Rozumiem tego Pana, który powiedział, że dawanie wartości nie działa. Jeśli dajesz dużo dobrej treści, to osoba bardziej rozgarnięta skorzysta z niej w 100% nie płacąc za nic, a Ty nie zarobisz. O to mu chodziło.
To sprzedawanie produktów używając swojego wizerunku ma niewątpliwie swoje plusy, jednak wiele osób woli go nie upubliczniać. Ty Marcin właśnie na tym opierasz całą swoją sprzedaż, jednak jest też wiele firm, które tego nie robią. Tak jak mówisz na swoich wystąpieniach każdy musi dopasować narzędzia pod siebie, do swoich naturalnych predyspozycji. Forma sprzedaży, którą Ty stosujesz kojarzy mi się z akwizycją, sprzedażą bezpośrednią produktów, których nikt nie potrzebuje i tutaj powstają wszystkie moje wątpliwości. A co, gdyby tak wytworzyć bardzo dobry produkt? Czy on nie obroni się, gdy będzie stała za nim "firma" a nie konkretna osoba? Ciekawa jestem, czy stosując te same narzędzia bez ujawniania wizerunku prywatnego sprzedaż byłaby na tym samym poziomie. A być może wtedy należałoby wprowadzić jedynie pewne modyfikacje do Twojego sposobu działania (?) Wtedy byłoby więcej przestrzeni do działania bez konieczności osobistego zaangażowania jednego i konkretnego sprzedawcy. Zobacz ile musisz się SAM "naszarpać", żeby słupki sprzedaży podskakiwały. Co o tym sądzisz?
Marcin Osman, i to jest konkret! Nie chciałam kupować tej książki w ciemno bazując tylko na sympatii do Ciebie, jednak jeśli sugerujesz, że znajdę tam odpowiedzi na moje konkretne pytania, to bardzo chętnie do niej zajrzę, pozdrawiam :)
Super wiedza😁
Rozumiem tego Pana, który powiedział, że dawanie wartości nie działa. Jeśli dajesz dużo dobrej treści, to osoba bardziej rozgarnięta skorzysta z niej w 100% nie płacąc za nic, a Ty nie zarobisz. O to mu chodziło.
Cześć, proszę o kontakt do Pana od pasków. Bo chciał bym z nim deala zrobić albo nawet większy biznes :)
Brakuje mi osobiście w opisie podania pytania oraz czasu, gdy zostało zadane :D
cenna uwaga! :) Postaram się wplanować i takie działania :)
Bardzo fajny materiał ;)
Co to za książka o kolorach i gdzie można ją kupić?
Tutaj: osmpower.pl/kolory
książki w empiku były?
na empik.com ale stacjonarnie nie
❤️
To sprzedawanie produktów używając swojego wizerunku ma niewątpliwie swoje plusy, jednak wiele osób woli go nie upubliczniać. Ty Marcin właśnie na tym opierasz całą swoją sprzedaż, jednak jest też wiele firm, które tego nie robią. Tak jak mówisz na swoich wystąpieniach każdy musi dopasować narzędzia pod siebie, do swoich naturalnych predyspozycji. Forma sprzedaży, którą Ty stosujesz kojarzy mi się z akwizycją, sprzedażą bezpośrednią produktów, których nikt nie potrzebuje i tutaj powstają wszystkie moje wątpliwości. A co, gdyby tak wytworzyć bardzo dobry produkt? Czy on nie obroni się, gdy będzie stała za nim "firma" a nie konkretna osoba? Ciekawa jestem, czy stosując te same narzędzia bez ujawniania wizerunku prywatnego sprzedaż byłaby na tym samym poziomie. A być może wtedy należałoby wprowadzić jedynie pewne modyfikacje do Twojego sposobu działania (?) Wtedy byłoby więcej przestrzeni do działania bez konieczności osobistego zaangażowania jednego i konkretnego sprzedawcy. Zobacz ile musisz się SAM "naszarpać", żeby słupki sprzedaży podskakiwały. Co o tym sądzisz?
A kto powiedział, że ja sprzedaję tylko za pomocą swojego wizerunku? :) Mamy produkty, przy których w ogóle mnie nie widać :)
O, to opowiedz o tym jakie narzędzia stosujesz w tym wypadku i jak wygląda taka sprzedaż w Twoim wydaniu. Jestem bardzo ciekawa :)
Odsyłam do książki „Sprzedawaj więcej” :)
masz rację, nie każdy nadaje się do bezpośredniej sprzedaży, dużo zależy od predyspozycji i osobowości
Marcin Osman, i to jest konkret! Nie chciałam kupować tej książki w ciemno bazując tylko na sympatii do Ciebie, jednak jeśli sugerujesz, że znajdę tam odpowiedzi na moje konkretne pytania, to bardzo chętnie do niej zajrzę, pozdrawiam :)
11:47 no jak nie jak tak, to mnie irytuje właśnie
Właśnie kupiłeś książkę , a ja sprzedałem Ci pasek xD za każdym razem tak samo śmieszne 😀😁😁😁
Przyda się, praktyczne rady
Straszny jest ten szum, ktorego nie spotykam na asbiro
12:18 gość ma jaja