Miałem tak samo, tylko, że w CSie. Tak samo jak nie wiedziałem, że "ty" to skrót od "Thanks", dlatego zawsze odpisywałem "ja?", bo myślałem, że coś ode mnie chcą XD
Ja grając w wowa w wieku 11 lat widząc jak ludzie poszukiwali ekipy na raid pisali Ogar, myślałem, że trzeba posiadać jakiś specjalny itemek by móc się wybrać
Z punktu widzenia faceta który po prostu chciał poznać kogoś ciekawego, mamy: -nierobów podszywających się pod dziewczyny które chcą zarobić na sprzedaży swoich zdjęć -prawdziwe dziewczyny z intencjami jak w pierwszym punkcie -oszustów zza granicy piszących po angielsku -oblechów proszących o dominację -dziewczyny, które znają tylko słowa "haha" i "ok" -ciekawe osoby Kolejność pod względem ilości kont od największej do najmniejszej
Mi z czasów Gadu-Gadu zostało pisanie podwójnych pytajników, bo wtedy robił się jeden animowany. I jeszcze robiłem to na Nokii z Symbianem. Panie, to była technologia.
No, pisanie "??" dzisiaj nie ma większego sensu, ale wzięło się właśnie z gg, do dziś zdarzy mi się tak napisać, ale niestety nie ma ruszającego się znaku zapytania już:(
Tak samo emotki ;) :) itp, bo też się robiły animowane... a teraz rozmawiasz z kimś z rocznika załóżmy 04 - to możesz się spotkać, że oni nie uznają emotek w ogóle... WTF?!
@@kamiloron5592 ja osobiście bardzo lubiłem emotke ";p" te klawisze były obok siebie blisko na klawiaturze i łatwo można było dodać śmieszności do wiadomości
Jeszcze kilka lat temu w jednym z januszexów w którym pracowałem GG było zainstalowane na wszystkich kompach jako wewnątrzzakładowy komunikator. Gratis za oprogramowanie to uczciwa cena...
"Cześć Aniu tu Wojtek" jeszcze do niedawna leciało na telewizorach przy kasach w Intermarche w moim rodzinnym mieście xD Razem w akompaniamencie z ta inną, jeszcze starszą kampanią o cyberprzemocy, gdzie typiarze robią foty bodajże Siemensem C65 w szatni w szkole i mają z tego nieziemską bekę, a wszystko zmontowane jak trailer "Piły". To to pamiętam, że leciało tam jak jeszcze w podstawówce byłem, czyli tak z ~20 lat mogli to tam puszczać.
W temacie rzeczy (lub osób) które kiedyś były bardziej popularne niż dzisiaj - Kuba Wojewódzki. O nim też by można zrobić ciekawy odcinek apropos historii memów na jego temat i oczywiście jego programu w telewizji. Jeszcze 10 lat temu Wojewódzki był bardziej popularny niż dzisiaj, swego czasu prowadził też program w Eska Rock. Choć 20 czy 15 lat temu zdecydowanie był na szczycie swojej popularności. A obecnie podobnie jak z GG, jeszcze pewną popularność ma ale też już powoli mu spada. Wojewódzki zamiast do siedzenia przed komputer często napędzał ludzi do siedzenia przed telewizorem, myślę że Wojewódzki tak samo jak GG zasługuje na odcinek poświęcony jego osobie. Historia memów to długa i ciekawa!
@@BadzmyPowaznidzięki za odpowiedź! Proszę bardzo, służę pomocą! Pod filmem o igrzyskach niedawno dodałem komentarz z propozycją odcinka o filmie "Chłopaki nie Płaczą" gdzie dostałem od ciebie superkę, więc podejrzewam że klasyk polskiego kina sprzed 25 lat jeszcze się pojawi w serii Historia Memów! Ostatnio pod filmem o Gangu z Albanii sugerowałem też odcinek o Piotrze Fronczewskim, trochę o Franku Kimono ale nie tylko. Oba komentarze swoją drogą mają całkiem sporo polubień, na ten moment chyba oba mają po 30. Cieszę się w każdym razie że mogę pomóc i nie mogę już się doczekać odcinków które będą poświęcone moim propozycjom! Także jeszcze raz dzięki! :D
na GG wystarczylo napisac "kto orlik?" w opisie i nagle znajdowalo sie tylu chetnych, ze organizowalismy dzikie druzyny. I to legendarne ukrywanie sie na niewidoku, zeby dziewczyna nie robila dymow, ze nie siedzisz w ksiazkach tylko nawalasz w MMO z kolezkami z osiedla 😂nastepny odcinek o Naszej Klasie, jesli jeszcze nie bylo!
3:14 z zdjęcia wynika Mirosława Sławika nie Skalika, chyba sporo kierownika było oglądane hah. A sam filmik mega, miło jest wrócić pamięcią do tamtych czasów. Pozdrawiam
Dokładnie pamiętam te czasy gg... Od razu mi się przypomniały czasy gimbazy, jak to na przerwie, koleżanka, którą teraz nazwano by "crushem", rozmawiała z drugą koleżanką i mówi "oooo zaraz pójdę sobie do domku, wejdę na GG i popiszę z Karolcią" - z tą, z którą rozmawiała twarzą w twarz :D Dla mnie było to takie: WTF?! ale w sumie rozmowy na gg to była taka norma... tyle że wiadomo było, że nie zawsze każdy był dostępny. Sam w niedzielę po mszy odprowadzałem do domu dziewczynę, z którą potem po południu pisałem na gg...
