ZAZDROŚĆ NARCYZA. O kogo? O co? i dlaczego? jest zazdrosny
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 18 มี.ค. 2024
- Każdy z nas bywa zazdrosny, uczucie jak inne. Chcę dziś opowiedzieć jak zazdrosny bywa narcyz. Czym różni się ta zazdrość od Twojej. Czy jesteś w stanie posunąć się do okrutnych rzeczy, podstępów, pomówień i kłamstwa aby "wyszło na Twoje" ?
💥WARSZTATY💥
magdalenasocha.pl/kursy/
💥KONSULTACJE 💥
magdalenasocha.pl/#konsultacja
Polecam filmy w podobnej tematyce:
➡️ • DEPRESJA NARCYZA? Czy ... "DEPRESJA NARCYZA"
➡️ • Co pokona narcyza? Jak... "CO POKONA NARCYZA"
➡️ • ODRZUCONY PRZEZ NARCYZ... "JAK ODRZUCA CIĘ NARCYZ"
Skontaktuj się ze mną:
🌍 magdalenasocha.pl/
💻 email: kontakt@magdalenasocha.pl
❤️ INSTAGRAM / magdalena_socha_coach
Kiedyś (na ostatniej wspólnej zabawie) mąż prawie ze mną się nie bawił, tańczył z innymi babkami, ja to odebrałam jako brak szacunku i poniżenie mnie, a on co zrobił? Wyzwał że jestem ZAZDROSNA i że nigdy nie pójdzie ze mną na żadną zabawę. Słowa dotrzymał. Ból był bo wiedział jak kocham tańczyć. Ale już odchodzę od niego (jesteśmy po rozwodzie) i moim zajęciem na zdrowienie będzie właśnie udział w zajęciach tanecznych.
Narcyz ma źle w głowie o byle co wybucha złością nie może znieść że inni ludzie są szczęśliwi uśmiechnięci wymyślają różne historyjki które nas niszczą a oni czerpią energię gdy się na kimś wyżywają.
"Mój" nienawidzi każdego, o którym mówię dobrze
To zawsze konkurencja 😁
Modlitwa narcyza. "Żeby ten wspaniały dom sąsiada spłonął, żeby ten jego nowy, drogi samochód uległ wypadkowi i musiał go zezłomować, żeby jego piękna żona od niego odeszła... a najlepiej do mnie". 😂 Pozdrawiam. 🍀
Pani Madziu, wdzięczne dziękuję 🥰
😅😂😅😂😅😅😅😂😂
Bardzo trudne i niszczące dla mnie było słuchanie z jednej strony jak to go wszyscy lubią, szanują, uważają za dobrego człowieka, a ja jestem nikim, nikt mnie nie szanuje i nie zasługuję na niego. Z jednej strony patrzenie jak wypisuje smsy z innymi ,,paniami", a to ja jestem puszczalska( przepraszam za słowo) ale i tak delikatnie to określiłam. Wszystko się dla mnie zmieniło w momencie kiedy zaczęłam zdrowieć. Zaczęłam lubić siebie, dbać o siebie i kompletnie nie dopuszczać do siebie jego słów. Nie znaczy to że to już nie boli ale świadomość że nie muszę za wszelką cenę udowadniać bez efektu że to nie prawda dała mi wolność. Nie odeszłam jeszcze od mojego narcyza, ale nie panuje już nad moim umysłem. Witam ponownie w klubie 50+.
Ps Pani Madziu uratowała mnie pani przed śmiercią... dosłownie❤
Mnie też ♥️ dwa lata temu 🙏
Mnie rok temu, dokładnie w kwietniu ❤
Mija 1,5 roku...❤
Bardzo ciężko słuchać ,jakby o mojej sytuacji Pani opowiadała,jestem wrakiem człowieka na dzień dzisiejszy ,zaczęłam walczyć o swoje zdrowie....
