Mam S85 z 2013 roku 170tkm, po pełnym naładowaniu system pokazuje 360km, ostatnio w podróży przy 90-100km/h pokonałem 270km i zostało jeszcze ok. 150km (spalanie ok.14,5kW/100km), silnik nie jest awaryjny dopóki się jego nie przegrzeje. Zawieszenie po dziurach dostaje jak w każdym ciężkim aucie.
@@michaanzell3383 zeby sprawdzić soh musiałbyś albo podłączyć ScanmyTesla przez OBD albo zainstalować aplikację Tessie, ktora to jednak wymaga dostępu do konta Tesli. Jeśli masz S85 i 360km przy 100% to masz taką samą degradacje jak u mnie, ok. 8%.
Ogdrzeje kotleta z racji zakupu s85 z 13r. Po podlaczeniu smt pokazuje pojemnosc baterii 73.3 kwh i zasieg 366 km na liczniku. Jest to ok jak na ten model i przebieg 186 tys?
Wszystko fajnie i ogólnie, narracja, dźwięk i obraz git ale boli mnie ustawienie kamery na początku :/. Podczas opowiadania historii oglądamy plecy właściciela, opowiadając to dla widza to tak średnio bo nie wyobrażam sobie mówić do kogoś tyłem. Do tego możecie więcej patrzeć w kamerę skoro opowiadacie o tym dla widza. Taki drobiazg który mógł by umilić oglądanie
Model S z 2014 jak ma 1 lub 2 wlascicieli i fajna historie ladowania (malo ladowane na super chargerach), a do tego przebieg ponizej 250 tys km, jest spokojnie warty do 200 tys zł.
A tak na marginesie jakie koszta poniosłeś za sprowadzenie auta do PL z NO? Mam Tesla model s z 2014 od roku w Norwegii i zastanawiam się nad przerejestrowaniem jej w PL. Pozdrawiam
@@michalj.1594 @Michal J. Dziękuję za odpowiedź. Ale na mienie przesiedleńcze odpada bo nie chcę wracać na stałe do PL. Sprawa już ogarnięta. Elektryki są zwolnione z opłaty Cła i Akcyzy A także VAT jeśli auto nie przekracza 500.000 NOK. Takie informacje uzyskałem w punkcie Tool w Larvik na Revet. Pozdrawiam
150 koła za 8 letni pojazd z przebiegiem 300 i jeszcze 20 żeby jeździł czyli razem 170, to wtedy można było kupić nowy z trzy czy nawet pięcioletnią gwarancją takiej samej klasy nawet w parchem pod maską który spala jakieś śmieszne ilości paliwa i nie trzeba kombinować z ładowaniem tylko cieszyć się z jazdy.
Da sie kupic jakiegoś sedana za 150-170k, ale jeżdżąc dużo, darmowe ladowanie może miec istotny wpływ i np. koszty eksploatacji mogą sie zwrócić. Jednak to kwestia mocno idywidualna, ale co do cieszenia sie z jazdy, czy kombinowaniem z ładowaniem to już raczej kwestia swiadomego wyboru. Zamienilbym sie za swojego diesla
Jedno „ale”. Przestańcie traktować ludzi jak „gownozjadow”. Ile można chrzanic o tym darmowym ładowaniu. Stać mnie na samochód za 250 tys. , stać mnie na utrzymanie tego auta. Amortyzacja, ubezpieczenia czy naprawy kosztują mnie więcej niż paliwo na 25 tys km rocznie. Szczerze? Przy tym pułapie cenowym właściciele maja w dupie ile kosztuje paliwo. Nie znaczy to, że wolą zapłacić więcej Ale koszt benzyny czy ON nie ma żadnego znaczenia. Dlatego gdy ktoś kupuje Teslę robi to z wielu powodów. Ostatnim jest darmowy czy tez niższy koszt jazdy na prądzie. A mam wrażenie jakby to był główny powód. Zresztą dokuczliwość tego darmowego ładowania każe traktować to jako ciekawostkę. I nie zmieni tego radosny fakt większej ilości ładowarek za Odrą. Pewnie gdzieś w Oklahomie tez jest ich dużo. No i ci z tego?
darek9999 gadasz glupoty i tyle, darmowe ladowanie to bardzo wazna kwestia bo te tesle kosztuja / kosztowaly rok dwa temu 150 tys zl wiec to zadni milionerzy je kupowali. Myslac tymi kategoriami mylisz uzytkownikow ktorzy kupuja nowe tesle za ponad pół bańki z tymi z darmowym ładowaniem. Po drugie darmowego ladowania juz od dluzszego czasu nie ma dla nowych samochodów w Polsce. Po 3 kwestia darmowego ladowania jest ważna z tego wzgledu ze taniej i wygodniej sie jezdzi na gazie, chyba ze ma sie wlasnie darmowe ladowanie
Fajna ciekawa rozmowa. Pozdrawiam was obu !
Dzięki, wzajemnie!
Dziękuję Marku!
Mam S85 z 2013 roku 170tkm, po pełnym naładowaniu system pokazuje 360km, ostatnio w podróży przy 90-100km/h pokonałem 270km i zostało jeszcze ok. 150km (spalanie ok.14,5kW/100km), silnik nie jest awaryjny dopóki się jego nie przegrzeje. Zawieszenie po dziurach dostaje jak w każdym ciężkim aucie.
Jaki masz soh?
@@bezszelestni nie sprawdzałem, nie wiem czy sam mogę sprawdzić bez odpowiedniego sprzętu.
