Pewnie ze lepsze jakość i wygoda to nie kończąca się opowieść ale chodzi mu tu o prostotę napraw to zetora czy Ursusa naprawisz dwoma kluczami i tu cały sęk w tym ze nie trzeba wyspecjalizowanego serwisu do naprawy. Pozdro
Norbert już wcześniej wspominał , że do serii 6x00 będzie brakować nowych części bo marka jd robi je 25 lat od momentu wejścia serii do produkcji. Warto mieć na uwadze, że pierwsze serie M i R mają już 10 lat więc coraz częściej będą na serwisach pozdro
@@Marek_Jarczewskisłowo klucz "stanach". Nie w Europie. Pozatym raczej nie wszystkie modele są bliźniacze w USA i Europie. Raczej nie do wszystkich europejskich modeli w USA będą czesci. Szybko by Ci się odechciało robić remont gdzie czesci musisz ściągać z innego kontynentu. Robiąc prywatnie w swoim garażu to możesz się bawić w to ale nie zarobkowo gdzie ciągnik będzie zawalał miejsce na warsztacie tygodniami...
Ciekawe ? Seria 00 to praktycznie to samo co seria 30 oprócz tls i CR ale świat idzie do przodu a seria 00 jest zarznieta życiem a większość rolników nie wlozy w ciągnik 25 letni ponad 100 tys aby to jeździło
Jaka lepsza kasa? To inna stawka rbh do 6930 a inna do serii 6x00? Ciężko jest zrozumieć że seria 6x00 dla mechaników to już utrapienie ? Brak czesci, jak są to cena kosmos... Użerać się potem z klijentem jak wychodzi ze koszt naprawy przewyższył wartość ciągnika...
Kupiłem John Deere 6600 mocno zmeczonego, zdaje sobie sprawe, ze raczej podwoje jego wartosc, ale z 15 lat mi posłuzy na mniejszym gospodarswie. Powoli sie go doprowadzi do stanu używalności. John deere 2130 jak kupilem w 2018 roku to tez byl zajechany a teraz wiernie mi służy juz ponad 2tys mth od remontu.
Racji w tym co mówisz jest dużo, bo są to już ciągniki co mają x godzin pracy za sobą i koszt naprawy niektórych egzemplarzy może przerosnąć wartość ale jeśli w te maszyny zainwestuje rolnik to będzie miał ciągnik na lata i który wytrzyma bez awarii więcej niż nie jeden nowy, jednak ja rozumiem że musicie iść do przodu bo wiadomo technologia się zmienia tylko czy nie było by możliwości żeby to pogodzić? Pozdrawiam
Bo w starszych nie podłączysz komputerka, który powie ci co robić. Znajomy pracuje w serwisie to śmieje się że teraz młodzi to nie potrafią nawet koła zmienić bez laptopa.
Ma Pan całkowitą rację, taki stary ciągnik w którym trzeba wymienić połowę elementów potem tylko zawala miejsce w warsztacie, bo nie wiadomo czy to naprawiać czy składać spowrotem czy sprzedawać już w częściach.
Bracia Kłosowscy udowadniaja ze haslo "kto sie nie rozwija ten sie cofa" to bujda! Zapytajcie ich z ktorego roku sa ich Magnumy. Jednak trzeba miec dobrze poukladane pod kopułą
Udowadnia bo potrafi ogarnąć temat naprawy bez konieczności wzywania serwisu . I ma na tyle ułożone w głowie że nie musi mieć nowego na placu żeby sąsiada ch* strzelił .
