Witam. Trochę łupów wpadło, 2 biblioteki rozszabrowane. Tym razem mało przeciwników. Jedynie w jednej sytuacji mnie trochę zastanowiło, trzeba było się nie unosić tylko pozwolić matce wydobywać. Trochę spokojniejszy odcinek, który miło mi się oglądało. Pozdrawiam serdecznie.
Witam. Trochę łupów wpadło, 2 biblioteki rozszabrowane. Tym razem mało przeciwników. Jedynie w jednej sytuacji mnie trochę zastanowiło, trzeba było się nie unosić tylko pozwolić matce wydobywać. Trochę spokojniejszy odcinek, który miło mi się oglądało. Pozdrawiam serdecznie.
buraku, jak ty się do matki własnej odnosisz? Szacunku trochę.