My realizatorzy w akademickim radiu wiele lat jeszcze po "śmierci" GG zostawiliśmy ten komunikator do komunikacji między realizatorem w studiu a realizatorem w plenerze. Dawaliśmy sobie krótkie info ile czasu do końca piosenki i kiedy spiker ma zacząć gadać.
Podrzucę ciekawy kontekst który mógł wpłynąć na zakończenie popularności komunikatora GG, jak i NK. W latach 2011-2013 znacząco wzrósł poziom emigracji zarobkowej, a co za tym idzie konieczność zmiany platform w celu lepszej komunikacji z bliskimi. Łatwiej było zabrać rodzinę/ znajomych na Facebooku niż trzymać osobne konta na GG, Skype i NK.
@@Atriimox No tak, tylko że mimo wszystko jest wiele innych lepszych miejsc, np. Facebook czy Tinder, więc po co ktoś miałby schodzić do tego siedliska degeneratów xd
Szanowny Autorze, zapomniałeś o czymś :D otóż właśnie Gadu-Gadu mialo jako pierwsze wersję na telefon, ścisłej to była wersja w Javie. W sieci Heyah w 2007 roku korzystanie z gadu gadu kosztowało 5 PLN na tydzień, i naprawdę zastąpiło to smsy, było to też moje pierwsze podpięcie do sieci, mimo, że linków od koleszkow z you tube'a nie mogłem oglądać 😂 ale to był naprawdę wtedy kosmos, nielimitowanie gadanie na sonym ericssonie k300i ;D potem k800i ;D
W tamtych czasach zdarzyło się mi, oprócz GG, korzystać jeszcze z AIM-a, MSN Messengera oraz Yahoo! Messengera, ale tak po trochu z każdego z tych trzech.
Miałem kilka osób na Gadu-Gadu, którym nie chciało się zapisywać mojego imienia i za każdym razem musiałem się im przedstawiać, gdy coś do nich napisałem😂 Niemniej, wtedy się działo na tej platformie i często sobie pomagaliśmy z kolegami za szkoły w pracach domowych czy umawialiśmy się na różne spotkania. Po jakimś czasie GG zostało przeze mnie zepchnięte na rzecz Skype'a i to tam z nimi zacząłem rozmawiać przez kilka lat. Konto na Facebooku założyłem w czerwcu 2011 roku i chociaż czasem zdarzyło mi się pisać przez Messengera z niektórymi, tak dalej Skype był moim głównym źródłem komunikacji. Dopiero gdzieś pod koniec 2015 roku przestałem korzystać ze Skype, nawet w pieruny zapomniałem swojego loginu i hasła do tego komunikatora, a ostatecznie do dnia dzisiejszego (jak każdy z resztą) używam z Messengera😊
Ja swój numer założyłem w 2004 roku i mam do tej pory. Z 3 albo 4 lata temu usuwali numery które nie zaakceptował nowego regulaminu nowej firmy która go przejęła.
Szacun za pamiętanie numeru gadu gadu. Ja może gdybym zdołał odpalić starego kompa z 2011 roku to też bym sobie przypomniał. Ale czy po tylu latach by się ten komp włączył? hmmmm
Ja ostatnio odzyskałem hasło i to co zobaczyłem po prostu mnie rozwaliło, wszyscy znajomi na czerwono. Ale opis się zachował. Śmiechłem mocno. Opis: " Całe życie AFK " Hahahahahaha
Ja tam użytkownikiem GG jestem już prawie dwa lata, dokładnie od kiedy pracuję w obecnym zakładzie pracy pana Janusza Łęciny, może i nie jest to najlepszy komunikator, ale za to jako taki, a to w sumie dobrze
Ja gdy zakładałem neta w 09 roku to już GG powoli chyliło się ku upadkowi ale jeszcze się trzymało. Miałem tą wersję której można było zmieniać skórki na prze różne i fikuśne jak w Winampie. miałem gdzieś 25 kontaktów z czego aktywnych było gdzieś 12 Niestety w latach największej świetności czyli 04-07 Mogłem o necie sobie tylko pomarzyć a co jakaś impreza lub spotkanie mojej kl było obgadywane na GG właśnie. Z sms też było cięrzko bo ja miałem Heję a większość w Idea POP była no i było szkoda te 20 gr za sms dać:D Pamiętam że tak do 2013 po każdym formacie lub Instalacji nowego windowsa był taki oto program starter pack Gadu-Gadu Winamp Nero expres Alkohol 120% Ares i kodeki wideo Ostatni raz wszedłem na swoje konto na gadu gadu w 2015 roku i lista moich kontaktów była martwa potem zapomniałem Hasła do konta i już więcej z GG nie skorzystałem.
