Kurde jarałem się strasznie na wasz powrót ale nie siada mi taka forma zupełnie, max paynowy komiks się tu nie do końca sprawdza. Do tego przykro mi ale większość brzmi jakby czytała to nawigacja, zakładam, że nagrywaliście dialogi po sesji żeby był efekt ale kurde dużo brakuje do naturalności, emocji i polotu waszych sesji "na żywo". Mega propsy za wkład, bo wygląda to genialnie i "czuć piniądz" i przede wszystkim talent i zaangażowanie. Ale nie wiem czy ta droga jest dobra. Trzymam kciuki niezmiennie. edit: Tak jeszcze dopiszę, że najlepiej tutaj brzmi Zły, a od Dorotki cięzko oczy oderwać. Ale nie wiem czy to wystarczy.
Nie wiem może lepszym rozwiązaniem byłoby pójście w strone większej liczby rekfizytów, ozdób na stole, cosplayów do sesji bo te obrazy może to tylko dla mnie ale są pozbawione emocji. Fakt ciekawe i ładne rozwiązanie ale osobiście chciałbym patrzeć na wciągniętych w gre ziomeczków przy stole niż zlepek obrazków. Prosty przykład z klasycznej wiedźmińskiej sesji. Uwielbiam patrzyć na emocje w scenach typu śpiewającej Liarel w samych superlatywach przedstawiającej swoich towarzyszy ;)
Fajni bohaterowie, spoko klimat, pewnie i fabuła by się rozwinęła, ale brakuje reakcji i emocji graczy, takiej frajdy, choć pewnie ją mieliście przy tworzeniu i za pracę należą się pochwały i podziw. Byłem ciekawy, co wykombinowaliście, ale nie podeszło mi. Zwłaszcza przez manierę wypowiedzi narratora. Każde zdanie jest w tej samej (podniosłej i sztucznej) intonacji. Jest to mega męczące dla ucha. W szególności, że potraktowałem sesję jak słuchowisko skoro nie można zobaczyć MG i graczy. Format nie dla mnie, ale życzę powodzenia! Najważniejsze żebyście dobrze się bawili grając i tworząc, bo po to są RPGi ;)
Fajnie że wróciliście i ciekawy eksperyment, ale to nie brzmi jak sesja rpg tylko audiobook albo parodia noir. Może lepiej nie idzcie w tą stronę. Na pewno dam szanse, ale 10 min mnie troche zmeczyło. No i super że Wampir :D
Wyszło Wam naprawdę dobre słuchowisko😊 Są jednak we mnie dwa wilki. "Opowiadanie" o wampirach jest wciągające. Dobrze dobraliście muzykę, dzwięki w tle, Wasze głosy są przyjemne w odbiorze. Obrazy oddają klimat. Nie jest to jednak forma sesji której spodziewałam po Tawernie. Naturalne sesje z "wpadkami", Wasze komentarze i docinki to było to co lubiłam. Niezależnie od tego gratulacje za świeży, nowy początek. Widać, że się rozwijacie😊 Czekam na kolejny odcinek i rozwój historii.
Jak was uwielbiam to szczerze gubię się. Gubię się gdzie są postaci graczy a gdzie npc. Brzmi to też tak jakbym słuchała audiobooka a nie sesji. Jakos brakuje mi takiej wolności, popatrzenia na graczy i rozluźnienia. Jakościowo to brzmi super. Dobrze zrobione i za to gratki, ale no, mieszane uczucia mam. Z początku w ogóle nie umiałam się wkręcić w historie. Nie umiałam się odnaleźć. Później było już lepiej. No i Wampir to system co średnio mi podchodzi. W sumie w każdych sesjach gdzie ktoś nie grał w Wampira to mam problem z ogarnianiem historii. Może to jednak wina systemu? XD A i właśnie usłyszałam podczas słuchania lekki chichot i właśnie też tego mi brakuje! Takich reakcji graczy na to co się odpiernicza. A nie tylko postaci.
