Przytulam was bardzo mocno, a byście już nie mieli takich złych chwil w życiu ;w; Dobrze w końcu was widzieć i jak mówisz nic nie dzieje sie bez przyczyny więc mam nadzieje, że teraz będzie u was co raz lepiej
Witam Was serdecznie Jest mi przykro w związku z tym co Was spotkało, musicie iść do przodu i walczyć o swoje życie i miejsce. Trzymam za Was kciuki. 🌺
Fajnie Was znowu widzieć. I cieszę się, że potrafiliście przez swoje życiowe problemy razem przejść. Bo to w dzisiejszych, dostatnich czasach wcale nie jest oczywiste. Wszystko się ułoży, jeśli będziecie czerpać siłę z siebie nawzajem. Niby to truizm, a w dzisiejszych czasach to też wcale nie jest oczywiste.
Cześć! Trzymamy się razem, w Japonii mamy tylko siebie :] Sam w życiu widziałem wiele par, gdzie jak tylko pojawił się duży problem to nagle panika i po związku...
Strasznie mi przykro z powodu tego co się stało. Ściskam Was oboje i wierzę, że będzie dobrze, dużo zdrówka i siły dla Was Trzymam kciuki, aby i z pracą wyszło po Waszej myśli 💖 Fajnie Was znowu widzieć
Dziękuję za sprawdzenie czy żyje na innym kanale :] Yakuza (szefowa) mnie chce dopaść, ale się nie daje :] Będzie dobrze, trzeba iść do przodu! A jak Ci mija życie w PL?
@@Krzysiek_w_Tokio Jak mija? No cóż... Udzielę wymijającej odpowiedzi: life goes on. Chyba nic z niego nie nadawałoby się na vloga. No, może z wyjątkiem mojego ogrodu, któremu usiłuję nadać charakter japoński. Są dwa klony japońskie, trawa japońska, której nazwy nie pamiętam, rosnąca na 2m, mini-kominka z kotatsu, shoji i japońskimi gadżetami. Była też latarnia, ale spłonęła. Dodam jeszcze do tego parę butelek sake w barku. Pozdrawiam.
@@listener-kv8rr Jak by moje życie nadawało się do vloga 😅 Piękny musisz mieć ogród! Ciekawe czy mógłbym Ci wysłać nasiona z klonów 🤔 Będę zbierać w Listopadzie, aby na nowy rok mieć więcej drzewek (większość jest na balkonie). Jak coś to podeślę Ci małą paczkę 😃
Jeju ile złego naraz, jak przykro 😥. Trzymajcie się mocno! Powodzenia ze wspinaczką na Górę Fuji, życzę wybornej pogody i pięknych widoków. No a w przyszłym roku czekam na vlogi z Kansai 😍 Mam nadzieję, że polubicie życie w tamtym regionie.
Jak to zawsze w życiu, wszystko wali się na raz 🥵 Ale będzie ok! ✨ Trzeba żyć 😆 Ano, Kansai będzie dla mnie super ciekawe bo tyle jest do odkrycia i tam się znajduje prawdziwa Japonia ❤️
Mega przykry temat dobrze, że Aska chociaż pod względem zdrowowtnym nic się nie stało. Fajnie, że nie załamaliście się i są plany na przyszłość nawet mnie to motywuje :D
Smutna sprawa. Bardzo Wam współczuję. Nie dość że strata największa z możliwych, to jeszcze utrata pracy w tym samym czasie. Los czasem nie ma litości. Dobrze że dochodzicie do siebie. Trzymam za Was kciuki. Czyli jednak wyprowadzacie się do Kioto?
Polecam osobiście umiarkowaną(!) dietę keto (lub low carb) do schudnięcia. W moim przypadku działa i czuję rewelacyjnie od kilku lat, bez głodu i innych wyrzeczeń. :)
Racja, tutaj bardziej polecalbym diete Low Carb. Chodzi o to, ze ten wzrost wagi upatrywalbym w przykrych doswiadczeniach. Prawdopodobnie Krzysiek mial duzy wyrzut kortyzolu a minimalna ilosc weglowodanow skutecznie zmniejsza jego stezenie. Poza tym na low carb nie trzeba sie martwic jak zareaguje na to tarczyca oraz, czy nie wzrosnie mu SHBG. Weglowodany polecam na ostatni posilek przed snem. Pomoze to w lepszym zasypianiu. Pozdrawiam.
