Co Ty wiesz na temat komandosów czasów PRL? Zapraszam na film. SUBSKRYBUJ DRUGI KANAŁ: / zapachopium PATRONITE - Jeśli chcesz wesprzeć kanał, zapraszam do linka patronite.pl/p...
:-). Znam prawdziwego lwp komandosa,facet ma 67 lat,i dalej jest w formie:-).no takie to było szkolenie!a tear? hahahahhahahahahahahahahahHhhJjHHhhHHhjJhjHjAahahhahahauauahahahhahaha
Byłem, przeżyłem, od Służyłem 79-82. Służba ciężka i non stop na wysokim poziomie. Przynajmniej w naszym batalionie. Byłem ochotnikiem do tego rodzaju wojsk.A że przed wojskiem skakałem już i miałem czarny pas w Aikido,to wysportowanie pomogło. Moim wzorem był mój sąsiad, żołnierz gen. Sosabowskiego, "cichociemny",zrzucony do Polski w 1943. Mogłem Go słuchać godzinami. Pozostał żal i smutek że nie można było służyć Wolnej Rzeczpospolitej. Ale sprawność zostaje do dzisiaj o którą dbam. No i znajomości oraz przyjaźnie, które celebruje do dziś. Pozdrawiam Wszystkich
62 Bolesławie 73/74 r. Pieprzenie że nie było fali. To rezerwa decydowała kiedy i jak masz ćwiczyć Jak byłeś za cienki to . po dupie aż w niej gotowało.
Sluzylem w Lublińcu 1 pułk specjalny ,bardzo miłe wspominam marsze na Rudniki na skoki ,albo czarny las ;) ogólnie było ciężko ale człowiek znał wartość swoją i kolegów. Przydało by się nie jednemu dziś. Pozdrawiam 1 KSK .
Ten gość popłynął z tymi kotami i z tym zdobywaniem pokarmu. Miałem zaszczyt służyć w 56 ks pod skrzydłami dziś już majora rezerwy Arkadiusza Kupsa. Pozdrawiam.
Mój tata tam służył w końcówce lat 60-tych, był też w Czechosłowacji podczas operacji Dunaj. Słuchając narratora, to tak jakbym słuchał opowieści taty, jeden do jeden 🙂
Kuuur....po 1 nie walczyli w Wietnamie po 2 nie bylo żadnej 61 kompani specjalnej w Bolesławcu tylko ,,62". Po 3 nie 45 kompania bo takiej też nie było tylko ,,48" w Krakowie. Z tą 56 jednie dobrze powiedziałeś w Bydgoszczy ...później Szczecin. Początek....,, Ich celem były tyły przeciwnika"...... no normalnie....
Witam wszystkich. Narratorowi wkradł się hohlik hihi . Od siódmej minuty z kilkoma sekundami mowa jest o utworzeniu kompanii specjalnych. Narrator głosi, że między innymi powstała 61 kompania specjalna w Bolesławcu, ze w Bolesławcu ok ale nie 61 tylko 62 kompania specjalna. Pozdrawiam
Autorze, litości. Ów 'urząd bezpieczeństwa' zlikwidowano w połowie lat 50.tych. Proszę mówić o Służbie Bezpieczeństwa. Tak, sito rekrutacji miało bardzo małe oczka. I miało swój cel. Zasadny i słuszny. Nie to co teraz, im głupszy tym wyżej siedzi. Ponoć mamy 5 dni do klęski. Moim skromnym zdaniem, w porywach do 48 godzin. I na koniec, proszę wypowiadać się swobodniej. Narracja jakby nazbyt automatyczne. Czołem.
ta z najlepszych.... ale pod względnym mentalności.... goście dają all by wykonać robotę na 200%... 100% nie znają, 100-ówka dla nich to nic.... iść do takiej roboty trzeba mieć nieźlee w głowie poukładane.... szacun panowie... 8gwiazd na niebie świeci, a król się odrodzi a k**** odleci.....
Zabarwione to jest nad wymiar aż nie do wiary a, chwilami to kit taki że kto nie był tam to uwierzy w totalne bzdury i propagandę sukcesu tamtych czasów?
..to prawda...byłem PSBS i 56 KS kapralem...było lepiej jak w innej formacji wojsk...bo miałeś skoki, wspinaczke, narty itd niby jezyki obce poslugiwanie się sprzetem armi zachodnich ..czas minoł szybciej I wysoki do "babci" po flaszki to był szypczyt Kommandos nie być złapanym !
Jako dzieciak spotkałem się z "legendą miasteczkową", że w Dziwnowie żołnierze często byli wysyłani, "wrabiani" w bójki z miejscowymi lub bardziej "interesującymi" turystami, aby się dotarli. Może coś na rzeczy było, sporo zależało od konkretnych dowódców :-)
Mój znajomy był w desancie chyba w 1967- 68 Jak wrócił z wojska to wszystkie widły w gospodarce łamał bo kupkę siana brał na raz . Chyba 12 skoków w nocy na wodę oddał
W filmie jest błąd. Powinno być 62 Kompania Specjalna, 56 KS (najpierw Bydgoszcz a potem Szczecin) i 48 KS która w rzeczywistości była rozwiniętym plutonem.
Racja stary wiarusie --- bylem dwa lata w Bydgoszczy w 56komp.specjalnej Matol szef komp-- kapitan Tomkowicz moj dowódca--- jestem z rocznika 1972 --74 ---pozdrawiam kolegow --- Adam z Grudziądza ---
Nie bylo odzialow antyteroryscznych w obecnym rozumieniu byly jednostki nadwiślańskie a w nich jednostki do ochrony ambasad ,powietrznodesantowe i pododzialy specjalne ,o profilu anty ,w mo byly plutony specjalne zomo i to jest to Edward misztal dowodca a na okeciu byl dziewulski.
