Ten mecz to wielka moja historia. Jako kibic Wisły miałem karnet razem z moim bratem i kuzynami i jeździliśmy na wszystkie mecze ligowe wtedy Wielkiej Wisły, na puchary też ale tylko u siebie. Jestem też miłośnikiem Bundesligi i po wyeliminowaniu Parmy mówię do brata, że jak trafimy na Schalke to tam trza pojechać. I pamiętam jadę samochodem koło południa i sms od niego- Schalke!! To ja jedziemy... Ale, to były inne trochę czasy, 1. mecz u siebie -wchodzimy na stadion- pamiętam jak obok mnie wchodził Artur Partyka, Robert Korzeniowski, tłumy niesamowite, a bilety swoją drogą też coś nie tak, bo na krzesełko jedno czasami wpadało trzech gości, no ale to szczegół. 90 minut wszyscy staliśmy na sektorze A. Przeczytaliśmy przed tym meczem, że kto che pojechać na rewanż to musi po meczu w Krakowie przyjść do knajpy chyba"U Wiślaków" i tam wszystko się dogada. A więc mecz w Krakowie Wielki Asamoah wyrównuje na 1-1 i brat pyta Eee, to bez szans. Ja mówię, jedziemy to jedziemy. Poszedłem tam, zapłaciłem kasę za 4 ludzi, jakiś kwitek i powiedzieli o tej i o tej odjazd sprzed dworca pks w Krakowie. Ok, zapłaciłem, wracamy do domu, czekamy na wyjazd, ja l4 w robocie, dojeżdżamy w terminie wyjazdu na miejsce. Podjeżdża 1. autokar, czytają nazwiska- nic, tak 2. , potem 3.- nic, 4 - brat już do mnie "no toś załatwił" i czytają na sam koniec nasze nazwiska- kurna radość jakby już było po zwycięskim meczu. Jazda autobusem to kolejna historia-mieliśmy szczęście do fantastycznych kibiców, normalnych z wizjami na przyszłość. Był to rok 2002- wjeżdżamy pod stadion- szok, od razu śpiew- "Chcemy stadionu, Wisełko chcemy stadionu". Wejście na Arenę było kolejnym szokiem cywilizacyjnym, w tych czasach, karta płatnicza, kultura wszędzie, czysto. A sam mecz jest na filmiku, mam fragmenty gdzie skaczę po golu na 1-3, jak wyskoczyłem nagle jak na koncercie rockowym przerzucili mnie 2 rzędy poniżej. Potem wielka kultura kibiców Schalke, szliśmy do autokaru grupą kliku kibiców, obok setek samochodów i każdy kibic do nas od nich-gratulacje, świetny mecz. To było piękne. z tym meczem jeszcze wiele historii, ale to już zapraszam do dyskusji chętnych po latach, w czasach pandemii...
Piękny mecz i super poziom kosmicznej Wisły. I pomyśleć, że grało tam 9(!!!) Polaków, a nie tzw. szrot z zagranicy. Minęło 16 lat i ten wielki klub na skraju upadku. A dlaczego? Bo tępa bandyterka zabrała się za zarządzanie Wisłą. Powodzenia w walce o przetrwanie - kibic Legii.
@@ukaszszczepaniak1338 Chyba nie wiesz co mówisz. Zwykli bandyci zrobili z klubu pralnię pieniędzy i ośrodek szkoleniowy dla kolejnych bandytów. Oby Wisła wróciła. Taki klub z taką historią i prawdziwymi kibicami nie może zniknąć. Powodzenia - kibic Lecha.
@@dlugikazik Możliwe. Ja tam na piłce się za bardzo nie znam. O ile jestem w stanie zaangażować się emocjonalnie w mistrzostwa świata czy Europy raz na 2 lata, to kompletnie mnie nie interesują wyniki sportowe klubów. Dla mnie to są zwykłe korporacje, które zarabiają ciężką kasę na popularnej, widowiskowej dyscyplinie sportu. Nie potrafię się utożsamiać z danym klubem, bo i tak wszyscy lub prawie wszyscy zawodnicy, menedżerowie, trenerzy pochodzą z innych miast czy nawet państw. Jaki sens ma ekscytować się wynikami klubu, który jest tylko maszyną do zarabiania pieniędzy? Temat rzeka, ale widzę, że jedne drużyny zarabiają na siebie sukcesami, ale są też takie, co zbijają fortunę na idiotycznych transferach i lewych biznesach.
Żurawski i Frankowski byli ikonami nie tylko Wisły, ale i polskiej piłki. Do dziś nie mogę pojąć jak można było nie zabrać tego drugiego na mistrzostwa...
Lech, Legia, Widzew i Wisła to potęgi moich czasów w Polskim futbolu. Mimo kibicowania Legii zawsze kibicowałem tym drużynom w europejskich pucharach. Miałem zawahania z Widzewem, ale jak już grali to sercem byłem za nimi.
Я из России,но случайно наткнулся на матчи этой замечательной команды!Просто топовая команда!!!Сначала я пересмотрел матчи с Пармой,а затем увидел как Висла просто уничтожает в лиге Европы немецкий Шальке!Так держать) классная была у вас команда,вот сейчас читаю ваши комментарии
To prawda. Fajnie oglądało się tak grającą Wisłę Kraków. Celem był awans do Ligi Mistrzów ale albo trafiali na Barcelonę czy Real albo w ostatnich rundach odpadali jedną bramką.
Dziś mija 20 lat od jednego z lepszych, a może najlepszego meczu polskiej drużyny w europejskich pucharach jaki dane mi było oglądać na żywo w TV. Wisło Kraków dziękuję za ten mecz!
Muszę cię poprawić, bo byłem pewny, że rocznica będzie w grudniu. I sprawdziłem, mecz był nie 12 października, tylko 10 grudnia. Rocznica 20 będzie za niecały miesiąc.
wiecie co mnie rozpierdala najbardziej? Wisła 1:1 na wyjeździe i to taki wynik już jest sukcesem, a tu 2:1 mało, 3:1. mało, 4:1!!! Chłopakom chciało się grać, mieli ciśnienie na piłe i to było piękne, widowisko 90 minutowe trwało moment! a dzisiaj to niektóre drużyny 1:0 dla shalke na wyjeździe brałoby w ciemno! Niski pressing, po co się przemęczać, nawet niektórzy w naszej lidze, to nie mają siły na cieszynki..
