Wydaje mi się że ten kto tego nie doświadczył, nigdy nie zrozumie. Kolejki do granicy i później kolejki w "cyrku". Pamiętam to doskonale. Czasami w kolejce podjeżdżałem gdy ojciec miał drzemkę ponieważ kolejki miały często po kilka/kilkanaście godzin. Wtedy miałem około 10-12 lat. Za tych czasów musiałem wymieniać paszport, bo już nie miałem miejsca na pieczątki.
Z lat 90 pamiętam tyle, że sam marzyłem o zostaniu kierowcą ciągnika siodłowego. Potem dorosłem, dowiedziałem się w międzyczasie więcej o tej pracy i mi się odwidziało 😅
Ani wtedy jazda przez granicę ani dziś nie jest.wesola i lekka Dlatego podziwiam tych co to robią bo ja bym nie mógł tak Jeżdżę tylko na linii nocnej w te i z powrotem i tyle mi starczy luz lajt i gitara
Po czesci sami sobie kierowcy winni... Malo to obecnie widac jak to "koledzy" z prezentami lataja do np. pracodawcy holendra co by nastepnym razem lepszym autem jechal albo zeby dal trase na hiszpanie zamiast roboty w kolo komina. Albo jak szefu mowi... Panie kierowco 3 godziny wiecej na 90 to nie problem, jedz jedz bo fix barcelona... A debil jedzie bo go poklepia po plecach " good job good job nowak, ok take now this trailer and go go go" i dalej... Wio😂😂😂
Bylo bezpieczniej na drogach bez przepisow atr jechalem ile moglem w granicach rozsadku a teraz przez wypadek osobowki musze stac 100 km od domu na pauze
Ojojoj gdyby nie kierowcy nic by nie było gdyby nie szewc nie miał byś butów gdyby nie piekarz nie miał byś chleba gdyby nie górnik nie miał byś węgla....ogarnijcie sie
Dokładnie. Sam pracuję jako kierowca i irytuje mnie jak kierowcy robią z siebie bohaterów. Każda branża jest ważna i wszyscy jesteśmy tylko wodą na młyn dla gospodarki
No dawniej zagranica się opłacała a dziś za granicą z 10k zarobisz 3/1 a w Polsce na dobrej linii nocnej masz 7mke xD za robotę lajtową z magazynu na magazyn stałe godziny etc i codziennie w domu 😅
Szanowny Kolego wtedy w latach 80- 90 było lepiej niż jest aktualnie. W szczególności po rządach PIS - Ministra Szlachcica Andrzeja Adamczyka . Teraz tylko można 😭😭😭
A co dziś to nie ma zarobków? W systemie 11/3 przy 400 dniówki na samym C wychodzę ponad 9k na ręke co w wieku 24 lat pozwala na świetny start o ile nie łapie się mandatów i potrafi zarządzać pieniędzmi. Naczepy pożegnałem po roku bo za duża patola
Jeżeli miałeś okazję pracować w tych latach - napisz swoje wspomnienia w komentarzu.
Wydaje mi się że ten kto tego nie doświadczył, nigdy nie zrozumie. Kolejki do granicy i później kolejki w "cyrku". Pamiętam to doskonale. Czasami w kolejce podjeżdżałem gdy ojciec miał drzemkę ponieważ kolejki miały często po kilka/kilkanaście godzin. Wtedy miałem około 10-12 lat. Za tych czasów musiałem wymieniać paszport, bo już nie miałem miejsca na pieczątki.
Ciężko sobie wyobrazić jak oni w tedy bez nawigacji i telefonow szukali adresow firm.
Przywiozłeś ze dwa kolorowe telewizory, kilka par spodni, kartonów szlugów i byłeś gość.
Z lat 90 pamiętam tyle, że sam marzyłem o zostaniu kierowcą ciągnika siodłowego. Potem dorosłem, dowiedziałem się w międzyczasie więcej o tej pracy i mi się odwidziało 😅
Ani wtedy jazda przez granicę ani dziś nie jest.wesola i lekka
Dlatego podziwiam tych co to robią bo ja bym nie mógł tak
Jeżdżę tylko na linii nocnej w te i z powrotem i tyle mi starczy luz lajt i gitara
Wtedy przewiózł dwa telewizory kolorowe i mógł rok nie pracować.
Kiedyś był Pan Kierowca, dzisiaj pies kierowca.
Po czesci sami sobie kierowcy winni... Malo to obecnie widac jak to "koledzy" z prezentami lataja do np. pracodawcy holendra co by nastepnym razem lepszym autem jechal albo zeby dal trase na hiszpanie zamiast roboty w kolo komina. Albo jak szefu mowi... Panie kierowco 3 godziny wiecej na 90 to nie problem, jedz jedz bo fix barcelona... A debil jedzie bo go poklepia po plecach " good job good job nowak, ok take now this trailer and go go go" i dalej... Wio😂😂😂
Szkoda że nie miałem przyjemności jeździć w tamtych latach 😢
Bardzo dobrze pamiętam te czasy, mój ojciec był kierowcą zawodowym w tamtych czasach.
Dziekujemy za komentarz, pozdrawiamy!
Bylo bezpieczniej na drogach bez przepisow atr jechalem ile moglem w granicach rozsadku a teraz przez wypadek osobowki musze stac 100 km od domu na pauze
Bezpieczniej???
Nie bylo tacho i firmy ganialy jak psa.
Dobrze ze ktos wymyslil 11 przerwy.
W tamtych czasach to kierowca był panem
Wujek jeździł w werwohlu pod koniec lat 90 za kilka lat jazdy kupił mieszkanie w Bydgoszczy zbudował sobie dom i nowe Volvo S40 z salonu
Ojojoj gdyby nie kierowcy nic by nie było gdyby nie szewc nie miał byś butów gdyby nie piekarz nie miał byś chleba gdyby nie górnik nie miał byś węgla....ogarnijcie sie
Dokładnie. Sam pracuję jako kierowca i irytuje mnie jak kierowcy robią z siebie bohaterów. Każda branża jest ważna i wszyscy jesteśmy tylko wodą na młyn dla gospodarki
Granice,papiery,urzedy celne,kilka walut w porfelu,plandeki z linkami,zaladunek od gory i brak przesuwanego dachu...
jezdzilem w tamtych czasach moze bylo niebezpiecznie ale ksa tez byla duuuuuuuuuzo lepsza
No dawniej zagranica się opłacała a dziś za granicą z 10k zarobisz 3/1 a w Polsce na dobrej linii nocnej masz 7mke xD za robotę lajtową z magazynu na magazyn stałe godziny etc i codziennie w domu 😅
Jeździłem w tamtych latach ciężarówką Jelcz 315 M z przyczepą D 83 było bardzo dobrze 👍🇵🇱💯
Szanowny Kolego wtedy w latach 80- 90 było lepiej niż jest aktualnie. W szczególności po rządach PIS - Ministra Szlachcica Andrzeja Adamczyka . Teraz tylko można 😭😭😭
Dziś jeżdżą pizdy a nie kierowcy
No jak ujowo na pewno
Eldorado, Cadillac Eldorado
A co dziś to nie ma zarobków? W systemie 11/3 przy 400 dniówki na samym C wychodzę ponad 9k na ręke co w wieku 24 lat pozwala na świetny start o ile nie łapie się mandatów i potrafi zarządzać pieniędzmi. Naczepy pożegnałem po roku bo za duża patola
Siema kom nr 1
Jak zrobić takie emotki❓❓