Takie wlasnie drobne zlote monety historyczne to strzal w dziesiatke - regularnie dokupujac, usredniamy cene. Niski prog wejscia, ogromna plynnosc, tanio wychodza w przeliczeniu na gram czystego zlota. Same plusy. Lapka w gore, komentarz dla zasiegu i ogladamy
Jakoś w listopadzie tamtego roku wpadł mi czerwoniec ( żniw 11:39 iarz) i pierwszy raz widziałem takie cudo😊 ZSSR biło tą monetę w roku 1923 i później od 1975r. do 1982r. Waga 8.6g próba 900.
Jak już ktoś zdecyduje się na złoto to powinien zakupy robić regularnie. Czy jest drogo? Uważam, że drogo to będzie. Patrząc w perspektywie 10-15 lat tylko do góry. Kiedy zaczynałem przygodę ze złotem w 2014r przez sześć lat w sumie z ceną nic się nie działo. Dziś metal zakupiony w tamtym czasie mocno podniósł wartość. A też w 2019 można było powiedzieć, że jestem "umoczony". Moja rada w temacie złota --->>regularność w zakupach.
Kupuj jak tanio, czasami warto przeczekać okres wzrostu i dokonać większego zakupu gdy cena spadła. Jedynie diler będzie się trzymał tego założenia o regularnych zakupach- bo chce mieć regularne wpływy.
Ja kupuję małe złote monety regularnie od kilku lat , ale obecnie się wstrzymałem z dalszymi zakupami - jest już za drogo. Jeśli nadal złoto będzie rosło tak szybko jak przez ostatnie miesiące to raczej będę zastanawiał się nad sprzedażą i skasowaniem zysku.
@@stachs2873 Po roku-dwóch straci cały zysk o ile nie wyda tych pieniędzy. Złoto nie zbiera się dla czekania na wzrost i kasowanie zysku. Ludzie są zbyt oporni w edukacji, za to bardzo chciwi i mądrzy po szkodzie. Piszę to ogólnie z obserwacji, nie o autorze postu.
Tak to jest bardzo dobra alternatywa na zakup zlota w mniejszych gramaturach. Ja od kilku lat kupuje austriackiego dukata 1915 rok. Zgromadzilem juz 100 sztuk i z doswiadczenia wiem, że ten dukat jest bardziej oplacalny jak np. 1/10 uncji w postaci Filharmonika, Orla, czy Innej standartowej bulionowki
@mr.haczyk9953 bo sie lepiej oplaca. 10 szt. Filharmonika 1/10 oz kosztuje $3331 co w sumie daje jedną całą uncje. Dukat natomiast kosztuje $321 za 0.1107 ucji czyli $3210 ,za 10szt. czyli 1.107 uncji. Nie dość ze taniej wychodzi to jeszcze zyskujesz 0.107 uncji zlota czyli prawie jedną monete więcej. Ceny ktore podaje są z USA, bo tutaj mieszkam.
@@jstruziu22 w PL tak dużych różnic nie zauważyłem. Ale też da się kupić dukata taniej niż 1/10. I chyba bardziej płynny jest. Ale niemam za dużego doświadczenia praktycznego w tej materii.
My ludzie drobnej gramatury jesteśmy przykładem że zawsze jest z czego odłożyć pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę wam abyście zdążyli wydać to co odłoży liście
Ja troche inaczej bym to wyjaśnil odnośnie zakupu monet 1 uncjowych. Powiedzmy ze na ta chwile ktos potrzebuje 14 tysięcy zł. Łatwiej jest taka kwote uzyskać z malych monet. Sprzedajemy kilka monet 1/4 i 1/10 uncji i mamy równa kwote. Natomiast jak ktos sprzedałby np mieszkanie po babci to moze i lepiej kupic cale 10-15 uncji i ew troche maluchów 😊
Oczywiście, że kupowanie mniejszych monet jest ok. Jeśli ktoś kupuje z myślą długoterminowej lokaty, to te wszystkie teorie o przepłacaniu są bredniami. Za 20 lat i tak złoto będzie tak drogie, że nie ma znaczenia, że dziś kupię z większą marżą.
Chciałem Ci podziękować za serię filmów o Łacińskiej Unii Monetarnej. Jakiś czas temu z comiesięcznych zakupów klasycznego bulionu przestawiłem się na monety historyczne w ramach urozmaicenia. Polowanie na akucjach na monety w standarcie 5 lub 20 franków sprawia sporo emocji i satysfakcji, dodaktowym plusem jest to, ze można spokojnie i bez stresu wziąć je do ręki. Na popularne monety ustawiam sobie limit spot +5%, gdyż nie mam napięcia by je koniecznie dodać do zbioru, na te, których mi brakuje lub zwyczajnie droższe typu 5 franków AN12 ustawiam sobie limit na podstawie historycznych cen aukcyjnych.
@@srebrneprowokacje nie szkofa. Złoto nie przestanie być złotem nie skoroduje od tego - to metal szlachetny. Nie mam problemów aby brać je palcami. Ze srebrem bardziej uważam.
Piękne monety. Zazdroszczę (pozytywnie). EDIT: Zawsze jest dobry moment na inwestowanie długoterminowe. Tylko tak jak inni wspominają konsekwencja i regularność jest najważniejsza.
ja takze kupuje frakcje 20fr. cały czas mozna znalezc w dobrych cenach rozne walory. jak sie poszuka to mozna w podobnej cenie kupic i koguta, i tunezja. kupowalem w cenie koguta forinty czy belgijskie. w obecnej sytuacji roznica miedzy drachmami, forintami a kogutem niewielka. monety z watykanu troche drozsze. nie mam 20 lei. ale bede miec. swietny stos!!