Jestem kibicem Wisły, ale tej z Płocka, pamiętam, że dostaliśmy w tym sezonie u siebie po dupie 3:0 z krakowem. To był ich sezon i szanuję Kraków za to co pokazali w Europie w tamtym sezonie, jako Polak chciałbym zobaczyć coś takiego znów, nieważne który to byłby polski klub, nadal bym kibicował im
Marcin Glesner Z Sampdorią Genua w Pucharze Zdobywców Pucharów. Piękny mecz i Szczęsny pięknie jak rasowy bokser strzelił w pysk Manciniego :)) Potem Jóźwiak w bramce i utrzymany wynik i awans. A później jak równy z równym z wielkim Manchesterem United :)
Po tym meczu,kto nie był w pracy,miał wypisany urlop,nasz ulubiony majster znał powód ale potem już trzeba było się w pracy starać jak Wisła w tym meczu.Piękne wspomnienia!
Coś pięknego, dzięki tym meczom Wisły zacząłem się interesować piłką nożną. Takich emocji nie dostarczy nam w tej chwili i przez długi jeszcze czas żaden inny polski zespół. Wisła Kraków z tamtych lat w dzisiejszych czasach nie miałaby by sobie równego na ekstraklasowym podwórku! Aż szkoda, że w polskiej obecnie lidze nie ma nawet jednego klubu który w najmniejszym stopniu mogłyby się zbliżyć to poziomu prezentowanego przez Wisłę.
człowieku chyba sobie żartujesz. nie dość, że tamta drużyna była warta więcej niż cała Częstochowa to jeszcze grali z mega mega kocurami jak na tamte czasy@@Mad45
Na pewno jeden z najlepszych. Ale.... Wisła wtedy była najlepsza w Polsce, ówczesne Schalke było niemieckim średniakiem, a Legia roku 1991 była na 13 miejscu w ligowej tabeli i ograła lidera Serii A, obrońcę pucharu Sampdorię Genua. To tak jakby dziś Podbeskidzie wyeliminowało FC Barcelonę. Podobnie wysoko oceniam mecz Wisły z Saragossą kiedy ze stanu 0:1 zrobili 4:1 po czym Saragossę wyeliminowali w karnych
Aż mi ciężko uwierzyć, że w tamtym czasie miałem tylko 2 lata i nie mogłem świętować razem z innymi kibicami tak wspaniałego meczu. Takie mecze nawet po latach miło oglądać jeszcze raz i podziwiać dawne gwiazdy polskiej piłki. Teraz ciężko oglądać aktualne poczynania naszych zespołów w Europie 😢😢
Żurawski jak strzelal obojętne z jakiej pozycji to wszystko szło w bramkę . Miał nie gorzej ułożona nogę jak lewandowski . Ale to dwie inne kariery Żurawski za granicę poszedł w wieku 30 lat ... bo co roku Wisła walczyła o upragnioną ligę mistrzów i była baardzo blisko ale to były inne czasy trafiali na real barcelone a z panata zostali oszukani szkoda należała się tej ekipie liga mistrzów jak psu kość
@@legolaszlesnegokrolestwa8113 dokładnie . Ale wtedy kazdy z wislakow myslal o swoim klubie , każdy tą Wisłę kochał nie to co teraz za hajsem byle gdzie .
3:07 Maciej Żurawski dojrzał wychodzącego Macieja Żurawskiego :) Ale to były czasy, pamiętne mecze Wisły Kraków z Lazio to był chyba wtedy największy sukces i tak blisko było a co roku z Ligi Mistrzów eliminował nasze drużyny no w sumie wtedy Wisłe chyba najczęściej bo oni grali o LM czy to Omonia Nikozja czy Panathinaikos. Strasznie młody wtedy byłem za dzieciaka strasznie przeżywałem te mecze pamiętam to nadal, ale w większości w naszych klubach grali piłkarze z naszego kraju, nie mam nic do obcokrajowców, ale Mauro Cantoro czy Kalu Uche dawali naprawdę dużo a teraz? Mniej oglądam polskiej piłki, ale myślę że powinniśmy wrócić do tego, że obcokrajowcy są dodatkiem do składu drużyn a nie podstawą.
Łezka się kręci w oku jak to sobie wspominam. Żuraw się nie pierd...... uderzał z każdej możliwej sytuacji,do tego Kalu,Szymkowi etc..... niech wróci taka Wisełka bo dawali radość nie tylko kibicom Wisełki ale też wszystkim prawdziwym polskim kibicom. Niech wróci taka Wisełka
Piękne czasy Wisły, ale taktycznie futbol wtedy LEŻAŁ w porównaniu do tego, co dzisiaj. Była paczka, umiejętności, siła, zgranie, wiara, INTUICJA, jaja, odwaga (wszystko, czego dzisiaj nie ma), zręby taktyki - kilka kluczowych elementów. Mimo wszystko - emocjonalnie piękne chwile, ale jak to się ogląda dzisiaj, to bolą oczy. Ile tam jest przypadku, na ile pozwala przeciwnik jeden i drugi.
Prawie sami Polacy (wielu reprezentantów) w składzie, wspaniały trener Kasperczak... Była moc, wielki to był polski klub na tamte czasy. Grali bez kompleksów w pucharach i to się opłaciło. Tak poza tym to Schalke było wtedy 2-3 drużyna Bundesligi, wtedy bardzo mocnej i wyrównananej ligi, gdzie o majstra biło się 5-6 drużyn.
Oglądałem na żywo w TV. Pomimo iż muszę przyznać że Wisła parę razy przyfarciła a Schalke sknociło parę akcji, warto było i do dziś wspominam ten pamiętny mecz :) Wisła miała wtedy b.dobrą passę i wymiatała.