Mam GG z dostępem do konta do dzisiaj na kompie xD Jakiś czas temu sobie odpaliłem by popatrzyć co pierdoliłem z ludźmj te X lat temu. Ale w sumie to nie ma co się dziwić bo mam kompa z 2011 z fabrycznie zainstalowanym Win7, który NIGDY nie był formatowany. Czasami zaczynał się sypać, ale pogrzebie się chwile i jest ok. Niezniszczalny system ale to już inna historia :)
W GG najlepsze było zabezpieczenie hasłem przed możliwością innym użytkownikom komputera do wejścia na niego... Wystarczyło wejść do jednego pliku który był w folderze GG i poszukać a znalazło się hasełko😁
Mamy 2024 rok. Jestem na 4 roku studiów, nie było mnie na świecie jak GG się zrespiło, a jak zacząłem mieć jakąś swoją świadomość, to GG przeżywało boom, NK raczkowała, o Facebooku nikt nie śnił. Od tych czasów minęło około 16, może 18 lat. Świat wywrócił się do góry kołami, każdy ma komputer w kieszeni, a ja nadal mam konto na GG. Co prawda założone w 2016 roku, ale jednak. I nawet używam go dość często.
Ja Dziadu- Dziadu (jak mawiał mój kumpel ze studiów) założyłem chyba w 2008 roku. Radio, jakieś gierki (w tym nieodżałowane Tanadu). To był KOMUNIKATOR. Na Tanadu poznałem kumpelę, która mnie wciągnęła w Settlersy. Tam poznałem kolejną kumpelę. Z nią piszę do teraz. Oczywiście na GG. Liczę na to, że komunikator ten trafi jeszcze kiedyś w dobre ręce i będzie jego renesans.
Pracuje w outsourcingowej firmie IT. Obsługujemy kilka firm i kilku nawet korzysta się z gg. Dlaczego to nie wiem - nie pytałem. Ale nawet w hurtowni w której się zaopatrujemy możemy skontaktować się z doradcą klienta poprzez GG. Osobiście mnie to nie interesuje skoro GG nie jest już polskie - tak to może bym korzystał żeby wspierać nasze firmy.
Oj nie zgodzę się, że nie był wykorzystywany do pracy. To był najlepszy i najszybszy komunikator, który właśnie w pracy też był wykorzystywany. Fakt tylko do pisania ale był…
@@tomekgasiorowski4594 oczywiście że miałeś: Jabbera (i dużo klientów do jego obsługi), MSN-a, Yahoo Messengera, ICQ, Skype'a, Tlena, AIM-a. Do tego było dużo multi komunikatorów (dziś totalnie niszowych lub martwych a wtedy sporo ludzi ich używało). W sumie IRC-a też można podciągnąć, choć to taki ówczesny odpowiednik Discorda ale się liczy. A Gadu-Gadu nie było tylko do pisania.
4:02: śmiechłem srogo :D Tak bardzo true :D Ja gg miałem w domu w 2008/09 roku i pamiętam komputer PC który stał w salonie bo jeszcze była tzw. kontrola rodzicielska - ale żywa, a nie programem ;) Tak też moja mama dowiedziała się, że miałem jakąś pracę domową zadaną, bo rozmawiałem na głośnikach na Skype z koleżanką z klasy :D
Kilka lat na GG wytrzymałam. Zrezygnowałam tylko dlatego, że codziennie wysyłano mi zdjęcia kut..sów bez żadnego pytania, czy w ogóle chcę takie zdjęcia widzieć, a chodziłam do podstawówki wtedy... Kilka lat temu się zalogowałam ponownie i oczywiście w ciągu godziny napisało do mnie kilka creepów... Nigdy nie wrócę na ten komunikator. FB mi wystarcza :P
Ciekawostka, GG dalej żyje ale jako GGpoker. Przekształcili komunikator w kasyno które jest dostępne w Polsce i ma apke. A śmiesznie bo zostawili emotki z starego GG
Ja mam jedno GG chyba od 18 lat i kiedyś jak przypomniałem sobie numer i hasło i wszedłem w archiwum to dżizas kurwa ja pierdole co się tam odpierdalało ....
Jakieś dwa lata temu ustawień sobie dźwięk wiadomości GG jako wiadomość SMS w telefonie, mina z znajomych znających ten dźwięk bezcenna i zawsze było pytanie "ty masz jeszcze GG?" :) :) :)
Dłuuuugo pamiętałem swój numer GG, po zaprzestaniu korzystania z niego. Ale FB tak zajął rynek swoim messenger, że człowiek wyparł z pamięci te cyfry...
6:16 Pamiętam miałem na noki 3510i gadugadu, nie była płatna, ani nic, tyle co kosztowało za połączenie z internetem, a wtedy to coś jednak kosztowało :D
GG! mój ulubiony komunikator za dzieciaka jak i później :D Pamiętam jak pewnego razu pierwsza napisała do mnie pewna panna. Chciałem się tu tylko pochwalić że na 10 rocznicę biorę z nią ślub jebać tider gg lepsze ;p
W 2008 założyłem swój numer, do dziś pamiętam jak ciotka z którą wtedy mieszkałem zrobiła mi o to niezły gnój (była tak jebnięta że nie mogłem mieć nawet aparatu w telefonie). Numer pamiętam do dziś, jeszcze w 14 roku sporadycznie się weszło żeby zobaczyć niedostępne konta, nawet dodałem tam 2 kontakty, potem chyba w 16 może 17 roku już nie mogłem się zalogować. Messengera używam jakoś od 2012/13.
