ładnie wyszło jak było wypoziomowanie zbrojeniem, z ciekawości ja długie eLki szły w ziemie i co ile te eLki były żeby można było po nich spokojnie chodzić i wygładzić jeszcze?
poziomowanie było do sznurka rozciągniętego od ściany do ściany. W ziemie były wbijane pręty zbrojeniowe fi12 na ok 60cm a od góry były przyspawane pręty zbrojeniowe fi12. Całość była ściągana łatą
Chudy beton ma za zadanie stabilizowanie i wyrównanie podłoża, a jego grubość zależy od lokalnych warunków gruntowych i zagęszczenia warstwy podsypu. W praktyce przyjmuje się 8 - 10 cm, natomiast folia pod betonem jest zupełnie zbędna - izolację przeciwwilgociową układa się na wyrównanym chudziaku
dokładnie, dodatkowo dodam że zasyp fundamentów był na jesień. Przez całą zimę i początek wiosny sam się tak mocno zagęścił i napił wody, że żadna woda zarobowa z betonu nie miałaby dokąd uciec. Grubość betonu wyszło na poziomie 10-12cm, i jak do tej pory nie ma ani jednej rysy skurczowej na chudziaku.
ładnie wyszło jak było wypoziomowanie zbrojeniem,
z ciekawości ja długie eLki szły w ziemie i co ile te eLki były żeby można było po nich spokojnie chodzić i wygładzić jeszcze?
poziomowanie było do sznurka rozciągniętego od ściany do ściany. W ziemie były wbijane pręty zbrojeniowe fi12 na ok 60cm a od góry były przyspawane pręty zbrojeniowe fi12. Całość była ściągana łatą
Cześć , Gdzie budujesz jeśli można wiedzieć ? ;). Jaki to projekt ?
Cześć. Buduje w Łodzi. Jest to projekt indywidualny. Parterowka z poddaszem użytkowym
@@maciejnabudowie to parterówka czy z poddaszem uzytkowym :P?
@@Metin2xManiak hehe no tak :D słuszna uwaga. Z poddaszem użytkowym :P
Fundamenty ładnie zaizolowane od wody. Ale foli pod chudziakiem brak.
Chudy beton ma za zadanie stabilizowanie i wyrównanie podłoża, a jego grubość zależy od lokalnych warunków gruntowych i zagęszczenia warstwy podsypu. W praktyce przyjmuje się 8 - 10 cm, natomiast folia pod betonem jest zupełnie zbędna - izolację przeciwwilgociową układa się na wyrównanym chudziaku
dokładnie, dodatkowo dodam że zasyp fundamentów był na jesień. Przez całą zimę i początek wiosny sam się tak mocno zagęścił i napił wody, że żadna woda zarobowa z betonu nie miałaby dokąd uciec. Grubość betonu wyszło na poziomie 10-12cm, i jak do tej pory nie ma ani jednej rysy skurczowej na chudziaku.