Kręciłem na rowerze niedawno w tych rejonach - przepiękne i puste. I za to właśnie Niski uwielbiam. Jeśli jeszcze nie byłaś - wybierz się na Grabską Górę między Krempną a Ożenną. Jest tam także opuszczona wioska Ciechania i fantastyczne widoki z przełęczy. Pozdrawiam!👋
Zrobiła Pani najlepszy reportaż, serio! Piszę pracę zaliczeniową o wsi Czarne i nie mogę się do niczego dokopać, a o pomniku to wgl nigdzie nie było informacji! Dziękuję za ten film. Dzięki Tobie mam zaliczone.
Należy rozgraniczyć ludzi od lódzi i turystów od tórystuf. Jakkolwiek w Niskim w dni powszednie można spotkać wytrawnych włóczykijów, tak w weekendy czy insze święta istotnie, można się zniechęcić widokiem nowobogackich snobów, co o turystyce pojęcia nie mają. Nieznajowa i reszta wysiedlonych wiosek, to dla mnie ideał piękna tej części Beskidu Niskiego. Poza tym historia i kawał trudnej prawdy o których to faktach świetnie opowiedziałaś. Całość super. Już nawet nie będę się czepiał minimalnej ilości błota na filmie . 😄
nieznajowa ukochane miejsce - bardzo polubiłem pani kanał, odcinek o butach , to w pigulce 20 lat moich doswiadczeń:) co do zwyczajów - sporo ludzi w oudtoorze od kilku lat, choć na ostatnich wakacjach w okolicach bartnego, śekowej mniej niż myślałem. Co do ludzi mających w wszystko w zupie...to jest nasza przywara, ludzie prezentuja bardzo rozny poziom, mieszkam w niemczech i nie ma z tym problemow, choc minus taki ze czasem za dretwo - coś za coś.
W Zakopanem ciągle leje to przynajmniej można sobie pooglądać na TH-cam wędrówki z wymarzoną pogodą 🤩 PS. Dwie najgorsze rzeczy dla mnie na trekingu to zapomnieć jedzenia i tłumy ludzi, no dobra i jeszcze zła pogoda 😂
❤️❤️❤️ No pogoda była dziwna w to wolne, dla mnie lepiej bo wciąż doleczałam infekcje przywiezioną z Gorców i Pienin więc gdyby była lampa to bym w domu nie wysiedziała, a potem jeszcze dłużej chorowała 😅 ale już może być pogoda więc wiesz 😎
@@stowkanaszlaku W sumie masz rację, że lepiej, bo w ładną pogodę byśmy pewnie nic fajnego nie nagrali, przez tłumy 😅 Dobrze, że już się wyleczyłaś, czekamy na nowe przygody 😃💪
Z tymi trasami mam wspomnienie ciekawych przygód. Wraz z koleżanką wędrowałyśmy przez ten potok z Wołowca, a naszym celem bylo pasmo graniczne. Na jednym z brodów koleżanka pośliznęła się na kamieniu i boleśnie wykrzywiła mały palec. Szlaku granicznego za Radocyną nie znalazłyśmy. Dotarłyśmy ścieżką cmentarną do wiaty a potem znaki się skończyły. Rozjeżdżona droga skręcała w lewo. Trochę szukałyśmy na czuja, na kompas i mapę, ale nie trafiłyśmy na ten niebieski szlak. Mapa pokazywała że wiata jest na samym szlaku granicznym, ale nie była. Po godzinie szuknia granicy państwowej, świadome że za dnia nie zejdziemy już na nocleg z tego pasma (chyba w Chyrowej chciałyśmy nocować - już nie pamietam) wróciliśmy do chatki w Nieznajowej. Po drodze jakiś wędrowiec z którym gadałyśmy też wcześniej, powiedział nam, że za wiatą trzeba bylo iść jeszcze 200m przez las na pałę i byśmy znalazły ten szlak. Ja:BN 0:4 - była to kolejna moja wyprawa podczas której przegrałam z Beskidem i zaplanowanej trasy nie udało się zrobić. Chyba nigdy potem już się nie zdarzyło, zebym zgubiła granicę państwową. 😉 A po powrocie do cywilizacji okazało się ze palec koleżanki był złamany. 🙄
