Taki grzejnik jak w łazience miał w swojej łazience mój dziadek. Grzało to jak wściekłe. Plusem było też to, że nigdy się nie zapowietrzały i nie było na nich zamontowanych podzielników.
Ja to sie dogadywałem z majstrami, rachu ciachu ciachu, klatka bez wody w grzejnikach i na sucho można było działać. Co zauważyłem to największe kumoski z bloku orientowały się po 3 h że grzejniki zimne, ale wystarczy dobry plan, narzędzia i kształtki i po 3 h już wode napełniałem sam :)
Mieszkam na 42 metrach. Jeśli oprócz sprzętu domowego, nie włączasz spawarki i tokarki w małym pokoju, 2. farelek do grzania w łazience, to jedna faza w zupełności wystarczy. Jedynie przy wymianie instalacji w mieszkaniu, na osobnych liniach poszła kuchnia i łazienka. Nadal jedna faza, tylko więcej bezpieczników. Pozdrawiam. 💪
coś czułem , bims poleci ;-) a mieszkanie inwestycyjne , to Panie , kto by to kuł ;-D klasyka gatunku i zobaczymy na czym Pan "inwestor" będzie chciał zaoszczędzić . Panie Krzysiu ja to apartamenty w 3 mieście obsługuję , swoje widziałem , swoje wiem . Ciekawa seria się zapowiada. Pozdrawiam
Zabudowa grzejnika w łazience to strzał w kolano i szukanie problemów. te rury ładnie oddają cieplo za które płacisz ryczałt. Ta łazienka w środku mieszkania potrafi ogrzać poł tego mieszkania. W kolor i masz ciepło w łazience. To samo w pokojach. Piony trzymaj otwarte.
Na Białorusi w blokach też mają takie "grzejniki w łazienkach" ale nie są proste tylko idą zawijasem jak litera S po 3 takie zawinięcia w łazience, i najlepsze, są ciepłe przez cały rok
W łazience (takie samo mieszkanie) miałem te rury grzewcze wygięte w takie poziomo ułożone U. Wyciąłem to w cholere, a całość zakryłem GK. Bałem się, że będzie zimno to włożyłem elektryczne grzanie podłogi. Włączyłem 3 razy, raz żeby sprawdzić czy działa i 2 razy przypadkiem.
Cześć widzę że tam robisz jakieś fajne remonty i tak dalej to weź jak możesz nagrywaj i po prostu z GoPro po prostu co robisz i tak dalej takich rozbiórek albo z remontu takiego całego po prostu z twojej perspektywy
W Angli, w domo w ktorym mieszkam jest fajny patent. Z jednej strony jest termostat a z drugiej jest zawor odcinajacy od powrotu i w tym zaworze jest drugi zawor, ktorym sie spuszcza wode z samego grzejnika 😁 Mam nadzieje, ze bedziecie wiedziec o co chodzi bo zdjec tutaj nie da sie wrzucic.
Wymiana starych, dobrych grzejników żeliwnych na współczesne wynalazki to oczywiście błąd. Żeliwo doskonale sprawdza się w tej roli. Ale „myk” z zamrażaniem rur sam w sobie mega ciekawy :) Pozdrawiam.
@@roko3692W grzejniku nie chodzi o to, żeby szybko oddawał ciepło. Jest to korzystne dla ciepłowni, ale nie dla użytkownika końcowego. Dla niego bardziej liczy się duża pojemność cieplna grzejnika. Żeliwo ma bardzo wysoką pojemność i relatywnie niską przewodność. Dlatego świetnie nadaje się na grzejnik. Dłużej trzyma ciepło, grzeje równo całą swoją powierzchnią (mniej więcej taka sama temperatura na całej powierzchni). No i przez to nie słychać tego wk…cego szumu przepływającej wody. Bo płynie wolniej i jest jej mniej potrzeba. Po prostu trzeba pamiętać, że w ciepłownictwie dla użytkownika mniej liczy się temperatura. A bardziej pojemność cieplna elementu grzejnego.
@@Perski2844 W grzejnik ma ogrzewać pomieszczenie, a więc musi szybko oddawać ciepło. Równie dobrze możesz ogrzać wodę w bojlerze który jest otulony izolacja termiczną. Kumuluje ciepło ale go nie oddaje. Główna cecha grzejnika to jego zdolność do efektywnego przekazywania ciepła do pomieszczenia. Grzejniki mogą mieć różne formy i funkcje, ale ich podstawowym zadaniem jest ogrzewanie przestrzeni. Podam przykład wymiennika ciepła, a grzejnik to nic innego jak wymiennik ciepła. Widziałeś kiedyś żeliwny radiator na procesorach CPU i GPU ? Radiator to wymiennik ciepła.
Oooo 2 miesiące temu robiliśmy to samo i w dodatku tą samą zamrażarką 😆 Niestety była akcja bo my te rury jeszcze musieliśmy skrócić no i szlifierka poszła w ruch po 50 minutach i chyba od temperatury cięcia korek lodu puścił 😆 Ale była jazda,na szczęście jakąś prowizorką udało się zatrzymać przepływ, zamroziliśmy na nowo i jakoś się udało XD poozdro
@@macmac19800 nooo w pierwszej chwili to nie wiedziałem czego się złapać żeby coś zrobić i pod ręką leżały kamienie do zaciskarki pex 😆 założyliśmy na rurę zacisnęliśmy trytkami i taśmą naprawczą haha. No cóż trzeba było sobie poradzić xD No co do tego że liskiem to już też po tym doświadczeniu jesteśmy mądrzejsi 😆
Żeberka to nie aż tak stara instalacja. U mnie jeszcze w połowie lat '90 były jakieś płytowe. Jakiś powód na zmiany był :) Jednak wymiany pionu do dziś nie było. Choć nie wiem czy lepsze plastiki jakie robią od lat, czy też te stare. Wodne robili tak ze 3 lata temu.