Wisła też sknociła, przecież Hughes na spółkę z Jopem praktycznie sami sobie strzelili tego gola. Jeden i drugi nie był mistrzem na swojej pozycji, delikatnie mówiąc. A z przodu Kuźba, który kompletnie nie pasował do całej reszty wychodzącej szybkim kontratakiem. Wszystko zwalniał, rozglądał się niczym Pirlo czy Xavi, żeby w końcu podać do tyłu albo kopnąć z 30 metrów prosto w bramkarza :P
*Bez wątpienia nawet na papierze Wisła miała lepszy skład niż Schalke i tu nie ma co się dziwić wygranej. Wisła Kraków była po prostu bardzo dobrą drużyną. Tamtej Wiśle i przede wszystkim Cupiałowi należała się Liga Mistrzów*
Co za bzdury. Mpenza, Asamaoh czy Poulsen przerastali każdego zawodnika Wisły o poziom. Schalke było wtedy jednym z czołowych zespołów Bundesligi, zwycięzcą pucharu niemiec i co roku grali w pucharze UEFA bądź Lidze Mistrzów.
Piekny mecz. Do dzis pamietam te wspaniale emocje. Jedynymi minusami w trakcie wielkich meczy Wisly byl fatalny komentarz Basalaja i Nawalki. Nie szlo tego sluchac.
To kwestia mentalności, ambicji. Tym kolesiom chciało się grać, a Kasperczak - w końcu nasz najbardziej szanowany na świecie trener - ich tylko poukładał. Szkoda, że te czasy minęły. Albo my po prostu stanęliśmy w miejscu, a cała reszta poszła do przodu. Żal dziś patrzeć na naszych piłkarzy.
Pamietam te czasy bieda wszedzie ale wisla dawala radosc grą i nadzieje na lepsze czasy. I chociaz pilka mnie nie interesowala to serce bym oddal wtedy za nich. Bo polski klub. Bo polacy. Bo im sie chcialo. Pozniej dyskobolia grodzisk... kto pamieta?
Polska liga miała wtedy limity obcokrajowców. Nie byliśmy w UE, gdyby nie to, to pewnie byłaby 11 obcokrajowców :) Chociaż Kosowski i Żurawski grali naprawdę dobrze.
I bardzo dobrze że teraz jest mniej Polaków w polskiej lidze. Dzięki temu młodzi mają szansę na rozwój, trafiają do dobrych zagranicznych klubów gdzie powstają z nich gwiazdy. W Polsce nie ma szans na taki rozwój.
@@bartek6429 niekoniecznie. Problem w tym że większość młodych się nie odgrywa. A zamiast nich ściąga się szrot. I stąd jednostki wyjeżdżają a ogół ligi się nie rozwija, ba - spada cały czas w dol. Ta Wisła by rozjechała dzisiejsza Legię czy Lech Poznań kilka do zera. Powinno być tak że najlepsi młodzi wyjeżdżają. Reszta gra i się rozwija i z nich część wyjeżdża w drugim rzucie w wieku 23-25 lat z szansa na dalszą karierę w topowych ligach. Teraz to nie do pomyślenia. Zawodnik po 23 r. Życia nie ma szans na wyjazd bo kluczowy czas (18-22 lata) spędził grając ogony zostawiając pola noname za którego klub płaci setki tysięcy złotych rocznie (jak nie więcej). A jaki że kupili czy też sprowadzili ten szrot to ma grać.
Wiece co jak oglądam, te mecze i widzę jak grali Żurawski, Frankowski, Żewłakow, Hajto, Dudek itp zastanawia mnie, jakim cudem zaden trener nie zrobił z nich reprezentacji, która mogłaby grać o medale MŚ czy Euro. I smuci mnie fakt, że Wisła Kraków tak podupadla. Życzę Wiśle aby wrócila do ekstraklasy oraz do europejskich pucharów. Jestem z Radomia ale kibicuje Wiśle i Lechowi
Współczuję tym, którzy nie oglądali wtedy tego meczu i nie czuli tych emocji oraz na koniec dumy z wyniku! No i do tego dwóch obcokrajowców w podstawowej 11 i trener Polak. Dzisiaj tylko wstyd i 2 polaków w składzie... Ta Wisła grała najpiękniej ze wszystkich naszych klubów w XXI wieku!
Ten mecz... zmienił nieco myślenie Polaków co do piłki. Wypełniony kibicami Shalke niemiecki stadion... pod koniec meczu wymazany z tychże kibiców - pustki i takie piękne zwycięstwo... To było nierealne w tamtym czasie.
Hugues raz puszczał farfocla, a raz genialnie bronił jak w 6:14. Taki chimeryczny bramkarz. Ogólnie cała obrona Wisły miała wtedy momenty kiedy robiła głupie błędy. Na szczęście naprawiali to groźnymi kontrami.
Bez kpiny. Szkoda żeby Wisła miała upaść i podzielić los takich klubów jak ŁKS, Widzew, Polonia Warszawa itd. Sam jestem kibicem ŁKS-u znam ten ból. Wisła na początku XXI wieku rządziła w Polsce i ten mecz z Schalke coś niesamowitego aż się chętnie ten mecz ogląda 1:4 i to na ich stadionie, Wisła nigdy nie zginie, trzymajcie się pozdrawiam Kibic ŁKS-u.
i co? dumni jesteście z tego co zrobiliście z Wisłą kolesie Miśka??? Taki klub i taki spektakularny upadek w atmosferze skandalu , wstydu , gdybyście wiedzieli co to honor wiedzielibyście też co to hańba.
I do tego wysoki wzrost. W piłce zazwyczaj dobrymi sprinterami są zawodnicy tak do 175, a tutaj Kosa co miał 186 był bardzo zwinny i miał dosyć dobre jak na takie warunki fizyczne, przyspieszenie.
Gdzie się podziały tamte czasy?! Nawet stroje były na innym poziomie, kosmicznie wyższym, dziś piłkarze przypominają... plażowiczów. Wysokie kołnierzyki, szeroki fason.... klasa. Oglądałem Ronaldo po przejściu do Interu w 1997, szczyt włoskiej seria A. Ale i nasi grali zacnie, nie musieliśmy się wstydzić...
Zajebisty mecz oglądalem go jako maly chlopak smiem twierdzic ze byl to chyba najlepszy mecz polskiej druzyny jaki widzialem a ten sklad Kasperczaka smialo nadawal sie do LM.
