Faktycznie aby czerń wyglądała dobrze jakość ubrań jest kluczowa, właśnie dlatego "polska ulica" generalnie wygląda w czerni dość pospolicie, bo ze względów budżetowych większość czarnych płaszczy, kurtek, swetrów czy spodni jest słabej jakości. Do tego o czarne ubrania trzeba szczególnie dbać, w sensie czyszczenia szczotką przed każdym założeniem, bo wszystkie drobne paproszki na niej widać. Rozświetlanie czerni wokół twarzy jest też dobrym trikiem aby była dla nas bardziej korzystna. W zestawach monochromatycznych z czarnym, ja lubię grę różnymi fakturami, rodzajami tkanin np. matowa wełna/aksamit/skóra/ koronka/ażurowy splot w połączeniu z gładkim, na wieczór czerń mieniąca np. cekiny. Uważam, że do czerni trzeba mieć pewną osobowość, niestety wiele kobiet nosi czerń tylko dlatego bo uważa, że do wszystkiego pasuje albo wyszczupla i najczęściej są to nudne i przewidywalne zestawy. I to jest dla mnie podstawowy błąd, czerń jest wymagająca. Czerń ma też różne odcienie, nasycenia, co w całkowicie czarnych zestawach może dawać ciekawy efekt, jeśli ktoś ma dobre oko i potrafi te niuanse wychwycić albo wręcz odwrotnie różne czernie nie będą do siebie pasować.
Mam wrażenie, że Oska świadomie nas wprowadza w błąd mówiąc że źle wygląda bez makijażu.Kobieto, za każdym razem wyglądasz rewelacyjnie i mówie to z pełną świadomością,pozdrawiam.
W czarnym kolorze chodziłam bardzo długo po śmierci jednego syna. Gdy po 10 latach zmarł kolejny syn przez rok ubierałam się na czarno i znienawidziłem ten kolor (kojarzy mi się teraz wyłącznie z żałobą) i zamieniłam na granat,szary i wprowadziłam też inne kolory.Mam 64 lata,zwykle chodzę bez makijażu i czułam się źle w czarnym ubraniu. Natomiast podobają mi się czarne,dobrej jakości kreacje na osobach, które noszą je z gracją i klasą. Dziękuję za ten film. Mieszkam w Londynie i subskrybuję i oglądam wszystkie Twoje nagrania ( również te wcześniejsze). Traktowałam je jako terapię po stracie. Zachęciłam też wiele moich koleżanek ( większość w wieku ok.40 lat ) i wszystkie są zadowolone i "podpatrują" Twoje stylizacje.Jest coraz więcej "osek" w Londynie. Pozdrawiamy🤗🤗 😘😘👍
Właśnie o to chodzi. Każdy kolor toenergia. Nosząc czarny po śmierci zatrzymujemy tę energię. Ja po śmierci syna nie ubierałam sie na czarno,jedynie na pogrzeb bo taki płaszcz miałam (futerko) a potemnormalnie. Tak mi poradziła szeptunka. Powiedziała,że będę zatrzymywać ból,myśli i wyła a ON widzi to i cierpi.......
@@grazynagrabowska524 Ale przecież czerń, jako kolor żałoby jest tylko umowny i związany z kulturą zachodu, w której poprzez określone, powtarzalne praktyki oraz wpływ kościołów chrześcijańskich w pewnym momencie został utrwalony. To tak jak ślubna suknia stała się biała dopiero w 18 wieku co miało być synonimem wysokiego statusu społecznego, a nie wbrew powszechnej opinii symbolem dziewictwa panny młodej. W Indiach tzw. kolorem żałoby jest biały i czy to zmienia nasz okcydentalny stosunek do bieli i jej potencjalnej energii?
2 ปีที่แล้ว +46
Jestem pierwszy! Wspaniały odcinek. Bardzo lubię czarny i bardzo nie lubię, że po praniu te rzeczy już nie są tak czarne. Pozdrawiam, fan
@@osaosobistastylistka Z suszarki elektrycznej i płynòw do płukania, oblepiają włókno i materiał czy trykot szarzeje i prezentuje się po szybkim czasie jak sprany i zużyty. Czarny i biały czyli cienie to od zawsze moja podstawa garderoby, uwielbiam takie zestawy biało czarne z małym dodatkiem koloru, czerwonego lub ładny zielony balmain q formie torebki.Garderoba wtedy jest zdecydowanie mniejsza, tylko dobrych rzeczy i ľadnych dodatków jak apaszki czy szale.Zawsze z tego inaczej łącząc zyskuhe zupełnie nowe ubrania. Ale ważne jest to co powiedziałaś o jakości materiału, czarny i granatowy nie lubi bylejakości. Widać po obuwiu, dobra skóra na butach wygląda bardzo długo na nowe i zadbane.Tania skóra, szybko jest jak zakurzona,pogięta na czubkach i wygląda szybko na towar zużyty już czasem
Ja od zawsze dostawałam najwięcej komplementów, że wyglądam świeżo i ładnie właśnie w czarnym, nie ważne czy w makijażu czy bez. Dlatego dla mnie czerń ma supermoc i uwielbiam w niej chodzić.
Lubię czarne doły - czy to spodnie czy spódnica- mam wrażenie że wyszczuplają optycznie, pasuje do nich w zasadzie każdy kolor na górze. Daleko od twarzy nie podkreśla zmęczenia i nie postarza.
Nie ma nic bardziej pogrubiającego jak czarny strój latem kiedy wszyscy są kolorowi i wzorzyści Od razu z daleka widać czarna postać w przestrzeni. Nie sądzę, by czarny wyszczuplał, bardziej wyszczupla dobór kroju do sylwetki niż kolor
Hej, właśnie dzisiaj byłam w czerni, bluzka kopertowa i spódnica ołówkowa z materiału ala'skóra, do tego szpilki ze wzorem zmijkowym. Czulam sie rewelacyjnie i dostałam mnóstwo komplementów 🤩
Uwielbiam czerń i noszę od wielu, wielu lat😍 To jest mój główny kolor i o dziwo, wyglądam w nim dobrze, nawet bez makijażu. Pewnie znaczenie ma też oprawa oczu i że w zasadzie nie mam cieni pod oczami🤔 Zgadzam się, że dobrze czarną całość przełamać dodatkami i u mnie zwykle jest to wyrazista biżuteria🔗💍😁 Jakie by nie były trendy, to czerń wygrywa, a reszta kolorów do mnie przychodzi i z czasem odchodzi🤷♀️❤️😘😘😘
Cześć Ja unikałam czerni przez ostanie 10 lat .W mojej szafie były tylko jedne spodnie, w których i tak nie chodziłam. Dodam ,że jestem typem kolorystycznym -zgaszoną jesienią. Od roku przybywa mi w szafie czarnych bluzek, ale koniecznie z dekoltem w serek .Taki sobie wymyśliłam sposób na czerń.
Wyglądasz pięknie i młodo bez makijażu.Twoje oczy i fryzura jeszcze to podkreślają.Na weselu Radzki wyglądałaś oszałamiająco i stylowo. O jak ja lubię Ciebie słuchać i oglądać...👍😘
Czarny to dla mnie kolor - power 🖤 Uwielbiam czerń, jakieś błyskotki, złoto czy srebro... Od czasu do czasu kolor dla odmiany jest dobry, ba nawet potrzebny. Jednak czarny to top topów! Jest tylko jeden minus- ciężko rozróżnić w szafie co jest co 😅 Może jakieś rozwiązania?