Dziękuję za rady! U mnie zazwyczaj wygląda to tak: węglowodany spadają na 100gr na dzień (aby mięśnie mogły się zregenerować), proteiny lecą na 160gr, tłuszcz na 45gr. Do tego trening siłowy + kardio. Dla mnie jest ważne, aby moja masa mięśniowa nie spadła. Tego nie widać, ale mam na sobie dość sporo masy mięśniowej, która jest obecnie przykryta tłuszczem. I tak, przytyłem, ponieważ zjadałem swoje emocje + spora dzienna dawka stresu robi swoje 🫠
@@Krzysiek_w_Tokio Jesli jeszcze mialbym cos doradzic, to zamienilbym kardio na interwaly. Za duzo juz masz kortyzolu w zyciu a kardio i ciezki trening objetosciowy potrafia go podniesc. Wtedy siada nie tylko psychika ale rowniez zlapiesz troche wody podskornej oraz spadnie testosteron. Cierpliwosci i bedzie dobrze ;)
@marsynmarsyn3146 HIIT miałem na myśli 😆 20 sek biegu 30 chodzenia przez Góra 20-30min lub uderzanie w speed bag 1-1 min. Spuchnięty już jestem, myślę nad zatrudnieniem dietetyka, aby się naprawić.
Mam pytanie. Czy nie biłeś się z myślą, czy nie lepiej szukać pracy jako seishain (正社員)? Czy posiadanie własnego biznesu ma sens? W sensie, cięzko o kredyt na mieszkanie, brak bonusów, ubezpieczenia firmowego. Wiem, że dla wielu Japończyków to jest ważne by mieć stabilność finansową szczególnie, gdy chce się założyć rodzinę. Pytam jedynie z ciekawośći. Dziękuję.
@@Leslaw-mv4cz Właśnie kończę pracować w tym miesiącu (Październik) i będę pracować jako frlancer, doprowadzając po Tokio i okolicach :] Nie no, ja już mam dost mojej obecnej, toksycznej pracy 🥵
Krzysiu, dziecko jest od momentu poczęcia, czyli procesu połączenia i zespolenia jądra plemnika z jądrem komórki jajowej, bez względu jak w obecnym świecie chcieliby to niektórzy zmienić... Bardzo mi przykro i składam Wam wyrazy współczucia. Miejmy nadzieję, że następnym razem los się do was uśmiechnie i wynagrodzi zdrowym potomstwem.
@@babschampagne8377 Ty jesteś żałosny. Fakty to nauka, a nauka to biologia, która jasna mówi, iż człowiekiem się jest od momentu poczęcia, gdyż w tym jednym momencie zostaje zakodowane w nas cała bańka genetyczna. I nic tego nie zmienia, nawet tragicznie utracone dziecko w trakcie ciąży. To samo mówi prawo, które chroni życie od tego samego momentu i nadaje osobowy status prawny dziecku. Żadni eugeniczni mordercy tego nie zmienią. Prawo do życia jest podstawowym prawem osoby ludzkiej, bez względu jaki charakter taka osoba ma (czy ma wady, jest chora lub nie). Identycznie podąża za tym cała nasza kulturowa spuścizna. Chrześcijaństwo nas ukształtowało w Europie, bez względu na to czy komuś się to podoba, a ono mówi jasno, od kiedy dziecko staje się dzieckiem. Ale to nie tylko u nas tak się mówi, bo wszystkie inne wielkie religie na świecie identycznie chronią lub ubolewają nad stratą dziecka i zostawiły odzwierciedlenie w mitach, powieściach, historiach i innych elementach kultury. Nawet taki japoński shintoizm nie odbiega od tego. Zobacz na przykład co to jest "Iwata-obi" albo "Mizuko-kuyō / mizugo-kuyō". Już nie mówiąc o takim buddyźmie, który stanowczo potępia aborcję, którą uważa za jednoznaczną z zabójstwem człowieka. Stąd też podsumowując, sam jesteś żałosny i nikt tutaj nikogo nie poucza, a jedynie się dyskutuje. Natomiast ciebie człowieku jest nawet nie żal, bo raczej i tak mądrzejszy już nie będziesz, a rodzicom i autorowi kanału można niestety tylko współczuć straty.