Uwielbiam te męskie rozmowy przy robocie, złoto 😂😅😂 - Prawa ręka mocniejszą, wiadomo czemu. - 3 cm wiesz jak dobrze robi kobiecie? - mówisz o grubości portfela? 😅
Możesz te rury z łazienki zastąpić grzejniko-wieszakiem na ręczniki, ktory przy okazji suszy ręczniki w sezonie grzewczym. Widzialem rozne konstrukcje, nawet pionowe, ale elektryczne. Mozliwe, ze i na CO cos sie znajdzie
Witam, jak ja robiłem remont u siebie w łazience (w bloku z wielkiej płyty) to mnie nastraszyli, że może nawet w pionie rura pęknąć, ale niestety po czasie dowiedziałem się, że głupoty mi mówili (-20 takiej rury nie jest w stanie uszkodzić i nie był to sezon grzewczy). Już po fakcie ale jak kiedyś będę robił resztę pomieszczeń to nie będę się czaił, tylko zamawiam lodóweczkę. Dzięki za film i pozdrawiam
Ten grzejnik w łazience to "świeca" jeśli ma się dobrego spawacza to żaden problem dla niego zeby zrobić gałązki pod nowy grzejnik. Fajny pomysł na taki filmik bo jeszcze nie było.
Ja zamiast świecy miałem takie dwa poziome U. Niby nad pralką się miały mieścić, a że chciałem mieć też suszarkę to je wywaliłem i dałem nowe pionowe. Potem GK i wszystko się mieści. Łazienka cały rok bardzo ciepła. U Krzycha chyba jest parter, u nnie 3 piętro.
Biorę 75 funtów od grzejnika (zamrożenie dwu rur), w cenie wymiana zaworów - ale doliczam ich koszt. Chyba ceny trzeba podnieść bo się w UK drogo robi a i Polska dogania. Pasta rothenbergera przyspiesza proces zamrażania - 15mm miedz mam zamrożoną w 10 minut, 22mm w około 20min. Koszt serwisu maszyny (czyszczenie i topup gazu R404 - 250 funtów)
polecam zamontować dwa zawory od razu przed termostatem i grzejnikiem na dole i na górze - wtedy też nie trzeba zamrażać jak coś się spierdzieli w przyszłości, bo zamrazarka jest fajna ale nie zawsze jest pod ręką
U mnie ciepło z miejskiego przedsiębiorstwa, poszedłem do rozdzielni na osiedle, i dogadałem się z panami "po godzinach". Ale dopiero po czasie wpadłem na pomysł co zrobić z rurami w łazience bo mi mocno pralkę blokują. Może przy okazji kolejnego remontu za x lat.
Wymieniałem ostatnio grzejniki w 50 letnim bloku i normalnie ze spółdzielni spuścili wodę z pionów bez żadnych opłat. Trwa to może godzinę i trzeba sie wtedy wyrobić przed rozpoczęciem sezonu grzewczego. Rozumiem takie mrożenie w sezonie grzewczym, ale tak to zmarnowane pieniądze które lepiej było wydać na ukrycie tych okropnych rurek 😀
Ważny materiał, jak nie "zrzucać" całej wody z pionu. Choć tej zimy widziałem, jak Panowie z SM usuwali usterkę, nie "zrzucając"całej wody. To lepszy wariant z PROFESJONALNYM mrożeniem.
Usługę związaną z c.o. najlepiej zlecić prywatnie konserwatorom ze spółdzielni. Wiedzą gdzie są zawory, gdzie się spuszcza wodę, mają klucze od wszystkich pomieszczeń technicznych. No i zrobią porządnie, bo chcą mieć święty spokój, a nie latać później do awarii, wszak to ich podwórko, za które odpowiadają. Tak właśnie postąpiłem. Wyspawali mi nowe rurki jak chciałem, pogwintowali, zamontowali i myślę że uczciwie skasowali. Gaz też mi przerabiali i też zrobili to bardzo porządnie. Każdy spaw był sprawdzany czujnikiem, a najdrobniejsze nieszczelności były poprawiane.
Dokładnie! Zlecasz jedną robotę na fuchę i już kontakt masz. Swoje pokażą, gdzie i co zamknąć i święty spokój. Tą samą drogą poszedłem jak mieszkałem w bloku.
Jak to w życiu bywa - są fachowcy i fachowcy.... Ja akurat mam złe doświadczenia z Panami ze Spółdzielni. Robotę spaprali tak, że żaden inny hydraulik nie chciał się podjąć poprawy tego, winę zrzucili oczywiście na klienta, za poprawę chcieli kasować kasę drugi raz, a gdzie są zawory w piwnicy to nie byli w stanie określić, mimo że sami je montowali przy budowie bloku (i myślę że tu jest pies pogrzebany, po prostu wiekowość owych fachowców). Po szkodzie mogę powiedzieć tylko tyle, że jak dobrego wrażenia by fachowiec nie robił, to trzeba go profilaktycznie przypilnować na każdym etapie usługi i tyle.
@@krzysztofmaciejak9837 Przykre to. Dlatego też dobrze jest najpierw zasięgnąć języka o spółdzielnianych fachowcach/flachowcach/fahoffcah. Z opinii sąsiadów/znajomych mogłem moich zaliczyć to pierwszej grupy. Oczywiście zleciłem tylko c.o., gaz i wymianę zaworu od pionu, później tylko wodomierz. Resztę hydrauliki i kanalizy zrobiłem sam. To nie jest takie trudne.
Sąsiadowi zalali mieszkanie, fachman ze spółdzielni, chciał dokręcić licznik wody, bo po zamontowaniu pocił się na mufie. Rury były klejone, i zamiast zakręcić pion, to na żywca dokręcał, i rura z pionu pękła na klejeniu. Trzy mieszkania zalane, a w tym było jezioro.
