Bardzo mnie zaciekawiła teza o herbatce Sklenara i warroa.Ze względu na to ,że jestem początkujący to trzeba brać poprawkę na błędy .Otóż w pierwszym sezonie dodałem do syropu herbatkę.Potem przeleczyłem pszczoły i badzo się zdziwiłem bo nie było osypu warrozy.Ze względu na to ,że leczyłem KM to byłem zaniepokojony ,że może to leczenie jest nie za bardzo i warroa się nie sypie.W drugim sezonie po zapodaniu KM warroza pięknie się sypała na wkładki- ale tutaj już było bez herbatki.Bardzo jestem ciekaw jakie inni maja doświadczenie w tej kwestii.Pozdrawiam i kolejny raz dziekuje za super materiał.Pozdrowienia lecą z Podkarpacia !!!
Ps.Tomek ten sezon jest dla mnie bardzo kiepski z 4 rodzin przezimowały 2 i to w kiepskim stanie.Już pojawiały sie mysli ,że jednak pszczelarstwo jest nie dla mnie.Postanowiłem spróbować jeszcze raz.Jedną rodzinę prowadzę dalej i chcę ja doprowadzić do nawłoci .Drugą podzieliłem na 2 odkłady .Do tego dokupiłem jeszcze 2 odkłady i zrobiłem pakiet z 3 rodzin.Twoje filmy pokazały inne światło , podpowiadają jak rozwijać te odkłady a przede wszystkim dały mi nadzieję ,że przyszły sezon będzie lepszy !!! Za to właśnie bardzo dziękuję!
Witam, sam byłem zdziwiony i w tym sezonie dokładnie przetestuje działanie herbatki, wraz z wglądem na wkładki. KM (chodzi Ci o mlekowy czy mrówkowy? ) używałeś gdy był czerw w rodzinie? Jeśli mlekowy, to nie działa pod zasklepem. Jeśli mrówkowy, to jest opcja, że osłabiłeś nim rodziny. Są różne lata pod względem namnażania pasożyta stąd może być rozbieżność. Nie zrażaj się, ucz się, obserwuj. Wszystko mogło się zacząć od kiepskich odkładów z dużą ilością warrozy. Dla mnie najlepszą metodą walki z pasożytem jest izolacja matek i w okresie bez czerwiowym warroza wystawiona jest na odstrzał. Powodzenia życzę :)
Witam Pana serdecznie dzięki za przekazywana wiedzę. Mam pytanie co jeżeli w tej połnadstwce pokarm zostanie po części zasklepiony i Pan mówił że pójdzie pod spód i mam rozumieć że pszczoły to wszystko przeniosą do gniazda i będą miały nad kłebem A półnadstawke będzie pustą aby się pszczoły miały gdzie u wiązać. Pozdrawiam.
Na razie karmimy, żeby pszczoły odbudowały węzę. Pytanie zasadnicze czy macie jeszcze pożytki nawłociowe i spadziowe, czy już nic i możecie już za karmiać na zimę. Jeśli nie macie to po 20 sierpnia można zabrać połówkę, wy wirować co tam jest i podłożyć pod spód. Będzie można już zalewać gniazda syropem 3:2 i na koniec poddać przerobiony pokarm, żeby pszczoły zalały miejsce po wygryzionym czerwiu. Będzie to we wrześniu, więc się nie spracują nad przerabianiem. Jeśli macie nawłoć, to można pokusić się o wy wirowanie połówki i poddanie jej z powrotem na górę, żeby pszczoły przyniosły do niej nawłoć. Pewnie będzie zakłamana cukrem ale taki "miodek" można zostawić tylko dla siebie na zimę. Resztę nawłoci pszczoły zaleją gniazdo co można uzupełnić później gotowym pokarmem :) Jeśli podacie zalepione ramki pod rodnię to pszczoły ich nie odsklepią i nie przeniosą. Trzeba będzie je odsklepiać :)
@@pasiekapodgorscy2857 dałem tak w dwóch ulach ramki do osuszenia, po ,dwie sztuki. Położyłem na powałce bez 1 pajączka. Po 3 dniach zabrałem , nic nie wybrały ,:(
Tak i nie. Zależy jak silne masz rodziny. Jeśli klab będzie duży to obsiadzie te ramki jeśli nie to może ten pokarm zaplesniec. Jak duża radzona to spokojnie przeniesie niezasklepione a zadklepione zje w zimie :)
@@ukaszskrzypczak2582 masz poniżej odpowiedzi na to samo :) albo daj nad powalke uchylając pajączek i pomału odsklepiaj albo wywiruj w miodarce i poddaj do podkarmienia :)
![[TH] 2024 PMWC x EWC Main Tournament Day 2 | PUBG MOBILE WORLD CUP x ESPORTS WORLD CUP](http://i.ytimg.com/vi/TgEFw285vXA/mqdefault.jpg)
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia
pięknie pozdrawiam :))
Bardzo mnie zaciekawiła teza o herbatce Sklenara i warroa.Ze względu na to ,że jestem początkujący to trzeba brać poprawkę na błędy .Otóż w pierwszym sezonie dodałem do syropu herbatkę.Potem przeleczyłem pszczoły i badzo się zdziwiłem bo nie było osypu warrozy.Ze względu na to ,że leczyłem KM to byłem zaniepokojony ,że może to leczenie jest nie za bardzo i warroa się nie sypie.W drugim sezonie po zapodaniu KM warroza pięknie się sypała na wkładki- ale tutaj już było bez herbatki.Bardzo jestem ciekaw jakie inni maja doświadczenie w tej kwestii.Pozdrawiam i kolejny raz dziekuje za super materiał.Pozdrowienia lecą z Podkarpacia !!!
