nie rozumiem tych głupich komentarzy. jem mięso a wolę ptactwo. chcę jeść zdrowe i dzięki Panu Grzegorzowi mogę więc niech ci którzy są hipokrytami pomyślą co sami jedzą i dadzą sobie siana bez pokrzywy ;) Panie Grzegorzu doskonała inicjatywa. dziękujemy. wiedzy nigdy za wiele.
Witam. Panie Grzegorzu. Zwracsm.sie do Pana z zapytaniem. Otoz w tym.roku 2021r. Rozpoczelam chow indykow czarnych. Odchowane od malenkiego do dnia dzisiejszego. Sa to juz dorosle ptaki. Ale mam same indory. A zalezy mi na samiczce.indyczce czarmej. Czy orientuje sie pan gdzie moge zakupic taka dorosle aztuke ale do dalszego chowu. Z gory dziekuje za odpowiedz
... no fakt, nie mówi że dziki indyk tyle waży. Szkoda tylko, że nie mówi wprost, iż hoduje indyka kanadyjskiego rasy ciężkiej, a więc genetycznie modyfikowanego, prawdopodobnie Canadian Breasted Breed, który bez odpowiednio zbilansowanej paszy nie osiągnie nigdy zamierzonej przez twórców rasy wagi czyli sugerowanych 30 kg (nie mówiąc już o 36 kg). Nie przeszkadza mi wcale, że pan zajął się indykami i zarabia na nich, też lubię te ptaki, tylko wypadałoby nie mylić się "w zeznaniach". Raz wspomina o soi nie modyfikowanej którą jedzą, drugi raz mówi, że paszy nie jedzą, może nie wie co to pasza. Myli też samce z samicami co zdaje się być kuriozalne przy opowieściach o imionach jakie nadał ptakom. Mimo wszystko życzę mu samych sukcesów w działalności jaką prowadzi i zrozumienia, że nie musi być najlepszy, i tak go ludzie kochają...
Żaden inndyk hodowany w domu nigdy nie dorośnie do 40 kg. Po drugie ten indyk który żekomo jest indyczką jak by miał 15 kg to by go pan za skrzydła nie podniósł... No ale cóż marketing to marketing trzeba jakoś podchwalić swój produkt
Ja też nie jadam mięsa. Wege muszą zrozumieć, że te indyki i tak mają wspaniałe życie, a śmierć prawie idealną. Lepiej szybko od siekiery u rolnika, niż jechać w tłoku dziesiątki kilometrów by później żywym wisieć na taśmie zakładu do góry nogami, aż obetną głowę, albo jak wspomniał Grzegorz przez całe życie w tłoku, w chorobach a później powolne uduszenie
Loco, trafiłeś w sedno. ci wszyscy wege plują po ludziach, którzy nie dręczą zwierząt, a tam, gdzie dręczy się zwierzęta w klatkach tysiącami sztuk, tam ich nie ma, po tych właścicielach nie plują. jak na to patrzę, to coraz bardziej jestem przeciwnikiem wegan, czyli supermarketowych opasów, którzy wymarliby, jakby nagle wyłączyli prąd w kraju i zamknęliby im markety
Gratuluje panie Grzegorzu tak zdrowej i pieknej farmy indyków aby wiecej ludzi chowali drob w tak zdrowy sposob !
Ma pani racje pyszne miesko
Szacun dla pana za ogrom wiedzy. Wspaniały kanał!
nie rozumiem tych głupich komentarzy. jem mięso a wolę ptactwo. chcę jeść zdrowe i dzięki Panu Grzegorzowi mogę więc niech ci którzy są hipokrytami pomyślą co sami jedzą i dadzą sobie siana bez pokrzywy ;) Panie Grzegorzu doskonała inicjatywa. dziękujemy. wiedzy nigdy za wiele.
Polak potrafi!
Popieram Pana w 100 % super filmy
Ciekawe , czy mozna zamówić przesyłką. Pewnie zepsuje się w drodze do Łomży, podlaskie. Mógłby Pan podawac odrazu cenę
Witam. Panie Grzegorzu. Zwracsm.sie do Pana z zapytaniem. Otoz w tym.roku 2021r. Rozpoczelam chow indykow czarnych. Odchowane od malenkiego do dnia dzisiejszego. Sa to juz dorosle ptaki. Ale mam same indory. A zalezy mi na samiczce.indyczce czarmej. Czy orientuje sie pan gdzie moge zakupic taka dorosle aztuke ale do dalszego chowu. Z gory dziekuje za odpowiedz
Myslal indor o Niedzieli a w Sobote lep ucieli hehe
Grzegorz, widzę Cie jako minister rolnictwa
Ludzie muszą w końcu docenić indyka. Jeżeli nie to wyginiemy jako gatunek!