Ja bym proponował wszędzie wstawić zawory kulowe z motylkowym uchwytem albo zawory grzejnikowe ze śrubunkiem a potem można dyskutować z klientem jaki grzejnik chce i w którym miejscu, i z jakim podłączeniem. Warto to robić tak żeby jak w przyszłości dojdzie do wymiany pionów w bloku to nie trzeba będzie znowu przerabiać grzejników i nowych podłączeń a jedynie ten kawałek między starym a nowym. Jak się romontuje to należy to robić z założeniem na przyszłość i ewentualne zmiany a nie na skróty byle żeby tylko podłączyć grzejnik a resztę zachlastać płytą gipsową.
zależy od sytuacji, jeżeli masz mieszkanie spółdzielcze, aluminiowe lepsze bo szybciej oddadzą ciepło do otoczenia, wystygną i przestaną nabijać na podzielniki, a Ciebie będzie te samo ciepło mniej kosztować. Całe odebrane z pionów ciepło zostaje szybko oddane do otoczenia. Jeżeli grzejesz sam, z kotła to lepsze żeliwne, bo lepsza akumulacyjność dłużej oddaje ciepło i pomieszczenie się tak nie wychładza, ale ta sama ilość ciepła odebrana z pionów więcej by nabiła na podzielniki.
@@pcplsdxtc Mieszkam w bloku, ale u mnie zarząd nie jest głupi, nie bawi się w podzielniki. Grube ściany betonowe też ładnie akumulują ciepło, 11cm styropianu ocieplenia.
@@arivaldarivald3212 czyli jak, każdy grzeje ile chce i rachunek jest na wszytskich? Nie chce mi się wierzyć… Zarząd może głupi jie jest bo kase odbierze wraz z marżą, ale lokatorzy…
@@pcplsdxtc Przecież te podzielniki to tylko kłopoty. Jak lubisz troszkę cieplej, to ogrzewasz sąsiadów z za ściany i płacisz sporo więcej. Jak lubisz chłodniej, to znowu sąsiedzi Ciebie dogrzeją, podzielnik pokaże zerowe zużycie, więc administracja doliczy Ci opłatę wyrównawczą czy inną. A bez podzielników po prostu dzieli się koszta ogrzewania budynku na wszystkich po równo na m2 i już. Nie ma tej całej pracy związanej z mierzeniem i liczeniem, nie trzeba obsługiwać niezadowolonych mieszkańców, nie ma kombinatorów chcących przyjanuszować na cieple. Umowa z miastem na grzanie też jest inna, tym bardziej że mam ciepło z kogeneracji, czyli w zasadzie ciepło odpadowe z produkcji prądu. Z drugiej strony woda w kaloryferach ma może 40 do 45 stopni (w sensie że nie parzy jak się dłużej trzyma rękę na kaloryferze), więc jak ktoś lubi godzinami wietrzyć w zimie to mu się szybko pokój wychłodzi.
@@arivaldarivald3212 większych bzdur nie słyszałem. Nie ma podzielników i wszyscy janusze robią dżunglę tropikalną, a ty za to płacisz. Każdy ma podzielnik, każdy oszczędza i płaci za siebie. Nie wykorzystasz ciepła dostaniesz zwrot z zaliczki na ogrzewanie. Szkoda strzępić ozór, nie dotrze do ciebie tak czy inaczej. Wyglądasz mi na zwolennika dotacji rządowych, podobny w nich sens co w braku podzielników. Myślisz, że coś dostałeś a tymczasem ktoś za to zapłaci jeszcze więcej.
No tak... Tylko, że w sezonie letnim nie ma problemu ze spuszczeniem wody w starym bloku i kosztuję to z 50 zł, a ile trzeba zapłacić komuś teraz za dojazd i usługę zamrażania. 🙆🙆
W lecie to jednak polecam spuścić wodę bo bierzesz spawacza i ci wszystkie rurki ładnie przerobi, grzejnik dobrze ustawi itp. Przydatne szczególnie gdy np masz grzejniki w debilnych miejscach tj. na złej ścianie w pokoju albo łazience albo pod sufitem w kuchni. Problem to jest w sezonie grzewczym bo spółdzielnie nie zgadzają się spuszczanie wody. Wtedy bierzesz gościa z czymś co zamrozi rury z ciepłą wodą czyli zamrażarkę CO2 plus kilka butli co2. Taki elektryczny pierdolnik nie zamrozi ci w zimie.
nie ma sie co śmiać. te akurat to malutkie. pewnie zwiedzą Katowice, via huta. Ale te najwieksze, 20 i 25 to pod pompe ciepla dobre. Jak je przewymiarujesz, to czynnik 35 stopni pognany via pompka, jest w stanie ogrzac, szczegolnie jak chodzi non stop. Przy dobrym ociepleniu oczywiscie. A pc lubią niskie temp. Nie chcesz rwać podlogi pod podlogówke, przewymiaruj żeliwniaki. No i takie kalory ciągle się produkuje. Nieco ladniejsze ale to to samo. O cene lepiej nie pytać.....
Czy warto w takim mieszkaniu wymienić okna z dwuszybowych na nowe trzyszybowe? Oraz pytanie czysto teoretyczne - Czy można zmienić w takim mieszkaniu wentylację z grawitacyjnej na mechaniczną z odzyskiem ciepła, zakładając że jest miejsce w mieszkaniu na centralę wentylacji z rekuperatorem?
No okej może latem taka usługa jest tania jak nie grzeją. Ale zimą zamrozić taką rurkę z temperaturą ponad 60-80 stopni pod ciśnieniem. To już trochę kosztuje.
Krzychu dzwonisz do tych co dostarczają ciepło do bloku oni mają swoich hydraulików on Ci to wszystko ogarnie. Mi schował rury pionowe w ściane, przekuł się przez podłogę do piwnicy bo mieszkam na parterze wszystko pospawał doprowadził rury do grzejnika drabinkowego. Oni się między sobą znają jak łyse konie nie potrzebowałem żadnych zgód formalności itp. A i nie wziął dużo 600zł za cały dzień roboty jakieś 11 godzin.