Nowy format mnie zaskoczył i to bardzo pozytywnie. Nie spodziewałem się tego. Zdjęcia tworzyły znakomity klimat intrygi, życia jako stworzenia nocy. Muzyka współgrała z akcją. Nie jestem w stanie opisać jak bardzo podoba mi się odcinek. Czekam na kolejny i nie ukrywam, że ten format przypadł mi do gustu i liczę, że wyznaczy nowe trendy na scenie rpg. Chapeau bas!
Nie przepadam za systemem ale Was bardzo lubię. W dużej mierze dzięki Wam zacząłem prowadzić i grać w rpgi. Ech... I co tu robić? Sympatia chyba wygra.
Świetna przygoda, wciąga jak cholera, no a zakończenie w tym miejscu nakręca na jeszcze. Jedynie nie podchodzi mi - jak i wielu oglądającym - ten sposób prowadzenia sesji; jasne, jest to coś innego ale bardziej czuje się jakbym złapał się za słuchowisko niż za sesję RPG i w sumie bez rzutów kośćmi i informowaniu, że korzysta się z jakiejś zdolności, to rzeczywiście można by rzec, że to jest jakieś opowiadanie.
Mimo że sesje RPG to zupełnie nie mój klimat to pierwszy raz przesłuchałam ją od początku do końca. Jako fanka podcastów odniosłam bardzo pozytywne wrażenie. Dobrze się Was słucha, przedstawiacie interesującą historię i ciekawe postacie. A, że wampiry to już w ogóle top ^^ Format, który przygotowaliście to ciekawa odmiana od tradycyjnych sesji. Widać, że włożyliście ogrom pracy począwszy od zapowiedzi, poprzez zdjęcia, aż po montaż. Jedyne, co mogłabym zasugerować to, aby zamiast zdjęć pójść w stronę motion graphics, ruchomego komiksu, wycinania postaci, miejsc itp. Myślę, że to byłby dobry kompromis dla tych odbiorców, którym brakuje widzieć Was na żywo. Ale jednak jest to coś, co zabrałoby o wiele więcej czasu przy montażu.
Jezu, to jakoś... nie wiem... źle się ogląda i słucha. Introsik sztos mega wjechał, a tutaj jakieś sikowisko z tego wyszło. Z jakiejś przyczyny - nie wiem z jakiej... - ale zdecydowaliście się połączyć dwa zupełnie oddzielne światy. Z jednej strony chcecie zrobić jakieś słuchowisko na podstawie sesji czy coś, ale żeby to zrobić pomieszaliście sesję oraz nagrywane słuchowisko. Efekt jest taki, że macie mikrofony na zupełnie innych poziomach i barwach ( 00:19:00 - Pierw jest dograna kwestia poza sesją, która mówiona jest z zupełnie inną dynamiką, a potem głos ewidentnie z sesji gdzie już pojawiają się typowe dla sesji monosylaby) i mówicie z zupełnie inną dynamiką w głosie przez to jest tracona jakość nagrania. Szacun, za zrobienie zdjęć, przeróbkę, i pracę w to włożoną, ale imo nieoglądalne i niesłuchalne. Nie wiem czy to jest kierunek który warto obierać. /Guzik
Wow, niesamowicie profesjonalny content, to musiało kosztować strasznie dużo wysiłku. No i chyba jest dość wyjątkowe, bo nie widziałem tego typu formy wcześniej. Wolę jednak normalną sesję z widokiem na normalnie grających ze sobą graczy. W tych interakcjach w grupie zawsze było najwięcej uroku. Ale ja to ja, może trafi dokładnie w gusta wielu innych. Nie odpuszczałbym eksperymentu, zobaczymy, jak to się rozwinie i wyewoluuje.
Kawał dobrej roboty. Super sesja w formie słuchowiska. Naprawdę słuchając w nocy na słuchawkach robi klimat. Gracze super odgrywają spokrewnionych. Cieszę się że wróciliście w takiej formie. Czekam na więcej!
Mg Łukaszu, czy te 2 lata temu na jednym z ostatnich filmów nie narzekałeś, że coś Cię szyja boli i coś tam wykryliscie? Coś Was zaniepokoiło co tam znaleźliście. Czy to ma związek z nowymi systemem?
