Kiedyś była taka animacja, na bazie komiksu zresztą, Dilbert, o inżynierze pracującym w jakieś korporacji. Stworzył pomięsodor (ang. tomeato), zmodyfikowane genetycznie połączenie pomidora i mięsa. Było genialne, ale nikt tego nie chciał jeść. Odcinek "Hunger" można znaleźć na YT
W segmencie sponsorowanym zaintrygowało mnie, w jaki sposób przetwarza się wielowarstwowe, więc wielomateriałowe kartony po mleku, sokach itp. O ile pamiętam, to zawsze było to problematyczne. Czyli albo mamy jakiś przełom, o którym warto zrobić odcinek, albo... greenwashing.
@@dilofozaur No chyba jednak trochę wina producenta. Jak zacznę produkować z azbestu, wiedząc jakie ma efekty na zdrowie ludzi, to nie będę mógł krzyczeć, że to wszystko wina za wolnej opieki zdrowotnej. To Tetrapak tworzy ogromne masy nieprzerabialnego śmiecia I zrzuca to na barki państw. A Tetrapaków nie recyklinguje się nie tylko w Polsce.
@@Elercik pisanych na kolanie edyktów unijnych i jeszcze bardziej chaotycznych przepisów polskich (w tym uchwał samorządowych), gdzie jeden rabin powie tak, a drugi nie. Niespójność do sześcianu, a w lesie pełno śmieci! Gdzie jest egzekucja prawa?! Gdzie śmiecie przypisane do domu/lokalu?
Przypomniało mi się a propos witaminy B12: Mówi się że jej głównym źródłem są produkty odzwierzęce. Więc ludzie chcąc odżywiać się NATURALNIE, wolą jeść produkty odzwierzęce niż "faszerować się" suplementami B12. Nie często jednak wspomina się, że produkty odzwierzęce mają dużą zawartość B12, tylko dlatego bo zwierzęta "faszeruje się" karmą sztucznie suplementowaną w tą witaminę... Więc ludzie zamiast nienaturalnie łykać tabletki, wolą naturalnie zjeść prosiaka, który był karmiony takimi tabletkami...
Sposób na witaminę D przez cały rok: W miarę możliwości wystawiać się na promienie słoneczne i nie używać filtrów. W sezonie kiedy dostępne są lokalne świeże owoce jeść ich dużo. Owoce sprzyjają odkładaniu się tkanki tłuszczowej, a witamina D magazynowana jest w tej tkance tłuszczowej. (w skrócie: opalać się i jeść owoce latem). Za to zimą trzeba się odchudzać, aby ta witamina uwalniana była z zapasów tłuszczu.
Dawid, rzuć okiem na badanie dotyczące zwiększania ilości witaminy D występującej w grzybach np pieczarkach przez ekspozycję ich na promieniowanie słoneczne. Jeżeli się nie mylę poziom Wit D wzrasta 10x
Dawidzie, prosiłbym jak podajesz wykresy to zachowuj skalę taką samą lub bardzo zbliżoną na tych które serio możemy porównywać. W liściach to wiadomo że po prostu dużo było tych substancji, ale w owocach wartości były zbliżone, a z 5 minut mi zajęło złapanie skali, żeby porównać ilość w zielonych pomidorach i czerwonych. Poza tym bardzo fajny odcinek :) P.S. Lądowanie za 3 razem (do 3 razy sztuka)
Ciężko byłoby pokazać te zmiany gdyby skala była taka sama. Na jednym (liście) masz 600 ug, a w owocach masz 0,6 ug. W takiej samej skali to ilość witaminy w owocach to byłby 1 piksel.
Ale celem było pokazanie różnic zawartości przed i po naświetlaniu, a nie różnic między zielonymi i czerwonymi owocami. Jeśli zestawiasz wartości z różnych wykresów, to pretensje o pomylenie ich skal możesz mieć tylko do siebie.
To niesamowite, jak inteligentna osoba może totalnie inaczej zinterpretować statystyki. Jeśli 90% Polaków potrzebuje MOCNEJ suplementacji witaminy D i jest DUŻY niedobór, a zarazem patrząc na odsetek/procent ludzi którzy nie jedzą produktów zwierzęcych w polsce, oczywiście, można straszyć, że przechodzenie i popularyzowanie diety wegańskiej może pogorszyć niedobory... Tyle, że chyba prostszym wnioskiem było by, że skoro 99% ludzi w Polsce je produkty zwierzęce i 90% ma niedobory, to może jedzenie zwierzęcych produktów nic nie daje pod względem bilansu witaminy D w organizmie i wcale produkty zwierzęce niczego nie ratują jeśli chodzi o niedobory. To by była moja pierwsza myśl, a nie od razu skok do tej drugiej. Problem już jest, pomimo że polacy jedzą ogromne ilości zwierzęcych produktów. :-) Już pomijając dyskusję nt. przyswajalności tej witaminy, jedną dietę lub drugą ;-)
Naukowcy: "Możemy genetyczne modyfikować żywność, żeby poprawić nasz poziom życia!" Ludzie z poziomem inteligencji witaminy D³: "Szpalyć to to cuś, dej synek bynzyny!"
Jestem absolutnym zwolennikiem rozwijania technologii GMO i uwazam ze taka zywnosc ma potencjal zeby zredukowac choroby cywilizacyjne, jesli odpowiednio zostanie zmodyfikowana. Natomiast rozumiem obawy związane z GMO (o ile idą za nimi jakieś logiczne argumenty). Bylbym bardzo ostrozny z wprowadzaniem GMO do ekosystemu, bo naukowcy nie zawsze sa w stanie przewidziec, jak np roslina z nowym enzymem wplynie na okoliczne zwierzeta, ktore beda sie ta roslina zywic (tak jak to bylo z kukurydzą w USA).