@@Magda-gb8poBędzie lepiej, pamiętaj że wszystko siedzi w głowie, od tego trzeba zacząć. Na początku bałam się wszystkiego co może zrobić i powiedzieć, teraz wiem że nie może nic zrobić i nic powiedzieć co by miało jakieś znaczenie. Niestety organizm fizycznie nadal odczuwam strach, kołatanie serca, ból głowy, minęły mi problemy ze snem i natłok myśli. To się da zwalczyć, serio. Im ty bardziej rośniesz w siłę tym on maleje, tylko trzeba pamiętać jak mówi Madzia z psychopatą sobie nie poradzisz, tu bezwzględnie trzeba uciekać.❤
Kiedy na rozprawie sędzia pytał go, jak to się stało, że partnerka, matka dzieci, o której mówi, że jest nie radzi sobie z dziećmi, z życiem, jest z powodu depresji nieudolna i to zagraża bezpieczeństwu psychicznemu i fizycznemu dzieci, a w pracy zawodowej osiągnęła najwyższy stopień naukowy profesora nadzw.- odpowiedział: no w pracy jej się jakoś udało
Ha,ha...u mnie podobnie...
Świetne . Udało się. U mnie też mi powiedział że udało mi się być Dyrektorem 100 osób przez wiele lat. I sam nie może pojąć tego…. .
Bez komentarza.
Cudne . Tak to oni.❤️
To chyba zazdrość, że nie doszedł mąż do takich osiągnięć jak Pani ...widziałam już takie sytuacje ,że o rozwód wniósł mąż ...Nie mógł znieść tego... żona została dwukrotnie dyrektorem a on był nauczyciele w placówce jej podległej.. To okropne ,że tak jest? Ale tak właśnie jest....
Mój ex narcyz zazdrosny był o moją relację z kotem, był też zazdrosny o to że zarabiam więcej od niego i wtedy nagle cisnął na to by robić dzieci mimo że od zawsze nie chciałam dzieci i mu o tym mówiłam ^^' ogólnie chciał mnie zdegradować do opiekunki dziecka i jego bym siedziała w domu a nie wychodziła na zewnątrz i robiła pieniądze.
Pani Magdo teraz rozumiem to co było mi wpierane, że jestem zazdrosna i to chorobliwie i to nawet w sądzie to podkreślał mąż i jego świadek, którego chyba nastawił. Bo ta osoba najpierw mówiła, że nic nie widziała, że postrzegała nas jako wzór idealnej pary, aż sama zazdrościła tego...a potem ,że ja byłam chorobliwie zazdrosna.. Mąż podkreśla to wtedy ,gdy pokazywałam fakty jego zajmowania się innymi kobietami w mojej obecności, nie wiem chyba by wzbudzić taką zazdrość i mnie,co nie było zazdrością a raczej pomijanie żony, czyli mnie poniżanie wykazując, że jestem darmozjadem i pasożytem. Te fakty mówiłam bo wtedy nie wiedziałam, że to jest zaburzone zachowanie męża. Wtedy myślami, że, mąż jest zdrowy to, gdy powiem o tym co widzę zmieni ,czy jakoś zareaguje na moje spostrzeżenia. Tak zareagował jeszcze gorszym zachowaniem a wcześniejsze wzmacniał. Teraz wiem ,że sama dawałam pokarm dla tych jego zachowań bo wiedział co mnie boli, i gdzie uderzyc następnym razem że zdwojoną siłą. Jednak ja nie znając takiego zaburzenia wtedy coraz wiecej dawałam mężowi nowych możliwości do niszczenia mnie i poniżania. Nawet Gdy mnie pobił i znalazłam się na SORZE to mówił,że to przezemnie bo go sprowokowałam moja zazdrością. Wcześniej już docierały do mnie wiadomości od spowiedników, że to niebezpieczne dla mnie,że mam ucieka jeżeli mam, gdzie . Mój zaprzyjaźniony ks.spowiednik i,gdzie nawet mąż jeździł że mnąa On na osobno z mężem rozmawiał to po tych rozmowach mówił, że mąż jest jak bomba naładowany złymi emocjami (to ks.egzorcysta byl ) mówił uciekaj to są zachowania psychopatyczne ( co pogłębiało się z