Każdy ma swój punkt widzenia. Dla Aski to było już jej dziecko, a dla nauki to tylko zarodek. Będzie dobrze, to nie jest koniec świata, koniec końców jak się przeprowadzimy do Kioto to będziemy się strać o nowe dziecko :] Pozdrawiamy serdecznie ❤️
Współczuje wam. Żadna Matka nie chce tracić Swego dziecka! choć są takie kobiety co ( o zgrozo morduje je we własnym łonie bo przeszkadza, i teras rozumiem co oznacza stwierdzenie " ze kobiety mają cmentarze we własnym łonie " te co uśmiercają takie dzieciątka. ) A potem mamy niski przyrost naturalny. Z drugiej strony wam wszystko się zawaliło. W życiu i zawodowo. ale jak powiadają co wasz nie zabije to wasz zmoczeni! Kto wie czy to nie było wam pisane? Można rzecz ze od nowa zaczniecie w nowym miejscu i nowymi możliwościami! Ważne by się nie poddać i splunie to przejść. Pamiętaj czasem możesz zauważyć jak by twoja żona rozmawiał z tym dzieciątkiem. Niestety jest to trauma dla niedoszłej matki. A to ze wasz urząd praczy nie chce iść do sądu bo twarz straci bo nie sprawdzili i nie zapobiegli temu! A to by nie ładnie by wyglądało, a tą kobietę byście w szkarpetkach puścili! Nie podawajcie się i wyczekujcie następnego bociana czy tam kapusty? jak to woli! A kto wie morze ci padnie bliźniaki albo trojaczki? Pozdro
Dziękujemy. Trauma była i może nadal jest, ale Asuką to twarda kobieta i ma mnie jak się źle czuje :] Bliźniaki były by super z góry dziewczyna i chłopak ❤️ No los ma to do siebie, że gdzieś cię prowadzi... A walka będzie na 100%, wystarczy, że sprzeda swoje Ferrari i będzie mogła nas spłacić bez problemu 🫠
Oprowadzanie:
krzysiekwtokio.pl/
Czarna Malina:
www.czarnamalina.pl/
Do zobaczenia w Tokio? Kioto? :D
Ojjj, jak Was sciskam w tej smutnej chwili. Zycze Wam duzo zdrowych dzieci.
Dziękujemy bardzo! Zawsze uściski się przydadzą! Co tam słychać u Ciebie?:]
Przytulam was bardzo mocno, a byście już nie mieli takich złych chwil w życiu ;w; Dobrze w końcu was widzieć i jak mówisz nic nie dzieje sie bez przyczyny więc mam nadzieje, że teraz będzie u was co raz lepiej
Dziękujemy, każda odrobina miłości i pozytywnych komentarzy się przyda! ✨ Jak Ci mija życie? :]
Wieki powrót, miło Was widzieć 💛
Tak!❤️
No i głowa do góry, wierzę że Wszystko się ułoży, ciskam 🥰
Fajnie i ciekawie się was ogląda, pozdrowienia z Katowic 😄👍🇵🇱
Dziękuję bardzo! Pozdrawiamy z Tokio 😉
Witam Was serdecznie
Jest mi przykro w związku
z tym co Was spotkało,
musicie iść do przodu i
walczyć o swoje życie i
miejsce.
Trzymam za Was kciuki.
🌺
Dziękujemy serdecznie! Damy radę to tylko chwilowe zmiany w życiu 😅
Ciekawy Vlog😀Pozdrawiam z Polski😀
Dzięki! Tokio pozdrawia PL :]
Trzymajcie się ciepło i wszystkiego dobrego. Brakowało mi waszych blogów ❤
Dziękuję!✨ Będziemy coś kręcić i będzie nas więcej :]
Współczuję. I powodzenia w Kioto - najpiękniejszym mieście w Japonii.