Co do mnóstwa ludzi to miałem fajne zderzenie z ogromną ilością ludzi w Tarragonie i w Warszawie, w której też coś nagrywałem ale ostatecznie nie znalazło się to w filmie z wakacji. Ludzie mają na nas totalnie wywalone. Popatrzą przez góra dwie sekundy, stwierdzą że ktoś coś se nagrywa i idą dalej zagłębieni w swoich problemach. Bardzo mnie to jakby otworzyło, bo przed tym też raczej miałem opory do nagrywania gdy ktoś patrzył. :D Nawet zderzyłem się z jednym gościem, po czym przeprosiliśmy się nawzajem i on chyba nawet nie zauważył że miałem telefon na selfiesticku XD Owieczki
Wiem, że ludzie mają wyrąbane, ale ja nie mam więc... 🙈 Ale ok, idzie ku lepszemu 😁 Psiak to podhalanczyk, moja babcia miała zawsze takie psy, są przecudowne 🥰 A z tymi ludźmi to tak jak mówiłam w filmie, ja już się przestałam łudzić, że ludzie nie wiedzą... Ignoruje ich bo po kilku próbach grzecznego poinformowania jak bardzo szkodzą miejscu którym się tak zachwycają... Miałam dość 🙈
@@stowkanaszlaku mój sąsiad ma Podhalana i to czarnego (chyba skrzyżowany z inną rasą). Piękny. Z charakteru spokojny ale jak szczeknie to aż ciary idą po plecach :)
@@czlowiekbieszczadu Nasze były tak wyszkolone, że można było wejść do domu, pozbierać co się chciało i one były radosne, przyjazne itd... ale jakbyś chciał wyjść 😂 wtedy to pokazywały swoją drugą stronę 🙈 ale do swoich bardzo przyjazne i opiekuńcze 🥰
Poezja!!!
Дуже дякуємо. Моя бабця з Липовця.
❤️❤️❤️
Kręciłem na rowerze niedawno w tych rejonach - przepiękne i puste. I za to właśnie Niski uwielbiam. Jeśli jeszcze nie byłaś - wybierz się na Grabską Górę między Krempną a Ożenną. Jest tam także opuszczona wioska Ciechania i fantastyczne widoki z przełęczy. Pozdrawiam!👋
Ciechanię mam jeszcze do zrobienia, widziałam ją tylko z drogi 🥰 Dzięki za polecajke, z pewnością sprawdzę 😁
Zrobiła Pani najlepszy reportaż, serio! Piszę pracę zaliczeniową o wsi Czarne i nie mogę się do niczego dokopać, a o pomniku to wgl nigdzie nie było informacji! Dziękuję za ten film. Dzięki Tobie mam zaliczone.
Cieszę się, że mogłam pomóc ❤️
Superpięknie ❤ dziękuję!😊
❤️❤️❤️
Lubie tam bywać, a film obudził wspomnienia.
Dzięki!
Cieszę się 👍
Należy rozgraniczyć ludzi od lódzi i turystów od tórystuf. Jakkolwiek w Niskim w dni powszednie można spotkać wytrawnych włóczykijów, tak w weekendy czy insze święta istotnie, można się zniechęcić widokiem nowobogackich snobów, co o turystyce pojęcia nie mają. Nieznajowa i reszta wysiedlonych wiosek, to dla mnie ideał piękna tej części Beskidu Niskiego. Poza tym historia i kawał trudnej prawdy o których to faktach świetnie opowiedziałaś.
Całość super. Już nawet nie będę się czepiał minimalnej ilości błota na filmie . 😄
Ja Ci kiedyś film z błotem zadedykuje, zobaczysz 😅 I dla mnie też te tereny to taka wizytówka Beskidu Niskiego w tych rejonach 🥰
Cóż napisać.
Piękne krajobrazy. I historia regionu dającą do myślenia.
❤️❤️❤️
nieznajowa ukochane miejsce - bardzo polubiłem pani kanał, odcinek o butach , to w pigulce 20 lat moich doswiadczeń:) co do zwyczajów - sporo ludzi w oudtoorze od kilku lat, choć na ostatnich wakacjach w okolicach bartnego, śekowej mniej niż myślałem. Co do ludzi mających w wszystko w zupie...to jest nasza przywara, ludzie prezentuja bardzo rozny poziom, mieszkam w niemczech i nie ma z tym problemow, choc minus taki ze czasem za dretwo - coś za coś.
