Hej mam pytanie podjął by się serwisu mojej wieży SSL-032 właśnie zakupiłem w Niemczech wersje exportowa na Francję z kolumnami i mam kilka drobiazgów do naprawy i czyszczenia ze sprawdzenie i ew regulacją?
Bardzo dobra robota. Jak oglądam wiele innych filmików, w których ludzie przeprowadzają tzw. "renowacje" polegające między innymi losowej wymianie elektrolitów na chińskie zamienniki i psikają w każdą szczelinę substancje typu kontakt, aż cała PCB pływa to można się naprawdę załamać.
Dobra robota nawet jeśli zrobiłeś więcej niż trzeba ;) Pozdrawiam, a i wyjeb zabezpieczenia przeciążeniowe a daj normalnie po ludzku bezpieczniki jakość dźwięku się poprawi.
+Przemek1986 Moim zdaniem bardzo duży błąd. 4700u mogłeś zmienić na 10 000u. Ja tak zrobiłem w moim ws502 i różnica jest kolosalna. :) Mimo wszystko mega duży props chłopie za to, że nie zdecydowaleś się wpieprzyć do niego końcówkę na LM-ie, zdalne sterowanie i ciul wie jakie jeszcze dziwactwa... Już spotkałem takiego kmiota co odpierdzielił już taki numer, ze wyrzucił oryginalną końcówkę i zmienił na LM-y, wstawił zdalne sterowanie i żarówki zastąpił LED-ami w stylu wieś tuninguje... Skąd dopadłeś francuską wersję??
Błędne to jest twoje wykształcenie z zakresu elektroniki. Dużo, dużo nie zawsze znaczy lepiej, a w tym przypadku wzmacniacza na pewno bardzo źle, wzmacniacz tylko straci dynamikę , a transformator ma szanse na okresową pracę z przeciążeniem i w końcowym efekcie na uzkodzenie. A już porada o LM nie wiadomo jakim , podejrzewam że LM3886 to już całkowita porażka , jak też to błysko disco zamiast żarówek ledy, z pewnością najlepiej niebieskie i różowe. Śmiech na sali... Może czas się wziąść za prace polowe, buraki i ziemniaki nasadzić ,a nie elektroniką się zajmować???
Zainwestował jak już. Te sprzęty kolego wbrew pozorom w polączeniu z dobrymi kolumnymami poprafi zagrać dużo lepiej od Panaszajszu, albo innego gówna typu miniwieża co obecnie jest produkowany. Nie mówię, że jest to sprzęt ach i och pierdyriard razy lepszy od AIWA, Sansui czy innego dowolnego japońca, bo nie jest, ale prawda jest taka, że wystarczy to i owo poprawić/zmienić i dostaje się z pewnością dużo lepszy sprzęt od tych wszystkich gówien typu chociażby SPL500 2x500W och i ach podświetlany LED-ami nawet, a w środku końcówki 30W... Zupełnie szczerze mówiąc mając do wyboru mając taki wzmacniacz w stanie do remontu i stanąć przed faktem remontować Diorę czy kupować coś nowego, wybrałbym wyremontować Diorę nawet jakbym miał wpakować w nią 300 zł. No ale śmiem przypuszczać, że jesteś gówniarzem góra 16 lat, który nie wychował się w tamtych czasach, więc nie rozumiesz i nie zrozumiesz dlaczego ludzie w takie stare graty inwestują, zamiast iść do sklepu i kupić nowiutkę wieżę Sony... Prawda jest taka, że obecnie dla ludzi to jest nic nie warty złom, ale kiedyś może i w to nie uwierzysz, ale mieć wieżę Diory to był szczyt marzeń każdego Polaka i ludzie latami na to odkładali, bo ceny były tak wyjebane w kosmos, że mało kogo było na to stać żeby od ręki kasę wytasować i kupić.
Dobre, dobre , dobra też dobra, same epitety a wiedzy i sensu działania brak .... a obudowa wypastowana sidoluksem :). Żenujące są takie domiorosłe niby naprawy, konserwacje.... nie lepiej sobie kompot z wiśni zrobić zamiast takie kocopoły i dyrdymały tworzyć?
