Lisicki - Ziemkiewicz - Krysztopa - Drozdowski - debata na temat współczesnego dziennikarstwa
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 10 ก.ย. 2024
- Dziennikarz - konserwatysta w dobie fake news i deep fake to tytuł debaty, która odbyła się na uczelni Collegium Intermarium w ramach Dnia Otwartego 20 czerwca 2023 r. Zachęcamy do wysłuchania, a jeszcze bardziej zachęcamy do studiowania na kierunku dziennikarstwo i nowoczesne formy komunikacji, który otwieramy na naszej uczelni.
Brawo Lisicki,merytoryka w czystej postaci.
Red.Lisicki trafnie mowi o propagandzie typu jaka byla w czasie komuny do obecnej propagandy zachodniej
Tam wlasnie "rozwija skrzydla" komuna😢
Brawo Panowie! Więcej takich dyskusji😊
Bardzo ciekawa wymiana zdań. Wysłuchałam z zaciekawieniem. Brawo dla Panów.
Świetny prowadzący :)
Bardzo ciekawa dyskusja .Dziękuję
Bardzo ciekawa dyskusja
Ciekawa debata! A ja mam prośbę do wszystkich młodych dziennikarzy i studentów: Panowie, uczcie się porządnie języka polskiego - bo naprawdę, jest się czego uczyć..!
Po co? Będą opisywać sprawy memami. 😂 Dziennikarstwo wraca do czasów jaskiniowców i pisma obrazkowego.
Swietna dyskusja.
Granie na emocjach,to wielka odpowiedzialność😯!?#niektórym emocje odbierają rozum👀😈✋ i zaczyna sie demolka na ulicy z obu stron nabuzowanych🌩B.Wildstein/K.Karoń/S.Michalkiewicz/A.Zybertowicz
Prawda was wyzwoli, ale pod warunkiem, że będziecie jej poszukiwać.
Goście świetni i mądra dyskusja. Pozdrawiam.
❤👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍❤️❤️😇😇
Można pozazdrościć studentom takich wykładowców.
najlepszy sposób , " wyrzucić " telewizor , ja nie mam 5 lat telewizora ( posłuchałam młodych forumowiczów, mówili , wyrzuć telewizor a " obudzisz się " wake up, no i się obudziłam i zaczęłam samodzielnie myśleć ( nikt mnie nie programuje )
Mam tak samo!👍
jest takich więcej 🤗🤗
Witaj w klubie.
I ja😂
nikt Cie nie programuje? A takie wykłady jak ten który słuchasz już nie?
Pan Ziemkiewicz słusznie przypomina o pogromach. Ktoś usłyszy i doceni?
Brawo, brawo, brawo 👍
Oglądam konferencje prasowe Konfederacji. I na żadnej konferencji, żaden dziennikarz, z żadnej redakcji na żaden temat, nie ma żadnego pytania. Taki jest stan współczesnego dziennikarstwa.
Dzień dobry wszystkim 😏
👍
Poprawność polityczna zabija samodzielne myślenie i terroryzuje często doprowadza do autocenzury
Mam Pytanie, Pan Pospieszalski nie jest dziennikarzem PO czy SLD itd. Słuchając Panow mam wrażenie ze program ,, Warto rozmawiać " wrócił na antenę. Wiadomo ze TVP bedzie zawsze szarpana politycznie, ale PiS zaorał totalnie TVP , Pamietam jak Pani Lichocka w klubie ronina pomstowała o wolność mediów.
brawo Panie Rafale
*Szanowny Panie redaktorze Lisicki..*
Piękne wystąpienie, zresztą jak zawsze.
Proszę natomiast unikać bliskości Ziemkiewicza, który ogrzewa się w Pana blasku, dobudowując sobie popularność. Dwa pierwsze zdania tego osobnika, a zdążył sprytnie podważyć przypadki mordów rytualnych i obarczyć sąsiedztwo Eskimosów za zaistnienie pogromów.