@@idylla5972 masz rację, ale bez błędów nie pójdziemy dalej. Tak samo jak ewolucja, obecną legislacyjna jest zbyt ciasna dla obecnej nauki GMO, tyci za ciasna, ale jednak ✌️
Albo zamiast marnować fundusze i zasoby modyfikację pomidorów, można włączyć do diety 5ml oleju z wątroby dorsza dziennie. Już taka ilość zawiera 15µg witaminy D3 - tyle wynosi dzienne zapotrzebowanie. Skoro jeden zmodyfikowany pomidor miał w sobie tyle witaminy D3 co 2 średnie jajka (czyli 1,22µg), trzeba by było zjeść około 12 takich pomidorów, żeby wprowadzić tyle samo witaminy D3 do organizmu, co 5ml oleju z wątroby dorsza. Realna cena w detalu 5ml oleju z wątroby dorsza to około 60 groszy. Zwykłe pomidory kosztują ponad 10 razy tyle za kilogram, a co dopiero takie, który wymagałyby dodatkowych nakładów finansowych.
Jeżeli owoce zostały stworzone (to uproszczenie językowe) po to, żeby zjadały je zwierzęta i wydalały nasiona, a były przyciągane przez słodki smak, to dlaczego istnieją niesłodkie owoce takie jak pomidor, oliwka czy papryka? A jak już przy papryce jesteśmy... Chilli. A konkretnie kapsaicyna w nich zawarta. Oddziałuje jedynie ze ssakami, bo takie ptaki nie mają receptorów kapsaicyny. I tutaj rodzi się pytanie: Co było pierwsze? Kapasicyna czy jej receptory. Ale, co ważniejsze, dlaczego te receptory nie zanikły w toku ewolucji. Po co one w ogóle są potrzebne? Liczę na odcinek wyjaśniający tę sytuację.
Dobra, to co zrobisz jeżeli ci powiem, że większość warzyw i owoców, jakie spożywasz nie była słodka przed wynalezieniem czegoś takiego jak neolit i rewolucja agralna. Powiem więcej, spora część ludzi mieszkających na ziemi nie byłaby w stanie zjeść większości przesłodzonych owoców, trochę jak nie wszyscy ludzie są w stanie pić kawę. Powiem jeszcze więcej - większość owocni jest tak delikatna, że lepiej jest im zgnić niżeli zostać strawionymi. W tym papryczka chilli, która wytwarza enzym mający chronić ją przed zjedzeniem. Pytanie więc, czemu ludzie lubią cukier, piją kawę i żrą jadowitą, wywołującą silne oparzenie i problemy jelitowe paprykę? A powiedz mi, na cholerę dosypuejsz sobie kamienie do zupy?
@@Not_ur_waifuu 1. neolit to nie wynalazek, a epoka 2. ponownie pytanie, dlaczego ten enzym działa tylko na ssaki? 3. chyba pomyliłeś jad z trucizną 4. kapsaicyna nie jest trująca i nie wywołuje oparzeń, nawet 1 stopnia. wywołuje natomiast wzrost temperatury ciała i uczucie pieczenia
@@XVYQ_EY jak masz się śmiać z ludzi na yt, jeżeli ci potrafią ci w odpowiedzi jednie wypunktować błędy ortograficzne (tak, powiedziałem ortograficzne, to jest nawiązanie do mema, ludzie, którzy myślą, że są mądrzy, bo wiedzą przez jakie ż się pisze jerz i jak powinien wyglądać ciąg zdania w SOV). Powiem tyle (bo imo na taki komentarz nie da się inaczej odpowiedzieć niżeli "IKS DE"): fajnie, że przeczytałeś kilka artykułów naukowych i zapamiętałeś z nich wszystkie fajne terminy. Ale nie znaczy to, że nie posiadasz podstawowej wiedzy, która sięga jakkolwiek poza nie. Jakiś biolog może teraz do mnie przyjść, powiedzieć, że popełniłem kardynały, ale nie zmienia to faktu, że sam twój proces logiczny, określenia owoców jako "tych słodkich, którym głównym celem jest być zjedzonymi przez inne zwierzątka" - samo to uogólnienie, jest imo tysiąc razy większym kardynałem, właśnie nie językowym, a myślowym. Cieszy mnie, że tak interesujesz się chemią i toksynami w paprykach, ale przyda się również jakaś cnotliwość w tym wszystkim, jakieś sprawne łączenie wątków i nie wytykanie ludziom w komentarzach, że neolit to nie wynalazek, bo wychodzisz po prostu na idiotę, który nie umie nawet dobrze zrozumieć czytanego tekstu xDDDD
ad.1 Każdy (prócz Ciebie) wyłapał skrót myślowy jakoby rewolucja agralna miała miejsce za czasów neolitu ad. 2 Dlatego że w porównaniu do choćby wspomnianych przez Ciebie ptaków, część ssaków jest całkowicie roślinnożerna albo wszystkożerna, stąd znacznie większa ilość receptorów smakowych, dla przykładu taki tygrys nie jest jak ptaki w stanie poczuć kapsaicyny, bo jego hipermięsożerny sposób bycia nie wykształcił takiej gamy kubków smakowych ad. 3 czepianie się semantyki, gdzie większość te pojęcia potocznie stosuje jak synonimy ad.4 W dużych stężeniach kapsaicyna jest śmiertelną trucizną. Symptomy przedawkowania to kłopoty z oddychaniem, sina skóra i konwulsje. Naturalnie występujące stężenia tego związku w ostrych przyprawach i żywności są jednak znacznie poniżej granicznej dawki śmiertelnej..
Ludzie się boją sztucznej modyfikacji genów, a już szczególnie takiej gdzie geny są przenoszone między różnymi gatunkami np. od zwierząt do roślin. Modyfikacje genetyczne powstające poprzez krzyżowanie różnych odmian roślin jest dla nich akceptowalne. Genetyka to niestety bardzo skomplikowana dziedzina - a głównie boimy się tego czego nie znamy. Stąd łatwo manipulować strachem.