To teraz wyobraź sobie że z każdą mniejszą pierdołą lata do serwisu bo nie ma tej wiedzy. Przypomnę tylko że w tym sezonie złożył steigera praktycznie od zera, i rozbierał 2 silniki w pro bo kupił wał z gównolitu. A jeszcze pewnie o czymś zapomniałem
@@Dekakura23a wyobraź sobie serwisowanie takiego M lub R po gwarancji, lepiej? Prościej? Seria 00 mechaniczna pompa, rewers mechaniczno-hydrauliczny. Elektryka tylko w EHR. Jak to ukrócić? Przestać produkować części. A że wśród mechaników są czarne owce, to tak jak w każdej branży.
starsze ciągniki najczęściej są naprawiane na gospodarstwach co mają swój warsztat a nawet swój wóz serwisowy a to jest rzadkość to są duże gospodarstwa a na warsztacie liczy roboczogodziny i szybka dostępność części zamiennych i może okazać droga naprawa zawsze jest dylemat czy warto ?
Mam możliwość kupienia Jd 6520 18tyś motogodzin nalotu nic nie ruszane od nowości w sensie skrzynia czy silnik, ile obiektywnie te podzespoły wytrzymają jeszcze motogodzin?
Ja posiadam kilka lat johna 6300 i jakos nie narzekam jak narazie. Same pierdoły ktore ogarnialem sam lub z jednym mechanikiem. Za duzo roznicy pomiedzy 00 a 10 nie ma a w 20stce tez zbytnio duzo sie nie roznilo wiec wedlug mnie nie ma lepszego ciagnika dla mnie. 11600h nabite na liczniku skrzynia i silnik nie rozbierane i chodzi wszystko pieknie. Teraz czeka mnie ogarniecie pompy wtryskowej bo regulator obrotow wariuje ale to jest rzecz ktora jest do ogarniecia bez problemu.
Moim zdaniem mogą sytuację uratować ciągniki chińskie np. Lovol zobaczcie sobie na konstrukcje- proste jak budowa cepa pompy zwykłe rzędowe skrzynia prosta mechaniczna z rewersem. Jeśli chodzi o trwałość to wcale nie musi być tak źle bo przeglądam zagraniczne fora i ogólnie te maszyny zbierają pozytywne recenzje. Cena?30 tyś dolarów za 220 km toć to śmiechu warte tylko oczywiście niedostępne w EU bo by chińczycy popsuli rynek a no i cebulak polski też na razie nie wsiądzie w chińczyka czy belarusa bo musi być fendt czy jon dir. Sam mam 3 jelonki i gdybym miał kupować coś nowego to na prawdę bym się zastanowił nad czymś takim tylko na razie nie ma dostępności.
Ogólnie czas zachodu już powoli dobiega końca gospodarczo świat zachodu to zadłużony trup rola hegemona jaką ma USA również dobiega końca na rzecz Chin właśnie a to też będzie miało przełożenie na to czym my będziemy robić w polu a będziemy tym co będzie tanie i dostępne czyli produktami z Azji tak jak kiedyś zachodnie maszyny były miłe,proste ,dosyć tanie w naprawach nawet jak na polską kieszeń tak teraz podbiją nas wschodnie towary a wyboru mieć nie będziemy bo jesteśmy neokolonią i nic swojego też przez x lat nie wyprodukujemy.@@zenonlipka3646
@@Thestrandedman Dokładnie, a do tego kowboje nadal latają z ruskimi w kosmosie. Ciekawe kto ich za to rozliczy, że umożliwili kacapom rozwój technologii wojskowej, rakietowej itd. bez tego wspólnego latania ruskie były by 30 lat do tyłu- wystarczy popatrzeć na ich inne gałęzie przemysłu
Ja tam w Rosji nie doszukuję się wroga a to co się dzieje to na własne życzenie, jesteśmy tak głupim, zmanipulowanym i szczującym do wojny narodem że rosjanie już dawno powinni nas zrównać z ziemią a jednak tego nie robią. Ja nie chwalę czasów prlu ogólnie i protektoratu sowieckiego ale mieliśmy wtedy coś swojego czy to ciągniki czy ciężarówki ogólnie przemysł ciężki stocznie kopalnie a po wejściu do "wolnego świata" polacy wszystko oddali za bezcen i stali się niewolnikami umysłowymi i gospodarczymi zachodu i jeszcze są z tego dumni i się dziwią że białorusini i rosjanie też nie chcą tego losu podzielić. Tamte narody na wschód od nas nie chcą być takimi idiotami jak my i oddać się w niewolę i stąd całe to zamieszanie.@@barbarakrawczyk3248
Możesz mi doradzić czemu ciągnik John Deere 6420 faluje na obrotach ? Jak dodaje gazu tak samo nie wchodzi na obroty równo tylko skacze na nich ? Nic się nie zapala tylko mruga kontrolka i . Wymiana filtrów paliwa pomoże czy to coś poważnego?