Nie prowadzę na tym kanale lekcji, więc nie muszę się dzielić wiedzą. Nie mam zamiaru nikogo uczyć, bo od tego jest szkoła średnia i ewentualnie studia i książki. Tą diorkę zrobiłem dla przyjemności samego jej robienia. Czy lepiej nic nie robić i pić kompot? Zdecydowanie nie. Dzięki małym krokom, choćby takiej diorce, zdobywałem doświadczenie co zaowocowało tym że mam w tym momencie firmę i mogę zajmować się sprzętem którego Ty nawet pewnie w życiu nie zobaczysz. Ludzie nie zajmujący się niczym sensownym i pijący tylko kompot z wiśni, tacy pewnie jak Ty sądząc po tym co piszesz, kończą na jabłkach w Niemczech, na zmywaku w Anglii, za ladą w sklepie albo u mamy pod spódnicą, choćby nie wiadomo jakie szkoły i studia pokończyli. Zamiast robić coś dla siebie lepiej siedzieć przed komputerem i grać w gry albo oglądać seriale. A potem szukam pracownika to żaden młody po studiach niczego nie potrafi. Bardziej wartościowym człowiekiem jest ktoś bez żadnej szkoły, ale kto potrafi z uporem dążyć do celu i chce w życiu coś osiągnąć, bo taki ktoś się nauczy, bo tego chce. Nawet jeśli ktoś próbuje sidoluksem, to przedstawia większą wartość i jest bardziej kreatywny niż ten co pije kompot i nic nie robi.
muzyka wtle to niezła wiocha
Hej mam pytanie podjął by się serwisu mojej wieży SSL-032 właśnie zakupiłem w Niemczech wersje exportowa na Francję z kolumnami i mam kilka drobiazgów do naprawy i czyszczenia ze sprawdzenie i ew regulacją?
jeśli nadal chcesz robić pisz do mnie na mail: elektronika436@gmail.com
Dobra robota
Bardzo dobra robota. Jak oglądam wiele innych filmików, w których ludzie przeprowadzają tzw. "renowacje" polegające między innymi losowej wymianie elektrolitów na chińskie zamienniki i psikają w każdą szczelinę substancje typu kontakt, aż cała PCB pływa to można się naprawdę załamać.
Kupił bym ten wzmacniacz 😉 bo mam tuner radiowy do niego as 😉 też czarna kreska Nadole panela 😁
Dobra robota nawet jeśli zrobiłeś więcej niż trzeba ;) Pozdrawiam, a i wyjeb zabezpieczenia przeciążeniowe a daj normalnie po ludzku bezpieczniki jakość dźwięku się poprawi.
+Przemek1986
Moim zdaniem bardzo duży błąd. 4700u mogłeś zmienić na 10 000u. Ja tak zrobiłem w moim ws502 i różnica jest kolosalna. :) Mimo wszystko mega duży props chłopie za to, że nie zdecydowaleś się wpieprzyć do niego końcówkę na LM-ie, zdalne sterowanie i ciul wie jakie jeszcze dziwactwa... Już spotkałem takiego kmiota co odpierdzielił już taki numer, ze wyrzucił oryginalną końcówkę i zmienił na LM-y, wstawił zdalne sterowanie i żarówki zastąpił LED-ami w stylu wieś tuninguje... Skąd dopadłeś francuską wersję??
Błędne to jest twoje wykształcenie z zakresu elektroniki. Dużo, dużo nie zawsze znaczy lepiej, a w tym przypadku wzmacniacza na pewno bardzo źle, wzmacniacz tylko straci dynamikę , a transformator ma szanse na okresową pracę z przeciążeniem i w końcowym efekcie na uzkodzenie.
A już porada o LM nie wiadomo jakim , podejrzewam że LM3886 to już całkowita porażka , jak też to błysko disco zamiast żarówek ledy, z pewnością najlepiej niebieskie i różowe.
Śmiech na sali... Może czas się wziąść za prace polowe, buraki i ziemniaki nasadzić ,a nie elektroniką się zajmować???
