Koniec trzody się pomału zbliża
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 19 ม.ค. 2025
- Cześć,
Dziś kilka słów w temacie trzody.
Instalacje fotowoltaiczna - firma Podwójna Energia
/ podwojnaenergia
Zestaw do jazdy równoległej i rolnictwa precyzyjnego AG Leader
/ agroconsulting.precyzy...
Rabat na zakupy w sklepie AgroJD wpisując
kod :KULAGROJD007
agrojd.com
W dalszym ciągu aktualny jest rabat na Zbiorniki ON RSM i H2O Kingspan
Kula_Vlog@wp.pl
#JohnDeere
#JestRolnikJestŻywność
#AGLeader
Pozdrawiam.
jak skończyłem szkołę, tata chciał budować kolejną oborę na dodatkowe 75 krów a mieliśmy wtedy ponad 200 krów, ja stwierdziłem że to zły pomysł i poszedłem w drugą stronę, zredukowałem stado do 140/160 krów, z początku były kłótnie z tego powodu, że zamiast zwiększać to zmniejszałem stado, ale dzisiaj tata po latach przyznał że to była dobra decyzja, ja uważam że jak trzymanie 150 krów jest nie opłacalne to zwiększając stado na pewno się tego nie poprawi, zacząłem produkować ekstensywnie, przez co zmniejszyłem koszty przez co poprawiła się zdrowotność krów i jakość mleka, nie wiem jak długo się to będzie opłacało i coraz częściej dopuszczam myśli że kiedyś będę musiał zrezygnować z krów, jednak mam nadzieję że do tego nie dojdzie, tak samo mam nadzieje że poprawi się sytuacja trzody żebyś nie musiał rezygnować z hodowli 🤠👍
No wiesz taka jedna twierdzi że krowy są gwalcone i okradane z mleka 🤣🤣🤣
Obecnie jak bys zasial te hekrary pszenica i rzepakiem mialbys wiecej kasy i z 70% mniej roboty niz od tych krow ekstensywnie trzymanych.
@@rafalbugi7620 taki rok sie szybko nie powtorzy
@@jastrzebskiczesci2 no juz 2 rok z rzędu
@@rafalbugi7620 ja swinie 11 lat temu zlikwidowalem i tylko zboza sieje choć mam i inna dzialalnosc.
Taki był bohater,a już kapituluje. Szybko zmienił zdanie o gospodarce jak tylko pojawiły się trudności.
Ja poszedłem w puławika zostało mi 2.5 roku programu odliczam już tylko dni i miesiące. Fakt faktem dzięki Bogu że tylko 13 loch. Mam pomysł na siebie dzięki Bogu trzyma kciuki za was koledzy.
Ten co nigdy nie mial żadnej poważnej hodowli nie jest w stanie pojąć ile to kosztuje czasu , piniedxy i zdrowia ...
A ten co miał rocznie 100 sztuk to w imię czego to robił?
@@karolkucharek7037 no nie zła kasa była
Zobaczcie jakich czasów doczekaliśmy. Młodzi gospodarze chcą się rozwijać, posiadaja pasję do pracy przy inwentarzu, spełnieniają obostrzenia bioasekuracji i co dalej.... PORAŻKA. Poglowie zmniejszanie (nikt nie będzie charytatywnie robił). Taką politykę nam się funduje od kilkinastu lat.
Mój brat jest rolnikiem i w tym roku sprzedał ostatnie sztuki trzody, dużo zainwestował w budynki i też lubi pracę przy zwierzętach tak jak Kula ale po prostu odpuścił.
Kula nieinwestował w budynki jego ojciec wszystko postawił
@@piotrek7161 tak wiem że to jego ojciec postawił, Kula miał w planie rozbudowę, modernizację, po prostu źle zrozumiałeś, to mój brat zainwestował w budynki oraz lubi pracę przy zwierzętach jak Kula.
My budynek przerabiamy na produkcje roslinna
Zobaczymy jak długo będą tak wysokie ceny zbóż, jak koncerny przejmą rynek w 100% i zaczną ustalać ceny
Ja bym jeszcze dopisał, że każdy czeka na impuls do końca roku / jeśli nic się nie zmieni = masowa sprzedaż macior.
trzoda jest bardzo tania ale na sklepowych półkach jest w drugą stronę ceny idą w górę
Panowie Polska od wieków była rolniczą siłą Europy, a po wejściu do Unii Europejskiej coś przestało działać tak jak trzeba. Sam nie jestem rolnikiem, ale WIERZĘ w Was i życzę wytrwałości, zdrowia. Głowa do góry jesteście Dumnymi Polskimi Rolnikami z krwi i kości, jak nie wy to kto nas będzie "żywił".
Właśnie dlatego pracujemy za darmo, bo cały świat liczy koszta swojej pracy tylko nie Polak który mówi no trudno że świnie są po 4 zła ale ja mam gówno za darmo które wywiozę w pole by naprodukować tej pszenicy po 500, no nie opłaca się jej sprzedawać ale zjedzą ją te świnie. No a jak przed świętami sprzedam te 10 świń co nad nimi tyle chodziłem tyle prądu zjadły karmy i amortyzacji budynku to wezmę 4000 zł i kupię koło do traktora i może na farbę by odświeżyć ten 40 letni traktor starczy. Ta nasza zaradność zostaje wykorzystana przez większość handlarzy byśmy pracowali za darmo. Bo my pomimo takich cen ciągle pływamy i nie dajemy się utopić. Podobnie myślenie widzę na granicy ładujemy miliardy w uszczelnienie granicy za własny koszt, a gdy chcą nam pomóc mówimy nie my za to zapłacimy, podczas gdy turki puścił kilka tysięcy i później ue z chęcią dopłacił żeby tylko więcej ich nie wpuszczali. Wnioski nie czujemy trendów, lubimy robić za darmo zamiast odpocząć, przez to nie liczymy czasu poświęconego na pracę. Nie lubimy zmian, nie lubimy jak się coś marnuje, bo lepsze 80 zł za dniówkę schylania sie po marchewkę czy jabłka niż jakby miało zgnić pod drzewem czy w polu bo w domu się nie tyle nie wysiedzi. Ale jest światełko teraz nie trzeba siedzieć w domu bo u kogoś łatwiej zarobić 200zł dziennie niż u siebie 80zł w polu. Czego wszystkim rolnikom życzę żeby szanowali czas poświęcony za swoją ciężką pracę, i żeby nie oddawali towaru za tyle ile ktoś proponuje , lepiej czasem coś poświęcić niż żyć ciągle na granicy opłacalności.