Robią tak niektórzy specjaliści nawet. Sprzęt ma sens jak dużo tego robisz, w końcu nawet taniej wychodzi. No i o wiele wygodniejszy, nie skończy ci się w pół roboty ciekły azot, nie trzeba napełniać co chwilę butli, itp.
Serio 300zl? Biorę 200 i ludzie często płaczą że drogo. Mrożenie to 10 minut na przygotowanie narzędzi. Wraz z wymianą grzejnika na nowy biorę ok 450zl i to jest max godzina od chwili wejścia do klienta aż do posprzątania i wyjścia. Okolice Katowic.
Tak formalnie to w zgodzie na remont jest informacja o zakazie stosowania metody mrożenia rur. Szkoda, że poszedłeś tą drogą, bo opłata za zrzut wody to będzie 2-3 stówy i masz spokój. Masz zgodę PSM i sam masz możliwości przerobienia tego jak chcesz. A teraz jak przyjdzie pan z spółdzielni, to oby nie spytał o potwierdzenie opłaty za zrzut ... No i kolega ma przypadkiem na imię Tomasz ? ;) Jeśli tak, to pozdrowienia :)
czy jest opcja pospawania na nowo tych wyprowadzeń , ścięcia i zrobienia nowych rurek i przyspawanie do głównych pionów ? Czy na lato nie spuszczają wody z obiegu rurki powinny być puste?
@@dawid8768 Tak, zwykła woda. Czasem gdzieś bywa woda z glikolem, ale to raczej w CT, w CO nie ma zbytnio powodu, a droższy jest glikol. Nie, nie spuszczają normalnie na lato. Za to latem nie ma problemu i mogą spuścić wodę (czasem za opłatą, lecz niezbyt wielką).
widać ze gosć ma fach w ręce, gada żartuje coś tam kręci, zero zbędnych ruchów. Szacunek!
Ja tam osobiście lubie rozmowy majstrów w kuluarach remontowanych pomieszczeń. Każdy temat się przewinie przy robocie, a i robota sama się robi 😅
Oczywiście miska w której robiona będzie sałatka ziemniaczana 😂
Jarzynowa ...
To ta sama miska co było w niej rzygane
W niej się nogi moczy
@@MrHomies4 też
Ja pitolę. Miska do wszystkiego.
Bardzo fajny patent z zamrażaniem rur. Słyszałem, że istnieje ale nigdy jeszcze ani nie widziałem na żywo ani tym bardziej nie używałem.
Taki grzejnik jak w łazience miał w swojej łazience mój dziadek. Grzało to jak wściekłe. Plusem było też to, że nigdy się nie zapowietrzały i nie było na nich zamontowanych podzielników.
a moje w bloku takie grzejniki się cały czas zapowietrzały bo źle był spadek zrobiony, i nie dało się tego naprawić bo po prostu nie :/
U mnie tak samo. 👍😁
Też mnie to czeka.
Tyle, że już jestem po remoncie.
🥲
Teraz ino wkręć w te kolanka, kawałki miedzianych rurek do nowego kaloryfera z aluminium. Bedzie lux robota.
W blokach nie można instalować aluminiowych kaloryferów.
Za tą minie to ja wszystkim serdeczne Bóg zapłać adekwatnie do tego pomysłu.
Ja to sie dogadywałem z majstrami, rachu ciachu ciachu, klatka bez wody w grzejnikach i na sucho można było działać. Co zauważyłem to największe kumoski z bloku orientowały się po 3 h że grzejniki zimne, ale wystarczy dobry plan, narzędzia i kształtki i po 3 h już wode napełniałem sam :)
Sąsiedzi są szczęśliwi bo to parter. No no Krzysiu sam taki kaloryfer bierzesz na klatę brawo😂😂😂😂
Mieszkam na 42 metrach. Jeśli oprócz sprzętu domowego, nie włączasz spawarki i tokarki w małym pokoju, 2. farelek do grzania w łazience, to jedna faza w zupełności wystarczy. Jedynie przy wymianie instalacji w mieszkaniu, na osobnych liniach poszła kuchnia i łazienka. Nadal jedna faza, tylko więcej bezpieczników. Pozdrawiam. 💪
coś czułem , bims poleci ;-) a mieszkanie inwestycyjne , to Panie , kto by to kuł ;-D klasyka gatunku i zobaczymy na czym Pan "inwestor" będzie chciał zaoszczędzić . Panie Krzysiu ja to apartamenty w 3 mieście obsługuję , swoje widziałem , swoje wiem . Ciekawa seria się zapowiada. Pozdrawiam
Wow, rewelacja, nie wiedziałem, ze istnieje taka technologia
Dobra cena !!! Ja bym wzioł troszke wiecej ,oczywiscie z materialem .
Dobry film , pozdrawiam
Zabudowa grzejnika w łazience to strzał w kolano i szukanie problemów. te rury ładnie oddają cieplo za które płacisz ryczałt. Ta łazienka w środku mieszkania potrafi ogrzać poł tego mieszkania. W kolor i masz ciepło w łazience.
To samo w pokojach. Piony trzymaj otwarte.
Na Białorusi w blokach też mają takie "grzejniki w łazienkach" ale nie są proste tylko idą zawijasem jak litera S po 3 takie zawinięcia w łazience, i najlepsze, są ciepłe przez cały rok
Super . Widziałem shorty i w końcu Sub poleciał w Twoją stronę . Dzięki za dzielenie się wiedzą
Super narzędzie. Polecam też posmarować pastą termoprzewodzącą.
W łazience (takie samo mieszkanie) miałem te rury grzewcze wygięte w takie poziomo ułożone U. Wyciąłem to w cholere, a całość zakryłem GK. Bałem się, że będzie zimno to włożyłem elektryczne grzanie podłogi. Włączyłem 3 razy, raz żeby sprawdzić czy działa i 2 razy przypadkiem.
Brawo Krzyś . Pozdrawiam
łysy z kitką z akcji! to lubię!
