Witam serdecznie! Po przerwie i dziękuję za rady na gorąco, jeszcze zapomina się o tych drobnych a ważnych sprawach i wazna wymiana informacji między słuchającym , super ☘️🌲
Witam Pani Alu,jak zawsze miło Panią słyszeć. Szkoda że Pani nie powiedziała żeby wybierając do ogrodu jakiś jeden egzemplarz drzewa,wybrać takie które jest samopylne.Sama popełniłam ten błąd,wybrałam drzewo które potrzebowało zapalacza i bardzo się dziwiłam że kolejny rok nie owocuje😅.Pozdrawiam Panią .
1. Najważniejszy oprysk to jesienią mocznikiem 10%, bądź lepiej mocznik 5% plus jakiś środek z fosforYNEM potasu 2% Oprysk wykonuje się w początku opadania liści zlewając dokładnie gałęzie i pień. Zapobiega chorobom kory, azot 'przepala' substancje organiczną na której zimują grzyby i szkodniki. Mała ilość wejdzie do pąków i zwiększa odporność na przymrozki. Drzewa się od tego nie rozhartują! 2. Oprysków nie bagatelizować. Gogle, maska, rękawiczki jednorazowe i długie rękawy to minimum. 3. Bardzo dobre uwagi o trawie i opcji z roślinami cebulowymi. 4. Nie nawozić dołków przy sadzeniu. To się robi albo pół roku przed sadzeniem na dużej powierzchni, albo następnej wiosny po sadzeniu drzewka, kiedy już się przyjmie. Ewentualnie podlewać bardzo rozwodnioną pożywką. Młode korzonki spalone przez nawóz to klasyka błędów. 5. Do oprysków woda miękka, deszczówka lub demineralizowana. Twarda woda bardzo zmniejsza skuteczność środków. Druga sprawa to profesjonalny zwilżacz (adiuwant) niesamowicie zwiększa skuteczność oprysków.
Panie Łukaszu. Z całego serca dziękujemy za tak mądry i wyczerpujący komentarz, który może być wspaniałą ściągą dla innych oglądających! Pozdrawiamy Pana i zapraszamy do dalszego oglądania
Witam serdecznie! Po przerwie i dziękuję za rady na gorąco, jeszcze zapomina się o tych drobnych a ważnych sprawach i wazna wymiana informacji między słuchającym , super ☘️🌲
Dziękujemy 🙌🏼
życzę dużo zdrówka żeby nie było poślizgu bo już martwiłam się że długo Pań nie było.pozdrawiam🤗
Dziękujemy bardzo! Pani Alicja wróciła do pracy zdrowa, więc ruszamy na pełnych obrotach! :)
Witam Pani Alu,jak zawsze miło Panią słyszeć. Szkoda że Pani nie powiedziała żeby wybierając do ogrodu jakiś jeden egzemplarz drzewa,wybrać takie które jest samopylne.Sama popełniłam ten błąd,wybrałam drzewo które potrzebowało zapalacza i bardzo się dziwiłam że kolejny rok nie owocuje😅.Pozdrawiam Panią .
To bardzo dobra, uważna uwaga! Dziękujemy za czujność!
1. Najważniejszy oprysk to jesienią mocznikiem 10%, bądź lepiej mocznik 5% plus jakiś środek z fosforYNEM potasu 2% Oprysk wykonuje się w początku opadania liści zlewając dokładnie gałęzie i pień. Zapobiega chorobom kory, azot 'przepala' substancje organiczną na której zimują grzyby i szkodniki. Mała ilość wejdzie do pąków i zwiększa odporność na przymrozki. Drzewa się od tego nie rozhartują!
2. Oprysków nie bagatelizować. Gogle, maska, rękawiczki jednorazowe i długie rękawy to minimum.
3. Bardzo dobre uwagi o trawie i opcji z roślinami cebulowymi.
4. Nie nawozić dołków przy sadzeniu. To się robi albo pół roku przed sadzeniem na dużej powierzchni, albo następnej wiosny po sadzeniu drzewka, kiedy już się przyjmie. Ewentualnie podlewać bardzo rozwodnioną pożywką. Młode korzonki spalone przez nawóz to klasyka błędów.
5. Do oprysków woda miękka, deszczówka lub demineralizowana. Twarda woda bardzo zmniejsza skuteczność środków. Druga sprawa to profesjonalny zwilżacz (adiuwant) niesamowicie zwiększa skuteczność oprysków.
Panie Łukaszu. Z całego serca dziękujemy za tak mądry i wyczerpujący komentarz, który może być wspaniałą ściągą dla innych oglądających! Pozdrawiamy Pana i zapraszamy do dalszego oglądania