Ród Smoka - sezon 2 - finał, odcinek 8 ("Królowa, którą zawsze była") - omówienie, analiza, recenzja

แชร์
ฝัง
  • เผยแพร่เมื่อ 26 ต.ค. 2024

ความคิดเห็น • 33

  • @zborowski1001
    @zborowski1001 2 หลายเดือนก่อน +3

    Jak dla mnie wasze omówienia Rodu Smoka są najlepsze w sieci. Dziękuję wam bardzo za nie sluchanie ich to czysta przyjemność

    • @suchegoprzestworoceanu5753
      @suchegoprzestworoceanu5753  2 หลายเดือนก่อน +1

      Bardzo dziękujemy za docenienie! I mamy nadzieję, że mimo kolejnych rekordów długości podcastu miło się nas słucha :) (Ania & Tomek)

  • @zenekzzz0
    @zenekzzz0 2 หลายเดือนก่อน +1

    Fajnie, że kanał docenia to co najważniejsze w tym serialu czyli fabulę a nie tylko akcję.

    • @suchegoprzestworoceanu5753
      @suchegoprzestworoceanu5753  2 หลายเดือนก่อน

      Żeby nie było, akcja też jest ważna, żeby podtrzymać tempo serialu. Ważne jednak, by pamiętać, że jej brak w ostatnim odcinku, co z pewnością można uznać za błąd twórców, nie sprawia automatycznie, że odcinek jest nudny, bo czai się w nim sporo bardzo ciekawych scen, które rozwijają postacie :) (Ania)

  • @THETYMEKK12
    @THETYMEKK12 2 หลายเดือนก่อน

    Rany, świetny podcast! Rzeczowy, spokojny.. Zostaję na dłużej :D

    • @suchegoprzestworoceanu5753
      @suchegoprzestworoceanu5753  2 หลายเดือนก่อน

      Bardzo dziękujemy i cieszymy się, że się podobało :) Proszę rozgościć się z herbatą lub kawą i do usłyszenia ponownie niebawem! (Ania & Tomek)

  • @THETYMEKK12
    @THETYMEKK12 2 หลายเดือนก่อน

    Bardzo lubię odcinek ósmy, doceniam to, co twórcy chcieli przekazać i uważam, że dobrze to wyszło. Szczególnie technikalia, ujęcia, atmosfera zabawna i dostojna (Scena z Daemonem, w której połączenia starovalyriańskiego z tą muzyką dało magiczny efekt). Reżyseria rozmowy Alicent i Rhaenyry naprawdę zrobiła na mnie wrażenie - ta scena ma świetne tempo i wiele podtekstów. Szkoda, że istotnych fabularnie odcinków 9 i 10 nie dostaniemy, trzeba będzie poczekać 2 lata :P

    • @suchegoprzestworoceanu5753
      @suchegoprzestworoceanu5753  2 หลายเดือนก่อน

      My też bardzo żałujemy, że odcinek 9 i 10 nie doszły do skutku :( dostalibyśmy wtedy świetną akcję, spektakularne bitwy i istotne zwroty akcji. Na pewno opowiemy o tym więcej w podsumowaniu sezonu. No i te dwa lata... Szkoda, że produkcja seriali teraz tyle trwa.
      A scena z Daemonem i Rhaenyrą na pewno zabawna i dostojna, ale przede wszystkim też bardzo ciepła i intymna dzięki ich rozmowie w starovalyriańskim.
      Zgadzam się co do sceny z Rhaenyrą i Alicent - pokazali sporo drobniejszych szczegółów związanych z tymi postaciami, jak choćby powrót obgryzania paznokci u królowej wdowy (znów jest bezradną nastolatką) czy też to, że obie mimo swoich pozycji i wielkiej polityki wciąż są przede wszystkim dawnymi przyjaciółkami po wielu przejściach. O ile też logicznie nie wszystkie elementy tej sceny grają, to jednak ważniejsze niż treść porozumienia jest samo jego zawarcie i odpowiedź na to, co działo się w sepcie w Królewskiej Przystani, żeby zamknąć wątek ich rozmów klamrą. Pozostaje czekać na to, co dalej :)(Ania)

  • @THETYMEKK12
    @THETYMEKK12 2 หลายเดือนก่อน

    Samowswiadomość - dokładnie! Daemon, Rhaenyra, Alicent, Corlys, Cole, po częsci Aegon - wszyscy godzą się z losem, decydują się podążać własną, obraną ścieżką.