U kolegi w czerw strefie maciory płacą po 70gr kg a tuczniki 2.5-2.6 za kg.Ale jak pojedziesz do ubojni która je kupoje i bedziesz chciał kupić półtusze to musisz zapłaci po 8zl za kg........
Też jestem w czerwonej strefie od 3lat. W pierwszym roku gdy weszła stefa płacili 1,5zł mniej niż w białej (6.5zł rynkowa a ja brałem 5zł) teraz już płacą cenę rynkową bo brak świń.Bardziej im się opłaca kupić na miejscu niż transportować tuczniki z innych części kraju. Karma wraca niedługo wcale nie będzie świń i masarnie będą miały problem z zakupem towaru i będą musieli płacić dużo więcej z tucznika.
@@RanczoRoztocze może warto poczekać tez mam wrażenie że to ma zniechęcić resztę do produkcji, a później cena wystrzeli.
@@kaacpeeer Tak tak, wystrzeli niesamowicie jak 2 lata temu, miał być raj eksportowy, a cena utrzymała się pół roku, a jak spadło to na samo dno.
Podobnie było u nas z budową chlewni na kolejne 150-200 loch. Bardziej na to nalegał tato, ale jednak daliśmy sobie z tym spokój i teraz na pewno nie żałujemy. Sytuacja idzie w zła stronę i póki co tylko redukcja stada wchodzi w grę bo o rozwijaniu się w tym kierunku jakoś nie widać sensu. Trzeba jednak liczyć że przetrwamy te ciężkie czasy i doczekamy lepszej sytuacji na rynku trzody
I ja mam taką nadzieję
Tak jak wyżej wymienione korporacje się wciskają w Stanach gdzie rolnicy mieli możliwości się rozwijać i da sie produkować dość tanio 70% hoduje na kontrakcie . Ja też sobie nigdy nie wyobrażałem żeby nie było świń u nas w gospodarstwie ale dobrze że nie dałem się namówić na lochy ciężki temat żeby na cyklu zamknietym była taka sytuacja z opłacalnościa no słabo .Zostaliśmy przy tuczu. Areał macie można działać u nas w piotrkowskim to większość do 50 ha to się dużo osób trzymało dotychczas tej hodowli
A może po 3 dawce żywność nie będzie potrzebna? Tak tylko gdybym 🙃🤪
W mojej okolicy przez ponad 15 ogniska ASF w tamtym roku poleciało okolo 40 hodowców i 8 tyś świń. Utrzymywali od kilku sztuk do 2tys ( dwóch miało po 2 tys świń - chów nakładczy)W Tym roku znowu były ogniska w tych dużych chlewniach wybili prawie 4 tys. szt. A przez to znowu mi się dostało miałem blokadę sprzedaży na 3mc. Korporacje wzieły milionowe odszkodowania i im się opłaca ASF. Jest to bardzo dochodowy biznes ale nie dla rolnoka. Po pół roku znowu zrobią rzut. A ja mam znowu stratę przez nich.Teraz na tym terenie zostało tych dwóch i buduja nowe chlewnie więc w najbliższym czasie ten ubytek świń będzie zastąpiony. A takich małych hodowców dobijaja 😣😞
@@maciek2665 jest to specjalny plan na likwidację rodzimej hodowli. Będę tylko duże fabryki świń tak jak to się już dzieje na wschodzie polski. Przykładów daleko nie trzeba szukać w mojej okolicy się tak jest
U nas w tamtym tygodniu pojechały dwie ostatnie lochy. Cena 1.5zl/kg. Jeszcze zostały do odchowania warchlaki i dziękuję.
to tak ładnie u mnie lochy po 1,0 a tucznik w porywach do 3,10
@@marian508 mój sąsiad sprzedał ostatnią lochę po 50 groszy ;(
@@MrDeny105 Jaki region kraju?
@@danielk.3260 Zachodnia Wielkopolska
Potwierdzam wlkp od 50 groszy do max 1 zł
Następny rok pokaże co znaczy zawód rolnik,produkujemy dbamy a lekką ręką nas się niszczy,tylko jaki jest w tym plan?zniszczyć jest łatwo ale odbudować już nie.
Brawo za pokazanie całej prawdy. 5 lat temu zrezygnowałem z bydła na rzecz świń bo były oba kierunki w gospodarstwie. Było szkoda ale jakoś się pogodziłem. Została trzoda. Jestem technikiem weterynarii i zootechnikiem więc lubię zwierzęta i cieszę się jak rosną i idzie w dobrym kierunku. Niestety obecnie nie ma z czego dołożyć. Budynek po bykach miał być przerobiony na porodówki bezjarzmowe. Wszystko stoi jak stało i nie inwestuje w nic co związane z trzoda. A szkoda bo chciałem to rozwinąć. W międzyczasie dla hobby zacząłem trzymać owce. Parę sztuk dla siebie. W obecnej sytuacji chyba tylko te zwierzęta zostaną u mnie na gospodarstwie. Dzięki polityce naszego kraju hodowla zwierząt się utopiła w gównie po same uszy.