Uważam że warto jest też rozglądać się za polskimi złotymi monetami NBP. Dużo ludzi kiedyś dostawało je jako prezent i można je kupić w fajnych cenach zbliżonych do spot. Nie chodzi mi tylko o monety 100 zł (1/4 oz) jaki i 200 zł (1/2) oz. Są też tańsze monety takie jak np. 37 zł z ks. Popiełuszką (1.5 g) czystego złota. Takie monety mają też perspektywę wzrostu ceny ze względu na wartość kolekcjonerską (jest to jedyna moneta z takim nominałem). Bez problemu można je też sprzedać w popularnych sklepach/skupach.
Kupując małe monety sukcesywnie nawet w przypadku korekty nie będziemy dużo stratni. Sam kupowałem uncjowe, ale przy tej cenie zacząłem rozglądać się za mniejszą alternatywą.Kupowanie złota na kawałki również za mną nie przemawia, więc wolę kupić np 9 dukatów co miesiąc jeden i po niespełna roku mieć uncję złota nie odczuwając specjalnie zakupu 🤷Za duzo nerwow mnie to kosztuje, by martwic sie, czy firma w ktora zainwestowalem po kawałku nie wysypie się z rynku. Sam nie wiem, czy to dobre rozwiązanie bo nie jestem zbyt doświadczony ale wiem, że lepiej mieć niż nie mieć Au 😉
Dzieki za material 👍🏻 Obejrzane z zaciekawieniem jak zawsze. To kupowanie niby najbardziej oplacalnej 1 uncji to jakies chore troche jest. Tylko na polskim YT czy Discord o tym slysze czy czytam. Jestes wraz z Gwiazda Gwiezdnym Poszukiwaczem jedynymi osobami z polskiego TH-cam ktore maja inne zdanie na ten temat. Moge ci tylko powiedziec ze w UK do niedawna zdecydowanie moznabylo kupic suwereny czy polowki w cenie spot, gdzie 1oz zlota to koszt spot plus 1.5% minimum. To samo z 20 frankami czy Lirami- te dalej mozna kupic w cenie spot. Tej firmy czy reklam tej firmy nie bede komentowal bo to jest dla mnie bez sensu. Wolalbym trzymac pieniadze na wlasnym koncie (przynajmniej jakies oprocentowanie by przybywalo), niz placic te pieniazki jakies firmie ktora bedzie nimi obracac. Ostatnio nawet ogladalem material jednego z polskich finansowych producentow gdzie o nich opowiadal bo mu za to zaplacili. Ostatnia sprawa to zbieranie monet historycznych takich jak 20 frankow, lirow, lei, itd. Sama nazwa Historyczne wskazuje co w tych monetach jest kluczowe raczej i to jest fajne. Ta historia w nich zawarta. Bullion to monety bez historii, kupic taniej i sprzedac drozej. Dla mnie nic wiecej one nie przedstawiaja. Dzialaj dalej z materialami Srebrne Prowokacje 💪🏻 Taj trzymaj
Dzięki za komentarz. Zawsze bardzo mnie interesowało, jak wygląda rynek monet historycznych w innych krajach. Też zaglądam do Gwiazdy żeby zobaczyć co ciekawego upolował na giełdach staroci. Pozdrawiam.
Moge tylko pwiedziec ze teraz jest wielki hype na Suwereny czy polowki a i nawet cwiartki odnosnie zlota. Wszystko co jest na rynku schodzi na pniu. Srebro to zawsze Korony, popyt jest i ceny poszly do gory. Pozdrawiam serdecznie
Najlepszymi monetami do zakupu to mniejsze monety od 1 ducata jak 20 franków 20 koron 20 lirów 20 marek oraz 1 suwerena brytyjskiego ale przy obecnych cenach to nawet tych małych monet nie warto kupować bo zadrogo chyba że będzie się to opłacać ze strony numizmatycznej
Za drogo to wszysko co więcej niż 35$ za uncję. Wszak tak się USA umówiły ze światem. Ale sięgnijmy nieco bliżej - nie tak dawno było drogo bo uncja była po 8500 zł. To nie wiem - jakie wnioski?
bardzo ciekawy i merytoryczny odcinek jak kupiłem kilka lat temu 10 dolaruw z 1852r za 1700 euro w casah gdy uncja kosztowala 1800e i ta moneta dala mi mnustwo szczescia i nie zaluje zakupu mam w skarpecie 1000USD i wkrudce to bedzie mialo wartosc papieru toaletowego. Moim zdaniem po takich wzrostach najpuzniej w wakacje przyjdzie korekta i moim zdaniem teraz najlepiej jest kupic platyne zrub odcinek co lepiej kupic 1/10 uncji platyny np: platynowy brytanic czy 4 uncje srebra?