Wow... Po prostu wow... Jestem tu nowy z linka na fb. Byłem zaciekawiony sesją RPG z Wampira i myślałem tylko, że obejrzę chwilę i tyle mnie widzieliście. Nawet nie zauważyłem kiedy te 2h minęły, a jeszcze po końcowej muzyce siedziałem kilka minut w fotelu wpatrzony w monitor. Nawet nie wiem jak to opisać słowami. Nie ma żadnej dobrej sesji wampira do obejrzenia na polskim yt, aż tu nagle trafiam na najlepiej zrealizowaną pod absolutnie każdym względem sesję, jaką kiedykolwiek widziałem. Muszę sobie to poukładać w głowie i z niecierpliwością wyczekiwać będę kolejnych odcinków!
No jarałem się jak londyn w 1666 na wieść o Waszym powrocie. Ale jak zobaczyłem początek tego komiksu, to wyłączyłem z nadzieją, że to tylko takie intro... że zobaczę sobie później, przewinę, może jednak się pokażecie... No i teraz patrzę, że to w pełni komiks. I wiem, na pewno włożyliście mega dużo pracy żeby go stworzyć, szauję i doceniam... Ale no nie... Nie przepadam za wampirem. Chociaż z Wami bym go obejrzał... ale jednak nie w takiej formie :/
raczej będziemy oscylować w okolicach godziny, aczkolwiek to też zależy gdzie na sesji wyjdzie "cięcie", nie chcielibyśmy nic zepsuć, niech historia płynie ;)
Fajnie, że wróciliście! Doceniam oryginalność formy i nakład pracy włożony w nią (coś o tym wiem). Ciekawy jestem "backstage'u" sesji. Jak to wyglądało realizacyjnie ;)
Cieszę się, że poszłam za radą i faktycznie zrobiłam sobie klimat. Dzięki temu całkowicie pochłonęła mnie historia i nie zwracałam uwagi na coś, co w normalnych okolicznościach wzięłabym za śmieszne, np. wąchanie paluchów. Format jest ciekawy, bo wzięliście coś, co było w erpegowym świecie znane i dodaliście od siebie dużo pracy, tworząc tym zupełnie coś nowego. Coś co pozwala odbiorcy całkowicie skupić się na historii. A propo niej, jestem zaskoczona obrotem spraw fabularnych: zarówno tym, że rolę księcia dostał Gracz (co sprawia, że nie oglądamy jak ktoś próbuje dostać się do władzy, a ją utrzymać - co jest trudniejsze i, według mnie, ciekawsze) jak i tym wombo combo na koniec... :D I co najważniejsze, chcę poznać tą historię, postaci, relacje. Dzięki za odcinek, do zobaczenia przy kolejnym :D
38:25 wyprowadźcie mnie z błędu, ale czy aby w tym świecie torturowanie niewinnych, zabijanie nie stanowiących zagrożenia a przede wszystkim "wypijanie do zera" nie kończy się przypadkiem utratą Człowieczeństwa?
Kurde jarałem się strasznie na wasz powrót ale nie siada mi taka forma zupełnie, max paynowy komiks się tu nie do końca sprawdza. Do tego przykro mi ale większość brzmi jakby czytała to nawigacja, zakładam, że nagrywaliście dialogi po sesji żeby był efekt ale kurde dużo brakuje do naturalności, emocji i polotu waszych sesji "na żywo". Mega propsy za wkład, bo wygląda to genialnie i "czuć piniądz" i przede wszystkim talent i zaangażowanie. Ale nie wiem czy ta droga jest dobra. Trzymam kciuki niezmiennie.
edit:
Tak jeszcze dopiszę, że najlepiej tutaj brzmi Zły, a od Dorotki cięzko oczy oderwać. Ale nie wiem czy to wystarczy.