Je.ać pis
Wujek zlikwidował hodowle trzody i od razu powycinał wszystkie zagrody ,kojce i mówi ze to dlatego żeby nie miał głupiego pomysłu żeby wrócić do hodowli
Na dzień dzisiejszy zmniejszanie stada jest jedynym rozwiązaniem. Jestem ponad 3 lata w najgorszej strefie. Przez ten okres co roku po 3mc blokada sprzedaży co dodatkowo zwiększa koszty tej hodowli. Pewnie każdy z nas HODOWCÓW miał jakieś mniejsze bądź większe plany z modernizacją ale życie wszystko szybko zweryfikowało. Jak nie ASF to cena, dodatkowe wymogi. Ja się dalej łudzę tym że to się w najbliższym czasie może zmieni heh... 😞
Mam 21 lat i jedyną przyszłość w moim gospodarstwie widziałem właśnie z hodowlą zwierząt. Z ojcem mamy obecnie 30 loch w zamkniętym i dało się z tego przeżyć. Plany były duże jak to u młodego pierwsze tuczarnia potem zamknięcie cyklu. Teraz pewnie te plany wzięły w łeb. Ty Kula masz przynamiej pole i możliwości dalszego rozwoju w produkcję roślinną. U mnie pola nie ma i jeszcze będzie mniej, bo mieszkam blisko dużych miast i wszystko co się da to ludzie działkują i sprzedają. Nie wiem jak to będzie. Nie wiem jak to będzie z gospodarstwem a szkoda, bo lubię świnie
Te działkowanie,te budowlane osiedla,to wszystko zaraz się skończy ileż tego można narobić braknie po prostu ludzi żeby to kupić,niestety jak pokolenie "boom" wojennego zacznie umierać to ile domów będzie opuszczonych bo ich pociechy w większości wyjechaly albo wybudowaly się dwa domy dalej,druga sprawa że wszystko jest cholendarnie drogie,co drugi dom co się niedaleko mnie buduje stoi,
kolego rozumiem Cię. sam nie mam zwierząt poza pszczółkami, ale wiej jak serce boli jak gospodarstwo się zmniejsza i człowiek zastanawia się co dalej robić
Świete słowa Mateuszu szkoda tracić czasu bo nadzieja umarła i niewidac światełka nadzieji
Powodzenia Kula.
szacun za wytrwałość,,,,ja zlikwidowałem stado 30 loch w cyklu zamkniętym ...15 lat temu,,,to co dziś się dzieje ....no to się nie kalkuluje ....nie wygrasz z systemem .
mieszkam w Uk 10 lat. Kiedyś 2017 - 2018 sporo jeździłem po Uk i Europie i z resztą wiem jak wygląda produkcja tutaj. Powiem tak. Zachód tylko czeka... i zaciera łapy żeby zalać Polske swoimi produktami.. a Polski rząd jak zwykle ciemny i ślepy lub pod wpływami zachodu po prostu na to przystaje.. Bo to zachód dyktuje warunki przez co w PL są ceny jakie są... Unia.. wolny handel.. taaaa Jasne
Opłacalność produkcji trzody chlewnej będzie kiedy rolnicy z chlewach zrobią laboratoria i będą produkować żywność z prubowki, wszystko idzie w tym kierunku
Niestety zajmowałem się rolnictwem przez blisko 20 lat jestem już w trakcie całkowitego wygaszania prod zwierzęcej trzoda, bydło opasowe. Koszta utrzymania są tak ogromne że nie ma najmniejszych szans na jakie kolwiek zyski to potrzeba na dzień dzisiejszy do jednego tucznika niemało dołożyć do produkcji. W jaki sposób można mówić o opłacalności a gdzie bierzace wydatki gdzie eksploatacja tego sprzętu a tona nawozu grubo 3 tys. Piszę z woj. Podlaskiego w mojej okolicy było w wiosce 15 gospodarstw coś tam produkujących w chwili obecnej zostały 3 niewiem czy większość ludzi zdaje sobie sprawę co się dzieje czy są świadomi tego.
Najlepiej wypuścić to w pole i niech sobie radzą.
To co się dzieje jest smutne i przerażające, przecież niedawno u mnie we wsi, okolicy praktycznie każdy miał świnie, po kilka, kilkanaście (bo jednak u mnie w regionie główny kierunek to krowy mleczne), a teraz nic, świnie ostały się wyłącznie u ogromnych hodowców co produkują po kilka tysięcy tuczników rocznie, tak samo z byczkami hodowcy się wykruszyli bo się słabo opłaca i lepiej iść w gospodarstwa czysto roślinne.
Nie ma woli politycznej a żeby Polska była samo wystarczlna mieszkam w zagłębiu mleczarstwa sytuacja jest taka sama jak z trzodą
Jakby miała być samowystarczalna to trzeba obniżyć produkcję rolniczą o 60% jesteś na to gotowy?
możesz rozwinąć na temat stanu produkcji mleka?
Tak to prawda mleczarstwo też siada,ceny komponentów szybują w górę a cena mleka na poziomie1.80 nie zachęca to do dalszej chodowli.Cena mleka taka była w latach 2012, 2013 tylko jakie były ceny produktów. DZIS ZA SWINIAKA MOZNA KUPIC 150 KG SALETRY,GDZIE SENS GDZIE LOGIKA.
Bez przesady, może w mleczarstwie nie jest kolorowo (a gdzie jest?), ale chyba nie trzeba do tego dokładać, jak do trzody. I jest jakaś perspektywa, tj. chłonny rynek chiński.