Kocham czarny miłością niezmienną, noszę się praktycznie tylko w tym kolorze od ponad 20lat, ludzie mówią że to mój wyróżnik stylu🖤typ chłodne lato, pani kolorystka się załamała widząc moją ciemna otchłań szafy 😃 dziękuję za ten odcinek, jakoś przy czarnym to podstawa, nie rozstaje się z farbą do ubrań i raz na pół roku odświeżam kolor np. jeansom 😉
Ostatnio była mowa o ubraniach dodających mocy - dla mnie takie są właśnie czarne ubrania - czuję się w nich bardzo pewnie 💪 mimo że jestem kolorystyczną jesienią.
Kocham czarny i nic na to nie poradzę😄nawet gdy wieczorem przygotowuję ubrania w kolorach to najczęściej rano i tak zamieniam je na czarne,czuję się wtedy komfortowo. Pomaga mi fluid i biżuteria ograć kolor. Dzięki Tobie sięgam po biały,ale czasem boję się go pobrudzić🙈alternatywa to šwietlisty szary. Gratuluję filmiku bez makijażu😘
Super odcinek 🙂 kiedyś uwielbiałam ubierać się na czarno, teraz, im mam więcej lat łaknę kolorów; ale czasami lubię się schować lub wyciszyć w czarnym, ale staram się by czarne góry miały dekolt, inaczej "zniknę"; tak jak Ty Oska w tym odcinku; muszę powiedzieć, że przy braku makijażu jeszcze bardziej wybija się Twój piękny kolor oczu; dlatego uważam, że szkoda byś go zakłócała malowaniem się, pozdrawiam serdecznie :-)
Jestem typem królewny śnieżki z neutralnym kolorem skóry i czarny jest dla mnie świetnym kolorem, natomiast biały jest fatalny, zwłaszcza, gdy ta biel nie jest nasycona. Chętnie ubieram się cała na czarno ale noszę do tego mocno widoczne, spektakularne kolczyki, niekoniecznie kolorowe, choć też ale bardzo chętnie złoto-srebrne
Oso, jesteś najlepsza na świecie! Czasem mam wrażenie, że niektórzy styliści próbują mi wmówić, że to a to robię źle, że wybór mam, ale tylko z 3 fasonów i 4 kolorów, a u Ciebie obok rad i tłumaczenia, co, jak i dlaczego, jest jeszcze ta wolność. Kursu o kolorach wprawdzie nie mam, ale jak słyszę, że dajesz tam wskazówki, jak nosić kolory teoretycznie niepasujące do typu, to aż mi się oczka świecą.
Piękna stylówka na weselu Radźki.Czern kocham ,to jest najseksowniejszy kolor jak czerwony. Jestem zimą i bardzo pasuje mi czerń i nie wyglądam na zmęczoną.Dobrze w niej sie czuje.Dodam ,że lubię rockowy styl ,mieszam style oczywiscie ale rockowy jest jednym z nich i wiecej czerni króluje.
Wole czern latem kiedy skora jest lekko opalona wlosy ulozone letnim wiatrem i slona woda..twaez zrelaksowana..czuje sie wtedy jak wloszka..natomiast w zimie czuje ciezar czarnych ubran jak wysysaja energie wiec wybieram czern tylko na "dol"..choc mam czarny plaszcz i on mi akurat pasuje..przewrotnosc kobieca😉 pzdr!
Fajny odcinek. Nigdy nie podchodziłam tak ''poważnie " do czerni. Dla mnie był to po prostu kolor, super jako kolor dolnej części ubioru. Wyszczuplający;) ale faktycznie teraz będę bardziej uważała na czern kiedy jestem zmęczona. Dzięki! :)
Lubię i dobrze mi w czarnym, ale nie w każdym, ja dzielę czerń na zieloną, brązowa, czy granatowa tak jak Twój zestaw jest to czerń granatowa.i taka też noszę lub w odcieniu gagatu, Osko, b ładna fryzurka.💜☀
Mam tę książkę do dziś i nadal jest boska. Aczarny kolor kocham ❤ Choć od kiedy mam rude włosy, włączyłam sporo khaki, zieleni, beży, które bardzo polubiłam.
Nie znoszę czerni przy twarzy w strojach dziennych, od razu wyglądam na 10 lat starszą, zmęczoną i niewyspaną. Noszę tylko w wersji wieczorowej z mocniejszym makijażem i jeśli jest to coś, co odsłania nieco więcej ciała czerń wygląda na mnie ok.
Za czasów swojej odległej młodości kochałam czarne stylówki: bojówki, czarny długi skórzany płaszcz i glany, czarne długie spódnice. Taki strój wówczas dodawał mi mocy! Obecnie mocy dodają mi kolory, nie mam w szafie ani jednego czarnego swetra czy okrycia zimowego, bardzo rzadko noszę czarne doły a nawet czarne buty. Myślę, że mój wyróżnik stylu obecnie to właśnie kolor na co dzień, niezależnie od pory roku i okazji (obok krótkiej blond fryzury i kontrastowej szminki). Podejście do czerni jest zatem bardzo indywidualne. Tobie Osko jest dobrze we wszystkim, bo swoją osobowością umiałabyś ograć nawet worek po ziemniakach ;)
Uwielbiam czerń! Chociaż z wiekiem bardziej skłaniam się ku granatowi. Ale w 100%% się z Tobą zgadzam - przy czerni istotna jest jakość materiału. Jeśli jestem zmęczona to staram się przy twarzy mieć inny kolor. A "kleks" kolory, dodatek cudownie podkreśla czerń. No i uwielbiam banalne połączenie, które wg mnie zawsze działa - czerń + biel. W pracy (w te okrutne upały) zaatakował mnie wielki kawałek pomidora, dokładnie moją lnianą koszulę. Musiałam ją zaprać, ale niestety nie dało się w niej siedzieć. Został mi tylko wielki wełniany kardigan, którego zapomniałam wziąć do domu. Szczerze powiedziawszy po pierwszym szoku termicznym okazało się, że w tym wełnianym przepastnym swetrze jest mi chłodniej niż w lnianej koszuli. Zdecydowanie: wełna ma inteligencję termiczną!!!
Zauważyłam że od jakiegoś czasu coraz więcej u mnie czarnego. Kiedyś wyczytałam że mamy ochotę na czerń w gorszych i trudniejszych etapach życia ale na szczęście nie widzę u siebie takiej zależności. Wszystko u mnie dobrze, nie ma większych dram, dobrze się czuję ze sobą. Uważam że korzystnie mi w czerni ale zawsze łączę ją z makijażem i często z biżuterią. Szczęśliwie nie unikam innych kolorów ale na jesień i zimę czarne swetry i skórzane czarne mini to moje must have.
Ale Ty fajnie w tej czerni i bez makijażu wyglądasz. Kamizelka z COSa to sztos. Ja żyje w czerni, moze nie od stop do głów codziennie, ale jednak to taki mój bezpieczny kolor.
@@osaosobistastylistka jest jeszcze biały 😂 i czerwony. Ale nie ubrałabym ich od stop do głów (chyba, ze sukienka), a czarny zdecydowanie tak. Donnę też kupiłam w najciemniejszym kolorze.