wiekiem było coraz gorzej ) to tak jak Pani tu mówi było u mnie. Po 40 latach małżeństwa po opuszczeniu męża (zabrały mnie zamężne córki 120 dale od męża do siebie uratowały mi życie byłam na skraju załamania terapeutka mówiła mi ,gdybym została dłużej to ta zapaść, w której byłam nie dawała mi szansy ,umarłabym wtedy . Teraz toczy sie sprawa w sądzie o rozwód z powództwa męża,który myśląc, że mi tak zależy na małżeństwie sakramencie ,że będę błagać i wracać do domu.. Jesteśmy oddzielnie już 6 rok stoję na własnych nogach, jestem w terapii I po opieką psychiatry . Teraz żyję samodzielnie wynajmuje mieszkanie mam emeryturę, ale nie starcza więc też pracuje co przynosi mi bardzo dużo zadowolenia ,opiekuję się 1,8m chłopcem jest cudownym dzieckiem i wspaniali rodzice to tworzymy fajna wspólnotę prawie jak rodziną. Teraz mąż z zemsty zajął serca córek, które wcześniej nie chciały go znać tyle miały żalu krzywdy do taty... Jednak dotarl do nich i powiedział o mnie jakieś swoje myśli i płakał bo to wiem tylko ja, że mąż na zawołanie się rozpłacze. Widzę,że relacji między nami się pogorszyła do tego stopnia ,że córki zapraszają tylko na urodziny wnuków. Jest ich 6 i cudowne te dzieci ,tak bardzo tęsknią i pytają kiedy przyjadę,wskakują na mnie z radości, gdy przyjeżdżam ... Co bardzo boli ,że nie wolno mi tam częściej pojechać bo rodzice nie chcą. Tłumacząc się, że są bardzo zajęci. Nie wiem czy męża zapraszają na urodzinach dzieci go nie ma, czy na dniu dziadków też nie... Ja jestem zapraszana,ale może w innym czasie proszą tatę. Może tak też być, że nie proszą tak bo jego też nie proszą by same miały spokojne serce.. Bo ta sytuacja ,gdy patrzą na starszych rodziców, którzy się rozwodzą,którzy uczyli bynajmniej ja ,że rodziną jest wartości bardzo ważna i taką uczestniczącą w relacji z Bogiem pokazuje taki przykład, że można nie wytrwać w sakramencie małżeńskim pomimo wszystko.. Niestety nie wytrwałam...Na ten czas . Mąż mówił, że on nic nie musi z sobą robić, że to ja jestem chora to mam się leczyć, on nie potrzebuje. Dziękuję Pani Magdo za te wszystkie informacje filmiki o narcyzmie . Nigdy bym nie przypuszczała ,że jestem w takiej relacji bo brałam wszystko na siebie, miałam ogromie dużo poczucia winy . Mąż do dzisiaj mówi, że wszystko jest przez mnie bo się wyprowadziłam ( ale z jakiego powodu to już omija to) Nawet w ostatnim czasie, gdy po pogrzebie swojemu matki zięć odwożąc na pociąg nas zapytał, czy my wiem jak i gdzie chcemy być pochowani, czy mamy jakoś sprawy przygotowane ,kogo powiadomić itd. mąż mówił : no bo mama nie chce sprzedać mieszkania ( to moje dostałam za panieństwa od rodziców) bo one nie może nic ,jakby chciał mi nakazać co mam robić. Sam mieszka w domu nowy ,który jest na nas dwoje.. ale ja mam się zrzec tego domu ,albo na wnuki zapisać. To takie brednie i podstęp by znów manipulować. Po prawie 5,5roku nic się nie zmieniło. Nie odwiedzał mnie nie pytał nigdy córek o moje zdrowie nie dzwoni przez 3lata po zostawieniu mnie u dzieci w takim trudny stanie to one jeździły po lekarzach ze mną nawet nic nie wiedział nic i nie pytał. Nie wiem, dlaczego jeszcze mam jakieś wątpliwości, co ja zrobiłam nie tak ,że do tego doszło? Co ja mogę z tym zrobić by nie wracać nie szukać nadziei ,że mogę będzie jeszcze dobrze normalnie w naszej rodzinie? .. Bóg to wie!!!