@@Damian-mb1nb nowa Zelandia tylko czeka aby ten rynek zalać swoim mlekem po za tym chyba kierunki eksportu naszych mleczarni są zupełnie inne
Poczytajcie, posłuchajcie co mówi pani Spurek. NIC DODAĆ, nic ująć!!!!
Wyjąłeś mi myśli z głowy😅👍 człowiekowi szkoda czsau na niezapłacony czas spędzony przy produkcji trzody.
Bardzo fajny film zgadzam sie w 100% ale do czego to prowadzi czy naprawde wszyscy mamy likwidowac trzodę czy jednak miec troche nadzieji że sie to zmieni na lepsze?
Masz rację szkoda czasu lepiej poświecić rodzinie i się nie denerwować
To ja mam taki pytanie do Ciebie Kula. Jakim cudem jeszcze funkcjonuję tucz nakładczy skoro tam też karmią świnki tą drogą soja jęczmieniem pszenica o co chodzi bo ja nie kumam...
Większość firm co ma tucz nakładczym ma też swoje rzeźnie.
@@KulaXT jo to by się zgadzało a rzeźnie są w rękach obcego kapitału. Czyli pasuję im wykańczać takich jak Ty.
Jako twój stary widz , który patrzył jak wchodzisz w hodowle powiem: "a nie mówiłem "
A tak poważnie. Jestem troszkę starszy niż TY. Widzieliśmy się kiedyś na bednarach. Wstałeś z Michałem i Wojtkiem A ja podsz3dlem z bratem. Przerwalem wam wtedy chyba dyskusję 😁.
Mam podobnie jak Ty. Też były plany i chęci. Aktualnie w zeszłym tygodniu pojechały ostatnie lochy. Wchodząc do chlewni czuję smutek i strach, ale też ulgę że zaraz to się skończy i nadzieję że może czas który poświęciłem swiniom przyniesie coś nowego. Po Raz skończyć się oszukiwać że będzie lepiej bo nie będzie. Korporacje już na dobre opanowały rynek.
Będzie tylko gorzej.
Trzymaj się dzielnie. Ja muszę wytrzymać do marca.
Kojarzę :)
Trzymaj się, pozdrawiam :)
95roku był taki krótki okres że płacili 5,5 zł za żywca gdzie ceny ON nie przekraczaly 1,60 za litr i żaden nawóz nie był droższy jak 1 tyś za tonę A teraz porażka
Dokładnie jak mówisz... tata w tych latach sprzedał 5 tucznikow za to kupił beczkę ropy kilka ton paszy I torbę wędlin z masarni gdzie sprzedawał świnie ale te czasy już nie wrócą:/
Tato mów że w 2000r mocznik 400-500zl za tonę był. No kicha że świniami jest. Sam kończę z tym bo sensu nie ma. Do wiosny i po hodowli.
@@Maluch2023 teraz mocznik 3500zl
Robson Meble w tym roku ceny nawozów są dyktowane sytuacją w Chinach wiec nie należy ich brać pod uwagę do jakichkolwiek porównań długoletnich
@@Chiro3C6 raczej Putin i Łukaszenka stoi za tym wszystkim
Nie przejmuj się nie ty pierwszy i nie ostatni człowiek chodzi koło tego bo lubi ale też dla zysku a zysku tyle co w pysku.
U mnie postanowiłem zlikwidować całą trzodę , nie mam żadnych zobowiązań z unii, obecnie pracuje jako kierowca , zboże sprzedam ,i nareszcie wychodzę na plus ,sobota -niedziela :wolna
Witaj ja napisze tak pracuje w firmie co zatrudniała do tej pory około 1000 osób pisze to co słyszę od nie jednej osoby z miasta że rolnik śpi na kasie że to przez niego taka drożyzna ale cymbały nie pomyślą że to ceny nie ustala rolnik rolnik produkuje a zarabia pośrednik wszystko drożeje i to właśnie jest sęk że wypłaty stoją w miejscu za wykonaną pracę i tu jest gwiżdż ja nie jestem rolnikiem bawię sie małym ogrodnikiem mam 15 arów ziemi trzymam kurki na jajko i króliki na mięsko i kaczki chciałbym mieć około 1 go h pola że móc sam sobie wyprodukować pokarm dla zwierzątek bo wiem co jem wolę swoje a nie z marketu zagraniczne są osoby takie ze nie da 80 groszy za jajko od wieśniaka bo to za drogo idzie i kupuje w markecie za 50 groszy jest smaczne trzymajcie się rolnicy jestem z wami i was rozumiem pozdrawiam
Pozdrawiam
Jutro oostatnie 2 maciory sprzedaje z 20 , koniec świn w Polsce
Ale bedzie kiełbasy. 250kg x 40 zl za kiełbase średnio . Czysty zysk
Masz pan racje zgadzam się z tobą i może by trzeba było by pomyśleć co dalej co będziemy jeść.W mojej miejscowości był 40 gospodarstw były krowy, świnie ,plantacje buraka cebuli teraz wszyscy poszli do pracy zborze i kukurydza rośnie ale jak nie będzie zwierząt kto to kupi?
Póki Chiny robią ssanie to ok, ale juz wyprzedają kontrakty na soję
Ja też redukuje. W tym roku posiałem na próbę kukurydzę na ziarno i wyszło mi że tyle samo zarobie na kuku jak na świniach a stresu i roboty dużo mniej
Świetnie powiedziane kolego, smutne pożegnanie. Czasem Cię oglądam, nie jestem jakimś wielkim fanem. Ale widzę, że wartościowy gość z Ciebie, Pozdro i trzymaj się. Rozwijaj gospo dalej.
Dzięki i wzajemnie
Ile zobowiązania przez ten płot ci jeszcze zostało aby hodować świnie?