Nie wiem może lepszym rozwiązaniem byłoby pójście w strone większej liczby rekfizytów, ozdób na stole, cosplayów do sesji bo te obrazy może to tylko dla mnie ale są pozbawione emocji. Fakt ciekawe i ładne rozwiązanie ale osobiście chciałbym patrzeć na wciągniętych w gre ziomeczków przy stole niż zlepek obrazków. Prosty przykład z klasycznej wiedźmińskiej sesji. Uwielbiam patrzyć na emocje w scenach typu śpiewającej Liarel w samych superlatywach przedstawiającej swoich towarzyszy ;)
Fajni bohaterowie, spoko klimat, pewnie i fabuła by się rozwinęła, ale brakuje reakcji i emocji graczy, takiej frajdy, choć pewnie ją mieliście przy tworzeniu i za pracę należą się pochwały i podziw. Byłem ciekawy, co wykombinowaliście, ale nie podeszło mi. Zwłaszcza przez manierę wypowiedzi narratora. Każde zdanie jest w tej samej (podniosłej i sztucznej) intonacji. Jest to mega męczące dla ucha. W szególności, że potraktowałem sesję jak słuchowisko skoro nie można zobaczyć MG i graczy. Format nie dla mnie, ale życzę powodzenia! Najważniejsze żebyście dobrze się bawili grając i tworząc, bo po to są RPGi ;)
Fajnie że wróciliście i ciekawy eksperyment, ale to nie brzmi jak sesja rpg tylko audiobook albo parodia noir. Może lepiej nie idzcie w tą stronę. Na pewno dam szanse, ale 10 min mnie troche zmeczyło.
No i super że Wampir :D
Co za klimat! Wspaniała robota, dobrze Was widzieć z powrotem i to w takim wydaniu!
Po seansie muszę powiedzieć, że zbieram szczękę z podłogi
Najlepsza ekipa powraca
Wyszło Wam naprawdę dobre słuchowisko😊
Są jednak we mnie dwa wilki. "Opowiadanie" o wampirach jest wciągające. Dobrze dobraliście muzykę, dzwięki w tle, Wasze głosy są przyjemne w odbiorze. Obrazy oddają klimat. Nie jest to jednak forma sesji której spodziewałam po Tawernie. Naturalne sesje z "wpadkami", Wasze komentarze i docinki to było to co lubiłam.
Niezależnie od tego gratulacje za świeży, nowy początek. Widać, że się rozwijacie😊 Czekam na kolejny odcinek i rozwój historii.
Jak was uwielbiam to szczerze gubię się. Gubię się gdzie są postaci graczy a gdzie npc. Brzmi to też tak jakbym słuchała audiobooka a nie sesji. Jakos brakuje mi takiej wolności, popatrzenia na graczy i rozluźnienia.
Jakościowo to brzmi super. Dobrze zrobione i za to gratki, ale no, mieszane uczucia mam. Z początku w ogóle nie umiałam się wkręcić w historie. Nie umiałam się odnaleźć. Później było już lepiej. No i Wampir to system co średnio mi podchodzi. W sumie w każdych sesjach gdzie ktoś nie grał w Wampira to mam problem z ogarnianiem historii. Może to jednak wina systemu? XD A i właśnie usłyszałam podczas słuchania lekki chichot i właśnie też tego mi brakuje! Takich reakcji graczy na to co się odpiernicza. A nie tylko postaci.
Na usta ciśnie się tylko "O KURWA" wrócili!
Genialna seria i historia zapowiada się mega mocna ❣️
Piękne! Jestem zachwycona, wykonanie na naprawdę najwyższym poziomie. Czekam na więcej!
Nowy format mnie zaskoczył i to bardzo pozytywnie. Nie spodziewałem się tego. Zdjęcia tworzyły znakomity klimat intrygi, życia jako stworzenia nocy. Muzyka współgrała z akcją. Nie jestem w stanie opisać jak bardzo podoba mi się odcinek. Czekam na kolejny i nie ukrywam, że ten format przypadł mi do gustu i liczę, że wyznaczy nowe trendy na scenie rpg. Chapeau bas!
Jest klimat. Nie mój target. Ale i tak miało znów was posłuchać.
