Wspaniały program. "Madame de..." uznaje się za jedno z największych osiągnięć kina, zwłaszcza w twórczości Maxa Ophulsa. Dziś w Polsce to film zapomniany bo nikt o nim już nie wspomina i nie puszcza. Nie chcę być boomerem narzekającym jak to kiedyś było a teraz nie ma ale jednak telewizja się mocno stoczyła.
Wspaniały program. "Madame de..." uznaje się za jedno z największych osiągnięć kina, zwłaszcza w twórczości Maxa Ophulsa. Dziś w Polsce to film zapomniany bo nikt o nim już nie wspomina i nie puszcza. Nie chcę być boomerem narzekającym jak to kiedyś było a teraz nie ma ale jednak telewizja się mocno stoczyła.
Wspaniali jak zwykle .
Dziekuje
Kaluzynski....moja mlodosc,niezastapiony!Sa tacy ludzie...niezastapieni.....😢😢😢😢😢