GSŚ-Główny Szlak Świętokrzyski. Noclegi pod tarpem na dziko.
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 11 พ.ค. 2023
- Cześć!
W końcu mogę dodać film "pełno metrażowy", którego dawno nie było na kanale, gdyż byłem skupiony na zbieractwie poroży. Udało się zorganizować czas na to by wyruszyć na Główny Szlak Świętokrzyski, czyli popularne GSŚ.
Moja podróż zaczęła się już na stacji PKP. Dzień wcześniej wsiadłem w pociąg i dojechałem do Ostrowca Świętokrzyskiego z jedną przesiadką w Skarżysko Kamienna, trasa 380 km. W Ostrowcu mam siostrę z rodziną, którym bardzo mocno dziękuję za pomoc w logistyce. Dzięki nim ominął mnie stres i dodatkowy czas na organizację transportów.
Zacząłem szlak od drugiej strony, czyli Gołoszyce dlatego, że było bliżej z Ostrowca niespełna 30km. Pierwszego dnia doszedłem w okolice miejscowości Kakonin i zrobiłem 32km według mapy, a według zegarka 35km. Nocowałem na łące pod granicami Parku Narodowego. Drugi dzień wędrówki był również owocny w kilometry oraz pozytywne wrażenia. Ciekawa trasa, najwyższe szczyty szlaku i spotkałem fana. Mega pozytywne wrażenie i widać, że komuś moje filmy służą z czego bardzo się cieszę i jest to motywujące do dalszej pracy. Jeszcze raz pozdrawiam Damiana i Roberta.
Drugą noc spędziłem pod górą Sosnowica, w lesie 50m od szlaku. Wczesnym porankiem wyszedłem na szlak w deszczu i o godzinie 10:00 byłem już na Ciosowej. Od godziny 12:00 zrobiło się czyste słoneczne niebo. Zdążyłem dojść do Kuźniaków, kropki na drugim końcu dotknąłem o 15:00. Tak jak sobie mniej więcej zaplanowałem. Kiedy ja kończyłem, kolega którego poznałem zaczynał. POZDRO i wybacz bo zapomniałem twojego imienia, przypomnij się w komentarzu. Można powiedzieć, że wszystko co zaplanowałem poszło zgodnie z planem, bez nieprzyjemnych niespodzianek. Jedynie co zawiodło to pożyczony powerbank. Reszta jak najbardziej na plus, zero kontuzji tylko dwa malutkie odciski na podeszwie śródstopia, ale miałem plastry żelowe i nie nie było z nimi większych problemów.
Z każdym przebytym szlakiem rosnę w siłę i jestem nastawiony na dłuższe. Może uda się zrealizować w tym roku inny nieco dłuższy szlak, na drugim końcu Polski.
Czas wrócić do lasu, do biwakowania. Dziękuje widzu, że obejrzałeś film z mojej przygody. Jeśli relacja przypadła Ci do gustu to daj łapkę w górę, żeby kanał mógł się rozwijać. Dzięki!
Zapraszam na instagrama, tam najwięcej się dzieje:
/ lesny_nu
Filmy z Warmińsko-Mazurskich szlaków:
• Wzgórza Dylewskie| Szl...
• Szlak Mazurski. 100 km...
• Mazurski szlak, dzień ...
• Mazurski szlak, dzień ...
• Spływ kajakowy rzeką K...
Muzyka do filmu wykorzystana z biblioteki YT
/ @telecasted5166
/ @otismacmusic
/ @dyalla
#szlak #vlog #podróże #biwak #głównyszlakświętokrzyski #gsś #trakking #świętokrzyskie #wędrówka #pttk #4k
Ale fajne relacje, dobrze się ogląda🙌
@@magdaggg3467 Dziękuję 🙏
Bardzo dobra robota fajnie się ogląda pozd. I do przodu!
Dzięki brat!🤜🔥♥️🤛
Dobry film, pozdro
💪
Super filmik 😍Rewelacja...piękny szlak...coś wspaniałego 👍Gratuluję braciszku💪
Dzięki siostra 😁🤟🤟🤟🔥
Dumna ♥️
Szczęśliwy 😁♥️
Nooo Panie. W końcu film! I to jaki!! Więcej , częściej plizzz.
Postaram się.😁 Pozdro 🤙
Dzięki z filmik. Fajnie się oglądało. Też niebawem ruszam.pozdrawiam
Też pozdrawiam i powodzenia na szlaku 🤙
Super relacja! Bardzo fajny szlak. Pozdrawiam!