Pomylić MW ćwiczebne z bojowymi? To bujda. Nawet harcerze nie zrobiliby tego. Po filologii do zasadniczej służby? Coś takiego!... Troszeczke też pomylone numery kompań specjalnych (chyba nie było 61 tylko 62 a na pewno nie 45 tylko 48, moja kompania :-) ) .. Materiał z grubsza się zgadza ale przesadzony, doładowany fikcją...Koty w worku? Proszę was :-) Było fajnie, było ciekawie, to prawda że były uruchomiane lokalne siły jak milicja/policja czy WOP, to prawda, że korzystało się z przypadkowych środków transportu ale bez przesady, wszystkiego nie było wolno...
@@czeslawzienkiewicz2397 Mój płód miał dopiero z 5 miesięcy :-) A merytorycznie? Kompanie specjalne raczej nie brały udziału w tego typu przedsięwzięciach. Były zbyt małe. Jeśli już to spadochroniarze z 6BPD, byli np. w Czechosłowacji
Dokladnie 4i8 przeniesjona do wroclawia a potem miepolomice plakietka vzarny spadachron na zolty tle a 6 pdpd przeniesiono z bydgoszcxy do krakowa dlatego byla 6 pomorska
Byłem służyłem w III kompanij płetwonurków w 1968 do 1970 .W pierwszym miesiącu slużby przed przysięga szliśmy pieszo z Dziwnowa z pełnym wyposażeniem na plecach w dwie niepełne doby do Jaworza /koło Kalisza i Drawska.Równolegle z nami szedł Dowódca I-szego Batalionu Pułkownik dyplomowany Tadeusz Wandzel .Nogi nas nie boplały tylko stopy krwawiły.Po drodze mieliśmy dodatkowe zajęcia dywersyjne i zdobywaliśmy obiekty lub je minowaliśmy .W różnych grupach specjalnych było różnie.
Do 1989 roku w LWP nie uzywano oficjalnie nazwy komandosi. Uzywano nazwy,wojska desantowe,albo oddzialy,kompanie specjalne. Tzw ZADANIA OPERACYJNE,przez zolnierzy tych oddzialow,byly nazywane PRZYGODOWKAMI. Film fajnie zrobiony
Kolego, przejezyczenie, nie 61 kompania specjalna, tylko 62 Kompania Specjalna, JW 2457 w Boleslawcu, sluzylem w Niej. Kawal dobrego Wojska, pozdrawiam wszystkich chlopakow z poszczegolnych Komp. Spec. 62, 56,48 i 1 Bat. Spec.
Kyoksul nie jest i nigdy nie był odmianą Taekwondo. Sam uprawiałem w Gdańsku w RKS Stoczniowiec obydwa style. A w wojsku w latach 1988/1989 byłem zwiadowcą.
Prosze poprawic swoj material. Nie 61 ,tylko 62 Kom. Spec. Boleslawiec. I nie 45 ,tylko 48 Komp.Spec. Krakow. Gdyz wprowadza pan w blad,zdaje sie ze juz kiedys informowalem o tym. Prosze z precyzja i pieczolowitoscia przygotowywac swoj material sa tam rowniez inne niescislosci. Jestem bylym zolnierzem 62 Komp. Spec.
Naprawdę niezły materiał jak na osobę nie zajmująca się trwałe tematyką wojskowości. Wkradł się mały błąd w filmie, skądinąd nieistotny az tak bardzo. Kompanię specjalne nie 61 a 62 i nie 45 a 48. Ale naprawdę szacun za zgłębienie tematu, bo dla osoby nie związanej z tematem słowo komandos blednie odnosiło się głównie tylko do piechoty spadochronowej czyli w PRL 6PDPD. Warto byłoby też wspomnieć o 7 Łuzyckiej Dywizji Desantowej, która co prawda była nastawiona na zadania klasycznej piechoty morskiej, ale szkolenie szczególnie żołnierzy z pododdziałów rozpoznawczych nie odbiegało znacznie od tego z 1BSz, jak również o Grupie Specjalnej Płetwonurków „Formoza” która wraz przeformowanym do wielkości pułku 1BSz jako jedyne jednostki specjalne z okresu PRL funkcjonuje do dziś. Pozdrawiam
Pamietam "czytanke" z ksiazki do jezyka polskiego, jak dwaj koledzy z tego samego podworka w Warszawie Rokosowski i Bierut przynosili wode w wiadrach i ktorys z nich wynalazl sposob aby sie woda nie wylewala w czasie niesienia. Byl to drewniany krzyz polozony na wode w wiadrze. Do takich klamstw dopuszczala sie propaganda komunistyczna.
znajomy dziennikarz wojskowy opowiadał jak na jednym takim szkoleniu ekipa zrzucona w NRD przekroczyla granice RFN, tam zalapali sie na miesiac do jakiejs pracy, zarobili pieniadze i wrócili do jendostki, jednak jeden sie zgubił i próbował przedostać sie do PRL przez Czechosłowacje, gdzie złapali go pogranicznicy. Reszta oddziału kiedy dowiedziała się o tym wyruszyli kamratowi na ratunek, spacyfikowali posterunek gdzie przetrzymywany byl ich kolega i wrocili do jednostki odmeldowac wykonanie zadania. Było to opisane w gazecie wojskowej "glos żolnierza" albo już "żolnierz ludu" roku nie pamietam, autor artykułu nazywał się Marcińczak, ale raczej pisał pod pseudonimem.