Uważam, że Kosowski był i jest najlepszym dośrodkowujacym. Żaden pomocnik obecnie mu nie dorównuje. Poza tym nie wiem czy zauważyliście, ale Hajto zagrał tak przy tych akcjach bramkowych dla Wisły jakby chciał pomóc krakowianom.
Ten mecz to wielka moja historia. Jako kibic Wisły miałem karnet razem z moim bratem i kuzynami i jeździliśmy na wszystkie mecze ligowe wtedy Wielkiej Wisły, na puchary też ale tylko u siebie. Jestem też miłośnikiem Bundesligi i po wyeliminowaniu Parmy mówię do brata, że jak trafimy na Schalke to tam trza pojechać. I pamiętam jadę samochodem koło południa i sms od niego- Schalke!! To ja jedziemy... Ale, to były inne trochę czasy, 1. mecz u siebie -wchodzimy na stadion- pamiętam jak obok mnie wchodził Artur Partyka, Robert Korzeniowski, tłumy niesamowite, a bilety swoją drogą też coś nie tak, bo na krzesełko jedno czasami wpadało trzech gości, no ale to szczegół. 90 minut wszyscy staliśmy na sektorze A. Przeczytaliśmy przed tym meczem, że kto che pojechać na rewanż to musi po meczu w Krakowie przyjść do knajpy chyba"U Wiślaków" i tam wszystko się dogada. A więc mecz w Krakowie Wielki Asamoah wyrównuje na 1-1 i brat pyta Eee, to bez szans. Ja mówię, jedziemy to jedziemy. Poszedłem tam, zapłaciłem kasę za 4 ludzi, jakiś kwitek i powiedzieli o tej i o tej odjazd sprzed dworca pks w Krakowie. Ok, zapłaciłem, wracamy do domu, czekamy na wyjazd, ja l4 w robocie, dojeżdżamy w terminie wyjazdu na miejsce. Podjeżdża 1. autokar, czytają nazwiska- nic, tak 2. , potem 3.- nic, 4 - brat już do mnie "no toś załatwił" i czytają na sam koniec nasze nazwiska- kurna radość jakby już było po zwycięskim meczu. Jazda autobusem to kolejna historia-mieliśmy szczęście do fantastycznych kibiców, normalnych z wizjami na przyszłość. Był to rok 2002- wjeżdżamy pod stadion- szok, od razu śpiew- "Chcemy stadionu, Wisełko chcemy stadionu". Wejście na Arenę było kolejnym szokiem cywilizacyjnym, w tych czasach, karta płatnicza, kultura wszędzie, czysto. A sam mecz jest na filmiku, mam fragmenty gdzie skaczę po golu na 1-3, jak wyskoczyłem nagle jak na koncercie rockowym przerzucili mnie 2 rzędy poniżej. Potem wielka kultura kibiców Schalke, szliśmy do autokaru grupą kliku kibiców, obok setek samochodów i każdy kibic do nas od nich-gratulacje, świetny mecz. To było piękne. z tym meczem jeszcze wiele historii, ale to już zapraszam do dyskusji chętnych po latach, w czasach pandemii...
Piękny mecz i super poziom kosmicznej Wisły. I pomyśleć, że grało tam 9(!!!) Polaków, a nie tzw. szrot z zagranicy. Minęło 16 lat i ten wielki klub na skraju upadku. A dlaczego? Bo tępa bandyterka zabrała się za zarządzanie Wisłą. Powodzenia w walce o przetrwanie - kibic Legii.
To nie kwestia zarządzania, tylko ogólnej chujowości polskich sportowców.
@@ukaszszczepaniak1338 Chyba nie wiesz co mówisz. Zwykli bandyci zrobili z klubu pralnię pieniędzy i ośrodek szkoleniowy dla kolejnych bandytów. Oby Wisła wróciła. Taki klub z taką historią i prawdziwymi kibicami nie może zniknąć. Powodzenia - kibic Lecha.
@@dlugikazik Możliwe. Ja tam na piłce się za bardzo nie znam. O ile jestem w stanie zaangażować się emocjonalnie w mistrzostwa świata czy Europy raz na 2 lata, to kompletnie mnie nie interesują wyniki sportowe klubów. Dla mnie to są zwykłe korporacje, które zarabiają ciężką kasę na popularnej, widowiskowej dyscyplinie sportu. Nie potrafię się utożsamiać z danym klubem, bo i tak wszyscy lub prawie wszyscy zawodnicy, menedżerowie, trenerzy pochodzą z innych miast czy nawet państw. Jaki sens ma ekscytować się wynikami klubu, który jest tylko maszyną do zarabiania pieniędzy? Temat rzeka, ale widzę, że jedne drużyny zarabiają na siebie sukcesami, ale są też takie, co zbijają fortunę na idiotycznych transferach i lewych biznesach.
Zawsze będą kursami śmiecie z galicowa
@@mateuszthobor7577 Niebawem złotem będzie dostęp do zbiornika z wodą pitną.
Żurawski i Frankowski byli ikonami nie tylko Wisły, ale i polskiej piłki. Do dziś nie mogę pojąć jak można było nie zabrać tego drugiego na mistrzostwa...
Trzeba było być Janasem. I mega kutasem.
Cały skład Wisły z tamtych lat był ikoną Polskiej piłki.
Wójcik miał swoich ulubieńców, i ich gra na mistrzostwach to gówno gorsze niż to co pokazali w katarze.
Dobrze że już się przekręcił.
Niestety polsat urządził show i jak to w show bywa... musieli odwalić taki numer
@@zabijca A kogo lepszego mial Wojcik do wyboru?
Lech, Legia, Widzew i Wisła to potęgi moich czasów w Polskim futbolu. Mimo kibicowania Legii zawsze kibicowałem tym drużynom w europejskich pucharach. Miałem zawahania z Widzewem, ale jak już grali to sercem byłem za nimi.
Legia zawsze chuje
Też jako kibic Widzewa kibicowałem jak Legia grała w Europie
Jaki lech 😂?
Zdech amica
To była Wisła.....
Nie jestem kibicem Wisły, ale nigdy nie zapomnę tych meczów.
