Husqvarna petrol chainsaw vs Chinese / market chainsaw - is it worth paying extra?Comparison CutTest
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 19 ก.ค. 2020
- What is the difference between a branded chain saw and 10 times cheaper Chinese / market chainsaw.
Husqvarna 346xp, KSO 5200
Saw movies:
1 Chainsaw service - • Pilarka spalinowa Wymi...
2. My Husqvarna after 10 years • Moja pilarka Husqvarna...
3. How to start the chainsaw - • Pilarka spalinowa Husq...
4. Sharpening the chain with a file - • Ostrzenie łańcucha pil...
5. Cleaning and maintenance - • Pilarka spalinowa - cz...
6. Sharpening the chain with a file (first version) • Ostrzenie łańcucha pil...
7. Tree cutter • Wycinka drzew - Jak ob...
Następny film - Pilarka spalinowa Stihl ms250 (251) vs Husqvarna 346xp TEST cięcia th-cam.com/video/EPSA7ATSgWw/w-d-xo.html&ab_channel=ToiOwo
Tak ma pan racje , w chusgwarnie obudowa sprzęgła jest aluminiowa a misa korbowa plastikowa więcej jak tysiaka za takiego bubla bym nie dał potem napraw części drogie , A Nac solidny cięzki misa aluminiowa wolniej tnie bo obroty silnika ma 10800 a chusgwarna około 13000 , ale kto sprytny to zakłada do naca zębatkę 325 -8 zębów i łańcuch z prowadnicą 1.3 mm węższy żaz robi i lrzej ma silnik a że prędkość łańcucha wzrasta porównywalnie z husgwarną , to ciecie staje się poezją .
Bez jakiejś przepaści w cięciu, jak w przypadku ceny.
Te chińskie pilarki o pojemności 58cc są porównywalne ze Stihl ms 250. Mam obydwie i w mocy bez różnicy. Chińska troszkę cięższa.
Husky nie pocięła 10x szybciej, choć cena to sugeruje... Chińczyka trzeba wyregulować po kilku godzinach docierania, żeby uzyskać maks mocy i obrotów. Wtedy różnica już nie będzie tak znacząca. Jeśli ktoś nie pracuje w lesie, to wybór jest oczywisty- chińczyk.
Też tak uważam, dla zwykłego człowieka taka droga pilarka to zbędny wydatek.
W tej chińskiej też można ustawić większe obroty lub większą moc pod warunkiem że są śruby regulacyjne L oraz H
a jak wyszło ci spalanie ja kupiłem chińskiego stihla i pali jak smok nie wiem spróbuję jeszcze podregulować bo wystarczy parę razy pogazować i pół zbiornika niema POZDRAWIAM:)
chcę zauważyć ze pia Łza 222 złote wtymaga wielkiej opieki; urywa sie szarpak, ceikna korki i nieda się tego uszczelnic, filtr powiertrza to śmiech na sali trociny zasysa jak odkurzaczem wciągał, pali troche wiecej ( jak smok), ale mimo wszystko jesli ktoś sporadycznie tnie, to polecam kupic ze dwie tanie i miec.
Kupiłem teraz nowy model Stihla MS 172 za 1100 zł. Po chińczyku przepaść. Lekka, ręce nie swędzą po cięciu, mało pali, menewrowa... I cena x2 do marketówek a już nie 10. Dla mnie prosty wybór, szkoda, że po takim czasie...
Ja użytkuje pilarka nac przez 7 lat. Możecie nie wierzyć ale udany model. Wszystko zależy od łańcucha jak naostrzony. Porównanie husqvarna vs nac kw podobne i test na takim samym drewnie. Nac wyszedł gorzej że spalaniem paliwa i oleju. I waga troszkę cięższa pila od husqvarny.A co do cięcia ok. Mowa o 3 KM. Jeżeli ktoś potrzebuje pile do użytku domowego po co przepłacać
Ja mam piłę progarden prowadnice i łańcuch oregona i juz piła jest u mnie 7 sezon co roku po kilka cwiartek drzewa ścina i jestem bardzo zadowolony
Kupilem chińczyka pociolem 10 min i pojechałem kupić prowadnice i łańcuch niebo a ziemia w cięciu. Więcej pali chińczyk ale robotę taką samą zrobi
kiedyś rozpakowywałem nowiutka Husqvarne i uruchamiałem pierwszy raz, pamietam ze mia piękny dla ucha dźwięk 2t🙂
346xp to zajebista maszyna. Mam taką już 10 lat i śmiga dalej. Pozdrawiam
Moja nawet starsza i też wszystk ok. Dzięki, pozdrawiam.
Tutaj nie chodzi o chwilowy test. Ta Husqvarna będzie chodzić przez 20 lat, a do chińskiej będzie trzeba szukać części po każdym cięciu.