@@donniasty i ciąglę powołują sie na naturalność gdzię mutacje genetyczne (naturalne) bardzo często są szkodliwe, naturalna jest również najpotężniejsza trucizna na świecie... wkurza mnie wołanie o to jak to natura jest najlepsza jak to pierdolone koło fortuny które po milionowym zakręceniu wylosowało coś dobrego dla nas, ale to jest pewniejsze niż przebadany genom dodany do warzywa... bo co się stanie za 20 lat jeśli będziemy jeść warzywo z większą zawartością witaminy D niż normalnie... Ale to że robią tak od lat z owocami by dostać te o najwyższym stężeniu fruktozy to jest okej... bo naturalne -.-
Team Zięba wylaczyl ogladanie po slowie GMO.. gdybys powiedział, ze byly podlewane wodą strukturalną i krzemieniową i to sprawilo, ze D3 jest lewoskretne.. to moze by obejrzeli do konca. Szury zalecaly zwiekszyc dawke D3 tysiackrotnie.. zamiast szczypawek.. ✌️😉
A w przypadku kiedy zwierzęta hodowlane nie są wystawione na światło słoneczne, to skąd w ich mięsie bierze się witamina D3? Czy nie jest tak, że podaje się im suplementy w takim przypadku?
Kurde... uwielbiem ryż i pomidory i propsuję GMO. Jak szukacie chętnych do eksperymentu to ja mogę to włąćzyć do diety od zaraz! Aha i na co dzien suplementuję zarówno witaminę A, jak i D3 i preferuję dietę wegetariańską, choć i mieso jadam od czasu do czasu. A bardziej produkty mleczne... w każdym razie na weganina się nie łapię.
GMO to przyszłość ludzkości, propsuje chyba każdy kto nieco wychyli się z bańki informacyjnej serwowanej przez lobbystów firm produkujacych chemie dla rolnictwa.
@@Andi030592 oj nie tylko ta Banka szerzy hejt na GMO... Niestety... Na polskim podwórku mamy reprezentację tych ludzi w Konfederacji, głównie odłam Braunistów.
@@nihilistycznyateista Dla "Braunistów" straszenie GMO to raczej wabik na odklejeńców niż cel sam w sobie. Większosc szczucia na technologie modyfikacji genetycznej wypływa z inicjatywy firm produkujących rzeczywiście niebezpieczne dla środowiska i człowieka środki chemiczne. Środki których zuzycie znacznie możanaby ograniczyc szeroko upowszechniając rosliny modyfikowane geetycznie.
@@nihilistycznyateista i to jest smutne... banda debili bez żadnej merytorycznej wiedzy będzie głośno krzyczeć i ludzie to kupią... przecież co eko terroryści odjebali z ryżem gmo to paranoja... śmierci setek tysięcy są na ich rękach bo bojownikom natury uznało się że trzeba spalić plantacje...
ten pomidor chyba nie został zrobiony w technologii GMO tylko CAS9, która jest najnowszą technologią modyfikacji. Niedawno Japończycy już zrobili pierwszego pomodora w tej technologii CAS9 i podobno trafił na rynek Japoński.
Widzę kilka trudności pomijając świadomość większości o GMO: kiedy będzie taka modyfikacja, która pomidory z marketu ponownie uczyni smacznymi i aromatycznymi, Lekarze, którzy do dziś twierdzą, że jedzenie cholestrolu jest wysoce szkodliee będą musieli przejść na emeryturę lub się dokształcić, że jednak cząsteczka cholesterolu jest w organizmie do czegoś potrzebna Mało kto zjada 5 pomidorów dziennie codziennie
nie widze problemu by użyć zamiast np. rukoli w sałatce.. raczej nie maja specjalnie odpychającego smaku.. a z oliwą i przyprawami zapewne jest całkiem smaczne ^^
Sponsor odcinka... firma która kojarzy mi się (przynajmniej w Polsce), z zabiciem szklanych opakowań w latach 90tych. A pisanie teraz o sobie, że są (chcą) być liderem zielonej zmiany... no cóż, jak się wyprodukowało miliony, miliardy, biliony a może więcej "kartonów" to co pozostaje? Greenwashing?
Szklane opakowania mają owszem mnóstwo zalet. Nie zmieniają smaku, nie reagują z zawartością, można je praktycznie w nieskończoność recyklingować. Ale pytanie czy te zalety nie zostaną przykryte przez wady - transport pustych opakowań, a potem dodatkowa masa opakowania przy transporcie pełnych może znacznie wpływać na np. produkcję spalin. Jeżeli w ciężarówce masz 30 ton ładowności to jeżeli 5 ton to będą szklane opakowania, a w drugiej opakowania to 500kg to by dostarczyć tę samą ilość towaru do sklepu musisz wysłać 2 ciężarówki ze szklanymi opakowaniami, a tylko 1 z tymi z kartonika z tetrapacku. No i przemysł szklarski jednak jest energochłonny.
Witam pytanie zadaje po obejrzeniu programu Galileo w którym to mowa była o zamykaniu szybów naftowych w których była wysoka emisyjność metanu w nieczynnych odwiertach. Jak duży jest wpływ tego zjawiska na efekt cieplarniany
W UE kiepsko, jest dopuszczona do upraw chyba tylko kukurydza MON, a uprawiają ją tylko Hiszpanie:/ W Polsce nieliczni rolnicy też tego próbowali, ale zostali skutecznie powstrzymani wysokimi karami.
Duże ilości witaminy D są tylko w rybach i to tylko niektórych. Nikt w Polsce nie je codziennie zimą śledzi czy węgorzy. W nabiale ilości są tak małe że przewyższają dzienne zapotrzebowanie kaloryczne.
No właśnie to jest taki absurd myślenia „mięsożerców” czyli „witamina D jest w mięsie wiec jej niedobory są dla wegan niebezpieczne” tyle ze w Polsce 90% ludzi ma niedobory (info z początku filmu) a z tego co wiem w Polsce większość ludzi je mięso. Poza tym zwierzątka nie produkują jej z próżni a tak jak ludzie ze słońca - czyli w kurczakach hodowanych klatkowa jej nie ma. Wit D suplementują z karma - czyli dokładnie to co większość ludzi. Niedobory wit D to nie problem wegan a po prostu ludzi, nie da się jej zjeść z kurczaczka czy rybki siedząc cały czas w domu przez ekranem i uważać ze nie ma się niedoborów.