    • @suchegoprzestworoceanu5753
      @suchegoprzestworoceanu5753  2 หลายเดือนก่อน

      I ten odcinek doskonale podsumowuje ich zmianę i to, dokąd zmierzali. Każde z nich jest już inną osobą niż było, kiedy oglądaliśmy pierwszy odcinek i za to tak bardzo lubię ten serial - to, co się dzieje z każdym z nich jest wiarygodne, bo poświęca się im czas :) (Ania)
      Dla mnie z kolei samoświadomość jest jakby ostatnim etapem podróży bohatera, mówiąc górnolotnie - oświeceniem, po którym bardzo często jedyną fabularną rzeczą jaką można, jest umrzeć. Ale umrzeć z podniesionym czołem i pogodzonym ze światem, uwolnionym od kłamstwa i złudzeń - to kompletnie inna sprawa. (Tomek)

  • @Matrioszek
    @Matrioszek 2 หลายเดือนก่อน +1

    Trochę za dużo pan Tomasz przerywał pani Annie i nie dawał jej dokończyć zdania, wypowiedzieć się w pełni.

    • @suchegoprzestworoceanu5753
      @suchegoprzestworoceanu5753  หลายเดือนก่อน +1

      Dzięki za zwrócenie uwagi, mam nadzieję, że w kolejnych odcinkach nie zdarzało się to już tak często :)
      PS Na moje częściowe usprawiedliwienie - często nagrywamy późnym wieczorem albo w nocy, co zdecydowanie nie sprzyja koncentracji ;) (Tomek)