Słusznie :)
Nigdy w życiu mam nac 45ccm już 7 lat i dom 150 m² do tej pory bezawaryjnie, kiedyś pracowałem w warsztacie Stihl...jedyna wada u chińskich to to że ma 2.4 konie 0raz wersja 3.5 konia to samo sprzęgło czyli ta większą jest nie wykorzystana... Polecam sprawdzić sobie
Gówno prawda
Wszystko zależy od tego do czego będzie używana. Chińczyk wbrew pozorom nie jest zły, jeżeli ktoś potrzebuje pociąć zalegające deski, ściąć kilka młodych drzew czy też nie wielkie ilości opałówki s4 o małej średnicy to spoko. W moim przypadku nie sprawdzi się, co roku biorę 20~25mp drewna opałowego z leśnictwa o średnicach 30-80cm. W takich warunkach nie przetrwałby sezonu.
jest ujowy, waga paliwo to żre jakby to było v8 hem,i tylko firmówki, przy kilku metrach na rok to z 30 lat będzie chodzić bez problemu,mam zwykłą 445 a obrobiła za 10 lat ok 400 kubików
Mam NAC CST 61 WALBRO .Pracuje w tartaku średnio 10 x 35 metrów przestrzennych drewna .Buk Grab Jesion .Z początku chciałem kupić coś lepszego jak soe rozsypie ten NAC , tylko ze ten Nac nie chce sie rozwalic.Gaznik raz czyszczony po około 180 litrach mieszanki i amrtyzatory wymienione.Chodzi dalej .Minus to spalanie i wibracje na rączce spore.Ale w modelu Cst 52 nie czuć wibracji i też sie fajnie pracuje.Ostry łańcuch i i 5 metrów drewna dziennie robi bez problemu
@@cichydejavu no u mnie ten sam model huskvarny już dokonał żywota po 9 latach, a Solo germany rok 98 dalej śmiga jak nowa😀 kupiłem teraz chińczyka za 200 zł i zobaczymy ile pochodzi
sprzęgło mocniejsze w HQ,jak widac chińczyk wystarcza na własne potrzeby-po co przepłacać. u nas tnie co roku już 7lat i wycinkę lasu po xawerym przetrwało
bo na własne potrzeby nie uzywa sie tak czesto, dlatego żywotnosc mierzy sie w godzinach nie w latach
@@dawidpusa2126 dużo godzin uwierz
Pachnie mi to zajechanym łańcuchem
Gdzie ten zajechany łańcuch?
Na co tyle plajstrów naciołeś?
Mam pile echo cs 500 vl ma 30 lat i oslona lancucha plastikowa i korpus silnika aluminiowy , przymiezam się teraz do pily magnuma , ma ktos jakies doswiadczenia z tym sprzęntem
Muzyka inna niż zawsze ale filmik fajny jak zawsze
Jeśli użytkujesz pilarke do cięcia gałęzi czy drzewek na działce to oczywistym wyborem jest chińczyk. Najlepiej zajechać go przed upływem gwarancji. Wtedy bez problemu sklep da ci nowy egzemplarz i tniesz dalej 😀
To wez zajedz NAC przed upływem gwarancji, powodzenia
@@rb539 Część z tych NACów przychodzi w kartonie jako nowe - już niedziałające. Bo to jest chińczyk robiony jak najniższym kosztem.
To zależy od tego ile mamy do cięcia i kasy .
Dobrze mówisz
Kolego zwróć uwagę jaką średnicę zacząłęś ciąć chńczykiem?.Technicznie z użyciem ostrogi ciałęś Husqvarną.Po regulacji ten chińczyk mogłby zadziwić tak wychwalaną Husqvarnę i Stihla .Są różne półki jakościowe jeżeli chodzi o chińskie pilarki,chcesz z plasteliny za stówkę to chińczyk zrobi za stówkę chcesz pilarkę z lepszych materiałów mówisz o tym chińczykowi i taką Ci zrobi. Myślę,że cena nie odzwierciedla jednak jakości w pilarkach uznanych marek .Pilarka HQV 560/562XP ledwo wytrzymuje w ,,lesie" 2 lata .Napewno w parze z używaniem taniej pilarki nie idą tanie materiały ekspoatacyjne. Te powinny być najwyższej klasy.
o pilarz,jak już wspominałem we wcześniejszych komentarzach WAGA i PALIWOŻERNOŚĆ ,jednak wytrzymuje te dwa lata a komfort pracy nieporównywalny,chińczykiem obrobisz te min 600 kubików?wątpię
@@cichydejavu dzisiejsze Husqvarny nie wytrzymują roku w lesie i to jeszcze za jakie pieniądze a mam Husqvarnę 254 z roku 1999 a kapitalkę miała po 15 latach pracy
@@Artur_c-_P hq wersje 500 były wadliwe. Teraz już ten problem poprawili. Hq 372 xp to są bardzo wytrzymałe i zachwalane przez pilaży. Sam używam pilarki z 10 h max rocznie bo tylko opał do kominka tne, ale mam hq 445 ii e bo jest wygodna i wiem ze nie bede miał loteri czy mi coś nie padnie
@@Rafalgol4 niby poprawili a i tak roku nie wytrzymuje dokładnie 750 mth
@@Artur_c-_P seria 3 była na alu karterze to dużo wytrzymują. Seria 500 i 5xxx to padały łozyska na wale i uszczelniacze i lubiały sie zacierac chodz to było w bardzo małym procencie
Dźwięk husqvarny coś pięknego ❤️
Jakie będą podobne modele tej chińskiej?
Czy ta mała różnica jest warta 2250 zl ? Do firmy może ale do prac domowych nie
Ogólnie jest przepaść miedzy pilarka profesjonalna a amatorska. Do wycinki grubszych drzew nie wyobrażam sobie wziąć chinola. Porządnie naostrzona hq potnę 20m opału dziennie.
Te chinole są niebezpieczne strach ich używać.