Jak miałem 11 lat bałem się pisać GG w call of duty, bo myślałem że oni wszyscy piszą to żeby wbić na Gadu-Gadu i gadać o meczu.
Xd
Miałem tak samo, tylko, że w CSie. Tak samo jak nie wiedziałem, że "ty" to skrót od "Thanks", dlatego zawsze odpisywałem "ja?", bo myślałem, że coś ode mnie chcą XD
Też tak miałem. Jak ludzie pisali po meczu gg to potrafiłem pytać czy chodzi o nr gg xDDD
Ja grając w wowa w wieku 11 lat widząc jak ludzie poszukiwali ekipy na raid pisali Ogar, myślałem, że trzeba posiadać jakiś specjalny itemek by móc się wybrać
@@RobinFan2137 ale ty to nie jest skrót od thanks XD
Z punktu widzenia faceta który po prostu chciał poznać kogoś ciekawego, mamy:
-nierobów podszywających się pod dziewczyny które chcą zarobić na sprzedaży swoich zdjęć
-prawdziwe dziewczyny z intencjami jak w pierwszym punkcie
-oszustów zza granicy piszących po angielsku
-oblechów proszących o dominację
-dziewczyny, które znają tylko słowa "haha" i "ok"
-ciekawe osoby
Kolejność pod względem ilości kont od największej do najmniejszej
100% racji
100% racji +1
Zloto
tak, racja
"Oblechów proszących o dominacje"....ja bym sie skusił ❤
Mi z czasów Gadu-Gadu zostało pisanie podwójnych pytajników, bo wtedy robił się jeden animowany.
I jeszcze robiłem to na Nokii z Symbianem.
Panie, to była technologia.
No, pisanie "??" dzisiaj nie ma większego sensu, ale wzięło się właśnie z gg, do dziś zdarzy mi się tak napisać, ale niestety nie ma ruszającego się znaku zapytania już:(
Tak samo emotki ;) :) itp, bo też się robiły animowane... a teraz rozmawiasz z kimś z rocznika załóżmy 04 - to możesz się spotkać, że oni nie uznają emotek w ogóle... WTF?!
@@kamiloron5592
@@kamiloron5592 ja osobiście bardzo lubiłem emotke ";p"
te klawisze były obok siebie blisko na klawiaturze i łatwo można było dodać śmieszności do wiadomości
Młodzież teraz: GG = Good Game
Młodzież kiedyś: GG = Gadu Gadu
Kiedyś GG też znaczyło Good Game, mój 50 letni ojciec jak grał w cs1.6 to zawsze pisał,
Emotki w gg były idealne. Pokazywaly wszystko tak jak sie to chciało przekazać.
Jeszcze kilka lat temu w jednym z januszexów w którym pracowałem GG było zainstalowane na wszystkich kompach jako wewnątrzzakładowy komunikator. Gratis za oprogramowanie to uczciwa cena...
U mnie na zakładzie nadal jest używany, co ciekawe niektórzy starzy klienci dalej się tak komunikują bo zwykle jest to szybsze niż przez maila.
Takie wewnętrzne komunikatory są popularne w biurach np. PSI
@@robertmin3827 dobrze że nie WSI
w mojej starej robocie tez komunikacja przez gg leciala, i w sumie nadal działa xD
"Cześć Aniu tu Wojtek" jeszcze do niedawna leciało na telewizorach przy kasach w Intermarche w moim rodzinnym mieście xD Razem w akompaniamencie z ta inną, jeszcze starszą kampanią o cyberprzemocy, gdzie typiarze robią foty bodajże Siemensem C65 w szatni w szkole i mają z tego nieziemską bekę, a wszystko zmontowane jak trailer "Piły". To to pamiętam, że leciało tam jak jeszcze w podstawówce byłem, czyli tak z ~20 lat mogli to tam puszczać.
Chyba za mały fanbase ale potrzebuje odcinek o grupie operacyjnej
Zapłać
@@NatusMortuuss ZAPALC
@@nucer_ niech wyskakuje z hajsu i to już
toż to temzt rzeka, 3wojna światowa z filcharmonia zielonogórską ,rozprawa z dodą ,d jak dekiel...
@@zyciowysmutek5496oni mieli z kazdym kose
-Tata tata ty masz taki brzuch od piwa?
-nie ,synu, ja mam taki brzuch na piwo
😂😂😂
no po uju kreatywne...
Ja obchodziłem płatności SMS, bo korzystałem z tzw. Bramek SMS
W temacie rzeczy (lub osób) które kiedyś były bardziej popularne niż dzisiaj - Kuba Wojewódzki. O nim też by można zrobić ciekawy odcinek apropos historii memów na jego temat i oczywiście jego programu w telewizji. Jeszcze 10 lat temu Wojewódzki był bardziej popularny niż dzisiaj, swego czasu prowadził też program w Eska Rock. Choć 20 czy 15 lat temu zdecydowanie był na szczycie swojej popularności. A obecnie podobnie jak z GG, jeszcze pewną popularność ma ale też już powoli mu spada. Wojewódzki zamiast do siedzenia przed komputer często napędzał ludzi do siedzenia przed telewizorem, myślę że Wojewódzki tak samo jak GG zasługuje na odcinek poświęcony jego osobie. Historia memów to długa i ciekawa!
