Jeśli już to prawdziwy i jedyny Stwórca AhaYah/Wielki Duch, w którego wierzą prawdziwi Izraelici/Semici, Indianie Ameryki, najbliżsi kuzyni Sławian/Semitów/Saxon'ów/Lahów/... Bogowie to demony wojny, o znanych pogańskich imionach. A skoro tak, chrześcijaństwo to też pogaństwo, w dodatku najbardziej podstępne, zwodnicze i mordercze ze wszystkich systemów religijno-polityczno-medyczno-demonicznych, bo w dodatku jest faszystowsko-nazistowsko-komunistyczne, o czym zresztą wspomniał aktor morderczej inkwizycji chazarsko-jezuicko-satanistycznej, Hitler/Disney/Rockefeller/...
Jeśli już to prawdziwy i jedyny Stwórca AhaYah/Wielki Duch, w którego wierzą prawdziwi Izraelici/Semici, Indianie Ameryki, najbliżsi kuzyni Sławian/Semitów/Saxon'ów/Lahów/... Bogowie to demony wojny, o znanych pogańskich imionach. A skoro tak, chrześcijaństwo to też pogaństwo, w dodatku najbardziej podstępne, zwodnicze i mordercze ze wszystkich systemów religijno-polityczno-medyczno-demonicznych, bo w dodatku jest faszystowsko-nazistowsko-komunistyczne, o czym zresztą wspomniał aktor morderczej inkwizycji chazarsko-jezuicko-satanistycznej, Hitler/Disney/Rockefeller/...
Jotul jest piecykiem górnego spalania i powinno sie pierwsze naładować go do pełna a rozpalić u góry. W ten sposób będzie sie palić dłużej, będzie mniej dymić oraz temperatura będzie bardziej stabilna. Zachęcam do wypróbowania takiego sposobu palenia
Dzięki za podpowiedź, to co piszesz ma to sens. Kopcić i tak nie kopci. Link jak kopci mój piec th-cam.com/video/Fn2z4m4ouF0/w-d-xo.htmlsi=Wt4XfQiN92kW0Yo2 Ale jeśli o stabilność palenia i jeszcze mniejsze spalenie ciekawe. Czyli zasada palenia identyczna jak w mojej rakietowce. Muszę to sprawdzić 👍👌
Napewno będzie pan zadowolony z palenia systemem od góry. Wtedy ogień i żar stopniowo schodzą w dół nie rozpalając całego wsadu w jedynym czasie. Można to porównać do palącej się zapałki trzymając siarką do góry lub na dół. Trzymając siarką do góry wtedy pali się wolniej z mniejszym płomieniem. Ilość energii cieplnej jaką wyprodukuje piecyk będzie podobna , ale rozłoży się to na dłuższy czas palenia
@@mateuszbarczak2673 ja wiem jak to działa. Jestem zdunem. Tu podaje link jak rozpalamy mój piec rakietowy. th-cam.com/video/iJMBqvDK4RA/w-d-xo.htmlsi=jXHe9DhTGHtw36hX Prawidłowe rozpalenie tego pieca jest od tyłu.
@@mateuszbarczak2673 po prostu muszę to sprawdzić jak będzie się załadowywać drewnem tak wąskie i wysokie palenisko. Warto się czegoś nowego nauczyć. Jak to przetestuję na pewno dam znać.
Mieszkam na Ukrainie tu każdy w domach powyżej 20 lat maja piece ukryte w scianach działowych pomiędzy pokojami cała sciana zagrzewa się do 50c° po wypaleniu 8 kawałków drzewa trzyma po 12 godzinach koło 30c°. Co mądrzejsi w nowych domach budują takie piece jeszcze bardziej wydajne. Roboty przy tym wcale nie jest dużo popioł co tydzień w dobrych nowych konstrukcjach wystarczy raz rozpalić i potem dorzucić na dobę. Na Ukrainie cała wywrotka drzewa to 1tys zł na sezon wystarcza dwie ciężarówki. Jak używam ich jako wspomaganie ogrzewania gazowego więc starcza mi jedna ciezarowka
@@farmaBonaCapra na Ukrainie jesion albo dąb kosztuje 1tys zł 5m3. Brzoza jest za darmo prawie. Ja z samych korekt drzew mam koło 5m3. Zastanawiam się bo i tak nie uprawiam pola bo wszystko jest dokupienia za darmo od cebuli po kartofle itd czy nie obsiac hektara paulownią tomensotą na opał wlasnie to rośnie jak opentane a kaloryczność jest jak dębu
Kozy lepsze niż kominki.Mam firmy Dovre na środku 100 metrowego mieszkania Ciepło rozchodzi się do wszystkich 4 pokoi muszą być tylko drzwi do nich otwarte.Przy 15 stopniowym mrozie temperatura w pomieszczeniu najdalej położonym od pieca 20 stopni. Za zimę spalę 5 do 6 metrów przestrzennych pół roku palenia drewnem koszt 1500zł . Nie ma tańszej alternatywy jak bio masa
Tak, ale wszystko zależy od tego w jakim domu stoi ta koza. Bo jeśli by miała być tylko koza w takim domu jak mój, to byłoby ciężko. W domach typu termos to tak, koza wystarczy.
@@farmaBonaCapra Mam kominek obłożony cegłą i cegła nagrzewa się max do temp około 40 stopni a bok pieca żeliwnego nie obudowanego niczym ponad 200 stopni i w piecu żeliwnym wystarczy trochę żaru i ma te 40 stopni na obudowie .o tej kumulacji to wymyślili kiedyś monterzy kominkow.
1. Żeliwo można spawać specjalnymi elektrodami 2. Dorobienie takiej strumiennicy powietrza dolotowego np. ze stali kotłowej też nie jest specjalnym problemem w czasach obrobki CNC
@@Promilus1984 dobrze jest włożyć taki pęknięty detal do pieca (może być piekarnik) rozgrzanego na 300C, poczekać 2h, a później spawać specjalną elektrodą krótkimi odcinkami, po spawaniu do pieca na 200C znów 2h, wyłączyć grzanie i czekać do rana aż powoli ostygnie - tak minimalizuje się naprężenia powstające od łuku elektrycznego formującego spoinę. Jest też metoda lutospawania tzn. miedziany drut z krzemem i manganem w osłonie argonu "skleja" uszkodzone części jako, że taki stop miedzi topi się w niskiej temperaturze to naprężenia są minimalne, a sama spoina jest dużo bardziej elastyczna i jest w stanie przenieść naprężenia materiału który spawa. Takie łączenie jest połowę słabsze jeśli chodzi o przenoszenie obciążeń mechanicznych, ale tutaj ta wstawka praktycznie służy tylko ukierunkowaniu i przyspieszeniu ruchu powietrza, więc to nie problem.