Dziękuję i również pozdrawiam!🤙🤙🔥
No rewelacja poprostu😊super Damian❤
Dziękuję i cieszę się, że relacja się podobała.😁
Kurde też mam od jakiegoś czasu w planach GSŚ, bo bylem w okolicy kilka razy na pieszych wyrypach i mi się bardzo tereny spodobały. Tylko tam chyba największy problem to dostać się do kropek, znaczy startu/mety.
A co do filmiku to jak zawsze super :D
Jeżdżą busiki do obu miejscowości. Łatwo się dostać z Kielc do Kuzniaków, a z Ostrowca świętokrzyskiego do Gołoszyc. Musisz sobie sprawdzić w necie jak jeżdżą. Dział wart przejścia 😁 jeszcze raz dziękuję za dobre słowo i pozdrawiam 🤙🤙
rodzinka pozdrawia ❤️ miło się ogląda
Dzięki😁♥️
Szacun za wytrwałość :D
💪💪
Dobre przejscie!
Dzięki 💪💪
Pozdrawiam serdecznie Pana Piotrek Kaszkur Artysta pozdrawia serdecznie ❤️❤️
Również pozdrawiam 🤜🔥🤛
Świetna relacja i przygoda. Wazne, że siły były i obylo sie bez komplikacji.
Dzięki🤝🙂 To prawda, aż żal było kończyć 😁
@@lesnynumasz ten plecak Elbrus 30l?
@@katistofeles2010 Cały czas ✌️
Fajny szlak z klimatycznymi miejscami. Gratki i dzięki za relację. Pozdrawiam.
Również pozdrawiam!🤙
Długo czekaliśmy na nowy filmik. No w końcu 😃🔥🌲🍻
Miło mi to słyszeć🤜🔥🤛🍻
Szafa na plecy i ruszamy🙂Sypialnia pod drzewem, kuchnia pod krzakiem, nocka w lesie, rano kawka i w drogę👍
I witaj przygodo😁
Siema,dawno Cię nie było. Fajna relacja i świetna przygoda👊💪 My też planowaliśmy GSŚ ale ostatecznie padło na GSS. Mam nadzieję że nie będziesz już robił takich długich przerw bo z niecierpliwością czekamy na Twoje filmy🙂
Trzymaj się zdrowo. Darz Bór 🌲
Dzięki, postaram się.😁 Ty też, pozdrawiam i darz bór 🌲🤙
Super Relacja:) Dzięki za Fotkę na szlaku:) Jak Bóg da to się spotkamy kiedyś jeszcze:) Nam zeszło 4 dni:P Pozdrawiam:)
Siemano! Dzięki🤝 Nie ma za co, fajne spotkanie i dobrze, że się odezwałeś.🤜🔥🤛🍻💪🤙
Sympatycznia relacja. Pozdrawiam
Dziękuję, również pozdrawiam.🤙
Czekaliśmy już, na długi film 💪💪
Przyznam szczerze, że ja też bo mało się działo pod tym kątem na kanale.🤙😉
@@lesnynu fajna przygoda 👊
Gratulacje! Robiłem dosłownie z tydzień, półtora przed tobą. Jeszcze trochę więcej błotka było :) Fajny szlak, choć jednak trochę za dużo asfaltu niestety :/
Dzięki🤝 To prawda, asfaltu było sporo, ale wybaczam za widoki i atrakcje. Pozdrawiam 🤙
Świetny film. Też przechodziłem ten szlak tylko zacząłem z Gołoszyc dzień po tobie. Jakie to merrele masz na nogach?
Dziękuję🤝 To moab 3.
Dzieki za relacje, moglbys podeslac dokladne pinezki biwakow? :)
Przykro mi, ale nie zaznaczyłem dokładnych miejsc na google maps. Mogę tylko napisać w jakich okolicach. Pierwszy biwak pod miejscowością Podlesie nie daleko granicy parku, a drugi 500m za szczytem Sosnowica zaraz przy szlaku.🙂 Dziękuję i pozdrawiam.🤙
Serwus! Robota na filmikach odwalona niesamowicie, prosty i konkretny przekaz, kluczowe informacje, bez niepotrzebnie i sztucznie wydłużających film - wstawek. Świetnie się Ciebie ogląda! PS. Mogę mieć pytanie dot. ekwipunku? Co to za model kubeczka stalowego/tytanowego z przykrywka? I jak pijesz gorący napój typu kawa/herbata z kubka składanego Wildo - odczuwasz jakąś różnicę w smaku w stosunku do np. kubka stalowego, w którym zagotowujesz wodę? Mam jeszcze kilka różnych kwestii do poruszenia, mogę je również podjąć? :D.