,,nie mamy chleba ale znaleźliśmy bezdomnego kota, masz" i jeszcze te przejecie lotniska w Czechosłowacji, jak to jakies gigaczady i koksy ci komandosi z PRL
Bo 6 pomorska, to wg nas z Dziwnowa nazywana była ,,skaczące zające,, ... 😉😁. Byliście inaczej szkoleni i do czego innego, poza tym było was dużo to i nikt tam nie ,,podniecał,, się spec szkoleniem ... PS Pamiętam, że spotkaliśmy np w Oleśnicy pooddziały 6, to nawet porzyczaliśmy im zasobniki spadochronowe, bo chłopaki miały na wyposażeniu zwykłe ,,tornistry zająca,, a nie spadochroniarskie 😁.
Nie mamy i nie mieliśmy ! Nikt się wbrew pozorom polskimi jednostkami specjalnie nie zachwyca poza nami samymi. To, po pierwsze. Polskie siły specjalne są na poziomie innych zagranicznych jednostek. To po drugie. A po trzecie, do lat 90 - tych były to tylko jednostki powietrzno - desantowe które z "komandosami" nie miały nic wspólnego. Skakali na spadochronach i mieli podstawy walki wręcz. Poza tym niczym szczególnym się nie wyróżniali. To mit. Tyle w temacie.
No i co ? Gdzie byli co komandosi gdy, w polsce nie hyli nawet bananow as ni czekokady ? Niemogli tymi karetkami przynajmniej kontenera przywiesc dla polskich dzieci ?
..I co to takiegomw szwajcari to normalne ..powoli zanika ale dalej jedzą I to jest dozwolone...pozdrowionka PSBS I 56KS..ale troche przsady w tych opowiastkach byłem kapralem I pobór kotów był raz w roku I fala była I zachowanientradycji też...
@@thegadfly2 Dzięki .Słyszałem że nadludzka wytrzymałość była efektem tych treningów , ale nie znam konkretów jak to osiągano.Coż zostaje jeszcze Shaolin. -}
@@slivkramer6538 Trening był bardzo fizyczny, ciekawy - ciekawszy dla mnie od treningu Taekwondo który był bardziej techniczny. Niestety Koreańczycy zarzucili Kyoksul na rzecz Tkd i tak zacząłem uprawiać Taekwondo. Mój trener Kyoksul Henryk Ficek zmarł kilka lat temu.
@@zdzislawgronkiewicz144 Mądry nauczy się nawet od głupiego ;). A tak poważnie, to jak w gliwickim Bumarze nasi wymyślili udoskonalenie czołgu, to ruskie specjalisty przyjechały, pochwaliły, a nawet oficjalną licencję kupiły :).
@@gangun2126 to tak jest jak nie ma komuny bo kiedys Jak ja bylem mlody itd to ruskie przyjechali zobaczli ciagnik gasienicowy dla rolnictwa to nic nie powiedzieli tylko ciagnik zniknol a pokawil sie jako radziecki ciagnik artyleryjski.
@@zdzislawgronkiewicz144 Zdradzę Ci pewną tajemnicę: WSZYSTKIE polskie ciągniki gąsienicowe, były adaptacjami rosyjskich rozwiązań. Na YT jest nawet cykl poświęcony takim ciągnikom. Zresztą ciągnik artyleryjski mocno różni się budową od cywilnego.
Dodatkowo uczono prowadzić różne pojazdy. Dziś chcąc coś mieć z lepszego sortu to za swoje trzeba kupić bo resortowe magazyny dają szajs, jak w najbardziej dziadoskiej firmie, gdzie wszyscy na czarno zasuwają. Już WOT ma dużo lepsze mundury i oporządzenie. Dziwi mnie bardzo, że jeszcze nie ma awantur z tego powodu.
jestem synem najora ksk z Dziwnowa, ktory 30 lat pozniej sluzyl w rozpoznaniu w 12 zmechu. Mowie 6 jezykami i wiem o kim mowisz z tymi kradziezami i oszustwami. mam zdjecia ojca na jeepach i m113, a o tym numerze w NRD to u nas sa legendy
Wszystko wskazuje na to, że są ćwiczenia przygotowawcze z łącznych czynności do strzelania. Podczas strzelania w wojsku na rubież wyjściową podchodzi się z podpiętym do broni pustym magazynkiem, a pełny podpina się dopiero na lini otwarcia ognia. W programie strzelań MON jest wymóg, aby broń była zabezpieczona po załadowaniu pełnego magazynka. W podstawowych strzelaniach broń najczęściej odbezpiecza się dopiero na komendę kierownika zajęć.
Komandos po takim szkoleniu to otwierał piwo wzrokiem.
O kurła
Kiedyś to było
:-). Znam prawdziwego lwp komandosa,facet ma 67 lat,i dalej jest w formie:-).no takie to było szkolenie!a tear? hahahahhahahahahahahahahahHhhJjHHhhHHhjJhjHjAahahhahahauauahahahhahaha
@@robertzimmermann7581 Teraz to przedszkole muszą mieć selekcję.
WOT bije ich na glowe :))))))
Byłem, przeżyłem, od Służyłem 79-82.
Służba ciężka i non stop na wysokim poziomie. Przynajmniej w naszym batalionie.