Ps.Tomek ten sezon jest dla mnie bardzo kiepski z 4 rodzin przezimowały 2 i to w kiepskim stanie.Już pojawiały sie mysli ,że jednak pszczelarstwo jest nie dla mnie.Postanowiłem spróbować jeszcze raz.Jedną rodzinę prowadzę dalej i chcę ja doprowadzić do nawłoci .Drugą podzieliłem na 2 odkłady .Do tego dokupiłem jeszcze 2 odkłady i zrobiłem pakiet z 3 rodzin.Twoje filmy pokazały inne światło , podpowiadają jak rozwijać te odkłady a przede wszystkim dały mi nadzieję ,że przyszły sezon będzie lepszy !!! Za to właśnie bardzo dziękuję!
Witam, sam byłem zdziwiony i w tym sezonie dokładnie przetestuje działanie herbatki, wraz z wglądem na wkładki. KM (chodzi Ci o mlekowy czy mrówkowy? ) używałeś gdy był czerw w rodzinie? Jeśli mlekowy, to nie działa pod zasklepem. Jeśli mrówkowy, to jest opcja, że osłabiłeś nim rodziny. Są różne lata pod względem namnażania pasożyta stąd może być rozbieżność. Nie zrażaj się, ucz się, obserwuj. Wszystko mogło się zacząć od kiepskich odkładów z dużą ilością warrozy. Dla mnie najlepszą metodą walki z pasożytem jest izolacja matek i w okresie bez czerwiowym warroza wystawiona jest na odstrzał. Powodzenia życzę :)
Witam Pana serdecznie dzięki za przekazywana wiedzę.
Mam pytanie co jeżeli w tej połnadstwce pokarm zostanie po części zasklepiony i Pan mówił że pójdzie pod spód i mam rozumieć że pszczoły to wszystko przeniosą do gniazda i będą miały nad kłebem A półnadstawke będzie pustą aby się pszczoły miały gdzie u wiązać.
Pozdrawiam.
Podpinam się pod pytanie, mam podobna sytuację i jestem ciekawy jak to rozwiązać żeby na zimę tę polnadstawki zostały puste. Pozdrawiam
Na razie karmimy, żeby pszczoły odbudowały węzę. Pytanie zasadnicze czy macie jeszcze pożytki nawłociowe i spadziowe, czy już nic i możecie już za karmiać na zimę. Jeśli nie macie to po 20 sierpnia można zabrać połówkę, wy wirować co tam jest i podłożyć pod spód. Będzie można już zalewać gniazda syropem 3:2 i na koniec poddać przerobiony pokarm, żeby pszczoły zalały miejsce po wygryzionym czerwiu. Będzie to we wrześniu, więc się nie spracują nad przerabianiem. Jeśli macie nawłoć, to można pokusić się o wy wirowanie połówki i poddanie jej z powrotem na górę, żeby pszczoły przyniosły do niej nawłoć. Pewnie będzie zakłamana cukrem ale taki "miodek" można zostawić tylko dla siebie na zimę. Resztę nawłoci pszczoły zaleją gniazdo co można uzupełnić później gotowym pokarmem :) Jeśli podacie zalepione ramki pod rodnię to pszczoły ich nie odsklepią i nie przeniosą. Trzeba będzie je odsklepiać :)
@@szczepanowicki_bartnik a jak myślisz a jak bym oddzielił korpus od półkorpusu powalką to by przeniosły do gniazda?
@@pasiekapodgorscy2857 dałem tak w dwóch ulach ramki do osuszenia, po ,dwie sztuki. Położyłem na powałce bez 1 pajączka. Po 3 dniach zabrałem , nic nie wybrały ,:(
@@swojmiod Pszczoły noszą pożytek czy jest głód u Ciebie? Miałeś zasklepione ramki czy odsklapiałeś?
Witam super rodzinki przy okazji mam pytanie czy połówki wielkopolskie z częściowo zasklepionym syropem można dać pod gniazdo? Dziękuję i pozdrawiam😃
Tak i nie. Zależy jak silne masz rodziny. Jeśli klab będzie duży to obsiadzie te ramki jeśli nie to może ten pokarm zaplesniec. Jak duża radzona to spokojnie przeniesie niezasklepione a zadklepione zje w zimie :)
@@szczepanowicki_bartnik dziękuję bardzo😀
A może lepiej te połówki zostawić na górze? Jak uważasz?
@@ukaszskrzypczak2582 masz poniżej odpowiedzi na to samo :) albo daj nad powalke uchylając pajączek i pomału odsklepiaj albo wywiruj w miodarce i poddaj do podkarmienia :)
@@szczepanowicki_bartnik dzięki wielkie😀