@ wiesawa224 Serce się kraje jak się czyta Pani wpis. To okropne i niesprawiedliwe, że musiała się Pani wynieść z własnego domu i iść na wynajem. Dzięki Bogu za księdza spowiednika, który Pani ogromnie pomógł. Proszę Pani, niech się Pani nie załamuje i wierzy, że Pani córki się opamiętają i będzie Pani miała w nich wsparcie na jakie Pani zasługuje, bo widać z tych słów które Pani pisze, że bardzo Pani je kocha jak również wnuczęta. Niechaj Pani trwa w Wierze i nie wątpi, że Prawda zawsze zwycięży. Ja straciłam moja córkę, ma rzecz jej taty. Tak mnie przed nią oczernił, że nawet rozmową z nią nie pomogła. Ale wierzę, ze nadejdzie dzień gdy przejrzy na oczy. Póki co czekam, nie załamuje się i modlę się. Serdecznie Panią pozdrawiam i mocno ściskam. Proszę posłuchać takiej pięknej piosenki zespołu Raz Dwa Trzy" Trudno nie wierzyć w nic" wersja z koncertu. Mnie pomaga. Ave Maryja🌹
@@mon.k.6671 Dziękuję z serca za wsparcie i z serca płynące pocieszenie ... To bardzo ważne dla mnie wsparcie dodaje otuchy... Bóg wie co jest najlepsze dla nas... ufam ,że przyjdzie taki czas i dla Pani ,że córka przyjdzie .. Ja też mam taką nadzieję, że tego obie doczekamy... Bóg zapłać wspieram modlitwą 🙏💞
Przytulam mocno❤
To prawda,na pytanie dlaczego kupiłeś tak drogą rzecz i nie korzystasz z tego odpowiedział dosłownie,a niech widzą, niech zazdroszczą.Parę lat temu właśnie przez zazdrość powalił mnie na kolana , później dołożył kilka miesięcy znęcania się psychicznego i żeby nie syn to chyba bym miała problem żeby się podnieść.A chodziło o malutki awans w pracy.
Awansu to już nie przeboleje no chyba że będzie mógł się pochwalić że w nim pomógł 🤣
ZAZDROSNY 😏 oj tak nawet o MIŁOŚĆ do DZIECI 😏 Ale też zazdrości Ci dobrej pracy , awansów, podwyżek, znajomych, zazdrosny o to ze jesteś lubiany. Zazdrości innym bardzo 🧐 Sam nie wykorzystując swoich jakże często mocnych cech i umiejętności ( oni nie wierzą w ogóle w siebie) Nie potrafią wykorzystać swojego potencjału. A często trzeba przyznać że narcyz ma POTENCJAŁ! Trudno im zmienić pracę, boją się , często tkwiąc w byle jakie robocie.
Zgadza się wszystko
Dokładnie tak. Eks narc, o ogromnym potencjale, zazdrościł wszystkim wszystkiego, nawet jeśli miał to samo na wyciągnięcie ręki. Zamiast skupić się na sobie - jak paradoksalnie by to nie brzmiało - wolał deprecjonować innych. Zwłaszcza w pracy. Praca było jego sceną i prywatnym polem bitwy. Koszmar. O mało nie został pozwany z powodu mobbingu.
Co?
Mój ojciec był zazdrosny o to że mam idealnie zdrowe zęby. I z uśmiechem szyderczym mówił że popsują mi się tak jak jemu po 30. No i też chociażby o to jak poszłam na swoje
"Bycie ofiarą jest również sceną" - niestety. Dlatego warto rozważyć czy warto? Dziękuję za materiał.