@@radoslawg4960 Specjalne elektrody xD Da się z powodzeniem pospawać żeliwo elektrodą nierdzewną do 304 albo 316. Spawanie punktowe z przekuciem i studzeniem w powietrzu. Nastepny punkt po drugiej stronie. Mam tak pospawany dystans od szyby w kominku i trzyma 11 lat.
@@pollodzer1809 tak, są specjalne elektrody do żeliwa, ale ludzie starszej daty którzy zatrzymali się w technologii 30 lat temu spawają tym co mają licząc, że może się uda, albo nie uda.
Mam tego Jotula 505.Pale w nim od dolu koksem.Bardzo mocno i szybko sie nagrzewa i dlugo trzyma cieplo,okolo 10-14 godzin bez dokladania. Koks spala sie bardzo czysto,pali sie lagodnie,powoli i daje wysoka temperature.To jest piec na wszystko ale gdzies czytalem jego orginalna nazwe - koks ovn czyli piec na koks.
@@farmaBonaCapra 507 jest nizszy,nie ma tej gornej nadstawki. Wlasnie zauważylem że ja tez mam jednak nr.505 z ta nadstawka:-) Model 505 jest chyba troche mocniejszy o pare kilowatow. 507 ma plaskorzeźbe konika. Poza tą gorna nadstawka to niczym sie nie roznią. Widzialem jeszcze model 509. Jest jeszcze wyzszy i mocniejszy.
Zgadza się, slogan w większości przypadków prawdziwy. W piecu który wybudowałem powinno się odpalać od tyłu, zgodnie ze sztuką. A w tej kozie nie da się od góry, bo palenisko jest wąski i wysokie. Trzeba by całą rękę wsadzić do środka pieca. Dlatego mam zamknięty dolny dopływ powietrza. Dlatego gdy zapalam od przodu główny kierunek powietrza mija w zasadzie spalane drewno. Drążąc dalej temat. Zapalanie od góry sprawdza się w piecach jednorazowego załadunku. W takiej kozie nie.
@@farmaBonaCapra Ależ oczywiście, że się da tylko nie w kozie o takiej konstrukcji. Musiałaby być konstrukcja przypominająca piec rakietowy, będący niczym innym tylko wariacją rozwiązania stosowanego w kotłach zgazowujących (czy to węgiel, czy drewno). O ile jest bogactwo kotłów skonstruowanych w ten sposób na rynku to do tej pory nie widziałem żadnego pieca (no oprócz właśnie rakietowych). A jeśli już jest coś podobnego to z reguły są to piece murowane przez wymierający zawód (zdunów) i cholernie drogie.
No ciekawy twój JØTUL , a w zasadzie chodzi mi o jego proporcje. Bo mnie uczono, że dobry piec ma wąskie palenisko a wysokie. Proporcje minimum 1:2. A w twoim JØTUL-u to stoi na głowie. Nie mówię, że to zły piec. Tylko ciekawi mnie to, jak ta firma poradziła sobie z odpalaniem gazów. Pewnie w jakiś sekretny sposób, tak A jak w nim powinno się palić? Od tyłu, tak jak w moim piecu rakietowym? Czy standardowo od góry?
@@farmaBonaCapra Pomiędzy dolną (szerszą) a górną (węższą) częścią znajduje się deflektor na 80% długość/głębokości pieca. Nie wiele jest informacji na jego temat na YT czy na forach. Na samym końcu do wysokości deflektora włożyłem chyba 6 cegieł szamotowych aby wydłużyć trzymanie ciepła ale na wiosnę po sezonie chyba je usunę. Myślę że tak duża komora spalania działa pozytywnie na dopalanie gazów. Zamiast tych cegieł zamówię chyba gruby kawał granitu czy marmuru i położę na górnej części pieca żeby odbierał trochę energii.
@@mateuszswierczynski3557 po skończeniu palenia, te cegły szamotowe co zostały dołożone są czyste? I czy po dołożeniu tych cegieł nie zaczął kopcić? Bo % wzrosła mocno masa pieca do ogrzania.
@@farmaBonaCapra czyściutkie to one nie są bo i drewno, którym palę pozostawia wiele do życzenia ale na szczęście już się kończy. Piec przy rozpaleniu trochę kopci ale jak już się dobrze rozgrzeje to z komina wychodzi biała chmurka lub dymu poprostu nie widać. Oglądałem taki piec jak Twój ale bałem się zbyt dużych kombinacji z podłączeniem do komina ponieważ czopuch pieca i wejście do komina są na bardzo podobnym poziomie i musiałbym trochę kombinować. Z koleji jeden ze zdunów poinformował mnie ze najważniejszą jest głębokość a nie szerokość czy wysokość paleniska-chyba że miał na myśli tylko piece kaflowe.
@@mateuszswierczynski3557 biały dym to może być para wodna. Mnie uczono o proporcjach paleniska. Ogień naturalnie pali się w pionie. No ale szereg zagadnień żeby wszystko działało. To w moim JØTUL-u głębokość i szerokość paleniska jest znikoma. A wysokość z trzy razy tyle.
Otwory w ścianach, zróbcie również przy podłodze. Wtedy będzie lepsza cyrkulacja. Mój znajomy, tak właśnie ogrzewa cały dom 80m2. Ale ma (akurat pod podłogą) poprowadzone kanały, no i u góry, tak jak Wy, ale bez elektrycznych wiatraków. Działa. Spróbujcie sobie.
Trochę boję się ruszać tych ścian za bardzo. Bo swoje lata już mają. Ale taka cyrkulacja naturalna jak u twojego znajomego to też fajne rozwiązanie. My jeszcze czasami otwieramy drzwi, bez zał wentylatora i też powietrze krąży wokół ale trwa trochę dłużej.
Ja tak grzeje klimatyzacją całe mieszkanie. Z sufitu ściąga wentylacja mechaniczna ciepłe powietrze i rozprowadza po innych pomieszczeniach. W drzwiach na dole mam zrobione otwory wentylacyjne. Zimne powietrze jest wypychane z pomieszczeń i wtłaczane ciepłe. W lato mogę obrócić wentylator i zimne powietrze będzie wciągane do pomieszczeń.
@@farmaBonaCapra mogę dodać że wentylator mam kanałowy trzybiegowy. Sterowany jest termostatem na kapilarze. Kiedy temperatura w kanale przekracza np. 26 stopni wentylator przełącza się z biegu pierwszego na trzeci. Można też użyć w celu integracji jakieś smart gniazdko aby zrobić sobie harmonogram dla wentylatora.
