki..w pelni gwiazd❇❇❇❇❇🌒😊
Kochać żonę z jej słabościami i kochać męża z jego słabościami to rozumiem i się zgadzam,ale kochać słabości to masochizm.Kochać,to pragnąć,aby to co kochamy ujawniało się i trwało.Kochanie narzędzi wzajemnego zabijania to zgoda na katowanie,przemoc. Kochać to co nas wzajemnie zabija(przyśpiesza śmierć) to czysta głupota.W miłości pomagać sobie wzajemnie,aby unikać tego co zabija-tego potrzebujemy.Gdy się coś takiego ujawnia to w miłości okazać gotowość pomocy w unikaniu zła i przebaczyć to które się przydarzyło(to miłosierdzie). Jednoczy i umacnia miłość dążenie do dobra.Ojcze Adamie proszę to przemyśleć-do czego ojciec zachęca?
Myślę, że tu nie ma żadnego zgrzytu w tej wypowiedzi i w słowach Ojca Adama. Bo kochać to nie fascynować się, w związku z tym nie chodzi o fascynacje słabości ale właśnie o to co Pan powiedział - przebaczenie, pomoc w zwalczaniu ich itd.
Pozdrawiam bardzo serdecznie!
th-cam.com/video/tlg07eiW8rE/w-d-xo.html
.."Wyobraź Sobie"..
🙄😢😂🤣
❤️❤️❤️
❤