Suzuki SX4 | Test japońskiego crossovera z 2010 roku!

แชร์
ฝัง
  • เผยแพร่เมื่อ 14 ต.ค. 2024
  • Siemano!
    Dzisiaj razem z Mateuszem zaprezentujemy Wam Suzuki SX4. Auto zostało wyprodukowane w 2010 roku, a silnik jaki znajduje się pod maską to dwulitrowa jednostka wysokoprężna. Jak sprawuje się takie auto na codzień? Sprawdźcie sami!
    Jeśli podobał Ci się odcinek zostaw łapkę w górę i subskrybcję!
    Nasze Social Media:
    kow_garage
    kowgarage
    Zapraszamy do kontaktu, jeśli chciałbyś pokazać swoje auto!

ความคิดเห็น • 9

  • @yanvar7324
    @yanvar7324 4 ปีที่แล้ว +6

    Chyba najlepsza recenzja tego samochodu

  • @TheMacieKK10
    @TheMacieKK10 2 ปีที่แล้ว

    Szkoda że nie pokazujecie tego zegary,komputera pokładowego a wzrok tylko na Was. Zdecydowanie do poprawy a tak to spoko test

  • @grot7x603
    @grot7x603 4 ปีที่แล้ว +1

    Tak, podłokietnik nie jest fabryczny ;-)

  • @TheMacieKK10
    @TheMacieKK10 2 ปีที่แล้ว

    minąłem sobie czy nie mówicie o spalaniu ? ? ?

  • @michaswiderski6202
    @michaswiderski6202 4 ปีที่แล้ว

    A to nie ten od Marter Coli? Hahaha jak wy go znalezliście, pozdrawiam :)

    • @KOWgarage
      @KOWgarage  4 ปีที่แล้ว +1

      Ten sam! Tylko wyrósł trochę i się dorobił 😉

  • @anula2113
    @anula2113 3 ปีที่แล้ว

    Jak z korozją w tych autach...

    • @matek1217
      @matek1217 3 ปีที่แล้ว

      Na pierwszy rzut oka nie widzę ognisk korozji, jednak obawiam się co dzieje się pod plastikowymi osłonami na nadkolach. Wydaje mi się, że tam może być nienajlepiej, uszczelnienie pomiędzy nadkolem a tymże plastikiem jest conajmniej mierne.

    • @jankowalski-lg4zx
      @jankowalski-lg4zx ปีที่แล้ว

      ​@@matek1217 Jak nadal aktualne to podpowiem. Posiadam sx4 z 2012 roku 1.6 120 kunia 4x4. Kupiłem trzy lata temu. Samochód u poprzedniego właściciela stał mało używany przy domu na trawniku. Jak na dziesięcioletnie auto rdzy oprócz nalotów-ki nie ma. Newralgicznym miejscem jest podłoga kanapy tylnej po lewej stronie. Ogólnie, miejscami niewielkie ogniska rdzy nalotowej. Jeśli chodzi o nadkola to już tak różowo nie jest. Przez starzejące i odkształcające się plastiki dostaje się błoto, piach i przede wszystkim wilgoć/woda. Informacja z pierwszej ręki, w tym roku robiłem konserwację podwozia oraz nadkoli. Nadkoli miałem nie robić, ale znajomy poradził, żebym tam zajrzał, i zajrzałem :) Powiem tak jeszcze jakieś 3-4 lata i na pewno były by bardzo głębokie wżery najprawdopodobniej na wylot. W jednym nadkolu była pięcio centymetrowa warstwa błota, pod którą zaczęła się na dobre korozja. Dodam iż samochód nie jeżdżony w terenie/błocie. Jak coś to mogę podpowiedzieć co i jak z konserwacją. Dla mnie super samochód. Z bezawaryjnym silnikiem, trzeba tylko pamiętać o regulacji luzów zaworowych co jakieś 100 tysięcy km, jak z gazem to częściej. A w zamian odwdzięczy nam się niezawodnością, może i muł, ale ja go lubię :P Jeździłem nową generacją sx4 tym s-crossem i vitarą, to już nie to :P