Jeszcze chwila i będą nas karać za palenie takimi cudami a to jest dopiero ciepło i przyjemność nie potrzebuje prądu ale to przecież kopciuchy dla większości.
th-cam.com/video/d_sLOhbz2o4/w-d-xo.html tego typu piece najlepiej doskonale nadają się do palenia od góry, czyli nie rozpalasz od dołu, tylko od góry. To jest bardziej ekonomiczne i proekologiczne spalanie.
Już było kilka komentarzy na ten temat rozpalania od góry i po rozmowie z jednym komentującym doszliśmy do porozumienia, że przetestuje sposób jaki on opisał. Ale ciągle i tak twierdzę, że nie ma racji, z kilku powodów. I czym dłużej o tym myślę tym bardziej jestem przekonany, że jest to nie realne. Palenisko jest bardzo wąskie musiałbym ciąć klocki drewna na bardzo krótkie kawałki (około 15cm)żeby ułożyć poziomo i zarazem bardzo wysokie. Czyli dużo krótkich kawałków do poukładania. Drzwiczki też są bardzo małe. Znów przy układaniu pionowym drewna cały sens zapalania od góry nie ma sensu, bo po 5min będzie palić się od dołu. Sprawdzę w praktyce czy da się palić od góry w tej kozie tylko z powodu ekonomi i spokojnego postępu spalania. Bo znów z powodów eko, już pokazałem tu na kanale że ta koza nie kopci. th-cam.com/video/Fn2z4m4ouF0/w-d-xo.htmlsi=a0uGYH41K6iiSlX0
JØTUL nie trzyma ciepła i go nie kumuluje - zasada działania kozy. Szybko daje ciepło i szybko się wychładza. Może było by wystarczające w nowoczesnych "termosach" ale nie w domu z drewna (stuletnim). Było kilka rozwiązań które mogliśmy zastosować. Sam piec akumulacyjny też by dał radę, chociaż, po zapaleniu w nim nie jest ciepło od razu (on najpierw kumuluje ciepło a potem oddaje), więc my po prostu wybraliśmy inną opcję: szybkie uzyskanie ciepła - koza (rano) a po południu piec akumulacyjny na jedno załadowanie (i masz ciepło całą noc do rana). Ale tak jak mówię rozwiązań było kilka a my wybraliśmy dwa alternatywne źródła, które naszym zdaniem świetnie się uzupełniają.
@@bald6192 no mam znajomego który też sobie przywiózł kilka ładnych egzemplarzy. Tylko że tylko w niektórych jest zachowana dobra proporcja paleniska (szerokość do wysokości).
To bardzo stary model. Jest nadal wiele innych tez efektywnych i calkiem ladnych.Tu w Oslo w grudniu 2023 bylo kilka od 200 do 380 zl. za sztuke.2500 tysiaca to pewnie kolo Poznania sprzedaja 🤣
Skoro im koza jest wyzsza i daje wiecej ciepla dlaczego nie zrobic kozy az na 2 metry do sufitu, dlaczego cieplo idzie w komin? A nawet szroka az nie bedzie komin zimny, zeby nie ogrzewac klimatu.
Ważne są proporcje szerokość do wysokości 1:2. Potem musisz odzyskać temp. A na końcu trzeba dostarczyć do komina odpowiedni przedział temperatury. A o bajkach o ocieplaniu klimatu, to na innym kanale.
Ktoś mi kiedyś napisał że jest to "czopuch" Nie wiem czy to poprawna nazwa. Służy to lepszemu spalaniu. Tam jest mała przerwa i wtedy jest krótsze droga dla spalin. Wraz z nagrzewaniem się pieca i zwiększanie się cugu, ta przerwa będzie malec a spaliny będą podążać dłuższą droga.
Widziałem na TH-cam jak jastrząb wlatuje do kurnika przez małe drzwiczka. Ale co dużej otwartej przestrzeni masz rację. Albo one i tak na pastwisko wychodzą z rana i wieczorem, chyba tu wchodzi w grę instynkt.
@@farmaBonaCapra moje liliputy są takie dzikie że tak je wyuczylem reagują na klaśnięcia jak klaskam wszystkie chowają się albo wlatują na drzewa , jeszcze żaden lis w ciągu 2 lat nie upolował , mewa za to zezarla jednego koguta te kurwy są najgorsze gorsze od jastrzębi bo latają pomiędzy drzewami. U mnie pełno codziennie jastrzębi ale żaden jeszcze między drzewa a tym bardziej między zabudowania nie wleciał . One lubią otwarte łąki wtedy atak mają 100 procentowo pewny
@@Krzysiekrecykling co do płochliwości kur, zastanawiam się co jest lepiej. Bo moje się już do mnie tak przyzwyczaiły, że muszę na nie uważać, żeby nie podeptać (bo wchodzą pod nogi). No lis jest dużo gorszy od Jastrzębia. Na polu unie szaleje tylko myszołów. Chyba myszołów bo piję tylko na gryzonie. Siada na moich słupkach z siatki leśnej i poluje.
@@jozefbania Niby masz rację, ale to martwy przepis. Wystarczy spojrzeć w gorę 😂. No ale kto teraz w górę patrzy jak większość jest ogłupiała. Tak więc powiem po prezydencku: nie strasz, nie strasz ...
Już chodzą po domach i sprawdzają na poczatek 500 zl mandatu a pużniej wniosek do sadu i grzywna 5000 tys czy zglosileś piec do CEEB .@@farmaBonaCapra
Rozumiem, że jest Pan z tych co "wio do przodu". Przez ostatnich 18 lat żyłem w tych nowoczesnych marmurach, otoczony nowoczesną elektroniką, faszerowany sztucznym żarciem - na wysokim "c". Podziękowałem I wolę moje dziadostwo i życie, które mam teraz - to jest mój wybór i chyba najlepszy jakiego dokonałem. Wreszcie jestem wolny, żyję jak chcę, nie oceniam innych, i się nie wtrącam, czego i Panu życzę. Pozdrowienia.
Szanowny Panie - mam 2 fakultety nauk ścisłych i rozumiem Pana rozgoryczenie i przytłoczenie obecną technologią. Również na temat sztucznego żarcia mam podobne zdanie, ale nie jestem w depresji w przeciwieństwie do adwersarza. Lubię kawę z ekspresu, posłuchać muzyki na dobrym sprzęcie i mieć pod ręką i dla siebie trochę nowoczesności. Jak widzę Państwa "obejście" - to jakbym widział właśnie opisane pańskie "wio"! To Pan upublicznił swój wizerunek poniekąd dla mnie - to proszę się nie dziwić, że komentarz Pana boli. Z mojego punktu widzenia - to jednak jest dziadostwo.