Jestem ZIMĄ, więc mogę nosić na legalu. Także lubię total look, bloki kolorów, ale buty mam zawsze w kolorze dołu, no cóż... wzrost poniżej 170 cm. Wykluczam czerń z pastelami i czerwienią. Bardzo lubię biało-czarno, a szczególnie paski. LG, Eva
Niektórzy/ niektóre są uzależnieni od czerni. Młode osoby o ciemnej karnacji, " brunetki z kolorami" wygladają dobrze w czerni, ale blondynki o jasnej karnacji tak jak Pani i np moja własna córka wyglądają dramatycznie w czerni! I kropka! Czarny często bywa wypłowiały, zrudziały, dramat... Czerń aksamitna z dodatkiem błyszczących dodatków( kolczyki) na wieczór w operze może być+ makijaż odpowiedni💪👍 Podrawiam😍
Ja już w zasadzie nie noszę czerni, trochę dzięki Monice ;) Wolę siebie w innych kolorach. U innych podoba mi się czerń zestawiona z jasną szarością, chłodnym beżem lub, klasycznie, z granatem.
Ja akurat w czerni wyglądam najlepiej, to jest mój kolor. Jeśli jestem niewyspana, lub cokolwiek innego wpływa na mój wygląd źle, to czerń to niweluje. Ale ja jestem ciemnym, chłodnym typem, z ciemnymi oczami i włosami 🖤😁
Mam problem z czarna góra przy twarzy. Nie wiem do końca z czym to nosic z mojej szafy. Najczęściej w Total look z elementem skórzanym. Wolę zdecydowanie również kontrowersyjny brąz. Może odcinek o brązach? Proszę...
W tym roku chodze w czerni, ale rozjasnilam troche wlosy i staram sie miec zawsze jakis element, czy to torebke czy buty w innym kolorze... Niestety czarny kolor bardzo szybko sie spiera i trzeba dosc czesto wymieniac garderobe...
Dziękuje za fajny odcinek i cenne porady. Ja czasem nosze czerń ale nie mam jej dużo w swoje szafie (są to zwykle topy sukienki, nic raczej blisko szyi) ale na ważne wyjścia lubię się czasem ubrać na czarno (wtedy się maluje aby lepiej wyglądać) Piękna kamizelka z cosa:) Co myślisz o połączeniu czerni z granatem? Pozrdawiam
Gdy ktoś pyta, dlaczego cały czas chodzisz ubrana na czarno: "Czarny jest zawsze elegancki. Jest to najbardziej kompletny kolor na świecie, bo tworzy go cała paleta kolorów". A tak w ogóle to "przestanę nosić czarny, jak wymyślą ciemniejszy kolor". 😉
wyglądałam źle w czerni kiedy miałam ciemne włosy - od czasu zmiany koloru włosów na jasny (siwy w zasadzie) wyglądam w czarnym o niebo lepiej. Zasada jednak jest taka że nie nosze czerni bez makijażu.
Nie noszę czerni, nie mam małej czarnej, czarnej marynarki i ramoneski. Jestem wysoka i bardzo szczupła a w czerni wyglądam na zmęczoną, smutną i jeszcze szczuplejszą. Natomiast jak byłam w ciąży to nosiłam i dobrze się czułam 🙂
Gdy byłam nastolatką uwielbiałam czarny i do tego obwieszałam się srebrem a paznokcie malowałam na neonowo pomarańczowe lub zielone - czułam się jak królowa świata 😆. Ależ Pani ma niebieskie oczy, przepraszam ale nie mogłam się powstrzymać 🤐.
Od kiedy Cię poznałam poczułam to "przyzwolenie", że czarny nie musi bazą. Granat i indygo sprawdza się świetnie, chociaż zostały mi czarne spodnie, żakiet, płaszcz na "mokrą zimę" i kilka par butów i ramoneska skórzana. Granat to zdecydowanie mój kolor na dzień, a czarny wybieram gdy chcę się poczuć silna i niedostępna. Co z klasyczną małą czarną. Od lat szukam tej uniwersalnej sukienki w tym kolorze. Czy to już nie jest klasyczny element szafy?
Wygląda na to, że intuicyjnie robiłam bloki kolorystyczne, gdy ubieram się na czarno! Moja szafa letnia: kolory, pastele. Szafa zimowa: czarny, szary, brązowy. Trzeba coś z tym zrobić 😅
Dziewczyny jaki bardzo dobrej marki polecacie jeansowe czarne rurki?tak by kolor po jakimś czasie nie został wyblaknięty. Czerń która utrzyma sie bardzo długo i byly lepszej jakości. Za odpowiedź będę wdzięczna i Pozdrawiam Tutaj Wszystkich :)
Nie noszę prawie wogole czerni, tylko podczas pogrzebów zakładam bluzkę która leży rezerwowo na tego typu okoliczności, ostatnio zastanawiam się nad czarnym płaszczem bo będzie uniwersalny, beżowe i ecrii posiadam i myślę że nie byłoby złym zakupem 😉 pozdrawiam
Monika Jestes Boska nawet bez makijażu . Ps.Szczerze polecam kurs kolorystyczny😍....może to dziwnie zabrzmi dziwnie ale naprawdę zmienił mi życie...teraz jest mi łatwiej dopierac kolory co było dla mnie stresujące😓
Jeśli mogę mam pytanie odnośnie tego kursu. Czy on był w całości do pobrania, czy była część on-line gdzie musiałaś się o konkretnej godzinie pojawić na kursie. Pozdrawiam Serdecznie
Część, Ja nie przepadam za czarnym , wydaję mi się że źle w nim wyglądam (oczywiście mówię o górze).czarne spodnie białą bluzka koszulowa albo t-shirt i czarna marynarka,do tego czarne buty Ala mokasyny ze złotą klamrą
Potencjalnie do mojego typu kolorystycznego czarny nie pasuje at all. Mega delikatna uroda. Natomiast ja czerń lubię, noszę zwłaszcza w zimie. Miałam etap w życiu gdy chodziłam ubrana tylko w czerń, natomiast ten czas jest daleko za mną. Natomiast do czerni wracam regularnie. Prawdą jest że w momencie gdy chce wyjść ,,tak o" i nie jestem odstrzelona a zakładam na siebie czerń to nie wyglądam najlepiej. Natomiast w wydaniu full glam, makijaż, włosy plus ten kolor jest już naprawdę bardzo dobrze.
Bardzo nie lubię się w czerni, czuje się tak niewyróżniająco się, nijako. Chociaż w latach nastoletnich nie uznawałam innego koloru, 99% szafy była czarna + chłodny makijaż twarzy+ prostowane spalone włosy. No coz, tak było . Teraz zdecydowanie na twarzy i w ubiorze królują barwy ciepłe+ złoto kasztanowe loki . Analiza kolorystyczna to potęga 😀
Kolor czarny uważa się za uniwersalny, wyszczuplający, dla każdego, na wszelkie okazje. To niestety mit. W mojej szafie pojawiła się czerń, gdy zaczęłam rozjaśniać włosy na ciemny blond. Od jakiegoś czasu znów mam brąz i niestety czarny przy twarzy wygląda niekorzystnie. Dużo lepiej mi w brązowym. Jeśli czarny, to na dole, na górze unikam albo "odbijam go od twarzy" (apaszką, biżuterią).