Wpierw to niech naprawde coś zrobią do końca, bo startupy i marketingowy bełkot to każdy może pociskać, żeby wyciągnąć kase od inwestorów, żyją sobie jak królowie, a po dziesięciu latach mówią, że jeszcze trzeba coś dopracować, tylko potrzeba many many i tak w kółko 😂
W okresie jesienno-wiosennym staram się przynajmniej raz na miesiąc, a najlepiej dwa razy, wyskoczyć na weekend do któregoś kraju leżącego nad morzem śródziemnym. Dla nas to jest podróż krótka i tania a z mojego subtelnego odczucia daje ona odczuwalną poprawę samopoczucia :)
Z pomidorami powinno być prościej niż z ryżem. Mamy mega szklarnie uprawiające pomidory przy pomocy sztucznego światła. Kwestia organizacji i kosztorysu. No i głupoty ludzkiej ...
Te precyzyjne określenie to prawie jak w Kapitanie Bombie XD
"Minerał Fiutta daje tyle energii, że ja pierdolę" 😆
Prokrastynatorium nagrywane chyba w próżni 😆
Przekonało mnie to precyzyjne wyrażenie z 6:52 xD
Po odcinku mam intensywną potrzebę zjedzenia liścia pomidora
Uważaj na ślimaki,dobrze opłucz...,
hehehe dobre, rozbawiłeś mnie :D
Daj znać jak smakuje 😅
Z tego co wiem to liście pomidorów są trujące więc nie polecam
@@Hpileavphilek ziomus, witamina C tez jest trująca jak za dużo jej przyjmiesz
Za to "zaj******e wzrośnie" masz tutaj łapkę, nie spodziewałem się takiej petardy :D
Ja jak widzę na jakimś opakowaniu że jest bez GMO to jak mogę to tego nie kupuje XD
A lubisz truskawki?
@@bodiczek6916 Odwrotnie, napisał że nie kupuje rzeczy gdzie jest napisane "bez GMO".
@@Cinek400 No tak. Mój błąd. Źle przeczytałem. Ale w sumie dał na końcu "XD" więc kto go wie co nim kierowało?
@@bodiczek6916dobry humor XD
sadysta xd
Lubię twoje precyzyjne objaśnienia
Dokładnie BIOTAD PLUS team💪💪
Kiedyś była taka animacja, na bazie komiksu zresztą, Dilbert, o inżynierze pracującym w jakieś korporacji. Stworzył pomięsodor (ang. tomeato), zmodyfikowane genetycznie połączenie pomidora i mięsa. Było genialne, ale nikt tego nie chciał jeść. Odcinek "Hunger" można znaleźć na YT
W segmencie sponsorowanym zaintrygowało mnie, w jaki sposób przetwarza się wielowarstwowe, więc wielomateriałowe kartony po mleku, sokach itp. O ile pamiętam, to zawsze było to problematyczne. Czyli albo mamy jakiś przełom, o którym warto zrobić odcinek, albo... greenwashing.
Ta, niestety to drugie. Dalej nie recyklinguje się przeważającej części tetrapaków. :(
@@stefanbatory1540 ale to nie jest winą producenta, tylko kretyńskich ograniczeń prawnych i tego, że ludzie nie segregują śmieci.
@@dilofozaurco masz na mysli? Jakie ograniczenia?
@@dilofozaur No chyba jednak trochę wina producenta. Jak zacznę produkować z azbestu, wiedząc jakie ma efekty na zdrowie ludzi, to nie będę mógł krzyczeć, że to wszystko wina za wolnej opieki zdrowotnej.
To Tetrapak tworzy ogromne masy nieprzerabialnego śmiecia I zrzuca to na barki państw. A Tetrapaków nie recyklinguje się nie tylko w Polsce.
@@Elercik pisanych na kolanie edyktów unijnych i jeszcze bardziej chaotycznych przepisów polskich (w tym uchwał samorządowych), gdzie jeden rabin powie tak, a drugi nie. Niespójność do sześcianu, a w lesie pełno śmieci! Gdzie jest egzekucja prawa?! Gdzie śmiecie przypisane do domu/lokalu?
Słupki na wykresie (7:29) mają różne skale! 😮
No jest to celowe, gdyby miały tę samą skalę to nie mieściłyby sie na ekranie bądź nie byłoby ich widać.
Przypomniało mi się a propos witaminy B12: Mówi się że jej głównym źródłem są produkty odzwierzęce. Więc ludzie chcąc odżywiać się NATURALNIE, wolą jeść produkty odzwierzęce niż "faszerować się" suplementami B12. Nie często jednak wspomina się, że produkty odzwierzęce mają dużą zawartość B12, tylko dlatego bo zwierzęta "faszeruje się" karmą sztucznie suplementowaną w tą witaminę... Więc ludzie zamiast nienaturalnie łykać tabletki, wolą naturalnie zjeść prosiaka, który był karmiony takimi tabletkami...
Sposób na witaminę D przez cały rok:
W miarę możliwości wystawiać się na promienie słoneczne i nie używać filtrów. W sezonie kiedy dostępne są lokalne świeże owoce jeść ich dużo. Owoce sprzyjają odkładaniu się tkanki tłuszczowej, a witamina D magazynowana jest w tej tkance tłuszczowej. (w skrócie: opalać się i jeść owoce latem). Za to zimą trzeba się odchudzać, aby ta witamina uwalniana była z zapasów tłuszczu.
Może odcinek o nowotworach
Czym jest ?
Jak powstaje ?
Jakie są rodzaje?
Słabo słychać prokrastynatorium :(
Bardzo słabo 😉
Nooo
Tylko na lewą słuchawkę
To było zamierzone
spotkało nas tutaj Sound of Metal, nieoczekiwanie jak bardzo
Świetny odcinek, bardzo dobrze tlumaczy GMO.