@@reklamaFORMS ale pan mnie ciągle nie rozumie (nawet przy pana dwóch fakultetach). Jest to mój świadomy wybór, nikt mnie do tego nie zmusił. Mieszkałem na zachodzie tak jak pisałem przez 18lat i moi sąsiedzi myśleli, że w Polsce po drogach chodzą niedźwiedzie, to ludzie z zachodu mają mniemanie o Polskiej cywilizacji. I tak mam wokół za dużo "cywilizacji". I nie denerwuje mnie pański komentarz, a dziwi, że taki człowiek jak pan nie jest w stanie pojąć tego, że ktoś nie chce tej cywilizacji. Bo dla mnie cywilizacja jest zgniła. Najlepiej zaszył bym się w środku ogromnej puszczy. Gdyby wszyscy chcieli tego samego, to byśmy się pozabijali.
Uśmiałem się. Mieszkałem na zachodzie.... Ależ pojąłem Pana ucieczkę w to, co nazywa Pan RAJEM. Ten stan - to depresja. Ale komputer Pan ma, internet też, czyli tak do końca się Pan nie wyalienował. Rozmawiamy, wymieniamy poglądy z tym tylko, że ja nie chodzę po kurzych odchodach.
@@reklamaFORMS gwarantuje panu, że pan tego nie pojął, jeśli pan neguje to, co ktoś robi bo tego chce. To tak jakbym ja twierdził, że słuchanie muzyki to "dziadostwo", bo to głupota i strata czasu. I co za głupek słucha muzyki, jak np można miło spędzić czas z obornikiem. Jeśli dalej pan tego nie rozumie, nawet po moim jaskrawym przykladzie, to potrzebuje pan jeszcze jeden fakultet. Jeśli w ogóle te fakultety w czymś panu pomagają, to na pewno nie w rozumieniu świata, o czym świadczy np. ta rozmowa. Kończę ten temat. Pozdrawiam.
Bóg daje ,człowiek bierze i cieszy się życiem i dziękuje Bogu każdego poranka za noc i kolejny dzień i te kurki zielononóżkie pozdrawiam 🐣🐥🐓
Dziś moje prezeski zniosły rekordową ilość jaj.
Jeśli już to prawdziwy i jedyny Stwórca AhaYah/Wielki Duch, w którego wierzą prawdziwi Izraelici/Semici, Indianie Ameryki, najbliżsi kuzyni Sławian/Semitów/Saxon'ów/Lahów/...
Bogowie to demony wojny, o znanych pogańskich imionach. A skoro tak, chrześcijaństwo to też pogaństwo, w dodatku najbardziej podstępne, zwodnicze i mordercze ze wszystkich systemów religijno-polityczno-medyczno-demonicznych, bo w dodatku jest faszystowsko-nazistowsko-komunistyczne, o czym zresztą wspomniał aktor morderczej inkwizycji chazarsko-jezuicko-satanistycznej, Hitler/Disney/Rockefeller/...
Jeśli już to prawdziwy i jedyny Stwórca AhaYah/Wielki Duch, w którego wierzą prawdziwi Izraelici/Semici, Indianie Ameryki, najbliżsi kuzyni Sławian/Semitów/Saxon'ów/Lahów/...
Bogowie to demony wojny, o znanych pogańskich imionach. A skoro tak, chrześcijaństwo to też pogaństwo, w dodatku najbardziej podstępne, zwodnicze i mordercze ze wszystkich systemów religijno-polityczno-medyczno-demonicznych, bo w dodatku jest faszystowsko-nazistowsko-komunistyczne, o czym zresztą wspomniał aktor morderczej inkwizycji chazarsko-jezuicko-satanistycznej, Hitler/Disney/Rockefeller/...
Kupiłem jotula kominek kozę do salonu 2 lata temu i powiem tak że żałuję że tyle lat się spóźniłem po prostu bajka
Wierzę.
Ja kupiłem swój używany. Już wiele godzin przepracował i widzę, że jeszcze wiele przepracuje.
Jaki model?
@@rw9737 mój 505
Jotul chyba mam f 200 albo f100 i jest zajebisty szyba do czyszczenia spoko energia i ciepłota super
Świetne rozwiązanie 👍
Nam się to rozwiązanie sprawdza i jest bardzo dla nas wygodne. Jesteśmy z tego rozwiązania bardzo zadowoleni.😁
I przy tych mrozach dało radę.👌
Jotul jest piecykiem górnego spalania i powinno sie pierwsze naładować go do pełna a rozpalić u góry.
W ten sposób będzie sie palić dłużej, będzie mniej dymić oraz temperatura będzie bardziej stabilna.
Zachęcam do wypróbowania takiego sposobu palenia
Dzięki za podpowiedź, to co piszesz ma to sens. Kopcić i tak nie kopci.
Link jak kopci mój piec
th-cam.com/video/Fn2z4m4ouF0/w-d-xo.htmlsi=Wt4XfQiN92kW0Yo2
Ale jeśli o stabilność palenia i jeszcze mniejsze spalenie ciekawe.
Czyli zasada palenia identyczna jak w mojej rakietowce.
Muszę to sprawdzić 👍👌
Napewno będzie pan zadowolony z palenia systemem od góry.
Wtedy ogień i żar stopniowo schodzą w dół nie rozpalając całego wsadu w jedynym czasie.
Można to porównać do palącej się zapałki trzymając siarką do góry lub na dół.
Trzymając siarką do góry wtedy pali się wolniej z mniejszym płomieniem.
Ilość energii cieplnej jaką wyprodukuje piecyk będzie podobna , ale rozłoży się to na dłuższy czas palenia
Jeśli jest tak jak mówisz, to ten obrotowy ruszt jest na wyrost.
@@mateuszbarczak2673 ja wiem jak to działa. Jestem zdunem. Tu podaje link jak rozpalamy mój piec rakietowy.
th-cam.com/video/iJMBqvDK4RA/w-d-xo.htmlsi=jXHe9DhTGHtw36hX
Prawidłowe rozpalenie tego pieca jest od tyłu.
@@mateuszbarczak2673 po prostu muszę to sprawdzić jak będzie się załadowywać drewnem tak wąskie i wysokie palenisko.
Warto się czegoś nowego nauczyć.
Jak to przetestuję na pewno dam znać.