To konecjonowany Eskimos, najprawdopodobniej "bratnio sprzymierzony".
Przez 3 minuty i 20 sekund nic nie widać, nic nie słychać... To jakaś nowa metoda marnowanie czasu?
Wszystko potem, szacunek, ale proszę o szacunek również dla oglądajacych.
Brak prawdy obiektynej uniemoxliwua domonywanie wolnego wyboru, a wiec zabiera czlowiekowi wolność i używanie rozumu.
Wina, wina, wina dajcie / A jak umrę pochowajcie / NA ZIELONEJ UKRAINIE / Przy kochanej mej dziewczynie...... Stan polskiego dziennikarstwa jest taki, że 99% piszących i w Gazecie Wyborczej i w Polskiej, i w Do Rzeczy i w Newsweeku, napisałoby W ZIELONEJ UKRAINIE.
Polityczna poprawność, ona też zabija wartościowe informacje, dlatego trzeba samodzielnie badać prawdziwość przekazu, o czym panowie powiedzieli.
dobra gadka 👍 pozdrawiam z 'down under' 🦘
komentarz wspierający
Dziękujemy
3:21 Start boży
Istotną przyczyną problemu, o którym państwo dyskutują jest obecny etap rozwoju globalizacji, a ten etap nazywa się destabilizacja społeczeństw. Prezentowane problemy to syndromy tego etapu. Problemy te miną jak skończy się ten etap rozwoju.
Gaddka sie zaczyna od czwartej minuty filmu...
Ziemkiewicz mówi o tym, że ludzie potrzebują swojej bański, swojego stada z którym się identyfikują. I robi to podczas dyskusji w której udział biorą tylko i wyłącznie pracownicy lub współpracownicy tygodnika Do Rzeczy.
A kto stanie do dyskusji po tzw drugiej stronie? Nikt się nie odważy, zaproszenia są regularnie odrzucane. I Ziemkiewicz,Krzysztopa,Drozdowski nie bywają zapraszani. Tak się kreuje media w bańce
Ok
"A świat poszedł naprzód" Stephen King. Wciąż idzie naprzód, w końcu wróci tam, skąd wyszedł; do jaskini. Pomoże mu w tym sztuczna inteligencja. Kiedyś była walka o ogień, teraz jest walka o pieniądz, będzie jakaś walka o rozum? Po co człowiekowi rozum, wystarczy mu sztuczna inteligencja. Najlepszy program dla Polaków szykowany przez UE to PIĆ, PALIĆ, PIEP....Ć, PODRYGIWAĆ w tańcu chocholim. Polacy chcą być zarządzani przez "doświadczonych demokratów" z Berlina i Brukseli...
👍Swiat poszedl naprzod,ale ziemia jest okragla wiec wroci
Redaktor Krysztopa jako obrońca wolności słowa - takiego zwierzęcia w najśmielszych snach nie widziałem, redaktor Ziemkiewicz trochę temat międlił ale wymiędlił. Natomiast bardzo merytorycznie i na temat wypowiadał się redaktor Lisicki - brawo!
Ziemkiewicz i debata o dziennikarstwie😂😂😂😂😂😂😂😂
Zjat bym Cuś Coś
Czterech kulturalnych, inteligentnych facetów - konserwatystów. Próbujących opisać współczesność. Rzeczywistość, w której jesteśmy zanurzeni, przeważnie - nie zauważając tego. W związku z tym, zachowują się, jak ten pijak, zamroczony alkoholem, który opierając się dłońmi o grubaśny baniak uliczny z ogłoszeniami, kręci się wokół niego i mamrocze żałośnie - zamurowali.
Żeby opisywać rzeczywistość, trzeba to robić z dystansu. Przede wszystkim, wobec samego siebie, wobec naszych, historycznie ukształtowanych o świecie, wyobrażeń.
W jakim momencie jest ludzkość?
