Pojechałem do Krakowa po NC 750 , a wyjechałem Forzą 750 . Ten sam silnik , ta sama skrzynia , chyba nawet ta sama rama aczkolwiek spora różnica w wyglądzie . W ciagu 6 miesięcy zrobiłem nią prawie 13 tys km po każdej możliwej nawierzchni oraz jej kompletnym braku i muszę przyznać że silnik i skrzynia genialne . Nadal podobają mi się NC-eki ale teraz już miałbym niezły dylemat gdybym miał ponownie wybierać .
No nie dziwię ci się możliwe że miałbym podobny dylemat żeby było śmiesznie po tego ncka też jechalem w okolice Krakowa z tym że on jest bliski memu sercu i mam, do niego duży sentyment raczej, w rodzinie zostanke do końca ale to historia na spotkanie na żywo także gratuluję udanego zakupu i bez awaryjnego użytkowania życzę
Wyjeżdżają czubki nie ma co brawo Ty
Hahahaha co ja ci na to poradzę mierze wszystkich pozytywnych wariatów swoją miarą :) ale z przeogromnym zadowoleniem
Pojechałem do Krakowa po NC 750 , a wyjechałem Forzą 750 . Ten sam silnik , ta sama skrzynia , chyba nawet ta sama rama aczkolwiek spora różnica w wyglądzie . W ciagu 6 miesięcy zrobiłem nią prawie 13 tys km po każdej możliwej nawierzchni oraz jej kompletnym braku i muszę przyznać że silnik i skrzynia genialne . Nadal podobają mi się NC-eki ale teraz już miałbym niezły dylemat gdybym miał ponownie wybierać .
No nie dziwię ci się możliwe że miałbym podobny dylemat żeby było śmiesznie po tego ncka też jechalem w okolice Krakowa z tym że on jest bliski memu sercu i mam, do niego duży sentyment raczej, w rodzinie zostanke do końca ale to historia na spotkanie na żywo także gratuluję udanego zakupu i bez awaryjnego użytkowania życzę
Ja myślałem o 2022 CB500X (i prawie kupiłem) a skończyło się na 2022 NC750X.