Mieszkam na Ukrainie tu każdy w domach powyżej 20 lat maja piece ukryte w scianach działowych pomiędzy pokojami cała sciana zagrzewa się do 50c° po wypaleniu 8 kawałków drzewa trzyma po 12 godzinach koło 30c°. Co mądrzejsi w nowych domach budują takie piece jeszcze bardziej wydajne. Roboty przy tym wcale nie jest dużo popioł co tydzień w dobrych nowych konstrukcjach wystarczy raz rozpalić i potem dorzucić na dobę. Na Ukrainie cała wywrotka drzewa to 1tys zł na sezon wystarcza dwie ciężarówki. Jak używam ich jako wspomaganie ogrzewania gazowego więc starcza mi jedna ciezarowka
W Polsce widziałem kiedyś piece kaflowe też w ścianie i ogrzewały od razu dwa pomieszczenia.
Ostatnio kupiłem brzozę m³ za 170 zł.
@@farmaBonaCapra na Ukrainie jesion albo dąb kosztuje 1tys zł 5m3. Brzoza jest za darmo prawie. Ja z samych korekt drzew mam koło 5m3. Zastanawiam się bo i tak nie uprawiam pola bo wszystko jest dokupienia za darmo od cebuli po kartofle itd czy nie obsiac hektara paulownią tomensotą na opał wlasnie to rośnie jak opentane a kaloryczność jest jak dębu
@@rafalpawlowski7024 kiedyś u na też było tanio.
Musisz drewno wozić do Polski.
Przykro mi ale to jest Upaina z odrobiną prawych i dobrych Ukraińców. Pobudka!
No to juz wiem co wleci do mojego szkieletora jak przyjdzie pora :) dzięki.
Nagram jeszcze odcinek o tym piecu jakie osiąga temperatury zewnętrzne.
Grzeje dopóki sie pali...
piec kumulacyjny z cegieł grzeje nawet dobę po wygaśnięciu po 1 załadunku drewna...🔥
Zgadza się, mam różne piece u siebie.
th-cam.com/video/iJMBqvDK4RA/w-d-xo.htmlsi=87NEeIhzc_Cgzsq1
Tu mój akumulacyjny rakietowy.
Kozy lepsze niż kominki.Mam firmy Dovre na środku 100 metrowego mieszkania Ciepło rozchodzi się do wszystkich 4 pokoi muszą być tylko drzwi do nich otwarte.Przy 15 stopniowym mrozie temperatura w pomieszczeniu najdalej położonym od pieca 20 stopni. Za zimę spalę 5 do 6 metrów przestrzennych pół roku palenia drewnem koszt 1500zł . Nie ma tańszej alternatywy jak bio masa
Tak, ale wszystko zależy od tego w jakim domu stoi ta koza. Bo jeśli by miała być tylko koza w takim domu jak mój, to byłoby ciężko. W domach typu termos to tak, koza wystarczy.
Kozy lepsze zgadzam się ,mniej opału zużywają niż kominki .Kominki mają cięzkie obudowy z cegły które długo się rozgrzewają i tłumią ciepło.
@@drwal174 tak na starcie tłumią (kumulują), ale potem oddają.
@@farmaBonaCapra Mam kominek obłożony cegłą i cegła nagrzewa się max do temp około 40 stopni a bok pieca żeliwnego nie obudowanego niczym ponad 200 stopni i w piecu żeliwnym wystarczy trochę żaru i ma te 40 stopni na obudowie .o tej kumulacji to wymyślili kiedyś monterzy kominkow.
@@drwal174 tak ale w domach nie mocno izolowanych kozą bym musiał grzać i w nocy.
1. Żeliwo można spawać specjalnymi elektrodami
2. Dorobienie takiej strumiennicy powietrza dolotowego np. ze stali kotłowej też nie jest specjalnym problemem w czasach obrobki CNC
Można spawać, ale nie jest to trywialne zadanie.
@@Promilus1984 dobrze jest włożyć taki pęknięty detal do pieca (może być piekarnik) rozgrzanego na 300C, poczekać 2h, a później spawać specjalną elektrodą krótkimi odcinkami, po spawaniu do pieca na 200C znów 2h, wyłączyć grzanie i czekać do rana aż powoli ostygnie - tak minimalizuje się naprężenia powstające od łuku elektrycznego formującego spoinę.
Jest też metoda lutospawania tzn. miedziany drut z krzemem i manganem w osłonie argonu "skleja" uszkodzone części jako, że taki stop miedzi topi się w niskiej temperaturze to naprężenia są minimalne, a sama spoina jest dużo bardziej elastyczna i jest w stanie przenieść naprężenia materiału który spawa. Takie łączenie jest połowę słabsze jeśli chodzi o przenoszenie obciążeń mechanicznych, ale tutaj ta wstawka praktycznie służy tylko ukierunkowaniu i przyspieszeniu ruchu powietrza, więc to nie problem.
Zrób sobie odlew tego elementu żeliwnego
@@radoslawg4960 Specjalne elektrody xD Da się z powodzeniem pospawać żeliwo elektrodą nierdzewną do 304 albo 316. Spawanie punktowe z przekuciem i studzeniem w powietrzu. Nastepny punkt po drugiej stronie. Mam tak pospawany dystans od szyby w kominku i trzyma 11 lat.
@@pollodzer1809 tak, są specjalne elektrody do żeliwa, ale ludzie starszej daty którzy zatrzymali się w technologii 30 lat temu spawają tym co mają licząc, że może się uda, albo nie uda.
Ta 🐐 też ma swój urok 👍
A te 🐐 dopiero będą. Koziarnia wysprzątana.
Piec koza Jotul ,palili w Norwegi takimi w latach 80-tych.
Producenci współcześni powinni iść na przeszkolenie jak budować piec. Bo zapomnieli o podstawowych proporcjach.
JØTUL je ma.
Mam tego Jotula 505.Pale w nim od dolu koksem.Bardzo mocno i szybko sie nagrzewa i dlugo trzyma cieplo,okolo 10-14 godzin bez dokladania. Koks spala sie bardzo czysto,pali sie lagodnie,powoli i daje wysoka temperature.To jest piec na wszystko ale gdzies czytalem jego orginalna nazwe - koks ovn czyli piec na koks.
Ja drewnem, bo wykorzystuję popiół do nawożenia roślin.
A jaka jest różnica pomiędzy modelami 505 a 507?
@@farmaBonaCapra
507 jest nizszy,nie ma tej gornej nadstawki.