ja pracuje w rolnictwie i zarabiam najnizsza krajowa pensje w Francji od 2017 do 2022 kupowałem srebrne monety historyczne za 20e w czasach gdy bulion kosztowal 13e i tego nie zaluje ale problem srebra jest taki ze zabiera mnustwo miejsca i nie jest mobilne 20 suwerenuw jest bardziej kompaktowe ja osobiscie w przyszlosci planuje sprzedac czesc tego co posiadam i kupie przyczepe kempingowa albo jacht bo na mieszkanie mnie niestac
zrub odcinek o suwerenach bo to sa najpopularniejsze monety na swiecie produkowano je w Kanadzie, Indiach, Australi, RPA, Angli wszedzie sa rozpoznawalne i podobne zmienial sie tylko wizerunek władcy
z mojej perspektywy ja napisze ze fakt czy ja zyskam 10% czy wiecej jest mniej istotny wazne jest systematyczne oszczedzanie nawet niewielkich sum pieniędzy w aktywa kture nie zbankrutuja i po kilku latach widac efekt a w kryzysowych czasach jak ktos potrzebuje pieniędzy to za niewielka sume sprzeda luksusowy samochud porsche 911 lub jacht w bardzo atrakcyjnej cenie bo to sa aktywa kture daja mnustwo szczescia ale traca na wartości
Czy często można spotkać podróbki 20 frankówek? Jeśli tak to czy łatwo można je rozpoznać? Jeśli mają np zbliżone/takie same parametry jak monety oryginalne?
Jestem podobnego zdania. Sklepy numizmatyczne. Małe monety historyczne. Można je bez stresu dotknąć dłonią i poczuć kontakt z historią. Pozdrawiam drobnych kolekcjonerów
Zawsze jest dobry czas na zakup złota dla mnie jest to formą oszczędzania kasy. Odnośnie monet z filmu nie doszukuję się premi historycznej nie działa na mnie rzadki rocznik czy lepszy stan który mógł by skłonić bym zapłacił więcej. Cenowo są w zasięgu prawie każdego te 2k nie majątek jak 11k za uncję. Budując stak,kolekcje można urozmaicić i robić częściej zakupy bądź sprzedaż pojedynczych monet. Gold..... bombardują reklamą wszędzie i nie ma co się dziwić że wzięli 1oz , potencjalny klient zacznie czytać szukać coś o tym i wszędzie natknie się że najlepiej 1oz bo spread bo rozpoznawalne bo najpopularniejsze,bo kupisz i zapomnij niech leży. Takie 20fr można co miesiąc sobie kupić raz drożej raz taniej przy systematycznych zakupach. Im dalej w las tym odkrywasz więcej opcji i możliwości
Czy mając dziś luźna gotówkę na 1oz złota to lepiej kupić np 1oz Kangura czy kupić wielokrotność 1Dukat????? Fajnie byłoby mieć choć jedna monetę 1oz bo wiem że byłaby to pierwsza i ostatnia taka moneta ale fajnie też byłoby mieć podzielone to złoto na kawałki.
Ja bym kupił X suwerenów/20fr/dukatów, zamiast jednej monety 1oz. Jak ktoś chce przeznaczyć na inwestycję naprawdę duże pieniądze to najlepiej kupić określoną liczbę uncjowek. Natomiast jak nie planujesz mieć wiele więcej niż 1oz, to lepiej frakcyjne. Dzięki temu w razie potrzeby możesz sprzedać tylko część inwestycji, a nie od razu całość.
@@JD-rt5sdja poprostu miałem na myśli to że nawet gdybym kupował później przez lata złoto to pewnie nigdy bym sobie nie pozwolił już na monetę 1oz. Teraz mam taką możliwośc i zastanawiam się czy jest sens kupować 1oz tu i teraz czy jednak kupić np 8-9szt 1Dukat.
Ja osobiście będąc na Twoim miejscu kupiłbym 1 oz i głęboko schował pod poduszkę, a z czasem dokupował sobie drobnicę. Mam kolekcję 1oz kangurów, a dokładnie 10 kangurka i powiem Ci, że moim zdaniem jest to najpiękniejsza bulionówka, a teraz też myślę o zakupach już mniejszych gramatura bo to co miałem odłożone zainwestowałem w te 10 uncji kangurka
Jeżeli chcemy gromadzić/przechować majątek, to raczej tylko monety bulionowe. Nikt nie wie która z monet historycznych wzrośnie bardziej, a która mało. Płynność też ma znaczenie. Tak, można na nich zarobić tak jak na dziełach sztuki (dużo), ale trzeba mieć dużą wiedzę i kontakty do bogatych kolekcjonerów. Nie będzie problemu ze sprzedażą 100 monet bulionowych z kanonu 1oz lub 1000 1/10oz. Próba sprzedaży takiej ilości monet np. 5 rubli wymaga sprawdzenia i dobrej oceny stanu i rocznika monety, czyli pochłonie dużą ilość czasu (i pieniędzy) albo będzie zaproponowana cena jak za bulionówki. Do bulionówek należą obecnie też dukaty z nowego bicia. Mają wszystkie zalety bulionu oraz relatywnie małe marże (od 5%), ale większą niż większe monety (2-3% dla 1oz). Ale jeżeli nie ma szans zebrania kasy na bulion np. 1 oz, to już lepiej kupić dukat. Takie moje przemyślenia.
część z monet historycznych spełnia też rolę bulionówek, a w przypadku austr. dukatów próba też się niewiele różni, zaś przy kupnie mniejszych faktycznych bulionówek marża jest sporo wyższa
Wojna wybuchnie, to ceny złota od razu pójdą 10 razy w dół. Może być, że pieniędzmi nie zapłacisz, to czym wtedy zapłacisz? Ci co maja srebro, to srebrem, a ci co złoto to złotem. Jak głód przyciśnie to zapłacisz jeden z drugim monetą uncjową złota za jedzenie na kilka dni! Na ciężkie czasy najlepiej mieć jak najmniejsze monety, sztabki. Zapomnij tez o premiach numizmatycznych jak trzeba będzie szybko sprzedać te złote monety, nikogo nie będzie obchodziło żadne kolekcjonerstwo, tylko waga złota w złocie, więc najlepiej kupować jak najtańszy bulion, bo każda nadpłata będzie stratą.