Około 5 tys. lat temu, ludzkość podzieliła się na antagonistyczne klasy, wkroczyła na drogę rozpadu na dwa, przeciwstawne sobie ,,podgatunki" homo sapiens.
Pracowników fizycznych - homo i fizycznych nierobów - sapiens.
Od 5 tys. lat, większość ludzkości - ludzie pracy fizycznej, produkcyjnej - niewolnicy, poddani chłopi, robotnicy - karmiła, odziewała, wytwarzała swoją fizyczną pracą warunki materialnego dostatku, luksusu, kultury, nauki oraz politycznego i ideologicznego panowania, w ich klasowych państwach - fizycznym nierobom, ludzkim pasożytom. Właścicielom niewolników, panom feudalnym, dziś - właścicielom kapitału (zawłaszczonym przez burżujów - efektom cudzej pracy).
Przez 5 tys. lat, człekokształtne istoty - ludzkie pasożyty, tworzyły swój klasowo uwarunkowany, egoistyczny obraz świata. Religijny, mentalny, ideologiczny, polityczny.
I organizowały swoje kolejne, klasowe państwa - wyodrębnione ze społeczeństwa, wyspecjalizowane aparaty klasowego wyzysku, ucisku i przemocy.
Po 5 tys, lat, w 1917 roku, na ulicach Piotrogrodu i Moskwy, fizyczna, produkcyjna hołota zbrojna w karabiny - wypuściła dżina z butelki - widmo komunizmu. I to widmo teraz, ku rozpaczy pasożytów, po całym świecie się snuję i krąży. Patrząc, kogo by tu pożreć?
A Panowie tylko o fakenews'ach, czarnym rasizmie i aborcji.
Widać Panowie, zapatrzeni w przeszłość, nie widzą lasu, tylko pojedyncze drzewa. I tego komunistycznego niebezpieczeństwa?
Szanowni Panowie!
Jesteście bardzo inteligentni i kulturalni. Na koszt globalnych roboli, fizycznych podludzi. Najwyższy czas, z tym skończyć. Połączyć w jedno i homo, i sapiens. Wyzwolić fizyczną pracę z upodlenia - uczłowieczyć. Właśnie, to się wokół Was dzieje. Krwawo, boleśnie i długo. Jak to zawsze w historii bywało, znaczy - normalnie.
Wszystkim zainteresowanym, ku rozwadze -
- niedouczony nauczyciel historii, stary komunista, rocznik 1941.
Pan z tego niewiele zrozumiał?
Dziękuję, wspaniały komentarz, tak, do tego się rzecz sprowadza. Nowa rewolucja komunistyczna to aktualny etap. P. Karoń to szeroko wyjaśniał, jednak dyskutujący skupiają się na swojej dziedzinie i dobrze, bo ile czasu musiałaby trwać ta dyskusja. P. Ziemkiewicz na swoim kanale- oglądany regularnie- o wiele wątków zahacza i wiele rozumie. P. Lisicki- takoż.
Szanowna Pani Małgorzato!
Bardzo się cieszę, że choć trochę podobnie postrzegamy świat, ale pragnę się zastrzec, ze z Pana Karonia pseudo-inteligenckim bełkotem i jego zoologicznym antykomunizmem, nie mam nic wspólnego.
I dobrze mi z tym.
Ten Pan, może nadawał się do ,,Krytyki politycznej" czy na różne salony ,,przeintelektualizowanych intelektualistów", dla robotników z fabryk - był ,,nie priczom".
Komunizm to bardzo prosty model społeczeństwa - Ziemia, jej fizyczne i biologiczne skarby, dziś już kosmicznej tylko wioska, ma należeć do wszystkich jej mieszkańców: genialnych, ślepych, mocarnych, głuchych, przedsiębiorczych, słabych na zdrowiu i umyśle, żółtych, białych, czerwonych czy czarnych.
Ale recydywa panowania 5.000 lat własności prywatnej, jak wrzód na d...., rewolucyjną zamianę paradygmatu bardzo hamuje i utrudnia.