Potrzeba wam ludzi do pracy. Rozebrać, zdiagnozować, zamówić części i założyć to pół roku?😅 sami sprzedajecie części serii 6xxx ale naprawiać się nie da. Rozumie kwestie ekonomiczne
Raczej bym Ci radził 6930 bo 20 to już mają najechane i też już pomału leciwe się robią sam posiadam 6920s i z 2002r więc wiem co mówię ciągle coś a to wężyk a to zimering i tak leci
Szkoda tylko ze ciężko znaleźć 6930 w podobnych pieniądzach u mnie to będzie ciągnik pomocniczy głównie pod kosiarki wiec tych godzin on nie bedzie robil nie wiadomo ile dlatego wolałbym żeby on był na zwykłej pompie 😃
Panie Norbercie te nowe Jd to jest dopiero szajs. Obok nas jest duze gospodarstwo i maja same Jd i stare 4955 i to chodzi a nowe8R to jest dopiero szajs i to samo jest 6R jeszcze jak maja serie7830.7930 to jeszcze ale te nowe to nie a pracuja na 2500 ha w tym 8 R to przy 900 moto godzinach uszczelke pod głowicą wydmuchal a stare lokomotywy jeszcze chodza teraz na wiosnę kupili 9R czy X niewiem ale ma 590 koni na gasienicy maszyna zajebista zobaczymy jak dlugo pochodzi.
A ja mam pytanie odnośnie John Dere z serii 6030 (6230). Czy jeśli hałasują mi wtryski na zimnym silnku, ale jak sie rozgrzeje jest wszystko w idealnym porządku, to warto się zastanwiać nad ich wymiana? Czy jest jeszcze okej? Ciągnik nie ma dużo godzin około 3400, użwany od nowego (czyli 12 lat).
Na zimnym tak mają, nawet na nowych wtyskach. Jeździj i nie myśl o tym i nie słuchaj się internetowych fachowców. Jak wtryski padną to wtedy będziesz na pewno to widział po pracy silnika
Jeśli te nowe potrafi mniej ludzi naprawić i jest mniejsza konkurencja to mogą więcej śpiewać, a klient mający roboty w polu niezrobione ma noz na gardle i musi się zgodzić
Jeśli 20 jest jest na wtrysku elektronicznym to lepiej 30 jeżeli na wtrysku mechanicznym no to wiadomo że 20 bo 30 tylko na elektronicznym A co do skrzyni autopowr to zdecydowanie w 30 Nie zapominając o tym że najważniejszy jest stan ciągnika
A nie oszukujmy się, te serie jeszcze nie są naszpikowane elektroniką (zwłaszcza wspomniane 40 i 50 zwane lokomotywy) to wielu co chce to mieć sami będą robić nie inaczej jak było z Ursusami czy Zetorami. Wystarczy chęci i głowa tam gdzie trzeba.
@@andrzejo11kolego masz rację bo w tych nowych to już kasa leci a wtych starszych to raz się naprawi i chodzi dalej a co za różnica skrzynia serii 10 a 30 żadna.
a ursus grzeska z gry o plon taniocha w naprawie nie ma co 100tyś i wiadomo ursus sie nigdy nie psuje xD albo mtz jego chłopie ty sprzedaj swój samochód i kup sobie poloneza sam sobie na drodze naprawisz albo syrenke albo ursusa c360 od jokera on sie nigdy nie psuje
To co to za serwis że mam pieniądze chcę naprawić a ci mówią wypierdalaj zajebiste podejście do klienta widocznie tak już się napasłeś że sobie wybierasz co będziesz robił
Nie wiem czy nawet jesteś rolnikiem ale wyobraź sobie sytuacje w której przychodzi do ciebie klient i mówi 30 t np. bobu na przyszły rok chce kupić i co sadzisz chociaż się tym nie zajmujesz bo klient tak chce?