W sumie niegłupie, trochę się materiału o nim nazbiera, muszę zapisać w swojego Excela z pomysłami, dzięki:D
@@BadzmyPowaznidzięki za odpowiedź! Proszę bardzo, służę pomocą! Pod filmem o igrzyskach niedawno dodałem komentarz z propozycją odcinka o filmie "Chłopaki nie Płaczą" gdzie dostałem od ciebie superkę, więc podejrzewam że klasyk polskiego kina sprzed 25 lat jeszcze się pojawi w serii Historia Memów! Ostatnio pod filmem o Gangu z Albanii sugerowałem też odcinek o Piotrze Fronczewskim, trochę o Franku Kimono ale nie tylko. Oba komentarze swoją drogą mają całkiem sporo polubień, na ten moment chyba oba mają po 30. Cieszę się w każdym razie że mogę pomóc i nie mogę już się doczekać odcinków które będą poświęcone moim propozycjom! Także jeszcze raz dzięki! :D
Melancholia... Tyle pięknych wspomnień, a boomerem nie jestem xD
Dzięki i pozdrawiam :>
Ja również, a boomerem nie jestem :D
Każdy sobie mówi, że nie jest.
@@konieczko02 bzdura
Boomer czyli?
@@bezkonserwantow3392 to określenie na osoby po 50tce.
Emotki na gg były zajebiste.
na GG wystarczylo napisac "kto orlik?" w opisie i nagle znajdowalo sie tylu chetnych, ze organizowalismy dzikie druzyny. I to legendarne ukrywanie sie na niewidoku, zeby dziewczyna nie robila dymow, ze nie siedzisz w ksiazkach tylko nawalasz w MMO z kolezkami z osiedla 😂nastepny odcinek o Naszej Klasie, jesli jeszcze nie bylo!
Telewizja z kartonu już nagrał o naszej klasie 50 min materiału, także ja nic nowego nie powiem :p
Nie używałem, ale pamiętam jak moi wujowie używali i jak się do babci przyjeżdżało, to zawsze było słychać te charakterystyczne dźwięki
3:14 z zdjęcia wynika Mirosława Sławika nie Skalika, chyba sporo kierownika było oglądane hah. A sam filmik mega, miło jest wrócić pamięcią do tamtych czasów. Pozdrawiam
I jeszcze “napsters” olabogaaa
Propozycja: Historia memów-Top Gear
Dokładnie pamiętam te czasy gg... Od razu mi się przypomniały czasy gimbazy, jak to na przerwie, koleżanka, którą teraz nazwano by "crushem", rozmawiała z drugą koleżanką i mówi "oooo zaraz pójdę sobie do domku, wejdę na GG i popiszę z Karolcią" - z tą, z którą rozmawiała twarzą w twarz :D Dla mnie było to takie: WTF?! ale w sumie rozmowy na gg to była taka norma... tyle że wiadomo było, że nie zawsze każdy był dostępny. Sam w niedzielę po mszy odprowadzałem do domu dziewczynę, z którą potem po południu pisałem na gg...
GG zawsze kojarzyło mi się z Generalnym Gubernatorstwem. Natomiast USB z Urzędem Służby Bezpieczeństwa
Też
Mi też @@eiserneskreuz8408
Czyli w Polsce bez zmian od 80 lat...
😂😂😂
Wchodzę do media expert; Poprosze kartę Sicherheitsdienst...
My realizatorzy w akademickim radiu wiele lat jeszcze po "śmierci" GG zostawiliśmy ten komunikator do komunikacji między realizatorem w studiu a realizatorem w plenerze. Dawaliśmy sobie krótkie info ile czasu do końca piosenki i kiedy spiker ma zacząć gadać.
Była jeszcze emotka z z tych ukrytych xd
*
@@Johnnymoszna w sumie to mogło być i ale rz musi być :d raczej tam orta nie walneli
@@darkmaly no właśnie walnęli, stąd te
@@darkmaly plik nazywał się zygi.gif
Podrzucę ciekawy kontekst który mógł wpłynąć na zakończenie popularności komunikatora GG, jak i NK.
W latach 2011-2013 znacząco wzrósł poziom emigracji zarobkowej, a co za tym idzie konieczność zmiany platform w celu lepszej komunikacji z bliskimi.
Łatwiej było zabrać rodzinę/ znajomych na Facebooku niż trzymać osobne konta na GG, Skype i NK.
Jednak Skype jest do dziś, mimo że dużo starsze od martwego już NK.
Gadu-gadu ma dalej swoją niszę jako komunikator wewnątrzfirmowy
gadu radio szanty, tu zawsze wieją pomyślne wiatry...
Moj bumer nadal dziala od kilkunastu lat. Niestety cala baza historii zistala usunięta, gdyz nie potwierdziłem nowego regulaminu kilka lat temu
Tak bardzo chciałbym wrócić do tych czasów, nostalgia 😅
nie, nie jesteśmy. do widzenia, Panu!
Oglądając to podszedł mój 13 letni syn. Pytam czy wiesz co to GG?
- nie
- gdyby nie GG to by Cię synu na świecie nie było 😉
Ta książka obsługi GG powstała pewnie dla grażynek i januszy. Tak samo mogłaby dziś powstać książka obsługi fb i całego internetu...