Zaś prowadzenie amerykańskiej wojny na Ukrainie cudzymi rękami, o zniszczenie obu stron konfliktu i o, upragnione dawno, podzielenie w końcu, tej niepokornej a bogatej w Tablicę Mendelejewa, Rosji - bardzo ułatwia. Ma do dyspozycji też tam swoją V kolumnę - rosyjskich i ukraińskich (w znacznej części, z izraelskimi paszportami) - oligarchów.
Pozdrawiam - MK.
Kocham Ordo Iuris. Mam nadzieję, że zrobicie kiedyś jeszcze partię polityczną i wtedy na Was zagłosuję. Idę wpłacić na Was pieniądze w celu budowy Wielkiej Polski.
To ta sekta, gdzie każdy z każdym?
@@ewakasperska9830 Słychać wycie? Znakomicie.
Prowadzący potrzebuje zdrowia
Dlaczego Ziemkiewicz jest pytany o "Szkło kontaktowe", a nie o "W Tyle Wizji". To w tym drugim gów..e latami występował. I dlaczego gada o BLM, a nie o ULM Ukrainian Lives Matter, skoro w Polsce żyją miliony Ukraińców, a nie murzynów. O ukrainizacji nie można szepnąć słówka, opinie są kasowane, a Ziemkiewicz gada o murzynach w USA.
I gada Ziemkiewicz o Daukszewiczu, a słowem nie piśnie o tym, że Warzecha i Skiba zostali wyrzuceni z W Tyle Wizji, bo niezbyt gorliwie kochali Kaczyńskiego. Słowem nie napomknie o wyrzuceniu z TVP Cejrowskiego, bo niezbyt gorliwie kochał Kaczyńskiego. I generalnie DOTVP nie zaprasza się ludzi, którzy niezbyt gorliwie kochają Kaczyńskiego.
Krysztopa perorujący o wolności słowa... mało z krzesła nie wpadłem!
Ktoś, kto systematycznie kasował komentarze pod swoimi rysunkami, ma takie poglądy. No patrzcie państwo!
a co pisałeś w tych swoich komentarzach? Może dobrze ,że cię usunął.
Opłacani przez pis naszymi pieniędzmi
Proszę słuchać że zrozumieniem a potem odpowiedzieć, sobie, bo mnie pańskie tłumaczenie nic nie da, gdzie w którym momencie mówią nieprawdę?
Proszę słuchć ze zrozumieniem wyłączywszy emocje a potem zastanowić się gdzie któryś z rozmówców powiedział nieprawdę.
Oby tak było.
Argumenty proszę.
Wyzwaniem dla Pana redaktora Lisickiego, prymasa propagandy katolików w prowadzonych przeze nich wojnie kulturowej w dobie fake newsów, jest nauczyć się trochę o najnowszej biologii, zanim na ten temat on otwiera buzię, na przykład na temat osób transpłciowych.
A co tu jest do nauki? Są nieuleczalnie chorzy tak samo jak rowerzyści, edofile i inni z tego typu przypadłościami.
@@slowdiesel1044 Myli się Pan.
@@JarekKrawczyk nie ma w czym się mylić. Większość jest normalna i zdrowa, mniejszość jest chora w tym temacie. Biologia nie zmieniła się i nie zmieni w tym temacie nigdy.
@@slowdiesel1044 Osoby LGBT to jakieś 5-7% populacji. Osoby z IQ powyżej 125 nie są uważane za nienormalnie, czy chore osoby, a jest ich 5%. Te 5% to nie wyjątki, to nie osoby chore.
Poniższe (trochę długie) powinno Panu (ale i innym czytajacym to) całe to zagadnienie z punktu biologii wyjaśnić.