Jesteśmy nieautoryzowanym serwisem i możemy naprawiać ciągniki jakie uważamy za słuszne i tak będzie :) Masz pieniądze to znajdziesz inny serwis :) Tu nie chodzi tylko o kase ale też o to, że na te naprawy potrzeba mnóśtwo godzin bo taka jest robota po kilku innych mechanikach. A my nie chcemy odwalać rzeźby, tylko profesjonalnie podchodzimy do tematu :)
@@agroDN_com czyli beznadziejne realia jak można nie moc zaplanować ciagnikow do naprawy ale tak najlepiej miec wyj... przecież wy za postój ciągnika nie płacicie to rolnika problem
Panie ale te zagranicne so lepse niż zetur lub ursus. Jeden szczery, brawo panie Norbert👍
Pewnie ze lepsze jakość i wygoda to nie kończąca się opowieść ale chodzi mu tu o prostotę napraw to zetora czy Ursusa naprawisz dwoma kluczami i tu cały sęk w tym ze nie trzeba wyspecjalizowanego serwisu do naprawy. Pozdro
Norbert już wcześniej wspominał
, że do serii 6x00 będzie brakować nowych części bo marka jd robi je 25 lat od momentu wejścia serii do produkcji. Warto mieć na uwadze, że pierwsze serie M i R mają już 10 lat więc coraz częściej będą na serwisach pozdro
Kompletna bzdura! W stanach są dostępne części do każdego modelu JD i tam traktory serii 4 czy 5 nadal normalnie pracują.
@@Marek_Jarczewskisłowo klucz "stanach". Nie w Europie. Pozatym raczej nie wszystkie modele są bliźniacze w USA i Europie. Raczej nie do wszystkich europejskich modeli w USA będą czesci.
Szybko by Ci się odechciało robić remont gdzie czesci musisz ściągać z innego kontynentu. Robiąc prywatnie w swoim garażu to możesz się bawić w to ale nie zarobkowo gdzie ciągnik będzie zawalał miejsce na warsztacie tygodniami...
Święta prawda pozdrowienia.
Lepsza kasa a nie owijasz w bawełnę lepiej rozebrać 6930 i skasować
Ciekawe ? Seria 00 to praktycznie to samo co seria 30 oprócz tls i CR ale świat idzie do przodu a seria 00 jest zarznieta życiem a większość rolników nie wlozy w ciągnik 25 letni ponad 100 tys aby to jeździło
Jaka lepsza kasa? To inna stawka rbh do 6930 a inna do serii 6x00? Ciężko jest zrozumieć że seria 6x00 dla mechaników to już utrapienie ? Brak czesci, jak są to cena kosmos... Użerać się potem z klijentem jak wychodzi ze koszt naprawy przewyższył wartość ciągnika...
Mało elektroniki i dlatego tak to za samo wpięcie kompa biorą tysiaka
dobrze ze autor mówi prawdę co myśli i widzi...
Kupiłem John Deere 6600 mocno zmeczonego, zdaje sobie sprawe, ze raczej podwoje jego wartosc, ale z 15 lat mi posłuzy na mniejszym gospodarswie. Powoli sie go doprowadzi do stanu używalności. John deere 2130 jak kupilem w 2018 roku to tez byl zajechany a teraz wiernie mi służy juz ponad 2tys mth od remontu.