Taką piłkę, oglądać
Brawo Panowie
Niestety!!! Zabrakło kropki nad "i" w meczach z Lazio.
Co za mecz !!!! Tyle radości i chwały dawno już nie gościło w polskich domach mroźną zimą.Sława Wisła
20 lat minęło jak jeden dzień, pamiętam jak cała rodzinka się oglądało ten mecz, miałem 10lat..nie zapomniane wspomnienia
Я из России,но случайно наткнулся на матчи этой замечательной команды!Просто топовая команда!!!Сначала я пересмотрел матчи с Пармой,а затем увидел как Висла просто уничтожает в лиге Европы немецкий Шальке!Так держать) классная была у вас команда,вот сейчас читаю ваши комментарии
To prawda. Fajnie oglądało się tak grającą Wisłę Kraków. Celem był awans do Ligi Mistrzów ale albo trafiali na Barcelonę czy Real albo w ostatnich rundach odpadali jedną bramką.
Ten zespół dał nam Polakom dużo radości.Były jeszcze niezapomniane dwumecze z Realem Saragossa,Interem Mediolan,Lazio Rzym.
Dziś mija 20 lat od jednego z lepszych, a może najlepszego meczu polskiej drużyny w europejskich pucharach jaki dane mi było oglądać na żywo w TV. Wisło Kraków dziękuję za ten mecz!
Muszę cię poprawić, bo byłem pewny, że rocznica będzie w grudniu. I sprawdziłem, mecz był nie 12 października, tylko 10 grudnia. Rocznica 20 będzie za niecały miesiąc.
wiecie co mnie rozpierdala najbardziej? Wisła 1:1 na wyjeździe i to taki wynik już jest sukcesem, a tu 2:1 mało, 3:1. mało, 4:1!!! Chłopakom chciało się grać, mieli ciśnienie na piłe i to było piękne, widowisko 90 minutowe trwało moment! a dzisiaj to niektóre drużyny 1:0 dla shalke na wyjeździe brałoby w ciemno! Niski pressing, po co się przemęczać, nawet niektórzy w naszej lidze, to nie mają siły na cieszynki..
A w następnym sezonie ich posprzedawali...:-(
Jestem kibicem Wisły, ale tej z Płocka, pamiętam, że dostaliśmy w tym sezonie u siebie po dupie 3:0 z krakowem. To był ich sezon i szanuję Kraków za to co pokazali w Europie w tamtym sezonie, jako Polak chciałbym zobaczyć coś takiego znów, nieważne który to byłby polski klub, nadal bym kibicował im
Parma, Shalke, Lazio... Piękne czasy i wieczna pogoń za marzeniami.... Szkoda, że to tylko przebłyski i jest ich coraz mniej
Od 20 lat nie ma
A gdyby Legia ograla wczesniej Schalke to mielibysmy pierwszy raz w historii spotkanie polskich klubow w pucharze UEFA
Świetna druzyna. Pamietaj jak ogladaliamy z kumplami ich mecze. Jako Poznaniacy się cieszylismy jak grali.
jestem kibicem Jagi, ale to ten mecz i mecz Widzewa z Broendby odcisnęły na mojej psychice największy ślad z czasów dzieciństwa :)
A Legia to co, pies ? Legia przeciez tez grala liedys z Panathinaikosami i innymi
Marcin Glesner Z Sampdorią Genua w Pucharze Zdobywców Pucharów. Piękny mecz i Szczęsny pięknie jak rasowy bokser strzelił w pysk Manciniego :)) Potem Jóźwiak w bramce i utrzymany wynik i awans. A później jak równy z równym z wielkim Manchesterem United :)
@@andrzejp1979 jak strzelił jak nie trafił sam o tym mówił,że się wkurwił bo i tak czerwona dostał
@@arizonawildcats2583 racja Legia w meczu z IFK Göteborg [1995/96], pamiętam widziałem w TV. Bednarz w ostatniej minucie dobija Szwedów
a co ma to do tego ze jestes kibicem jagi?
Chyba nic lepszego niż ta Wisła nie mogło się wydarzyć po nieudanym mundialu. W wieku 7 lat jak to oglądałem to miałem ciarki, co za czasy.
Po tym meczu,kto nie był w pracy,miał wypisany urlop,nasz ulubiony majster znał powód ale potem już trzeba było się w pracy starać jak Wisła w tym meczu.Piękne wspomnienia!
Kiedyś polskie kluby rozpierdalały zespoły z lig TOP 5 Europy , a teraz męczą się z drużynami z Luksemburga czy Gibraltaru.
I tak grały gówno.
@@ukaszszczepaniak1338 Trolle takie jak ty są wszędzie
@@frostPNT No tak, rzeczywiście, przecież polska piłka to prawdziwa poezja. A trolle są tylko w Skandynawii.
Może to okres transformacji w grze jak reprezentacja miała.
To prawda jeszcze nie tak dawno, ale od 10 lat grają piach. Totalny piach w Europie. Poziom ligii drastycznie się obniżył.
Coś pięknego, dzięki tym meczom Wisły zacząłem się interesować piłką nożną. Takich emocji nie dostarczy nam w tej chwili i przez długi jeszcze czas żaden inny polski zespół. Wisła Kraków z tamtych lat w dzisiejszych czasach nie miałaby by sobie równego na ekstraklasowym podwórku! Aż szkoda, że w polskiej obecnie lidze nie ma nawet jednego klubu który w najmniejszym stopniu mogłyby się zbliżyć to poziomu prezentowanego przez Wisłę.
Raków Częstochowa 😉💪🏼
@@Mad45 hahahahha
człowieku chyba sobie żartujesz. nie dość, że tamta drużyna była warta więcej niż cała Częstochowa to jeszcze grali z mega mega kocurami jak na tamte czasy@@Mad45
Dla mnie to najlepszy mecz Polskiej drużyny w europejskich pucharach!
Na pewno jeden z najlepszych. Ale....