Będzie OK! Życie już takie jest :] Powiem Ci, że czekam na tą zmianę, ponieważ tak naprawdę zawsze chciałem mieszkać w tamtych stronach.
Fajnie Was znowu widzieć. I cieszę się, że potrafiliście przez swoje życiowe problemy razem przejść. Bo to w dzisiejszych, dostatnich czasach wcale nie jest oczywiste. Wszystko się ułoży, jeśli będziecie czerpać siłę z siebie nawzajem. Niby to truizm, a w dzisiejszych czasach to też wcale nie jest oczywiste.
Cześć! Trzymamy się razem, w Japonii mamy tylko siebie :] Sam w życiu widziałem wiele par, gdzie jak tylko pojawił się duży problem to nagle panika i po związku...
Strasznie mi przykro z powodu tego co się stało. Ściskam Was oboje i wierzę, że będzie dobrze, dużo zdrówka i siły dla Was Trzymam kciuki, aby i z pracą wyszło po Waszej myśli 💖 Fajnie Was znowu widzieć
Dziękuję bardzo ❤️ Życie się zmienia, ale jesteśmy twardzi i jakoś sobie poradzimy :] Pozdrawiamy serdecznie ❤️
Będzie dobrze ❤️
Bardzo mi przykro. Serdecznie Was pozdrawiam i zycze powodzenia w Kyoto!
Dziękuję bardzo! Jak Wam mija życie w Kanadzie? Cała rodzina ma się dobrze?:]
Współczuje wam meega, zmartwila mnie ta przerwa i stęsknilem się za wami, duzo zdrowka dla was i powodzenia!
Dzięki, jakoś sobie poradzimy :] Dziękuję i do zobaczenia w kolejnym vlogu :]
Ściskamy Was mocno ❤
Dziękujemy ❤️❤️❤️
Trzymajcie się i powodzenia ❤
Smutny vlog, ale widać światełko w tunelu. Dobrze was znowu widzieć.
Dziękuję za sprawdzenie czy żyje na innym kanale :] Yakuza (szefowa) mnie chce dopaść, ale się nie daje :] Będzie dobrze, trzeba iść do przodu! A jak Ci mija życie w PL?
@@Krzysiek_w_Tokio Jak mija? No cóż... Udzielę wymijającej odpowiedzi: life goes on. Chyba nic z niego nie nadawałoby się na vloga. No, może z wyjątkiem mojego ogrodu, któremu usiłuję nadać charakter japoński. Są dwa klony japońskie, trawa japońska, której nazwy nie pamiętam, rosnąca na 2m, mini-kominka z kotatsu, shoji i japońskimi gadżetami. Była też latarnia, ale spłonęła. Dodam jeszcze do tego parę butelek sake w barku. Pozdrawiam.
@@listener-kv8rr Jak by moje życie nadawało się do vloga 😅 Piękny musisz mieć ogród! Ciekawe czy mógłbym Ci wysłać nasiona z klonów 🤔 Będę zbierać w Listopadzie, aby na nowy rok mieć więcej drzewek (większość jest na balkonie). Jak coś to podeślę Ci małą paczkę 😃
@@Krzysiek_w_Tokio Nasionka? Wolałbym jajko Godzilli.
@listener-kv8rr jak tylko znajdę do podeślę :]
Jeju ile złego naraz, jak przykro 😥. Trzymajcie się mocno! Powodzenia ze wspinaczką na Górę Fuji, życzę wybornej pogody i pięknych widoków. No a w przyszłym roku czekam na vlogi z Kansai 😍 Mam nadzieję, że polubicie życie w tamtym regionie.
Jak to zawsze w życiu, wszystko wali się na raz 🥵 Ale będzie ok! ✨ Trzeba żyć 😆 Ano, Kansai będzie dla mnie super ciekawe bo tyle jest do odkrycia i tam się znajduje prawdziwa Japonia ❤️
Współczuję Wam.🥲🥲
Damy radę😉 chociaż powinienem wystąpić w TV "Trudne Sprawy" 😂
Mega przykry temat dobrze, że Aska chociaż pod względem zdrowowtnym nic się nie stało. Fajnie, że nie załamaliście się i są plany na przyszłość nawet mnie to motywuje :D
Przytulam Was🫶🏻
🫂🫂
Smutna sprawa. Bardzo Wam współczuję. Nie dość że strata największa z możliwych, to jeszcze utrata pracy w tym samym czasie. Los czasem nie ma litości. Dobrze że dochodzicie do siebie. Trzymam za Was kciuki. Czyli jednak wyprowadzacie się do Kioto?