historyczne złoto można kupić bliżej cen spot niż obecny bulion, ale fakt, że lepiej mieć kilka mniejszej wartości monet niż niepodzielne 1 oz (chyba żeby je kroić heh), z premią też masz rację. Rzadkie historyczne są dobre na czas pokoju, te częste (jak bulionowe) na czas wojny, choć nie tylko na taki
Przymierzam się do zakupów w The Royal Mint. Raz, że przesyłka za darmo, więc już odpada pewien koszt, a dwa funt aż tak nie traci do dolara jak inne waluty, więc te wzrosty ciut mniej są odczuwalne i wszelkie suwereny z różnych lat i w różnych gramaturach można kupić taniej niż gdziekolwiek w Polsce obecnie.
@@MZ0955 nic o rublach bo ich niemam. Wszystkie się nie da mieć. Przykładem były 20 frankówki, ale równie dobrze mogły to być ruble, marki czy suwerenny. Nie zbieram monet Rosyjskich i tyle.
@andrzejkaniewski940 kiedyś kupowalem tylko top 5 i tylko 1 uncjowe. Od kilku lat jednak zmienilem troche podejscie. Kupuje to, co sie oplaca a najwazniejsze jest dla mnie łatwość w pózniejszym uplynnieniu. Tak wiec kupuje $10 i $20 z przed 1933 roku oraz austriackie dukaty 1915 restricted. Te ostatnie to super sprawa, bo są z bardzo niskim spredem a przy uplynnianiu nie trzeba pozbywac sie calej uncji zlota. Dużo podróżuje i zawsze zabieram ze soba 10 szutk. Nigdy nie wiadomo co może sie przydarzyć w podróży a taki jeden dukacik to równowartość $300. 10 sztuk mozna schować praktycznie wszedzie. Np. 5 szt. miesci sie w kapslu po napoju który można wrzucić do portfela z bilonem. Portfel w podrecznym bagażu nawet jak przeswietlaja na lotnisku to nie pokazazuje, że jest złoto. Opatentowana sprawa 😁
Jak uncja kosztowała 5 tysiecy to wszyscy mówili i pisali ze będą czekać aż stanieje do 4 tysiecy za uncje , ta sama sytuacja jest dzisiaj czy czekać aż stanieje do 9 tysiecy
Takie wlasnie drobne zlote monety historyczne to strzal w dziesiatke - regularnie dokupujac, usredniamy cene. Niski prog wejscia, ogromna plynnosc, tanio wychodza w przeliczeniu na gram czystego zlota. Same plusy. Lapka w gore, komentarz dla zasiegu i ogladamy
Dziękuję pozdrawiam.
Jakoś w listopadzie tamtego roku wpadł mi czerwoniec ( żniw 11:39 iarz) i pierwszy raz widziałem takie cudo😊 ZSSR biło tą monetę w roku 1923 i później od 1975r. do 1982r. Waga 8.6g próba 900.
Jak już ktoś zdecyduje się na złoto to powinien zakupy robić regularnie. Czy jest drogo? Uważam, że drogo to będzie. Patrząc w perspektywie 10-15 lat tylko do góry. Kiedy zaczynałem przygodę ze złotem w 2014r przez sześć lat w sumie z ceną nic się nie działo. Dziś metal zakupiony w tamtym czasie mocno podniósł wartość. A też w 2019 można było powiedzieć, że jestem "umoczony". Moja rada w temacie złota --->>regularność w zakupach.
Dzięki za wartościowy komentarz. Pozdrawiam.
Kupuj jak tanio, czasami warto przeczekać okres wzrostu i dokonać większego zakupu gdy cena spadła. Jedynie diler będzie się trzymał tego założenia o regularnych zakupach- bo chce mieć regularne wpływy.
Ja kupuję małe złote monety regularnie od kilku lat , ale obecnie się wstrzymałem z dalszymi zakupami - jest już za drogo. Jeśli nadal złoto będzie rosło tak szybko jak przez ostatnie miesiące to raczej będę zastanawiał się nad sprzedażą i skasowaniem zysku.
skasujesz zysk i co dalej
Przecież jak było po np 8500zł to też było drogo i teżsię człowiek zastanawiał czy n ie wstrzymać sięz zakupami.
@@panpunkt5185 Dokładnie. Czekam na korektę i kupuje na ile mnie będzie stać
@@stachs2873 Po roku-dwóch straci cały zysk o ile nie wyda tych pieniędzy. Złoto nie zbiera się dla czekania na wzrost i kasowanie zysku. Ludzie są zbyt oporni w edukacji, za to bardzo chciwi i mądrzy po szkodzie. Piszę to ogólnie z obserwacji, nie o autorze postu.
@@stachs2873 A jak korekta będzie z 12500zł na 11900zł? To co wtedy napiszesz?
Tak to jest bardzo dobra alternatywa na zakup zlota w mniejszych gramaturach. Ja od kilku lat kupuje austriackiego dukata 1915 rok. Zgromadzilem juz 100 sztuk i z doswiadczenia wiem, że ten dukat jest bardziej oplacalny jak np. 1/10 uncji w postaci Filharmonika, Orla, czy Innej standartowej bulionowki
Dukaty są piękne. Chciałbym kiedyś kupić stare bicie.