Byłem ochotnikiem do tego rodzaju wojsk.A że przed wojskiem skakałem już i miałem czarny pas w Aikido,to wysportowanie pomogło.
Moim wzorem był mój sąsiad, żołnierz gen. Sosabowskiego, "cichociemny",zrzucony do Polski w 1943.
Mogłem Go słuchać godzinami.
Pozostał żal i smutek że nie można było służyć Wolnej Rzeczpospolitej.
Ale sprawność zostaje do dzisiaj o którą dbam.
No i znajomości oraz przyjaźnie, które celebruje do dziś.
Pozdrawiam Wszystkich
Sosabowski. 1 Pułk Spadochronowy.
@@rolexbimba2581
Witam
Szacunek👍
Zdrowia Kolego.
Bóg Honor Ojczyzna jest najważniejsza🇵🇱
62 Bolesławie 73/74 r. Pieprzenie że nie było fali. To rezerwa decydowała kiedy i jak masz ćwiczyć Jak byłeś za cienki to . po dupie aż w niej gotowało.
I kręcenie wora !
Fala zawsze była, nie ważne jak wyjebani po przemarszach, kilku starych nigdy nie odpuszczało
Dla sprostowania w Bolesławcu była 62 KS a w Krakowie 48 KS.
Dokładnie
A 56 w Szczecinie
@@rolexbimba2581weź
A w Dziwnowie 4101 i w filmiku o nich mowa !
Sluzylem w Lublińcu 1 pułk specjalny ,bardzo miłe wspominam marsze na Rudniki na skoki ,albo czarny las ;) ogólnie było ciężko ale człowiek znał wartość swoją i kolegów. Przydało by się nie jednemu dziś. Pozdrawiam 1 KSK .
W jakich latach służyłeś w Lublińcu ?
Właśnie, w jakich latach służyłeś? 😉
Byłeś może w latach 2000-2001
6 Ks. Pozdrawiam
Ten gość popłynął z tymi kotami i z tym zdobywaniem pokarmu. Miałem zaszczyt służyć w 56 ks pod skrzydłami dziś już majora rezerwy Arkadiusza Kupsa. Pozdrawiam.
Moj ojciec sluzyl w 56 kompanii specjalnej 15 lat.Był zawodowym zołnierzem w tej kompani od samego początku jej załozenia w Bydgoszczy.
Mój tata tam służył w końcówce lat 60-tych, był też w Czechosłowacji podczas operacji Dunaj. Słuchając narratora, to tak jakbym słuchał opowieści taty, jeden do jeden 🙂
nie bardzo jest się czym chwalić....
Kolejny super film, może kiedyś film o straży w PRL?
Dobry pomysł
Leśnej?
Mogę powiedzieć, że nie było czasu sie nudzić w batalionie i to był duży plus
Kuuur....po 1 nie walczyli w Wietnamie po 2 nie bylo żadnej 61 kompani specjalnej w Bolesławcu tylko ,,62". Po 3 nie 45 kompania bo takiej też nie było tylko ,,48" w Krakowie. Z tą 56 jednie dobrze powiedziałeś w Bydgoszczy ...później Szczecin. Początek....,, Ich celem były tyły przeciwnika"...... no normalnie....
😀
Trochę się pomylił, w Kambodży 😅
Panie.....w Bolesławcu to była 62 kompania specjalna , a nie 61 i nie było takiej kompani jak 45 tylko 48
prze zajebiaszczy materiał tak naprawdę to dopiero teraz dowiedziałem się wiele o historii naszych komandosów
Pomysł na odcinek: Teorie spiskowe czasów PRL (ale takie autentyczne a nie stonki itp.).
dobry pomysł
Witam wszystkich. Narratorowi wkradł się hohlik hihi . Od siódmej minuty z kilkoma sekundami mowa jest o utworzeniu kompanii specjalnych. Narrator głosi, że między innymi powstała 61 kompania specjalna w Bolesławcu, ze w Bolesławcu ok ale nie 61 tylko 62 kompania specjalna. Pozdrawiam
Zapomniał o Brzegu,Zaganiu,Miedzyrzeczu i Gubinie to tez k.spec służyłem w jednej z nich Pozdrawiam
facet...uzupełnij wiedze na temat..KS.45 KS....haha48
Autorze, litości. Ów 'urząd bezpieczeństwa' zlikwidowano w połowie lat 50.tych. Proszę mówić o Służbie Bezpieczeństwa. Tak, sito rekrutacji miało bardzo małe oczka. I miało swój cel. Zasadny i słuszny. Nie to co teraz, im głupszy tym wyżej siedzi. Ponoć mamy 5 dni do klęski. Moim skromnym zdaniem, w porywach do 48 godzin.
I na koniec, proszę wypowiadać się swobodniej. Narracja jakby nazbyt automatyczne. Czołem.
ta z najlepszych.... ale pod względnym mentalności.... goście dają all by wykonać robotę na 200%... 100% nie znają, 100-ówka dla nich to nic.... iść do takiej roboty trzeba mieć nieźlee w głowie poukładane.... szacun panowie... 8gwiazd na niebie świeci, a król się odrodzi a k**** odleci.....
Zabarwione to jest nad wymiar aż nie do wiary a, chwilami to kit taki że kto nie był tam to uwierzy w totalne bzdury i propagandę sukcesu tamtych czasów?
..to prawda...byłem PSBS i 56 KS kapralem...było lepiej jak w innej formacji wojsk...bo miałeś skoki, wspinaczke, narty itd niby jezyki obce poslugiwanie się sprzetem armi zachodnich ..czas minoł szybciej I wysoki do "babci" po flaszki to był szypczyt Kommandos nie być złapanym !
