Zrobiłeś wszystko to co nie powinno być zrobione. 1. Dno winno byc rusztowe albo dziurki fi 5 w tej skrzynce. 2. na spód winieneś dać ziemi ogrodwoej około 2 cm , później rozrobnione wytłaczanki od jajek bez nalepek. na wytłaczanki zmielonych troche buraczków i marchwi u ciebie 2 kg starczy przykryć to tym co dostaleś w worku czarnym. nastepnie 1 cm ziemi ogrodowej i 4 cm rozrobnionych lisci z pod drzewa najlepiej z wisni i jabłonii dopiero na to nałozyc zmielone w maszynce 8 siatka odpadki tak z 2 cm na wierz dosypac 1 cm ziemi ogrodowej lekko poolać woda u ciebie 2 litry i zostawić na 3 tygodnie .Natomiast jak chcesz mieć w piwnicy nie dawaj śwerzych odpadków tylko przekompostowane z otrebami pszennymi i lismi z wisni lub jabłek . Na dworze jak beda dżdżownice to mozna dawać całe odpadki bo nie plesnieja a w piwnicy zawsze beda pleśnieć i to truje dzdzownice. mozna
2 ปีที่แล้ว +3
Mega opis dzięki wielkie 🙂 przypinam u góry komentarzy
Cześć. Porwany papier na małe kawałki zmieszany z odrobiną torfu odkwaszonego lub włókno kokosowe. Nie trzeba dawać ziemi ogrodowej. Odpadki mozna dawać całe, rozdrobnione bez względu gdzie trzymamy dzdzownice, pod warunkiem że odpadki są zagrzebane głębiej tzn przykryte ściółką-podłożem. A jesli chodzi o drenaż to nie jest wymagany jeśli kontroluje się stopień wilgotności podłoża. Dzdzownice oddychaja przez skórę, ktora musi byc wilgotna. Zatem w wilgotnym podłożu lepiej im się żyje
Ja trzymam na dworze, lub na polu- to po krakowskiemu, i spokojnie zimują. Zależy jak mroźna jet zima. Zawsze można owinąć wokół kompostownik np starym banerem wyborczym po to żeby mroźny wiatr nie przewiewal w głąb kompostownika co powoduje przemarzanie podłoża. Z doświadczenia wiem że lepiej będzie im na zewnątrz.
Ja zbieram szare kartony, targam i do wora. To samo robię z opakowaniami po jajkach i tutkami po papierze toaletowym. Jak jadę na ogrod, zabieram wór i wsypuję na kompost. Całość zlewam woda i rzeczywiście pod kartonami jest pełno dżdżownic. Miałem w kompoście deficyt dżdżownic naszych rodzimych ale po 3 latach widzę, że ich z roku na rok przybywa.
Odciągnij tylko wodę. Kokony na 100 procent przeżyły. Po jakimś czasie pojawią się maluchy.😊
2 ปีที่แล้ว
Ojej :( przykro patrzeć :( . Ja o kompoście wiem tyle ,że musi on być przewiewny , musi przez niego przechodzic dużo powietrza , dlatego fajnym rozwiązaniem jest kompostownik z palet. I wiem tyle że co kilka dni, zależności od wielkości, całość trzeba przemieszać bo inaczej jest dużo plesni i robaczki nie są wstanie równomiernie się zająć całością, szczególnie gdy co krok dodajemy im nowe materie. Kurcze naprawdę mi przykro :(
2 ปีที่แล้ว +1
Metodą prób i błędów dojdę do stanu bliskiego perfekcji 😉
Zrobiłeś wszystko to co nie powinno być zrobione. 1. Dno winno byc rusztowe albo dziurki fi 5 w tej skrzynce. 2. na spód winieneś dać ziemi ogrodwoej około 2 cm , później rozrobnione wytłaczanki od jajek bez nalepek. na wytłaczanki zmielonych troche buraczków i marchwi u ciebie 2 kg starczy przykryć to tym co dostaleś w worku czarnym. nastepnie 1 cm ziemi ogrodowej i 4 cm rozrobnionych lisci z pod drzewa najlepiej z wisni i jabłonii dopiero na to nałozyc zmielone w maszynce 8 siatka odpadki tak z 2 cm na wierz dosypac 1 cm ziemi ogrodowej lekko poolać woda u ciebie 2 litry i zostawić na 3 tygodnie .Natomiast jak chcesz mieć w piwnicy nie dawaj śwerzych odpadków tylko przekompostowane z otrebami pszennymi i lismi z wisni lub jabłek . Na dworze jak beda dżdżownice to mozna dawać całe odpadki bo nie plesnieja a w piwnicy zawsze beda pleśnieć i to truje dzdzownice. mozna
Mega opis dzięki wielkie 🙂 przypinam u góry komentarzy
Cześć. Porwany papier na małe kawałki zmieszany z odrobiną torfu odkwaszonego lub włókno kokosowe. Nie trzeba dawać ziemi ogrodowej. Odpadki mozna dawać całe, rozdrobnione bez względu gdzie trzymamy dzdzownice, pod warunkiem że odpadki są zagrzebane głębiej tzn przykryte ściółką-podłożem. A jesli chodzi o drenaż to nie jest wymagany jeśli kontroluje się stopień wilgotności podłoża. Dzdzownice oddychaja przez skórę, ktora musi byc wilgotna. Zatem w wilgotnym podłożu lepiej im się żyje
Dziękuję za szczery komentarz, przydatny filmik
Ale jaki maly super pomocnik ;)
fajny temat, pozdrawiam!