@@michaanzell3383 zeby sprawdzić soh musiałbyś albo podłączyć ScanmyTesla przez OBD albo zainstalować aplikację Tessie, ktora to jednak wymaga dostępu do konta Tesli. Jeśli masz S85 i 360km przy 100% to masz taką samą degradacje jak u mnie, ok. 8%.
Ogdrzeje kotleta z racji zakupu s85 z 13r. Po podlaczeniu smt pokazuje pojemnosc baterii 73.3 kwh i zasieg 366 km na liczniku. Jest to ok jak na ten model i przebieg 186 tys?
@@MrDjminime myślę że tak, a jaki zasieg pokazuje przy 80% naładowania?
Wszystko fajnie i ogólnie, narracja, dźwięk i obraz git ale boli mnie ustawienie kamery na początku :/. Podczas opowiadania historii oglądamy plecy właściciela, opowiadając to dla widza to tak średnio bo nie wyobrażam sobie mówić do kogoś tyłem. Do tego możecie więcej patrzeć w kamerę skoro opowiadacie o tym dla widza. Taki drobiazg który mógł by umilić oglądanie
Dzięki za wskazówki - nabieramy doświadczenia w temacie
Wyjdź
Model S z 2014 jak ma 1 lub 2 wlascicieli i fajna historie ladowania (malo ladowane na super chargerach), a do tego przebieg ponizej 250 tys km, jest spokojnie warty do 200 tys zł.
A tak na marginesie jakie koszta poniosłeś za sprowadzenie auta do PL z NO? Mam Tesla model s z 2014 od roku w Norwegii i zastanawiam się nad przerejestrowaniem jej w PL.
Pozdrawiam
Można to zrobić na mienie przesiedlencze. Inaczej to clo plus VAT akcyzy nie ma na elektryka
@@michalj.1594 @Michal J. Dziękuję za odpowiedź. Ale na mienie przesiedleńcze odpada bo nie chcę wracać na stałe do PL. Sprawa już ogarnięta. Elektryki są zwolnione z opłaty Cła i Akcyzy A także VAT jeśli auto nie przekracza 500.000 NOK. Takie informacje uzyskałem w punkcie Tool w Larvik na Revet.
Pozdrawiam
@@arturmiodonski3639 aż mi się nie chce wierzyć, że Polski fiskus odpuści VAT i cło przed rejestracja. Jeśli tak to super 👍
Ja sprawa wyglada dzis? Dajcie info
Bateria w Nissan Leaf 1 rozładowany do zera ładowarka w pozycji Ready i nie ładuje co robić?
150 koła za 8 letni pojazd z przebiegiem 300 i jeszcze 20 żeby jeździł czyli razem 170, to wtedy można było kupić nowy z trzy czy nawet pięcioletnią gwarancją takiej samej klasy nawet w parchem pod maską który spala jakieś śmieszne ilości paliwa i nie trzeba kombinować z ładowaniem tylko cieszyć się z jazdy.
@@jerryf7713 Przestań ćpać albo powiedz komuś żeby ci wytłumaczył co jest napisane jak sam nie sklejasz.
Da sie kupic jakiegoś sedana za 150-170k, ale jeżdżąc dużo, darmowe ladowanie może miec istotny wpływ i np. koszty eksploatacji mogą sie zwrócić.
Jednak to kwestia mocno idywidualna, ale co do cieszenia sie z jazdy, czy kombinowaniem z ładowaniem to już raczej kwestia swiadomego wyboru. Zamienilbym sie za swojego diesla
Kto placi za ten darmowy prad?
Elton
@@mairon4152 Elton John?😂
Skąd ten koleś wziął taki sweter. Ruscy takie sprzedawali w latach 90tych
Dla mnie niepojęte żeby takie coś kupować.
Gdańsk NiuPort❤❤❤🫶🫶🫶
Jedno „ale”. Przestańcie traktować ludzi jak „gownozjadow”. Ile można chrzanic o tym darmowym ładowaniu. Stać mnie na samochód za 250 tys. , stać mnie na utrzymanie tego auta. Amortyzacja, ubezpieczenia czy naprawy kosztują mnie więcej niż paliwo na 25 tys km rocznie. Szczerze? Przy tym pułapie cenowym właściciele maja w dupie ile kosztuje paliwo. Nie znaczy to, że wolą zapłacić więcej Ale koszt benzyny czy ON nie ma żadnego znaczenia. Dlatego gdy ktoś kupuje Teslę robi to z wielu powodów. Ostatnim jest darmowy czy tez niższy koszt jazdy na prądzie. A mam wrażenie jakby to był główny powód. Zresztą dokuczliwość tego darmowego ładowania każe traktować to jako ciekawostkę. I nie zmieni tego radosny fakt większej ilości ładowarek za Odrą. Pewnie gdzieś w Oklahomie tez jest ich dużo. No i ci z tego?
Sam jeżdżę Ska i oszczędzam 3k /mc dla mnie to sporo oszczędność i zamiast nowego Passata jeżdżę Teslą to jednak spora wygoda
darek9999 gadasz glupoty i tyle, darmowe ladowanie to bardzo wazna kwestia bo te tesle kosztuja / kosztowaly rok dwa temu 150 tys zl wiec to zadni milionerzy je kupowali. Myslac tymi kategoriami mylisz uzytkownikow ktorzy kupuja nowe tesle za ponad pół bańki z tymi z darmowym ładowaniem. Po drugie darmowego ladowania juz od dluzszego czasu nie ma dla nowych samochodów w Polsce. Po 3 kwestia darmowego ladowania jest ważna z tego wzgledu ze taniej i wygodniej sie jezdzi na gazie, chyba ze ma sie wlasnie darmowe ladowanie