Niestety, człowiek to największy szkodnik 🤷 cieszę się, że moje filmy się podobają ❤️ Pozdrawiam
W Zakopanem ciągle leje to przynajmniej można sobie pooglądać na TH-cam wędrówki z wymarzoną pogodą 🤩
PS. Dwie najgorsze rzeczy dla mnie na trekingu to zapomnieć jedzenia i tłumy ludzi, no dobra i jeszcze zła pogoda 😂
❤️❤️❤️ No pogoda była dziwna w to wolne, dla mnie lepiej bo wciąż doleczałam infekcje przywiezioną z Gorców i Pienin więc gdyby była lampa to bym w domu nie wysiedziała, a potem jeszcze dłużej chorowała 😅 ale już może być pogoda więc wiesz 😎
@@stowkanaszlaku W sumie masz rację, że lepiej, bo w ładną pogodę byśmy pewnie nic fajnego nie nagrali, przez tłumy 😅 Dobrze, że już się wyleczyłaś, czekamy na nowe przygody 😃💪
Z tymi trasami mam wspomnienie ciekawych przygód. Wraz z koleżanką wędrowałyśmy przez ten potok z Wołowca, a naszym celem bylo pasmo graniczne. Na jednym z brodów koleżanka pośliznęła się na kamieniu i boleśnie wykrzywiła mały palec. Szlaku granicznego za Radocyną nie znalazłyśmy. Dotarłyśmy ścieżką cmentarną do wiaty a potem znaki się skończyły. Rozjeżdżona droga skręcała w lewo. Trochę szukałyśmy na czuja, na kompas i mapę, ale nie trafiłyśmy na ten niebieski szlak. Mapa pokazywała że wiata jest na samym szlaku granicznym, ale nie była. Po godzinie szuknia granicy państwowej, świadome że za dnia nie zejdziemy już na nocleg z tego pasma (chyba w Chyrowej chciałyśmy nocować - już nie pamietam) wróciliśmy do chatki w Nieznajowej. Po drodze jakiś wędrowiec z którym gadałyśmy też wcześniej, powiedział nam, że za wiatą trzeba bylo iść jeszcze 200m przez las na pałę i byśmy znalazły ten szlak. Ja:BN 0:4 - była to kolejna moja wyprawa podczas której przegrałam z Beskidem i zaplanowanej trasy nie udało się zrobić. Chyba nigdy potem już się nie zdarzyło, zebym zgubiła granicę państwową. 😉 A po powrocie do cywilizacji okazało się ze palec koleżanki był złamany. 🙄
Super przygoda, mimo wszystko 😁 Jest przynajmniej co wspominać ❤️
Co do mnóstwa ludzi to miałem fajne zderzenie z ogromną ilością ludzi w Tarragonie i w Warszawie, w której też coś nagrywałem ale ostatecznie nie znalazło się to w filmie z wakacji. Ludzie mają na nas totalnie wywalone. Popatrzą przez góra dwie sekundy, stwierdzą że ktoś coś se nagrywa i idą dalej zagłębieni w swoich problemach. Bardzo mnie to jakby otworzyło, bo przed tym też raczej miałem opory do nagrywania gdy ktoś patrzył. :D Nawet zderzyłem się z jednym gościem, po czym przeprosiliśmy się nawzajem i on chyba nawet nie zauważył że miałem telefon na selfiesticku XD
Owieczki
Wiem, że ludzie mają wyrąbane, ale ja nie mam więc... 🙈 Ale ok, idzie ku lepszemu 😁 Psiak to podhalanczyk, moja babcia miała zawsze takie psy, są przecudowne 🥰 A z tymi ludźmi to tak jak mówiłam w filmie, ja już się przestałam łudzić, że ludzie nie wiedzą... Ignoruje ich bo po kilku próbach grzecznego poinformowania jak bardzo szkodzą miejscu którym się tak zachwycają... Miałam dość 🙈
@@stowkanaszlaku mój sąsiad ma Podhalana i to czarnego (chyba skrzyżowany z inną rasą). Piękny. Z charakteru spokojny ale jak szczeknie to aż ciary idą po plecach :)
@@czlowiekbieszczadu Nasze były tak wyszkolone, że można było wejść do domu, pozbierać co się chciało i one były radosne, przyjazne itd... ale jakbyś chciał wyjść 😂 wtedy to pokazywały swoją drugą stronę 🙈 ale do swoich bardzo przyjazne i opiekuńcze 🥰
Gabi tylko pozytywy, megya wypad , super rozkminy
dzięki!❤️