Przede wszystkim w świecie wielokomórkowców z płcią różnie bywa . W świecie roślin jest wiele roślin „jednopiennych”, co oznacza, że każda dana roślina ma zarówno organy żeńskie, jak i męskie (te pręciki i słupki). Ze zwierzętami sprawy mają się też dość dziwnie. Istnieją gatunki partenogenetyczne, u których samice rozmnażają się bez samców - do tej kategorii należy wiele gadów, w tym waran Komodo. Istnieją synchroniczne hermafrodyty, w których, podobnie jak rośliny jednopienne, osobnik ma jednocześnie narządy obu płci. Obejmuje to robaki, ogórki morskie, ślimaki i okonia morskiego. Są też hieny cętkowane, pseudo-hermafrodyty zmieniające płeć. Określenie płci hieny na podstawie samego patrzenia jest prawie niemożliwe, ponieważ samice są duże i muskularne (ze względu na wyższy poziom niektórych hormonów androgennych niż samce), mają sztuczne worki mosznowe i powiększoną łechtaczkę, która może stać się tak wyprostowana jak penis samca. Istnieją również sekwencyjne hermafrodyty, takie jak wargacz morski i błazenki, gdzie jednostka zmienia płeć oportunistycznie. W grupie na przykład będzie jeden dominujący osobnik (samiec wśród wargaczy morskich, samica wśród błazenków), podczas gdy pozostali podporządkowani członkowie mają przeciwną płeć. Jeśli ten dominujący osobnik umiera, najwyższy rangą przedstawiciel płci przeciwnej zmienia płeć i przejmuje tę rolę. Istnieją nawet dwukierunkowe ryby hermafrodytyczne, zmieniające się w tę iz powrotem w zależności od ukształtowania potencjału reprodukcyjnego środowiska.
U laboratoryjnych myszy mózg każdej z nich niezależnie od płci, ma obwody odpowiedzialne za zachowania typowe dla samców jak też samic (dosiadanie i pchnięcie miednicą w pierwszym przypadku, wygięcie grzbietu w celu odsłonięcia zadu w drugim). Eksperymentalnie można nimi manipulować tak by zachowywały sie jak naukowiec chce.
Przejdźmy teraz do innego ssaka - człowieka - twardo jak skała podzielonego na dwie płcie przez Yahweh, gdzie okazuje się, że skała jest gumą.
Warunkiem sine qua non określenia płci u ludzi jest chromosom - wszystkie komórki mają albo dwa chromosomy X, co czyni osobę kobietą, albo jeden X i jeden Y, co czyni osobę mężczyzną i koniec bo tak zaplanował to Bóg. Tylko że w rzeczywistosci zamiast tego istnieją warianty chromosomalne, w których osoby mogą być XYY, XXY, XXX, X lub XXYY. Większość prowadzi do bezpłodności; niektóre, jak zespół Turnera (w którym występuje tylko X), powodują nieprawidłowości neurologiczne, metaboliczne, hormonalne i sercowo-naczyniowe.
O wiele bardziej interesująym niż te rzadkie chromosomowe warianty jest niedawne odkrycie, że dorośli mężczyźni zazwyczaj mają trochę komórek macierzystych XX (tj. żeńskich) rozproszonych po całym organizmie, które różnicują się w dojrzałe komórki, w tym neurony. Tymczasem kobiety które urodziły syna, mają podobne rozproszenie komórek macierzystych XY. Czyli, co ciekawe, w czasie ciąży niektóre matczyne komórki macierzyste zostają wchłonięte przez płód, a inne płodowe komórki macierzyste przez matkę. Dlatego wielu z nas to mozaiki chromosomów płciowych (z obecnie dopiero zaczynanymi być poznawanymi konsekwencjami).
Po ustaleniu w czasie zapłodnienia chromosomów płci wszystko inne związane z tworzeniem biologicznej płci idzie w tym samym kierunku: XX lub XY określa, czy osoba skończy z jajnikami, czy jądrami. To określa, czy w krwioobiegu jest głównie estrogen i progesteron, czy też testosteron. Hormony, w których czlowiek jest "marynowany", określają następnie, jaki rodzaj genitaliów tworzy płód, a także jakie będą drugorzędne cechy płciowe, od składu chemicznego potu po działanie mózgu. Płeć chromosomowa, gonadalna, hormonalna, genitalna i fenotypowa teoretycznie powinny iść ręka w rękę.