Ja mam 66 lat i uwielbiam czerń. Zgadzam się, że tkanina musi być jakościowo najlepsza(genialny jest jedwab). Czerń jest kolorem bardzo eleganckim! Nie lubię czerwieni, ostrego różu, wg mnie są to kolory, które postarzają i ośmieszają osobę 60 plus
Szanuję Twoje zdanie. Wg.mnie wiek nie ma takiego znaczenia. Widziałam starsze osoby w czerwieni czy różu wyglądające elegancko a także osoby młode wyglądające śmiesznie w tych kolorach. Pozdrawiam.
Kocham czerń miłością bezgraniczną, na szczęście nie jest mi w niej tragicznie :) Kocham też granatowy i z wiekiem sięgam po niego częściej. Włosy podcięłaś, ładnie Ci 😊🌞👋
Nie lubię i nie noszę czerni, nie podobam się sobie w niej, wybieram granat. Do tego stopnia nie podoba mi się u mnie czarny, że nie mam nawet butów i torebki w tym kolorze
Czern uwielbiam, niestety jako blondynkę troche mnie ona przytlacza, staram sie wtedy zrobic mocniejszy makijaz i chyba jest lepiej😝' ja lubie czernia podkreslac forme, wogole forma w modzie jest dla mnie waznai chcialabym jakis film wlasnie o tym: FORMA W MODZIE😊.
Kupiłam Pani kurs o analizie i żałuje każdej wydanej złotówki, nie dowiedziałam się nic, a wręcz promuje Pani błędne informacje. Nie można wyczytać typu kolorystycznego z żył. Promowane analizy z podziałem tylko na ciepłe i chłodne typy nie ma żadnego sensu ponieważ nie u wszystkich temperatura jest priorytetem. Odnośnie filmu czerń mogą nosić tylko niektóre typy jak ciemna zima, ciemna jesień, czysta zima i czysta wiosna i kropka.
Pani Gossipgirl612, zawsze może się tak zdażyć, że jest Pani jedną z 1473 osób, której kurs się nie spodobał nie da się trafić w każdy gust, a zawsze dbam, żeby nasze klientki były zadowolone. W ramach zadość uczynienia proponuję 50% zniżki na kurs sylwetkaosy.pl Pozdrowienia 🙂
Nie każdemu w czarnym ładnie. Kocham czarny. Dodaje mi więcej pewności i smaczku. Mam 64 i kocham beze latem. Nie lubię ostrych kolorów. Uwielbiam pastele.😄
Na weselu Brata miałam granatowy garnitur w cienkie różowe paseczki, spod marynarki wystawał ciemno różowy jedwabny stanik a na stopach miałam cudne skórzane sportowe timberlandy w kolorze różowo wiśniowym, wg mnie było mega i tak też się czułam. Byłam też na weselu gdzie Panna młoda założyła superstary do tiulowej kiecki a i tak myślę że to nie szczyt ekstrawagancji, po prostu bawmy się tymi ubraniami 🥳 a nie przynudzajmy. Amen 🤗
Faktycznie aby czerń wyglądała dobrze jakość ubrań jest kluczowa, właśnie dlatego "polska ulica" generalnie wygląda w czerni dość pospolicie, bo ze względów budżetowych większość czarnych płaszczy, kurtek, swetrów czy spodni jest słabej jakości. Do tego o czarne ubrania trzeba szczególnie dbać, w sensie czyszczenia szczotką przed każdym założeniem, bo wszystkie drobne paproszki na niej widać. Rozświetlanie czerni wokół twarzy jest też dobrym trikiem aby była dla nas bardziej korzystna. W zestawach monochromatycznych z czarnym, ja lubię grę różnymi fakturami, rodzajami tkanin np. matowa wełna/aksamit/skóra/ koronka/ażurowy splot w połączeniu z gładkim, na wieczór czerń mieniąca np. cekiny. Uważam, że do czerni trzeba mieć pewną osobowość, niestety wiele kobiet nosi czerń tylko dlatego bo uważa, że do wszystkiego pasuje albo wyszczupla i najczęściej są to nudne i przewidywalne zestawy. I to jest dla mnie podstawowy błąd, czerń jest wymagająca. Czerń ma też różne odcienie, nasycenia, co w całkowicie czarnych zestawach może dawać ciekawy efekt, jeśli ktoś ma dobre oko i potrafi te niuanse wychwycić albo wręcz odwrotnie różne czernie nie będą do siebie pasować.
Mam wrażenie, że Oska świadomie nas wprowadza w błąd mówiąc że źle wygląda bez makijażu.Kobieto, za każdym razem wyglądasz rewelacyjnie i mówie to z pełną świadomością,pozdrawiam.
bardzo Ci dziękuję
W czarnym kolorze chodziłam bardzo długo po śmierci jednego syna.
Gdy po 10 latach zmarł kolejny syn przez rok ubierałam się na czarno i znienawidziłem ten kolor (kojarzy mi się teraz wyłącznie z żałobą) i zamieniłam na granat,szary i wprowadziłam też inne kolory.Mam 64 lata,zwykle chodzę bez makijażu i czułam się źle w czarnym ubraniu.
Natomiast podobają mi się czarne,dobrej jakości kreacje na osobach, które noszą je z gracją i klasą.
Dziękuję za ten film.
Mieszkam w Londynie i subskrybuję i oglądam wszystkie Twoje nagrania
( również te wcześniejsze).
Traktowałam je jako terapię po stracie.
Zachęciłam też wiele moich koleżanek ( większość w wieku ok.40 lat ) i wszystkie są zadowolone i "podpatrują" Twoje stylizacje.Jest coraz więcej "osek" w Londynie.
Pozdrawiamy🤗🤗
😘😘👍
Ściskam
Właśnie o to chodzi. Każdy kolor toenergia. Nosząc czarny po śmierci zatrzymujemy tę energię. Ja po śmierci syna nie ubierałam sie na czarno,jedynie na pogrzeb bo taki płaszcz miałam (futerko) a potemnormalnie. Tak mi poradziła szeptunka. Powiedziała,że będę zatrzymywać ból,myśli i wyła a ON widzi to i cierpi.......
@@grazynagrabowska524 Ale przecież czerń, jako kolor żałoby jest tylko umowny i związany z kulturą zachodu, w której poprzez określone, powtarzalne praktyki oraz wpływ kościołów chrześcijańskich w pewnym momencie został utrwalony. To tak jak ślubna suknia stała się biała dopiero w 18 wieku co miało być synonimem wysokiego statusu społecznego, a nie wbrew powszechnej opinii symbolem dziewictwa panny młodej. W Indiach tzw. kolorem żałoby jest biały i czy to zmienia nasz okcydentalny stosunek do bieli i jej potencjalnej energii?
Jestem pierwszy! Wspaniały odcinek. Bardzo lubię czarny i bardzo nie lubię, że po praniu te rzeczy już nie są tak czarne. Pozdrawiam, fan
Powinnam zrezygnować z suszarki w przypadku tej bluzy ;)
@@osaosobistastylistka
Z suszarki elektrycznej i płynòw do płukania, oblepiają włókno i materiał czy trykot szarzeje i prezentuje się po szybkim czasie jak sprany i zużyty. Czarny i biały czyli cienie to od zawsze moja podstawa garderoby, uwielbiam takie zestawy biało czarne z małym dodatkiem koloru, czerwonego lub ładny zielony balmain q formie torebki.Garderoba wtedy jest zdecydowanie mniejsza, tylko dobrych rzeczy i ľadnych dodatków jak apaszki czy szale.Zawsze z tego inaczej łącząc zyskuhe zupełnie nowe ubrania.