Dawid, rzuć okiem na badanie dotyczące zwiększania ilości witaminy D występującej w grzybach np pieczarkach przez ekspozycję ich na promieniowanie słoneczne. Jeżeli się nie mylę poziom Wit D wzrasta 10x
6:51 Nie wierzę, że Dawid to powiedział. To pewnie ktoś inny podszywający się pod Dawida dzięki AI :p
Jak rozwiązać niedobory witaminy D u większości ludzi na ziemi?
Pomidor.
Babilon,👍🏻👍🏻😀😀
No powiedz jak, a nie się bawisz w jakieś gierki :p
Dawidzie, prosiłbym jak podajesz wykresy to zachowuj skalę taką samą lub bardzo zbliżoną na tych które serio możemy porównywać. W liściach to wiadomo że po prostu dużo było tych substancji, ale w owocach wartości były zbliżone, a z 5 minut mi zajęło złapanie skali, żeby porównać ilość w zielonych pomidorach i czerwonych. Poza tym bardzo fajny odcinek :)
P.S. Lądowanie za 3 razem (do 3 razy sztuka)
Ciężko byłoby pokazać te zmiany gdyby skala była taka sama. Na jednym (liście) masz 600 ug, a w owocach masz 0,6 ug. W takiej samej skali to ilość witaminy w owocach to byłby 1 piksel.
Ale celem było pokazanie różnic zawartości przed i po naświetlaniu, a nie różnic między zielonymi i czerwonymi owocami. Jeśli zestawiasz wartości z różnych wykresów, to pretensje o pomylenie ich skal możesz mieć tylko do siebie.
Jeśli kiedyś wreszcie wprowadzą do nas złoty ryż i te pomidory, to będę wpieprzać risotto codziennie.
Ryż posadzisz sobie w ogródku? 😂
To niesamowite, jak inteligentna osoba może totalnie inaczej zinterpretować statystyki.
Jeśli 90% Polaków potrzebuje MOCNEJ suplementacji witaminy D i jest DUŻY niedobór, a zarazem patrząc na odsetek/procent ludzi którzy nie jedzą produktów zwierzęcych w polsce, oczywiście, można straszyć, że przechodzenie i popularyzowanie diety wegańskiej może pogorszyć niedobory... Tyle, że chyba prostszym wnioskiem było by, że skoro 99% ludzi w Polsce je produkty zwierzęce i 90% ma niedobory, to może jedzenie zwierzęcych produktów nic nie daje pod względem bilansu witaminy D w organizmie i wcale produkty zwierzęce niczego nie ratują jeśli chodzi o niedobory.
To by była moja pierwsza myśl, a nie od razu skok do tej drugiej. Problem już jest, pomimo że polacy jedzą ogromne ilości zwierzęcych produktów. :-)
Już pomijając dyskusję nt. przyswajalności tej witaminy, jedną dietę lub drugą ;-)
Naukowcy: "Możemy genetyczne modyfikować żywność, żeby poprawić nasz poziom życia!"
Ludzie z poziomem inteligencji witaminy D³: "Szpalyć to to cuś, dej synek bynzyny!"
Prawda. Nie rozumem, dlaczego ludzie wybierają chętniej rzeczy z napisem bez GMO. :(
@@AnnaGrygorowicz Asocjacja GMO z "naturalną" żywnością, mimo iż są to dwie inne rzeczy
Jestem absolutnym zwolennikiem rozwijania technologii GMO i uwazam ze taka zywnosc ma potencjal zeby zredukowac choroby cywilizacyjne, jesli odpowiednio zostanie zmodyfikowana. Natomiast rozumiem obawy związane z GMO (o ile idą za nimi jakieś logiczne argumenty). Bylbym bardzo ostrozny z wprowadzaniem GMO do ekosystemu, bo naukowcy nie zawsze sa w stanie przewidziec, jak np roslina z nowym enzymem wplynie na okoliczne zwierzeta, ktore beda sie ta roslina zywic (tak jak to bylo z kukurydzą w USA).
@@idylla5972 masz rację, ale bez błędów nie pójdziemy dalej. Tak samo jak ewolucja, obecną legislacyjna jest zbyt ciasna dla obecnej nauki GMO, tyci za ciasna, ale jednak ✌️
@@AnnaGrygorowiczNo bo nie chca byc krolikiem doswiadczalnym
Albo zamiast marnować fundusze i zasoby modyfikację pomidorów, można włączyć do diety 5ml oleju z wątroby dorsza dziennie. Już taka ilość zawiera 15µg witaminy D3 - tyle wynosi dzienne zapotrzebowanie. Skoro jeden zmodyfikowany pomidor miał w sobie tyle witaminy D3 co 2 średnie jajka (czyli 1,22µg), trzeba by było zjeść około 12 takich pomidorów, żeby wprowadzić tyle samo witaminy D3 do organizmu, co 5ml oleju z wątroby dorsza. Realna cena w detalu 5ml oleju z wątroby dorsza to około 60 groszy. Zwykłe pomidory kosztują ponad 10 razy tyle za kilogram, a co dopiero takie, który wymagałyby dodatkowych nakładów finansowych.
Moja mama robi dżem z zielonych pomidorów. Polecam :D
A sałatka z zielonych pomidorów ?
Dzień dobry
Gmo to przyszlosc i jedyna droga
Jeżeli owoce zostały stworzone (to uproszczenie językowe) po to, żeby zjadały je zwierzęta i wydalały nasiona, a były przyciągane przez słodki smak, to dlaczego istnieją niesłodkie owoce takie jak pomidor, oliwka czy papryka?
A jak już przy papryce jesteśmy... Chilli. A konkretnie kapsaicyna w nich zawarta. Oddziałuje jedynie ze ssakami, bo takie ptaki nie mają receptorów kapsaicyny. I tutaj rodzi się pytanie: Co było pierwsze? Kapasicyna czy jej receptory. Ale, co ważniejsze, dlaczego te receptory nie zanikły w toku ewolucji. Po co one w ogóle są potrzebne?
Liczę na odcinek wyjaśniający tę sytuację.