Kioto na 100% w Kwietniu 2025. Będzie dobrze, czasem zmiany w życiu są potrzebne. A co tam ciekawego słychać u Ciebie?
@@Krzysiek_w_Tokio Średnio na jeża, mnie też życie nie rozpieszcza. No ale walczę dalej.
@@ha_seldon7985 też nie ciekawie 😢 nic nam innego nie zostało jak walczyć i iść so przodu...
pozdrowienia z Chocianowa ;>)
Lubin pozdrawia Chocinów 😃
Polecam osobiście umiarkowaną(!) dietę keto (lub low carb) do schudnięcia. W moim przypadku działa i czuję rewelacyjnie od kilku lat, bez głodu i innych wyrzeczeń. :)
Racja, tutaj bardziej polecalbym diete Low Carb. Chodzi o to, ze ten wzrost wagi upatrywalbym w przykrych doswiadczeniach. Prawdopodobnie Krzysiek mial duzy wyrzut kortyzolu a minimalna ilosc weglowodanow skutecznie zmniejsza jego stezenie. Poza tym na low carb nie trzeba sie martwic jak zareaguje na to tarczyca oraz, czy nie wzrosnie mu SHBG. Weglowodany polecam na ostatni posilek przed snem. Pomoze to w lepszym zasypianiu. Pozdrawiam.
Dziękuję za rady! U mnie zazwyczaj wygląda to tak: węglowodany spadają na 100gr na dzień (aby mięśnie mogły się zregenerować), proteiny lecą na 160gr, tłuszcz na 45gr. Do tego trening siłowy + kardio. Dla mnie jest ważne, aby moja masa mięśniowa nie spadła. Tego nie widać, ale mam na sobie dość sporo masy mięśniowej, która jest obecnie przykryta tłuszczem. I tak, przytyłem, ponieważ zjadałem swoje emocje + spora dzienna dawka stresu robi swoje 🫠
@@Krzysiek_w_Tokio Jesli jeszcze mialbym cos doradzic, to zamienilbym kardio na interwaly. Za duzo juz masz kortyzolu w zyciu a kardio i ciezki trening objetosciowy potrafia go podniesc. Wtedy siada nie tylko psychika ale rowniez zlapiesz troche wody podskornej oraz spadnie testosteron. Cierpliwosci i bedzie dobrze ;)
@marsynmarsyn3146 HIIT miałem na myśli 😆 20 sek biegu 30 chodzenia przez Góra 20-30min lub uderzanie w speed bag 1-1 min. Spuchnięty już jestem, myślę nad zatrudnieniem dietetyka, aby się naprawić.
Pozdrawiam Was
Dziękujemy i wzajemnie! Mam nadzieję, że masz się dobrze :]
Mam pytanie. Czy nie biłeś się z myślą, czy nie lepiej szukać pracy jako seishain (正社員)? Czy posiadanie własnego biznesu ma sens? W sensie, cięzko o kredyt na mieszkanie, brak bonusów, ubezpieczenia firmowego. Wiem, że dla wielu Japończyków to jest ważne by mieć stabilność finansową szczególnie, gdy chce się założyć rodzinę. Pytam jedynie z ciekawośći. Dziękuję.
@@Leslaw-mv4cz Właśnie kończę pracować w tym miesiącu (Październik) i będę pracować jako frlancer, doprowadzając po Tokio i okolicach :] Nie no, ja już mam dost mojej obecnej, toksycznej pracy 🥵
To przeszłosc z 2012 roku.Już Kraków I Tokyo czekaja😂
@@Małgorzata-c1y 😂 obecnie raczej Kioto 😬
Krzysiu, dziecko jest od momentu poczęcia, czyli procesu połączenia i zespolenia jądra plemnika z jądrem komórki jajowej, bez względu jak w obecnym świecie chcieliby to niektórzy zmienić... Bardzo mi przykro i składam Wam wyrazy współczucia. Miejmy nadzieję, że następnym razem los się do was uśmiechnie i wynagrodzi zdrowym potomstwem.