Widać, że Husqvarna ma wyższe obroty i wchodzi łatwiej w drzewo. Ale różnica nie jest aż tak diametralna, by opłacało się kupować 10 razy droższą Husqvarnę (o ile nie jesteście zawodowymi drwalami). Sądzę, że jednak nie wszystkie chińczyki mają tak słabe silniki. Myślę, że chiński NAC byłby tutaj najlepszym kompromisem moc/cena. Będzie pewnie trochę więcej palił, ale moc i komfort pracy powinny być już bardziej zbliżone do markowych sprzętów.
Mam taką od Hechta i już 5 lat ze mną. W cenie ogromna różnica. Dla Kowalskiego po co lepsza ?
Co sądzicie o cenach serwisu Husqvarny? Bo wg mnie to jakieś przegięcie, wszystko jedno czy macie kosiarkę czy inny sprzęt tej marki to cena 4x taka jak u konkurencji
Ceny analogiczne kiedy porównujemy np ze stihlem :) Marki premium niestety potrafią sie wyceniac i zwykle śruby sprzedawaja za 10zl
Cholera. Do lasu dla profesjonalistów na pewno Husqvarna. Ale do okazyjnego cięcia czy to jakiś drobnych robót domowych 100% Chińczyk.
Nie Husqvarna do lasu lub dla dekarzy tylko zdecydowanie stihl chinczyk jest nie tylko dla drobnych robót mój kolega ma naca niecałe 3 km ma i zamiast na mieszance 1:25 to robi 1:50 ma lasy tnie drzewa od groma i to na prawdę dużo i już będzie ją miał 6 rok i nic w jej nigdy nie naprawiał ja też mam chinczyka od niedawna i od kilku dni bardzo dużo tnie i to nie tylko sosnę ale śliwkę jabłoń gruszkę i ma 2,7 km i idzie jak burza i jest też czuła na gaz i bardzo szybko się wkręca 😎
Husqvarna szybciej się zaciera jak taki chinczyk wiem co mówię bo już tyle miałem tych pił że głowa mała stoi kolekcjia zatartych w garażu u nich strasznie się osadza sadza na wylocie w kanale przez to odpada i wpada do cylka i się zaciera a ja mam używanego chinczyka i nic nie ma nagaru na wylocie i i kolegi co 6 lat ma ją też nie ma więc chinczyka nie zatrze tak szybko ja kupiłem nową Husqvarnę 240 E 2008 zatarł się po nie wielu cięciu drzewa odkręcam tłumnik a tam sporo nagaru i oderwał się wpadł i zatarła się , teraz nie kupuję husqvarny ponieważ koszt naprawy silnika na nowy mija się z celem lepiej kupić chinczyka za 300-400 zł i go nie oszczędać a on i tak pochodzi dobre pare ładnych lat
@@fachcio Bo trzeba dobry olej do mieszanki 😀to nie będzie nagarów. Polecam olej Oleo Mac Eurosint Evo2 jest syntetyczny
@@jarekmastaj9875 ja leje stihl do chińskiej i do husqvarny i jest różnica więc olej raczej nie ma znaczenia a jeszcze do dam tyle że husqvarna miała dawkę 1:50 a chinczyk większą i tak nie ma nagaru nwm czemu ale tak jest może dla tego że husqvarna ma mniejszy przelot w tłumniku
@@fachcio Tys chyba pijany albo cos modele huski 346 xp to są mega sprzęty te pilarki to jest legenda wytrzymałości a zatrzeć pilarkę to każdy głupi potrafi obojętne sztihl czy huska jak się nie ma w głowie tępy łańcuch + tepy operator + zly olej do paliwa i efekt murowany jako szajs można uznać huski seri 500 ale juz 500 mark 2 sa ok a stihle to były kiedyś ok a teraz to 90 % china jak nie umiesz z porządzić mieszanki odpowiedniej to zacierasz do tego zła bańka na paliwo z jakiejś wody czy cos plastik sie topi + olej ze stacji paliw +zła proporcja + to co wyżej pisałem ja mam 2 huski 346 xp jedna 15 lat bez naprawy a dostała tak w palnik ze inne 4 by sie rozleciały teraz udało mi sie kupić w Kanadzie nówkę 346 xp tyle co do mnie właśnie dotarła wersja NE te pilarki to najlepsze modele huski chyba ze masz jakies modele z seri 200 tam było kilka nie udanych modeli bo seria 300 sa nie do zajebania jak sie robi wszystko jak ma byc stihl to taki pyrczek uszy bola od tego ich warczenia mam jednego 362 c-m ale ich nie lubię pracuje nia tylko by ja przepalić
Jak ktoś pracuje zawodowo to pilarka musi być bardzo lekka i niezawodna np. (STIHL). Dla "reszty to film pokazał, że lepiej kupić 10 chinoli niż jedną Husqvarne - prowadnice i łańcuch dokupić z najwyższej "półki". Pozdrawiam.
Mam stilha juz z 15 lat. I przezyla juz 3 chinczyki. Jeden felerny chinol wytrzymal 2 m-ce , ale pociol kupe drewna ciagle musialem ja rozkrecac i wyciagac rozne odrywajace sie czesci szczegolnie z tlumika.za nowa 2.3km zaplacilem 199zl.
Trzeba by porównać obie pilarki po powiedzmy pięciu latach takiej samej eksploatacji :)
Chińska dawno już byś się ogolil a husqvarna dalej będzie pracować chociaż marka mocno się popsuła.
