Praca, która jest dobrze zrobiona pozostawia w umyśle uczucie zadowolenia - doznajemy jakiejś ulgi po pozbyciu się pewnej trudności i możemy z „czystą głową” zacząć robić coś innego. Warto się nie rozpraszać, ale skupić na jednej rzeczy i ją zakończyć. Taka refleksja. Dobra rozmowa! :-)
@@seeker_-_ Umysł człowieka nie ma właściwie dostępu do rzeczywistości, a raczej do jej wyobrażonej wersji. Buduje wizję świata na podstawie kawałków tego, co do niego dociera i tego, co o tym myśli. I tak człowiek staje się tym, ku czemu zwraca swoją uwagę. Budowanie w sobie szacunku do pracy - etosu pracy to podstawa do tego, żeby się rozwijać. Tego nie da się ominąć.
@@damian.bialek Pełna zgoda!!! :) Napisałem, że nie zawsze ponieważ ktoś z np. syndromem oszusta albo z kompulsywnym perfekcjonizmem nie będzie zadowolony z wykonanej pracy mimo, że jest to praca dobrze wykonana - a co dopiero ktoś z poważniejszym chorobami psychicznymi :) to miałem na myśli mówiąc o zależności od nałożonego filtra :)
@@seeker_-_ Ok, dziękuję za doprecyzowanie. Rzeczywiście dla takich osób może nie być czegoś takiego jak "praca dobrze zrobiona". Mierzenie się z doskonałością to domena szaleńców i geniuszy. Myślę, że zdrowy podejściem będzie tu uczenie zachwycania się samym procesem twórczym, a nie tylko wynikiem pracy. Druga sprawa: odpowiedni odpoczynek to też sposób na dbanie o klarowność własnych filtrów poznawczych :-)
Bardzo dobre ujęcie spraw! Muszę powiedzieć, że w ten sposób podchodzę do pracy i kariery mojej naukowej i pozanaukowej od lat! Kocham to co robię, głęboko fascynują mnie tematy którymi się zajmuję (i też realizuję rodzinnie, jako matka itp.). Jestem nie tylko szczęśliwa, ale mam wysokie sukcesy. Natomiast prawdą jest że pierwsze 5 lat to była masakra: gąszcz zagubienia, niechęć i zmęczenie trudnościami częsta "melankolia".. Ale mimo że czasem STRASZNIE mi się nie chciało to wewnętrzny nakaz dyscypliny mówił: idź przylep ten tyłek do krzesła a łapy do klawiatury. Piiiiisz! No i przebrnęłam😊, ale bywało i długo i nudno. Per aspera ad astra!😅
Super rozmowa! Zastanawia mnie tylko jedna kwestia. Bo o sporcie jest mówić „stosunkowo” łatwo. Ale co np. w przypadku osób które pracują biurowo, 8h excel, jakieś tam zajęcie poza pracą. Gdzie plasują się tacy ludzie? Co z osobami które chcą osiągnąć mistrzostwo w programowaniu, rysowaniu, prowadzeniu sklepu albo innej działalności? Bo nad Lewandowskim czy Iga Świątek pracuje sztab ludzi. A jakim „trenerem” może być, lub powinen być np. przełożony w korpo albo majster na budowie?
Z Panem Miłoszem jest jak z dobrą książką, gdy szkoda, że już się kończy, a chciałoby się jeszcze doświadczać tej niezwykłej opowieści.
Mam nadzieję, że jeszcze zagości w Efektywnym Podkaście :)
@@EfektywnyPodcast Byłoby wspaniale. Dziękuję za przeciekawą rozmowę. :)
Ale zawsze w punkt.dziekuje ❤
Dziękuję za komentarz! Cieszę się, że odcinek się spodobał :)
Dziękuję za ten wywiad
Nowy Pan Miłosz na youtube, miodem na me jestestwo
Cieszę się, że podeszło i zachęcam do subskrypcji i oglądania innych odcinków :)
Ale niespodzianka🎉 dziękuję 😊 uwielbiam Pana Miłosza😊
Cieszę się, że odcinek podszedł :)
Pan Miłosz ma niesamowitą wiedzę
Praca, która jest dobrze zrobiona pozostawia w umyśle uczucie zadowolenia - doznajemy jakiejś ulgi po pozbyciu się pewnej trudności i możemy z „czystą głową” zacząć robić coś innego. Warto się nie rozpraszać, ale skupić na jednej rzeczy i ją zakończyć. Taka refleksja. Dobra rozmowa! :-)
Dzięki za miłe słowa! A co do tej ulgi - fakt, świetne uczucie, kiedy coś trudnego i nieprzyjemnego przestanie nas "uwierać".
