Miałem ogromną przyjemność poznać Przemka osobiście , kiedy rozmawiałem z Nim telefonicznie , zawsze zapraszał by wrócić w Bieszczad. Teraz to już nie to samo , bez Przemka i jego gitary .
...wspomnienie cudowne. Dzięki Pani Lidio. Właśnie dziś tzn. 24 września 2019 na FB umieściłem króciutki materiał o Przemku, którego mieliśmy przyjemność poznać osobiście w Berezce w 2016 r. Z pozdrowieniami Ryszard Wojnowicz.
Ja wiem, że przyjdzie czas by wstać i iść Zostawić wszystkie niewyśnione sny A choć tam za plecami kamieni stos zostanie Ze sobą wezmę coś ze strun I tylko wtedy nie bądź na mnie zła Na płótnach moich powiek mieszkasz Ty Dotykiem malowana zapachem, smakiem ciała Na płótnach moich powiek mieszkasz Ty Ze sobą wezmę coś ze strun Gdy mnie dopadnie niepamięci nóż Do serca to przyłożę na ranę jak bandaże I pójdę, wiesz, że muszę pójść
smutny to był dzień dla Bieszczad i tych co lubią taką poezję i jej przekaz.Pozdrawiam Pani Lidio i Pani córkę.
Miałem ogromną przyjemność poznać Przemka osobiście , kiedy rozmawiałem z Nim telefonicznie , zawsze zapraszał by wrócić w Bieszczad.
Teraz to już nie to samo , bez Przemka i jego gitary .
...wspomnienie cudowne. Dzięki Pani Lidio. Właśnie dziś tzn. 24 września 2019 na FB umieściłem króciutki materiał o Przemku, którego mieliśmy przyjemność poznać osobiście w Berezce w 2016 r. Z pozdrowieniami Ryszard Wojnowicz.
👏🏻
💗💗
Na zdjęciach sami Najlepsi Znajomi!...
nie ma to jak Dobry Chmiel
Ja wiem, że przyjdzie czas by wstać i iść
Zostawić wszystkie niewyśnione sny
A choć tam za plecami kamieni stos zostanie
Ze sobą wezmę coś ze strun
I tylko wtedy nie bądź na mnie zła
Na płótnach moich powiek mieszkasz Ty
Dotykiem malowana zapachem, smakiem ciała
Na płótnach moich powiek mieszkasz Ty
Ze sobą wezmę coś ze strun
Gdy mnie dopadnie niepamięci nóż
Do serca to przyłożę na ranę jak bandaże
I pójdę, wiesz, że muszę pójść