Cześć widzę że tam robisz jakieś fajne remonty i tak dalej to weź jak możesz nagrywaj i po prostu z GoPro po prostu co robisz i tak dalej takich rozbiórek albo z remontu takiego całego po prostu z twojej perspektywy
W Angli, w domo w ktorym mieszkam jest fajny patent. Z jednej strony jest termostat a z drugiej jest zawor odcinajacy od powrotu i w tym zaworze jest drugi zawor, ktorym sie spuszcza wode z samego grzejnika 😁 Mam nadzieje, ze bedziecie wiedziec o co chodzi bo zdjec tutaj nie da sie wrzucic.
Dzień dobry. Super film. Pozdrawiam
Wymiana starych, dobrych grzejników żeliwnych na współczesne wynalazki to oczywiście błąd. Żeliwo doskonale sprawdza się w tej roli. Ale „myk” z zamrażaniem rur sam w sobie mega ciekawy :) Pozdrawiam.
Aluminium szybciej odprowadza ciepło.
@@roko3692W grzejniku nie chodzi o to, żeby szybko oddawał ciepło. Jest to korzystne dla ciepłowni, ale nie dla użytkownika końcowego. Dla niego bardziej liczy się duża pojemność cieplna grzejnika. Żeliwo ma bardzo wysoką pojemność i relatywnie niską przewodność. Dlatego świetnie nadaje się na grzejnik. Dłużej trzyma ciepło, grzeje równo całą swoją powierzchnią (mniej więcej taka sama temperatura na całej powierzchni). No i przez to nie słychać tego wk…cego szumu przepływającej wody. Bo płynie wolniej i jest jej mniej potrzeba. Po prostu trzeba pamiętać, że w ciepłownictwie dla użytkownika mniej liczy się temperatura. A bardziej pojemność cieplna elementu grzejnego.
@@Perski2844 W grzejnik ma ogrzewać pomieszczenie, a więc musi szybko oddawać ciepło. Równie dobrze możesz ogrzać wodę w bojlerze który jest otulony izolacja termiczną. Kumuluje ciepło ale go nie oddaje. Główna cecha grzejnika to jego zdolność do efektywnego przekazywania ciepła do pomieszczenia. Grzejniki mogą mieć różne formy i funkcje, ale ich podstawowym zadaniem jest ogrzewanie przestrzeni.
Podam przykład wymiennika ciepła, a grzejnik to nic innego jak wymiennik ciepła.
Widziałeś kiedyś żeliwny radiator na procesorach CPU i GPU ? Radiator to wymiennik ciepła.
3:39 ja używam spryskiwacza z wodą. Szybciej oddaje temperaturę.
Oooo 2 miesiące temu robiliśmy to samo i w dodatku tą samą zamrażarką 😆 Niestety była akcja bo my te rury jeszcze musieliśmy skrócić no i szlifierka poszła w ruch po 50 minutach i chyba od temperatury cięcia korek lodu puścił 😆 Ale była jazda,na szczęście jakąś prowizorką udało się zatrzymać przepływ, zamroziliśmy na nowo i jakoś się udało XD poozdro
Zamrożone rury skraca się lisicą 😉. Chciałbym widzieć Wasze miny 🤣
@@macmac19800 nooo w pierwszej chwili to nie wiedziałem czego się złapać żeby coś zrobić i pod ręką leżały kamienie do zaciskarki pex 😆 założyliśmy na rurę zacisnęliśmy trytkami i taśmą naprawczą haha. No cóż trzeba było sobie poradzić xD No co do tego że liskiem to już też po tym doświadczeniu jesteśmy mądrzejsi 😆
@@DZIADUUUUUU Hahaha, pozdrawiam
gruba akcja, każdy kto robi dłużej w hydraulice natrafił flexem na rurę pod ciśnieniem :D
@@macmac19800bez przesady, fleksem też na spokojne można to ogarnąć 😉
Można też w hurtowni hydraulicznej zamówić grzejnik np. Purmo i za ok. 3 tygodnie, na spokojnie odebrać.
Się mówi się to trzeba było nie pić wczoraj. Pozdro.
Leci sub, już jakiś czas Cię oglądam Krzysztofie i co film to to więcej wiem. Pozdro
Super seria
Żeberka to nie aż tak stara instalacja. U mnie jeszcze w połowie lat '90 były jakieś płytowe. Jakiś powód na zmiany był :) Jednak wymiany pionu do dziś nie było. Choć nie wiem czy lepsze plastiki jakie robią od lat, czy też te stare. Wodne robili tak ze 3 lata temu.
w castoramie są jak najbardziej, ja brałem z firmy purmo. Nowe ale z rozstawem po staremu.
Uwielbiam te męskie rozmowy przy robocie, złoto 😂😅😂
- Prawa ręka mocniejszą, wiadomo czemu.
- 3 cm wiesz jak dobrze robi kobiecie?
- mówisz o grubości portfela? 😅
Dobre Chlopaki z tym Portfelem, 😂😂😂🎉.
Pozdrawiam Artur 😅😅🎉
Możesz te rury z łazienki zastąpić grzejniko-wieszakiem na ręczniki, ktory przy okazji suszy ręczniki w sezonie grzewczym. Widzialem rozne konstrukcje, nawet pionowe, ale elektryczne. Mozliwe, ze i na CO cos sie znajdzie
Fajny film. 💪
Witam, jak ja robiłem remont u siebie w łazience (w bloku z wielkiej płyty) to mnie nastraszyli, że może nawet w pionie rura pęknąć, ale niestety po czasie dowiedziałem się, że głupoty mi mówili (-20 takiej rury nie jest w stanie uszkodzić i nie był to sezon grzewczy). Już po fakcie ale jak kiedyś będę robił resztę pomieszczeń to nie będę się czaił, tylko zamawiam lodóweczkę. Dzięki za film i pozdrawiam
Ten grzejnik w łazience to "świeca" jeśli ma się dobrego spawacza to żaden problem dla niego zeby zrobić gałązki pod nowy grzejnik. Fajny pomysł na taki filmik bo jeszcze nie było.