Na bramach wszystkich koszar pisało : Wojsko Polskie, a nie Ludowe Wojsko Polskie.
Było napisane!
No jest o komandosach to teraz o wywiadzie PRL
w 56 na śniadanko przez okno, wiele prawdy, ale dużo przesady w tym co mówisz.
Jako dzieciak spotkałem się z "legendą miasteczkową", że w Dziwnowie żołnierze często byli wysyłani, "wrabiani" w bójki z miejscowymi lub bardziej "interesującymi" turystami, aby się dotarli. Może coś na rzeczy było, sporo zależało od konkretnych dowódców :-)
Służyłem w 56 ks ale już w Szczecinie
Mój znajomy był w desancie chyba w 1967- 68 Jak wrócił z wojska to wszystkie widły w gospodarce łamał bo kupkę siana brał na raz . Chyba 12 skoków w nocy na wodę oddał
tak do miski z wodą
Proponuję o Komandosach z Uniwersytetu Warszawskiego, o nich też warto pamiętać.
w jak najbardziej negatywnym swietle
Tfu z nimi.
O! odezwały się sierotki po Mieciu.
@@annaelizabet proszę wracać pod komżę. Z gorącym pozdrowieniem, FP.
48 Kraków,Rząska,62 Boleslawiec,56 Dziwnów...widać film robi amator z cywili...
W filmie jest błąd. Powinno być 62 Kompania Specjalna, 56 KS (najpierw Bydgoszcz a potem Szczecin) i 48 KS która w rzeczywistości była rozwiniętym plutonem.
Racja stary wiarusie --- bylem dwa lata w Bydgoszczy w 56komp.specjalnej Matol szef komp-- kapitan Tomkowicz moj dowódca--- jestem z rocznika 1972 --74 ---pozdrawiam kolegow --- Adam z Grudziądza ---
Zgadza się...56 KS w Szczecinie ...byłem pierw PSBS i 56KS....pozdrowionka
To stad powiedzenie „dostać kota w worku”?
Jestem dumny że dużo ludzi znam osobiście z 1 batalionu szturmowego z Dziwnowa
Zrób program o oddziałach specjalnych ZOMO i oddziałach antyterrorystycznych w MO
pisałem do niego i powiedział że to za ciężki temat
@@WA_LO czemu za ciężki przecież istniały takie formacje
@@janpawlak5391 tak ale pro100 mówi że dla niego ten temat jest za ciężki
@@WA_LO rozumiem
Nie bylo odzialow antyteroryscznych w obecnym rozumieniu byly jednostki nadwiślańskie a w nich jednostki do ochrony ambasad ,powietrznodesantowe i pododzialy specjalne ,o profilu anty ,w mo byly plutony specjalne zomo i to jest to Edward misztal dowodca a na okeciu byl dziewulski.
Dziwnow 4101 /74-76r w kodeksie mlodego żołnierza, cytat-starszy slużbą jest przelożonym mlodego.
7 stopnień głupoty czyli jestem 7
Pomylić MW ćwiczebne z bojowymi? To bujda. Nawet harcerze nie zrobiliby tego. Po filologii do zasadniczej służby? Coś takiego!... Troszeczke też pomylone numery kompań specjalnych (chyba nie było 61 tylko 62 a na pewno nie 45 tylko 48, moja kompania :-) ) .. Materiał z grubsza się zgadza ale przesadzony, doładowany fikcją...Koty w worku? Proszę was :-) Było fajnie, było ciekawie, to prawda że były uruchomiane lokalne siły jak milicja/policja czy WOP, to prawda, że korzystało się z przypadkowych środków transportu ale bez przesady, wszystkiego nie było wolno...
ciekawe,czy byliście też w Gdyni w grudniu 1970r
@@czeslawzienkiewicz2397 Mój płód miał dopiero z 5 miesięcy :-) A merytorycznie? Kompanie specjalne raczej nie brały udziału w tego typu przedsięwzięciach. Były zbyt małe. Jeśli już to spadochroniarze z 6BPD, byli np. w Czechosłowacji
48
kiedy byles na 48?
@@kilofek35 92-94
W Bolesławcu była 62, a w Krakowie 48 kompania
To było wojsko !!!
W Bolesławcu była 62 KS a nie 61-sza . A w Krakowie 48 KS a nie 45-ta. Proszę to sprostować w materiale.
Kolego doucz się bo info masz zle 61 KS a 62 KS stacjonowała w Bolesławcu
Gościu ma dużo fantazji pozdrawiam były żołnież kompani specjalnej
Równiez były specjalista Pozdrawiam
6:24 Cóż za PRLowska czarnulka 😍
Simp
Przy okazji szkolenia komandosów szkolili się też cywile i inne służby
A dzisiaj mamy amerykanów BUAHAHAHAHA :D
Świetny odcinek, więcej takich o tej tematyce
może coś związane z rolnictwem???
Tak , rolnik szuka zony🤣🤣🤣
Ciekawe. Wszystkie materiały z cyklu Czar PRL są świetne. :) Pozdrawiam.