  • @BD-vk4tu
    @BD-vk4tu 2 หลายเดือนก่อน +1

    Tym razem w niewielkim stopniu mogę się z Wami zgodzić ;) Absolutnie skandaliczne zakończenie sezonu. Ostatni odcinek mnie złamał, takiego rozgoryczenia i pustki nie czułem od ostatniego odcinka GoTa. Czuję się oszukany. Jak sezon w którym miała być wojna może kończyć się w ten sposób? Gdyby były jeszcze 2 odcinki, z akcją i domknięciem tego czy tamtego to ok... Kpiną jest że biegająca trzy odcinki Rhaena za smokiem w końcu go spotyka i co ? Spalił ją? Czy została jego jeźdźcem? A może smok wystraszył się lub zezłościł i poleciał spalić Orle Gniazdo? Absurd. Wątek Tylanda skrocić o tą głupią walkę, i całą resztę głupot a zamiast tego dać trochę mięsa. Oczywiście zdobycie Triarchia jest ważne ale zupełnie inaczej to przedstawić, tym bardziej że humoru w Rodzie Smoka było tyle co nic więc i w tym przypadku obyłoby się. Potwierdzam że rozmowa Alyna z Corsylem to top, jeden z najlepszych momentów tego sezonu jeśli chodzi o rozmowy. Inaczej wyobrażałem sobie kolację na Smoczej Skale. Fajnie że Ulf i Hugh różnią się od siebie, ale co ta kolacja nam pokazała i jaki miała cel? Jako czytelnik książek wiem co się wydarzy ale współczuję wszystkim którzy nie czytali, muszą czuć ogromne rozczarowanie. I już nawet nie chodzi mi o brak akcji ale o SPOJLERY. Helena i jej przepowiednie sprawdzają się. Gdy przepowiedziała że Aemond będzie musiał zamknąć oko żeby zdobyć smoka to ok jeszcze to było dyskretne. Ale gdy wali z grubej rury że Aemond zginie w Oku Boga, jednocześnie słyszac że Daemona czeka to samo to sorry ale o co tu chodzi pytam się ? To mogła jeszcze powiedzieć nie martw się Aemond bo w sumie i tak chwilę później wszystkich innych czeka to samo no jprd... A Twoja siostra przyrodnia to w ogóle śmiesznie zginie hehe... Absolutnie się z tym nie godzę. Wizja Daemona potrzebna żeby domknąć jego przemianę ale i tak nie jestem zwolennikiem tego co zrobiono z tą postacią w tym sezonie. A jakoś wizji lepiej przemilczę. Oczywiście dawne psiapsi jeszcze się nie nagadały więc cyk mamy to. Kolejna głupota. Zmiany względem książki poszły w tym odcinku grubo i niestety bardzo bardzo na minus. Dobrze że kadry i muzyka top, częściowo chociaż można było cieszyć się z odcinka. I oczywiście wiem że GoT nie stał niesamowitą akcją non stop, lecz dialogami i rozbudowaniem świata i postaci. Ale w drugim sezonie dobrych dialogów bardzo mało, postacie które w większości cofały się w rozwoju(z przymrużeniem oka oczywiście). Odcinek 2,4 i 7 częściowo ratują sezon ale odcinek 8 można by usunąć lub skrócić do 2 minut i uczynić z tego zwiastun sezonu 3. Oczekiwania były wielkie, narzekałem po pierwszym odcinku na zmianę Blood and Cheese względem książki ale nie spodziewałem się że na koniec sezonu będę tak rozczarowany. Gdyby koniec odcinka 8 przypadł na odcinek 6 i po drodze wycięło by się sporo głupot, a w kolejnym odcinku Gardziel i w finale Królewska Przystań to odbiór byłby zupełnie inny. Napompowali balonik który pękł i teraz będzie im ciężko utrzymać znaczną część widowni. Oczywiście ja i całe mnóstwo fanów już nie może doczekać się kolejnego sezonu ale jednak sporą część widowni serial zapewne straci. Być może się mylę ale takie mam odczucia. I zdziwiła mnie tak pozytywna opinia na temat tego odcinka z Waszej strony, ale trudno też się z Wami nie zgodzić. Kwestia indywidualna co do oczekiwań i jak ostatecznie rozłoży się proporcja między rozczarowanymi a zadowolonymi ? Dziękuję Wam za omówienia i czekam na podsumowanie :) i oczywiście wyczekuje podcastów z
    Pierścieni Władzy. Pozdrawiam serdecznie ;D

    • @suchegoprzestworoceanu5753
      @suchegoprzestworoceanu5753  2 หลายเดือนก่อน +1