Ja zamiast świecy miałem takie dwa poziome U. Niby nad pralką się miały mieścić, a że chciałem mieć też suszarkę to je wywaliłem i dałem nowe pionowe. Potem GK i wszystko się mieści. Łazienka cały rok bardzo ciepła. U Krzycha chyba jest parter, u nnie 3 piętro.
Zawór kulowy ciekawe ile wytrzyma
Bardzo dobra robota :)
Biorę 75 funtów od grzejnika (zamrożenie dwu rur), w cenie wymiana zaworów - ale doliczam ich koszt. Chyba ceny trzeba podnieść bo się w UK drogo robi a i Polska dogania. Pasta rothenbergera przyspiesza proces zamrażania - 15mm miedz mam zamrożoną w 10 minut, 22mm w około 20min. Koszt serwisu maszyny (czyszczenie i topup gazu R404 - 250 funtów)
polecam zamontować dwa zawory od razu przed termostatem i grzejnikiem na dole i na górze - wtedy też nie trzeba zamrażać jak coś się spierdzieli w przyszłości, bo zamrazarka jest fajna ale nie zawsze jest pod ręką
spodzielnia zakazuje zaworu zwrotnego montować
@@artur70 Ale to mogą być zwykłe zawory kulowe, nie trzeba zaworu zwrotnego żeby odciąć fragment instalacji.
@@marekogarek6329 masz dwa zawory jedn na wejście i jeden na wyjście
Super film
U mnie ciepło z miejskiego przedsiębiorstwa, poszedłem do rozdzielni na osiedle, i dogadałem się z panami "po godzinach". Ale dopiero po czasie wpadłem na pomysł co zrobić z rurami w łazience bo mi mocno pralkę blokują. Może przy okazji kolejnego remontu za x lat.
Wymieniałem ostatnio grzejniki w 50 letnim bloku i normalnie ze spółdzielni spuścili wodę z pionów bez żadnych opłat. Trwa to może godzinę i trzeba sie wtedy wyrobić przed rozpoczęciem sezonu grzewczego. Rozumiem takie mrożenie w sezonie grzewczym, ale tak to zmarnowane pieniądze które lepiej było wydać na ukrycie tych okropnych rurek 😀
W Szczecinie spuszczenie wody z instalacji przed spółdzielnię to koszt ponad 500 złotych poza sezonem 3 lata temu, w sezonie nawet nie ma mowy.
policzą tą wodę jako straty. Na cały blok jest jeden główny licznik, i suma wszystkich odczytów musi się zgadzać z tym głównym. Nie ma za darmo
@@roko3692 Woda jest bardzo tania...
Ważny materiał, jak nie "zrzucać" całej wody z pionu. Choć tej zimy widziałem, jak Panowie z SM usuwali usterkę, nie "zrzucając"całej wody. To lepszy wariant z PROFESJONALNYM mrożeniem.
Widzę kolega kończył szkołę na Sienkiewicza :)
Usługę związaną z c.o. najlepiej zlecić prywatnie konserwatorom ze spółdzielni. Wiedzą gdzie są zawory, gdzie się spuszcza wodę, mają klucze od wszystkich pomieszczeń technicznych. No i zrobią porządnie, bo chcą mieć święty spokój, a nie latać później do awarii, wszak to ich podwórko, za które odpowiadają.
Tak właśnie postąpiłem. Wyspawali mi nowe rurki jak chciałem, pogwintowali, zamontowali i myślę że uczciwie skasowali. Gaz też mi przerabiali i też zrobili to bardzo porządnie. Każdy spaw był sprawdzany czujnikiem, a najdrobniejsze nieszczelności były poprawiane.
Dokładnie! Zlecasz jedną robotę na fuchę i już kontakt masz. Swoje pokażą, gdzie i co zamknąć i święty spokój. Tą samą drogą poszedłem jak mieszkałem w bloku.
Jak to w życiu bywa - są fachowcy i fachowcy.... Ja akurat mam złe doświadczenia z Panami ze Spółdzielni. Robotę spaprali tak, że żaden inny hydraulik nie chciał się podjąć poprawy tego, winę zrzucili oczywiście na klienta, za poprawę chcieli kasować kasę drugi raz, a gdzie są zawory w piwnicy to nie byli w stanie określić, mimo że sami je montowali przy budowie bloku (i myślę że tu jest pies pogrzebany, po prostu wiekowość owych fachowców). Po szkodzie mogę powiedzieć tylko tyle, że jak dobrego wrażenia by fachowiec nie robił, to trzeba go profilaktycznie przypilnować na każdym etapie usługi i tyle.
@@krzysztofmaciejak9837 Przykre to. Dlatego też dobrze jest najpierw zasięgnąć języka o spółdzielnianych fachowcach/flachowcach/fahoffcah. Z opinii sąsiadów/znajomych mogłem moich zaliczyć to pierwszej grupy. Oczywiście zleciłem tylko c.o., gaz i wymianę zaworu od pionu, później tylko wodomierz. Resztę hydrauliki i kanalizy zrobiłem sam. To nie jest takie trudne.
Sąsiadowi zalali mieszkanie, fachman ze spółdzielni, chciał dokręcić licznik wody, bo po zamontowaniu pocił się na mufie. Rury były klejone, i zamiast zakręcić pion, to na żywca dokręcał, i rura z pionu pękła na klejeniu. Trzy mieszkania zalane, a w tym było jezioro.
Ja bym proponował wszędzie wstawić zawory kulowe z motylkowym uchwytem albo zawory grzejnikowe ze śrubunkiem a potem można dyskutować z klientem jaki grzejnik chce i w którym miejscu, i z jakim podłączeniem. Warto to robić tak żeby jak w przyszłości dojdzie do wymiany pionów w bloku to nie trzeba będzie znowu przerabiać grzejników i nowych podłączeń a jedynie ten kawałek między starym a nowym. Jak się romontuje to należy to robić z założeniem na przyszłość i ewentualne zmiany a nie na skróty byle żeby tylko podłączyć grzejnik a resztę zachlastać płytą gipsową.
klapki Coksy moje ulubione obuwie robocze latem : )
Dobry wariat ten kolega Krzysztofa 😂
Każdy grzejnik c22 550 x xxx z Purmo też ma rozstaw przyłączy 50 cm .
