Miejscówka pierwsza klasa. Chatka klimatyczna i urokliwa z ciekawymi artefaktami. - szkoda ze niszczeja a powinny trafić to muzeum dla kolejnych pokoleń. Te widoki z chatki to słowa pewnie tego nie oddadzą ale zapewne zapierały dech w piersiach. Ciekawie i nostalgicznie przeprowadzony urbex. Śmiało można powiedzieć że jesteś taki Urbexowy Wołoszański 🫡👌. Zgorzelec pozdrawia 👊
Co do kaset magnetofonowych 1:50 to mała poprawka, 90 minut nagrania było na całej kasecie czyli jedna strona mogła pomieścić 45 minut. Były też kasety popularniejsze 60 minutowe (2x30). Przewijać do konkretnego momentu można było pod warunkiem, że magnetofon miał licznik.
Witam wszystkich i ciebie Sietra, od jakiegoś czasu sledze cie i oglądam nowe ale i stare odcinki 👍🙂tesz mają coś w sobie,,, magicznego i duży szacun chłopaku bo przestawiasz piękne historie tych niezapomnianych miejsc w bardzo interesujący sposób, tak jak ten domek w Norwegi gdzieś tam w oddali przy jeziorku sobie stoji a w nim kupa różnych rzeczy, radyjko,, telewizor, itp,,, lubię takie miejsca czas stanol w takich miejscach,,,, kawał dobrej roboty z tym Materiałem i ukłony w twoja stronę Sietra i tak trzymać i aby tak dalej odkrywać nowe piękne miejsca życzę wszystkim udanego weekendu pozdro 🐕👍👍👍🎉🎉🎉😉
1:53 - Drobna poprawka. 😉 Cała kaseta miała długość 90 minut, natomiast jedna strona miała połowę tego czasu, czyli 45 minut. 😀 Były też kasety 60-minutowe (po 30 minut na stronę). 2:04 - Można było sobie tutaj poradzić w taki sposób, że zapisywało się stan licznika przy początku każdego utworu i w ten sposób na odtwarzaczu wyposażonym w taki licznik dało się dany utwór w miarę łatwo "namierzyć". Ale fakt, ogólnie sposób obsługi kaset magnetofonowych był szalenie niewygodny. 😕 Dobrze, że te czasy już minęły. 😀 2:30 - Już sobie wyobrażam ten przeogromny smród, jakby się okazało, że w tej lodówce są jednak są ryby... 😨 7:33 - Tutaj się w pełni z Tobą zgadzam! 😀👍 Ja właśnie miałem kiedyś Amigę i podobne pudełko na dyskietki. 😀 Ojj, było ich "trochę"... 😉 Później w tym pudełku przechowywałem też dyskietki do mojego pierwszego PC-ta. 😉 To moje pudełko nie było jednak kupione na giełdzie, a w "normalnym" sklepie ze sprzętem komputerowym. 🤪 8:28 - Sietra bez latarki? 😮 Noo, nie może być! Toż to szok! 🤪 12:20 - Ha ha, lizus! Podlizuje się Jankowi. 🤪 15:20 - No tak, bo jak połamiesz się w Polsce to Cię "poskładają na NFZ", a w Norwegii to by już pewnie baaardzo słono kosztowało. 😕 Norwegia nie jest w Unii Europejskiej, więc tam nie obowiązuje karta EKUZ. Dlatego też, w takim przypadku dobrze jest wykupić solidne ubezpieczenie. 🤔
Mam dokładnie to samo, szczególnie jak słyszę zachwyty nad "starociami" typu kasety magnetofonowe albo nawet już płyty CD. Czuję się wtedy jak pruchno i dochodzę do wniosku że czas zbierać na renowacje nadwozia 😅😅😅😅. W końcu jestem z 83 r. Pozdrawiam serdecznie wszystkich niezależnie od rocznika 😊
Trochę nieścisłości się wkradło, więc prostuje: kaseta magnetofonowa jeśli ma 90 min to po 45 min na każdej ze stron. Kasety były i dłuższe, nawet po 150 min razem, jednak najpopularniejsze to 60 i 90 min, ale krótsze też były. Można wyszukiwać piosenki na kasecie, pod warunkiem że magnetofon ma przewijanie na podsłuchu, lub funkcje music scan, gdzie to mechanizm się zatrzymuje gdy na przewijaniu sensory wykryją przerwy miedzy utworami. Orion to Chińczyk czasem robiący na japońskich podzespolach, lub niskobudżetowy Japończyk, tego pewien nie jestem. W każdym razie nic specjalnego
Tak, trochę nie sprecyzowałem, ale myślę, że każdy kto używał kaset wie o co chodzi. Kaset 150 min nie pamietam. No ale trochę czasu minęło odkąd takiego sprzętu używałem.
