Ja jej w ogóle nie stawiam, ale zakładam, że nie można nie zaplanować zycia do 75, bo się go za dużo zmarnuje po drodze. A każdy rok potem - tylko się bawić :)
Do 75 zakładam ten sam styl zycia, co obecnie (mam 63), a realizm podpowiada, że większość ludzi po 75 dosyć szybko doświadcza rosnących ograniczeń. Są wyjątki, ale tu mówimy o większości.
![[NV#203] Co zrobić, żeby związek się nie rozpadł?](http://i.ytimg.com/vi/Kk6eshywm3M/mqdefault.jpg)
Najbardziej życiodajny live i bardzo wzruszający. Dziękuję Panie Krzysztofie, będę żyć dobre, spełnione życie..
Panie Krzysztofie taka rzetelna analiza na temat życia była mi bardzo potrzebna. Dziękuje
❤Esencja.Znów dziękuję za Pana pracę.😊
Dziękuję 😊
Fajny pan Krzysztof.Ważne zasilające treści.A jednak przesuwam granicę z 75 do 90 lat...(samosprawdzająca się przepowiednia)😊
Ja jej w ogóle nie stawiam, ale zakładam, że nie można nie zaplanować zycia do 75, bo się go za dużo zmarnuje po drodze. A każdy rok potem - tylko się bawić :)
Po 76 roku życia już degradacja?
Powiedz to 89-letniemu surferowi
Piotrowi Dudkowi...
Do 75 zakładam ten sam styl zycia, co obecnie (mam 63), a realizm podpowiada, że większość ludzi po 75 dosyć szybko doświadcza rosnących ograniczeń. Są wyjątki, ale tu mówimy o większości.