Kompanie Spec byly 48 w Krakowie a nie 45. Boleslawiec 62 nie 61 i 56 Szczecin
Dokladnie 4i8 przeniesjona do wroclawia a potem miepolomice plakietka vzarny spadachron na zolty tle a 6 pdpd przeniesiono z bydgoszcxy do krakowa dlatego byla 6 pomorska
oj kogoś fantazja poniosła ;))) pozdrawiam .. bdsz
Byłem służyłem w III kompanij płetwonurków w 1968 do 1970 .W pierwszym miesiącu slużby przed przysięga szliśmy pieszo z Dziwnowa z pełnym wyposażeniem na plecach w dwie niepełne doby do Jaworza /koło Kalisza i Drawska.Równolegle z nami szedł Dowódca I-szego Batalionu Pułkownik dyplomowany Tadeusz Wandzel .Nogi nas nie boplały tylko stopy krwawiły.Po drodze mieliśmy dodatkowe zajęcia dywersyjne i zdobywaliśmy obiekty lub je minowaliśmy .W różnych grupach specjalnych było różnie.
chwalisz się czy żalisz?
Do 1989 roku w LWP nie uzywano oficjalnie nazwy komandosi. Uzywano nazwy,wojska desantowe,albo oddzialy,kompanie specjalne. Tzw ZADANIA OPERACYJNE,przez zolnierzy tych oddzialow,byly nazywane PRZYGODOWKAMI. Film fajnie zrobiony
Chciałeś powiedzieć Powietrzno Desantowe
Byłem jesień 80 do82 jeździłem Sanem H 100 nr rej UCM 6247 ,pozdrawiam
To była elita a nie co teraz
Nie 61 tylko.62 w Bolesławcu
Znalem kilku z nich. Ciekawe, ze chodzili do kosciola w mundurach, czerwone berety pod pagonami. To oni opanowali TV Praga
Muj ojciec był zawodowym żołnierzem 56 kompanii specialnej w Bydgoszczy od samego początku jej istnienia.
Pewnie jest dumny że jego syn ma żołnierza SS na profilowym
@@chudybyk653 Żolnierze SS to bylo normalne wojsko.
@@walterarmbrusch8881 zajeb barana w ścianę
@@walterarmbrusch8881szczególnie jak strzelało do niewinnych kobiet i dzieci
@@marekfiedoriwicz9532O czym ty mówisz człowieku??? Do jakich niewinnych ludzi!!!???
Słyszałem plotkę że Chuck Norris uczył się kopać w naszych wojskach specjalnych
Tak, tak! Silvestr z Arnoldem takze tam uczyli sie kopanki. Moze navet i Charli Chaplin, dokladnie niewiem, musze sprawdzic.
Kolego, przejezyczenie, nie 61 kompania specjalna, tylko 62 Kompania Specjalna, JW 2457 w Boleslawcu, sluzylem w Niej. Kawal dobrego Wojska, pozdrawiam wszystkich chlopakow z poszczegolnych Komp. Spec. 62, 56,48 i 1 Bat. Spec.
Dokladnie, w bc była 62 i nadal się spotykaja. Bardzo mili ludzie pozdrawiam.
jarzab 48 r 74 pozniej 10 lat 62 chcialbym kilku piszacych pozdrowic moze sily mniej ale dyscyplina dalej zostala jak dawniej
Kyoksul nie jest i nigdy nie był odmianą Taekwondo. Sam uprawiałem w Gdańsku w RKS Stoczniowiec obydwa style. A w wojsku w latach 1988/1989 byłem zwiadowcą.
Bażant czy łabędź?
Brawo żołnierze Wojska Ludowego brawo.
Prosze poprawic swoj material. Nie 61 ,tylko 62 Kom. Spec. Boleslawiec.
I nie 45 ,tylko 48 Komp.Spec. Krakow. Gdyz wprowadza pan w blad,zdaje sie ze juz kiedys informowalem o tym.
Prosze z precyzja i pieczolowitoscia przygotowywac swoj material sa tam rowniez inne niescislosci.
Jestem bylym zolnierzem 62 Komp. Spec.
Byłem kiedyś w PSBS (szkółka podoficerska) i jako kapral 56KS ...pozdrowienia dla wszystkich...
Naprawdę niezły materiał jak na osobę nie zajmująca się trwałe tematyką wojskowości. Wkradł się mały błąd w filmie, skądinąd nieistotny az tak bardzo. Kompanię specjalne nie 61 a 62 i nie 45 a 48. Ale naprawdę szacun za zgłębienie tematu, bo dla osoby nie związanej z tematem słowo komandos blednie odnosiło się głównie tylko do piechoty spadochronowej czyli w PRL 6PDPD. Warto byłoby też wspomnieć o 7 Łuzyckiej Dywizji Desantowej, która co prawda była nastawiona na zadania klasycznej piechoty morskiej, ale szkolenie szczególnie żołnierzy z pododdziałów rozpoznawczych nie odbiegało znacznie od tego z 1BSz, jak również o Grupie Specjalnej Płetwonurków „Formoza” która wraz przeformowanym do wielkości pułku 1BSz jako jedyne jednostki specjalne z okresu PRL funkcjonuje do dziś. Pozdrawiam
Subik leci za ten materiał.
Może odcinek o Marszałku dwóch narodów czyli Konstantym rokossowskim
Pamietam "czytanke" z ksiazki do jezyka polskiego, jak dwaj koledzy z tego samego podworka w Warszawie Rokosowski i Bierut przynosili wode w wiadrach i ktorys z nich wynalazl sposob aby sie woda nie wylewala w czasie niesienia. Byl to drewniany krzyz polozony na wode w wiadrze. Do takich klamstw dopuszczala sie propaganda komunistyczna.
@@edmundlyczek3021 też o tym słyszałem
Skad ty bierzesz te wszystkie wysrane z dupy informacje? Filmik nie ma zadnej wartosci pod względem historycznym
Kto jest narratorem tego chłamu?
