Zacznę od tego (bo muszę 😅), że uwielbiam oglądać jak używasz tych cudnych kopert! Pamiętam ten czas przed przeprowadzką, ogrom spraw, ogromną kolejkę rzeczy do kupienia itd. To jest czas niesamowicie trudny finansowo, ale z perspektywy czasu i tak wspomina się go bardzo ciepło - to jest właśnie realizowanie swoich celów i sięganie po 'swoje gwiazdy'. Niesamowite, że Wam się udało w tak młodym wieku wybudować dom 🥰
Koperty i ogólnie cały zestaw są cudowne 🥰 sorawdzają się super! 💗 jeśli chodzi o czas to wiem, że cały ten okres ma służyć wyższemu celowi i tylko dzięki temu jeszcze jakoś wytrzymuję 😂
Ja też jestem przed przeprowadzką do nowo kupionego domu ,już jesteśmy na pudłach pod koniec stycznia przeprowadzka dużo załatwiania zakupów a pieniążki na to szybko się kurczą. Wszystko się kręci wokół domu .Już nie mogę się czekam kiedy się przeprowadzimy i się trochę to wszystko wyciszy a My będziemy się cieszyć nowym domem .Twoje filmiki dają mi taka odskoncznie i je uwielbiam ❤
@docia68 cudnie, to będziemy się wprowadzać mniej więcej tak samo 🤩 też już czekam na ten czas wyciszenia i dosłownie idealizuję przeprowadzkę w głowie 😂 bardzo mi miło, że moje filmy pomagają, dziękuję za komentarz 💗 i powodzenia 🤗
Przyjemnie mi się ciebie ogląda, ale zawsze jedna rzecz mnie bardzo razi: w kontekście w którym używasz tego wyrażenia, mówi się "wdrożyć coś", nie ”wdrążyć"😊
Możesz spojrzeć na tę całą sytuację z budżetem z innej strony : zobacz- jak jesteś z mężem w stanie zmaksymalizować wpływy na swój cel życiowy i w jak szybkim tempie go osiągasz przy jednoczesnym niezapominaniu o sobie. Wiem że to jest męczące, bo sama też już bym chciała być krok dalej i dalej, ale kiedy mam jakieś chwile słabości albo bezsilności bardziej, to wtedy po prostu rozglądam się po domu i przypominają mi się te wszystkie remonty, ceny i to że zapracowałam na wszystko praktycznie sama. Nim się obejżysz też będziesz chodzić po swoim domu i patrzeć na ren wysiłek, który włożyliście i tego Ci życzę, bo satysfakcja z takich odczuć jest gwarantowana. 😊❤
Dziękuję za ogromną dawkę wsparcia i motywacji w tym komentarzu 🥰 niekiedy przez to wszystko zaczyna się patrzeć za bardzo krótkowzrocznie, a nie patrzy się na te osiągnięcia, które już mamy 💗 pozdrawiam i życzę miłego dnia! 😁
Hej, uważam że błąd robisz nie pisząc w budżecie wszystkiego, dzieląc go na część widzialną i niewidzialną. Jak masz problem jak uchwycić wydatki nie stałe to rozpisz sobie średnio-miesięcznie. Ja np. ubezpieczenie auta piszę jako 130 zł/mc a gaz 480/mc pomimo że mam rachunki zimą prawie po 2000 a latem po150 zł. Dziś siedziałem nad swoim budżetem i też musiałem się odkłamać. Bo wyjeżdzam parę razy w roku raz nad morze a raz do rodziny i nie liczyłem tego albo większe zakupy ubraniowe też nie podliczałem. Zasada prosta suma z roku/12 miesięcy i do excela. Jak brakuje...trudno...ale taki jest real.
To prawda, muszę od przyszłego roku patrzeć bardziej holistycznie na cały rok, a nie tylko na miesiąc 🫤 będzie mniej wydawania z niezaplanowanych i z funduszu awaryjnego 😊
@@VicksLife Nie chodzi że wzięłaś ale że to zataiłaś w budżecie, kasa jest po to by ją brać jak trzeba a reguły to my ustalamy. Ja to lepszy nr zrobiłem, wziąłem spisałem dochody z funduszu socjalnego wrzuciłem miesięcznie do budżetu po 200 zł a potem za te pieniądze chciałem pojechać na wakacje jako eekstra, to dopiero numer:)
Nie zrozum mnie źle, u nas to też (niestety) stała pozycja, ale jeśli w mojej wypłacie nie ma miejsca na tę aptekę, to trzeba brać na nią z wypłaty mężą 🤷♀️
Najpierw zbieramy fundusz awaryjny i tak naprawdę cały czas go nadwyrężamy i potem odbudowujemy (takie uroki skarbonki bez dna jaką jest budowa domu 😂) poduszkę bezpieczeństwa mamy w planach, ale to po ustabilizowaniu funduszu awaryjnego 😊
Zacznę od tego (bo muszę 😅), że uwielbiam oglądać jak używasz tych cudnych kopert! Pamiętam ten czas przed przeprowadzką, ogrom spraw, ogromną kolejkę rzeczy do kupienia itd. To jest czas niesamowicie trudny finansowo, ale z perspektywy czasu i tak wspomina się go bardzo ciepło - to jest właśnie realizowanie swoich celów i sięganie po 'swoje gwiazdy'. Niesamowite, że Wam się udało w tak młodym wieku wybudować dom 🥰
Koperty i ogólnie cały zestaw są cudowne 🥰 sorawdzają się super! 💗 jeśli chodzi o czas to wiem, że cały ten okres ma służyć wyższemu celowi i tylko dzięki temu jeszcze jakoś wytrzymuję 😂
Ja też jestem przed przeprowadzką do nowo kupionego domu ,już jesteśmy na pudłach pod koniec stycznia przeprowadzka dużo załatwiania zakupów a pieniążki na to szybko się kurczą. Wszystko się kręci wokół domu .Już nie mogę się czekam kiedy się przeprowadzimy i się trochę to wszystko wyciszy a My będziemy się cieszyć nowym domem .Twoje filmiki dają mi taka odskoncznie i je uwielbiam ❤
@docia68 cudnie, to będziemy się wprowadzać mniej więcej tak samo 🤩 też już czekam na ten czas wyciszenia i dosłownie idealizuję przeprowadzkę w głowie 😂 bardzo mi miło, że moje filmy pomagają, dziękuję za komentarz 💗 i powodzenia 🤗
Czekam na film.❤
🥰🤗 dziękuję
Jestem ❤❤❤
A co z wypłatą twojego męża?