Zostaje coraz mniej kierunków opłacalnych w rolnictwie niewiem czy za 10 lat coś wogóle będzie.
Weź nie gadaj bo ja mam kredyt na 15 lat 😂
@@patrykrolnik1 Ciężko cokolwiek popchnąć do przód bez kredytu ale do 2037 roku nie spał bym spokojnie przy obecnym bałaganie(oczywiście mam nadzieję że spłcisz szybcie to zobowiązanie)
@@patrykrolnik1 nie Ty jedyny. Kuźwa jakoś musimy dac rade.
ja tez przegrałem... musiałem sprzedać 11ha by ratować gospodarstwo i popłacić długi za świnie..
Taka prawda , że dużo ludzi skorzystało z modernizacji pobudowali chlewnie DUŻE!Każdemu mało . Teraz są tego konsekwencje ,każdy żyć chcę, Jestem w Strefie Asf i miałem być ogrodzony dobrze , że dofinansowania nie wziąłem .raz materiały stal poszła o100procent w górę . Uwiązanie się na kolejne 5lat. Ostnią kontr miałem i Pani powiedziała , że już płotów nie trzeba,zmienili nam strefę. Świnie 3,94 lochy 1,50 wbc 2,7. Wam powiem niech każdy się cieszy ,że ma to co ma i dba o to Swoje i to starczy . Co to za czasy jak się nawet czasu dla bliskich nie ma
Niestety ale tym programem odnośnie ogrodzenia gosp. troszeczkę ożenili rolników na kilka lat czy się opłaca czy nie trzymać musza a ubojnie się cieszą z taniego mięsa …
Mateuszu, taka jest niestety smutna prawda, że 5 lat i nie będzie w Polsce ani jednego tucznika polskiego i bydła mlecznego.
Ale za to będzie zielony lad i ekologia a na polach kwiatki, ptaszki i inne gówna. Niestety ale nasz kraj i unia Europejska idzie chyba w samozaoranie.
@@robercikj1008 gówno będzie nie ład, za rok świnie będą po 10zł i wszystko się odbuduje to znowu bydło trochę podpadnie
@@rolnikkuba9580 haha za rok nie bedzie niczego jak mowil kononowicz. teczowa lewica rzadzi w UE i dojdzie do tego ze rolnicy beda musieli zrezygnowac z krow,swin, i kazdego rodzaju miesa ... bez miesa i wartosci z niego beda nowe choroby a my zdechniemy z glodu zrac robaki i salate....
@@krzysztofsikora7787 na Kononowiczu to bym się nie wzorował, a co będzie dokładnie tego nikt nie wie
@@rolnikkuba9580 nikt sie nie wzoruje . Przytaczam jego slowa . To nie dzieje sie konkretnie u tego rolnika tak jest w calej polsce 10 lat temu bylo ok 800tys gosp. Trzody w PL dzis zaledwie 75tys . Wniosek? Wygaszanie Polski . Polecam
My robiliśmy ogrodzenie z własnych środków sposobem gospodarskim. Faktycznie dużo roboty ale koszty niższe. Plus takiego rozwiązania że jak nam się "znudzi" hodowla sprzedajemy gasimy światło i koniec. Niestety pamiętam czasy gdzie za żyto płacono 300zl. Fakt że koszty były niższe ale pamiętam że i tak wiele z tego nie zostawalo. Wracając do hodowli to też mam taką nadzieję że się odmieni chociaż tych wzlotów i upadków ceny było już bardzo wiele. Ale za każdym upadkiem kolejni hodowcy się wykruszaja... Pozdrawiam
Znajomy mi opowiadał że w 1997r kupował żyto po 180zł/t a tuczniki sprzedawał po 4,7zł/kg!!!
@@mateuszwojanowski7280 lata 90 trochę pamiętam. W 96 rodzice za 10t pszenicy i kilkanaście prosiat kupili 2ha pola i opryskiwacz 400l
Niestety również trzymam trzodę i też myślałem ze będzie dobrze ale powoli czuje ze to niema sensu i zacząłem zmieniejszac stado już ale trzymam naszczescid bydlo jescze które chce już trzymać i jak swinie zkliwidowal bym to jeszcze dojdzie mi produkcja roślina.
Kiedyś wspominałeś o porodówce, chyba w tamtym roku. Odpuść sobie, ja budowałem 3 lata temu. Czasu nie cofnę....
Mateusz odnośnie ogrodzenia gospodarstwa na asf wystarczy 60 sztuk raz w roku utuczyć .Takie są wymogi minimalne .
Słuchaj kula.. Nie trać zapału. Kiedyś musi się to wszystko ogarnąć i uspokoić. Daj czasu trzymaj tyle ile się da. Będzie jeszcze czas kiedy powiesz „było warto” naprawdę
U mnie to samo z bydłem każdy mówi że dam sobie spokój, ale uparcie powiększam stado
Wyjścia są dwa jeśli nie trzymają nas żadne zobowiązania; to koniec z produkcją a druga opcja kontrakt
@@krzysztofkozowski2968 koncerny w rynku trzody za mocno już w Polsce siedzą
U nas już po. Parę tygodni temu odkryli ognisko na wsi i wybili nam wszystkie świnie w obrębie 10 km. Hodowla świń była u nas z dziada pradziada przez jakieś 80 lat, akurat padło na nas :/
September?
Anie lepiej też jest wejść w tucz konkraktowy?
Filmik powinien być skierowany do Pana Mateusza Morawieckiego głównej przyczyny upadku Polskiej hodowli.