No nie wiem, kupilem 2 lata temu hq 130mark 2 za tysiaka i przy bardzo sporadycznym cięciu gałęzi zmieliło lożyska na wale. A tryby wałka od pompy oleju są z plastiku i jak dostalo luzu na wale to je rownież zmielilo. Chcę również dodać, że sumiennie odmierzalem olej do paliwa oryginalny i nigdy jej nie przegrzalem. W porownaniu do niej mam chińskiego meeca gdzie pomka oleju jest cała metalowa i działa do dziś a dużo więcej wycięła. Moim zdaniem w tych czasach nie warto sugerować się tylko marką ale warto sprawdzić z jakiego materiału sąróż e podzespoły i porównać. Mam też chinczyka za 200 zł ale trzeba z nią biegać żeby wystarczyło paliwa aby coś pociąć i ma prpblem z obrotami jak się zagrzeje więc piła pile nie rowna, nawet te chinskie się róznią
Jedną i drugą dusi to jakieś zeschnięte drewno?
Tak, wiśnia, ścinana w lutym.
super panie kolego - pozdrawiam.
tak dalej
Gdybym był drwalem profesjonalnym w Kanadzie to pewnie husq. Ale jestem Kowalski, który używa takiej piły zazwyczaj ok 10 ÷15 godz. rocznie. ( innymi słowy ok 2 dni robocze) to sami policzcie ile mi zostaje na piwo.
kup huski czy stihla przy twoich cięciach to piła z dwa pokolenia spokojnie wytrzyma,a wnuki za dobrą kasę sprzedadzą hehe orginał ledwo dotarta 50 lat zabytek a jak dopiszą orginalny sznurek to Zamek Królewski na Wawelu za nią kupią i tam będą piwo pić
@@cichydejavu dobre.
Prawdziwe dobre podejście handlowca. Congrat.
@@piotrkowalski7050 haha
Jestem typowym Kowalskim , kupiłem pilarkę spalinowa pewnej firmy za 950 zł (pierwsze litery dwuczłonowej nazwy O-M) jestem bardzo zadowolony. Mocna solidna i w dobrej cenie. W lesie też sprawdziła by się na pewno idzie jak "DZIk w żołędzie".
Husqvarna do lasu sie nie nadaje bo to plastelina 😂😅
To nie jest żaden test. Po pierwsze klocek powinien być przytwierdzony do tych palet zeby sie nie ruszał. Po drugie ciac nalezy w miejscu gdzie srednica bedzie równa. Po trzecie podczas testu nalezy wykorzystac to co oferuje pilarka. ciecie bez wykorzystania grzebienia to mordęga. Husqvarna jest droga(pojecie wzgledne) jednak to nie powód zeby kupowac chinczyka z gównolitu, nalezy znaleźć złoty środek. Do prac przydomowych pasuje zrezygnowac z pilarek dla profesjonalistów, spokojnie mozna kupic model farmerski co pozwala zaoszczędzić kilkaset złotych na starcie. Kolejna temat to moc pilarki, nalezy sie zastanowic do jakich prac bedziemy jej uzywać. Moc jest powiazana z waga. Do przeżynki metrów na opał nie potrzeba 3 konnej piły. 2 km spokojnie wystarczy, a i kregosłup podziekuje.
Cwidać różnicę jak tniesz marketówą a jak markową piłą więc twierdzenie że szybciej że marketówą się dłużej tnie nie ma pokrycia
Ja używam do grubszych konarów Nac, a do podcinania i lekkich prac mam lekką ms170, pilarke nalezy dobrać do prac jakich sie wykonuje dlatego uzywam 2, Nac ja za 400-500 zl wystarcza na przyszykowanie drewna na zime, leci sub zapraszam do mnie pozdrawiam☺🤠
Nac to wielkie gówno, mam najmocniejszą i nie polecam
W/g mnie morał tego filmu jest dobrze znany...
Mercedes jeździ lepiel niż Dacia ale mercedesami jeżdżą tylko niektórzy ludzie. Ci co mają na to pieniądze i chcą jeździć czymś lepszym :-)))
Snobizm
@@wrzos1974 raczej nie snobizm. Droższe towary są na ogół lepsze. Choć teraz jest chiński świat - wszyscy szukają taniej (promocje, wyprzedaże ittd.). Ale niektórzy widzą, że te tanie rzeczy mają złą jakość i jeśli ich stać kupują droższe, lepsze.
Witam, sporo przerobiłem chińskich kos, od powermatów, demonów po ursusy. I żaden z nich mnie nie zawiódł. Trzeba używać z głową to będą chodzić długo. Dużo słyszałem o chińczykach których diabli wzięli po godzinie ale ja widocznie miałem szczęście:) Ale faktem jest to że chińczyki zazwyczaj dużo palą, sporo kopcą(zależy od mieszanki) i sporo ważą. Ale nie powiem nie. Ja chwalę. Spoko film, fajnie że przekładasz ten sam zestaw tnący między piłami. Pozdrawiam
Chińska kosa może być, ale chińską piłę łańcuchową kategorycznie odradzam - przerobiłem temat dokładnie.
Masz rację ja mam chińską piłę juz 6 lat i o dziwo nie narzekam warunek jest taki żeby pilnować smarowania na samym początku nastawialem się na stihla ale jak mi sprzedawca powiedział że na stihla oryginalnego Niemca trzeba mieć 2.5 tys. więc wziąłem najtańszą z castoramy i dawałem jej max 3 lata a tu proszę co rok średnio robie nią 4,5 cwiartek drzewa na zimę i jestem zadowolony. 👍
Super ze zmienia ale jeszcze niech technika ciecia bedzie taka sama. Bo widać ze na husqvarnie ostroga byla uzywana na chinolu pchal cala pile w dol
Ja mam stihl fs 460c i mam tylko ją. A skoro Ciebie nigdy nie zawiodła chińska kosa to dlaczego ich tyle miałeś ?