Grzejniki zeliwne najlepsze
Jeszcze jedno do spóldzielni można się odezwać jakie grzejniki możesz założyć o waty chodzi.
Dokładnie.
To są najlepsze grzejniki nie to co obecne gów..... co jest dostępne w sklepach.
Czysiu sztrong mine 😂😂😂
0:54 odnośnie tego wysłałem ci jak ja zrobiłem zabudowę takiego grzejnika wysłałem ci na Instagramie foto przed po bo tu nie mogę wkleić zdjęcia 💪🛠️
A ja si e cieszę z solidnych żeliwnych kaloryferów. Nie zamieniał bym ich na nowoczesne aluminiowe blaszki.
zależy od sytuacji, jeżeli masz mieszkanie spółdzielcze, aluminiowe lepsze bo szybciej oddadzą ciepło do otoczenia, wystygną i przestaną nabijać na podzielniki, a Ciebie będzie te samo ciepło mniej kosztować. Całe odebrane z pionów ciepło zostaje szybko oddane do otoczenia. Jeżeli grzejesz sam, z kotła to lepsze żeliwne, bo lepsza akumulacyjność dłużej oddaje ciepło i pomieszczenie się tak nie wychładza, ale ta sama ilość ciepła odebrana z pionów więcej by nabiła na podzielniki.
@@pcplsdxtc Mieszkam w bloku, ale u mnie zarząd nie jest głupi, nie bawi się w podzielniki. Grube ściany betonowe też ładnie akumulują ciepło, 11cm styropianu ocieplenia.
@@arivaldarivald3212 czyli jak, każdy grzeje ile chce i rachunek jest na wszytskich? Nie chce mi się wierzyć… Zarząd może głupi jie jest bo kase odbierze wraz z marżą, ale lokatorzy…
@@pcplsdxtc Przecież te podzielniki to tylko kłopoty. Jak lubisz troszkę cieplej, to ogrzewasz sąsiadów z za ściany i płacisz sporo więcej. Jak lubisz chłodniej, to znowu sąsiedzi Ciebie dogrzeją, podzielnik pokaże zerowe zużycie, więc administracja doliczy Ci opłatę wyrównawczą czy inną.
A bez podzielników po prostu dzieli się koszta ogrzewania budynku na wszystkich po równo na m2 i już. Nie ma tej całej pracy związanej z mierzeniem i liczeniem, nie trzeba obsługiwać niezadowolonych mieszkańców, nie ma kombinatorów chcących przyjanuszować na cieple. Umowa z miastem na grzanie też jest inna, tym bardziej że mam ciepło z kogeneracji, czyli w zasadzie ciepło odpadowe z produkcji prądu.
Z drugiej strony woda w kaloryferach ma może 40 do 45 stopni (w sensie że nie parzy jak się dłużej trzyma rękę na kaloryferze), więc jak ktoś lubi godzinami wietrzyć w zimie to mu się szybko pokój wychłodzi.
@@arivaldarivald3212 większych bzdur nie słyszałem. Nie ma podzielników i wszyscy janusze robią dżunglę tropikalną, a ty za to płacisz. Każdy ma podzielnik, każdy oszczędza i płaci za siebie. Nie wykorzystasz ciepła dostaniesz zwrot z zaliczki na ogrzewanie. Szkoda strzępić ozór, nie dotrze do ciebie tak czy inaczej. Wyglądasz mi na zwolennika dotacji rządowych, podobny w nich sens co w braku podzielników. Myślisz, że coś dostałeś a tymczasem ktoś za to zapłaci jeszcze więcej.
3 cm grubości portfela 😂 dobre
No tak... Tylko, że w sezonie letnim nie ma problemu ze spuszczeniem wody w starym bloku i kosztuję to z 50 zł, a ile trzeba zapłacić komuś teraz za dojazd i usługę zamrażania. 🙆🙆
W lecie to jednak polecam spuścić wodę bo bierzesz spawacza i ci wszystkie rurki ładnie przerobi, grzejnik dobrze ustawi itp. Przydatne szczególnie gdy np masz grzejniki w debilnych miejscach tj. na złej ścianie w pokoju albo łazience albo pod sufitem w kuchni. Problem to jest w sezonie grzewczym bo spółdzielnie nie zgadzają się spuszczanie wody. Wtedy bierzesz gościa z czymś co zamrozi rury z ciepłą wodą czyli zamrażarkę CO2 plus kilka butli co2. Taki elektryczny pierdolnik nie zamrozi ci w zimie.
Nie wynos grzejników na balkon. Bo jak słońce je nagrzeje to podzielniki wykręca dobry wyniki
Ja robię posadzki maszynowe i też ciągle sobie mówię że "ja tutaj mieszkał nie będę" 😂
Tak jest Krzychu 3 centymetry robi różnicę 😂😂😂😂😂
Ta świeczkę w łazience zebudowac kratka metalowa z kwasówki - mogę pomóc z namiarami na takie cus
kosmiczna technologia
7:46 Motylek kurwa, a nie rączka! >:o
Te kaloryfery mają duszę i są chodliwym towarem proponuje je sprzedać nie dla zysku ale żeby miały drugie życie 👍
Y taki oszczędny jesteś to twoje drugie życie będzie jako świnką skarbonką.
Bo te grzejniki mogły być przetopione i drugie życie ich to by był cześć samolotu a nie jakieś stare mieszkanie
Też tak myślę ale dla beki tak napisałem
nie ma sie co śmiać. te akurat to malutkie. pewnie zwiedzą Katowice, via huta. Ale te najwieksze, 20 i 25 to pod pompe ciepla dobre. Jak je przewymiarujesz, to czynnik 35 stopni pognany via pompka, jest w stanie ogrzac, szczegolnie jak chodzi non stop. Przy dobrym ociepleniu oczywiscie. A pc lubią niskie temp. Nie chcesz rwać podlogi pod podlogówke, przewymiaruj żeliwniaki. No i takie kalory ciągle się produkuje. Nieco ladniejsze ale to to samo. O cene lepiej nie pytać.....