Tyle że OKAZUJE SIĘ, iż w rzeczywistości istnieje wiele wariantów gdzie ktoś może być mężczyzną pod pewnymi względami, ale kobietą pod innymi.
Zacznijmy od tego, że płeć chromosomalna i płeć gonadalna/anatomiczna mogą się nie zgadzać. W zespole zwanym 46,XY DSD ludzie mają normalne męskie chromosomy płciowe, jądra - narządy płciowe, które są zwykle klasyfikowane jako męskie - oraz macicę i jajowody. W zaburzeniach jajowodów osoba ma chromosomy płciowe jednej płci, ale zarówno tkankę jajnika, jak i jąder, wytwarzając niejednoznaczne narządy płciowe.
Są też przypadki, w których następuje rozłączenie na poziomie hormonów. Jeden z dobrze zbadanych przykładów dotyczy faktu, że testosteron wywiera pewne skutki w komórkach docelowych poprzez konwersję do pokrewnego hormonu, DHT (dihydrotestosteronu) , chyba że ma się mutację, która dezaktywuje enzym odpowiedzialny za tę konwersję. Dzieje się tak w przypadku „niedoboru 5-alfa-reduktazy”; dana osoba to XY, ma jądra i normalny poziom testosteronu, ale fenotyp tej osoby - jej wygląd zewnętrzny - może wahać się od męskiego przez niejednoznaczny do żeńskiego. U osób z fenotypem przeważnie żeńskim w chwili urodzenia zazwyczaj następuje maskulinizacja w okresie dojrzewania (opadają długo ukryte jądra, powiększa się łechtaczka, pogłębia się głos). Skupiska takich przypadków zidentyfikowano wśród niektórych izolowanych populacjach (na przykład w górach Republiki Dominikany), gdzie, co zaskakujące, istniał znaczny stopień dostosowania kulturowego, gdyż tam w czasie dojrzewania różne rzeczy mogą się zdarzyć. Czasami u nastoletniej osoby pojawia się trądzik. Czasami łechtaczka staje się penisem. Takie jest życie, co zrobić!
Hormony oddziałują na komórki docelowe poprzez interakcję ze specyficznymi receptorami (receptory estrogenowe wiążą estrogeny, receptory insuliny wiążą się z insuliną). Inny rodzaj dysocjacji na poziomie hormonów obserwuje się w przypadku „zespołu feminizacji jąder”, w którym występuje mutacja inaktywująca receptor androgenowy, który normalnie wiąże testosteron i DHT. Normalny XY, normalne jądra, normalny poziom obu hormonów, ale hormony nie mają żadnego wpływu, tworząc fenotyp od niejednoznacznego do żeńskiego. W tym drugim przypadku zmiana ta ujawnia się zwykle w okresie dojrzewania, kiedy dziewczynka nie zaczyna miesiączkować. Nie zaczyna, bo jak się okazuje, nie ma jajników ani macicy, pochwa jest ślepa, a wysoko w żołądku znajdują się jądra wydzielające androgeny.
Istnieje zatem wiele różnic między płcią chromosomalną a płcią fenotypową, co stanowi 1 procent urodzeń. Nie jest to rzadkie - wybierz losowo człowieka, a prawdopodobieństwo, że urodził się on z dwuznacznymi interpłciowymi narządami płciowymi, jest większe, niż jego iloraz inteligencji większy niż 140.
Być może najciekawsza dysocjacja następuje o krok dalej. To miejsce, w którym dana osoba ma chromosomy, gonady, hormony, genitalia i drugorzędne cechy płciowe - włosy, głos, muskulaturę, budowę twarzy, prace - jednej płci. Ale zawsze czuje się jako członek płci drugiej.