@@Rafalgol4 Witam. Pierwszy firmy powermat został podarowany kuzynowi, demona sprzedałem bo zwyczajnie na nim zarobiłem a ursusa miałem a Bratu podeszła i mówił że by mu się przydała więc się przydaje do dziś;-) Pozdrawiam
Ja mam jakiś Harder z marketu. Przepalila już z 80l paliwa. W 3 sezony. Mocna, ale ciężka i drgania spore. Ale zajechać nie mogę. Kiedyś kupiona na szybko w markecie jak w sobotę padła husqavarna A potrzebna była bo robota miała być skończona do poniedziałku. Narazie Harder działa prężnie. A ms170 jest do prac koło domowych. Do ciężkiej roboty jest chińska i daje radę.
Hahaha 80L no fakt ogromna ilość. Nikt tyle nie przepali
@@LHITS350 może i śmieszne. Ale w domowych warunkach. Przygotowanie drewna do dwóch domów na zimę. Wypracowanie bezawaryjnie 80l paliwa piła w cenie dobrego łańcucha i prowadnicy to chyba dobry wynik. Piła była kupiona w weekend na dokończenie roboty. A służy do dziś.
No niestety 80L to nie jest dobry wynik. 800 tak. A robiąc firmową o tej mocy tą samą prace zużyjesz 50-60 a nie 80
@@LHITS350 mi się wydaje że 180zl za pile. To cena śmieszna. Bo prowadnice i łańcuch kupiłem w podobnej cenie jak ta z zestawu padła. Bez awaryjnie pracuje do dziś. Ms170 kosztowała dużo więcej Ale opinii nie mam bo wypracowała może z 30 zbiorników.
@@LHITS350 myszlisz że to je mało ? Wincyj pewno tatina pod sklepem wina wypiedoli co ?
polecam oleo-mac 956 nie ma porównania
Fajnie to wygląda jak się testuje myślę że nie trzeba polecać co jest lepsze kwestia ceny pozdrawiam
Nie do konca. Zobacz dokladnie jak tnie jedna a jak druga.
Jak się sprawuje prowadnica?
Tniesz na niej dalej ?
Ciąłem kilka razy, miałem ją na test. Prowadnica jak prowadnica, nie czułem różnicy, możliwe, że była trochę cięższa od Husqvarny.
Mogłeś przynajmniej pasem spiąć klocek do palety
Wszysko zalezy do czego potrebujecie chinczyka nie kupisz jak chcesz ciac 2-3 razy w tygodniu tylko raz na ruski rok proste ja mam chinola 4 LATA I SMIGA JAK MIŁO
powinny chodzić każda na swoim łańcuchu i z własną prowadnicą
Czemu? Wiadomo, że chińska to będzie gówn. Trzeba zbliżyć warunki, a ma dobre prowadnicy i łańcuchy wychodzi podobnie. Żywotność jedyne mniejsza przy obciążeniu.
Chciałem kupic Demona 65 da rade 10-20m zrobić raz do roku ?
Spokojnie :)
Czemu nigdzie nie znajdzie Jaki olej do mieszanki paliwa pilarki Midori
Marka pilarki jest nieważna, olej do każdej może być ten sam, jedynie proporcje mogą się zmieniać.
Jaką pile husqvarny polecicie do 1,5tys nie wiem czy z nowych jest coś wartego, czy za jakimś dobrym modelem z używek się zastanowić
Hej w tej cenie 435 II będzie . dobrze jak byś znalazł ja na gaźniku walbro a nie zama.Z używek mam husqvarne 45 na walbro na razie chodzi .
Kup husqvarne 353 mam taka zapier....az milo a zima tne do 40 kubikow lacznie z scieciem i pocieciem.a kupilem uzywke bo te nowe sa juz wiadomo mnie wytrzymale
Dzięki za pomysły. Kusi mnie ta 435 II akurat jest promocja na dodatkowy rok gwarancji, to zawsze trochę więcej spokoju. Sklep z serwisem mam blisko pojadę obejrzeć 435 II, chociaż 353 tez spoko moc fajna nie za ciężka, jak się trafi gdzieś blisko tez obejrzę
@@MultiAdmin100 kupisz nowa to z 2 zbiorniki niech wypali na wolnych obrotach a puzniej stopniowo dociazaj ja jak dobrze dotrzesz to posluzy dlugo
Bogdan Gog 👍
Też mam tę huskę, świetna piła , jestem zagorzałym fanem Husqvarny .... w przeciwieństwie do mojego brata on znowu stihle, kiedyś się prawie pobiliśmy
Przyznaję dobre, solidne piły jednak gdybym wybierał pomiędzy dwoma markami na ciecie do 50 m3 rocznie wybrałbym MS 025/250 piła jest nr jeden wg mnie. Stosunek masy do mocy, świetne wyważenie i jest bardzo ekonomiczna i trwała w porownaniu do chińczyków dobrze naostrzony łańcuch i na pełnej p......... dzie robi robotę. Do większych ilości drzewa wybrałbym husqe, ale nie dlatego że jest lepsza a dlatego że ma lepszą amortyzacje. Porownałbym do golfika mniejszy sprytniejszy na szybkie wypady i olimpiade na długie wygodne trasy 😁
Ja mam sthil 044 23lata i dalej zapierdala kupiłem niedawno sthila 400 Sete też jestem zniej zadowolony
Mam piłę nac kupioną w 2017 po zmianie prowadnicy z 18 na 13 i założeniu nowego łańcucha oraz regulacji piła tnie lepiej niż shtil 023 z ostrym łańcuchem
Jakie są obroty tejchinska
Będzie jeszcze coś o tej chińska piła, jakieś modyfikacje?