Witam, podróż do Norwegii pewno łatwa nie była ale Szacun wielki za cierpliwość w podróży 😮 propo domku no szkoda że opuszczony a przydatne rzeczy zostały na pastwę losu tak i nie tak wszędzie jest tak samo 😢 pozdrawiam 😊
Miejscówka pierwsza klasa. Chatka klimatyczna i urokliwa z ciekawymi artefaktami. - szkoda ze niszczeja a powinny trafić to muzeum dla kolejnych pokoleń. Te widoki z chatki to słowa pewnie tego nie oddadzą ale zapewne zapierały dech w piersiach. Ciekawie i nostalgicznie przeprowadzony urbex. Śmiało można powiedzieć że jesteś taki Urbexowy Wołoszański 🫡👌. Zgorzelec pozdrawia 👊
Świetna eksploracja 👍 domek ciekawy ma swój klimacik 👍 a widoki.... niesamowite. Pozdrawiam 🤗
Co do kaset magnetofonowych 1:50 to mała poprawka, 90 minut nagrania było na całej kasecie czyli jedna strona mogła pomieścić 45 minut. Były też kasety popularniejsze 60 minutowe (2x30). Przewijać do konkretnego momentu można było pod warunkiem, że magnetofon miał licznik.
W Europie najdłuższe kasety miały 120 minut, w Japonii 150.
Super ❤ Zapraszam wszystkich do oglądania 😉
Miłego oglądania, dnia oraz wieczoru wszystkim życzę ❤️💖💚🧡🥰
nie usraj sie
Pozdrawiam Was serdecznie🍂🌰🍁, życzę miłego popołudnia i do następnego...🤗😘
Sztosik Jan i blisko Wiking z lasu
Z wikingiem spotkaliśmy się w Tromso 😉
Niesamowite miejsce 😮 Jak zawsze przedstawione w ciekawy sposób. Bardzo dziękujemy za wspaniałą przygodę 💚 Serdecznie pozdrawiamy. Kasety♥️♥️♥️
Witam wszystkich i ciebie Sietra, od jakiegoś czasu sledze cie i oglądam nowe ale i stare odcinki 👍🙂tesz mają coś w sobie,,, magicznego i duży szacun chłopaku bo przestawiasz piękne historie tych niezapomnianych miejsc w bardzo interesujący sposób, tak jak ten domek w Norwegi gdzieś tam w oddali przy jeziorku sobie stoji a w nim kupa różnych rzeczy, radyjko,, telewizor, itp,,, lubię takie miejsca czas stanol w takich miejscach,,,, kawał dobrej roboty z tym Materiałem i ukłony w twoja stronę Sietra i tak trzymać i aby tak dalej odkrywać nowe piękne miejsca życzę wszystkim udanego weekendu pozdro 🐕👍👍👍🎉🎉🎉😉
10:16 idealna skrytka w razie kontroli gdyby była gdy ktoś nie płaci abonamentu radiowo - telewzyjnego🤣
1:53 - Drobna poprawka. 😉 Cała kaseta miała długość 90 minut, natomiast jedna strona miała połowę tego czasu, czyli 45 minut. 😀 Były też kasety 60-minutowe (po 30 minut na stronę).
2:04 - Można było sobie tutaj poradzić w taki sposób, że zapisywało się stan licznika przy początku każdego utworu i w ten sposób na odtwarzaczu wyposażonym w taki licznik dało się dany utwór w miarę łatwo "namierzyć". Ale fakt, ogólnie sposób obsługi kaset magnetofonowych był szalenie niewygodny. 😕 Dobrze, że te czasy już minęły. 😀
2:30 - Już sobie wyobrażam ten przeogromny smród, jakby się okazało, że w tej lodówce są jednak są ryby... 😨
7:33 - Tutaj się w pełni z Tobą zgadzam! 😀👍 Ja właśnie miałem kiedyś Amigę i podobne pudełko na dyskietki. 😀 Ojj, było ich "trochę"... 😉 Później w tym pudełku przechowywałem też dyskietki do mojego pierwszego PC-ta. 😉 To moje pudełko nie było jednak kupione na giełdzie, a w "normalnym" sklepie ze sprzętem komputerowym. 🤪
8:28 - Sietra bez latarki? 😮 Noo, nie może być! Toż to szok! 🤪
12:20 - Ha ha, lizus! Podlizuje się Jankowi. 🤪
15:20 - No tak, bo jak połamiesz się w Polsce to Cię "poskładają na NFZ", a w Norwegii to by już pewnie baaardzo słono kosztowało. 😕 Norwegia nie jest w Unii Europejskiej, więc tam nie obowiązuje karta EKUZ. Dlatego też, w takim przypadku dobrze jest wykupić solidne ubezpieczenie. 🤔
Z tą kasetą mnie za łamałeś, zdałem właśnie sobie sprawę że jestem stary i oglądałem króla lwa na kasecie VHS a rocznik 90 pozdrawiam
Rocznik 85 pozdrawia 😉
Rocznik 82 pozdro
Mam dokładnie to samo, szczególnie jak słyszę zachwyty nad "starociami" typu kasety magnetofonowe albo nawet już płyty CD. Czuję się wtedy jak pruchno i dochodzę do wniosku że czas zbierać na renowacje nadwozia 😅😅😅😅. W końcu jestem z 83 r. Pozdrawiam serdecznie wszystkich niezależnie od rocznika 😊
Bardzo przyjemny odcinek. Miłego wieczoru.