Dobra, to co zrobisz jeżeli ci powiem, że większość warzyw i owoców, jakie spożywasz nie była słodka przed wynalezieniem czegoś takiego jak neolit i rewolucja agralna. Powiem więcej, spora część ludzi mieszkających na ziemi nie byłaby w stanie zjeść większości przesłodzonych owoców, trochę jak nie wszyscy ludzie są w stanie pić kawę. Powiem jeszcze więcej - większość owocni jest tak delikatna, że lepiej jest im zgnić niżeli zostać strawionymi. W tym papryczka chilli, która wytwarza enzym mający chronić ją przed zjedzeniem. Pytanie więc, czemu ludzie lubią cukier, piją kawę i żrą jadowitą, wywołującą silne oparzenie i problemy jelitowe paprykę? A powiedz mi, na cholerę dosypuejsz sobie kamienie do zupy?
@@Not_ur_waifuu
1. neolit to nie wynalazek, a epoka
2. ponownie pytanie, dlaczego ten enzym działa tylko na ssaki?
3. chyba pomyliłeś jad z trucizną
4. kapsaicyna nie jest trująca i nie wywołuje oparzeń, nawet 1 stopnia. wywołuje natomiast wzrost temperatury ciała i uczucie pieczenia
@@XVYQ_EY jak masz się śmiać z ludzi na yt, jeżeli ci potrafią ci w odpowiedzi jednie wypunktować błędy ortograficzne (tak, powiedziałem ortograficzne, to jest nawiązanie do mema, ludzie, którzy myślą, że są mądrzy, bo wiedzą przez jakie ż się pisze jerz i jak powinien wyglądać ciąg zdania w SOV). Powiem tyle (bo imo na taki komentarz nie da się inaczej odpowiedzieć niżeli "IKS DE"): fajnie, że przeczytałeś kilka artykułów naukowych i zapamiętałeś z nich wszystkie fajne terminy. Ale nie znaczy to, że nie posiadasz podstawowej wiedzy, która sięga jakkolwiek poza nie. Jakiś biolog może teraz do mnie przyjść, powiedzieć, że popełniłem kardynały, ale nie zmienia to faktu, że sam twój proces logiczny, określenia owoców jako "tych słodkich, którym głównym celem jest być zjedzonymi przez inne zwierzątka" - samo to uogólnienie, jest imo tysiąc razy większym kardynałem, właśnie nie językowym, a myślowym. Cieszy mnie, że tak interesujesz się chemią i toksynami w paprykach, ale przyda się również jakaś cnotliwość w tym wszystkim, jakieś sprawne łączenie wątków i nie wytykanie ludziom w komentarzach, że neolit to nie wynalazek, bo wychodzisz po prostu na idiotę, który nie umie nawet dobrze zrozumieć czytanego tekstu xDDDD
@@Not_ur_waifuu "imo" 💀
W takim razie zachowaj itwo dla siebie
ad.1 Każdy (prócz Ciebie) wyłapał skrót myślowy jakoby rewolucja agralna miała miejsce za czasów neolitu
ad. 2 Dlatego że w porównaniu do choćby wspomnianych przez Ciebie ptaków, część ssaków jest całkowicie roślinnożerna albo wszystkożerna, stąd znacznie większa ilość receptorów smakowych, dla przykładu
taki tygrys nie jest jak ptaki w stanie poczuć kapsaicyny, bo jego hipermięsożerny sposób bycia nie wykształcił takiej gamy kubków smakowych
ad. 3 czepianie się semantyki, gdzie większość te pojęcia potocznie stosuje jak synonimy
ad.4 W dużych stężeniach kapsaicyna jest śmiertelną trucizną. Symptomy przedawkowania to kłopoty z oddychaniem, sina skóra i konwulsje. Naturalnie występujące stężenia tego związku w ostrych przyprawach i żywności są jednak znacznie poniżej granicznej dawki śmiertelnej..
Ludzie boją się genetycznie modyfikowanej żywności, a w sezonie wpieprzaja truskawki na tony 😁
Ludzie się boją sztucznej modyfikacji genów, a już szczególnie takiej gdzie geny są przenoszone między różnymi gatunkami np. od zwierząt do roślin. Modyfikacje genetyczne powstające poprzez krzyżowanie różnych odmian roślin jest dla nich akceptowalne. Genetyka to niestety bardzo skomplikowana dziedzina - a głównie boimy się tego czego nie znamy. Stąd łatwo manipulować strachem.
I te pomidory gmo oraz zboze gmo na potege
@@donniasty i ciąglę powołują sie na naturalność gdzię mutacje genetyczne (naturalne) bardzo często są szkodliwe, naturalna jest również najpotężniejsza trucizna na świecie... wkurza mnie wołanie o to jak to natura jest najlepsza jak to pierdolone koło fortuny które po milionowym zakręceniu wylosowało coś dobrego dla nas,
ale to jest pewniejsze niż przebadany genom dodany do warzywa... bo co się stanie za 20 lat jeśli będziemy jeść warzywo z większą zawartością witaminy D niż normalnie...
Ale to że robią tak od lat z owocami by dostać te o najwyższym stężeniu fruktozy to jest okej... bo naturalne -.-
Team Zięba wylaczyl ogladanie po slowie GMO.. gdybys powiedział, ze byly podlewane wodą strukturalną i krzemieniową i to sprawilo, ze D3 jest lewoskretne.. to moze by obejrzeli do konca. Szury zalecaly zwiekszyc dawke D3 tysiackrotnie.. zamiast szczypawek.. ✌️😉
A przypadkiem GMO nie jest zakazane w unii europejskiej? Jedyne jakie możecie zjeść to z Ukrainy,bo leci wszystko nagle bez kontroli.
Trzymajmy kciuki za to żeby głupi ludzie się nie znajdowali tam gdzie być nie powinni, nawet najlepszy pomysł może przegrać z ludzką głupotą ⛔
spokojnie PiS zdelegalizuje te i inne pomidory
A co z sałatką z zielonych pomidorów? Dalej w niej jest witamina D3 czy ocet ją w jakiś sposób niszczy?