Czołem. Dzięki za miłe słowa 🤜🔥🤛 Ten kubek to stalowy 0.8L od mil-tec. Pokrywkę dorobiłem sam, nie było jej w zestawie. Dobry nie drogi kubeczek, ale zamieniłem go w tym roku na mniejszy bo 0.6 (wystarczająca pojemność dla 1 osoby) i tytanowy ze względu na niższą wagę. Jeśli chodzi o wildo to nie czuć na początku dopiero po jakimś czasie użytkowania i warto go wtedy wymienić, to mój drugi. Zawsze lepiej będzie ze stali niż plastiku, można powiedzieć, że przestaje już go ze sobą zabierać, chyba że na biwak kiedy biorę czajniczek zamiast stalowego kubka. Pytaj o co chcesz, chętnie odpowiem 😉
@@lesnynu
Damian - serdecznie dziękuję za niezwłoczną odpowiedź. Oto poniższe kwestie; jak coś się narodzi, będę pytał dalej :).
1) Czyli Wildo można uznać, że przy kilkunastu dniach szybkiej, długodystansowej wyprawy - spokojnie wytrzyma, i można w nim owsiankę oporządzić, ew. kawe, herbatę?
2) Mam stalowy kubeczek Quechua z DC, postaram się ogarnąć jakąś pokryweczkę do niego, bo tez chodzi właściwie o to, żeby szybciej zrobić wrzątek i nie utracić dużo gazy, tak żeby "setka" trochę pociągnęła na dystansie
3)Co bardziej niezawodne w przypadku rozpalania palnika gazowego; malutka klikająca zapalniczka czy jednak wybrać krzesiwo? Jeśli tak, to jakie - proste, najlżejsze i w miarę tanie - dla laika :)
4) polecasz Platypusa - nigdy nie korzystałem z tego rodzaju butelki, ostatnio to był bidon 0,8 Quechua, ale jak zważyłem to jest 100g plastiku; ale woda z niego smakuje neutralnie; nawet ciepła - jest okej; jak z walorami smakowymi w przypadku Platypusa?
5) jak oceniasz termoizolacyjność dmuchanej maty Forclaz 700; czy w granicach kwietnia/maja wystarczy podczas przejścia GSŚ (jestem podobnej do Twojej postury itd.) , oczywiście z izolacją od spodu - folia NRC (stosować takie rozwiązanie, ma to sens?? - czy jedynie kawałek materiału sztucznego chroniącego materiał maty przed przebiciem). Zdarzyło Ci się przebić matę? Zauważyłem też, że pompuje się ją ustami; jak jest z wilgocią wewnątrz? Narasta grzyb? Jest sens inwestować w matę STS Ultralight Insulated za ponad 5 stów, dla 480g włącznie z workiem do pompowania powietrza (zapobieganie rozwojowi grzybów i pleśni w środku materaca); dla sporadycznego zastosowania maty - kilka razy w ciągu roku na długim dystansie? Jak długo taki dmuchany materac wytrzymuje? Jest to sprzęt na lata, czy na 2,3,4 sezony, bo potem szwy puszczą, a ja prześpię się w nim parokrotnie przez ten czas? Chcę wymienić karimatę Robensa, która przy ponad 300g zapewnia R-Value na poziomie ponad 2; omawiana mata STS UI - ma ponad 3; ale pytanie o stosunek komfortu, niezawodności do ceny? Czy się nie przejmować, wziąć kupić Forclaz L (mam 185 cm wzrostu), używać ile wlezie i się cieszyć ? :D
6) Jak jest teraz z dostępnością rekomendowanego przez Ciebie dania z Łowicza? Jest on jeszcze na rynku, jeśli nie - to co stosujesz jako ciepły posiłek, zamiast liofilizata?
7) Jak oceniasz kurtkę przeciwdeszczową Quechua MH-500 - wodoodporność;oddychalność? Zakupiłem FH500; ale przy bieganiu dość średnio oddychająca; ale na deszczu - niesamowicie wytrzymała; tylko że przy intensywnym wysiłku nie mokniesz od deszczu, a od zbyt dużej ilości wydzielanej wilgoci.
@@mateuszmatua5846
Miseczki i kubeczki wildo są niezawodne, szczególnie miseczki. Wytrzyma spokojnie długi czas, jest lekka imię droga. Możesz zwrócić też uwagę na składane naczynia od sea to summit, składają się na płasko, ale są trochę droższe.