@@antonimaciek2482 Racja. Ludzie nauczyli się wkładać kondensatory bez dna, aby świadomie ulegać efektowi placebo
ies kasy wto wtopił
Moje finanse, moja w tym głowa :) Ale dzięki za troskę o moje pieniądze :D (pisz na trzeźwo, lub popraw ortografię)
Zainwestował jak już. Te sprzęty kolego wbrew pozorom w polączeniu z dobrymi kolumnymami poprafi zagrać dużo lepiej od Panaszajszu, albo innego gówna typu miniwieża co obecnie jest produkowany. Nie mówię, że jest to sprzęt ach i och pierdyriard razy lepszy od AIWA, Sansui czy innego dowolnego japońca, bo nie jest, ale prawda jest taka, że wystarczy to i owo poprawić/zmienić i dostaje się z pewnością dużo lepszy sprzęt od tych wszystkich gówien typu chociażby SPL500 2x500W och i ach podświetlany LED-ami nawet, a w środku końcówki 30W... Zupełnie szczerze mówiąc mając do wyboru mając taki wzmacniacz w stanie do remontu i stanąć przed faktem remontować Diorę czy kupować coś nowego, wybrałbym wyremontować Diorę nawet jakbym miał wpakować w nią 300 zł. No ale śmiem przypuszczać, że jesteś gówniarzem góra 16 lat, który nie wychował się w tamtych czasach, więc nie rozumiesz i nie zrozumiesz dlaczego ludzie w takie stare graty inwestują, zamiast iść do sklepu i kupić nowiutkę wieżę Sony... Prawda jest taka, że obecnie dla ludzi to jest nic nie warty złom, ale kiedyś może i w to nie uwierzysz, ale mieć wieżę Diory to był szczyt marzeń każdego Polaka i ludzie latami na to odkładali, bo ceny były tak wyjebane w kosmos, że mało kogo było na to stać żeby od ręki kasę wytasować i kupić.
Słowo "gówniarzem" nie pasuje mi do klasy Hi-Fi. Czy nie można określić np. "młodą osobą"?
@@Przemek-cq6pe co to za nuta leci na początku,fajy film aż hyba i mojego naprawie ws432
Dobre, dobre , dobra też dobra, same epitety a wiedzy i sensu działania brak .... a obudowa wypastowana sidoluksem :). Żenujące są takie domiorosłe niby naprawy, konserwacje.... nie lepiej sobie kompot z wiśni zrobić zamiast takie kocopoły i dyrdymały tworzyć?
Nie prowadzę na tym kanale lekcji, więc nie muszę się dzielić wiedzą. Nie mam zamiaru nikogo uczyć, bo od tego jest szkoła średnia i ewentualnie studia i książki. Tą diorkę zrobiłem dla przyjemności samego jej robienia. Czy lepiej nic nie robić i pić kompot? Zdecydowanie nie. Dzięki małym krokom, choćby takiej diorce, zdobywałem doświadczenie co zaowocowało tym że mam w tym momencie firmę i mogę zajmować się sprzętem którego Ty nawet pewnie w życiu nie zobaczysz. Ludzie nie zajmujący się niczym sensownym i pijący tylko kompot z wiśni, tacy pewnie jak Ty sądząc po tym co piszesz, kończą na jabłkach w Niemczech, na zmywaku w Anglii, za ladą w sklepie albo u mamy pod spódnicą, choćby nie wiadomo jakie szkoły i studia pokończyli. Zamiast robić coś dla siebie lepiej siedzieć przed komputerem i grać w gry albo oglądać seriale. A potem szukam pracownika to żaden młody po studiach niczego nie potrafi. Bardziej wartościowym człowiekiem jest ktoś bez żadnej szkoły, ale kto potrafi z uporem dążyć do celu i chce w życiu coś osiągnąć, bo taki ktoś się nauczy, bo tego chce. Nawet jeśli ktoś próbuje sidoluksem, to przedstawia większą wartość i jest bardziej kreatywny niż ten co pije kompot i nic nie robi.
@@Przemek-cq6pe co to za nuta na początku