Dlaczego dukaty a nie właśnie 1/10?
@@mr.haczyk9953 bo taniej
@mr.haczyk9953 bo sie lepiej oplaca. 10 szt. Filharmonika 1/10 oz kosztuje $3331 co w sumie daje jedną całą uncje. Dukat natomiast kosztuje $321 za 0.1107 ucji czyli $3210 ,za 10szt. czyli 1.107 uncji. Nie dość ze taniej wychodzi to jeszcze zyskujesz 0.107 uncji zlota czyli prawie jedną monete więcej.
Ceny ktore podaje są z USA, bo tutaj mieszkam.
@@jstruziu22 w PL tak dużych różnic nie zauważyłem. Ale też da się kupić dukata taniej niż 1/10. I chyba bardziej płynny jest. Ale niemam za dużego doświadczenia praktycznego w tej materii.
My ludzie drobnej gramatury jesteśmy przykładem że zawsze jest z czego odłożyć pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę wam abyście zdążyli wydać to co odłoży liście
Też to zauważyłem i oczywiście ruszyłem na zakupy, można było wyrwać franki premium w cenach jak typowa Marianna 😉
Ja troche inaczej bym to wyjaśnil odnośnie zakupu monet 1 uncjowych. Powiedzmy ze na ta chwile ktos potrzebuje 14 tysięcy zł. Łatwiej jest taka kwote uzyskać z malych monet. Sprzedajemy kilka monet 1/4 i 1/10 uncji i mamy równa kwote. Natomiast jak ktos sprzedałby np mieszkanie po babci to moze i lepiej kupic cale 10-15 uncji i ew troche maluchów 😊
Oczywiście, że kupowanie mniejszych monet jest ok. Jeśli ktoś kupuje z myślą długoterminowej lokaty, to te wszystkie teorie o przepłacaniu są bredniami. Za 20 lat i tak złoto będzie tak drogie, że nie ma znaczenia, że dziś kupię z większą marżą.
ja cały czas kupuje złoto 6 lat temy zapłaciłem za złoto 6000 zł i ja zarobiłem na małych złotych monetach 100 % i jest git
mam 10 typow monet 20fr... a tylko 3 z Twojego filmu (Napoleon, Drachma, Forint). to pokazuje, ze mozna bardzo mocno zebrac duza grupe wizerunkow. 😊
@@bartlomiej.m Jest tego naprawdę sporo. A najlepsze, że samych tanich jest bardzo dużo do budowania kolekcji. Pozdrawiam.
#złoto jest jak narkotyk
dokładnie
Coś w tym jest :)
@@kamilstrygner3994 na szczęście nie można przedawkować:)
Chciałem Ci podziękować za serię filmów o Łacińskiej Unii Monetarnej. Jakiś czas temu z comiesięcznych zakupów klasycznego bulionu przestawiłem się na monety historyczne w ramach urozmaicenia. Polowanie na akucjach na monety w standarcie 5 lub 20 franków sprawia sporo emocji i satysfakcji, dodaktowym plusem jest to, ze można spokojnie i bez stresu wziąć je do ręki.
Na popularne monety ustawiam sobie limit spot +5%, gdyż nie mam napięcia by je koniecznie dodać do zbioru, na te, których mi brakuje lub zwyczajnie droższe typu 5 franków AN12 ustawiam sobie limit na podstawie historycznych cen aukcyjnych.
Dlaczegonp złotego Kangura, Krugerranda czy Britanni nie można bez stresu brać do ręki?
Ugryzie czy co?
Bo jest nowy, piękny i lśniący - szkoda zostawić odciski palców.
@@srebrneprowokacje nie szkofa. Złoto nie przestanie być złotem nie skoroduje od tego - to metal szlachetny.
Nie mam problemów aby brać je palcami. Ze srebrem bardziej uważam.
Z historycznych nowego bicia to najładniejszy jest chyba Czworak, olbrzymia średnica, cieszy oko:)
@@kazimierzwyciszczok6660 tak, czworak robi robotę :) a najlepsze stare bicie.
na mnie też robi wrażenie, piękny
takze zauwazylem, ze wraz ze wzrostem ceny zlota najpierw drozeja klepaki. a roznica chwilowa pomiedzy unikatami jest mniejsza
@@bartlomiej.m warto to wykorzystać, jeżeli oczywiście planujemy zakupy. Pozdrawiam.
Piękne monety. Zazdroszczę (pozytywnie).
EDIT: Zawsze jest dobry moment na inwestowanie długoterminowe. Tylko tak jak inni wspominają konsekwencja i regularność jest najważniejsza.
Piękne złotka oby ceny za mocno nie wystrzeliły człowiek też by chciał kupić kiedyś
Moje ostatnie zakupy to była wymiana części kolekcji na złoto. Bezgotówkowo. Więc cena nie grała aż takiej roli. Pozdrawiam.
@@srebrneprowokacje mądrze
Ludwig xvlll lat 205 mam i ja
ja takze kupuje frakcje 20fr. cały czas mozna znalezc w dobrych cenach rozne walory. jak sie poszuka to mozna w podobnej cenie kupic i koguta, i tunezja. kupowalem w cenie koguta forinty czy belgijskie. w obecnej sytuacji roznica miedzy drachmami, forintami a kogutem niewielka. monety z watykanu troche drozsze. nie mam 20 lei. ale bede miec. swietny stos!!
Tunezji nie mam. Jeszcze :) Jest tego tyle, że można bardzo fajną kolekcję zbudować. Szkoda, że niektóre bardzo drogie i znacznie powyżej spot.