Ale ważne jest to co powiedziałaś o jakości materiału, czarny i granatowy nie lubi bylejakości. Widać po obuwiu, dobra skóra na butach wygląda bardzo długo na nowe i zadbane.Tania skóra, szybko jest jak zakurzona,pogięta na czubkach i wygląda szybko na towar zużyty już czasem
Ja od zawsze dostawałam najwięcej komplementów, że wyglądam świeżo i ładnie właśnie w czarnym, nie ważne czy w makijażu czy bez. Dlatego dla mnie czerń ma supermoc i uwielbiam w niej chodzić.
Super!
Lubię czarne doły - czy to spodnie czy spódnica- mam wrażenie że wyszczuplają optycznie, pasuje do nich w zasadzie każdy kolor na górze. Daleko od twarzy nie podkreśla zmęczenia i nie postarza.
Czarne doły naprawdę są fajne :)
Nie ma nic bardziej pogrubiającego jak czarny strój latem kiedy wszyscy są kolorowi i wzorzyści Od razu z daleka widać czarna postać w przestrzeni. Nie sądzę, by czarny wyszczuplał, bardziej wyszczupla dobór kroju do sylwetki niż kolor
@@ewasiedlecka333
Dzieki Osa! :)
Ps.znów nieśmiało poproszę o odcinek o kamizelkach i o tym jak je stylizować, a jak na pewno nie, bo bardziej "zaszkodzi" niż pomoże;)
Czerń jest bazą mojej garderoby i nie wyobrażam jej sobie bez niej 🖤 ale zgadzam się w 100%: jakość, jakość i jeszcze raz jakość😉😊
Pięknie i nowocześnie wyglądałaś na weselu Radzki. Czerń róż i buty w których można tańczyć do rana!
Dzięki :)
Hej, właśnie dzisiaj byłam w czerni, bluzka kopertowa i spódnica ołówkowa z materiału ala'skóra, do tego szpilki ze wzorem zmijkowym. Czulam sie rewelacyjnie i dostałam mnóstwo komplementów 🤩
Jestem typem kolorystycznym zimą i świetnie wyglądam w czerni, to chyba jest wyjątek.❤️👍
Tak :) to prawda.
A mnie uczono w szkole na analizie kolorystycznej, że właśnie zimy wyglądają najlepiej w czerni ☺
Uwielbiam czerń i noszę od wielu, wielu lat😍 To jest mój główny kolor i o dziwo, wyglądam w nim dobrze, nawet bez makijażu. Pewnie znaczenie ma też oprawa oczu i że w zasadzie nie mam cieni pod oczami🤔 Zgadzam się, że dobrze czarną całość przełamać dodatkami i u mnie zwykle jest to wyrazista biżuteria🔗💍😁 Jakie by nie były trendy, to czerń wygrywa, a reszta kolorów do mnie przychodzi i z czasem odchodzi🤷♀️❤️😘😘😘
i super! :)
Cześć
Ja unikałam czerni przez ostanie 10 lat .W mojej szafie były tylko jedne spodnie, w których i tak nie chodziłam. Dodam ,że jestem typem kolorystycznym -zgaszoną jesienią. Od roku przybywa mi w szafie czarnych bluzek, ale koniecznie z dekoltem w serek .Taki sobie wymyśliłam sposób na czerń.
Wyglądasz pięknie i młodo bez makijażu.Twoje oczy i fryzura jeszcze to podkreślają.Na weselu Radzki wyglądałaś oszałamiająco i stylowo.
O jak ja lubię Ciebie słuchać i oglądać...👍😘
Dziękuję
Czarny to dla mnie kolor - power 🖤 Uwielbiam czerń, jakieś błyskotki, złoto czy srebro... Od czasu do czasu kolor dla odmiany jest dobry, ba nawet potrzebny. Jednak czarny to top topów! Jest tylko jeden minus- ciężko rozróżnić w szafie co jest co 😅 Może jakieś rozwiązania?
Kocham czarny miłością niezmienną, noszę się praktycznie tylko w tym kolorze od ponad 20lat, ludzie mówią że to mój wyróżnik stylu🖤typ chłodne lato, pani kolorystka się załamała widząc moją ciemna otchłań szafy 😃 dziękuję za ten odcinek, jakoś przy czarnym to podstawa, nie rozstaje się z farbą do ubrań i raz na pół roku odświeżam kolor np. jeansom 😉
O bardzo fajny pomysł z odświeżaniem koloru :)
Ostatnio była mowa o ubraniach dodających mocy - dla mnie takie są właśnie czarne ubrania - czuję się w nich bardzo pewnie 💪 mimo że jestem kolorystyczną jesienią.
Super
Dziękuję! Jak zwykle uwielbiam...ja kocham czarny, ale też lubię inne kolory, zależy jaki mam humor...jaki nastrój
i bosko
Ważny temat, zwłaszcza dla kobiet 50+ 👍.P.s. Piękna fryzura 💕
Dziękuję
Dziękuję za porady modowe.Lubię czarny kolor np.spodnie,spódnice czy skórzana kurtkę.Pozdrawiam ☺
Droga Moniko, nie każdy dobrze wygląga bez makijażu. A Ty wyglądasz bez niego fenomenalnie, świeżo i młodzieńczo. Pozdrawiam :-)
Dziękuję :)
Mam rude wlosy jasna karnacje, typ czystej wiosny i uwielbiam czarny od stop do głów. Pozdrawiam:)
Kocham czarny i nic na to nie poradzę😄nawet gdy wieczorem przygotowuję ubrania w kolorach to najczęściej rano i tak zamieniam je na czarne,czuję się wtedy komfortowo. Pomaga mi fluid i biżuteria ograć kolor. Dzięki Tobie sięgam po biały,ale czasem boję się go pobrudzić🙈alternatywa to šwietlisty szary. Gratuluję filmiku bez makijażu😘
Dziękuję, próbuj! a biały no cóż mam mydełko na plamy ;)
Super odcinek 🙂 kiedyś uwielbiałam ubierać się na czarno, teraz, im mam więcej lat łaknę kolorów; ale czasami lubię się schować lub wyciszyć w czarnym, ale staram się by czarne góry miały dekolt, inaczej "zniknę"; tak jak Ty Oska w tym odcinku; muszę powiedzieć, że przy braku makijażu jeszcze bardziej wybija się Twój piękny kolor oczu; dlatego uważam, że szkoda byś go zakłócała malowaniem się, pozdrawiam serdecznie :-)
Alo, wyglądasz bosko bez i z makijażem☀️☀️Uwielbiam czarny, daje mi moc, uspokaja i porządkuje. Ale wtedy zawsze robię sobie makijaż😉😏
Dzięki! :)
Świetnie wyglądasz w tej fryzurze, brak makijażu trudno zauważyć 😀
Dzięki! :)
Super odcinek, Moniko proszę o radę, jakie dodatki do czarnego płaszcza dla chłodnego typu kolorystycznego, z góry dziękuję pozdrawiam serdecznie
Jestem typem królewny śnieżki z neutralnym kolorem skóry i czarny jest dla mnie świetnym kolorem, natomiast biały jest fatalny, zwłaszcza, gdy ta biel nie jest nasycona. Chętnie ubieram się cała na czarno ale noszę do tego mocno widoczne, spektakularne kolczyki, niekoniecznie kolorowe, choć też ale bardzo chętnie złoto-srebrne
Oso, jesteś najlepsza na świecie! Czasem mam wrażenie, że niektórzy styliści próbują mi wmówić, że to a to robię źle, że wybór mam, ale tylko z 3 fasonów i 4 kolorów, a u Ciebie obok rad i tłumaczenia, co, jak i dlaczego, jest jeszcze ta wolność. Kursu o kolorach wprawdzie nie mam, ale jak słyszę, że dajesz tam wskazówki, jak nosić kolory teoretycznie niepasujące do typu, to aż mi się oczka świecą.