Wlasnie zauważylem że ja tez mam jednak nr.505 z ta nadstawka:-) Model 505 jest chyba troche mocniejszy o pare kilowatow. 507 ma plaskorzeźbe konika. Poza tą gorna nadstawka to niczym sie nie roznią. Widzialem jeszcze model 509. Jest jeszcze wyzszy i mocniejszy.
@@zelkidlaelki7448 dzięki 👌👍
na hyttach,w norwegii,mają takie piece bez płyty szamotowej,pięknie ogrzewał pomieszczenie
👌👍
Rozpalając od góry zwieksza sie ekonomię i oszczędność.
Zgadza się, slogan w większości przypadków prawdziwy.
W piecu który wybudowałem powinno się odpalać od tyłu, zgodnie ze sztuką.
A w tej kozie nie da się od góry, bo palenisko jest wąski i wysokie. Trzeba by całą rękę wsadzić do środka pieca. Dlatego mam zamknięty dolny dopływ powietrza. Dlatego gdy zapalam od przodu główny kierunek powietrza mija w zasadzie spalane drewno.
Drążąc dalej temat.
Zapalanie od góry sprawdza się w piecach jednorazowego załadunku. W takiej kozie nie.
@@farmaBonaCapra Ależ oczywiście, że się da tylko nie w kozie o takiej konstrukcji. Musiałaby być konstrukcja przypominająca piec rakietowy, będący niczym innym tylko wariacją rozwiązania stosowanego w kotłach zgazowujących (czy to węgiel, czy drewno). O ile jest bogactwo kotłów skonstruowanych w ten sposób na rynku to do tej pory nie widziałem żadnego pieca (no oprócz właśnie rakietowych). A jeśli już jest coś podobnego to z reguły są to piece murowane przez wymierający zawód (zdunów) i cholernie drogie.
Ja kupiłem f118. Bardzo głębokie palenisko, przyjemnie się pali i grzeje.
No ciekawy twój JØTUL , a w zasadzie chodzi mi o jego proporcje. Bo mnie uczono, że dobry piec ma wąskie palenisko a wysokie. Proporcje minimum 1:2. A w twoim JØTUL-u to stoi na głowie.
Nie mówię, że to zły piec. Tylko ciekawi mnie to, jak ta firma poradziła sobie z odpalaniem gazów. Pewnie w jakiś sekretny sposób, tak
A jak w nim powinno się palić? Od tyłu, tak jak w moim piecu rakietowym?
Czy standardowo od góry?
@@farmaBonaCapra Pomiędzy dolną (szerszą) a górną (węższą) częścią znajduje się deflektor na 80% długość/głębokości pieca. Nie wiele jest informacji na jego temat na YT czy na forach. Na samym końcu do wysokości deflektora włożyłem chyba 6 cegieł szamotowych aby wydłużyć trzymanie ciepła ale na wiosnę po sezonie chyba je usunę. Myślę że tak duża komora spalania działa pozytywnie na dopalanie gazów. Zamiast tych cegieł zamówię chyba gruby kawał granitu czy marmuru i położę na górnej części pieca żeby odbierał trochę energii.
@@mateuszswierczynski3557 po skończeniu palenia, te cegły szamotowe co zostały dołożone są czyste?
I czy po dołożeniu tych cegieł nie zaczął kopcić?
Bo % wzrosła mocno masa pieca do ogrzania.
@@farmaBonaCapra czyściutkie to one nie są bo i drewno, którym palę pozostawia wiele do życzenia ale na szczęście już się kończy.
Piec przy rozpaleniu trochę kopci ale jak już się dobrze rozgrzeje to z komina wychodzi biała chmurka lub dymu poprostu nie widać. Oglądałem taki piec jak Twój ale bałem się zbyt dużych kombinacji z podłączeniem do komina ponieważ czopuch pieca i wejście do komina są na bardzo podobnym poziomie i musiałbym trochę kombinować. Z koleji jeden ze zdunów poinformował mnie ze najważniejszą jest głębokość a nie szerokość czy wysokość paleniska-chyba że miał na myśli tylko piece kaflowe.
@@mateuszswierczynski3557 biały dym to może być para wodna.
Mnie uczono o proporcjach paleniska. Ogień naturalnie pali się w pionie.
No ale szereg zagadnień żeby wszystko działało.
To w moim JØTUL-u głębokość i szerokość paleniska jest znikoma.
A wysokość z trzy razy tyle.
Otwory w ścianach, zróbcie również przy podłodze. Wtedy będzie lepsza cyrkulacja. Mój znajomy, tak właśnie ogrzewa cały dom 80m2. Ale ma (akurat pod podłogą) poprowadzone kanały, no i u góry, tak jak Wy, ale bez elektrycznych wiatraków. Działa. Spróbujcie sobie.
Trochę boję się ruszać tych ścian za bardzo. Bo swoje lata już mają.
Ale taka cyrkulacja naturalna jak u twojego znajomego to też fajne rozwiązanie.
My jeszcze czasami otwieramy drzwi, bez zał wentylatora i też powietrze krąży wokół ale trwa trochę dłużej.
Ja tak grzeje klimatyzacją całe mieszkanie. Z sufitu ściąga wentylacja mechaniczna ciepłe powietrze i rozprowadza po innych pomieszczeniach. W drzwiach na dole mam zrobione otwory wentylacyjne. Zimne powietrze jest wypychane z pomieszczeń i wtłaczane ciepłe. W lato mogę obrócić wentylator i zimne powietrze będzie wciągane do pomieszczeń.
@@awerskto będzie o tym film w weekend.
@@farmaBonaCapra mogę dodać że wentylator mam kanałowy trzybiegowy. Sterowany jest termostatem na kapilarze. Kiedy temperatura w kanale przekracza np. 26 stopni wentylator przełącza się z biegu pierwszego na trzeci. Można też użyć w celu integracji jakieś smart gniazdko aby zrobić sobie harmonogram dla wentylatora.
@@awerskto no ładnie. Dopracowane w każdym calu.
Jal dobrze widziec garnek 😊
Super garnki 👍👌
Jeszcze chwila i będą nas karać za palenie takimi cudami a to jest dopiero ciepło i przyjemność nie potrzebuje prądu ale to przecież kopciuchy dla większości.
Dla większości tak jak piszesz.
Na temat kopciuchów w mediach to jest ohydna propaganda. Ludzie mają tak myśleć.
@@farmaBonaCapraNo tak bo im o to chodzi tak jak z innymi tematami auta zwierzeta wszystko be wiatraki to jest przyszłość 🤭
Witam
Super film
Pytanie jak rozwiązaliście dopływ świeżego powietrza do spalania.