Uważam że warto jest też rozglądać się za polskimi złotymi monetami NBP. Dużo ludzi kiedyś dostawało je jako prezent i można je kupić w fajnych cenach zbliżonych do spot. Nie chodzi mi tylko o monety 100 zł (1/4 oz) jaki i 200 zł (1/2) oz. Są też tańsze monety takie jak np. 37 zł z ks. Popiełuszką (1.5 g) czystego złota. Takie monety mają też perspektywę wzrostu ceny ze względu na wartość kolekcjonerską (jest to jedyna moneta z takim nominałem). Bez problemu można je też sprzedać w popularnych sklepach/skupach.
Kupując małe monety sukcesywnie nawet w przypadku korekty nie będziemy dużo stratni. Sam kupowałem uncjowe, ale przy tej cenie zacząłem rozglądać się za mniejszą alternatywą.Kupowanie złota na kawałki również za mną nie przemawia, więc wolę kupić np 9 dukatów co miesiąc jeden i po niespełna roku mieć uncję złota nie odczuwając specjalnie zakupu 🤷Za duzo nerwow mnie to kosztuje, by martwic sie, czy firma w ktora zainwestowalem po kawałku nie wysypie się z rynku. Sam nie wiem, czy to dobre rozwiązanie bo nie jestem zbyt doświadczony ale wiem, że lepiej mieć niż nie mieć Au 😉
Ja interesuje się złotem inwestycyjnym od czasu gdy 1oz kosztowało ok 7500 zł ale niestety do dziś nie kupiłem ani grama 😢😢
Dzieki za material 👍🏻 Obejrzane z zaciekawieniem jak zawsze.
To kupowanie niby najbardziej oplacalnej 1 uncji to jakies chore troche jest. Tylko na polskim YT czy Discord o tym slysze czy czytam. Jestes wraz z Gwiazda Gwiezdnym Poszukiwaczem jedynymi osobami z polskiego TH-cam ktore maja inne zdanie na ten temat.
Moge ci tylko powiedziec ze w UK do niedawna zdecydowanie moznabylo kupic suwereny czy polowki w cenie spot, gdzie 1oz zlota to koszt spot plus 1.5% minimum. To samo z 20 frankami czy Lirami- te dalej mozna kupic w cenie spot.
Tej firmy czy reklam tej firmy nie bede komentowal bo to jest dla mnie bez sensu. Wolalbym trzymac pieniadze na wlasnym koncie (przynajmniej jakies oprocentowanie by przybywalo), niz placic te pieniazki jakies firmie ktora bedzie nimi obracac. Ostatnio nawet ogladalem material jednego z polskich finansowych producentow gdzie o nich opowiadal bo mu za to zaplacili.
Ostatnia sprawa to zbieranie monet historycznych takich jak 20 frankow, lirow, lei, itd. Sama nazwa Historyczne wskazuje co w tych monetach jest kluczowe raczej i to jest fajne. Ta historia w nich zawarta. Bullion to monety bez historii, kupic taniej i sprzedac drozej. Dla mnie nic wiecej one nie przedstawiaja.
Dzialaj dalej z materialami Srebrne Prowokacje 💪🏻 Taj trzymaj
Dzięki za komentarz. Zawsze bardzo mnie interesowało, jak wygląda rynek monet historycznych w innych krajach. Też zaglądam do Gwiazdy żeby zobaczyć co ciekawego upolował na giełdach staroci. Pozdrawiam.
Moge tylko pwiedziec ze teraz jest wielki hype na Suwereny czy polowki a i nawet cwiartki odnosnie zlota. Wszystko co jest na rynku schodzi na pniu. Srebro to zawsze Korony, popyt jest i ceny poszly do gory. Pozdrawiam serdecznie
Najlepszymi monetami do zakupu to mniejsze monety od 1 ducata jak 20 franków 20 koron 20 lirów 20 marek oraz 1 suwerena brytyjskiego ale przy obecnych cenach to nawet tych małych monet nie warto kupować bo zadrogo chyba że będzie się to opłacać ze strony numizmatycznej
@@plokplokowskii7722 czas pokaże, czy jest drogo.
Za drogo to wszysko co więcej niż 35$ za uncję. Wszak tak się USA umówiły ze światem.
Ale sięgnijmy nieco bliżej - nie tak dawno było drogo bo uncja była po 8500 zł. To nie wiem - jakie wnioski?
bardzo ciekawy i merytoryczny odcinek jak kupiłem kilka lat temu 10 dolaruw z 1852r za 1700 euro w casah gdy uncja kosztowala 1800e i ta moneta dala mi mnustwo szczescia i nie zaluje zakupu mam w skarpecie 1000USD i wkrudce to bedzie mialo wartosc papieru toaletowego. Moim zdaniem po takich wzrostach najpuzniej w wakacje przyjdzie korekta i moim zdaniem teraz najlepiej jest kupic platyne zrub odcinek co lepiej kupic 1/10 uncji platyny np: platynowy brytanic czy 4 uncje srebra?