A coś więcej? Rozwiń dlaczego Morawiecki
Nie znał odpowiedzi na bardzo proste pytanie po ile jest chleb jest idioto a nas ma za jeszcze większych idiotów
Czego tu się spodziewać ręce opadają
@@radosawbobinski6049 co tobie, "Oskar" jesteś. Rozdajesz się na prawo i lewo
Rolnictwo jest rozwalane od 30 lat
@@lukas534
Tak to jest tam tylko złodziej krzyczy łapać złodzieja
Po tylu latach ma powstać zapora na granicy z Białorusią więc i może ASF da się ograniczyć.
Na pewno zmniejszy to ciagły napływ zarażonych dzików ale to już i tak za poźno
Zmniejszy napływ, chyba emigrantów 😆 Masz złodzieja w mieszkaniu i kluczysz drzwi aby się przed nim uchronić ??🤔🤔
Te dotacje na płoty, chlewnie to utopia, wszyscy mówią że rolnictwo jest przeinwestowane A jak tu planować. Budując płot jesteś związany na pięć lat, tylko ASF jest dla niektórych zbawieniem od tego wymogu. O budowie chlewni to już nie mówię.
Też miałem takie ambitne plany. Już zacząłem budowę nowej obory na bydło opasowe ale nie wiem czy ją skończę w tym roku. I nie wiem czy wprowadzę tam bydło bo przy dzisiejszych cenach materiałów budowlanych, nawozów, prądu itp zastanawiam się czy warto się w to pchać. Miejmy nadzieję że sytuacja się poprawi.
Mateuszu, a co myślisz o tuczu nakładczym, np z agri plus ? Szukam alternatywy na jakieś działanie i każde zdanie/podpowiedź się liczy.
Sam się zastanawiam nad zakończeniem chowu krów mlecznych ,zaduze nakłady i cena 1.80 nie rekompensuję tej pracy.Tak jak mówisz człowiek się wypala pomału, szkoda życia, nigdzie człowiek nie był i nic nie widział. Tylko krowy i krowy a wynagrodzenie mizerne ciężko spiąć miesiąc przy 40 krowach.
Rozwiń to,, ciężko spiąć,, 😉
@@dorotadorota3574 No jak kolega ma 40 krów, dostaje 1,80 i mu ciężko spiąć to coś chyba tam nie gra u niego w gospodarstwie. Osobiście spinamy przy 20 krowach i cenie 1,35 netto.
@@izythor5753 Kolego, jaką masz wydajność? Somatykę, białko, tłuszcz? Myślę by odpalić w starej oborze przejazdowej 10x21 znowu krowy mleczne, myślisz ze jest sens się z tym szarpać w pojedynkę głownie? Boję się że trzoda mnie wykończy..
@@izythor5753 Podziwiam, przy 20 krowach i takiej cenie.Wszystko ok u mnie nawet nie ma kredytu.Czlowiek w pewnym wieku przekonuje się ze to co teraz robi to stagnacja,dzień w dzień to samo ,nigdzie nie pojedziesz, nic nie zobaczysz.Corka prosi mnie o wyjazd do Kazimierza i nie ma jak ,przykre.Jest tyle zeczy do zobaczenia a lata lecą. Poprostu chce trochę lepszego życia. Kukurydza z 14 ha dala 136 tyś zł,więc ten wynik mówi sam za siebie co jest bardziej opłacalne w tym momencie.Dzielac to przez 12 miesięcy to mam czysta kasę na miesiąc, a z krow tyle nie zostanie na czysto.
@@futurem3356 W pojedynkiem to sobie daj spokój, ja mam pracownika 3000zl miesięcznie płacę, ale bez niego przy 70 sztukach nie ma szans aby samemu to ogarnąć
Ten film powinien iść gdzieś wyżej bo na tym szczeblu możemy sobie tylko podyskutować, ale to co mówisz to sama prawda.ja czekam na lepsze czasy ale niedługo moja cierpliwość się skończy.
Smutna prawda u nas to samo w Małopolsce Aż łezka się w oku kręci
Ostatnio k bochni były 4.5zl
Patrząc na to co się wyrabia - chyba nikt nie ma już wątpliwości dokąd to wszystko zmierza i jaka ma być przyszłość hodowli w Polsce. Ma jej po prostu nie być a bynajmniej nie w polskich rękach, nie będącej własnością polskiego rolnika. Bo jak inaczej odbierać sytuację w której trzoda, mleko, drób (no jeszcze opasy jakoś cenę trzymają... jeszcze) jest niewspółmiernie tanie do kosztów, nakładów jakie trzeba ponieść na produkcję, niewspółmiernie tanie do ceny wyrobów gotowych jakie przychodzi płacić konsumentom w sklepach... oferując jakieś śmieszne 3,30zł/kg żywca przy trzodzie, (gdzie kilogram słoniny w sklepie już pod 20zł kosztuje) wszystko idzie na wygaszenie całej produkcji a z drugiej w całej Polsce jakieś dziwne firmy, ludzie-słupy, itp forsują pozwolenia na budowy chlewni (a bardziej tuczni) podając we wnioskach roczną produkcję na poziomie 20-40 tyś sztuk. W całej Polsce, po jakichś wioskach itp są próby forsowania (najczęściej po cichu) takich projektów aby uzyskać pozwolenie na budowę takich obiektów. No to jak ? Nie opłaca się kpl a tu nagle ktoś stawia w całe Polsce dziesiątki nowych obiektów ?? Głupiec czy jednak chłodna kalkulacja i wyrachowanie ? Bo koniec tej sytuacji już widać: kiedy ostatni polski hodowca wyprowadzi ostatnią świnię na sprzedaż po 3,30zł/kg wejdzie wielki operator - wtedy już monopolista na kraj - i zamelduje że on może sprzedać za 3,30 za kilogram ale euro. A jak się nie podoba no to w miesiąc macie do zamknięcia 3/4 zakładów mięsnych w Polsce i z dramatu chłopa z którym nikt się nie liczy będzie dramat ogólnokrajowy jak ileś tysięcy pracowników sektora mięsnego, przetwórczego i powiązanych z hodowlą - z dnia na dzień straci pracę.