Na GG w 2019 poznałam męża ❤ wśród morza dziwaków znalazłam tego jedynego
Przyznam się że moje pierwsze związki był z gadu gadu.
Czemu szukałaś na GG a nie jak normalny człowiek gdziekolwiek indziej?
@@uzytkownikyoutube3767bo czasami wokół siebie nie znajdziesz tego czego szukasz
@@Atriimox No tak, tylko że mimo wszystko jest wiele innych lepszych miejsc, np. Facebook czy Tinder, więc po co ktoś miałby schodzić do tego siedliska degeneratów xd
I skad wiesz ze to on xd
Końcówka rozwaliła ;)
Az się uśmiechnąłem gdy zobaczyłem słoneczko. Aż zalogowałem się do swojego starego konta :D
Jeśli korzystałeś z GG między początkiem lat 2000 do 2015, to miałeś zajebiste dzieciństwo
meh, bylo bardzo tak sobie
@@mohhieprawda, o niczym ciekawym sie nie pisalo a ludzie byli tacy ze teraz z nikim z ksiazki nie ma kontaktu nawet poza gg
Kolega miał fajne i miał GG to WY TEŻ MUSICIE MIEĆ! Pies wam zdechł, stara miała raka ale pisałeś na GG w 2000 💪
@@Hedrik1 do siebie nie porownuj
@@bezkonserwantow3392 nie wiedziałem że temat rozmowy jest zależny od używanego do tego celu komunikatora xD
Szanowny Autorze, zapomniałeś o czymś :D otóż właśnie Gadu-Gadu mialo jako pierwsze wersję na telefon, ścisłej to była wersja w Javie. W sieci Heyah w 2007 roku korzystanie z gadu gadu kosztowało 5 PLN na tydzień, i naprawdę zastąpiło to smsy, było to też moje pierwsze podpięcie do sieci, mimo, że linków od koleszkow z you tube'a nie mogłem oglądać 😂 ale to był naprawdę wtedy kosmos, nielimitowanie gadanie na sonym ericssonie k300i ;D potem k800i ;D
W tamtych czasach zdarzyło się mi, oprócz GG, korzystać jeszcze z AIM-a, MSN Messengera oraz Yahoo! Messengera, ale tak po trochu z każdego z tych trzech.
Aż zacząłem sprawdzać czy mam jakieś nowe wiadomości na GG przez te dźwięki powiadomień
Nie tylko Ty! :D
u-łułułiłiłi
To teraz Nasza Klasa
Miałem kilka osób na Gadu-Gadu, którym nie chciało się zapisywać mojego imienia i za każdym razem musiałem się im przedstawiać, gdy coś do nich napisałem😂 Niemniej, wtedy się działo na tej platformie i często sobie pomagaliśmy z kolegami za szkoły w pracach domowych czy umawialiśmy się na różne spotkania. Po jakimś czasie GG zostało przeze mnie zepchnięte na rzecz Skype'a i to tam z nimi zacząłem rozmawiać przez kilka lat. Konto na Facebooku założyłem w czerwcu 2011 roku i chociaż czasem zdarzyło mi się pisać przez Messengera z niektórymi, tak dalej Skype był moim głównym źródłem komunikacji. Dopiero gdzieś pod koniec 2015 roku przestałem korzystać ze Skype, nawet w pieruny zapomniałem swojego loginu i hasła do tego komunikatora, a ostatecznie do dnia dzisiejszego (jak każdy z resztą) używam z Messengera😊
Ja swój numer założyłem w 2004 roku i mam do tej pory. Z 3 albo 4 lata temu usuwali numery które nie zaakceptował nowego regulaminu nowej firmy która go przejęła.
Jeszcze do 2022 roku w pracy używaliśmy gg 😄
pomysł na odcinek: historia memów: polski rap
Szacun za pamiętanie numeru gadu gadu. Ja może gdybym zdołał odpalić starego kompa z 2011 roku to też bym sobie przypomniał. Ale czy po tylu latach by się ten komp włączył? hmmmm
Lata nie używałem, ale jak przyszło znowu zainstalować i się zalogować to numer wbiłem po sekundzie namysłu.
Ja ostatnio odzyskałem hasło i to co zobaczyłem po prostu mnie rozwaliło, wszyscy znajomi na czerwono. Ale opis się zachował. Śmiechłem mocno.
Opis: " Całe życie AFK "
Hahahahahaha
Dobra, musiałem chwilę pomyśleć, co znaczy "na czerwono" :D
Ja do tej pory korzystam z GG pisząc z ziomkiem z czasów dzieciństwa xD
w 2032 jak zrobisz remake "Historia Memów - GADU-GADU" to cały segment będzie o pdf i wabikach łowców na gadu gadu
Ja tam użytkownikiem GG jestem już prawie dwa lata, dokładnie od kiedy pracuję w obecnym zakładzie pracy pana Janusza Łęciny, może i nie jest to najlepszy komunikator, ale za to jako taki, a to w sumie dobrze
my na firmie dalej z tego korzystamy między stanowiskami 😅
Zajebiście wspominam te czasy
Ja gdy zakładałem neta w 09 roku to już GG powoli chyliło się ku upadkowi ale jeszcze się trzymało. Miałem tą wersję której można było zmieniać skórki na prze różne i fikuśne jak w Winampie. miałem gdzieś 25 kontaktów z czego aktywnych było gdzieś 12 Niestety w latach największej świetności czyli 04-07 Mogłem o necie sobie tylko pomarzyć a co jakaś impreza lub spotkanie mojej kl było obgadywane na GG właśnie. Z sms też było cięrzko bo ja miałem Heję a większość w Idea POP była no i było szkoda te 20 gr za sms dać:D Pamiętam że tak do 2013 po każdym formacie lub Instalacji nowego windowsa był taki oto program starter pack Gadu-Gadu Winamp Nero expres Alkohol 120% Ares i kodeki wideo Ostatni raz wszedłem na swoje konto na gadu gadu w 2015 roku i lista moich kontaktów była martwa potem zapomniałem Hasła do konta i już więcej z GG nie skorzystałem.