Dzięki, robię co mogę żeby się bardziej uniezależnić 😉
Brak celulozy i tlenu . Pozdro leci
A celuloza gdzie bo to podstawa, jak maja za wilgotno to beda uciekac musi byc odprowadzana woda tzw, herbatka
Dadzą radę przezimować zimę w kompoście?
Przy odpowiednio dużej ilości kompostu mam nadzieję że tak 🙂
Ja trzymam na dworze, lub na polu- to po krakowskiemu, i spokojnie zimują. Zależy jak mroźna jet zima. Zawsze można owinąć wokół kompostownik np starym banerem wyborczym po to żeby mroźny wiatr nie przewiewal w głąb kompostownika co powoduje przemarzanie podłoża. Z doświadczenia wiem że lepiej będzie im na zewnątrz.
Dodaj im celulozy typu karton, opakowania po jajkach
Trafna uwaga 😉 dałem już kilka razy
Ja zbieram szare kartony, targam i do wora. To samo robię z opakowaniami po jajkach i tutkami po papierze toaletowym. Jak jadę na ogrod, zabieram wór i wsypuję na kompost. Całość zlewam woda i rzeczywiście pod kartonami jest pełno dżdżownic.
Miałem w kompoście deficyt dżdżownic naszych rodzimych ale po 3 latach widzę, że ich z roku na rok przybywa.
Utopiły się. Dodać trochę ziemi i torfu.
A ile pan kupił w tej paczce?
Bodajże 1000 sztuk miało być przy doliczyłem do 500 i się zgubiłem 😅 żertuje 😉
@ dziękuję dzisiaj przyszło moje 2kg. W sobotę będę robił ze skrzynek. I film też zrobi to podeślę.
A to wentylowany kompost od dołu.
th-cam.com/video/0jT8nRRFdRA/w-d-xo.html
Odciągnij tylko wodę. Kokony na 100 procent przeżyły. Po jakimś czasie pojawią się maluchy.😊
Ojej :( przykro patrzeć :( . Ja o kompoście wiem tyle ,że musi on być przewiewny , musi przez niego przechodzic dużo powietrza , dlatego fajnym rozwiązaniem jest kompostownik z palet. I wiem tyle że co kilka dni, zależności od wielkości, całość trzeba przemieszać bo inaczej jest dużo plesni i robaczki nie są wstanie równomiernie się zająć całością, szczególnie gdy co krok dodajemy im nowe materie. Kurcze naprawdę mi przykro :(
Metodą prób i błędów dojdę do stanu bliskiego perfekcji 😉
Ja swoje chyba przesłałam 😭😭😭 zgniły
Już im nie daje wody w ogóle
Heheh ja mam zrobione dziurki w pudełkach i woda odcieka niżej wtedy się nie topia
Będę musiał zmodyfikować miejsce przechowywania 🤔 robi się coraz cieplej więc mogą iść na zewnątrz 🙂
nie dawaj cebuli ,czosnku ,cytrusow
I ziemniaków 🤒
Bardzo złe podejście do tematu wynikający z braku wiedzy o przygotowaniu odpowiedniego terrarium. Chciałbym być jakoś miły ale trudno w tej sytuacji.
Ok można zakładać hodowlę i nie mieć zielonego pojęcia .