      Tutaj oczywiście pamiętajmy o tym, że według wszelkich doniesień 2. sezon miał liczyć 10 odcinków i najpewniej miała się w nim zawierać bitwa morska w Gardzieli oraz być może o Królewską Przystań, a decyzja o skróceniu nie była wolą twórców, a HBO. Zaproponowany przez Ciebie układ odcinków na 99% był oryginalnym pomysłem. Wybrnęli z tego co najwyżej średnio, bo choć nie uważam tego odcinka za zły, to brakowało mu momentu kulminacyjnego, jakim w 1. sezonie było zabicie Luca przez Aemonda. Gdybyś dostali chociaż bitwę w Gardzieli ze wszystkimi jej implikacjami, byłoby dobrze i podobnie narracyjnie, ale niestety - dostaliśmy przegadany finał i choć ogląda się go ok, to zdecydowanie brakuje mu momentu kulminacyjnego. Niestety, HBO zawaliło sprawę pod tym kątem. Oczywiście na pewno wpłynie to całkiem zasłużenie na niższe oceny finału i całego sezonu, a także odpadnięcie części widzów. Broniliśmy finału chyba głównie dlatego, żeby słuchający nas nie patrzyli na czas poświęcony na ten sezon jako zmarnowany - bo z pewnością nim nie był, choć 2. sezon jest gorszy od 1. Wątek Rhaeny jest dla nas podobnie kiepski, ale Ania wpadła na świetny pomysł jego rozwinięcia w 3. sezonie, który sprawiłby, że niemal (niemal!) wybaczyłbym twórcom dotychczasowe jego prowadzenie. Ale o tym w podsumowaniu 2. sezonu. Nie jest przecież winą Tylanda i Triarchii, że producenci skrócili nam sezon ;) a akurat jego wątek był spoko comic reliefem, przyniesie ogromne konsekwencje, no i buduje nam świat, czyli coś co GoT nie zawsze robił, a co jest jedną ze wspaniałych rzeczy u Martina. Teraz widzę, że spalenie Ostrego Przylądka przez Aemonda, "poświęcenie" Aegona przez Alicent, Rhaenyra traktująca ewentualne spalenie Lannisportu i Starego Miasta jako smutną konieczność oraz Corlys ignorujący bękarcich synów miało nam pokazać, że wszystkie postacie w tej wojnie są okropne i myślą o swoich własnych interesach, a nie dobru królestwa i zamieszkujących go ludziach. Niestety Klub Przyjaciół Westeros skończył się na lordzie Beesburym... Z przepowiedniami Helaeny się zgodzę, w tym sezonie były mało subtelne, ale to się jakoś wpisuje w motyw tego odcinka jakim była gorzka, bezpośrednia prawda. Niemniej przepowiednie powinny być dziwne i niejednoznaczne (tak jak bardzo lubiane przeze mnie w PLiO "Strzeż się perfumowanego seneszala"

    • @BD-vk4tu
      @BD-vk4tu 2 หลายเดือนก่อน

      Dzięki za odpowiedź. Czas na słuchanie Waszych omówień absolutnie nie jest stracony i każdy kto regularnie wracał na pewno by to potwierdził ;) Z ciekawości zapytam czy oglądacie omówienia od innych twórców ? Osobiście oglądam prawie wszystkie omówienia dostępne w youtube, jesteście w moim Top 3 podcastów ;) Dzisiaj już emocje opadły i na pewno troszkę łagodniej bym skomentował ale i tak jest duże rozczarowanie. Bardzo bardzo ciekawi mnie pomysł wątku Rhaeny wymyślony przez Anię, już nie mogę się doczekać 😁

    • @suchegoprzestworoceanu5753
      @suchegoprzestworoceanu5753  2 หลายเดือนก่อน +1

      @@BD-vk4tu Oglądaliśmy trochę jakbyniepaczec, ale oprócz tego nie, bo nie chcieliśmy się za bardzo sugerować formą czy przemyśleniami innych. Także nasze rozmowy to niemalże dokładnie takie same rozmowy, jakie i tak prowadzimy ze sobą po seansach seriali czy filmów, ale wrzucone w formie podcastów i tak wysoka ocena bardzo, ale to bardzo nas cieszy! Dla takich osób właśnie nagrywamy :) Tutaj z ciekawości ja dopytam - które podcasty z Rodu Smoka (ale nie tylko) oceniasz wysoko? Zawsze chętnie dowiemy się, które podcasty są dobrze odbierane przez widzów, bo cały czas staramy się poprawiać - choćby te timestampy w opisie finału. (Tomek)

    • @BD-vk4tu
      @BD-vk4tu 2 หลายเดือนก่อน

      Z Rodu Smoka Bez/Schematu i Drugi Seans obok Waszego są w moim top3. Ponarzekajmy o filmach, jakbyniepatrzeć to spore kanały i dają radę. A z mniejszych podcastów to Piórem mówione i Czerw Fantastyczny(ale Dominika tylko 3 odcinki drugiego sezonu póki co omówiła). Jeśli chodzi o Pierścienie Władzy to kilkugodzinne omówienia Krzysztofa M.Maj są bezkonkurencyjne. Natomiast Drwal Rębajło ma unikatowy styl i nie dla każdego. Miłej niedzieli ;)