To są właśnie realia świata osób transpłciowych, a nauka ostatnio intrygująco wskazuje na jneurobiologiczne podstawy tego świata. Istnieje wiele miejsc w ludzkim mózgu, które są „dymorficzne płciowo” (gdzie wielkość, struktura, funkcja i/lub skład chemiczny obszaru różnią się w zależności od płci). Różnice nie są na tyle duże, aby można było rozpoznać płeć danej osoby na podstawie rozmiaru jednego z tych obszarów. Istnieją jednak statystycznie ważne różnice pomiędzy populacjami mężczyzn i kobiet które prawdopodobnie są odpowiedzialne za obserwowane funkcjonalne konsekwencje.
Tak więc na koniec mamy osobę, która pod każdym względem, od chromosomów płciowych po fenotyp, jest płcią A, ale która upiera się, że zawsze czuła się, jakby była płcią B. Co się dzieje z dymorficznymi płciowo obszarami jej mózgu? Wiele badań wskazuje, że jej mózg jest bardzo podobny do płci B. I nie powinno to być zaskakujące - nasz mózg determinuje nas, jesteśmy naszymi mózgami, niezależnie od wzoru zarostu, grubości krtani czy coś wisi lub nie między naszymi nogami.
Innymi słowy, nie jest tak, że osoby transpłciowe myślą, że są płci innej niż są w rzeczywistości. Chodzi o to, że oni mieli to "cholernie beznadziejne szczęście" (czytaj: pecha, jeśli są z Polski), że utknęli w ciałach płci innej niż faktycznie są.
Powoli w naszej ludzkiej świadomości odpowiednim do określenia tego stanu rzeczy slowem staje się - „kontinuum” - ciągły, uporządkowany zbiór elementów przechodzących płynnie jeden w drugi. Płeć u ludzi stanowi kontinuum, składające się z szeregu wariantów, gdzie geny, narządy, hormony, wygląd zewnętrzny i identyfikacja psychoseksualna mogą różnić się i być niezależnie i gdzie wiele osób ma w głowach ( czyli mózgach, w świadomości) kategorie identyfikacji płciowej, które nie przypominają Pańskich. Wszystko powyższe zdarza się częstotliwością, która choć mała, nie jest rzadsza od różnych innych cechy ludzkich, które określamy jako „normalne”.
Mam nadzieję, że da to Panu trochę informacji do przemyślenia.
@@JarekKrawczyk nie chce mi się tego czytać do końca więc napisze tylko na temat iq czy innych ponadprzeciętnych zdolności. To wszystko jest wynikiem anomalii czy choroby. Np geniusz Elon Musk widać po twarzy, że ma jakieś spektrum autyzmu i stąd jego moce, następny Stephen Howking umarł na stwardnienie rozsiane, które jest chorobą układu nerwowego czyli między innymi mózgu. Ze swojego środowiska dwie nauczycielki dobre matematyczki umarły na raka mózgu w młodym wieku plus sąsiad tez nie głupi umarł w wyniku choroby Parkinsona i guza mózgu. Poza tym Doda ma rzekomo 156 iq, a wygląda na taką średnio inteligentną, a juz na pewno nie zaszła tam gdzie jest dzięki inteligencji. Czy to iq na które wszyscy się powołują jest miarodajne? Czy może coś innego
„ jak oddzielić ziarno od plewów”🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣LORD !!! OD PLEW!!!
Każdemu zdarza się przejęzyczyć.
Juz towarzysz winnicki mowil "panstwo jestes ludzmi inteligentnymi, ja wam zaraz to wytlumacze", kiedy chcial wydymac "motloch" 😂😂
Oczym ci oderwani od życia demagodzy mówią .Mam nadzieje że pójdziecie do pracy bo życie za pożyczone ma swoje dno .
Jeśli nie rozumiesz to trudno.Nie wszyscy są w stanie zrozumieć opisywaną rzeczywistość.