Wisła wtedy była najlepsza w Polsce, ówczesne Schalke było niemieckim średniakiem,
a Legia roku 1991 była na 13 miejscu w ligowej tabeli i ograła lidera Serii A, obrońcę pucharu Sampdorię Genua. To tak jakby dziś Podbeskidzie wyeliminowało FC Barcelonę. Podobnie wysoko oceniam mecz Wisły z Saragossą kiedy ze stanu 0:1 zrobili 4:1 po czym Saragossę wyeliminowali w karnych
Aż mi ciężko uwierzyć, że w tamtym czasie miałem tylko 2 lata i nie mogłem świętować razem z innymi kibicami tak wspaniałego meczu. Takie mecze nawet po latach miło oglądać jeszcze raz i podziwiać dawne gwiazdy polskiej piłki. Teraz ciężko oglądać aktualne poczynania naszych zespołów w Europie 😢😢
Żurawski to był wymiatacz rasowy napastik
Żurawski i Frankowski to było to.
A teraz...
Żurawski jak strzelal obojętne z jakiej pozycji to wszystko szło w bramkę . Miał nie gorzej ułożona nogę jak lewandowski . Ale to dwie inne kariery Żurawski za granicę poszedł w wieku 30 lat ... bo co roku Wisła walczyła o upragnioną ligę mistrzów i była baardzo blisko ale to były inne czasy trafiali na real barcelone a z panata zostali oszukani szkoda należała się tej ekipie liga mistrzów jak psu kość
@@WilburWalsh15 Żurawski powinien po dwóch dobrych sezonach odejsc na zachód nie kazdy wykorzystuje w pełni swój czas
@@legolaszlesnegokrolestwa8113 dokładnie . Ale wtedy kazdy z wislakow myslal o swoim klubie , każdy tą Wisłę kochał nie to co teraz za hajsem byle gdzie .
gdzie miał odejść do Schalke ?MOże gdyby został było by lepiej @@legolaszlesnegokrolestwa8113
Dla mnie ten mecz, na zawsze pozostanie w pamięci. To była profeska w połączeniu z nieprzewidywalnością . Przykry spadek Gwiazdy:(
Ostatni wielki szpil polskiego klubu w starciu z niemieckim. Wróćmy do tego.
Dyskobolia z Herthą rok później? :)
3:07 Maciej Żurawski dojrzał wychodzącego Macieja Żurawskiego :)
Ale to były czasy, pamiętne mecze Wisły Kraków z Lazio to był chyba wtedy największy sukces i tak blisko było a co roku z Ligi Mistrzów eliminował nasze drużyny no w sumie wtedy Wisłe chyba najczęściej bo oni grali o LM czy to Omonia Nikozja czy Panathinaikos. Strasznie młody wtedy byłem za dzieciaka strasznie przeżywałem te mecze pamiętam to nadal, ale w większości w naszych klubach grali piłkarze z naszego kraju, nie mam nic do obcokrajowców, ale Mauro Cantoro czy Kalu Uche dawali naprawdę dużo a teraz? Mniej oglądam polskiej piłki, ale myślę że powinniśmy wrócić do tego, że obcokrajowcy są dodatkiem do składu drużyn a nie podstawą.
No wlasnie ,nie udalo sie utrzymac poziomu z tego sezonu.Tak grajaca Wisla bylaby w LM juz w nastepnej edycji.
9 Polaków, zaledwie 2 obcokrajowców a Wisła ich rozjebała. Kierunek rozwoju dla polskich klubów
bo pieniiądzesię zgadzały!i to wcale niemałe.
Łezka się kręci w oku jak to sobie wspominam. Żuraw się nie pierd...... uderzał z każdej możliwej sytuacji,do tego Kalu,Szymkowi etc..... niech wróci taka Wisełka bo dawali radość nie tylko kibicom Wisełki ale też wszystkim prawdziwym polskim kibicom. Niech wróci taka Wisełka
Piękne czasy Wisły, ale taktycznie futbol wtedy LEŻAŁ w porównaniu do tego, co dzisiaj. Była paczka, umiejętności, siła, zgranie, wiara, INTUICJA, jaja, odwaga (wszystko, czego dzisiaj nie ma), zręby taktyki - kilka kluczowych elementów. Mimo wszystko - emocjonalnie piękne chwile, ale jak to się ogląda dzisiaj, to bolą oczy. Ile tam jest przypadku, na ile pozwala przeciwnik jeden i drugi.
BOZIU DAJ NAM JESZCZE KILKA TAKICH MECZÓW
typowy polaczek... Zamiast pracować, trenować, to "Boziu daj"...
Gdy ogladam ten skrót meczu, po latach, to browar sam sie otwiera... 🙂 Piekny mecz, wspaniała 🙂 druzyna!!
to były czasy!!!!! aż się łęzka w oku kręci !!! Śląsk ! Wisła! Lechia Gdańsk !
Śląsk! Wisła! Lechiaa!!
Pamiętam doskonale tamte czasy....mam nadzieję, że kiedyś znowu będziemy mogli cieszyć się tak jak wtedy
Prawie sami Polacy (wielu reprezentantów) w składzie, wspaniały trener Kasperczak... Była moc, wielki to był polski klub na tamte czasy. Grali bez kompleksów w pucharach i to się opłaciło. Tak poza tym to Schalke było wtedy 2-3 drużyna Bundesligi, wtedy bardzo mocnej i wyrównananej ligi, gdzie o majstra biło się 5-6 drużyn.
Gdzie jeste ta nasza Wisła!!! Ale po mimo Nigdy Nie ZGINIE!!! Wisełka Nigdy nie Zginie!!! 💪💪💪💪❤️
Mialem 12 Lat pamietam ten dzien do dzis Piekne czasy i pake wisla miala
Przypomnijmy sobie skład Wisły z pamiętnego meczu z Schalke...
Oglądałem na żywo w TV. Pomimo iż muszę przyznać że Wisła parę razy przyfarciła a Schalke sknociło parę akcji, warto było i do dziś wspominam ten pamiętny mecz :) Wisła miała wtedy b.dobrą passę i wymiatała.