Jak masz kogoś kto Ci remontuje lub sam remontujesz to super :)
Racji w tym co mówisz jest dużo, bo są to już ciągniki co mają x godzin pracy za sobą i koszt naprawy niektórych egzemplarzy może przerosnąć wartość ale jeśli w te maszyny zainwestuje rolnik to będzie miał ciągnik na lata i który wytrzyma bez awarii więcej niż nie jeden nowy, jednak ja rozumiem że musicie iść do przodu bo wiadomo technologia się zmienia tylko czy nie było by możliwości żeby to pogodzić? Pozdrawiam
To chyba początek #dzikiego trenera # Witam Was bardzo serdecznie.
lubie typa
Brawo za szczerość
Bo w starszych nie podłączysz komputerka, który powie ci co robić. Znajomy pracuje w serwisie to śmieje się że teraz młodzi to nie potrafią nawet koła zmienić bez laptopa.
15:35 i myk ceny ursusów i zatorów 50% do góry. Tez mam jondera problem z hudrauliką stoi w pokszywach wole obrabiac ciapkiem niz tym zielonym g....
Brawo za szczerość Norbert
Hubert? 🤔 Chyba Norbert. Chyba, że chodzi o jakiś komentarz..
@@agroDN_com Kurde pomyliłem się 😄😄
Ma Pan całkowitą rację, taki stary ciągnik w którym trzeba wymienić połowę elementów potem tylko zawala miejsce w warsztacie, bo nie wiadomo czy to naprawiać czy składać spowrotem czy sprzedawać już w częściach.
Bracia Kłosowscy udowadniaja ze haslo "kto sie nie rozwija ten sie cofa" to bujda! Zapytajcie ich z ktorego roku sa ich Magnumy. Jednak trzeba miec dobrze poukladane pod kopułą
Udowadnia bo potrafi ogarnąć temat naprawy bez konieczności wzywania serwisu . I ma na tyle ułożone w głowie że nie musi mieć nowego na placu żeby sąsiada ch* strzelił .
To teraz wyobraź sobie że z każdą mniejszą pierdołą lata do serwisu bo nie ma tej wiedzy. Przypomnę tylko że w tym sezonie złożył steigera praktycznie od zera, i rozbierał 2 silniki w pro bo kupił wał z gównolitu. A jeszcze pewnie o czymś zapomniałem
@@Dekakura23a wyobraź sobie serwisowanie takiego M lub R po gwarancji, lepiej? Prościej? Seria 00 mechaniczna pompa, rewers mechaniczno-hydrauliczny. Elektryka tylko w EHR. Jak to ukrócić? Przestać produkować części. A że wśród mechaników są czarne owce, to tak jak w każdej branży.
To że kupisz używany ciągnik to nie znaczy się się cofasz, on Się rozwija ładnie tylko na używanych maszynach, a nie nowych wszystkich
starsze ciągniki najczęściej są naprawiane na gospodarstwach co mają swój warsztat a nawet swój wóz serwisowy a to jest rzadkość to są duże gospodarstwa a na warsztacie liczy roboczogodziny i szybka dostępność części zamiennych i może okazać droga naprawa zawsze jest dylemat czy warto ?
racja tak jest
Mam możliwość kupienia Jd 6520 18tyś motogodzin nalotu nic nie ruszane od nowości w sensie skrzynia czy silnik, ile obiektywnie te podzespoły wytrzymają jeszcze motogodzin?
Ja posiadam kilka lat johna 6300 i jakos nie narzekam jak narazie. Same pierdoły ktore ogarnialem sam lub z jednym mechanikiem. Za duzo roznicy pomiedzy 00 a 10 nie ma a w 20stce tez zbytnio duzo sie nie roznilo wiec wedlug mnie nie ma lepszego ciagnika dla mnie. 11600h nabite na liczniku skrzynia i silnik nie rozbierane i chodzi wszystko pieknie. Teraz czeka mnie ogarniecie pompy wtryskowej bo regulator obrotow wariuje ale to jest rzecz ktora jest do ogarniecia bez problemu.
Moim zdaniem mogą sytuację uratować ciągniki chińskie np. Lovol zobaczcie sobie na konstrukcje- proste jak budowa cepa pompy zwykłe rzędowe skrzynia prosta mechaniczna z rewersem.
Jeśli chodzi o trwałość to wcale nie musi być tak źle bo przeglądam zagraniczne fora i ogólnie te maszyny zbierają pozytywne recenzje.