👋🥰💗
Aktualnie wypłata męża jest przeznaczona na wydatki związane z budową domu 😊
Odpocznijmy w grudniu ;) bądź wyrozumiała dla siebie i mam nadzieję że dużo rehabilitacji Filipa będzie ❤
Będzie będzie 🥰 dzięki za wsparcie 💗
Przyjemnie mi się ciebie ogląda, ale zawsze jedna rzecz mnie bardzo razi: w kontekście w którym używasz tego wyrażenia, mówi się "wdrożyć coś", nie ”wdrążyć"😊
No widzisz człowiek uczy się każdego dnia 🥰 dziękuję bardzo za komentarz 💗
Możesz spojrzeć na tę całą sytuację z budżetem z innej strony : zobacz- jak jesteś z mężem w stanie zmaksymalizować wpływy na swój cel życiowy i w jak szybkim tempie go osiągasz przy jednoczesnym niezapominaniu o sobie. Wiem że to jest męczące, bo sama też już bym chciała być krok dalej i dalej, ale kiedy mam jakieś chwile słabości albo bezsilności bardziej, to wtedy po prostu rozglądam się po domu i przypominają mi się te wszystkie remonty, ceny i to że zapracowałam na wszystko praktycznie sama. Nim się obejżysz też będziesz chodzić po swoim domu i patrzeć na ren wysiłek, który włożyliście i tego Ci życzę, bo satysfakcja z takich odczuć jest gwarantowana. 😊❤
Dziękuję za ogromną dawkę wsparcia i motywacji w tym komentarzu 🥰 niekiedy przez to wszystko zaczyna się patrzeć za bardzo krótkowzrocznie, a nie patrzy się na te osiągnięcia, które już mamy 💗 pozdrawiam i życzę miłego dnia! 😁
🎉
🥰🤗
Hej, uważam że błąd robisz nie pisząc w budżecie wszystkiego, dzieląc go na część widzialną i niewidzialną. Jak masz problem jak uchwycić wydatki nie stałe to rozpisz sobie średnio-miesięcznie. Ja np. ubezpieczenie auta piszę jako 130 zł/mc a gaz 480/mc pomimo że mam rachunki zimą prawie po 2000 a latem po150 zł. Dziś siedziałem nad swoim budżetem i też musiałem się odkłamać. Bo wyjeżdzam parę razy w roku raz nad morze a raz do rodziny i nie liczyłem tego albo większe zakupy ubraniowe też nie podliczałem. Zasada prosta suma z roku/12 miesięcy i do excela. Jak brakuje...trudno...ale taki jest real.
To prawda, muszę od przyszłego roku patrzeć bardziej holistycznie na cały rok, a nie tylko na miesiąc 🫤 będzie mniej wydawania z niezaplanowanych i z funduszu awaryjnego 😊
@@VicksLife Nie chodzi że wzięłaś ale że to zataiłaś w budżecie, kasa jest po to by ją brać jak trzeba a reguły to my ustalamy. Ja to lepszy nr zrobiłem, wziąłem spisałem dochody z funduszu socjalnego wrzuciłem miesięcznie do budżetu po 200 zł a potem za te pieniądze chciałem pojechać na wakacje jako eekstra, to dopiero numer:)
Zazdroszczę trochę ludziom, którzy nie planują w budżecie wydatków na aptekę. U mnie to stała pozycja.
Nie zrozum mnie źle, u nas to też (niestety) stała pozycja, ale jeśli w mojej wypłacie nie ma miejsca na tę aptekę, to trzeba brać na nią z wypłaty mężą 🤷♀️
@@VicksLife w sumie dobrze, że masz taką alternatywę ;)
W kopertę dzieciowe , jeśli nie masz 30 zł ,razem ze 100 zł możesz po prostu włożyć karteczkę ,aby pamiętać dlaczego ta stówka tam się znalazła.
Tak, właśnie tak zrobiłam poza nagraniem 🙈 bo później jednak zapomina się takoe rzeczy 😊 dzięki za komentarz 💗
Jeśli mogę zapytać czy macie jakąś poduszkę bezpieczeństwa, albo fundusz awaryjny ?
Najpierw zbieramy fundusz awaryjny i tak naprawdę cały czas go nadwyrężamy i potem odbudowujemy (takie uroki skarbonki bez dna jaką jest budowa domu 😂) poduszkę bezpieczeństwa mamy w planach, ale to po ustabilizowaniu funduszu awaryjnego 😊
@@VicksLife jasne rozumiem myślałam, że tylko ja tak mam, że odłożę , a raz na jakiś czas muszę ruszyć
Ale w sumie po to te pieniądze są, żeby było z nich na nieoczekiwane wydatki 😉