Ja uważam że dobrze wyglądam w czerni i dobrze się w niej czuje
I super :)!
Osko droga. Kokietujesz tu nas. Bez makijażu wyglądasz równie pięknie!
Jeśli chodzi o czarny kolor to lubię tylko czarne kurtki i spodnie. 💚
Dziękuję
Piękna stylówka na weselu Radźki.Czern kocham ,to jest najseksowniejszy kolor jak czerwony. Jestem zimą i bardzo pasuje mi czerń i nie wyglądam na zmęczoną.Dobrze w niej sie czuje.Dodam ,że lubię rockowy styl ,mieszam style oczywiscie ale rockowy jest jednym z nich i wiecej czerni króluje.
Wole czern latem kiedy skora jest lekko opalona wlosy ulozone letnim wiatrem i slona woda..twaez zrelaksowana..czuje sie wtedy jak wloszka..natomiast w zimie czuje ciezar czarnych ubran jak wysysaja energie wiec wybieram czern tylko na "dol"..choc mam czarny plaszcz i on mi akurat pasuje..przewrotnosc kobieca😉 pzdr!
Fajny odcinek. Nigdy nie podchodziłam tak ''poważnie " do czerni. Dla mnie był to po prostu kolor, super jako kolor dolnej części ubioru. Wyszczuplający;) ale faktycznie teraz będę bardziej uważała na czern kiedy jestem zmęczona. Dzięki! :)
Nie ma za co :)!
Lubię i dobrze mi w czarnym, ale nie w każdym, ja dzielę czerń na zieloną, brązowa, czy granatowa tak jak Twój zestaw jest to czerń granatowa.i taka też noszę lub w odcieniu gagatu, Osko, b ładna fryzurka.💜☀
Bardzo Ci dziękuję
Polecam kurs bardzo gorąco. Mam też o zestawach i oba są fantastyczne.
Dziękuję Asia
Mam tę książkę do dziś i nadal jest boska. Aczarny kolor kocham ❤ Choć od kiedy mam rude włosy, włączyłam sporo khaki, zieleni, beży, które bardzo polubiłam.
super, dzięki :)
Nie znoszę czerni przy twarzy w strojach dziennych, od razu wyglądam na 10 lat starszą, zmęczoną i niewyspaną. Noszę tylko w wersji wieczorowej z mocniejszym makijażem i jeśli jest to coś, co odsłania nieco więcej ciała czerń wygląda na mnie ok.
tak, czarny dobrze wygląda z makijażem
Za czasów swojej odległej młodości kochałam czarne stylówki: bojówki, czarny długi skórzany płaszcz i glany, czarne długie spódnice. Taki strój wówczas dodawał mi mocy! Obecnie mocy dodają mi kolory, nie mam w szafie ani jednego czarnego swetra czy okrycia zimowego, bardzo rzadko noszę czarne doły a nawet czarne buty. Myślę, że mój wyróżnik stylu obecnie to właśnie kolor na co dzień, niezależnie od pory roku i okazji (obok krótkiej blond fryzury i kontrastowej szminki). Podejście do czerni jest zatem bardzo indywidualne. Tobie Osko jest dobrze we wszystkim, bo swoją osobowością umiałabyś ograć nawet worek po ziemniakach ;)
Super! Ja uwielbiam jak nosicie kolory
Uwielbiam zestawiać czarny z białym, często dodaję jakiś inny kolor. Faktycznie, z pastelami jest kiepsko. Pozdrawiam :)
Pozdrowienia!
Pieknie wygladasz w tej fryzurze i bez makijazu🌹😘
Bardzo dziękuję :)
Uwielbiam czerń, noszę często, ale jestem czystą zimą.
@@osaosobistastylistka to ja Tobie dziekuje,Twoje rady sa bardzo cenne🌹
Dzięki Oso 🙂
Proszę :)
Uwielbiam czerń! Chociaż z wiekiem bardziej skłaniam się ku granatowi.
Ale w 100%% się z Tobą zgadzam - przy czerni istotna jest jakość materiału.
Jeśli jestem zmęczona to staram się przy twarzy mieć inny kolor. A "kleks" kolory, dodatek cudownie podkreśla czerń.
No i uwielbiam banalne połączenie, które wg mnie zawsze działa - czerń + biel.
W pracy (w te okrutne upały) zaatakował mnie wielki kawałek pomidora, dokładnie moją lnianą koszulę. Musiałam ją zaprać, ale niestety nie dało się w niej siedzieć. Został mi tylko wielki wełniany kardigan, którego zapomniałam wziąć do domu. Szczerze powiedziawszy po pierwszym szoku termicznym okazało się, że w tym wełnianym przepastnym swetrze jest mi chłodniej niż w lnianej koszuli. Zdecydowanie: wełna ma inteligencję termiczną!!!
Zauważyłam że od jakiegoś czasu coraz więcej u mnie czarnego. Kiedyś wyczytałam że mamy ochotę na czerń w gorszych i trudniejszych etapach życia ale na szczęście nie widzę u siebie takiej zależności. Wszystko u mnie dobrze, nie ma większych dram, dobrze się czuję ze sobą. Uważam że korzystnie mi w czerni ale zawsze łączę ją z makijażem i często z biżuterią. Szczęśliwie nie unikam innych kolorów ale na jesień i zimę czarne swetry i skórzane czarne mini to moje must have.
To super :)
Ale Ty fajnie w tej czerni i bez makijażu wyglądasz. Kamizelka z COSa to sztos. Ja żyje w czerni, moze nie od stop do głów codziennie, ale jednak to taki mój bezpieczny kolor.
A szukałaś jeszcze jakiegoś swojego koloru? Bezpiecznego?
@@osaosobistastylistka jest jeszcze biały 😂 i czerwony. Ale nie ubrałabym ich od stop do głów (chyba, ze sukienka), a czarny zdecydowanie tak. Donnę też kupiłam w najciemniejszym kolorze.
Jestem ZIMĄ, więc mogę nosić na legalu. Także lubię total look, bloki kolorów, ale buty mam zawsze w kolorze dołu, no cóż... wzrost poniżej 170 cm. Wykluczam czerń z pastelami i czerwienią. Bardzo lubię biało-czarno, a szczególnie paski. LG, Eva
Ale możesz nosić buty w innym kolorze niż dół :)
Czarny tylko w dodatkach i jakaś spódnica się znajdzie. Lubię kolory nastrajają mnie pozytywnie a czarny kojarzy mi się ze smutkiem😉
:)
Niektórzy/ niektóre są uzależnieni od czerni. Młode osoby o ciemnej karnacji, " brunetki z kolorami" wygladają dobrze w czerni, ale blondynki o jasnej karnacji tak jak Pani i np moja własna córka wyglądają dramatycznie w czerni! I kropka! Czarny często bywa wypłowiały, zrudziały, dramat...