Zazdrość o wszystko... ale najważniejsze pieniądze i majatek...dzieki
Trafnie napisane, dziękuję
Tak pieniądze są potrzebne to pokazania się że jest kimś i czegoś się dorobił i żeby wszyscy zazdrościli że ma drogie auto, że kupił dom czy łódkę bo wie że nie wszystkich na to stać … a narcyz wtedy będzie szczęśliwy
To prawda@@annaniedzwiecka7366 wartość swoją postrzega po majatku zwłaszcza kiedy uwłaszczył się na innych.
Oj tak ,nic tak nie kocha jak pieniądze
Absolutna racja zazdrości bo autentycznie jest gorszy.
Tak się czuję i taki na końcu jest
Pani Madziu na chwilę pomijając kwestię zazdrości mojego byłego partnera narcyza (jawny złośliwy), muszę zauważyć że mimo iż nigdy nie zgadzał się na badanie u psychologa z powodu jego ataków furii. Wszystkie odcinki na każdym możliwym kanale na yt wymieniają to wszystko w jaki sposób się zachowywał wobec mnie i innych bliskich mu osób. Ale w głównej mierze mojej osoby. Z reguły na podstawie badania u psychologa i psychiatry można stwierdzić czy osoba jest npd. Ja nie mam co do tego wątpliwości. Ani odrobinę. Nawet tak drobne niuanse jak jego: mimika, zbieractwo min. butów, ciuchów ( takich samych ciągle ), bardzo liczne uzależnienia, kłamstwa, skrajna kontrola mnie i moich rzeczy i wiele wiele innych tu niewymienionych. I co przeważało brak przywiązania do mnie mimo sporego czasu „bycia razem” i zupełny brak empatii, projekcja, gashlighting, karanie ciszą, częste zaniki / luki w jego pamięci (liczne telefony w ciągu dnia co takiego miał kupić na śniadanie - chleb ), w mojej ocenie potwierdza że jest bardzo mocno zaburzony nie wiem czy nie na samym końcu spektrum. Cieszyło go zadawanie mi bólu. Min. Uśmiechał się kiedy płakałam po tym jak się bezwzględnie wyżywał na mnie. Zero przeprosin. Jakieś urojenia że go zdradzam, że mam ukryte czaty na messeneger itd że piszą do mnie moi kochankowie. A ja wcale nie chodzę do pracy tylko do tych mężczyzn w wiadomym celu…
Zdaje sobie sprawę że tylko uznać to może specjalista ale tych zachowań jest nieskończona ilość. Nie sądzę by to był przypadek.
Wracając do tematu zazdrości. Zazdrość u niego zauważyłam już przy końcowym etapie dewaluacji przechodzącym w odrzucenie mnie. Całkiem przypadkowo odkryłam ten fakt. Spontanicznie aplikowałam na takie samo stanowisko pracy u znajomego mojej przyjaciółki (kwestia przypadku) jak jego, tyle tylko że w zupełnie innej firmie. Bo nie jego własnej.
Nagle któregoś dnia wpadł do domu wydzierając się na mnie w niebogłosy że jestem do niczego. Że jego brat (wspólnik, współpracownik) nagle stwierdził że ja sobie nie dam rady na takim stanowisku. Bo jestem nieporadna itp. Mimo że nigdy nie widział w jaki sposób ja pracuję i nie miał żadnych podstaw na takie wnioski. W każdym razie wtedy po raz pierwszy zauważyłam tą zazdrość. To był szok dla mnie.
Z zawiścią i zazdrością chodził do moich rodziców na święta czy też niedzielne obiady. Widziałam w jego twarzy znudzenie gdy siedział przy stole . Później doprowadził do tego że musiałam chodzić sama ON nie spędzał z nami czasu. Dziś rozumiem że był zazdrosny nawet o to że rodzice mną się opiekowali zapraszając na obiady 😏bo on narcyz nigdy tak nie miał . Matka sama po rozwodzie nigdy niechętna do wyprawiania świat i do zapraszania swoich dzieci w tym JEGO
"ON, JEGO" szkoda, że nie wypisałaś złotymi literami😮
@@zuzaanna3494 możesz wstawić sobie jaki kolor chcesz 🥱
tak zazdrościł, że postanowił zniszczyć wszystko to o co był zazdrosny
To bardzo charakterystyczne, zniszczyć wszystko co ważne. To przestaje mieć znaczenie
Znam to doskonale. I pomimo wielu zniszczeń których dokonał i moich prób odejścia od niego - nadal tkwię w tym co jest dla mnie niszczące 😑
@@annar9146 odchodź, bo się zniszczysz a on odżyje Twoim kosztem
Zazdrosna do szaleństwa. O wszystko.... o dzieci,o przyjaciół, o rodzinę.