GG się używało do gry w metka, robiło się handle, kradzieże, piękne czasy
Najlepsze emotikony
Mam GG z dostępem do konta do dzisiaj na kompie xD Jakiś czas temu sobie odpaliłem by popatrzyć co pierdoliłem z ludźmj te X lat temu. Ale w sumie to nie ma co się dziwić bo mam kompa z 2011 z fabrycznie zainstalowanym Win7, który NIGDY nie był formatowany. Czasami zaczynał się sypać, ale pogrzebie się chwile i jest ok. Niezniszczalny system ale to już inna historia :)
Z tymi PDFami to nie żart. Tak z 6 lat temu jak wpisało się kobieta-15 lat to wyskakiwały nagie avatary małolatek nago.
2:50 Jakiś czas temu u siebie w domu znalazłem taką książkę i zobaczę czy będzie możliwość jej sprzedania
W sposób losowania na GG znalazłem swoją żonę 🤣🤣🤣🤣
W GG najlepsze było zabezpieczenie hasłem przed możliwością innym użytkownikom komputera do wejścia na niego... Wystarczyło wejść do jednego pliku który był w folderze GG i poszukać a znalazło się hasełko😁
Mamy 2024 rok. Jestem na 4 roku studiów, nie było mnie na świecie jak GG się zrespiło, a jak zacząłem mieć jakąś swoją świadomość, to GG przeżywało boom, NK raczkowała, o Facebooku nikt nie śnił.
Od tych czasów minęło około 16, może 18 lat. Świat wywrócił się do góry kołami, każdy ma komputer w kieszeni, a ja nadal mam konto na GG. Co prawda założone w 2016 roku, ale jednak. I nawet używam go dość często.
Szczerze to jak Discord dalej będzie tak pchał monetyzacje platformy, to będzie trzeba się przenieść na Gadu Gadu.
Ja Dziadu- Dziadu (jak mawiał mój kumpel ze studiów) założyłem chyba w 2008 roku. Radio, jakieś gierki (w tym nieodżałowane Tanadu). To był KOMUNIKATOR. Na Tanadu poznałem kumpelę, która mnie wciągnęła w Settlersy. Tam poznałem kolejną kumpelę. Z nią piszę do teraz. Oczywiście na GG. Liczę na to, że komunikator ten trafi jeszcze kiedyś w dobre ręce i będzie jego renesans.
Pracuje w outsourcingowej firmie IT. Obsługujemy kilka firm i kilku nawet korzysta się z gg. Dlaczego to nie wiem - nie pytałem. Ale nawet w hurtowni w której się zaopatrujemy możemy skontaktować się z doradcą klienta poprzez GG. Osobiście mnie to nie interesuje skoro GG nie jest już polskie - tak to może bym korzystał żeby wspierać nasze firmy.
@@konieczko02a kogo niby twoja opinia obchodzi plebsie? XD nie podoba się to won
@@konieczko02dlaczego nie polskie? Właścicielem GG jest Fintecom S.A. a to polska firma
Teraz wiem skąd są emotikony w portalu epp
@@paulinagabrys8874 to jest w tym kraju ktokolwiek starszy od dziesięciolatków kto nie rozpoznaje emotek z GG?
Oj nie zgodzę się, że nie był wykorzystywany do pracy. To był najlepszy i najszybszy komunikator, który właśnie w pracy też był wykorzystywany. Fakt tylko do pisania ale był…
Jeśli uważasz że GG było najlepszym komunikatorem to wolę chyba nie wiedzieć jaki uważasz za najgorszy xd
@@osobowoscrealistyczna2852 w tamtych czasach nie miałeś wyboru za dużego.
@@tomekgasiorowski4594 oczywiście że miałeś: Jabbera (i dużo klientów do jego obsługi), MSN-a, Yahoo Messengera, ICQ, Skype'a, Tlena, AIM-a. Do tego było dużo multi komunikatorów (dziś totalnie niszowych lub martwych a wtedy sporo ludzi ich używało). W sumie IRC-a też można podciągnąć, choć to taki ówczesny odpowiednik Discorda ale się liczy.
A Gadu-Gadu nie było tylko do pisania.