  • @gorbage_raccoon
    @gorbage_raccoon 2 หลายเดือนก่อน

    Zastanawiam się , co showrunnerzy planują dalej zrobić z Helaeną? Technicznie rzecz biorąc nie widzimy, żeby Aemond, który najwyraźniej wierzy siostrze, opuszczał Królewską Przystań, i jeśli posiada jeszcze jakaś zdolność logicznego myślenia, może stwierdzić, że Helaena nada się na doradcę. Czy bohaterka zostanie ostatecznie "wciągnięta" w aktywniejszy udział w działaniach wojennych? Jakby nie patrzeć ma małą córkę, której życie jest w niebezpieczeństwie.

    • @suchegoprzestworoceanu5753
      @suchegoprzestworoceanu5753  2 หลายเดือนก่อน

      Wydaje mi się, że ona zostanie jednak raczej w swojej kasandrycznej roli i będzie obserwować wojnę, ale nie przyłoży do niej ręki - jako postać, która wszystko wie i zdaje sobie sprawę z fatum, scenarzyści raczej nie będą dawali jej zbyt wiele wpływu właśnie przez smocze sny :) Aemond za to raczej będzie się bał mocy siostry i zostawi ją już w świętym spokoju, ale to takie moje małe przewidywanie :) (Ania)

  • @mrocznakapibara8785
    @mrocznakapibara8785 2 หลายเดือนก่อน

  • @natalianicpon7023
    @natalianicpon7023 19 วันที่ผ่านมา

    Właściwie, Sharako Lohar to jest kobieta, ale przed swoimi ludźmi prezentuje się jako mężczyzna. I to jest takie mylące. Ja też się pomyliłam za pierwszym razem, ale chętnie obejrzę tą ekscentryczną piratkę w trzecim sezonie.

    • @suchegoprzestworoceanu5753
      @suchegoprzestworoceanu5753  18 วันที่ผ่านมา +1

      Mieliśmy właśnie rozkminę i założyliśmy z góry, że mamy do czynienia z osobą transpłciową. Nie czytaliśmy żadnych omówień tego dotyczących, ale z pewnością sprawdzimy :) Na pewno pozostaje nam czekać na 3. sezon, bardzo też jestem ciekawa, jaką rolę dostanie Lokhar w tym, co nastąpi. (Ania)

    • @natalianicpon7023
      @natalianicpon7023 18 วันที่ผ่านมา

      @@suchegoprzestworoceanu5753 Myślę że właśnie to czyni tą nową postać tak bardzo intrygującą i zapamiętywalną, nawet jeśli narazie nie było jej na ekranie za dużo. Najbardziej mi się podobało to jak Sharako disowała biednego Tylanda, który co chwilę miał minę chcącą powiedzieć 'Boże co ja tu robię? W co ten Aemond mnie wpakował?' Zwłaszcza kiedy Lohar zaproponowała Tylandowi noc ze swoimi żonami, których prawdopodobnie było siedem czy dziewięć. Ale Lannister miał minę, jakby miał zemdleć. Cały czas miałam nadzieję że Tyland miał pod ręką jakiś zapas dobrego odpowiednika niebieskich tabletek. Też z chęcią zobaczę rolę Sharako w trzecim sezonie, która na pewno będzie dość znacząca dla całego Tańca Smoków. Na pewno spotka się z Corlysem w Gardzieli i na pewno dojdzie tam do wielkiej bitwy morskiej. Niestety nie pamiętam kto tam bardziej dostał w ciry, bo książkę czytałam dość dawno.