Katastrofa
Tak, bardzo przykre
Ja nigdy nie bylam zazdrosnicą, w zwiazku z narcyzem sie taka stalam. Sama sie zastanawialam dlaczego... Na kazdym kroku dopratrywalam sie u narcyza zdrady itp. teraz wiem ze on to prowokowal celowo...
Projekcja z którą ofiary nie są w stanie nie wiedząc o jej istnieniu poradzić.
Właśnie , Pani Madziu @MagdalenaSocha o to samo chciałam zapytać. Ja też przez związkiem nigdy nie byłam zazdrosna. Lubiłam siebie. A teraz. Mam tyle kompleksów. 😢i jestem zazdrosna chodź traktowana jak powietrze. Skąd ta zazdrość się bierze?
Droga Pani Magdo, bardzo dziękuję za odpowiedz na moj e- mail. Bardzo sie cieszę, że wszystko sie wyjaśniło. Jeszcze raz BARDZO PANI DZIEKUJĘ ❤
Serdecznie pozdrawiam🫂
Ptzepraszam:ja bez odsłuchania:był zazdrosny o moje sukcesy,o przyjaciół, o rodzinę(okazywanie szacunku,miłości),o uwagę!!!!gdy inni lgnęli do mnie, aby mnie posłuchać, że znam się na wielu rzeczach(remont),gdy wychodziłam sama, patrzył z zazdrością na ubiór, wygląd (sam nie chciał iść, np.do przyjaciół),po powrocie docinki poniżej pasa itp.w końcu prawie odizolowal mnie. No i za to karani ciszą. 🤦♀️za to nie miał oporów w mojej obecności patrzeć lubieżnie na małolatki.3 lata wolna i po terapii 💪🙂
I wracać do radości życia 😁🌼☀️
Znajdz se empate i tyle, narcyzi to 1/4 spoleczenstwa
Magda bardzo mi pomogłaś zrozumieć moje życia pozdrawiam z Canady 🙏❤️
wszystkiego dobrego i samych cudowności :)
Dziekuje serdfecznie Pani Magdaleno!! Serdecznie pozdrawiam!!
Również serdecznie pozdrawiam 🫡
W samo sedno Pani Magdo. Dziękuję.
Również dziękuję 🙏
Dziękuję za wspaniałe filmy, bardzo dużo mi pomagaja ....
Również dziękuję i dużo dobrego ❤️
Mój cały czas nie mógł znieść tego, że jego rodzice mnie traktują i kochają jak córkę. Upijał się i wypominał mi, że wszyscy się do mnie „ modlą”, że zabrałam mu rodzinę, że matka go nie kocha i że dla rodziców jestem lepsza od niego…
Boże ja przechodziłam to samo! Rodzice jego również mnie uwielbiali a jemu zawsze zwracali uwagę jak mnie źle traktuje … po powrocie do domu zawsze wybuchał i twierdził że rozbiłam jego rodzinę 😳
@@annaniedzwiecka7366 zaskakujące ile historii się powtarza praktycznie 1:1, a kiedyś dałam sobie wmówić, że on faktycznie jest taki mocny… i powinnam się go słuchać. Z czasem zaczęło wychodzić z niego małe zagubione dziecko, chociaż to dziecko zniszczyło mi życie…
Dziękuję Pani Magdo ! 💪Pozdrawiam !🌹
Dziękuję i ściskam
Dziękuję ❤
Również dziękuję:)
Dziękujemy.