Wisła też sknociła, przecież Hughes na spółkę z Jopem praktycznie sami sobie strzelili tego gola. Jeden i drugi nie był mistrzem na swojej pozycji, delikatnie mówiąc. A z przodu Kuźba, który kompletnie nie pasował do całej reszty wychodzącej szybkim kontratakiem. Wszystko zwalniał, rozglądał się niczym Pirlo czy Xavi, żeby w końcu podać do tyłu albo kopnąć z 30 metrów prosto w bramkarza :P
wszystkiego najlepszego z okazji pełnoletności 🥳
Jeszcze wtedy widać było jakość w polskiej lidze a skład był naprawdę wspaniały a brameczka Hajty dla 04 też sztos
Płakać się chce, ile bym oddał aby teraz polskie drużyny tak grały
ja to samo, a jestem kibicem Wisełki tamte lata już nie wrócą niestety
Az mi lezki lecä . Moje dwa najpiekniejsze zespoly . Wisla i Schalke to moja milosc od mlodosci do teraz .
*Bez wątpienia nawet na papierze Wisła miała lepszy skład niż Schalke i tu nie ma co się dziwić wygranej. Wisła Kraków była po prostu bardzo dobrą drużyną. Tamtej Wiśle i przede wszystkim Cupiałowi należała się Liga Mistrzów*
Co za bzdury. Mpenza, Asamaoh czy Poulsen przerastali każdego zawodnika Wisły o poziom. Schalke było wtedy jednym z czołowych zespołów Bundesligi, zwycięzcą pucharu niemiec i co roku grali w pucharze UEFA bądź Lidze Mistrzów.
Piekny mecz. Do dzis pamietam te wspaniale emocje. Jedynymi minusami w trakcie wielkich meczy Wisly byl fatalny komentarz Basalaja i Nawalki. Nie szlo tego sluchac.
To kwestia mentalności, ambicji. Tym kolesiom chciało się grać, a Kasperczak - w końcu nasz najbardziej szanowany na świecie trener - ich tylko poukładał. Szkoda, że te czasy minęły. Albo my po prostu stanęliśmy w miejscu, a cała reszta poszła do przodu. Żal dziś patrzeć na naszych piłkarzy.
Pamietam te czasy bieda wszedzie ale wisla dawala radosc grą i nadzieje na lepsze czasy. I chociaz pilka mnie nie interesowala to serce bym oddal wtedy za nich. Bo polski klub. Bo polacy. Bo im sie chcialo. Pozniej dyskobolia grodzisk... kto pamieta?
Jeszcze będzie pięknie
To byly czasy.Pozdrawiania dla Prawdziwych Wislakow
Wisła miała najlepszego obcokrajowca w historii ekstraklasy Kalu Uche, niestety mieli też słabego bramkarza.
Jako kibic Legii stwierdzam ze fajnie sie tamtą Wisłe ogladało. Co do obcokrajowca to na równi z naszymi Luboją i Vadisem.
Najlepszy byl Wadis Odidża Ofo a nie jakis Ucze pyerducze
szkoda że rozstała się w nim w taki sposób. ten bunt i negocjacje z Ajaxem zaważyły na jego całej karierze
Najlepszy był Radovic...
Melikson też nie był zły
9 Polaków w pierwszym składzie Wisły, dziś nie do pomyślenia w polskim klubie, może po za Górnikiem......
Polska liga miała wtedy limity obcokrajowców. Nie byliśmy w UE, gdyby nie to, to pewnie byłaby 11 obcokrajowców :) Chociaż Kosowski i Żurawski grali naprawdę dobrze.
@@marcinp3059 nie tylko oni ale i Reszta co odbiło się na transferach do dobrych klubów
I bardzo dobrze że teraz jest mniej Polaków w polskiej lidze. Dzięki temu młodzi mają szansę na rozwój, trafiają do dobrych zagranicznych klubów gdzie powstają z nich gwiazdy. W Polsce nie ma szans na taki rozwój.
@@bartek6429 niekoniecznie. Problem w tym że większość młodych się nie odgrywa. A zamiast nich ściąga się szrot. I stąd jednostki wyjeżdżają a ogół ligi się nie rozwija, ba - spada cały czas w dol. Ta Wisła by rozjechała dzisiejsza Legię czy Lech Poznań kilka do zera. Powinno być tak że najlepsi młodzi wyjeżdżają. Reszta gra i się rozwija i z nich część wyjeżdża w drugim rzucie w wieku 23-25 lat z szansa na dalszą karierę w topowych ligach. Teraz to nie do pomyślenia. Zawodnik po 23 r. Życia nie ma szans na wyjazd bo kluczowy czas (18-22 lata) spędził grając ogony zostawiając pola noname za którego klub płaci setki tysięcy złotych rocznie (jak nie więcej). A jaki że kupili czy też sprowadzili ten szrot to ma grać.
Bartek Bartoszewski Faktycznie. Idą grzać ławe w Anglii, super sprawa
dobitka głową Kosowskiego - turbo majstersztyk :)
Piękny mecz :) miło było go oglągać
Takie mecze jak Schalke-Wisła i Lech-Austria Wiedeń pamieta się długo i chetnie się do nich wraca
Swinka pepa
@@ArmTig3r to prawda i ManCity z Groclinem
Wiece co jak oglądam, te mecze i widzę jak grali Żurawski, Frankowski, Żewłakow, Hajto, Dudek itp zastanawia mnie, jakim cudem zaden trener nie zrobił z nich reprezentacji, która mogłaby grać o medale MŚ czy Euro. I smuci mnie fakt, że Wisła Kraków tak podupadla. Życzę Wiśle aby wrócila do ekstraklasy oraz do europejskich pucharów. Jestem z Radomia ale kibicuje Wiśle i Lechowi
Współczuję tym, którzy nie oglądali wtedy tego meczu i nie czuli tych emocji oraz na koniec dumy z wyniku! No i do tego dwóch obcokrajowców w podstawowej 11 i trener Polak. Dzisiaj tylko wstyd i 2 polaków w składzie... Ta Wisła grała najpiękniej ze wszystkich naszych klubów w XXI wieku!
Aż miło by oglądać cały mecz
Sędziował Ovrebo xD legendarny sędzia
Piękny mecz! Pozdrowienia od całego Widzewa.