  • @i_graszka
    @i_graszka 2 หลายเดือนก่อน

    Wysłuchałam z zainteresowaniem. Rzecz w tym, że choć poszczególne epizody (a właściwie epizodziki) miały teoretycznie stworzyć (na to czekałam) fascynującą opowieść, to - w moim przekonaniu - nie stworzyły. Rozumiem ciąg zdarzeń, ale ani postaci, ani relacje pomiędzy nimi, ani akcja - to wszystko nie stworzyło wiarygodnego świata. Nie widzę tu też spójnej opowieści. Dla przykładu: negocjacje Lannistera przedstawiono w stylistyce komediowej, która nijak się nie ma do całości, gdzie humoru nie było nawet na lekarstwo. Jakby scenkę wstawiono z zupełnie innej bajki. Sama w sobie owszem, zabawna, ale pasuje do reszty jak pięść do kożucha. Taki też był cały sezon: sklecony z pojedynczych scenek, bez ładu i składu. Zamiast przejmować grozą, irytował i nudził. Alicent na biwaku - toż to była czysta groteska. Rhaena, która najpierw, choć wyraźnie jej to nie w smak, odpowiedzialnie podejmuje się misji opieki nad królewskimi synami, ni stąd ni zowąd porzuca ich i biega po górach - jakież to było żenujące i - w konsekwencji - niewiarygodne.
    Doceniam Wasze staranie, żeby to wszystko wyjaśnić. Ale omawiając poszczególne ujęcia czy wątki i wydobywając z nich więcej, niż tam w istocie było, straciliście trochę z oczu całość. Pozbawioną spójności, dynamiki, napięcia w relacjach. Więcej tego było w Waszych komentarzach, niż w samym filmie. Filmowo opowieść się toczy nieudolnie, bez polotu. Postaci są na ogół drętwe, marionetkowe, nieprzekonujące, niezdeterminowane, bez wyrazu. Przez cały czas zastanawiałam się, po co właściwie Rhaenyra chce być tą królową, skoro scena po scenie widzimy, jak kompletnie się do tego nie nadaje. Mogłabym jeszcze długo wylewać żale, ale przecież jaki jest koń, każdy widzi.
    PS Nieśmiało sugeruję, aby pan Tomek rzadziej przerywał pani Ani xDD

    • @suchegoprzestworoceanu5753
      @suchegoprzestworoceanu5753  2 หลายเดือนก่อน

      Hej! Bardzo dziękujemy za rozbudowany komentarz :) Dużo jest tu rzeczy do odniesienia, więc postaram się zrobić to jak najszerzej.
      Przede wszystkim najpierw chciałabym podkreślić, że rozumiem rozczarowanie i sezonem, i serią. To, że dla nas oglądanie go było świetną zabawą, nie znaczy, że tak samo bawili się na nim wszyscy.
      Czy widzimy więcej niż przewidzieli twórcy? To też może mieć miejsce, ale to jest właśnie piękno interpretacji - dla nas dane sceny i dane słowa oznaczały to czy to. Jako że amerykańska sztuka filmowa opiera się m.in. na tym, by każda scena miała sens, staramy się do tego odnosić i tego sensu szukamy, przy okazji odkrywając motywy, które według nas pasują do bohaterów i tego, co ich spotyka.
      Widać, że na wątek Rhaeny nie było pomysłu i przez to wypadł bardzo niewiarygodnie (ze sporą zmianą względem materiału, który może kompletnie zmienić tę postać).
      A co do humoru. Też się nie zgodzę, że było go jak na lekarstwo. Prawie cały wątek Simona Stronga i Ulfa to zabawa humorem (i szczególnie to pierwsze było doceniane w memach). W tym kontekście poluzowanie napięcia na sam koniec nie było niczym złym, tym bardziej, że przedstawił nam samą Triarchię, jako coś bardzo nieprzewidywalnego. Być może gdyby doszło do bitwy z udziałem piratów jeszcze w tym sezonie, to też pojawiłby się ciekawy kontrast do tego, co widzieliśmy, z drugiej strony nie ma co gdybać nad pierwotnym planem i odcinkami, które się nie ukazały :)
      A to, że Rhaenyra pokazuje, że nie do końca się nadaje na swoje stanowisko (choć stara się nadawać, ale podejmuje coraz bardziej problematyczne decyzje lub nie podejmuje ich wcale) będzie też dobrze pokazywać to, co, mamy nadzieję, ma w ogóle pokazać ten konflikt i jeśli jeden wątek zostanie przedstawiony tak, jak mamy nadzieję, że będzie (chodzi o jednego ze smoczych jeźdźców), to będzie to miało jeszcze mocniejszy wydźwięk. Przepraszam za dość enigmatyczną odpowiedź, ale na wszelki wypadek nie chcę spoilerować :D
      Jeszcze raz dziękujemy za komentarz! To dyskusje o tym serialu napędzają nas dalej do oglądania takich seriali jak Ród Smoka. (Ania)