Dobrze muwisz unas to samo jest z tom cenom od pięciu lat ta sama cena a koszty rosnom
Bo daliśmy się wkręcić w zobowiązania na których tylko i wyłącznie tracimy niby dają ale tak naprawdę podwójnie tracimy. A gdyby tak umowy były korzystne dlanas ze w chwili gdy dalsze trzymanie doprowadzi do pogorszenia sytuacji finansowej gospodarstwa powinny być zrywane bez żadnych konsekwencji
Ogólnie, to korzystaliśmy z dofinansowania w momencie gdy były inne obwarowania, teraz w między czasie wszystko się zmienia i wymagają od nas coraz to nowych dziwnych rzeczy.
@@KulaXT wiem i to jest nie normalne powinno być jasno napisane co gdzie i jak sam brałem mr i cieszę sie ze juz mam to za sobą bo teraz wiązać sie na kolejne lata było by glupota.
U mnie na wsi kiedyś każdy miał świnie , teraz prawdziwą hodowle ma 2 i mają po 3 tys sztuk ale na kontrakcie, we 3 mamy jeszcze po jednej śwince na własne kiełbaski i tyle świń we wsi
Niestety ale taka jest smutna prawda.Pan jest jeszcze w dobrej sytuacji ze względu na areał i dobre ziemie więc jakoś to będzie szło.Mam znajomego który zlikwidował trzodę i bydło,nakupił nowych maszyn i żyje o wiele lepiej.Pozdrawiam
W czerwonej strefie trzoda po 2.80zl ale półtusze z tych świn z ubojni wychodzą juz po 8.50zl ....
A i u mnie koniec bliski, przykro ale co zrobić? brak reakcji rynku i władzy. Już nikt o tym nie mówi i nikogo to nie interesuje a ludziom wmówiono że tylko w strefach ASF się nie opłaca, a i bez strefy trzeba 150zł dokładać do sztuki. Pozdrawiam
No tak przy trzodzie to masakra jest. Sąsiad chowie 800szt rocznie , ale mówi że też redukuje na tak mało jak się tylko da bo też ma zobowiazania
Bardzo duzo ludzi strzelilo sobie w stopę biorąc dofinansowanie na ogrodzenie
@@Wrobel1706 No. Ogrodzenia maszyny i oprzyrządowanie 🤦♂️ masakra. Ja miałem dziezawe 7ha też na zobowiązania i te siedem ha nie przyniosło mi ani zł zysku przez 5 lat słaba ziemia i jeszcze chude lata to masakra to taki nie wypal
@@agropawewenta4451 dobrze że tata też mnie wyhamował bo też chciałem ogrodzenie robić a tak ostatnie sztuki pojechaly po 5.80 i zlikwidowana chodowla na początku bylo mi szkoda a teraz mowie ze szkoda ze tak późno zlokwidowalismy
@@Wrobel1706 No ja mam bydło to na razie idzie fajnie ale jak długo
Cześć. My mieliśmy 130 loch zostało 21 sztuk. Nie mamy tyle ziemi co Ty i nie wiem czy utrzymamy się z samej ziemi. Jest jedno pytanie, kto z innych chodził by do pracy i na koniec miesiąca szefowi płacił by za to. Też jestem podłamany bo w jakiś sposób przestałem wierzyć w siebie, ale i w to jeb..ne Państwo, szkoda że przyszło mi być polskim rolnikiem.
też jestem w podobnej sytuacji chujnia straszna
Szukaj jakiejś niszy rynkowej czy to w produkcji roślinnej czy działalność gospodarcza w innej branży. Trzeba szukać nowych rozwiązań i się nie załamywać. U mnie sytuacja wygląda tak, że dziadek w młodości miał krowy, potem obora się spaliła i wszedł w nutrie, na których wtedy się bardzo dobrze zarabiało, ojciec z kolei zamiast nutrii wstawił świnie, które w danym momencie się opłacały, w międzyczasie kupił po sąsiedzku gospodarstwo mleczne i znowu przez kilka lat mieliśmy krowy, ale zmieniliśmy na bydło mięsne, a ja z kolei nastawiam się głównie na usługi, a w produkcji zwierzęcej widzę przyszłość co najwyżej w kwestii nawozów
Pomyśl coś o warzywach lub owocach tunele I wogóle opłacalny biznes
W mleku jest niewiele lepiej. Jak wszyscy wymarnujemy hodowlę to zboże znów będzie po 500zl. Dlatego jak się mą produkcję zwierzeca i roślinną to jest bezpieczniej.
Nie grzesz!
Mi zostaly 3 tuczniki z chodowli i koniec a żyłem z tej produkcji pozdrawiam
A teraz?
Niestety dąży się do uwiązania wyszystkicj wolnych rolników do tuczów nakładczych, największe firmy handlujące warchakami tj Woźniecki orzekonuja ze to tylko kwestia czasu. Zosanie ułamek wolnorynkowych hodowców i to w cyklu zamkniętym. Dostanieny na sól do śledzia
Zwiększaj pogłowie loch ,rząd obiecał 5000+ do lochy😂😂😂. Tyle mniej więcej tracimy utrzymując 1 lochę w cyklu zamkniętym. U mnie została ostatnia i pierwszy raz w życiu mam nadzieje że się nie wyprosi bo zakończę te kpiny do końca roku.
