Dziękuję za przybliżenie tematu w sposób zrozumiały dla laika. Pani Damianie - widać u Pana ogromną wiedzę oraz dydaktyczne podejście do omawianych zagadnień. Cyklicznie i z satysfakcją zawsze oglądam zamieszczone przez Pana materiały. Widać, że tworzy je pasjonat.
Jestem numizmatykiem, który zbiera monety i banknoty z epoki PRL już od lat 80-tych.Nie mam ani jednej money czy banknotu z tzw."gradingu"bo uważam że płaci się za towar a nie za opakowanie.Wszystkie monety oczywiście przechowuje w dobrej jakosci kapsułach czy kieszonkach na banknoty ale żeby tyle przepłacać za plastik i za czyjąś ocenę towaru to nie zgadzam się. Jest to oczywiście tylko prywatne moje zdanie
Grading monet czy banknotów ma swoje zalety pod względem świetnego zabezpieczenia walorów... Obawiam się, że za jakiś czas, tylko taka forma będzie respektowana w numizmatyce... co niestety trochę ją "uśmierca" Materiał bardzo fajnie i rzetelnie omówiony😁
W 8:00 minucie jak Pan mówi o niezależności to od razu nasuwa mi się przykład firmy CGA. Swego czasu dość dobrze prosperowała na rynku amerykańskim. Niestety właśnie przez to, że zaczeli kombinować i zawyżać noty banknotów to skończyła im się dobra passa. Teraz to raczej margines i cieżko będzie im odbudować zaufanie, jeśli w ogóle. OBY z PMG tak nigdy nie było.
Tak to jakaś ochrona i oby zachować nasze perełki numizmatyczne, warto je ratować i poddawać ochronie. Dziękuję za uświadamianie w danym temacie, każdy wybierze to co lubi. A to co Pan robi to wielka sprawa, cieszmy się z nowości i profesjonalnych metod weryfikacji naszych banknotów. 👍👋Miło było wysłuchać tak profesjonalnego wykładu. Mało kto może pochwalić się taka wiedzą. 👍❤️
Grading banknotow ma sens i jest fair. Banknoty maja numery i dostaniesz dokladnie to co poslales…Jesli chodzi o monety to moze byc z tym roznie, szczegolnie gdy sa to monety popularne.
Czy ktoś z Was znalazł sposób na solidne przechowanie banknotów na własną rękę? Może jakas solidna plastikowa koszulka zgrzewana po bokach? Może cos mocniejszego niż koszulka? Żeby to też nie kosztowało duzo $$$ ? Z góry Wam dziękuję za pomysły!
Nie cierpię gradingu. Ani monet ani banknotów a szczególnie monet. Bo po tym gradingu nie da rady sobie poukładać rocznikami monet obiegowych. Bo jedną czy dwie dam do gradingu bo są drogie a resztę nie bo są tanie i jak to potem poukładać. Jak to potem samemu przeglądać albo komuś pokazać.
Doskonale rozumiem takie podejście. Uwielbiam na przykład kontakt z monetami antycznymi, bizantyjskimi czy średniowiecznymi. Wiem, ile tracą, gdy są zamknięte w slabie. W przypadku papieru (zwłaszcza w przypadku papieru) jest jednak i druga strona medalu. My czujemy papier, ale papier także czuje nas - dotkliwie odczuwa nasz dotyk na "własnej skórze". Po kilkudziesięciu latach "obcowania" banknot zwykle ma grzyba, a rogi są pozawijane :)
warto jeszcze wspomnieć że ludzie zazwyczaj zawyżają stany swoich banknotów i po wysłaniu do PMG się rozczarowują że niestety na tym nie zarobią bo sam Grading może być droższy od banknotu i odzyskanie pieniędzy lub sprzedaż sąj uż utrudnione...
Witam, na filmie mówił Pan o drastycznej różnicy w cenie przy porównywalnym stanie waloru w gradingu PCGS i PMG, a jak to się ma do GDA? Czy też są znaczne różnice w cenach wynikowych pomiędzy GDA a PMG czy raczej porównywalne? Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam
Dzięki za film. Mam natomiast pytanie dotyczące samych powłok używanych przez firmy gradingowe. Nie zależy mi na ocenach, a ochronie banknotów. Czy da się je gdzieś nabyc aby samemu zabezpieczyć zbiory?