Cena?30 tyś dolarów za 220 km toć to śmiechu warte tylko oczywiście niedostępne w EU bo by chińczycy popsuli rynek a no i cebulak polski też na razie nie wsiądzie w chińczyka czy belarusa bo musi być fendt czy jon dir.
Sam mam 3 jelonki i gdybym miał kupować coś nowego to na prawdę bym się zastanowił nad czymś takim tylko na razie nie ma dostępności.
albo indyjskie czechosłowacka szkoła zetora
Ogólnie czas zachodu już powoli dobiega końca gospodarczo świat zachodu to zadłużony trup rola hegemona jaką ma USA również dobiega końca na rzecz Chin właśnie a to też będzie miało przełożenie na to czym my będziemy robić w polu a będziemy tym co będzie tanie i dostępne czyli produktami z Azji tak jak kiedyś zachodnie maszyny były miłe,proste ,dosyć tanie w naprawach nawet jak na polską kieszeń tak teraz podbiją nas wschodnie towary a wyboru mieć nie będziemy bo jesteśmy neokolonią i nic swojego też przez x lat nie wyprodukujemy.@@zenonlipka3646
szczerze mówiąc ekologia zabija nowe silniki ciągników mniejsza pojemność i większa moc silnika
@@Thestrandedman Dokładnie, a do tego kowboje nadal latają z ruskimi w kosmosie. Ciekawe kto ich za to rozliczy, że umożliwili kacapom rozwój technologii wojskowej, rakietowej itd. bez tego wspólnego latania ruskie były by 30 lat do tyłu- wystarczy popatrzeć na ich inne gałęzie przemysłu
Ja tam w Rosji nie doszukuję się wroga a to co się dzieje to na własne życzenie, jesteśmy tak głupim, zmanipulowanym i szczującym do wojny narodem że rosjanie już dawno powinni nas zrównać z ziemią a jednak tego nie robią.
Ja nie chwalę czasów prlu ogólnie i protektoratu sowieckiego ale mieliśmy wtedy coś swojego czy to ciągniki czy ciężarówki ogólnie przemysł ciężki stocznie kopalnie a po wejściu do "wolnego świata" polacy wszystko oddali za bezcen i stali się niewolnikami umysłowymi i gospodarczymi zachodu i jeszcze są z tego dumni i się dziwią że białorusini i rosjanie też nie chcą tego losu podzielić.
Tamte narody na wschód od nas nie chcą być takimi idiotami jak my i oddać się w niewolę i stąd całe to zamieszanie.@@barbarakrawczyk3248
Witam Norberta pozdro.
pozdro :)
*Witaj Szefie* 🙋🏻♂️🙋🏻♂️🙋🏻♂️🚜🚜🚜
Cześć :)
@@agroDN_com 🙋🏻♂️🙋🏻♂️
Nie no Norbert mówisz bardzo dobrze i ja się z tym też zgadzam !
Ps. 7820 ma silnik 6.8 czy 8.1 l ?
w zależności od numeru silnika :)
@@agroDN_com czyli są dwie wersje silników w 7820? Bo 7920 ma już chyba tylko ten wielki silnik ?
Możesz mi doradzić czemu ciągnik John Deere 6420 faluje na obrotach ? Jak dodaje gazu tak samo nie wchodzi na obroty równo tylko skacze na nich ? Nic się nie zapala tylko mruga kontrolka i . Wymiana filtrów paliwa pomoże czy to coś poważnego?