Kula już kiedyś pisałem Tobie ,że obornik nie jest wart tego chodzenia przy tych świniach i nie lubię jak ciągle narzekasz a sytuacja nic a nic się nie poprawia w Polsce także spłać te płoty i bramy dołącz do Bardowskiego i miej więcej czasu rodzinie i wyjazdom , chociażby na Podlasie na które serdecznie zapraszam i nie mówię tu o Plutyczach a pięknym Augustowie :)
O do Augustowa napewno się wybierzemy :)
Oby spełniło się to co chcesz . Oby te świnki zaczęły płacić !
Ja likwiduje zostało mi 100 stuk i mam dylemat co im dać do paśnika bo nawet żyto jest po 1100 za tonę a dzisiaj idzie partia tucznikow po 2,5
Witam ,można wiedzieć czym szef maluje skojcze?
W naszym rejonie świnie zlikwidował asf u mnie konkretniej 22 września i było bardzo przykro bardzo nie miłe widoki ale co muszę przyznać jest się nie uwiązanym przy tej hodowli człowiek wkoncu odpocznie choć trochę i patrząc na to co się dzieje z cenami nie jest szkoda tej hodowli jedyne czego mi szkoda to całej reszty rolników którzy teraz hodują za taką cenę i dokładają do tego niestety . Pozdrawiam i życzę wytrwałości i oby zobowiązania skończyły się jak najszybciej bo przy tych cenach czas spędzony przy świniach lepiej poświęcić rodzinę czy własnemu odpoczynkowi a polski kraj robi się coraz bardziej chory i wstyd mi za ludzi którzy nim rządzą że nazywają się Polakami 😟
latem 2022 będzie cena bo już żadnych świń nie będzie.... cena będzie max 6 miesięcy i Duńczycy znowu rynek zaleją
Trzymaj 1 albo 2 lochy i czekaj dobrych czasów
Aż się łza w oku zakręciła.
Na trzodzie zarabiają pośrednicy i rzeznie.
Witam nie przejmuj się będzie dobrze
Nóż się w kieszeni otwiera przez to co się dzieje z rynkiem trzody chlewnej...
Doszło do tego o czym rozmawialiśmy na Bednarach… Hodowla świń stała się, jak by to nazwać… ideologią….? Hobby…? A nie realnym źródłem dochodów w gospodarstwie…
Niestety od jakiegoś czasu trzoda w gospodarstwie to taka kula u nogi.
Ciężko się ruszyć w jakąkolwiek stronę żeby było lepiej.
Znam ten ból ,ale od 2012 żal mi tylko że tak późno skończyłem
Ciekawe co będzie za rok z produkcją roślinną.
Pewnie w dol o 450 stopni
Widzę że nie tylko ja jak idę do świń to powoli jak za kare😔
Ja jestem też przed końcem hodowli ale krów mlecznych. Spoglądając na ten wklad pracy i zyski to opłacalność zmalała prawie do "0'....
Jaka ilość krów i wydajność? Białko, tłuszcz?Jska somatyka? Tylko prawdziwe dane
W 2003 roku konczylem technikum rolnicze i obliczałem opłacalność howu trzody chlewnej to wtedy nie licząc własnej pracy trzoda musiała kosztować 4zl kg zeby wyjść na zero ,mamy 2021 a ceny trzody te same ,a ceny zbóż premixow soji, śruty rzepakowej to kosmos plus ceny paliwa i pradu ,także sprzedać zboze i bez roboty
U mnie sytuacja wygląda podobnie,w budynki gdzie trzymam trzodę trzeba by trochę zainwestować ale w obecnej sytuacji nie ma na to szans.Samemu cięzko podjąć decyzję o likwidacji produkcji i człowiek siedzi i mysli a moze jak by te asf do gospodarstwa dotarło w ciagu kilku dni by się zlikwidowało i zabrało za coś innego
Tak to jest... przy zwierzętach jest tyle pracy a wszyscy myślą że my przy nich nie mamy pracy zero świąt... wolnego juz nie mówię jak wyskoczy wesele ... mając krowy mleczne... lepiej iść na ekologow brać dopłaty i gdzieś iść do roboty i nie martwić się o nic...
Sam mówiłeś że polifoska może być i ponad 3 tyś przy cenie rzepaku to co teraz mowisz ma się nijak z to sytuacją . Za jakiś czas cena żywca pójdzie w górę i będziesz mówił że mogłeś postąpić inaczej
To co mówię, odzwierciedla w 100% tą sytuacje. Dla mnie w dalszym ciągu Polifoski może być po 3k bo i tak jej nie kupuje :)
A co do świń to od 20 lat z krótkimi wyjątkami jest na tym samym poziomie i nawet jak pójdzie do góry to na ile? 2-3 miesiące a późnej znowu dno.
Oczywiście wolałbym, żebyś to Ty miał rację.
Mądrze gadasz kula👍👍👍
U nas trzoda 3.70 zł a opasy 12zł waga żywa Pozdrawiam
Malopolska 4.5 zl a była 5.08 i konczymy
Ja pamiętam jak z rodzicami posiadaliśmy fermę drobiu hodowaliśmy 17 tysięcy kurczaków albo indyki przyszedł kiepski czas i w kurniku dach w zimę się zawalił to było z 20 lat temu ceny drobiu są takie teraz jak były w tedy po kurniku niema już śladu wcale tego nie żałuję świątek piątek kupa roboty zysku prawie wcale ciągle jakes problemy ale na szczęście jestem bez długów w życiu bym do tego nie wrócił a szczególnie w tych czasach wszędzie ekolodzy ptasia grypa brak słów wykończą rolnictwo w Polsce serdecznie pozdrawiam
Gdy usłyszałem, że za maciore na WBC płacą 80 groszy, to poczułem jakby mi w morde dali. Pozdrawiam
W czerwonej strefie po 50 groszy maciora i niech dalej zadzi w Europie czerwone lewactwo