Nie będzie, to była od kolegi.
@@toiowo6109 to może jeszcze pozyczy
Dobre porównanie łapka w górę 🙂
ujowe porównanie xp przeciw chinolowi ,zwykła 135 lepiej tnie,ponad 2 kg różnicy w wadze przy dłuższym cięciu haha dwa patyki na dzień pociąć po całym dniu ręce po kolana idź pan w uj z chinolami
Mam chińczyka 11 lat użytek domowy ostry łańcuch dobrej firmy Oregon i prowadnica też olej TYLKO oryginalny Stihl i trochę więcej niż zalecenia i śmiga
Robie tak samo dokładnie jak ty ale moja ma 7 lat i jestem zadowolony no cóż jak ktoś dba tak ma.
@@kristianlopez8787 tak jest jak zawiozłem ostatni do sprawdzenia do kolesia który naprawia - szok taka czysta zadbana kurde chodzi fajnie mimo że chinol no koleś był w szoku że taka wylizana hehe u mnie zawsze tak jest
@@dawidus100
Heh masz takiego samego jebla jak ja:) u mnie też ma chodzić jak w zegarku.:)
@@kristianlopez8787 podchodzę szarpie za sznurek 5 razy i ma dzeć ryja no i tyle hehe
@@dawidus100
I tak ma być 👍
Żeby ściąć trochę niedużych drzew na działce starczy
Chinczyki nie sa takie zle wszystko zalezy do czego jest nam potrzebna pilarka. Jeśli chcemy uciąć raz w roku 15 kubków drzewa to nie potrzebujemy pily za tysiąc pięćset czy dwa tysiące bo dobrze użytkowany chińczyk za 300-400 zł. też wykona nam ta pracę. Żeby chińczyka dobrze pracował i miał moc to po wypeleniu kilkow zbiorników paliwa proponuje regulację gaznika w celu odblokowania a zauważcie że pila ozyje i nawet zacznie spalac mniejsze ilości paliwa.
Jaka pojemność tej kso?
Test jak test to jak by porównać audi z polonezem i to i to cię zawiezie ale jest różnica jak i za ile się je kupuje. Natomiast następnym razem kup lub zrób jakiś koziołek bo jak ci ta kłoda jeździła po tych paletach to mało profesjonalnie i bezpiecznie wyglądało ;) pozdrawiam
Co to za porównanie husgwarna to profesjonalny sprzęt a nie badziewsam dglos piły to muzyka dla ucha👍
Na przyszlosc tnij tak samo obiema pilarkami. Widac ze chinolem przez wiekszosc czasu ciecia dociskasz cala od gory i idzie rowno przez co ma znacznie gorzej uciac. Husqvarna juz tniesz tak jak trzeba. Fanie to widac jak przeskakuje sie na nagraniu. Ja tne na chinskim badziewiu juz dobre kilka lat (kilka kubikow rocznie) i powiem tak - po co przeplacac jak mam ja dla siebie. W strazy mamy stihle i husqvarny. W czasie dzialan nie widze roznicy. Podstawa to dobra prowadnica i ostry łańcuch. Idzie jak maslo. Buki, deby. Pozdrawiam. A i dodam ze mam marketowke chyba z liroya. Moc ok. 3,5km. Przy zakupie kierowalem sie nie tak moca co waga.
Szczerze mówiąc myślałem że tylko ja to zauważyłem.
Ja mam NAc z Castoramy z 10lat a użyłem go z 30 razy bez sensu było mi wydać 2tys na lepszą Pilarke aby stała na półce w garażu i sie nie "zwracała" Bo ten NAC na siebie zarobił
w czym zarobił?ja tnę ok 50 m3 na rok huski 445 huski 135 a do okrzesywania t525 to idzie robota jak marzenie chinolami to mordęga huski ważą poniżej 5 kg a okrzesywarka 3 a chinol czy to nac ursus czy coś tam ponad 7 kg
@@cichydejavu jak jebiesz 50 M3 rocznie to nic dziwnego że używasz markowego.. mało tego masz dobry przepał🌋
@@mateusz9870 50 m3 to niedużo,dla mnie to takie rekreacyjne cięcia.początki były trudne(dolpima ponad 8 kg)ale szybko się kasa uzbierała na normalny sprzęt
Moim zdaniem warto kupić tańsza bo mam ich 10. Jedną padnie biorę drugą.
Firmówki mam na mysli Husqvarna i STIHL.
Jedyne o co chciał bym zapytać to o drgania. Pamiętam jak się kożystało z kosy chińskiej. Po 10 minutach ręce bolały od drgań. A jak to jest w pilarce chińskiej ??
W tych modelach było podobnie, czyli ok.
@@toiowo6109 ciekawe czemu taka różnica cen.
@@arek7arek7 husqvarna jest o wiele wydajniejsza i o wiele bardziej trwała, lepsze materiały, no i marka.
Pytanie czy huska 10 razy lepsza do ceny...