Czerń aksamitna z dodatkiem błyszczących dodatków( kolczyki) na wieczór w operze może być+ makijaż odpowiedni💪👍 Podrawiam😍
zajebiscie polecam
Taka piękna bez makijażu! 🥰 pozdrawiam ciepło ❤🧡💛💚💙💜🖤
Ja już w zasadzie nie noszę czerni, trochę dzięki Monice ;) Wolę siebie w innych kolorach.
U innych podoba mi się czerń zestawiona z jasną szarością, chłodnym beżem lub, klasycznie, z granatem.
o super! :)
Ja akurat w czerni wyglądam najlepiej, to jest mój kolor. Jeśli jestem niewyspana, lub cokolwiek innego wpływa na mój wygląd źle, to czerń to niweluje. Ale ja jestem ciemnym, chłodnym typem, z ciemnymi oczami i włosami 🖤😁
Uwielbiam czerń i dobrze mi jest w tym kolorze. Obecnie chętnie łączę czerń z beżem, a czasem czerń zastępuje granatem, który uważam za "nową czerń".
Super! Granat jest niedoceniany!
Chodze przez większość czasu bez makijażu, często chodze w czerni i lubie to, jak w niej wyglądam. Podoba mi sie fragment o jakości czarnych ubrań :3
Bardzo dziękuję :)
Mam problem z czarna góra przy twarzy. Nie wiem do końca z czym to nosic z mojej szafy. Najczęściej w Total look z elementem skórzanym. Wolę zdecydowanie również kontrowersyjny brąz. Może odcinek o brązach? Proszę...
Pomyślę :)
Chociaż jestem ciepłą jesienią to w mojej osobistej palecie jest czern. I dobrze w niej wyglądam, choć wolę granat
W tym roku chodze w czerni, ale rozjasnilam troche wlosy i staram sie miec zawsze jakis element, czy to torebke czy buty w innym kolorze... Niestety czarny kolor bardzo szybko sie spiera i trzeba dosc czesto wymieniac garderobe...
Tak, czarny tak ma. Jedna w was pisała tutaj o barwnikach czarnych do tkanin, może to jest sposób?
Dziękuje za fajny odcinek i cenne porady. Ja czasem nosze czerń ale nie mam jej dużo w swoje szafie (są to zwykle topy sukienki, nic raczej blisko szyi) ale na ważne wyjścia lubię się czasem ubrać na czarno (wtedy się maluje aby lepiej wyglądać) Piękna kamizelka z cosa:) Co myślisz o połączeniu czerni z granatem? Pozrdawiam
czemu nie, lubie takie połączenia :)
Super włosy ♥️
Gdy ktoś pyta, dlaczego cały czas chodzisz ubrana na czarno:
"Czarny jest zawsze elegancki. Jest to najbardziej kompletny kolor na świecie, bo tworzy go cała paleta kolorów". A tak w ogóle to "przestanę nosić czarny, jak wymyślą ciemniejszy kolor". 😉
Fajnie, że bez makijażu, odrobina normalności na YT :)
wyglądałam źle w czerni kiedy miałam ciemne włosy - od czasu zmiany koloru włosów na jasny (siwy w zasadzie) wyglądam w czarnym o niebo lepiej. Zasada jednak jest taka że nie nosze czerni bez makijażu.
Uwielbiam czerń i dużo jej noszę.Czasami łącze ja z żółtym kolorem.Podobna jestem wtedy do znanego owada.
hahahah :D
Nie noszę czerni, nie mam małej czarnej, czarnej marynarki i ramoneski. Jestem wysoka i bardzo szczupła a w czerni wyglądam na zmęczoną, smutną i jeszcze szczuplejszą. Natomiast jak byłam w ciąży to nosiłam i dobrze się czułam 🙂
Gdy byłam nastolatką uwielbiałam czarny i do tego obwieszałam się srebrem a paznokcie malowałam na neonowo pomarańczowe lub zielone - czułam się jak królowa świata 😆. Ależ Pani ma niebieskie oczy, przepraszam ale nie mogłam się powstrzymać 🤐.
Dziękuję :) nie ma to jak szaleństwa młodości, piękne to jest!
Moja znajoma ma 84 lata, czarne/malowane/włosy, ubiera się wyłącznie na czarno, dodatki srebrna biżuteria. Wygląda rewelacyjnie!.
Ja tam unikam czarnego jak ognia, bo wyglądam w czerni jak śmirć na chorągwi.😄
Uwielbiam i czarny, i kolory😍
Hej mam czarne spodnie i buty i noszę alee z wiekiem 40+ coraz bardziej nie lubię czerni koło twarzy strasznie mnie postarza
Też mam takie odczucia, a mam 50+😊. Pozdrawiam serdecznie 🤗
Od kiedy Cię poznałam poczułam to "przyzwolenie", że czarny nie musi bazą. Granat i indygo sprawdza się świetnie, chociaż zostały mi czarne spodnie, żakiet, płaszcz na "mokrą zimę" i kilka par butów i ramoneska skórzana. Granat to zdecydowanie mój kolor na dzień, a czarny wybieram gdy chcę się poczuć silna i niedostępna. Co z klasyczną małą czarną. Od lat szukam tej uniwersalnej sukienki w tym kolorze. Czy to już nie jest klasyczny element szafy?
Dla każdego klasyka oznacza coś innego, ale czarna sukienka z dodatkami sprawdzi się w bardzo wielu sytuacjach :)
Wygląda na to, że intuicyjnie robiłam bloki kolorystyczne, gdy ubieram się na czarno! Moja szafa letnia: kolory, pastele. Szafa zimowa: czarny, szary, brązowy. Trzeba coś z tym zrobić 😅
Mam spódnice mojej mamy w kolorze czarnym. Spódnica ma z 40 lat rozmiar S (nie mieszczę się w niej ale trzymam bo jest piękna) wyglada jak nowa.
Pięknie Pani wygląda bez makijażu ❤
Dziękuję :)
Dziewczyny jaki bardzo dobrej marki polecacie jeansowe czarne rurki?tak by kolor po jakimś czasie nie został wyblaknięty. Czerń która utrzyma sie bardzo długo i byly lepszej jakości. Za odpowiedź będę wdzięczna i Pozdrawiam Tutaj Wszystkich :)
Nie noszę prawie wogole czerni, tylko podczas pogrzebów zakładam bluzkę która leży rezerwowo na tego typu okoliczności, ostatnio zastanawiam się nad czarnym płaszczem bo będzie uniwersalny, beżowe i ecrii posiadam i myślę że nie byłoby złym zakupem 😉 pozdrawiam
Wow, nowa fryzura.
tak :)
a ja jako CHLODNA PRAWDZIWA ZIMA w czerni wygladam jak po wizycie w SPA :)
Monika Jestes Boska nawet bez makijażu .
Ps.Szczerze polecam kurs kolorystyczny😍....może to dziwnie zabrzmi dziwnie ale naprawdę zmienił mi życie...teraz jest mi łatwiej dopierac kolory co było dla mnie stresujące😓
Jeśli mogę mam pytanie odnośnie tego kursu. Czy on był w całości do pobrania, czy była część on-line gdzie musiałaś się o konkretnej godzinie pojawić na kursie.
Pozdrawiam Serdecznie
@@agnieszkaczerwinska4727 Dostajesz kod dostępu i możesz korzystać z kursu kiedy tylko chcesz.Z tego co pamiętam kurs jest dostepny dożywotnie.