... masa błędów. Zamiast opowiadać pierdolety wystarczy poczytać i sięgnąć do źródeł.
Merytorycznie: bzdura_jak_mało_która :) . Głos z maszynki_od_głosu?
Co do symulowanych zadań dywersyjnych, to zrzucani byli również do NRD i stamtąd musieli wrócić do jednostki.
znajomy dziennikarz wojskowy opowiadał jak na jednym takim szkoleniu ekipa zrzucona w NRD przekroczyla granice RFN, tam zalapali sie na miesiac do jakiejs pracy, zarobili pieniadze i wrócili do jendostki, jednak jeden sie zgubił i próbował przedostać sie do PRL przez Czechosłowacje, gdzie złapali go pogranicznicy. Reszta oddziału kiedy dowiedziała się o tym wyruszyli kamratowi na ratunek, spacyfikowali posterunek gdzie przetrzymywany byl ich kolega i wrocili do jednostki odmeldowac wykonanie zadania. Było to opisane w gazecie wojskowej "glos żolnierza" albo już "żolnierz ludu" roku nie pamietam, autor artykułu nazywał się Marcińczak, ale raczej pisał pod pseudonimem.
@@dembiu @ Pierdoly !
@@andrzejlinka3396 aha ok
Pozdrawiam WSZYSTKICH :) Operator JW 4762 1989-1991. AndrzejG.
Koty uciekały na widok czerwonych beretów
56 kompania specjalana nie tylko Bydgoszcz, również Szczecin 12 batalion , pozdrawiam wszystkich z jw 1025 :)
Raczej 16 BR. Po przemianowaniu na 12 BR zniknęła Kompania Specjalna i nurkowie. Oczywiście pozdrawiam z JW 1025, 16 BR :)
@@jmm2740 7 bat rozpoznawczy Brzeg komp.spec.Pozdrawiam
56 ks jw 1379
To prawda..byłem PSBS i 56 KS Szczecin..pozdrowionka
To prawda a w Szczecinie 56 ks kiedyś każda dywizja tak miała potem Okręg Wojskowy
komandos to wino z ropucha
i to sie nazywa realne szkolenie. 😉
,,nie mamy chleba ale znaleźliśmy bezdomnego kota, masz" i jeszcze te przejecie lotniska w Czechosłowacji, jak to jakies gigaczady i koksy ci komandosi z PRL
To prawda , znajomy byl opowiadal dawno temu
Potencjał militarny pomiędzy Układem Warszawskim a paktem NATO był taki ze jedno drogiego włożyłoby do grobu!!!!!
A może odcinek o Operacji "Samun"
Służyłem w 16 bpd w Krakowie 82-84 pozdrawiam wszystkich
Służyłem w 95
ja też 3 ksz 83-84
Te bwp to dzisiaj są w służbie
W Bolesławcu stacjonowała 62 KS a nie 61. Jeszcze była 56KS itd
JAK JA BYŁEM W ZASADNICZYM WOJSKU TO TEŻ BYŁEM W KOMANDOSACH I BYŁEM TYGRYSEM NA KOSZARACH
I pisać cię nie nauczyli reakcjonisto?
@@cyrylrusin4713 PISAĆ TO NAUCZYŁEM SIĘ W LICEUM
Bylem w 6 pomorskiej powieczno desantowej ale takich pierdul to nie pamietam
Bo 6 pomorska, to wg nas z Dziwnowa nazywana była ,,skaczące zające,, ... 😉😁.
Byliście inaczej szkoleni i do czego innego, poza tym było was dużo to i nikt tam nie ,,podniecał,, się spec szkoleniem ...
PS
Pamiętam, że spotkaliśmy np w Oleśnicy pooddziały 6, to nawet porzyczaliśmy im zasobniki spadochronowe, bo chłopaki miały na wyposażeniu zwykłe ,,tornistry zająca,, a nie spadochroniarskie 😁.
@@mariuszrl1143 przesadzasz chłopie i to bardzo przesadzasz
3 mazurski batalion rozpoznawczy, kompania rozpoznania lata 90 pozdrawiam
Pozdrawiam
Dzięki za twoją służbę
U nas w 88 wracali pociągiem maszynista dostał zawału po wszystkim a miał pistolet przy głowie .
genialne! jednostki specjalne mieliśmy na najwyższym poziomie.
mamy dalej
@@fudes587 haha
Nie mamy i nie mieliśmy ! Nikt się wbrew pozorom polskimi jednostkami specjalnie nie zachwyca poza nami samymi. To, po pierwsze. Polskie siły specjalne są na poziomie innych zagranicznych jednostek. To po drugie. A po trzecie, do lat 90 - tych były to tylko jednostki powietrzno - desantowe które z "komandosami" nie miały nic wspólnego. Skakali na spadochronach i mieli podstawy walki wręcz. Poza tym niczym szczególnym się nie wyróżniali. To mit. Tyle w temacie.
@@suchykrzysztof3743 mamy.
@@fudes587 Mamy jak wszyscy. Kazdy kraj teraz ma. A nasze nie sa niczym wyjatkowy na tle innych panstw.
Bardzo interesowało by mnie lotnictwo wojskowe za czasów PRL
Najpierw zainteresuj się słownikiem.
@@braborgbraborg9112
Tylko tyle ci zostało 😁
Skoro wiemy już że najlepsi jesteśmy zrobił byś porównanie między mi6 a CIA a KGB :)) poparte jakimiś prawdziwymi akcjami
Wyszkolone polskie wojsko tylko dla kogo służyło????