O wróciliście a macie mleko
Wrócili !!!!!!!!!!!!!! Jak dobrze
Nie przepadam za systemem ale Was bardzo lubię. W dużej mierze dzięki Wam zacząłem prowadzić i grać w rpgi. Ech... I co tu robić? Sympatia chyba wygra.
Świetna przygoda, wciąga jak cholera, no a zakończenie w tym miejscu nakręca na jeszcze.
Jedynie nie podchodzi mi - jak i wielu oglądającym - ten sposób prowadzenia sesji; jasne, jest to coś innego ale bardziej czuje się jakbym złapał się za słuchowisko niż za sesję RPG i w sumie bez rzutów kośćmi i informowaniu, że korzysta się z jakiejś zdolności, to rzeczywiście można by rzec, że to jest jakieś opowiadanie.
Mimo że sesje RPG to zupełnie nie mój klimat to pierwszy raz przesłuchałam ją od początku do końca. Jako fanka podcastów odniosłam bardzo pozytywne wrażenie. Dobrze się Was słucha, przedstawiacie interesującą historię i ciekawe postacie. A, że wampiry to już w ogóle top ^^
Format, który przygotowaliście to ciekawa odmiana od tradycyjnych sesji. Widać, że włożyliście ogrom pracy począwszy od zapowiedzi, poprzez zdjęcia, aż po montaż.
Jedyne, co mogłabym zasugerować to, aby zamiast zdjęć pójść w stronę motion graphics, ruchomego komiksu, wycinania postaci, miejsc itp. Myślę, że to byłby dobry kompromis dla tych odbiorców, którym brakuje widzieć Was na żywo. Ale jednak jest to coś, co zabrałoby o wiele więcej czasu przy montażu.
No nareszcie sie was doczekałem
Fajny audiobook ;)
Oni żyją!
Bank pozdrawia ;)
59:01 noo chyba że by chodziło o sceny z lamą :>
Jezu, to jakoś... nie wiem... źle się ogląda i słucha.
Introsik sztos mega wjechał, a tutaj jakieś sikowisko z tego wyszło.
Z jakiejś przyczyny - nie wiem z jakiej... - ale zdecydowaliście się połączyć dwa zupełnie oddzielne światy. Z jednej strony chcecie zrobić jakieś słuchowisko na podstawie sesji czy coś, ale żeby to zrobić pomieszaliście sesję oraz nagrywane słuchowisko. Efekt jest taki, że macie mikrofony na zupełnie innych poziomach i barwach ( 00:19:00 - Pierw jest dograna kwestia poza sesją, która mówiona jest z zupełnie inną dynamiką, a potem głos ewidentnie z sesji gdzie już pojawiają się typowe dla sesji monosylaby) i mówicie z zupełnie inną dynamiką w głosie przez to jest tracona jakość nagrania.
Szacun, za zrobienie zdjęć, przeróbkę, i pracę w to włożoną, ale imo nieoglądalne i niesłuchalne. Nie wiem czy to jest kierunek który warto obierać.
/Guzik
Wow, niesamowicie profesjonalny content, to musiało kosztować strasznie dużo wysiłku. No i chyba jest dość wyjątkowe, bo nie widziałem tego typu formy wcześniej. Wolę jednak normalną sesję z widokiem na normalnie grających ze sobą graczy. W tych interakcjach w grupie zawsze było najwięcej uroku. Ale ja to ja, może trafi dokładnie w gusta wielu innych. Nie odpuszczałbym eksperymentu, zobaczymy, jak to się rozwinie i wyewoluuje.
Kawał dobrej roboty. Super sesja w formie słuchowiska. Naprawdę słuchając w nocy na słuchawkach robi klimat. Gracze super odgrywają spokrewnionych. Cieszę się że wróciliście w takiej formie. Czekam na więcej!
Mg Łukaszu, czy te 2 lata temu na jednym z ostatnich filmów nie narzekałeś, że coś Cię szyja boli i coś tam wykryliscie? Coś Was zaniepokoiło co tam znaleźliście. Czy to ma związek z nowymi systemem?