Kaloryfery mają duszę a rachunek za ogrzewanie ma swoją wysokosc
A możesz założyć zawór powrotny nie wydaje mi się żeby spółdzielnia na to pozwalała
Na cieplej w zezonie zimowym nidyrudy?
A w sezonie grzewczym jest możliwość zamrożenia ciepłej wody?
😊😊😊😊😊
A będzie remont łazienki? Jaka armaturę deszczownice itp byś polecił do bloku ?
Czy takie zamrażanie rur można zrobić w sezonie grzewczym?
👍👍👍👍
Fajny klucz Moza wiedzieć gdzie był kupiony
Taniej było by wodę z pionu spuścić 😂😂😂
Fajna robota Krzychu. Niestety u nas spółdzielnia zakazuje montażu zaworów na powrocie więc bez spuszczenia wody się nie obejdzie
Ja rozumiem że tapety zostają
ta a usąsiada pewnie kostki lodu z kranu lecą xD
ceny kosmos, 2x taniej wyjdzie u hydraulików w spółdzielniach ;P
Ten w łazience zabudują i daj maskownice na wymiar wycinają z blachy badź kompozytu ja tak robiłem takie same rury zakrywałem
Widzę pakuły, a jaka jest Pana opinia o sznurku teflonowym?
Super :) Pytanie tylko, odniesiesz się może co do położenia samego przewodu 5-cio żyłowego od tablicy do WLZ'ta?
Czy warto w takim mieszkaniu wymienić okna z dwuszybowych na nowe trzyszybowe? Oraz pytanie czysto teoretyczne - Czy można zmienić w takim mieszkaniu wentylację z grawitacyjnej na mechaniczną z odzyskiem ciepła, zakładając że jest miejsce w mieszkaniu na centralę wentylacji z rekuperatorem?
Grzejnik w lazience to pion swiecowy lub coś podobnego
W wielu spółdzielniach instalacje co mogą ruszać tylko pracownicy techniczni spółdzielni i to przez nich trzeba zlecać wszelkie wymiany grzejników
Kolesiostwo. I to bez umocowania prawnego.
Szybciej te odcinki dawaj bo ogladalnosc lepsza jak u Mario Budowlanca :P
No okej może latem taka usługa jest tania jak nie grzeją. Ale zimą zamrozić taką rurkę z temperaturą ponad 60-80 stopni pod ciśnieniem. To już trochę kosztuje.
Krzychu dzwonisz do tych co dostarczają ciepło do bloku oni mają swoich hydraulików on Ci to wszystko ogarnie. Mi schował rury pionowe w ściane, przekuł się przez podłogę do piwnicy bo mieszkam na parterze wszystko pospawał doprowadził rury do grzejnika drabinkowego. Oni się między sobą znają jak łyse konie nie potrzebowałem żadnych zgód formalności itp. A i nie wziął dużo 600zł za cały dzień roboty jakieś 11 godzin.
✌
😁
Wydaje mi się, że suchym lodem można to zrobić samemu za 20 złotych bez używania kosmicznego sprzętu ;)
Robią tak niektórzy specjaliści nawet. Sprzęt ma sens jak dużo tego robisz, w końcu nawet taniej wychodzi. No i o wiele wygodniejszy, nie skończy ci się w pół roboty ciekły azot, nie trzeba napełniać co chwilę butli, itp.
Nie w każdej spółdzielni mozna zakladac zawor na powrotach
Mam pytanie do wymiany drzwi czy zamawiasz drzwi w standardzie słowackim i lat 70 czy powiększasz otwór na wysokość do aktualnych standardow
Serio 300zl? Biorę 200 i ludzie często płaczą że drogo. Mrożenie to 10 minut na przygotowanie narzędzi. Wraz z wymianą grzejnika na nowy biorę ok 450zl i to jest max godzina od chwili wejścia do klienta aż do posprzątania i wyjścia. Okolice Katowic.
Kto bardziej ogarnięty, wypożycza taki sprzęt na doby, gdzie u mnie kasują 180zł za dobe lub 36zł za godzine.
No drogo a potem płacz że ludzie sami se wola zrobic
To u was na lato wodę nie spuszczają z instalacji?
Spuszczają tylko na zimę, latem glikol krąży w instalacji żeby nie rdzewiała xD
@@wewwew9699 a po co spuszczać na lato? Szkoda wody. I tak każdy remont obejmujący ogrzewanie musi być zgłoszony.
Tak formalnie to w zgodzie na remont jest informacja o zakazie stosowania metody mrożenia rur. Szkoda, że poszedłeś tą drogą, bo opłata za zrzut wody to będzie 2-3 stówy i masz spokój. Masz zgodę PSM i sam masz możliwości przerobienia tego jak chcesz. A teraz jak przyjdzie pan z spółdzielni, to oby nie spytał o potwierdzenie opłaty za zrzut ... No i kolega ma przypadkiem na imię Tomasz ? ;) Jeśli tak, to pozdrowienia :)
czy jest opcja pospawania na nowo tych wyprowadzeń , ścięcia i zrobienia nowych rurek i przyspawanie do głównych pionów ? Czy na lato nie spuszczają wody z obiegu rurki powinny być puste?
Nie, czynnik nie jest spuszczany.
@@Fobariusz a to nie przypadkiem woda?
@@dawid8768 Tak, zwykła woda. Czasem gdzieś bywa woda z glikolem, ale to raczej w CT, w CO nie ma zbytnio powodu, a droższy jest glikol.
Nie, nie spuszczają normalnie na lato. Za to latem nie ma problemu i mogą spuścić wodę (czasem za opłatą, lecz niezbyt wielką).