napisz na serwis@agrojd.com postaramy się pomóc
Potrzeba wam ludzi do pracy. Rozebrać, zdiagnozować, zamówić części i założyć to pół roku?😅 sami sprzedajecie części serii 6xxx ale naprawiać się nie da. Rozumie kwestie ekonomiczne
Rozglądam się właśnie za 7710/7810 ale z czasem dochodzę do wniosku patrząc na stan tych ciągników lepszym wyjsciem bedzie dokładka i kupno 6920
Raczej bym Ci radził 6930 bo 20 to już mają najechane i też już pomału leciwe się robią sam posiadam 6920s i z 2002r więc wiem co mówię ciągle coś a to wężyk a to zimering i tak leci
Szkoda tylko ze ciężko znaleźć 6930 w podobnych pieniądzach u mnie to będzie ciągnik pomocniczy głównie pod kosiarki wiec tych godzin on nie bedzie robil nie wiadomo ile dlatego wolałbym żeby on był na zwykłej pompie 😃
Czyli 6920 z rocznika 2002 do 2003 bo rocznik od 2004 już jest na commonreil
@@marceljendrysik8590uwież że mam na comonrail i nie mam powodów do narzekań
Panie Norbercie te nowe Jd to jest dopiero szajs. Obok nas jest duze gospodarstwo i maja same Jd i stare 4955 i to chodzi a nowe8R to jest dopiero szajs i to samo jest 6R jeszcze jak maja serie7830.7930 to jeszcze ale te nowe to nie a pracuja na 2500 ha w tym 8 R to przy 900 moto godzinach uszczelke pod głowicą wydmuchal a stare lokomotywy jeszcze chodza teraz na wiosnę kupili 9R czy X niewiem ale ma 590 koni na gasienicy maszyna zajebista zobaczymy jak dlugo pochodzi.
6130m 2020 rok na liczniku 4500godzin nic nie ruszane . Także nowe to nie żaden szajs
A ja mam pytanie odnośnie John Dere z serii 6030 (6230). Czy jeśli hałasują mi wtryski na zimnym silnku, ale jak sie rozgrzeje jest wszystko w idealnym porządku, to warto się zastanwiać nad ich wymiana? Czy jest jeszcze okej? Ciągnik nie ma dużo godzin około 3400, użwany od nowego (czyli 12 lat).
Mój 6630 miał 3000 godzin jak wtryski zdechły
Podepnij do kompa i zobacz sprawność
Na zimnym tak mają, nawet na nowych wtyskach. Jeździj i nie myśl o tym i nie słuchaj się internetowych fachowców. Jak wtryski padną to wtedy będziesz na pewno to widział po pracy silnika
to pół silnika do remontu, jak padną wtryski. Bolaczka JD.
Lepsza kasa..😀
Oczywiste!, za naprawie nowego modelu można śmiało te kilkadziesiąt T zaśpiewać.
@@wojtas-4jak robią na rbh to czym niby się różni cena ? Za nowe jest inna stawka rbh a za stare inna ?
Jeśli te nowe potrafi mniej ludzi naprawić i jest mniejsza konkurencja to mogą więcej śpiewać, a klient mający roboty w polu niezrobione ma noz na gardle i musi się zgodzić
Witam 😊
Cześć :)
To już wtorek!!!?😮szybko ten czas leci
Lepiej kupić serię 30 czy 20?
Jeśli 20 jest jest na wtrysku elektronicznym to lepiej 30 jeżeli na wtrysku mechanicznym no to wiadomo że 20 bo 30 tylko na elektronicznym
A co do skrzyni autopowr to zdecydowanie w 30
Nie zapominając o tym że najważniejszy jest stan ciągnika
Witam, czy zna Pan ciągnik John deere 5080 gf/ gv rocznik np 2014? Ma Pan jakąś opnie o tych ciągnikach? O silniku powertech 4.5?
Jaki john deere najmniej awaryjny do okolo 150 km jaka seria
trudne pytanie :) Postaramy się nagrać o tym jeszcze film
Czy wasz serwis bywa na Podlasiu? Czy tylko jeździcie po okolicy?
Tylko po okolicy :)
Dlaczego nie nagrywacie podczas robienia ciągników?
Gdyż to jest praca serwisantów - oni mają się skupić na pracy a nie na nagrywkach.
Dobrze mówisz,, ale też nie myśl ze jesteś jeden na całą Polske ,, jest wiele mechaników co bez problemu naprawi tą serie...