@@kasiatabak3792 Dzięki bardzo za odpowiedź. Pozdrawiam😄
Część, Ja nie przepadam za czarnym , wydaję mi się że źle w nim wyglądam (oczywiście mówię o górze).czarne spodnie białą bluzka koszulowa albo t-shirt i czarna marynarka,do tego czarne buty Ala mokasyny ze złotą klamrą
Potencjalnie do mojego typu kolorystycznego czarny nie pasuje at all. Mega delikatna uroda. Natomiast ja czerń lubię, noszę zwłaszcza w zimie. Miałam etap w życiu gdy chodziłam ubrana tylko w czerń, natomiast ten czas jest daleko za mną. Natomiast do czerni wracam regularnie. Prawdą jest że w momencie gdy chce wyjść ,,tak o" i nie jestem odstrzelona a zakładam na siebie czerń to nie wyglądam najlepiej. Natomiast w wydaniu full glam, makijaż, włosy plus ten kolor jest już naprawdę bardzo dobrze.
Bardzo nie lubię się w czerni, czuje się tak niewyróżniająco się, nijako. Chociaż w latach nastoletnich nie uznawałam innego koloru, 99% szafy była czarna + chłodny makijaż twarzy+ prostowane spalone włosy. No coz, tak było . Teraz zdecydowanie na twarzy i w ubiorze królują barwy ciepłe+ złoto kasztanowe loki . Analiza kolorystyczna to potęga 😀
Ale nie ma to jak szaleństwa młodości i próbowanie
To był mój ulubiony kolor przez ponad 30 lat. Moja szafa była czarna. Teraz ubieram ją bardzo rzadko. Nawet nie lubię go u innych.
wow skąd taka zmiana?
@@osaosobistastylistka Coś zmieniło się we mnie.
@@aswlaz3804 mam tak samo. Kiedyś moja szafa była tylko czarna. Teraz czerni nie lubię. Czarny zabiera mi pozytywną energię 😏
Nie mam ani jednej rzeczy czarnej w szafie, ponieważ ten kolor mnie przygnębia i źle w nim wyglądam. Zdecydowanie bardziej preferuje granat:)
Kolor czarny uważa się za uniwersalny, wyszczuplający, dla każdego, na wszelkie okazje. To niestety mit. W mojej szafie pojawiła się czerń, gdy zaczęłam rozjaśniać włosy na ciemny blond. Od jakiegoś czasu znów mam brąz i niestety czarny przy twarzy wygląda niekorzystnie. Dużo lepiej mi w brązowym. Jeśli czarny, to na dole, na górze unikam albo "odbijam go od twarzy" (apaszką, biżuterią).
Na czarny dobrze jest znaleźć swój sposób :)
Ja mam 66 lat i uwielbiam czerń. Zgadzam się, że tkanina musi być jakościowo najlepsza(genialny jest jedwab). Czerń jest kolorem bardzo eleganckim! Nie lubię czerwieni, ostrego różu, wg mnie są to kolory, które postarzają i ośmieszają osobę 60 plus
Ale plus 60 może nosić na co ma ochotę, naprawdę
Szanuję Twoje zdanie. Wg.mnie wiek nie ma takiego znaczenia.
Widziałam starsze osoby w czerwieni czy różu wyglądające elegancko a także osoby młode wyglądające śmiesznie w tych kolorach.
Pozdrawiam.
Radzę spojrzeć na stylizacje Iris Apfel, to kobieta kolor 😄
Kocham czerń miłością bezgraniczną, na szczęście nie jest mi w niej tragicznie :) Kocham też granatowy i z wiekiem sięgam po niego częściej. Włosy podcięłaś, ładnie Ci 😊🌞👋
Dziękuje :)
Nie lubię i nie noszę czerni, nie podobam się sobie w niej, wybieram granat. Do tego stopnia nie podoba mi się u mnie czarny, że nie mam nawet butów i torebki w tym kolorze
i super, bo to Twój wybór
❤❤❤
Czern uwielbiam, niestety jako blondynkę troche mnie ona przytlacza, staram sie wtedy zrobic mocniejszy makijaz i chyba jest lepiej😝' ja lubie czernia podkreslac forme, wogole forma w modzie jest dla mnie waznai chcialabym jakis film wlasnie o tym: FORMA W MODZIE😊.
Kupiłam Pani kurs o analizie i żałuje każdej wydanej złotówki, nie dowiedziałam się nic, a wręcz promuje Pani błędne informacje. Nie można wyczytać typu kolorystycznego z żył. Promowane analizy z podziałem tylko na ciepłe i chłodne typy nie ma żadnego sensu ponieważ nie u wszystkich temperatura jest priorytetem. Odnośnie filmu czerń mogą nosić tylko niektóre typy jak ciemna zima, ciemna jesień, czysta zima i czysta wiosna i kropka.
Pani Gossipgirl612,
zawsze może się tak zdażyć, że jest Pani jedną z 1473 osób, której kurs się nie spodobał nie da się trafić w każdy gust, a zawsze dbam, żeby nasze klientki były zadowolone. W ramach zadość uczynienia proponuję 50% zniżki na kurs sylwetkaosy.pl
Pozdrowienia 🙂
@@osaosobistastylistka nie jestem zainteresowana innymi kursami
W czarnym najlepiej wygladaja czarni ludzie, powaznie
😂😂😂 coś w tym jest 😉
Nie lubię czarnego. Nue rozumiem jego fenomenu. Uważam że to bardzo trudny kolor. Czarne mogą być jedynie spodnie zima, bo praktyczne.
Czerń ..... i złote buty???? Czy to błąd???
Dla mnie czerń, biel, musztarda i lila różsą najgorsze!
Czerń przy twarzy tylko w połączeniu z perłami :,-)
Absolutnie, jeszcze ze srebrem.
Ja nie noszę czerni bo mam taką fobię -jak ubiorę coś czarnego to mnie dusi, mam problem z oddychaniem
Mam podobnie z czarnym kolorem 😊. Dlatego unikam.
i nie musisz nosić
Na ślub pewnie bym czarnego nie ubrala
Kolor oczu magnetyczny bez makijażu.
Oj, dziękuję
Moja siostra ubiera się niemal wyłącznie na czarno i wygląda jak przysłowiowy milion dolarów:)
i pięknie
Nie każdemu w czarnym ładnie. Kocham czarny. Dodaje mi więcej pewności i smaczku. Mam 64 i kocham beze latem. Nie lubię ostrych kolorów. Uwielbiam pastele.😄
Moim zdaniem, ani czarny, ani adidasy nie pasuja na wesele.
Monika nie miała na weselu Radzki adidasów 😉
Każda z nas może mieć swoje odczucia, dla mnie jest to ok :)
Malwa, wyluzuj. To było wesele bardzo niestandardowe 🙂
Na weselu Brata miałam granatowy garnitur w cienkie różowe paseczki, spod marynarki wystawał ciemno różowy jedwabny stanik a na stopach miałam cudne skórzane sportowe timberlandy w kolorze różowo wiśniowym, wg mnie było mega i tak też się czułam. Byłam też na weselu gdzie Panna młoda założyła superstary do tiulowej kiecki a i tak myślę że to nie szczyt ekstrawagancji, po prostu bawmy się tymi ubraniami 🥳 a nie przynudzajmy. Amen 🤗