@krzysztofkowalski4949 czy udało się Tobie znaleźć jakieś ciekawe rozwiązanie dla przechowania banknotów w dobrej jakości opakowaniu? Z góry dzięki za pomoc
Ale wycena jest wtedy opłacalna, jak wartość towaru o wiele przekracza wycenę. Przy tanich monetach lub innych numizmatach, jest to poprostu nieopłacalne.
Osobiście uważam, że najcenniejsze egzemplarze warto mieć w gradingu bo szkoda, żeby przypadkowo się zniszczyły, a też warto mieć 100% pewności, że to banknot bez wad których gołym okiem nie widzimy. Jednak w większości nie ma takiej potrzeby a niestety aktualna moda powoduje, że wysyła się hurtowo banknoty do gradingu bo może będzie ocena 68 i duży zysk
Grading spowodował zidiocenie kolekcjonerów gdzie zamiast zbierać monety zbieraja noty np MS 65 czy MS 66 gdzie różnice są praktycznie niewidoczne , za to cena która uzyskują handlarze już zupełnie inna, regrading pokazuje często że można uzyskac inne noty na tym samym walorze zmieniając firmę z NGC na PCGS i żadna to przyjemnośc ogladac monete przez slab.
Dziękuję za przybliżenie tematu w sposób zrozumiały dla laika. Pani Damianie - widać u Pana ogromną wiedzę oraz dydaktyczne podejście do omawianych zagadnień. Cyklicznie i z satysfakcją zawsze oglądam zamieszczone przez Pana materiały. Widać, że tworzy je pasjonat.
Doskonale przygotowany materiał 👌. Właściwy Człowiek na Właściwym miejscu 👏. Dziękujemy
Ja do gradingu jeszcze chyba nie dorosłem Lubie trzymać goły banknot wrękach i nie wiem czy się to u mnie zmieni Dzieki za fajny materiał
Dokładnie, ja też bardzo lubię dotknąć papier, poczuć druk, w gradingu tego nie ma
@@wojciechdudek2358 tak zgadzam się z panami ale odciski się robią
Kolejny super materiał
Pozdrowienia z Kansas City
Bardzo pouczający materiał. Dziękuję! 😊
Jestem numizmatykiem, który zbiera monety i banknoty z epoki PRL już od lat 80-tych.Nie mam ani jednej money czy banknotu z tzw."gradingu"bo uważam że płaci się za towar a nie za opakowanie.Wszystkie monety oczywiście przechowuje w dobrej jakosci kapsułach czy kieszonkach na banknoty ale żeby tyle przepłacać za plastik i za czyjąś ocenę towaru to nie zgadzam się. Jest to oczywiście tylko prywatne moje zdanie
Genialne przedstawienie problemu.
Grading monet czy banknotów ma swoje zalety pod względem świetnego zabezpieczenia walorów... Obawiam się, że za jakiś czas, tylko taka forma będzie respektowana w numizmatyce... co niestety trochę ją "uśmierca" Materiał bardzo fajnie i rzetelnie omówiony😁
"inwestycyjnie" to hobby się rozwija właśnie dzięki gradingowi.
W 8:00 minucie jak Pan mówi o niezależności to od razu nasuwa mi się przykład firmy CGA. Swego czasu dość dobrze prosperowała na rynku amerykańskim. Niestety właśnie przez to, że zaczeli kombinować i zawyżać noty banknotów to skończyła im się dobra passa. Teraz to raczej margines i cieżko będzie im odbudować zaufanie, jeśli w ogóle. OBY z PMG tak nigdy nie było.
Tak to jakaś ochrona i oby zachować nasze perełki numizmatyczne, warto je ratować i poddawać ochronie.
Dziękuję za uświadamianie w danym temacie, każdy wybierze to co lubi. A to co Pan robi to wielka sprawa, cieszmy się z nowości i profesjonalnych metod weryfikacji naszych banknotów.
👍👋Miło było wysłuchać tak profesjonalnego wykładu. Mało kto może pochwalić się taka wiedzą. 👍❤️
Ciekawy wykład.
Grading banknotow ma sens i jest fair. Banknoty maja numery i dostaniesz dokladnie to co poslales…Jesli chodzi o monety to moze byc z tym roznie, szczegolnie gdy sa to monety popularne.