Aż miło obejrzeć i powspominać
To Prawda .....To Prawda I tym meczem i innymi meczami Wiśle zawsze bede Kibicował
Przy 4 bramce Hajto jak zwykle pokazał swój powrót do obrony xD
Pamiętam jakby to było wczoraj. Pamiętam, że po pierwszym meczu z Lazio myslałem, że Wisła wygra PUEFA.
Ah piękne mecze tego nie można zapomnieć tego co pamiętam z Lazio tak kolorowo nie było 😊
Co tu dużo mówić Wisła pojechała do jaskini lwa i pociagnela go za wąsy.
Piękne czasy, piękne wspomnienia, piękny mecz.
Ten mecz... zmienił nieco myślenie Polaków co do piłki. Wypełniony kibicami Shalke niemiecki stadion... pod koniec meczu wymazany z tychże kibiców - pustki i takie piękne zwycięstwo... To było nierealne w tamtym czasie.
Aż łezka w oku sie kreci jak takie mecze sie ogląda.
Pozostały piękne wspomnienia.
kurwa kosowki i zurawski to byl duet....
Pamiętam ten mecz... Oglądałem go na stojąco... Często pamięcią wracam do niego... Takich męczy już nie będzie w wykonaniu polskich klubów... A szkoda
W tamtych czasach był to jeden z najnowocześniejszych stadionów na świecie.
bramkarz to było nasze najsłabsze ogniwo w tym zespole. Piekutowski wg mnie na tamten czas był lepszym bramkarzem
Hugues raz puszczał farfocla, a raz genialnie bronił jak w 6:14. Taki chimeryczny bramkarz. Ogólnie cała obrona Wisły miała wtedy momenty kiedy robiła głupie błędy. Na szczęście naprawiali to groźnymi kontrami.
Takiej drużyny jak wtedy była Wisła nie ma w Polsce już
Bez kpiny. Szkoda żeby Wisła miała upaść i podzielić los takich klubów jak ŁKS, Widzew, Polonia Warszawa itd. Sam jestem kibicem ŁKS-u znam ten ból. Wisła na początku XXI wieku rządziła w Polsce i ten mecz z Schalke coś niesamowitego aż się chętnie ten mecz ogląda 1:4 i to na ich stadionie, Wisła nigdy nie zginie, trzymajcie się pozdrawiam Kibic ŁKS-u.
ŁKS do ekstraklasy, to by był piękny powrót po latach...a za dwa lata i Widzew :)
YodaPL Przecież ŁKS wrócił do ekstraklasy więc nie wiem w czym problem. Wiem, że pisane pół roku temu ale już wtedy ŁKS bił się o awans.
Od małego kibicowałem im, szkoda mi ich i żal co się stało z tym klubem 😞
i co? dumni jesteście z tego co zrobiliście z Wisłą kolesie Miśka??? Taki klub i taki spektakularny upadek w atmosferze skandalu , wstydu , gdybyście wiedzieli co to honor wiedzielibyście też co to hańba.
Odszedł Cupiał i skończyła się wielka Wisła
W tamtych czasach można było słuchać komentatorów ;) Nie to co teraz :D
Nie zgodze sie z tobą
Wspaniały mecz. Brawo Wisła. Pozdrowienia z Warszawy. Jest nas trzech: Wisła, Legia, Lech.
Tey, zaraz cię trochie podregulujemy, bo coś ci się w głowie...
...POPiERDOLiŁO !!!
Nie jestem fanem Wisły ale teraz jest 2019 rok,jak się patrzy na blazenade polskich druzyn w pucharach i taki mecz to aż przykro że to nie teraz😏😏
KOSOWSKI TO BYL GOSC MOJ ULUBIONY PILKARZ WISLY, NAJLEPSZY SPRINT I LEWA NOGA ! JAK JA ;'d
I do tego wysoki wzrost. W piłce zazwyczaj dobrymi sprinterami są zawodnicy tak do 175, a tutaj Kosa co miał 186 był bardzo zwinny i miał dosyć dobre jak na takie warunki fizyczne, przyspieszenie.
Właśnie teraz odkryłem że ten mecz miał miejsce i kurwa nie spodziewałem się że akurat Hajto strzelił dla Schalke xD
Straciłem wtedy głos cos niesamowitego często wracam do tego meczu
Gdzie się podziały tamte czasy?! Nawet stroje były na innym poziomie, kosmicznie wyższym, dziś piłkarze przypominają... plażowiczów. Wysokie kołnierzyki, szeroki fason.... klasa. Oglądałem Ronaldo po przejściu do Interu w 1997, szczyt włoskiej seria A. Ale i nasi grali zacnie, nie musieliśmy się wstydzić...
Jeden z najlepszych meczy PL druzyn w eu pucharach
Pamietam wywiad z Hajto jak powiedzial,ze rozjada Wisle:).
Legendarna jedenastka Wisełki w tym meczu.
Nie ma Franka tylko.
Zajebisty mecz oglądalem go jako maly chlopak smiem twierdzic ze byl to chyba najlepszy mecz polskiej druzyny jaki widzialem a ten sklad Kasperczaka smialo nadawal sie do LM.
Powspominajmy bo przez najbliższe 100 lat nigdy się nie zdarzy.
6:21 angelo z kajdanem na szyi. Jak jakis cygan.
Asysta Kosowskiego przy pierwszej bramce - mistrzostwo :)
Pamietam wrocilem ze szkoly na meczyk. To byly czasy..
To były czasy jedyne flesze z trybun to flesze z aparatów.
Magic Żurawsky !
To było dawno temu tak?
Basałaj zaskakująco późno przechodził mutację.
Kuuuurła.. Kiedyś to było..
Kuźwa, eleganckie nazwisko ;p
Kuzba
Ładne salto zrobił 😁
Co Żurawski strzelał to ja nie mam pytań... :O !
Uważam, że Kosowski był i jest najlepszym dośrodkowujacym. Żaden pomocnik obecnie mu nie dorównuje. Poza tym nie wiem czy zauważyliście, ale Hajto zagrał tak przy tych akcjach bramkowych dla Wisły jakby chciał pomóc krakowianom.
Kto po spadku Wisły do 1 ligi?
🥺
Pamietam ten mecz ;)
jazda jazda biała gwiazda piękne czasy