    • @i_graszka
      @i_graszka 2 หลายเดือนก่อน

      @@suchegoprzestworoceanu5753 Rozumiem intencję. Rzecz w tym, że od filmu oczekuję nie tylko opowiedzenia historii. Oczekuję, aby ta historia była opowiedziana w sposób, który mnie zachwyci, porwie, wchłonie... W RS tego nie ma. Są scenki: teraz pokażemy jak Daemon ma wizje, a teraz, jak Rhaenyra rozmawia z..., następnie, jak Rhaena biega po górach, a jeszcze za chwilę, jak bękart rozmawia z ojcem. Jakaś historia się z tego kleci. Nie wywołuje jednak immersji. Nie ma głębi. RS nie umywa się do GoT.

    • @suchegoprzestworoceanu5753
      @suchegoprzestworoceanu5753  2 หลายเดือนก่อน

      @@i_graszka Mamy identyczne oczekiwania względem filmów/seriali czy szerzej opowieści, ale właśnie uważamy, że Ród jak najbardziej to ma ;) Co do immersji to trudno mi się odnieść, bo uważam że ani Gra ani Ród niezbyt ją mają (w ogóle mało która produkcja ją ma, bo zazwyczaj wychodzą większe czy mniejsze nielogiczności albo ograniczenia, które ją zaburzają, ale to temat na oddzielną dyskusję), ale co do głębi, to akurat myślę, że Gra do pewnego momentu starała się to robić, a Ród robi wciąż - pierwsze sezony Gry miały sporo informacji o otaczającym świecie i historii ukryte w dialogach, postacie z różnych sfer itp., Ród z kolei pokazuje dużo prostaczków i ich perspektywy, wspomina o całej masie mniejszych rodów (faktycznie w PLiO istniejących - przypominam o nieszczęsnych Mazinach z Gry...), co ładnie pogłębia świat. Tutaj myślę, że jest dobre miejsce na pytanie: co w takim razie uważasz za dobrze opowiedzianą, wciągającą historię? Jakiś wątek z Gry byłby najlepszy, bo mielibyśmy porównanie ;) (Tomek)

  • @agpoland3632
    @agpoland3632 2 หลายเดือนก่อน

    54:51 Dlaczego denerwująacy? To śmieszne jak ludzie nie polubili Ulfa, bo ośmiela się nie mieć służalczej postawy i nie uznaje wyższości Rhaenyry czy jej bękarta nad sobą samym. To jest postać, z którą można się utożsamiać na tym etapie, a wszyscy oczekują od Ulfa że będzie całował podłogę po której chodzi rodzina królewska, skąd u was taka mentalność? Ulf to taki Bronn, który też miał nogi na stole i który też nie podlizywał się Joffreyowi

    • @suchegoprzestworoceanu5753
      @suchegoprzestworoceanu5753  2 หลายเดือนก่อน +1