ja pracuje w rolnictwie i zarabiam najnizsza krajowa pensje w Francji od 2017 do 2022 kupowałem srebrne monety historyczne za 20e w czasach gdy bulion kosztowal 13e i tego nie zaluje ale problem srebra jest taki ze zabiera mnustwo miejsca i nie jest mobilne 20 suwerenuw jest bardziej kompaktowe ja osobiscie w przyszlosci planuje sprzedac czesc tego co posiadam i kupie przyczepe kempingowa albo jacht bo na mieszkanie mnie niestac
zrub odcinek o suwerenach bo to sa najpopularniejsze monety na swiecie produkowano je w Kanadzie, Indiach, Australi, RPA, Angli wszedzie sa rozpoznawalne i podobne zmienial sie tylko wizerunek władcy
jako ciekawostke dodam ze louis philippe jaki posiadasz ( bez laur) jest bardzo drogi i poszukiwany
z mojej perspektywy ja napisze ze fakt czy ja zyskam 10% czy wiecej jest mniej istotny wazne jest systematyczne oszczedzanie nawet niewielkich sum pieniędzy w aktywa kture nie zbankrutuja i po kilku latach widac efekt a w kryzysowych czasach jak ktos potrzebuje pieniędzy to za niewielka sume sprzeda luksusowy samochud porsche 911 lub jacht w bardzo atrakcyjnej cenie bo to sa aktywa kture daja mnustwo szczescia ale traca na wartości
Naucz się najpierw pisac po polsku polglowku
kupować cały czas, a cenę uśredniać w stosunku do poprzednich zakupów
Czy często można spotkać podróbki 20 frankówek? Jeśli tak to czy łatwo można je rozpoznać? Jeśli mają np zbliżone/takie same parametry jak monety oryginalne?
Ja nie spotkałem podróbki, więc trudno mi się wypowiedzieć w tym temacie.
Jestem podobnego zdania. Sklepy numizmatyczne. Małe monety historyczne. Można je bez stresu dotknąć dłonią i poczuć kontakt z historią. Pozdrawiam drobnych kolekcjonerów
@@zbyszekm co Cię stresuje w dotykaniu współczesnego bulionu?
Bo mnie nic.
Zawsze jest dobry czas na zakup złota dla mnie jest to formą oszczędzania kasy. Odnośnie monet z filmu nie doszukuję się premi historycznej nie działa na mnie rzadki rocznik czy lepszy stan który mógł by skłonić bym zapłacił więcej. Cenowo są w zasięgu prawie każdego te 2k nie majątek jak 11k za uncję. Budując stak,kolekcje można urozmaicić i robić częściej zakupy bądź sprzedaż pojedynczych monet. Gold..... bombardują reklamą wszędzie i nie ma co się dziwić że wzięli 1oz , potencjalny klient zacznie czytać szukać coś o tym i wszędzie natknie się że najlepiej 1oz bo spread bo rozpoznawalne bo najpopularniejsze,bo kupisz i zapomnij niech leży.
Takie 20fr można co miesiąc sobie kupić raz drożej raz taniej przy systematycznych zakupach.
Im dalej w las tym odkrywasz więcej opcji i możliwości
@@adamroszko9781 Ja jednak zwracam uwagę aspekty numizmatyczne. Jest to dla mnie mocna motywacja do kolejnych zakupów. Pozdrawiam.
@@srebrneprowokacje aspekt numizmatyczny jak rocznik,stan, wizerunek czy odmiana. Urozmaicają zbiór i mają wspólną cechą cenę blisko spot złota.
A ja powiem tak z własnego doświadczenia, że lepiej mieć jedno uncjowe monety i drobnicę :) czyli wszystko jest dobre w swojej klasie i przeznaczeniu
Czy mając dziś luźna gotówkę na 1oz złota to lepiej kupić np 1oz Kangura czy kupić wielokrotność 1Dukat????? Fajnie byłoby mieć choć jedna monetę 1oz bo wiem że byłaby to pierwsza i ostatnia taka moneta ale fajnie też byłoby mieć podzielone to złoto na kawałki.
Ja bym kupił X suwerenów/20fr/dukatów, zamiast jednej monety 1oz. Jak ktoś chce przeznaczyć na inwestycję naprawdę duże pieniądze to najlepiej kupić określoną liczbę uncjowek. Natomiast jak nie planujesz mieć wiele więcej niż 1oz, to lepiej frakcyjne. Dzięki temu w razie potrzeby możesz sprzedać tylko część inwestycji, a nie od razu całość.
@@JD-rt5sdja poprostu miałem na myśli to że nawet gdybym kupował później przez lata złoto to pewnie nigdy bym sobie nie pozwolił już na monetę 1oz. Teraz mam taką możliwośc i zastanawiam się czy jest sens kupować 1oz tu i teraz czy jednak kupić np 8-9szt 1Dukat.
Ja osobiście będąc na Twoim miejscu kupiłbym 1 oz i głęboko schował pod poduszkę, a z czasem dokupował sobie drobnicę. Mam kolekcję 1oz kangurów, a dokładnie 10 kangurka i powiem Ci, że moim zdaniem jest to najpiękniejsza bulionówka, a teraz też myślę o zakupach już mniejszych gramatura bo to co miałem odłożone zainwestowałem w te 10 uncji kangurka
@MK-qe1yo cena odjechała. Teraz bardziej myślę o Etf na złoto fizyczne.
Ale te zbiranie złotych monet uzależnia od 2 lat nie mogę się powstrzymać od kupowania. Dobrze jest hurtem brać jak finanse pozwalaja.
Nádhera ❤
Jeżeli chcemy gromadzić/przechować majątek, to raczej tylko monety bulionowe. Nikt nie wie która z monet historycznych wzrośnie bardziej, a która mało. Płynność też ma znaczenie. Tak, można na nich zarobić tak jak na dziełach sztuki (dużo), ale trzeba mieć dużą wiedzę i kontakty do bogatych kolekcjonerów.