Odpowiedź - NIE
mam Stihl ms 180 do przydomowej roboty, (od 2004) i nic sie nie dzieje , maszyna działa nadal - wole dopłacić i mieć sprzęt konkret - tyle
Mi wystarcza piła nac za ~350 ziko
1m³ drewna tygodniowo nią tnę i daje radę
Co do twojego porównania, to z tego co wiem jak jest dobry łańcuch to piła sama wchodzi w drewno
Więc taki test z pomaganiem pile własną siłą to tak średnio bym powiedział, tak średnio
Ale ogółem to nawet spoko że można zobaczyć jak one pracują (pilarki)
Wróć uwagę na lata które będę chodzić mam huswarne 340 bez awarii 20 lat a robi sporo
Ogólnie to chińskie kos pił mają gorszy wejście na obroty
Chyba nie tak sporo bo u mnie też koło 20 lat i miała 2 x remont raz cylinder z tlokiem i raz kpl z wałem A poza tym nawet gaznik oryginał ale już zaczyna dzwonić w niej
Weź te dwie i jeszcze MS230, zatankuj po 100ml paliwa. I sprawdź w jakim czasie i ile natniesz takich plasterków.
Matko boska niech któraś z pił spali przysłowiowy kieliszek paliwa więcej ale niech ma moc i służy a nie ty grosz do grosza liczyć bo spali troszku więcej któraś z pił
@@fachcio Podejrzewam że ta chińska i MS 230 ma zbliżoną moc. Tylko Chińczyk spali 2 razy tyle paliwa, a to już różnica. Wiem to na przykładzie kosy spalinowe. Miałem z hipermarketu i paliła jak smok. Kupiłem markową i pali o połowę mniej.
@@fachcio nie wzywaj jej
Ja mam w domu stara pilarke stihl chyba jeden w najwyższych modeli a jest to mianowicie stihl 041AV Electronic jest bardzo mocna jak i cholernie ciężka niosac ja a przy podniesieniu do cięcia na wysokość 150 cm ręce tak bolą
wybierz jednolite drzewo na dlugosci, seczne momenty cieles chinolem lepsze husqvarna
To samo mialem pisac a senki sa twarde kto rabal drzewo ten wie choć nie mam wielkiej praktyki.
Pracowałem w serwisie przy pilarkach jedno mogę powiedzieć dzisiejsze markowe piły to już nie to samo co 15 lat temu , sam mam chine z prowadnica oregona i markowy łańcuch za 250 zł już 4 lata i użytkowana ok 25 h rocznie nic się nie psuje nawet jej nie regulowalem od nowości jedynie mycie naciąg łańcucha i smarowanie na maksa mieszanka 1:25 . Nie ma sensu przepłacać , ostatnio z ciekawości wsadziłem kamerke przez świece zero rys na cylindrze
A jakiej firmy ta chińska piłę masz bo chce kupić Ale nie wiem jaka i na co zwrócić uwagę w chińskich piłach
Ja mam kupioną Pile aw tool za 500zl coś 4 czy 5km. Idzie jak burza, więc nie rozumiem po co wydawać na piłę 2 tys. jak za 500 zł można mieć super sprzęt.
Widze ze w życiu toś za dużo to nie ciął drzewa
@@berge30 więcej od ciebie 😂 wierz mi albo nie. Kupiłem jedną piłę za 168zl chińską do tej pory chodzi a ma z 8 lat. Przecięła tyle drzewa że glowa mała. Pali z pierwszego szarpnięcia. Teraz mam większą aw tool i też nie ma problemu. Jak nie wiesz to nie pisz, bo za plotki kiedyś od kogoś po zębach dostaniesz. Rok rocznie tnę duże ilości drzew.
Mam chińczyka bez nazwy i stihla ms170 chyba
Chińczyk idzie do grubszego bo Stihl się dusił a nie miałem kasy na mocniejszego
Obie równo się psuły ale chińczyka koszt napraw to 25-40 zł to obudowa szarpak prowadnica używana z 5 lat łącznie z łańcuchami częściami i zakupem zamknęła się w około 500zl
Stihl ciągle miał problem a to świeca a to nie zapalał problem z cylindrami, ogólnie bolało z każdym serwisem a sam zakup wtedy to koło czy nawet ponad tysiąc zł
Stihl może i lżejszy i wygodniejszy ale koszty nie do porównania i po latach żałuję zakupu wolę co dwa lata chomika wywalić i kupić następny i tak taniej wyjdzie
ja ma pilarke nac od2013 roku i czały cza pracuje niom w lesie i nienazekam i tesz jest chinska
dalej chodzi? nie wiem co ty tniesz kupiłem ten chłam z NAC za 500 złoty 3.8KM po dobrym roku uzytkowania juz smar dostaje sie do silnika i sie grzeje szybko po skonczeniu ciecia kopci sie z silnika owy smar praktycznie nieoplacalne naprawa za kilkaset złotych dziadostwo
Posiadam stihle ale również worksa CS52B tylko zmieniłem prowadnice na skok 3/8picco 35 centy i żaden problem cięcia buka graba idzie bez problemu jedyny Chiniczyk co warto kupić
Jak ktos lubi dupe szkłem ucierac to zawsze powie ze jemu chinczyk starczy. Ale jest jeszcze cos takiego jak ergonomia i własne zdrowie. Pilarki nie kupuje sie co roku, a małe markowe modele mozna nabyc za 800. Wiec po co sie meczyc.
pokaż naklejkę znamionową gdzie była produkowana piła, ta niby oryginalna
Jest napis, że w Szwecji, na tabliczce.