Pięknie dziękuję 🙏
Tak słowo zazdrość pada z i ich ust bardzo często w kontekście mi zazdroszczą, inni zazdroszczą tobie mnie😂 masakra. I sami zazdroszczą lepszym od siebie chorobliwie.
Wyjątkowo wyraźnie widać to zaburzenie w słowie, ZAZDROŚĆ
W punkt.
Zazdrość zazdrością!
ale dlaczego narcyz rywalizuje z partnerką??
Partnerka to obiekt na którym się mści.Proponuję wrócić do samego początku bo będzie ciężko rozumieć dalsze etapy,strategie narcyza.
Partnerka jest obiektem, który ma ujawnić wszelkie brzydkie cechy, które posiada narcyz. Dlatego nie może być lepsza, zdolniejsza…. mimo, iż na początku taka właśnie często jest
Nawet o psa...
❤❤❤❤❤
Ja słyszę za każdym razem ze jestem zazdrosna jak wyczaje że wchodzi na strony innych kobiet rozbierających się.
Zazwyczaj mężczyzna narcyz jest zboczencem.. wchodzi zawsze na strony randkowe i strony pornograficzne szuka innych kobiet, chodzi na panie do towarzystwa, patrzy się nawet na nastolatki 😳 !!!!!!
❤
❤❤❤❤
5:12 tzw. świnie taktyczne xD Materiał świetny 😊
❤❤
❤👏👏👏🫶🫶🫶
Trochę się nie zgodzę. Narcyz z którym byłam cieszyłby się z tego jakbym miała jakiś biznes, mógłby wtedy chwalić się mną wśród znajomych. Ja pracuje z niepełnosprawnymi dziećmi, mało zarabiam. Narcyz wśród znajomych nigdy nie wspomina o mojej pracy, za to wspomina o prestiżowej pracy jaką ma jego był żona. Nie jest też o mnie zazdrosny. Po czterech latach niby związku i jego manipulacjach to ja mam zerowe poczucie wartości, on ma się świetnie.
Proszę się nie gniewać ale nie widać zazdrości bo to co Pani robi, bardzo pięknego i wartościowego, nie stanowi dla niego wartości wg jego standardów. Dlatego nie widać po nim zazdrości. Degradował Panią, że nie jest kobietą biznesu ale gdyby się Panią nią stała, zazdrościłby tego i niszczył, podkładając świnie.
Nie gniewam się. Dziękuję za komentarz. Będąc z nim kilka lat zauważyłam, że on właśnie nie jest zazdrosny. On wielbi osoby które mają biznesy, są znani i mają sukcesy …jak o nich opowiada to podnieca się bardziej tym niż przy seksie.
To ciekawe dlaczego rozstał się z tą wspaniałą żona która się tak chwali 💁oni nie lubią niepełnosprawności więc ciebie kobieto o wielkim sercu ❤ chwalić nie będzie 😊 najważniejsze że ty robisz to co lubisz 😘
@@user-tj5im6mw7fTeż zauważyłam, że nie lubi niepełnosprawności. Pozdrawiam.
@@user-tj5im6mw7f bo ona jego wyrzuciła z domu.
Masz małą pewność siebie bo ciągle spuszczasz oczy w dół
Do tego mam płaskostopie bo lewe ucho mam większe od prawego :) dziękuję za informację i wszystkiego dobrego.
@@MagdalenaSocha ziew
O co to za toksyk się tu przypałętał😅😂
Kazala mi popatrzyc na tylek jakiejs dziewczyny, po czym powiedziala : gdzie sie patrzysz xd juz pomijam fakt jak sie rozgladala za innymi typami przy mnie ...
Powiem Pani, że owe analizowane zaburzenie dotyczy w Polsce 99,99% ludzi. Także moi Drodzy słuchacie o sobie. ;P
Dokładnie! Polska Narcyzmem stoi!
1/4
1/4 reszta to ofiary psychopatów, kto z kim przystaje takim sie staje, jakbys sie odizolowała wiedziałabyś jaka jest statystyka
❤
❤
❤️
Aż tyle to na pewno nie ale sporo niestety