A nie oszukujmy się, te serie jeszcze nie są naszpikowane elektroniką (zwłaszcza wspomniane 40 i 50 zwane lokomotywy) to wielu co chce to mieć sami będą robić nie inaczej jak było z Ursusami czy Zetorami. Wystarczy chęci i głowa tam gdzie trzeba.
@@andrzejo11i książka serwisowa.
@@andrzejo11kolego masz rację bo w tych nowych to już kasa leci a wtych starszych to raz się naprawi i chodzi dalej a co za różnica skrzynia serii 10 a 30 żadna.
@@MP-go8hv Dokładnie tak, a jak ktoś ma choć trochę weny i conieco umiejętności mając materiały da sobie radę
@@tomaszchudzinski4573 Do tych starszych byle by części nie zabrakło to jeszcze zatańczą na grobach wszelkich R jakie teraz z salonów wyjadą.
JD price? 100-120hp?
Żywotność nowego intensywnie eksploatowany na dużym gospodarstwie żywotność 5 lat . Później puszka pandory .
Tak wygląda użytkowania każdej maszyny, są okresy eksploatacji, serwisy remontu i całkowite zużycie
@@barbarakrawczyk3248ostatnia rata koniec grata.
Kurcze nie jednej osobie po Twoich słowach świat się zawalił przecież w ich oczach stary JD jest lepszy od jakiegoś Zetora 16245 😁😁
I co?, URSUS GÓRĄ !😎
Chyba w prostocie napraw to o to kolego chodzi te ciągniki naprawisz dwoma kluczami zachodnie marki takie proste nie są !
Proszę namiary na właściciela 6530 co ma być na handel
jeśli będzie na sprzedaż to powiemy o tym na naszym kanale :)
Żebym miał możliwość do sam chciałabym grzebać tylko przy tych starszych tak długo aby tylko dostępność części była
a z dostępnością jest coraz gorzej...
W koncu ktos to powiedzial
👍
a ursus grzeska z gry o plon taniocha w naprawie nie ma co 100tyś i wiadomo ursus sie nigdy nie psuje xD albo mtz jego chłopie ty sprzedaj swój samochód i kup sobie poloneza sam sobie na drodze naprawisz albo syrenke albo ursusa c360 od jokera on sie nigdy nie psuje
Jaka może być cena tego do sprzedania
Jak będziemy coś wiedzieć napewno damy znać :)
To co to za serwis że mam pieniądze chcę naprawić a ci mówią wypierdalaj zajebiste podejście do klienta widocznie tak już się napasłeś że sobie wybierasz co będziesz robił
To otwórz swój serwis
Tak się działa w każdej branży . Jeżeli masz mozliwość poronienia w nowszym sprzęcie i roboty nie brakuje to nikt nie będzie grzebał starych trupów .
Ciemnogrodzie przecież to nie serwis tylko prywatny warsztat. Mogą robić co im się podoba.
Nie wiem czy nawet jesteś rolnikiem ale wyobraź sobie sytuacje w której przychodzi do ciebie klient i mówi 30 t np. bobu na przyszły rok chce kupić i co sadzisz chociaż się tym nie zajmujesz bo klient tak chce?
Jesteśmy nieautoryzowanym serwisem i możemy naprawiać ciągniki jakie uważamy za słuszne i tak będzie :) Masz pieniądze to znajdziesz inny serwis :) Tu nie chodzi tylko o kase ale też o to, że na te naprawy potrzeba mnóśtwo godzin bo taka jest robota po kilku innych mechanikach. A my nie chcemy odwalać rzeźby, tylko profesjonalnie podchodzimy do tematu :)
A 7000 naprawiacie?
tak.
@@agroDN_comciesze się!!! Muszę wkoncu do was odstawić mojego 7600.
Standarowi polscy mechanicy postaw na placu i kiedyś tam bedziemy robic dramat a nie serwis 😂😂😂
nie dramat tylko takie realia ;)
@@agroDN_com czyli beznadziejne realia jak można nie moc zaplanować ciagnikow do naprawy ale tak najlepiej miec wyj... przecież wy za postój ciągnika nie płacicie to rolnika problem