Zachowaj sobie swoje durne poglądy (nie fakty) dla siebie i nie używaj takiej sytuacji do swojego pouczania człowieku. Żałosne.
@@babschampagne8377 Ty jesteś żałosny. Fakty to nauka, a nauka to biologia, która jasna mówi, iż człowiekiem się jest od momentu poczęcia, gdyż w tym jednym momencie zostaje zakodowane w nas cała bańka genetyczna. I nic tego nie zmienia, nawet tragicznie utracone dziecko w trakcie ciąży.
To samo mówi prawo, które chroni życie od tego samego momentu i nadaje osobowy status prawny dziecku. Żadni eugeniczni mordercy tego nie zmienią. Prawo do życia jest podstawowym prawem osoby ludzkiej, bez względu jaki charakter taka osoba ma (czy ma wady, jest chora lub nie).
Identycznie podąża za tym cała nasza kulturowa spuścizna. Chrześcijaństwo nas ukształtowało w Europie, bez względu na to czy komuś się to podoba, a ono mówi jasno, od kiedy dziecko staje się dzieckiem. Ale to nie tylko u nas tak się mówi, bo wszystkie inne wielkie religie na świecie identycznie chronią lub ubolewają nad stratą dziecka i zostawiły odzwierciedlenie w mitach, powieściach, historiach i innych elementach kultury. Nawet taki japoński shintoizm nie odbiega od tego. Zobacz na przykład co to jest "Iwata-obi" albo "Mizuko-kuyō / mizugo-kuyō". Już nie mówiąc o takim buddyźmie, który stanowczo potępia aborcję, którą uważa za jednoznaczną z zabójstwem człowieka.
Stąd też podsumowując, sam jesteś żałosny i nikt tutaj nikogo nie poucza, a jedynie się dyskutuje. Natomiast ciebie człowieku jest nawet nie żal, bo raczej i tak mądrzejszy już nie będziesz, a rodzicom i autorowi kanału można niestety tylko współczuć straty.
Każdy ma swój punkt widzenia. Dla Aski to było już jej dziecko, a dla nauki to tylko zarodek. Będzie dobrze, to nie jest koniec świata, koniec końców jak się przeprowadzimy do Kioto to będziemy się strać o nowe dziecko :] Pozdrawiamy serdecznie ❤️
Współczuje wam. Żadna Matka nie chce tracić Swego dziecka! choć są takie kobiety co ( o zgrozo morduje je we własnym łonie bo przeszkadza, i teras rozumiem co oznacza stwierdzenie " ze kobiety mają cmentarze we własnym łonie " te co uśmiercają takie dzieciątka. ) A potem mamy niski przyrost naturalny.
Z drugiej strony wam wszystko się zawaliło. W życiu i zawodowo. ale jak powiadają co wasz nie zabije to wasz zmoczeni! Kto wie czy to nie było wam pisane?
Można rzecz ze od nowa zaczniecie w nowym miejscu i nowymi możliwościami! Ważne by się nie poddać i splunie to przejść. Pamiętaj czasem możesz zauważyć jak by twoja żona rozmawiał z tym dzieciątkiem. Niestety jest to trauma dla niedoszłej matki.
A to ze wasz urząd praczy nie chce iść do sądu bo twarz straci bo nie sprawdzili i nie zapobiegli temu! A to by nie ładnie by wyglądało, a tą kobietę byście w szkarpetkach puścili!
Nie podawajcie się i wyczekujcie następnego bociana czy tam kapusty? jak to woli! A kto wie morze ci padnie bliźniaki albo trojaczki? Pozdro
Dziękujemy. Trauma była i może nadal jest, ale Asuką to twarda kobieta i ma mnie jak się źle czuje :] Bliźniaki były by super z góry dziewczyna i chłopak ❤️
No los ma to do siebie, że gdzieś cię prowadzi...
A walka będzie na 100%, wystarczy, że sprzeda swoje Ferrari i będzie mogła nas spłacić bez problemu 🫠