Nie zawsze. Wszystko zależy od filtra nałożonego na rzeczywistość.
@@seeker_-_ Umysł człowieka nie ma właściwie dostępu do rzeczywistości, a raczej do jej wyobrażonej wersji. Buduje wizję świata na podstawie kawałków tego, co do niego dociera i tego, co o tym myśli. I tak człowiek staje się tym, ku czemu zwraca swoją uwagę. Budowanie w sobie szacunku do pracy - etosu pracy to podstawa do tego, żeby się rozwijać. Tego nie da się ominąć.
@@damian.bialek Pełna zgoda!!! :)
Napisałem, że nie zawsze ponieważ ktoś z np. syndromem oszusta albo z kompulsywnym perfekcjonizmem nie będzie zadowolony z wykonanej pracy mimo, że jest to praca dobrze wykonana - a co dopiero ktoś z poważniejszym chorobami psychicznymi :) to miałem na myśli mówiąc o zależności od nałożonego filtra :)
@@seeker_-_ Ok, dziękuję za doprecyzowanie. Rzeczywiście dla takich osób może nie być czegoś takiego jak "praca dobrze zrobiona". Mierzenie się z doskonałością to domena szaleńców i geniuszy. Myślę, że zdrowy podejściem będzie tu uczenie zachwycania się samym procesem twórczym, a nie tylko wynikiem pracy. Druga sprawa: odpowiedni odpoczynek to też sposób na dbanie o klarowność własnych filtrów poznawczych :-)
Bardzo dobre ujęcie spraw! Muszę powiedzieć, że w ten sposób podchodzę do pracy i kariery mojej naukowej i pozanaukowej od lat! Kocham to co robię, głęboko fascynują mnie tematy którymi się zajmuję (i też realizuję rodzinnie, jako matka itp.). Jestem nie tylko szczęśliwa, ale mam wysokie sukcesy. Natomiast prawdą jest że pierwsze 5 lat to była masakra: gąszcz zagubienia, niechęć i zmęczenie trudnościami częsta "melankolia".. Ale mimo że czasem STRASZNIE mi się nie chciało to wewnętrzny nakaz dyscypliny mówił: idź przylep ten tyłek do krzesła a łapy do klawiatury. Piiiiisz! No i przebrnęłam😊, ale bywało i długo i nudno. Per aspera ad astra!😅
Powodzenia! I dzięki za komentarz! :)
O natko, aleście mi piątek zrobili tym nowym Miłoszem na YT🎉😊
Cieszę się :)
Dziękuję 💙💙💙
Proszę :)
Super Pan Miłosz!
Super rozmowa! Zastanawia mnie tylko jedna kwestia. Bo o sporcie jest mówić „stosunkowo” łatwo. Ale co np. w przypadku osób które pracują biurowo, 8h excel, jakieś tam zajęcie poza pracą. Gdzie plasują się tacy ludzie? Co z osobami które chcą osiągnąć mistrzostwo w programowaniu, rysowaniu, prowadzeniu sklepu albo innej działalności? Bo nad Lewandowskim czy Iga Świątek pracuje sztab ludzi. A jakim „trenerem” może być, lub powinen być np. przełożony w korpo albo majster na budowie?
super tati
Dzięki! ❤️
Przeczytał książkę, która była kolorowanką..... umarłam że śmiechu 😂😂😂😂😂
To opanować
Tego nauczyć.
Raczej nie odwrotnie.
Bez powodu tego nie piszę 🎉
Dzięki
jaki następny potcast
Żagiel Grudziądz - popłakałam się 😂
Dzień dobry. Nie mam żadnych filmików a tym bardziej subskrybentów. W jakim momencie trzeba zgłosić kanał do KRRIT ? Pozdrawiam. Łapka w górę !
www.lifetube.pl/baza-wiedzy/czy-kanaly-youtube-trzeba-zglaszac-do-krrit - więcej tutaj :)
Wiedźmin Wiedźmin to najlepsza gra świata !!!
Idę wytrzeć chomikowi odbycik 🎉
Zastanawiałem się kto się do tego odniesie :D
@@EfektywnyPodcastniech każdy robi w czym czuje się dobrze 😂🤗
.