      Zwracasz uwagę na bardzo ciekawy aspekt! A my przedstawiliśmy to dość ogólnie, więc spieszę z rozwinięciem: jest sporo pomiędzy uznawaniem czyjejś wyższości czy służalczością, a całkowitą impertynencją wobec otoczenia. Oczywiście byłoby nudno, gdyby Ulf był taki, jak Addam i Hugh, ale jednak twórcy mogli go trochę lepiej zbudować. Nie jest to źle napisane, bo nowi smoczy jeźdźcy zachowują się spójnie i konsekwentnie, ale trochę brakuje tu podbudowy - choćby rozmowy sam na sam z Rhaenyrą, gdzie królowa próbuje ich lepiej poznać, zrozumieć ich historie i motywy. Byłoby to też świetną okazją do pokazania, co oni sami o tym wszystkim myślą, choćby w rozmowie między nimi samymi, kiedy próbują się lepiej poznać. A tak dostajemy sprzeczkę Ulfa z Jacem i krępującą kolację. Nie chodziło nam więc o to, że "hur dur, jak Ulf nie śmie kochać Rhaenyry", ale raczej o to, że Ulf mimo zastania smoczym jeźdźcem i awansu społecznego, zachowuje się dokładnie jak kilka dni wcześniej w gospodzie w Królewskiej Przystani po piwku albo pięciu ;) chodzi mu o pozycję i profity z tym związane, a nie okazję do wykorzystania nowej siły dla jakiegoś większego celu, tak jak wydają się to robić Hugh i Addam. (Tomek)
      PS Ich zachowanie można uznać za podobne, ale za Bronnem stała jednak jego własna siła i tutaj miałoby to sens w przypadku Hugh, który "wywalczył" sobie smoka. Ulf po prostu fartownie nie zginął i niemal potknął się o Srebrnoskrzydłą :D

    • @natalianicpon7023
      @natalianicpon7023 18 วันที่ผ่านมา

      @@suchegoprzestworoceanu5753 Otóż to. Zgadzam się w stu procentach z Tomkiem co do różnicy między poczuciem wyższości a zwykłą impertynencją. Jednak nic nie zmienia faktu że Ulf to typowa ochlejmorda i śliska menda, która swoim zachowaniem denerwuje wszystkich wokół. Na miejscu Jace'a nie zastanawiałabym się i rzuciła go smokom na pożarcie ale jeśli to kogokolwiek pocieszy to prawdopodobnie Ulf'a otrują winem tak jak w książce i uwolnią nas od tego ochlapusa.

  • @ziomalxxz
    @ziomalxxz 2 หลายเดือนก่อน

    22:03 Jej wątek ma wiele problemów no niestety kwestia jej przyszłośći i Owcokrada itd względem książek. Sporo tu bajko piszą oderwane od książki i no martwię sie czy się nie wykorbią jak to ostatnio lubią zrobić scenarzyści. Bo wygenerowali sobie sporo poblemów i brakujących wątków i zaburzeń no i co z tym dalej zrobią i jak to po drutują. Nie chce więcej pisać bo nw czy czytaliście i nie chce spoilować co nam wycięto bo może jeszcze z kapelusza te elementy wyjmą w 3 sezonie w co bardzo wątpie bo a nie ma już czasu albo trzeba by serial jeszcze rozciągnąć i jeszcze wstrzymać się przed wojną. No nic pożyjemy zobaczymy. Ale im więcej oglądam ten serial tym bardziej się niepokoję.

    • @suchegoprzestworoceanu5753
      @suchegoprzestworoceanu5753  2 หลายเดือนก่อน +1

      Zgadzamy się, co do wątku Rhaeny. Niestety, nie jest dobrze napisany i jeśli pójdzie tak, jak na razie się zapowiada, to nie będzie to dobre rozwiązanie. Jak na razie ani działania Rhaeny nie są prawdopodobne, ani logiczne wewnątrz serialu. Będę na pewno bardzo zawiedziona, jeśli to się skończy tak, że Rhaena po prostu przejmie Owcokrada i teraz też będzie potężna, bo ma smoka. Wtedy szkoda w ogóle było budować jej postać przez cały pierwszy sezon.
      Rhaena mogłaby mieć bardzo interesujący wątek związany z brakiem smoka, który można by było pociągnąć dalej i mam pewną teorię na ten temat, nawiązującą do oryginalnej jeźdźczyni Owcokrada, ale powiem o niej więcej w podsumowaniu 2. sezonu :) (Ania)

    • @ziomalxxz
      @ziomalxxz 2 หลายเดือนก่อน

      @@suchegoprzestworoceanu5753 To czekam z niecierpliwością na podsumowanie :) Pozdrawiam