Jeśli zależy ci na wadze to idź w tytan, tu polecam Ali express, chyba najtaniej i wybór w pytę.
Krzesiwo jest niezawodne w każdych warunkach, do odpalania kuchenki jest lepsza opcją niż nawet najmniejsza zapalniczka bica. Można też zrezygnować z płytki do krzesania i użyć w tym celu scyzoryka, zawsze to kilka gramów mniej. Jednak warto mieć zawsze przy sobie też zapalniczkę bo nigdy nie wiadomo kiedy może się przydać. Np. będziesz musiał coś przypalić np. parakord czy szybko i sprawnie rozpalić ognisko. Używam marki light my fire, tego małego, miękkie dzięki czemu daje sporo iskier.
Polecam platypusa, lekka i składana do małych rozmiarów. Używam jej dosyć często i przydaje się na szlakach bo kiedy jest pusta nie zajmuje miejsca. Na szlakach używam butelki pet, 1l woda Polaris, dla nie dobry kształt butelki.
Na tej macie spałem nawet w chłodniejsze miesiące niż kwiecień/maj i było ok tylko pamiętaj, że każdy ma inną termikę ciepła, ja akurat jestem zimnolubny. Po dwóch latach użytkowania mam wrażenie, że schodzi powietrze po nocce rano, przez zawór tak mi się wydaje bo dziurki brak. Co do zabezpieczenia maty przed przebiciem to folia NRC będzie dobrym wyborem ze względu na jej niską wagę. Aczkolwiek jeżeli podłoże jest bezpieczne i miękkie jak mech to nie ma konieczności podkładania czegoś. Bo wiesz, na szlaku liczy się każdy gram i moim zdaniem nie potrzebnie zabierałem folię, mocna i w sumie to tylko folia to jednak waży trochę. NRC odbija ciepło więc zwiększy też izolację. Stosuję taki patent na mroźnych biwakach, wkładam NRC między karimaty i czuć jak ciepło wraca, a nie ucieka do gruntu. Można pompować ustami, ale kiedyś w końcu pojawi się grzyb, szczególnie kiedy pompujemy zimą. Worek to super rozwiązanie i jest na rynku dedykowany do zaworu maty forclaz. Z tego pamiętam to z Naturehike. Tylko moim zdaniem jest złego kształtu, wąski jak rękaw do pieczenia i trzeba z 10 razy nałapać powietrza żeby napompować. Nie używałem ale widziałem to na filmie u innego twórcy.
Dania te są dostępne w sklepach Stokrotka i Inter Marche.
Kurtka jest bardzo szczelna, ładna i wygodna ale nie bez wad. Wadą jest kaptur, zbyt przemyślany przez co za bardzo okrojony, mógłby być głębszy żeby bardziej chroniło twarz przed wiatrem z deszczem. Na plus wentylacja i kieszenie. Będę szukał czegoś szerszego by móc zakładać ja zimą na puchowke bo ta jest trochę za wąska i zgniata puch. Do biegania nie używał bym trójwarstwowej kurtki z membraną tylko wiatrówkę. Każda membrana mimo wysokiego parametru oddychalnosci ogranicza oddychanie skóry i prędzej czy później przy intensywnym wysiłku człowiek się zapoci. Tu ważna jest odpowiednia żonglerka warstwami ubrań.
@@mateuszmatua5846 Będę robił film o ekwipunku bo mam kilka nowości, przemyśleń i ocen sprzętu, którego nadal używam. To będzie taka aktualizacja bo minęło prawie 2lata od ostatniego filmu o szpeju. Mam nadzieję, że udało mi się rzetelnie odpowiedzieć na twoje pytania, jeśli coś mi umknęło to wybacz. Dodam jeszcze, że każdy z nas ciągle się uczy, rozwija, zdobywa doświadczenie i ten sprzęt będzie się zmieniać. Producenci również rozwijają swój asortyment i zawsze znajdzie się coś lepszego dla nas. Pozdrawiam serdecznie i życzę udanych wędrówek.💪🔥🤙🤙
@@lesnynu Super, dziękuję jeszcze raz bardzo za rzetelną i konkretną odpowiedź; wnioski przyjdą same wraz ze zdobytym doświadczeniem - ale warto mieć pewne zobrazowanie od osoby, która - jak widać po filmach pewien zaawansowany stopień doświadczenia już posiada. Dzięki bardzo; czekam na nowe treści na kanale :D.