Znasz powiedzenie " nie stać mnie na tanie rzeczy " albo " chytry dwa razy traci "
Zasada z chińskimi pilarkami jest taka.
Zawsze powinno sie kupować dwie sztuki na raz, jedna do pracy a druga na części :D
Dokładnie dlatego mam Shindaiwe za 1500 która wciagnie wszystkie chinol;e przez gaznik a i niejednemu przedstawicielowi bardziej uznanych marek złoi dupe.
Jak dbasz tak masz
Tylko jak się huska zepsuje to radzę wyrzucić bo naprawa bardzo droga
Jak umiesz sam coś pogrzebać to nie jest drogo. Wybór części masz po najtańsze średnie i najdroższe
Husqvarna i tyle mam 10 lat amatorsko opał 40m rocznie twarde model 359 0 problemu.
Jakoś mam Naca bodajrze 8 czy 10 lat i ciągle tnie!!
Miałem NAC 10 lat jeszcze zielonego NACA kupiona w 2010 za 380 zł, wymieniony tylko beben sprzegla i prowadnice i lancuchy w tym roku popsula sie pompa oleju nie naprawiałem już dawno mialem kupic sobie nową piłe kupilem husqwarna 445 II akurat była promocja na nią 1800 zł komfort pracy nie porównanie lepszy piła lżejsza lepiej odpala szybciej wchodzi na obroty po 10 latach będę mógł powiedzieć jak z trwalością
Czy husqvarna była dziesieć razy lepsza niż chińczyk a może chińczyk był dziesięć razy gorszy od husqvarny? - bo ceny mniej wiecej w takiej proporcji są miedzy nimi. W zastosowaniach domowych napewnor rozsądniej będzie kupić chińczyka, jeśli ktoś zarabia na życie tnąc drewno to jednak nie ma innej opcji niż profesjonalne narzędzie.
To akurat prawda
Hehe, mam husq 254 chyba najlepszy model piły , coś jak golf 2 w samochodach, Ja mam 36 lat a piła 34 i chodzi. Ale wiadomo; raz na jakiś czas to lepsza tania jadka.
Kupię takie plastry wiśni lub innego drzewa owocowego ;)
Po co Ci? Z wysylką czy podjedziesz? ;)
Ja mam takie spostrzeżenie że ta husqvarna jest niewiele szybsza od tego chińczyka. Mam identyczną piłę która nazywa się eurotec i na dzień dobry trzeba było rozebrać i złożyć gaźnik po swojemu bo za "chiny" nie chciała zapalić:) Teraz ma już z 12lat i dalej chodzi jak szwajcarsko-chiński zegarek XD. W tej twojej widać i słychać że gaźnik trzeba wyregulować i wtedy powinna dorównać tej 5razy droższej:) Nie warto przepłacać chyba że ktoś się zajmuje wycinką drzew zawodowo. Pozdrawiam
Takrze posiadam takom samą pilarkę i jest dość spoko ma dużo mocy i dobrze tnie
To czemu husqwarna się zatrzymała kilka razy
Chyba dlatego, że zakantował pień, bo nie był przymocowany.
Za te pieniądze nie lepiej było sobie kupić 560xp ?? Parę zł dołożyć a moc bez porównania.
Wtedy nie było takiej piły, poza tym jest dużo droższa, większa i cięższa.
A po ch*j ta muzyczka w tle?
Czemu ma służyć to porównanie? Jak można porównywać rzecz profesjonalną, która ma pracować codziennie tyle godzin ile chińczyk rocznie. Prowadnica i łańcuch wchodzi w cenę więc nie powinny być jednakowe.
jestem pizzermanem od niedługiego czasu i użytkuje piłe nac 50 cm3 do cięcia składników na pizze tzn rąk czy palców czasem zetne jakąś głowę czy świński łep i jestem zadowolony z tej piły polecam NACA ;)
Dziwny test uważam ze może lepiej wykorzystać prowadnice husqvarny bo łańcuch i prowadnica tez mają znaczenie...
tak bez rozgrzania?
Był upał :)
Z tego testu wynika, że wydałeś 2500zł i teraz próbujesz oczyścić swoje sumienie które mówi Ci , że wydałeś nieporzebnie pieniądze. Skąd taki wniosek? Chińska piła miała drzewo o początkowo wiekszej średnicy. Chińczykiem przecinałałes delikatnie niczym żywopłot , przy użyciu Husqvarny używałeś tyle siły ile miałeś i także nie chodziła super plynnie bez zacięcia i jak na to patrzę to jak bym wziął chińczyka i użył swojej siły to bym pewnie kroił te drzewka w plasterki 3-4 szybciej niż Ty piła za 2.5 tysiąca. Warto? Do normalnej pracy przy domowej nie warto, a jak juz to bym kupił coś do 1000zl i już coś w tej kwocie idzie znaleźć lepiej wykonanego od chińczyka, a efekt pracy będzie taki sam jak przy 250zl jak i przy 2500zł.
Taka husq można kupić jak będzie na siebie zarabiać a jeśli chcemy pociąć sobie 2 czy 3 razy w roku drewno do kominka to chyba lepiej kupić coś tańszego
Otóż to. Ale i tak każdy co pokazuje nac vs huqvarna lub nac vs stihl powie ze nie ma róznicy. A róznica jest kolosalna, i też jak mam hq, stihla lub Jonsereda towiem ze robota bedzie zrobiona a z chinczykami to czasami loteria
super