Nie będzie problemu ze sprzedażą 100 monet bulionowych z kanonu 1oz lub 1000 1/10oz. Próba sprzedaży takiej ilości monet np. 5 rubli wymaga sprawdzenia i dobrej oceny stanu i rocznika monety, czyli pochłonie dużą ilość czasu (i pieniędzy) albo będzie zaproponowana cena jak za bulionówki.
Do bulionówek należą obecnie też dukaty z nowego bicia. Mają wszystkie zalety bulionu oraz relatywnie małe marże (od 5%), ale większą niż większe monety (2-3% dla 1oz). Ale jeżeli nie ma szans zebrania kasy na bulion np. 1 oz, to już lepiej kupić dukat.
Takie moje przemyślenia.
Lepiej wypadają 1dukat niż 1/10oz
@@strazak79 Prawda, ale tylko jeżeli piszesz o dukatach bulionowych (tzw. nowe bicie) - bez wartości historycznej.
@@karpie2372 o takich pisze i takie mam na myśli właśnie
część z monet historycznych spełnia też rolę bulionówek, a w przypadku austr. dukatów próba też się niewiele różni, zaś przy kupnie mniejszych faktycznych bulionówek marża jest sporo wyższa
🖥️👍🦆
Wojna wybuchnie, to ceny złota od razu pójdą 10 razy w dół. Może być, że pieniędzmi nie zapłacisz, to czym wtedy zapłacisz? Ci co maja srebro, to srebrem, a ci co złoto to złotem. Jak głód przyciśnie to zapłacisz jeden z drugim monetą uncjową złota za jedzenie na kilka dni! Na ciężkie czasy najlepiej mieć jak najmniejsze monety, sztabki. Zapomnij tez o premiach numizmatycznych jak trzeba będzie szybko sprzedać te złote monety, nikogo nie będzie obchodziło żadne kolekcjonerstwo, tylko waga złota w złocie, więc najlepiej kupować jak najtańszy bulion, bo każda nadpłata będzie stratą.
10 razy w górę...
@@MathewRydel Póki co znowu 1 z przodu
historyczne złoto można kupić bliżej cen spot niż obecny bulion, ale fakt, że lepiej mieć kilka mniejszej wartości monet niż niepodzielne 1 oz (chyba żeby je kroić heh), z premią też masz rację. Rzadkie historyczne są dobre na czas pokoju, te częste (jak bulionowe) na czas wojny, choć nie tylko na taki
Pierwszy 😛
Przymierzam się do zakupów w The Royal Mint. Raz, że przesyłka za darmo, więc już odpada pewien koszt, a dwa funt aż tak nie traci do dolara jak inne waluty, więc te wzrosty ciut mniej są odczuwalne i wszelkie suwereny z różnych lat i w różnych gramaturach można kupić taniej niż gdziekolwiek w Polsce obecnie.
Nic o rublach czyżby rusofobia.
@@MZ0955 nic o rublach bo ich niemam. Wszystkie się nie da mieć. Przykładem były 20 frankówki, ale równie dobrze mogły to być ruble, marki czy suwerenny. Nie zbieram monet Rosyjskich i tyle.
A ty rusofil?
Tylko top 5 monety bulionowe
@andrzejkaniewski940 kiedyś kupowalem tylko top 5 i tylko 1 uncjowe. Od kilku lat jednak zmienilem troche podejscie. Kupuje to, co sie oplaca a najwazniejsze jest dla mnie łatwość w pózniejszym uplynnieniu. Tak wiec kupuje $10 i $20 z przed 1933 roku oraz austriackie dukaty 1915 restricted. Te ostatnie to super sprawa, bo są z bardzo niskim spredem a przy uplynnianiu nie trzeba pozbywac sie calej uncji zlota. Dużo podróżuje i zawsze zabieram ze soba 10 szutk. Nigdy nie wiadomo co może sie przydarzyć w podróży a taki jeden dukacik to równowartość $300. 10 sztuk mozna schować praktycznie wszedzie. Np. 5 szt. miesci sie w kapslu po napoju który można wrzucić do portfela z bilonem. Portfel w podrecznym bagażu nawet jak przeswietlaja na lotnisku to nie pokazazuje, że jest złoto. Opatentowana sprawa 😁
@@jstruziu22 Nieboisz się podrobek
@@andrzejkaniewski940 kupuje tylko u dealerów z pełną dokumentacją zakupów
PODCZAS WOJNY KILO SLONINY .
Goldsejwer 🤦🤮💩
Dużo yuotuberow niestety reklamuje te firmę 🤑😡😡😡😡
Jak uncja kosztowała 5 tysiecy to wszyscy mówili i pisali ze będą czekać aż stanieje do 4 tysiecy za uncje , ta sama sytuacja jest dzisiaj czy czekać aż stanieje do 9 tysiecy
Czas pokaże jak będzie. Ja na razie nie planowałem kupować, więc te wzrosty nie specjalnie zakłócają mój plan. Pozdrawiam.
JO ŁÓWOŻOM ZESIE POWIENNO KÓPOWAĆ MJEĆ 1 BO KTO NIMO MJEDZI TEN NA DÓPIE SIEDZI
pieknie. a co sadzisz o palladzie?
@@bartlomiej.m eee palat toje palat ! mo pszysłość bo je poczebny w tychnice ajego mało !
Nie kupujcie zlota to SCAM,nie dajcie sie nabierac na zyski.
Człowieku, złota nie kupuje się dla zysków, a teraz precz mi stąd