A w przypadku kiedy zwierzęta hodowlane nie są wystawione na światło słoneczne, to skąd w ich mięsie bierze się witamina D3? Czy nie jest tak, że podaje się im suplementy w takim przypadku?
No to już wiem ile wzrośnie
cholekalcyferol nie jest aktywną formą tylko kalcytriol lub inna nazwa 1,25dihydroksycholekalcyferol
Te, ale zielone pomidory obrobione cieplnie można jeść, co nie? Pytam, bo moja mama czasami robi do słoików załatkę z zielonych pomidorów
Kurde... uwielbiem ryż i pomidory i propsuję GMO. Jak szukacie chętnych do eksperymentu to ja mogę to włąćzyć do diety od zaraz!
Aha i na co dzien suplementuję zarówno witaminę A, jak i D3 i preferuję dietę wegetariańską, choć i mieso jadam od czasu do czasu. A bardziej produkty mleczne... w każdym razie na weganina się nie łapię.
GMO to przyszłość ludzkości, propsuje chyba każdy kto nieco wychyli się z bańki informacyjnej serwowanej przez lobbystów firm produkujacych chemie dla rolnictwa.
@@Andi030592 oj nie tylko ta Banka szerzy hejt na GMO... Niestety... Na polskim podwórku mamy reprezentację tych ludzi w Konfederacji, głównie odłam Braunistów.
@@nihilistycznyateista Dla "Braunistów" straszenie GMO to raczej wabik na odklejeńców niż cel sam w sobie. Większosc szczucia na technologie modyfikacji genetycznej wypływa z inicjatywy firm produkujących rzeczywiście niebezpieczne dla środowiska i człowieka środki chemiczne. Środki których zuzycie znacznie możanaby ograniczyc szeroko upowszechniając rosliny modyfikowane geetycznie.
@@nihilistycznyateista i to jest smutne... banda debili bez żadnej merytorycznej wiedzy będzie głośno krzyczeć i ludzie to kupią...
przecież co eko terroryści odjebali z ryżem gmo to paranoja... śmierci setek tysięcy są na ich rękach bo bojownikom natury uznało się że trzeba spalić plantacje...
Gdzie się wyrzuca Tetra Paki: do plastiku czy papieru?
w prosektorium jest za cicho 😁
Jak to zazwyczaj w prosektoriach bywa, pacjenci nie są zbyt rozmowni 😃
a czy można jeść liście pomidora ?
czy nie można bo jest tam coś co jest dla nas szkodliwe?
czym się różni WNB od UNB?
Hej! Możesz wziąć na tapet argumenty przeciwników GMO? A może mamy jakieś potwierdzone przypadki. Albo choć manipulacje...
ten pomidor chyba nie został zrobiony w technologii GMO tylko CAS9, która jest najnowszą technologią modyfikacji. Niedawno Japończycy już zrobili pierwszego pomodora w tej technologii CAS9 i podobno trafił na rynek Japoński.
Japan Launches World's First Genome-Edited Tomato
March 24, 2021
🍅 trzymam kciuki
Nie prościej jeść liście pomidorów?
Może longszajs albo szajslong?
Widzę kilka trudności pomijając świadomość większości o GMO:
kiedy będzie taka modyfikacja, która pomidory z marketu ponownie uczyni smacznymi i aromatycznymi,
Lekarze, którzy do dziś twierdzą, że jedzenie cholestrolu jest wysoce szkodliee będą musieli przejść na emeryturę lub się dokształcić, że jednak cząsteczka cholesterolu jest w organizmie do czegoś potrzebna
Mało kto zjada 5 pomidorów dziennie codziennie
3:02 co to za jedzenie?
A to nie jest tak że liście pomidorów są trujące z tego samego powodu co niedojrzałe pomidory?
Niedojrzałe pomidory nie są trujące. Nie ma w polsce takich owoców czy warzyw
@@piotrszymanski2599 ale w niedojrzałych pomidorach tak jak w zielonych ziemniakach również jest solanina, a u pomidorów jeszcze dodatkowo tomatyna
Czy miniatura jest stworzona przez AI?
W prokrastynatorium dźwięk się zpsuł
Ja nie widzę problemu ,należy te liście bogate w wit D3 jakoś przetworzyć na smaczny dodatek do posiłków .
nie widze problemu by użyć zamiast np. rukoli w sałatce.. raczej nie maja specjalnie odpychającego smaku.. a z oliwą i przyprawami zapewne jest całkiem smaczne ^^
@@TenSam3133 Znam takich co im natka pietruszki cuchnie
PROKRASTYNATORIUM JEST CICHO I NIE SŁYCHAĆ!
Popsuty dźwięk w Prokrastynatorium !
fakt
Dobra to kiedy live jak rośnie pomidor?
Ludzie boją sie złotego ryżu, ponieważ powstaje po tym jak spadnie na niego złoty deszcz 🙈
Może jeszcze raz o szypieniach
Jestem bardzo za GMO osobiście
Co to prokrastynatorium tak cicho?
Nie wiem czy tylko u mnie prokrastynatorium o wiele ciszej niż reszta filmu.
A widziałaś kiedyś niedojrzałego ziemniaka?
Coś się popsuło i nie było Cię słychać
6:52 taki język jakoś do Ciebie nie pasuje 😌jak najbardziej rozumiem dosadność, ale bez tego brzmi jakoś poważniej.
Warto dodać, że wegańską witaminę D3 pozyskuje się już z porostów i jest dostępna w formie suplementów.
ale nigdy nie jest źle mieć więcej alternatyw
Aa jest w formie leków? Suplementy nie mają odp. nadzoru i nie wiadomo, jak działają na organizm człowieka (brak badań klinicznych).
@@dilofozaur trafna uwaga, niestety nie spotkałem się
@@dilofozaurjakich leków? leki są dla mięsojadów 😂
@@skolman trolluj sobie dalej, śmieszku.
Sponsor odcinka... firma która kojarzy mi się (przynajmniej w Polsce), z zabiciem szklanych opakowań w latach 90tych. A pisanie teraz o sobie, że są (chcą) być liderem zielonej zmiany... no cóż, jak się wyprodukowało miliony, miliardy, biliony a może więcej "kartonów" to co pozostaje? Greenwashing?