Wy ewolucjoniści zostaniecie wytraceni! Nowa ziemia niepotrzebuje takiego szkodnika!
Soja jest tylko dobra dla nas jak jest sfermentowana bo to wybija lektyne Pozatym zazdroszcze.
No i gitara sub leci tak powinno być
Gdzie ta hodowla sie znajduje jakie to woj
ale z pasjom pan to mowi .super
Gratulacje
Podajecie maila, ale nie odpowiadacie ....rozczarowanie.
Pozdrawiam serdecznie
Ależ Pan myli indory z indyczkami, a do tego dziki indyk nie waży tyle co hodowlany, chyba że to jakieś hybrydy.... niezły handlowiec z Pana :)
Gdzie on mówił, że dziki indyk tyle waży?
@@pansanczo4147 1:18 min, mówi że to indyczka i waży do 20 kg, a teraz waży 15kg.
To są indorki a nie indyczki...
@@henrykawillim5266 Proszę przeczytać moje pytanie jeszcze raz, bo to nie jest odpowiedź na pytanie które zadałem.
@@henrykawillim5266 Że to indor to wiem. W 1:34 mówi że to są samce. Z tym się zgodzę że indora podnosił
... no fakt, nie mówi że dziki indyk tyle waży.
Szkoda tylko, że nie mówi wprost, iż hoduje indyka kanadyjskiego rasy ciężkiej, a więc genetycznie modyfikowanego, prawdopodobnie Canadian Breasted Breed, który bez odpowiednio zbilansowanej paszy nie osiągnie nigdy zamierzonej przez twórców rasy wagi czyli sugerowanych 30 kg (nie mówiąc już o 36 kg). Nie przeszkadza mi wcale, że pan zajął się indykami i zarabia na nich, też lubię te ptaki, tylko wypadałoby nie mylić się "w zeznaniach". Raz wspomina o soi nie modyfikowanej którą jedzą, drugi raz mówi, że paszy nie jedzą, może nie wie co to pasza. Myli też samce z samicami co zdaje się być kuriozalne przy opowieściach o imionach jakie nadał ptakom.
Mimo wszystko życzę mu samych sukcesów w działalności jaką prowadzi i zrozumienia, że nie musi być najlepszy, i tak go ludzie kochają...
Fajne indyczki a miesko tym bardziej pyszne mniam he a kto powie mi kto przrpada zamieskiem indyka
Ekologicznego indyka chyba nie widziałeś 😂🤣🤣😂
Więcej filmików o zwierzetach
A po ile indyki
pozdrawiam
Czy Pan je mięso?
@@WiktorqName on nie je mięsa jest vege
Pokaz indyka chociaz 20kg. Glodny.
ty mozesz ciulac bokowych
nie wierzę, że każdą zna po imieniu...... po co tak pieprzyć .... poza tym fajnie
Żaden inndyk hodowany w domu nigdy nie dorośnie do 40 kg. Po drugie ten indyk który żekomo jest indyczką jak by miał 15 kg to by go pan za skrzydła nie podniósł... No ale cóż marketing to marketing trzeba jakoś podchwalić swój produkt
Troche straszne ze bidulek zginie
Ja też nie jadam mięsa. Wege muszą zrozumieć, że te indyki i tak mają wspaniałe życie, a śmierć prawie idealną. Lepiej szybko od siekiery u rolnika, niż jechać w tłoku dziesiątki kilometrów by później żywym wisieć na taśmie zakładu do góry nogami, aż obetną głowę, albo jak wspomniał Grzegorz przez całe życie w tłoku, w chorobach a później powolne uduszenie
Loco, trafiłeś w sedno. ci wszyscy wege plują po ludziach, którzy nie dręczą zwierząt, a tam, gdzie dręczy się zwierzęta w klatkach tysiącami sztuk, tam ich nie ma, po tych właścicielach nie plują. jak na to patrzę, to coraz bardziej jestem przeciwnikiem wegan, czyli supermarketowych opasów, którzy wymarliby, jakby nagle wyłączyli prąd w kraju i zamknęliby im markety
Tylko surowe mięso dla slabiakow