Wow... Po prostu wow...
Jestem tu nowy z linka na fb. Byłem zaciekawiony sesją RPG z Wampira i myślałem tylko, że obejrzę chwilę i tyle mnie widzieliście. Nawet nie zauważyłem kiedy te 2h minęły, a jeszcze po końcowej muzyce siedziałem kilka minut w fotelu wpatrzony w monitor. Nawet nie wiem jak to opisać słowami. Nie ma żadnej dobrej sesji wampira do obejrzenia na polskim yt, aż tu nagle trafiam na najlepiej zrealizowaną pod absolutnie każdym względem sesję, jaką kiedykolwiek widziałem.
Muszę sobie to poukładać w głowie i z niecierpliwością wyczekiwać będę kolejnych odcinków!
No jarałem się jak londyn w 1666 na wieść o Waszym powrocie.
Ale jak zobaczyłem początek tego komiksu, to wyłączyłem z nadzieją, że to tylko takie intro... że zobaczę sobie później, przewinę, może jednak się pokażecie...
No i teraz patrzę, że to w pełni komiks.
I wiem, na pewno włożyliście mega dużo pracy żeby go stworzyć, szauję i doceniam... Ale no nie...
Nie przepadam za wampirem. Chociaż z Wami bym go obejrzał... ale jednak nie w takiej formie :/
Wampiry przypadkiem nie mają alergii na alkohol?
Napracowanko, podziwiam za koncepcję artystyczną.
Czy kolejne odcinki też będą podobnej długości? Przyznaję pozytywne zdziwienie długością, musze zacząć rezerwować więcej czasu na wieczory w piątki.
raczej będziemy oscylować w okolicach godziny, aczkolwiek to też zależy gdzie na sesji wyjdzie "cięcie", nie chcielibyśmy nic zepsuć, niech historia płynie ;)
4 tygodnie temu ... Jednak powrotu nie ma ?
Grubo
Fajnie, że wróciliście! Doceniam oryginalność formy i nakład pracy włożony w nią (coś o tym wiem). Ciekawy jestem "backstage'u" sesji. Jak to wyglądało realizacyjnie ;)
Cieszę się, że poszłam za radą i faktycznie zrobiłam sobie klimat. Dzięki temu całkowicie pochłonęła mnie historia i nie zwracałam uwagi na coś, co w normalnych okolicznościach wzięłabym za śmieszne, np. wąchanie paluchów.
Format jest ciekawy, bo wzięliście coś, co było w erpegowym świecie znane i dodaliście od siebie dużo pracy, tworząc tym zupełnie coś nowego. Coś co pozwala odbiorcy całkowicie skupić się na historii.
A propo niej, jestem zaskoczona obrotem spraw fabularnych: zarówno tym, że rolę księcia dostał Gracz (co sprawia, że nie oglądamy jak ktoś próbuje dostać się do władzy, a ją utrzymać - co jest trudniejsze i, według mnie, ciekawsze) jak i tym wombo combo na koniec... :D
I co najważniejsze, chcę poznać tą historię, postaci, relacje.
Dzięki za odcinek, do zobaczenia przy kolejnym :D
Kurcze, ale Mona się przekwalifikowała... Od leśnej opiekunki sierotek do pracy w strip clubie :x
Takie czasy…
niestety, nie mój klimat...wolę sesje na ,,żywo", nie audiobook, ale powodzenia na dalszej drodze :)
Ten komix Was nie zastąpi, Ten kto Wam to wmawia drwi z Was okrutnie. I dlaczego Łukasz brzmi jak SI?
38:25 wyprowadźcie mnie z błędu, ale czy aby w tym świecie torturowanie niewinnych, zabijanie nie stanowiących zagrożenia a przede wszystkim "wypijanie do zera" nie kończy się przypadkiem utratą Człowieczeństwa?
Przypomina mi trochę Maxa Paynea tez kadry komisowe bardzo dobra robota tak trzymać
Czy będzie kiedyś na kanale kampania w pendragon RPG