56 kompania specjalna.
No i co ? Gdzie byli co komandosi gdy, w polsce nie hyli nawet bananow as ni czekokady ? Niemogli tymi karetkami przynajmniej kontenera przywiesc dla polskich dzieci ?
U nas w Bolesławcu była 62 a nie 61 KS
Tak zgadza się bo były dwie ks 56 i 62
Nie kolego... Byly 3 Komp. Spec. 62 Boleslawiec, 56 Bydgoszcz, potem Szczecin, 48 Krakow. No i 1 Bat. Spec. Dziwnow.
Banita ale ja mówię o Bolesławcu
@@banita3110 no i oczywiście były Kompanie Specjalne w Dywizjach...
ja rozumiem że życie człowieka nic nie znaczy ale żeby koty jeść
..I co to takiegomw szwajcari to normalne ..powoli zanika ale dalej jedzą I to jest dozwolone...pozdrowionka PSBS I 56KS..ale troche przsady w tych opowiastkach byłem kapralem I pobór kotów był raz w roku I fala była I zachowanientradycji też...
No I zaatakowali (nato) sa Juz Polsce pod pretekstwem sojusznikow.
Kyoksul nie jest jak twierdzi się w tym filmie odmianą Taekwondo. Uprawiałem jedno i drugie w RKS Stoczniowiec w Gdańsku.
warto się zająć Kyoksul? Ma jakąś wartość w realu?
@@slivkramer6538 Warto się zająć, tylko nie ma nauczycieli a samemu do niczego się nie dojdzie. Kyoksul to system realnej walki.
@@thegadfly2 Dzięki .Słyszałem że nadludzka wytrzymałość była efektem tych treningów , ale nie znam konkretów jak to osiągano.Coż zostaje jeszcze Shaolin. -}
@@slivkramer6538 Trening był bardzo fizyczny, ciekawy - ciekawszy dla mnie od treningu Taekwondo który był bardziej techniczny. Niestety Koreańczycy zarzucili Kyoksul na rzecz Tkd i tak zacząłem uprawiać Taekwondo. Mój trener Kyoksul Henryk Ficek zmarł kilka lat temu.
@@thegadfly2 Dzięki .Na pewno w przyszłości znajdę czas by poszukać jakiegoś praktykującego Koreańczyka, prześladuje mnie ten temat :->Pozdrawiam.
czy byli tam żołnierze służby zasadniczej?
To taki polski SPECNAZ.
Zdzislaw Gronkiewicz do specnazu było im daleko
@@roy1171 to tez napisalem ze " polski" no i oczywiscie ze SPECNAZ niczego nie mogl sie od nas uczyc I byl zalozony duzo wczesniej.
@@zdzislawgronkiewicz144 Mądry nauczy się nawet od głupiego ;).
A tak poważnie, to jak w gliwickim Bumarze nasi wymyślili udoskonalenie czołgu, to ruskie specjalisty przyjechały, pochwaliły, a nawet oficjalną licencję kupiły :).
@@gangun2126 to tak jest jak nie ma komuny bo kiedys Jak ja bylem mlody itd to ruskie przyjechali zobaczli ciagnik gasienicowy dla rolnictwa to nic nie powiedzieli tylko ciagnik zniknol a pokawil sie jako radziecki ciagnik artyleryjski.
@@zdzislawgronkiewicz144 Zdradzę Ci pewną tajemnicę: WSZYSTKIE polskie ciągniki gąsienicowe, były adaptacjami rosyjskich rozwiązań. Na YT jest nawet cykl poświęcony takim ciągnikom.
Zresztą ciągnik artyleryjski mocno różni się budową od cywilnego.
Spoko materiał👍
48 KS w Krakowie
Dodatkowo uczono prowadzić różne pojazdy.
Dziś chcąc coś mieć z lepszego sortu to za swoje trzeba kupić bo resortowe magazyny dają szajs, jak w najbardziej dziadoskiej firmie, gdzie wszyscy na czarno zasuwają.
Już WOT ma dużo lepsze mundury i oporządzenie.
Dziwi mnie bardzo, że jeszcze nie ma awantur z tego powodu.
jestem synem najora ksk z Dziwnowa, ktory 30 lat pozniej sluzyl w rozpoznaniu w 12 zmechu. Mowie 6 jezykami i wiem o kim mowisz z tymi kradziezami i oszustwami. mam zdjecia ojca na jeepach i m113, a o tym numerze w NRD to u nas sa legendy
01:58 na zablokowanym chciał strzelać :O
Wszystko wskazuje na to, że są ćwiczenia przygotowawcze z łącznych czynności do strzelania. Podczas strzelania w wojsku na rubież wyjściową podchodzi się z podpiętym do broni pustym magazynkiem, a pełny podpina się dopiero na lini otwarcia ognia. W programie strzelań MON jest wymóg, aby broń była zabezpieczona po załadowaniu pełnego magazynka. W podstawowych strzelaniach broń najczęściej odbezpiecza się dopiero na komendę kierownika zajęć.
@@TheBykoo za moich czasów strzelnica to była jedna wielka patologia ale to co opisałeś w 100% zgadza sie z tym co było.
Bolesławiec to raczej 62 a nie 61 komp specjalna
To ci co strzelali do Polaków później?
O odbudowie warszawy😁
Dokladnie tak bylo mialem zaszczyt sluzyc w 1 Batalionie Szturmowym w Lublincu w latach 87- 89