I drugie gdzie kupiliście .
Dzięki za materiał.
Witam
1 . Mieszkamy w starej stuletniej drewnianej chacie i te domy z natury oddychają.
2. Kupiłem używaną w Polsce.
Pozdrawiam i miłego oglądania.
Mały metraż i starczy a w Polsce maja po 150m2 czy więcej i jęczą że mają rachunki po 10.000zł po sezonie grzewczym .
Ta koza była używana do ogrzewania w domu w stanie surowym o powierzchniach 100m² i dawała spokojnie radę.
A kto ci bajek naopowiadał?
Mam 150 m2.
Luz i miejsce na wszystko.
Sezon grzania gazem kosztuje mniej niż klita w bloku
Zawsze można zrobić odlew tego elementu
Wydaje mi się, że by to kosztowało.
th-cam.com/video/d_sLOhbz2o4/w-d-xo.html tego typu piece najlepiej doskonale nadają się do palenia od góry, czyli nie rozpalasz od dołu, tylko od góry. To jest bardziej ekonomiczne i proekologiczne spalanie.
Już było kilka komentarzy na ten temat rozpalania od góry i po rozmowie z jednym komentującym doszliśmy do porozumienia, że przetestuje sposób jaki on opisał. Ale ciągle i tak twierdzę, że nie ma racji, z kilku powodów. I czym dłużej o tym myślę tym bardziej jestem przekonany, że jest to nie realne.
Palenisko jest bardzo wąskie musiałbym ciąć klocki drewna na bardzo krótkie kawałki (około 15cm)żeby ułożyć poziomo i zarazem bardzo wysokie. Czyli dużo krótkich kawałków do poukładania.
Drzwiczki też są bardzo małe.
Znów przy układaniu pionowym drewna cały sens zapalania od góry nie ma sensu, bo po 5min będzie palić się od dołu.
Sprawdzę w praktyce czy da się palić od góry w tej kozie tylko z powodu ekonomi i spokojnego postępu spalania.
Bo znów z powodów eko, już pokazałem tu na kanale że ta koza nie kopci.
th-cam.com/video/Fn2z4m4ouF0/w-d-xo.htmlsi=a0uGYH41K6iiSlX0
Ciekawi mnie, jaki był cel stawiania pieca akumulacyjnego, skoro Jotul jest w stanie nagrzać cały dom ?
JØTUL nie trzyma ciepła i go nie kumuluje - zasada działania kozy. Szybko daje ciepło i szybko się wychładza. Może było by wystarczające w nowoczesnych "termosach" ale nie w domu z drewna (stuletnim). Było kilka rozwiązań które mogliśmy zastosować. Sam piec akumulacyjny też by dał radę, chociaż, po zapaleniu w nim nie jest ciepło od razu (on najpierw kumuluje ciepło a potem oddaje), więc my po prostu wybraliśmy inną opcję: szybkie uzyskanie ciepła - koza (rano) a po południu piec akumulacyjny na jedno załadowanie (i masz ciepło całą noc do rana). Ale tak jak mówię rozwiązań było kilka a my wybraliśmy dwa alternatywne źródła, które naszym zdaniem świetnie się uzupełniają.
@@farmaBonaCapra Komin kumuluje ciepło od kozy ,najlepiej jak jest masywny z cegły i w centrum domu.
Zgadza się.
Masz dalej ten piec
Tak
@farmaBonaCapra szukam jakiś instrukcji od tego pica danych technicznych
@ArtPop nie mam instrukcji.
MAM TAKI. PRZYWIOZŁEM GO Z NORWEGII.
I będzie pan zadowolony.
@@farmaBonaCapra W SUMIE MAM TRZY I KAŻDY INNY. CUDEŃKA.
@@bald6192 kolekcjoner?
@@farmaBonaCapra NIE. PO PROSTU PRZEZ PARĘ LAT PRACOWAŁEM W NORWEGII. MOŻNA BYŁO JE KUPIĆ ZA GROSZE.
@@bald6192 no mam znajomego który też sobie przywiózł kilka ładnych egzemplarzy.
Tylko że tylko w niektórych jest zachowana dobra proporcja paleniska (szerokość do wysokości).
ile waży ten piec i jaka cena takiego pieca
Nie ważyłem go, ale koło 200kg będzie mieć.
Prawie rok temu 2,500zl (używany).
To bardzo stary model. Jest nadal wiele innych tez efektywnych i calkiem ladnych.Tu w Oslo w grudniu 2023 bylo kilka od 200 do 380 zl. za sztuke.2500 tysiaca to pewnie kolo Poznania sprzedaja 🤣
@@richards3763 bo to waży z 200kg i samo nie przyjdzie z Norwegii.
OK
Piece powinny czerpać powietrze z dworu a nie wysysać ogrzane z domu
Hmm tak i nie.
Zależy od upodobania i priorytetów właściciela.
Będzie filmik o kozie z zastosowaniem takim jakim piszesz.
Piec jak piec ale trzeba jeszcze umieć w nim palić...
👍👌
Skoro im koza jest wyzsza i daje wiecej ciepla dlaczego nie zrobic kozy az na 2 metry do sufitu, dlaczego cieplo idzie w komin? A nawet szroka az nie bedzie komin zimny, zeby nie ogrzewac klimatu.
Ważne są proporcje szerokość do wysokości 1:2.
Potem musisz odzyskać temp.
A na końcu trzeba dostarczyć do komina odpowiedni przedział temperatury.
A o bajkach o ocieplaniu klimatu, to na innym kanale.
2:22 😂👍
😁😉
Stara go już ustawiła...
@@jakubmartynkiewicz133 noo a co.
Żeby go wnieść potrzeba było trzech chłopa 😂
Mam parę pytań
Jeśli będę w stanie odpowiedzieć, chętnie odpowiem.
@farmaBonaCapra ten korek na pręcie to do czegoś służy wiesz coś o tym ?
@@farmaBonaCapra mam taki piec ale nie mam tego elementu mam prośbę jak byś mógł zrobić zdjęcie i zmierzyć mi jak to mniej więcej wygląda
Ktoś mi kiedyś napisał że jest to "czopuch" Nie wiem czy to poprawna nazwa.
Służy to lepszemu spalaniu. Tam jest mała przerwa i wtedy jest krótsze droga dla spalin. Wraz z nagrzewaniem się pieca i zwiększanie się cugu, ta przerwa będzie malec a spaliny będą podążać dłuższą droga.
Ok. Nawet robię film na ten temat. Bo ten element chce przerobić
Wrzucę film w przyszłym tygodniu.