Szklane opakowania mają owszem mnóstwo zalet. Nie zmieniają smaku, nie reagują z zawartością, można je praktycznie w nieskończoność recyklingować. Ale pytanie czy te zalety nie zostaną przykryte przez wady - transport pustych opakowań, a potem dodatkowa masa opakowania przy transporcie pełnych może znacznie wpływać na np. produkcję spalin. Jeżeli w ciężarówce masz 30 ton ładowności to jeżeli 5 ton to będą szklane opakowania, a w drugiej opakowania to 500kg to by dostarczyć tę samą ilość towaru do sklepu musisz wysłać 2 ciężarówki ze szklanymi opakowaniami, a tylko 1 z tymi z kartonika z tetrapacku. No i przemysł szklarski jednak jest energochłonny.
10:50 o tak... a jaka pomoc koncernom produkujacym te cuda.
Gdzie kupujesz foliowe czapki?
@@znakpokoju u ciebie za darmo mozna dostac. i to nawet te aluminiowe
A 4 -5 tunczykow to ile % bendzie
A kto zeżre naraz 4 czy 5 tuńczyków? Człowiek to nie kaszalot.
Sa zielone pomidory.
Posłużę się bardziej precyzyjnym określeniem "zajebiście wzrośnie"😂
Witam pytanie zadaje po obejrzeniu programu Galileo w którym to mowa była o zamykaniu szybów naftowych w których była wysoka emisyjność metanu w nieczynnych odwiertach. Jak duży jest wpływ tego zjawiska na efekt cieplarniany
Joł pierwszy raz odkąd pamiętam materiał nie jest w 100 procenatach dopracowany
w prokraksytantorimu słychać tylko w jednej słuchawce i bardzo cicho
W UE kiepsko, jest dopuszczona do upraw chyba tylko kukurydza MON, a uprawiają ją tylko Hiszpanie:/
W Polsce nieliczni rolnicy też tego próbowali, ale zostali skutecznie powstrzymani wysokimi karami.
hej link w opisie!
0:20 diagram po prawej zdaje się, że nie pokazuje 13%
jeszcze nie skończyłem oglądać ale chciałem dać znać >
Duże ilości witaminy D są tylko w rybach i to tylko niektórych. Nikt w Polsce nie je codziennie zimą śledzi czy węgorzy. W nabiale ilości są tak małe że przewyższają dzienne zapotrzebowanie kaloryczne.
No właśnie to jest taki absurd myślenia „mięsożerców” czyli „witamina D jest w mięsie wiec jej niedobory są dla wegan niebezpieczne” tyle ze w Polsce 90% ludzi ma niedobory (info z początku filmu) a z tego co wiem w Polsce większość ludzi je mięso. Poza tym zwierzątka nie produkują jej z próżni a tak jak ludzie ze słońca - czyli w kurczakach hodowanych klatkowa jej nie ma. Wit D suplementują z karma - czyli dokładnie to co większość ludzi. Niedobory wit D to nie problem wegan a po prostu ludzi, nie da się jej zjeść z kurczaczka czy rybki siedząc cały czas w domu przez ekranem i uważać ze nie ma się niedoborów.
bardzo ciche dzisiejsze prokrastynatorium
8:20 wtf audio
Przy tej cenie pomidora i po tym odcinku chyba zmienie sadzonki w growboksach
Prokrestry...ten...tego...torium... Było nagrywane przez AI :D?
Dawidzie odpocznij 🫡
Oby nie był niebieski albo biały..,zielone smaczniejsze w panierze jak i wszystkie inne...,
Prokrastynatorium ma zepsuty dźwięk.
Czyli jemy za mało mięsa.
rybiego - jak najbardziej.
Nie wiem czemu ludzie wciąż tak panicznie boją się GMO i nie dochodzi do nich, że dzięki tej modyfikacji owoc jest zdrowszy XD
Wpierw to niech naprawde coś zrobią do końca, bo startupy i marketingowy bełkot to każdy może pociskać, żeby wyciągnąć kase od inwestorów, żyją sobie jak królowie, a po dziesięciu latach mówią, że jeszcze trzeba coś dopracować, tylko potrzeba many many i tak w kółko 😂
W okresie jesienno-wiosennym staram się przynajmniej raz na miesiąc, a najlepiej dwa razy, wyskoczyć na weekend do któregoś kraju leżącego nad morzem śródziemnym.
Dla nas to jest podróż krótka i tania a z mojego subtelnego odczucia daje ona odczuwalną poprawę samopoczucia :)
Podczas prokrastynatorium dźwięk jest dużo cichszy
Mambo Jumbo Gadający Pomidor
A co z tymi toksynami ktore sa w pomidorach? Wiele osob nie powinno ich jeść bo im stawy siadaja od tego.
Prokrastynatorium było dużo ciszej
to prokrastynatorium takie piano pianissimo bym powiedział..
A coś innego niż pomidor? Akurat mi szkodzi.
Specjalnie dla ciebie - suplementacja
Japan Launches World's First Genome-Edited Tomato
March 24, 2021
Coś z głosem
Ech, ten opór...
prokrastynatorium nie ma dźwięku
no i niby skąd te niedobory jak "przyjmujemy znaczne ilości z pokarmami" i wytwarzamy jeszcze więcej po prostu żyjąc w czasie dnia?
Z pomidorami powinno być prościej niż z ryżem. Mamy mega szklarnie uprawiające pomidory przy pomocy sztucznego światła. Kwestia organizacji i kosztorysu. No i głupoty ludzkiej ...
Panie, ja żadnych genów jeść nie bede!! Dziadek nie jadł, ojciec nie jad, to i ja jeść nie bede!
Typowy naukowiec
"Zanotowaliśmy znaczny wzrost stężenia..."
Dawid
"Zajebiście wzrosło"
Dawid za przeklinanie przy moim dziecku się wrzuca 5 zł do słoika. Dawaj piątaka.