Dziękuję i wzajemnie 🙂
Sztos zachowana chata w Norwegii
SUPER CIEKAWY FILMIK
Film bardzo ciekawy
bardzo ciekawy odcinek :) jak zawsze łapka w górę
Będzie ciekawy odcinek później obejrze💪🇵🇱
Trochę nieścisłości się wkradło, więc prostuje: kaseta magnetofonowa jeśli ma 90 min to po 45 min na każdej ze stron. Kasety były i dłuższe, nawet po 150 min razem, jednak najpopularniejsze to 60 i 90 min, ale krótsze też były. Można wyszukiwać piosenki na kasecie, pod warunkiem że magnetofon ma przewijanie na podsłuchu, lub funkcje music scan, gdzie to mechanizm się zatrzymuje gdy na przewijaniu sensory wykryją przerwy miedzy utworami. Orion to Chińczyk czasem robiący na japońskich podzespolach, lub niskobudżetowy Japończyk, tego pewien nie jestem. W każdym razie nic specjalnego
Tak, trochę nie sprecyzowałem, ale myślę, że każdy kto używał kaset wie o co chodzi. Kaset 150 min nie pamietam. No ale trochę czasu minęło odkąd takiego sprzętu używałem.
@@sietra nie pamiętasz, bo u nas były prawie niedostępne o ile w ogóle.
OMG dyskietka z Transport Tycoon!!
Tak wiem. Grało się kiedyś 😉
@@sietraCzasami wracam do tej gry... pod nazwą Open Transport Tycoon :)
Część.
Myślisz się co do kaset.
Dobry sprzęt przewijał utwory :)
Jaki chciałeś taki był:)
Pozdrawiam.
Ludzie nie doceniaja tych widokow bo mają je codziennie
Przyzwyczaili się!
No ale widoki piekne szkoda ze to tak niszczeje jakas restauracja hotel by oddal w takim miejscu cos pięknego pozdrawiam
Wikipedia mówi że barszcz Sosnowskiego nie występuje na Półwyspie Skandynawskim. To musi być prawdopodobnie jakiś podobny gatunek
No to jestem zaskoczony. Byłem pewien, że to bd.
Eeeee wcale nie było tak zimno, teraz to już 40 cm śniegu w centrum miasta ale mrozu dużego nie ma.
U nas było wtedy około plus 15 stopni, więc mały szok termiczny był 😉
Gdzieś tam w Rosji jest minus 45 stopni więc Sietra wyście z Janem byli w ciepłym kraju xD
Byłem tam 🍺
To Ty jeszcze nie dobiłeś do "SREBRNEGO PRZYCISKU"? Szok, niedowierzanie 🤯
Jeszcze nie, ale jestem coraz bliżej 😉
Wciągarka i suchy dok? 😊
Lecieliście do Norwegi z Poznania gdzie Janek robi kontrole pasażerów?
Nie. Do Tromso loty odbywają się tylko z Gdańska.
@@sietra spoko pozdrawiam Janka 1listopads 5rano lotnisko Poznań poznałem Cie byku
Witam, podróż do Norwegii pewno łatwa nie była ale Szacun wielki za cierpliwość w podróży 😮 propo domku no szkoda że opuszczony a przydatne rzeczy zostały na pastwę losu tak i nie tak wszędzie jest tak samo 😢 pozdrawiam 😊
Gość tam nie mieszkał na stałe ,raczej przyjeżdżał tylko z rodziną na wakacje i czasem pewnie samemu na ryby.
Wyprzedaż garażowa jak nic....
Za Takie rzeczy jak ten telewizor zabytkowy ludzie teraz płacą grube pieniądze kolekcjonerzy
Zgadza się. Mało tego, w Polsce takie rzeczy bardzo szybko zmieniają właściciela.
Nie lubie zimnych krain !!!