Podam tam dokładnie wymiary i jak wygląda.
jakbys mogl pokazac komin i co wylatuje przy rozpalaniu i podkladaniu byloby fajnie, bo tak to nie wiadomo czemu na to patrzymy ?
th-cam.com/video/Fn2z4m4ouF0/w-d-xo.htmlsi=Gqi-7c9iA1-yvm1h
To link do mojego filmu na temat "kopcenia" moich pieców. Pozdrawiam
@@farmaBonaCapra yyyodsyla mnie do tego ktory juz ogladalem ;( z ktorego tu dotarlem na temat pieca Jotul.
@@marks6809o przepraszam jakiś błąd. Już poprawiłem.
Od góry się rozpala! Jest bardziej ekonomicznie i bezdymu.
Witam.
Dzięki za komentarz
Na temat rozpalania w tej kozie nakręcę film.
A na temat dymienia, już jest film.
Zapraszam do zobaczenia.
Pozdrawiam.
Nie puszczaj kur na taka otwarta przestrzen tylko miedzy drzewa , codziennie bedzie znikac po jednej az ci wszystkiee jastrzab wytlucze
Widziałem na TH-cam jak jastrząb wlatuje do kurnika przez małe drzwiczka.
Ale co dużej otwartej przestrzeni masz rację.
Albo one i tak na pastwisko wychodzą z rana i wieczorem, chyba tu wchodzi w grę instynkt.
@@farmaBonaCapra moje liliputy są takie dzikie że tak je wyuczylem reagują na klaśnięcia jak klaskam wszystkie chowają się albo wlatują na drzewa , jeszcze żaden lis w ciągu 2 lat nie upolował , mewa za to zezarla jednego koguta te kurwy są najgorsze gorsze od jastrzębi bo latają pomiędzy drzewami. U mnie pełno codziennie jastrzębi ale żaden jeszcze między drzewa a tym bardziej między zabudowania nie wleciał . One lubią otwarte łąki wtedy atak mają 100 procentowo pewny
@@Krzysiekrecykling co do płochliwości kur, zastanawiam się co jest lepiej. Bo moje się już do mnie tak przyzwyczaiły, że muszę na nie uważać, żeby nie podeptać (bo wchodzą pod nogi).
No lis jest dużo gorszy od Jastrzębia. Na polu unie szaleje tylko myszołów. Chyba myszołów bo piję tylko na gryzonie. Siada na moich słupkach z siatki leśnej i poluje.
Język polski cierpi
Ostatnie 18lat nie mieszkałem w Polsce i to może byc jeden z problemów wysławiania się.
Ale ok będę się szkolić w tym kierunku.
Fajny piecyk szkoda że od 1 lipca będzie nie legalny w całej polsce. Mandat 5 tysięcy. Pozdrawiam serdecznie.
Palenie drewnem jest to OZE.
O ile piec spełnia warunki EKOBEŁKOTU@@farmaBonaCapra
@@jozefbania Niby masz rację, ale to martwy przepis. Wystarczy spojrzeć w gorę 😂. No ale kto teraz w górę patrzy jak większość jest ogłupiała. Tak więc powiem po prezydencku: nie strasz, nie strasz ...
Już chodzą po domach i sprawdzają na poczatek 500 zl mandatu a pużniej wniosek do sadu i grzywna 5000 tys czy zglosileś piec do CEEB .@@farmaBonaCapra
To jest 18 wiek ! Co pokazujecie ! Dziadostwo !
Rozumiem, że jest Pan z tych co "wio do przodu". Przez ostatnich 18 lat żyłem w tych nowoczesnych marmurach, otoczony nowoczesną elektroniką, faszerowany sztucznym żarciem - na wysokim "c". Podziękowałem I wolę moje dziadostwo i życie, które mam teraz - to jest mój wybór i chyba najlepszy jakiego dokonałem. Wreszcie jestem wolny, żyję jak chcę, nie oceniam innych, i się nie wtrącam, czego i Panu życzę. Pozdrowienia.
Szanowny Panie - mam 2 fakultety nauk ścisłych i rozumiem Pana rozgoryczenie i przytłoczenie obecną technologią. Również na temat sztucznego żarcia mam podobne zdanie, ale nie jestem w depresji w przeciwieństwie do adwersarza. Lubię kawę z ekspresu, posłuchać muzyki na dobrym sprzęcie i mieć pod ręką i dla siebie trochę nowoczesności. Jak widzę Państwa "obejście" - to jakbym widział właśnie opisane pańskie "wio"! To Pan upublicznił swój wizerunek poniekąd dla mnie - to proszę się nie dziwić, że komentarz Pana boli. Z mojego punktu widzenia - to jednak jest dziadostwo.
@@reklamaFORMS ale pan mnie ciągle nie rozumie (nawet przy pana dwóch fakultetach).
Jest to mój świadomy wybór, nikt mnie do tego nie zmusił. Mieszkałem na zachodzie tak jak pisałem przez 18lat i moi sąsiedzi myśleli, że w Polsce po drogach chodzą niedźwiedzie, to ludzie z zachodu mają mniemanie o Polskiej cywilizacji. I tak mam wokół za dużo "cywilizacji".
I nie denerwuje mnie pański komentarz, a dziwi, że taki człowiek jak pan nie jest w stanie pojąć tego, że ktoś nie chce tej cywilizacji. Bo dla mnie cywilizacja jest zgniła. Najlepiej zaszył bym się w środku ogromnej puszczy.
Gdyby wszyscy chcieli tego samego, to byśmy się pozabijali.
Uśmiałem się. Mieszkałem na zachodzie.... Ależ pojąłem Pana ucieczkę w to, co nazywa Pan RAJEM. Ten stan - to depresja. Ale komputer Pan ma, internet też, czyli tak do końca się Pan nie wyalienował. Rozmawiamy, wymieniamy poglądy z tym tylko, że ja nie chodzę po kurzych odchodach.
@@reklamaFORMS gwarantuje panu, że pan tego nie pojął, jeśli pan neguje to, co ktoś robi bo tego chce. To tak jakbym ja twierdził, że słuchanie muzyki to "dziadostwo", bo to głupota i strata czasu.
I co za głupek słucha muzyki, jak np można miło spędzić czas z obornikiem.
Jeśli dalej pan tego nie rozumie, nawet po moim jaskrawym przykladzie, to potrzebuje pan jeszcze jeden fakultet.
Jeśli w ogóle te fakultety w czymś panu pomagają, to na pewno nie w rozumieniu świata, o czym świadczy np. ta rozmowa.
Kończę ten temat.
Pozdrawiam.