Nie zbieram i nie ciekawią mnie zbytnio banknoty ale na tym kanale oglądne choćby połowe by czegoś się w tym temacie dowiedzieć
Czy ktoś z Was znalazł sposób na solidne przechowanie banknotów na własną rękę? Może jakas solidna plastikowa koszulka zgrzewana po bokach? Może cos mocniejszego niż koszulka? Żeby to też nie kosztowało duzo $$$ ? Z góry Wam dziękuję za pomysły!
Nie cierpię gradingu. Ani monet ani banknotów a szczególnie monet. Bo po tym gradingu nie da rady sobie poukładać rocznikami monet obiegowych. Bo jedną czy dwie dam do gradingu bo są drogie a resztę nie bo są tanie i jak to potem poukładać. Jak to potem samemu przeglądać albo komuś pokazać.
Oddzielnie grading oddzielnie holder kopertka czy coś w czym przechowujesz i jest
Dobry pocjent.Dużo wie.
Ja osobiście wolę ,,surowe" lubię czuć w dłoniach metal lub papier. Pozdrawiam
Doskonale rozumiem takie podejście. Uwielbiam na przykład kontakt z monetami antycznymi, bizantyjskimi czy średniowiecznymi. Wiem, ile tracą, gdy są zamknięte w slabie. W przypadku papieru (zwłaszcza w przypadku papieru) jest jednak i druga strona medalu. My czujemy papier, ale papier także czuje nas - dotkliwie odczuwa nasz dotyk na "własnej skórze". Po kilkudziesięciu latach "obcowania" banknot zwykle ma grzyba, a rogi są pozawijane :)
warto jeszcze wspomnieć że ludzie zazwyczaj zawyżają stany swoich banknotów i po wysłaniu do PMG się rozczarowują że niestety na tym nie zarobią bo sam Grading może być droższy od banknotu i odzyskanie pieniędzy lub sprzedaż sąj uż utrudnione...
No wlasnie.. Tak sie na grading pluje, ale Polska jak w monetach tak i w banknotach jest zawsze w top 10 🤣🤣🤣
Witam, na filmie mówił Pan o drastycznej różnicy w cenie przy porównywalnym stanie waloru w gradingu PCGS i PMG, a jak to się ma do GDA? Czy też są znaczne różnice w cenach wynikowych pomiędzy GDA a PMG czy raczej porównywalne? Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam
Dzięki za film. Mam natomiast pytanie dotyczące samych powłok używanych przez firmy gradingowe. Nie zależy mi na ocenach, a ochronie banknotów. Czy da się je gdzieś nabyc aby samemu zabezpieczyć zbiory?
Nie słyszałem o tym, ale wysyłając banknoty do GDA można poprosić o umieszczenie w holderze bez oceny. I nie płaci się za ocenę, tylko za zapakowanie.
@krzysztofkowalski4949 czy udało się Tobie znaleźć jakieś ciekawe rozwiązanie dla przechowania banknotów w dobrej jakości opakowaniu? Z góry dzięki za pomoc
Czy może jest grading z zakresu falerystyki?
Ale wycena jest wtedy opłacalna, jak wartość towaru o wiele przekracza wycenę. Przy tanich monetach lub innych numizmatach, jest to poprostu nieopłacalne.
Gdzie mogę znaleźć stronę GDA aby do nich do gradingu cos wysłać. W internecie tylko facebook się pokazuje
GDA robi dokładniejszą analizę, podaje wszystkie szczegóły, jest tańsze.... i dlatego nie stało się standardem 😂😂😂
Osobiście uważam, że najcenniejsze egzemplarze warto mieć w gradingu bo szkoda, żeby przypadkowo się zniszczyły, a też warto mieć 100% pewności, że to banknot bez wad których gołym okiem nie widzimy. Jednak w większości nie ma takiej potrzeby a niestety aktualna moda powoduje, że wysyła się hurtowo banknoty do gradingu bo może będzie ocena 68 i duży zysk
Wydaje mi się że nie trzeba już google translator bo stronę w języku polskim można otworzyć ale nie jestem pewien
Grading spowodował zidiocenie kolekcjonerów gdzie zamiast zbierać monety zbieraja noty np MS 65 czy MS 66 gdzie różnice są praktycznie niewidoczne , za to cena która uzyskują handlarze już zupełnie inna, regrading pokazuje często że można uzyskac inne noty na tym samym walorze zmieniając firmę z NGC na PCGS i żadna to przyjemnośc ogladac monete przez slab.
A co oznacza nota np. PMG 70 epq z gwiazdką
A ja się cieszę, że jest nowy ciekawy materiał.
Super materiał 👍