GG, ICQ, Tlen to kiedyś był pakiet minimum
4:02: śmiechłem srogo :D Tak bardzo true :D Ja gg miałem w domu w 2008/09 roku i pamiętam komputer PC który stał w salonie bo jeszcze była tzw. kontrola rodzicielska - ale żywa, a nie programem ;) Tak też moja mama dowiedziała się, że miałem jakąś pracę domową zadaną, bo rozmawiałem na głośnikach na Skype z koleżanką z klasy :D
Kilka lat na GG wytrzymałam. Zrezygnowałam tylko dlatego, że codziennie wysyłano mi zdjęcia kut..sów bez żadnego pytania, czy w ogóle chcę takie zdjęcia widzieć, a chodziłam do podstawówki wtedy... Kilka lat temu się zalogowałam ponownie i oczywiście w ciągu godziny napisało do mnie kilka creepów... Nigdy nie wrócę na ten komunikator. FB mi wystarcza :P
@@celtyrysuje to tak trochę 10 lat się spóźniłaś.
FB to badziew jeszcze większy.
Pamiętam GG tylko z wizyt u kolegów przez biedę ominęło mnie dużo fajnych rzeczy na które tylko przyglądałem się z boku
Tak samo mam z latami 90
Żona znalazła mnie na GG i do dziś jesteśmy razem.
Ciekawostka, GG dalej żyje ale jako GGpoker. Przekształcili komunikator w kasyno które jest dostępne w Polsce i ma apke. A śmiesznie bo zostawili emotki z starego GG
I Grażynka na końcu xD
A ja nadal mam Gadu Gadu i korzystam z niego regularnie, i przydaje się.
6:55 jako prawilny fan gothica i koneser pięknych, silnych i twardych mężczyzn zajrzę tam
historia memów silni razem
nie piszę się ,,spam" tylko śpię!
chyba mało kto znał tą emotkę.
Powiedział mi o niej kolega w 2004r.
Rok temu poznalem babe na gg i jestesmy juz ze soba dobre parenascie miesicy ;))
Ja to pamiętam, jak Messenger nie był oddzielną aplikacją i jak się ludzie oburzyli, gdy oddzielono go od apki FB.
Gadu Gadu stary dziadu
Dowidzenia
Historia memów- Bądźmy Poważni
Pisało się z moja przyszłą żoną na gadulcu. Na studiach koledzy mieli na zalke napisać klona gg i powiem tak że się nie musieli narobić.
Jest sentyment. Moje dwie pierwsze dziewczyny poznałem przez GG, gdy miałem 13 i 14 lat 😅 Szkoda, że nowi właściciele to tak schrzanili
Kiedyś to kurła było...
Ja mam jedno GG chyba od 18 lat i kiedyś jak przypomniałem sobie numer i hasło i wszedłem w archiwum to dżizas kurwa ja pierdole co się tam odpierdalało ....
Jakieś dwa lata temu ustawień sobie dźwięk wiadomości GG jako wiadomość SMS w telefonie, mina z znajomych znających ten dźwięk bezcenna i zawsze było pytanie "ty masz jeszcze GG?" :) :) :)
tlen... tlen....
Dłuuuugo pamiętałem swój numer GG, po zaprzestaniu korzystania z niego. Ale FB tak zajął rynek swoim messenger, że człowiek wyparł z pamięci te cyfry...
A ja mam zapisany, wraz z danymi dostępowymi :)
6:16 Pamiętam miałem na noki 3510i gadugadu, nie była płatna, ani nic, tyle co kosztowało za połączenie z internetem, a wtedy to coś jednak kosztowało :D
GG istnieje już tylko po to żeby było gdzie eq do metina, yangi i smy sprzedawać
GG! mój ulubiony komunikator za dzieciaka jak i później :D Pamiętam jak pewnego razu pierwsza napisała do mnie pewna panna. Chciałem się tu tylko pochwalić że na 10 rocznicę biorę z nią ślub jebać tider gg lepsze ;p
6:55 i za to szanuję w opór...
3:19 Sławika
Przynajmniej się ludzie nie chwalili
7:56 SKINHEAD tak mało nas już zostało
Będzie kiedyś odcinek o sieciakach?
Mogli skręcić w stronę czegoś podobnego do Discorda i TeamSpeaka, myślę, że lepiej by na tym wyszli
Moje 1 próby tłuczenia Hełmu w Nimca.MOCNO.😂
Ja miałem starego kompa na strychu było gg i co ciekawe po tylu latach dalej było archiwum i skisłem po tym co tam przeczytałem co pisałem :)
dźwięk Gadu Gadu od razu mam na mordzie Windows XP i wyjący komputer
Pomyśleć że 6 lat temu poznałem tam jedną dziewczynę, która teraz jest moją żoną. GG ty drugi tinderze
W 2008 założyłem swój numer, do dziś pamiętam jak ciotka z którą wtedy mieszkałem zrobiła mi o to niezły gnój (była tak jebnięta że nie mogłem mieć nawet aparatu w telefonie). Numer pamiętam do dziś, jeszcze w 14 roku sporadycznie się weszło żeby zobaczyć niedostępne konta, nawet dodałem tam 2 kontakty, potem chyba w 16 może 17 roku już nie mogłem się zalogować. Messengera używam jakoś od 2012/13.
Imo w imię anonimowości w internecie jako kraj musimy się cofnąć na GG
ty poważnie piszesz? XD
@@osobowoscrealistyczna2852 jak śmiałbym być niepoważny kiedy piszemy o aplikacji dla pedofili sprzed dekady :clueless: