@@tomaszdarul393 W Niemczech jest przegląd przez duże P, skrajność w drugą stronę. Wydeszek za glósny o 0.5db? Inakzeptabel! Sportowy kat euro6 zamist GPF'a? Mörder! I tak dalej... strasznie antymotoryzacyjny kraj, wystarczy spojrzeć jakie auta teraz produkują...
Dokładnie. W niektórych krajach przegląd robi się co dwa lata. W uni europejskiej średnia cena uśredniając do jednego roku to 135 złotych na rok a zarobki mają wyższe. Michu gada takie głupoty, że głowa mała. Jakiś rok temu w jednym filmie twierdził, że to warsztat powinien decydować o tym czy dane auto może być dopuszczone do ruchu. Prowadziłoby to do takiej patologii w warsztatach, że głowa mała. Michu już się popisał brakiem czytania ze zrozumieniem w sprawie aut sprowadzanych z USA.
Ale to ma być stawka podwyżki dla diagnostów to oni już od tylu lat nie mają podwyżki z której mogą chociażby doposażyć stacje kontroli pojazdów @@tiromer
Sory Michu ale nie pindol. Na Śląsku stacje powstają jak grzyby po deszczu a Ty mi mówisz że oni mają się źle. MAŁYMI ŁYKAMI A NIE CHOCHLĄ Na start o 5% a potem waloryzacja
Wielu zapomina, że stacje diagnostyczne nie zajmują się tylko przeglądami okresowymi ale też innymi rzeczami. Ja w mojej stacji korzystam często z możliwości sprawdzenia zawieszenia, hamulców, geometrii. Często stacje też zajmują się klimatyzacjami (szczelność, czynnik, ozonowanie). Ze stacji diagnostycznej, z której korzystam od paru lat, żeby umówić się nawet na sprawdzenie zawieszenia poza przeglądem to trzeba umawiać się z kilkudniowym wyprzedzeniem bo mają przemiał od poniedziałku do soboty.
@@prowiec W Polsce i tak każdy robi na odpierdol i zajmuje 5-10min. Jak ktoś chce mieć dobrze sprawdzony samochód powinien oddać na dobrą diagnostykę. Osobiście wolę oddać samochód do mechanika i jemu zapłacić 5k z robocizną i diagnostyką niż płacić więcej za przeglądy.
MOT przypadkiem to nie jest 50P? Pytam tak z ciekawości bo jednak byłem na przeglądzie samochodu. I przeglądy tam są jeszcze słabsze niż u nas dlatego brytole wolą kupić nowy samochód zamiast naprawiać,,.
Warto się doinformować ile kosztuje budowa takiej stacji oraz jej utrzymanie prąd, diagnosci i wszystkie legalizację oraz przeglądy urządzeń pomiarowych. I z tych 300zl zostaje ułamek
@huxbux4064Ale jeśli jest tak drogo to po co ładować się w duże wydatki.Niech zarobią inni i odpuścić temat😮.Tak drogo i słabe kwoty do wyrwania z interesu a ciągle otwierają się nowi właściciele SKP🤔🤔 Nie mają co zrobić z forsą????
Mam auto z gazem place 160 zl za przegląd. Jeszcze nigdy mi nikt nie sprawdzał instalacji gazowej. Taki "przegląd" co oni robią to jest warty 50 zl nie więcej. 10 minut pracy i kasują 160 zł. A przegląd motocykla polega na spisaniu licznika i sprawdzeniu numeru Vin. Żałosne.
Słynne perpetium mobile. Uzależnić opłaty od średniego wynagrodzenia, które liczone jest jedyne w państwowych molochach i wielkich koroporacjach(Ponad połowa polaków pracuje we małych firmach do 10 osób), następnie znajomymi królika dostają po 60 tys/msc w zarządach i mamy oderwaną od rzeczywistości średnią krajową. Można doić, patrz ile zarabiajo!!!!!!
Akurat tutaj muszę się z Tobą Michu nie zgodzić, najpierw niech diagności robią wszystko z listy, a potem niech wymagają wzrostu stawek. Bo znając życie skończy się wzrostem stawek, a diagności będą dalej załatwiali auto w 10-15 minut. Teraz policzmy czy za te 99 pln nie da się utrzymać. Załóżmy, że w 1 godzinę sprawdzają od 4 do 6 aut - przychód 400-600 w ciągu godziny, 8h pracy daje między 3200 a 4800 pln dziennie! Liczmy średnio 20 dni roboczych to daje między 64 a 96 tysięcy przychodu. Juz nie wmawiajcie nam, że koszty takiej OSKP są w ogóle w tej okolicy. Załóżmy dwóch diagnostow za 9000 brutto każdy (na bogato) to daje jakie 11 tys pracodawcy = 22 tysiące PLN miesięcznie za pracowników. To ile oni niby na wynajem, media i ogrzewanie wydają miesięcznie, po kilkadziesiąt tysięcy?
Jeżeli przedsiębiorcom z SKP się nie podoba to niech zamykają biznes Byłem teraz na badaniach technicznych 10 minut 170 zł to jest ogólnie przesada obecna stawka mówię maksimum 20 zł do góry
Z tym adaniem układuhamulców to jest przykład chybiony. 20+ lat stawiam się na badania technizne w różnych SKP i układ hamulcowy testowany był dokładnie ZAWSZE!❤
Dokładnie - pierwsze o czym pomyślałem. Na stacjach pracują przeważnie osoby po 50-stce (młodsi mechanicy wolą pracować u prywaciarza) i oni mają swoje przyzwyczajenia, których się nie zmieni ot tak. Mój diagnosta sprawdza samochód ok 35-40 minut i naprawdę potrafi się przyczepić. Ja wolę takiego niż takie 5-minutowca bo skoro płacę za coś to niech to zostanie w miarę fachowo wykonane. Jedno czego absolutnie nie kumam to czemu praca diagnosty ma być wyceniana wyżej niż praca mechanika? W małym mieście roboczogodzina mechanika to 150zł brutto, w większym 200. 250zł to już naprawdę najlepsze warsztaty. Można wymieniać tak i wymieniać co ma do zrobienia diagnosta ale koniec końców skoro przegląd ma trwać te 30-40min to czemu diagnosta ma zarabiać dwa razy więcej niż mechanik samochodowy? Wyposażenie SKP to koszt porównywalny do kosztu wyposażenia dobrego warsztatu. Na moje z tej prostej kalkulacji wychodzi, że uczciwą kwotą byłoby 50-60% roboczogodziny w warsztacie czyli ok 120-140zł. Mała podwyżka - zgoda.
Koszt to roboczogodzina,podzielona na czas przeznaczony na przeglą,nie robią nic co by usprawiedliwialo podwyżkę,to że 20 lat temu przegląd kosztował 100 zł.świadczy o tym że był kilkukrotnie zawyżony.
Ale już medialnie i przez youtuberów nakręca się na kolejny wyższy koszt posiadania auta. Jeżeli podniosą opłatę za przeŋląd to nagle znajdą czas diagnosta by przeglądać wg przepisów? Jasne... dalej będzie 5min i większy koszt, zarobią te stacje, które zrobią przegląd w mniej czasu, a koszta zostaną dla kierowców. Standardowa zagrywka.
@andrzejnaszlaku nie no nie o to chodzi, ja też w portfel nikomu nie zaglądam, ale kiedyś te odcinki były na prawdę rzetelne z treścią a tak widzę, że wrzuca praktycznie codziennie jakby ten TH-cam był jednym źródłem utrzymania.. ja wiem, że płacą dużo, ale na siłę to wg mnie bezsensu.. zresztą widać po ilości subów do wyświetleń ilu osobom to tak na prawdę interesuje..
Pierwszy filmik który totalnie mi nie siada.. generalizując nie wiem czy dobrze myślę ale w 2005r ile było aut w Polsce? Dziś ile mamy? Więc kiedyś w ciągu dnia stacja diagnostyczna zrobiła 20aut a teraz robi ich że 100.. a niektóre to sprzęt widzę mają dalej z 2010r xd
No i to powód by podnieść koszta utrzymania auta, bo większa ilość aut i 5min roboty, to za mało, trzeba dalej kosić kierowców skoro w innych dziedzinach życia skubie się obywatela.
xD posiedź na stacji to zobaczysz ile przeglądów stacja robi w dzień to zobaczysz jakie niebotyczne pieniądze zarabiamy, jak 5 aut przyjedzie to jest nieźle i wtedy jesteśmy na zero
Ale ty pięknie tłumaczysz, że chcesz zarabiać więcej. Świata nie zbawisz a skoro jest dobrze i działa to po co grzebać. Rób przeglądy szybciej i tyle. Ja bym do ciebie samochodu na przegląd nie oddał bo szukane by było wszystko żeby tylko auto przeglądu nie przeszło. Naciąganie na koszta wymiany dobrych części żeby tylko zarobić. Mam nadzieję że w temacie nic się nie zmieni.
Standardowy temat - prawo układają nam ludzie którzy nie mają kompetencji w temacie. Tak jak ze wspołczesnymi samochodami. Projektują je księgowi a nie inżynierowie.
Hej, w czasach kiedy ustalano cenę na ok 100 pln dla aut bez gazu powstawało mnóstwo stacji. I należy sobie zadać pytanie dlaczego wtedy było tak drogo i dlaczego rzekomo dzisiaj nie jest rta cena adekwatna do wykonanej usługi. A no wtedy się dorobili na SKP, a teraz narzekają bo wszystko włącznie z pracownikami tych stacji zdrożało. Ale nadal zwróćmy uwagę, czy jakakolwiek stacja faktycznie padła, bo ja osobiście takiej nie znam? Pozdrawiam i wszystkiego dobrego.
zamyka się w polsce około 250 stacji rocznie, a te które powstają to są stacje firmowe firm które mają duże floty albo salonów samochodowych i te stacje nie muszą na siebie zarabiać autami z ulicy
Oj ludzie ludzie... Tylko że te przeglądy nie powinny trwać 15 minut, jeżeli mają nie dopuszczać na drogi gratów które po takich szybkich przeglądach jeżdżą. Gdyby przegląd faktycznie miał działać prawidłowo to będzie kosztował 350zł albo i więcej, i zajmie minimum godzinę. Lista rzeczy do sprawdzenia jest ogromna i prawda jest taka, że spora część samochodów by jej nie przeszła.
no tak badanie z papierami u mnie też zajęło jakieś 30-40min. Przy czym diagnosta szukał 10min tabliczki znamionowej i spalił mi laczki bo hamulce testował dla auta 2WD gdzie moje 4WD (w dowodzie nie sprawdził) i tu też przy kompie spędził parę minut, żeby zmienić ustawienia dla rolek.... to przepraszam za co ja mam płacić więcej, te 135zł - czyli średnia cena w unii europejskiej i tak jest zawyżona z uwagi na zarobki w Polsce bo nie ma co tutaj patrzeć na naszą średnią bo jest odklejona.
Prawda, tylko zobacz jakimi samochodami jeżdżą w USA, a jakich jest większość w Polsce. Więc porównanie z dvpy. No i sama ta nasza mentalność. Trzeba by było znieść pierwszeństwo pieszych bo kierowca własnymi piętami by już nie wyhamował 😁 nie chcę nikomu ubliżać, lecz jestem pewny, że jeżeli nie trzeba by było robić przeglądów to Polak miałby jeszcze bardziej wywalone w często i tak już skrajny stan samochodu. I nie generalizuję, po prostu tak jest. Można tego tak nie widzieć, kiedy żyjesz mieście pokroju Warszawy z przekonaniem, że cały kraj wygląda podobnie. Dość powiedzieć, że wiele rzeczy wyszczególnionych w filmach Micha średnio ma pokrycie w rzeczywistości, a przynajmniej nie są one regułą wszędzie. Więc też nie łykaj wszystkiego jak leci. Przykładowo hamulce sprawdzają na mojej stacji każdemu i zawsze. I z narracji takich filmów jasno wysuwa się stwierdzenie, że przez rosnące ceny i fakt, że nie da się wszystkiego zbadać na stacji diagnostycznej powinniśmy całkowicie wywalić w kosmos badania techniczne. W kraju, gdzie zbyt dużo osób w starszych samochodach nie sprawdzi co mu stuka czy bije w kole dopóki to koło mu nie odpadnie.
Trzeba po poprostu stwierdzić jedno, cena 21 lat temu była rozbojem w biały dzień, mówimy o najniższej krajowej, która w 2004 wynosiła 824 zł. 1/8 miesięcznej pensji na przegląd? To było przegięcie, dziwnym trafem w tamtym czasie SKP powstawała jedna na drugiej, bo po pierwsze nikt nie robił przeglądu godzinę, tylko waliło pieczatki jak Reksio nawet na skierowaniu do lekarza. Więc nie zgadzam się Michu, iż należy dobić do podobnego momentu, gdyż nikt godzinę nie bedzie wykonywal przegladu, a kasa będzie sie zgadzała.
Michu z szacunkiem dla twojego programu ,chcesz przypodobać się diagnostom że za mało zarabiają to zapytaj jakie ceny płodów rolnych są teraz a jakie były 39 lat femu
To jest chore. Przegląd nie może mieć swoich kosztów, przegląd interesuje moja wypłata. Urzędnicze sprawy to lep na patologie. Nie muszą funkcjonować w ramach rynku.
wszystko ładnie pięknie ale każdy dobrze wie jak wyglądają przeglądy w Polsce i tak choćby kosztowało nawet 500 zł to i tak gówno będą sprawdzać i tak, przegląd polega na pan wjedzie zobaczy amortyzatory hamulec poczeka 15 minut pieczątka następny
15 min to jest max. Jednym z załażeń ścieżki diagnostycznej jest to by temat ogarnąć w możliwie krótkim / powtarzalnym czasie. A wiecie że motocykl to się diagnozuje ze 2 minuty ?
@nieracjonalny9123 Średnia to wogóle kosmos, bo po pierwsze występuje to co napisałeś, a po drugie do średniej wliczają ogromnych przedsiębiorców. To tak jak statystycznie człowiek z psem mają po 3 nogi. xd
Nie rozumiem dlaczego politycy nie chcą wprowadzić prostej rzeczy, były już plany nad robieniem zdjęć na wjeździe i wyjeździe. Mamy godzinne wjazdu i wyjazdu stan zewnętrzny auta jest na zdjęciach, ukróciłoby to problem przeglądów robionych poprzez przywiezienie samego dowodu rejestracyjnego oraz wiele sytuacji w których samochód po którym już z kilometra widać że nie nadaje się do jazdy przechodzi przegląd
Jakim "prawie" ,jakim "polskim"? Kolonia chazarow i u krow-Polin przerobiony na ukropolin w 2016. Kraincy w Polin badan technicznych nie musza robic ani placic za co kolwiek.
Gdzie tak szybko robią przeglądy? Ja miałem najszybszy przęgląd, jak wjechałem po wymianie przedniego zawieszenia. Diagnosta wszedł pod spód, obejrzeł samochód i zapytał czego nie wymieniłem? I tak przegląd zajał 15-20 min. A tak przegląd mi zajmuje od 20 do 40min (ostatnio mi nawet sprawdzali przejrzystość spalin) (Tczew)
Jestem sklonny zapłacić 246zl ale pod warunkiem ze wszystkie te rzeczy z rozporzadzenia będą uczciwie sprawdzone a znając stacje badanie i tak ciągle będą trwały 10minut za 2.5 raza wieksze pieniądze
Badanie techniczne powinno być wykonywane z urzędu. Pozostawienie SKP w prywatnych rękach przekształciło całą procedurę w biznes co z kolei wymusza potrzebę zarabiania na utrzymanie SKP i zawsze będą kłopoty z tym związane gdyby diagnosta był zatrudniamy przez urząd miasta za godziwą presję to nie byłoby patologii czyli byle więcej dowodów bo kasy brakuje 18:08 , liczba stacji stacji ograniczona a właściciele pojazdów wnosili by opłatę administracyjną. Wiem że wielu przedsiębiorców nie zgodzi się z moją opinią lecz moim zdaniem moze wtedy każde badanie byłoby przeprowadzone należycie niż chęci zysku a diagnoscie nie zależało by na tym aby szybciej. Przy obecnych zasadach żadna podwyżka nie pomoże bo i tak będziemy niezadowoleni, takie jest moje zdanie być może ktoś się z tym zgodzi bądź nie.
Pracownicy skp to są Urzednicy państwowi ze względu na to że muszą przechodzić państwowy egzamin. Są tak jakby na wynajęciu innych pracodawców za jakąś kwotę. Wiele jest takich zawodów. Ale fakt jest taki że wszystko poszło do góry a ceny badań są dalej niskie. Jaka płaca taka praca. Temu sam musisz dbać o swoje bezpieczeństwo a kto tego nie robi ten bencwal
Jeśli cena przeglądu przez 20 lat się nie zmieniała, a stacje powstawały jak grzyby po deszczu, to widocznie te 98 zł było stawką bardzo zawyżoną, a teraz się urealniła i z tego powodu jest kwik właścicieli stacji.
Wszystko co tam łysy pięknie wymieniasz doświadczony diagnosta sprawdzi to na stacji w te 10-15min jak auto jest trumna za zwyczaj widać to na pierwszy rzut oka to samo tyczy się korozji a luzy w zawieszeniu wyczuje w kilka sekund ile ma macać te drazki sworznie żeby stwierdzić luz? Proszę cię myślę że bardziej się upierasz przy tym ze względu na to że masz warsztaty bo ocenić np opony że sa łyse czy stare nie trzeba się 5min przyglądać a stacji przybywa więc się opłaca.
Muszę się przychylić do opini kolegi Ale czy ty sam też nie uważasz że stawka od 20 lat niezmieniona jest trochę Niska a żeby rzeczywiście zrobić przegląd według tego co czytał łysy nie jest możliwością zrobić to w 10-15 minut jeżeli to mówimy o rzetelnym sprawdzeniu czy kontroli i odchodzeniu ale tak naprawdę to już sam nie wiem gdzie Problem tkwi
@Alzi79 co do kasy spoko niech podniosą do 200zł raz w roku przeżyjemy ale całe to pitolenie o trumnach na kołach to raczej nie zmieni bo jak auto jest trup i stwarza zagrożenie to nie patologiczny diagnosta stwierdzi w przeciągu 2 min i tyle a laboratoryjnych testów do tego nie potrzeba , co do drobnych usterek nie zagrażających życiu to od tego każdy ma swój rozum i są od tego mechanicy
Jeśli chcemy podnosić opłaty do standardów "unijnych", to może w pierwszej kolejności zadbajmy o to, żebyśmy w tym biednym kraju mieli "unijne" zarobki. Żeby opacznie nie zostać zrozumianym - nie w euro, tylko w sile nabywczej
W rządzie większość osób nie ma pojęcia co robią ,jak zawszę zwykły Kowalski dostaje po kieszeni . Polska jest to państwo z kartonu oraz prawo jakie i ludzie którzy reprezentują dane instytucje mówi wszystko za siebie
Problemem jest to, że kiedy stawka za przegląd była wprowadzana, to była po prostu za wysoka i to doprowadziło do takiej patologii, że stacje powstawały jak grzyby po deszczu. Patrząc na to ile płaci się za przegląd auta w krajach sąsiednich, to ta cena nie powinna być większa jak 150zł.
Ogólnie jeżdżę na taksówce, pojechałem na przegląd taxi i diagnosta sprawdzał auto przez dobrą godzinę, jak nie lepiej. Z racji tego, że jakiś czas później kończył mi się przegląd w moim prywatnym aucie, stwierdziłem, fajnie tu diagnosta jest the best, jadę prywatnym autem na tą samą skp, zajechałem odstawiłem samochód i wyszedłem na fajkę, wykonałem jeden telefon. Zajęło mi to niecałe 15 minut i wychodzi diagnosta na zewnątrz i oddaje mi dowód, myślę pewnie coś znalazł, ale patrzę jest pieczątka i świstek z skp samochód sprawny... Pytam czemu tak szybko, przecież ostatnio byłem taryfą i spędziłem dobrą godzinę. I tu jest najważniejsza kwestia, diagnosta mówi że taksówką wozi się ludzi i trzeba mieć sprawny pojazd. Czyli teraz życie innych ludzi jest ważniejsze od mojego? Myślałem że każde życie jest na równi ważne
W filmie w punkt zostały opisane najważniejsze punkty. Popieram zaproszenie Pana Ministra na taki przegląd i pokazanie krok po kroku jak wygląda praca na SKP. Wszyscy (poza tym materiałem) pomijają najważniejszy wątek diagnostów, którzy też mają prawo do wynagrodzenia za pracę oraz stabilności zatrudnienia i podnoszenia kompetencji.
Jedno czego absolutnie nie kumam to czemu praca diagnosty ma być wyceniana wyżej niż praca mechanika? W małym mieście roboczogodzina mechanika to 150zł brutto, w większym 200. 250zł to już naprawdę najlepsze warsztaty z super zapleczem technicznym i sprzętem. Można wymieniać tak i wymieniać co ma do zrobienia diagnosta ale koniec końców skoro przegląd ma trwać te 30-40min to czemu diagnosta ma zarabiać dwa razy więcej niż mechanik samochodowy ? Odpowiedzialność mechanika jest co najmniej taka sama jak diagnosty - coś odwali to może człowieka zabić. Wyposażenie SKP to koszt porównywalny do kosztu wyposażenia dobrego warsztatu. Na moje z tej prostej kalkulacji wychodzi, że uczciwą kwotą byłoby 50-60% roboczogodziny w warsztacie czyli ok 120-140zł. Wychodzi więc jakaś mała podwyżka - zgoda. I na potwierdzenie - mój diagnosta robi przegląd w 35min (a jak chce pogadać sobie to do 40). W tym czasie naprawdę prześwietla samochód. Nie mówię, że czegoś z listy nie pominie ale generalnie samochód jest sprawdzony porządnie. Kiedyś gadaliśmy o tych podwyżkach to mówił, że 100wka faktycznie mało ale 150 byłoby w porządku. Tak to rzucił prosto z głowy, od serca. Pomijam fakt, że zmiana nawyków, często 50-60-70 letnich diagnostów do porządnych badań będzie bardzo ciężka. Skończy się podwyżką a badania jakie były takie będą. Całe szczęście da się znaleźć diagnostów porządnych - nawet za te 100zł.
Oj Michu. Pracownicy merytoryczni nie zmieniają się tak łatwo w ministerstwie ponieważ są w tzw. Służbie Cywilnej i minister nie ma wpływu bezpośredniego na ich zatrudnienie.
To wszystko jest uzależnione od wieku i przebiegu okresowego auta zaawansowania systemów i wizualnego stanu pojazdu. Wydaje mi się że czas przeglądu to od 0.5 do 1.5 godziny co do stawek to stawka to potraktujmy ja jako uśredniona roboczogodzina warsztatu + 20 procent dla ministerstwa na obsługę systemu
Tak szczerze, to stacje KP powinny być instytucjami państwowymi, nie prywatnymi, których jedynymi zadaniami byłyby kontrole zajmujące dokładnie tyle czasu, ile jest potrzeba, a pracownicy (diagności) byliby wysoko kwalifikownymi urzędnikami państwowymi. No i pojazd niesprawny nie mógłby opuścić takiej stacji, i byłby na miejscu naprawiany. Trochę taki ideał...
Bez przesady , połowa tych punktów jest odhaczona już po wjechaniu na rolki samochodem , potem tylko zejście z mocną latarką do katakumb , na weryfikację spodu na szarpaku , podjechanie maszynką do weryfikacji reflektorów i kontrowersyjne spaliny na koniec 😅... Dużo punktów a sprawnemu diagnoście z dobrymi maszynami zajmuje to roboty na 5 minut (no chyba że jest zima, błoto, deszcz to trochę ciężej dopatrzeć wycieków pod samochodem) ...Diagnosta to nie mechanik , on nie ma weryfikować problemu tylko jeśli samochód nie mieści się w widełkach sprawnego pojazdu (co wyjdzie odrazu na maszynach), musi zanegować jego test... Dużo więcej czasu zajmuje wklejanie danych do cepika niż samej weryfikacji chrupka ... PS:Jedynie te pasy to zaskoczenie , nie pamiętam by diagnosta pociągał każdy pas w samochodzie 😅.
Szwecja. Posiadam 3 auta na szwedzkich blachach Nie zaplacilem wiecej jak 400koron (144Zl) za przeglad. Max 25min. Oczywiscie cena przegladu zalezy od czasu i godz na jaką sie umawiamy. Auto obsluguje od 2 do 3 diagnostów na raz. Przeglad wazny 15 miesiecy.
Za mało zarabiają SKP? , to dlaczego niema wielkich protestów na całą Polskę? Kiedyś nie było tak dużo samochodów , teraz jednak jest ich wiecej wiec wiecej klientów mają i więcej zarabiają? , stacje powstają nowe a nie zamykają się. A Kwestia jak sprawdzają samochody to temat rzeka , powinni bardziej się przyglądać pojazdowi lecz nie być chamskim dla klienta i nie czepiać się drobnych rzeczy tylko tym co są na prawdę ważne podczas bezpieczeństwa min.pasy
Stacje SKP są po to aby zarabiać, a nie dbać o stan samochodów. Cena 150 to jest max za przegląd. Jak zwykle właściciele aut są dymani na każdy możliwy sposób.
Też jestem zdania, że 50zl to maks. Od lat robię w jednej stacji przeglądy i nie zaglądam nikomu w kieszeń ale właściciel w tej chwili postawił 3cia w mieście. Jedna od drugiej i trzeciej w odległości 3 kilometry po drodze. To proszę nie pier.... że się nie opłaca i taką biedę mają.
Niech robią przeglądy takie jakie mają być. Nawet trwające godzine i niech kasują za to 250 a nawet 300zł. Jestem za ale nie jestem za podnoszeniem ceny za tą fuszerę, którą teraz widzę. Jak pracownik chce podwyżkę to musi się wykazać. Niech diagności zaczną robić tak jak powinni to wtedy społeczeństwo przyjmie zmianę ceny.
U mnie w praktyce sprawdzają zgodność danych w papierach, trojkat, gaśnice, retrofity led i kiedys byla jeszcze naklejka na szybę. Możesz przyjechać śmietnikiem bez progów i hamolcow i jest ok ale biada temu kto sobie ledy osrama zalizy albo majakuś hak nie wbity itp.
Faktycznie 15min, tylko jak zrobisz dłużej to nie zarobisz, z drugiej strony 3/4 wykazu czynności kontroli sprawdzasz na oko, czyli doświadczony diagnosta to co ma sprawdzić sprawdzi szybko, 1/4 to test splin, który nie jest badany a powinien, tylko u Ciebie wyjdzie że nie przejdzie bo brak dpf albo egr albo kat zamiennik i co dalej? Klient się obrazi i nie wróci. Jakby kwota była wyższa za przegląd i niezapowiedziane kontrole TDT to raz diagnosta poświęciłby więcej czasu, klient bardziej zadbałby o stan pojazdu a dla tych co podbijają jak reksio też byłby fajny kaganiec
6:01 u mnie max 15 minut, hamulce, zawieszenie, światła. Koniec badania. Wiadomo, jak coś się dzieje to jest o tym mówione, tu ruda, tu się poci itp. Jak jest coś nie tak to mi mój diagnosta mówi że nie zrobi przeglądu bo był by negatyw, muszę naprawić
Fryzjer od głowy męskiej bierze 50-70 zł i pół godziny musi rękoma działać. Diagnosta bieżę 100zł za średnio 10 minut , znaczy jak z gazem to bierze 160. I co diagności narzekają
Siema Łysy. Dawaj taki odcinek. Może inni ludzie zmądrzeją co nieco. I nie , nie pracuje na stacji kontroli ani nic :D Tylko posiadam wykształcenie "Mechanik pojazdów samochodowych". Podwyżki mogą być , ludzie w końcu będę bardziej dbać o swoje auta. Tylko żeby przegląd nie kosztował tyle co OC na rok :D
Ja mogę i 500 płacić, pod warunkiem, że diagnosta będzie potrafił DOKŁADNIE zlokalizować, zdiagnozować to co jest niesprawne w aucie, zrobi mi pełną listę rzeczy do naprawy. Taką rzetelną (nie wymysły z dupy). Z taką listą pojadę sobie do mechaniora (który nie zawsze jest w stanie bez szarpaków sam wszystko zdiagnozować - czasem pod łomem nie ma luzu a jakiś mikro luz na szarpaku wyjdzie). Jak masz np. Padnięte łożyska / mocowania amortyzatorów to pan diagnosta Ci powie : „ale ja tego nie sprawdze”. Chyba jak jadę na stację diagnostyczną aby zdiagnozować problem i za to płacę to powinien to potrafić zdiagnozować? Albo niech nie marudzą i robią to tak jak obecnie, albo niech sprawdzają to zgodnie ze sztuką. I nie mam tu na myśli przypierdzielania sie o to, że w 20 letnim aucie wydech jest głośniejszy o 1dB, tylko rzetelne sprawdzenie najważniejszych elementów wpływających na bezpieczeństwo: zawias, heble, uklad kierowniczy i jezdny, elementy konstrukcyjne pojazdu. Rdza na błotniku czy na masce nie wpływa na bezpieczeństwo jazdy…
Stawka powinna wzrosnąć maksimum o 20 zł za 10 minut roboty biorą kurde 169 zł za gaz to jest to już jest naprawdę bardzo dużo Uważam 20 lat temu ta stawka była kosmiczna A w ogóle badania powinny być co 2 lata a nie co rok
W moim mieście jest teraz 2x więcej stacji diagnostycznych niż było 5 lat temu, więc to musi być bardzo nieopłacalny interes... Już to widzę jak Henio robi pełen przegląd za 250zł przez godzinę wiedząc, że przed bramą czeka kolejne 250zł i pewnie zaraz odjedzie do kogoś innego, bo nie będzie czekać tak długo. Oczywiście każdemu właścicielowi pojazdu będzie bardzo zależało na pełnym przeglądzie i będzie wymagał tego od Henia, żeby Henio coś znalazł i auto nie przeszło przeglądu. Ktoś chyba sobie młotkiem główkę poturbował, skoro widzi w tym jakiś sens 🤣
Przegląd powinien być przeglądem. Ja nie jeżdżę na przegląd dla pieczątki ale aby wiedzieć czy bezpiecznie dowiozę bliskich i siebie i czy nagle nie okaże się że widzę swoje koło jadące szybciej niż ja. Sam jak mam jakąś dłuższa trasę z 15-20 minut (minimum!) sprawdzam wszystko co mogę zewnątrz zobaczyć (oczywiście silnika nie rozbieram!). To jest MOICH bliskich i MOJE bezpieczeństwo! A co do kwoty za uczciwy przegląd dałbym nawet 500 aby wiedzieć że jest wszystko ok lub coś trzeba zrobić A jak kogoś nie stać na zapłacenie RAZ DO ROKU za uczciwy przegląd to niech przestanie jeździć tym szrotem bo to że sam zginie to jest jego sprawa ale przez niesprawność jego złomu ktoś może zostać kaleką lub zginąć!
@ A ile tam zarabiali? Ech jak coś pisać to choć trochę pomyśleć. A jak nie stać kogoś na uczciwy przegląd to może polecę komunikacje bo inaczej kogoś zabijesz. I pisze kogoś bo tacy jak ty mnie nie obchodzą
Stacje upadają bo stacje wykonujące sumiennie badania techniczne mają coraz mniej klientów , a szara strefa rozkwita , najśmieszniejsze jest to że dojdzie do sytuacji gdzie najbardziej patologiczne stacje (gdzie często sam Dowód Rejestracyjny przyjeżdża na badanie + 100zł ) zaliczają progres i nie widzą problemu w stawce robiąc dziennie 60 szt badań ,a to wszystko za pośrednictwem ,,miłościwie nam panującego " ministra - coś tu zadziałało na odwrót. Tak jak wspomniałeś żeby się utrzymać na rynku badania techniczne pójdą w ilość a nie jakość i jak to często w naszym kochanym Państwie bywa , póki jakiś celebryta , minister itp. nie rozwali się samochodem bez badania technicznego - niesprawnym samochodem , nikt z tym nic nie zrobi .
Aż mi się przypomniał kiedyś moją ortodonta do dawną nie chcę do miej i powiem tak syboliczns nie odczuwalną kosmetyczn podwyżka 50 zł wtedy duża margarita 42cm dało się kupić za 20 zł
Jeżeli ktoś myśli że cena za przegląd jest za niska to jak wytłumaczyć fakt że tych stacji przybywa coraz więcej a nie ubywa- widać się OPŁACA
Opłaca się, bo przegląd trwa 10 minut i wypuszczają trumny na kołach
@@tomaszdarul393 Jestem za tym żeby przegląd techniczny kosztował tyle co w Szwajcarii ale chcę też zarabiać tyle co w Szwajcarii 💪
W 2004r rypano parapety na 1/8 wyplaty i chca do tego wrocic😅
@@oski1001 DLA JASNOŚCI przegląd w niemczech oraz innych krajach kosztuje (na nasze) 250-300 zł tylko że jest na 2 lata
@@tomaszdarul393 W Niemczech jest przegląd przez duże P, skrajność w drugą stronę. Wydeszek za glósny o 0.5db? Inakzeptabel! Sportowy kat euro6 zamist GPF'a? Mörder! I tak dalej... strasznie antymotoryzacyjny kraj, wystarczy spojrzeć jakie auta teraz produkują...
Mieszkam w Danii ,stawka za przegląd to jakieś 260 zł.Różnicą jest że ten przegląd robi się tu co 2 lata, nie wspominając już o zarobkach.
Dokładnie. W niektórych krajach przegląd robi się co dwa lata. W uni europejskiej średnia cena uśredniając do jednego roku to 135 złotych na rok a zarobki mają wyższe. Michu gada takie głupoty, że głowa mała. Jakiś rok temu w jednym filmie twierdził, że to warsztat powinien decydować o tym czy dane auto może być dopuszczone do ruchu. Prowadziłoby to do takiej patologii w warsztatach, że głowa mała. Michu już się popisał brakiem czytania ze zrozumieniem w sprawie aut sprowadzanych z USA.
W UK 150zl
Niech zgadnę. Są tam jakieś podatki klimatyczne/drogowe.
@@igniscarn19 Jest podatek drogowy ,uzależniony od emisyjności twojego auta.
Ale to ma być stawka podwyżki dla diagnostów to oni już od tylu lat nie mają podwyżki z której mogą chociażby doposażyć stacje kontroli pojazdów @@tiromer
Sory Michu ale nie pindol. Na Śląsku stacje powstają jak grzyby po deszczu a Ty mi mówisz że oni mają się źle. MAŁYMI ŁYKAMI A NIE CHOCHLĄ
Na start o 5% a potem waloryzacja
Proszę podać 5 stacji, które powstały w przeciągu 3 miesięcy na Śląsku. Skoro mówisz, znaczy że wiesz. Więcej merytoryki i danych faktycznych.
@@jakubjasko7376 pewnie chłop zobaczył że gdzieś sie otwiera to już sobie teze stworzył xD
Pitolenie powiat suski małopolska w promieniu 25 km 8 SKP i wszyscy działają całkiem dobrze.
Może powstają bo interesują się biznesem i slyszeli ze koszt badania ma wzrosnąć więc zysk będzie większy później
Wielu zapomina, że stacje diagnostyczne nie zajmują się tylko przeglądami okresowymi ale też innymi rzeczami. Ja w mojej stacji korzystam często z możliwości sprawdzenia zawieszenia, hamulców, geometrii. Często stacje też zajmują się klimatyzacjami (szczelność, czynnik, ozonowanie). Ze stacji diagnostycznej, z której korzystam od paru lat, żeby umówić się nawet na sprawdzenie zawieszenia poza przeglądem to trzeba umawiać się z kilkudniowym wyprzedzeniem bo mają przemiał od poniedziałku do soboty.
W UK średnia wypłata to 12 tys zł a Mot (przegląd) to 150zl więc czemu znów się Polacy będą godzić być ruchanym w pupę..
maksymalna cena za mot £54.85. jak ktoś kasuje £30 to będzie robił przegląd na odpierdol i do takich sie nie jezdzi
@@prowiec W Polsce i tak każdy robi na odpierdol i zajmuje 5-10min. Jak ktoś chce mieć dobrze sprawdzony samochód powinien oddać na dobrą diagnostykę. Osobiście wolę oddać samochód do mechanika i jemu zapłacić 5k z robocizną i diagnostyką niż płacić więcej za przeglądy.
MOT przypadkiem to nie jest 50P? Pytam tak z ciekawości bo jednak byłem na przeglądzie samochodu. I przeglądy tam są jeszcze słabsze niż u nas dlatego brytole wolą kupić nowy samochód zamiast naprawiać,,.
Przeczytanie całej listy "przeglądowej" zajmuje dłużej niż sam przegląd w samochodzie 😂
I co z tego ja zarabiam 30 zł na godzinę ,a taki diagnosta stacji przeglądu za pół godziny chce zarabiać 300 zł. Ja też
chciałbym mieć taką stawkę
Warto się doinformować ile kosztuje budowa takiej stacji oraz jej utrzymanie prąd, diagnosci i wszystkie legalizację oraz przeglądy urządzeń pomiarowych. I z tych 300zl zostaje ułamek
@huxbux4064Ale jeśli jest tak drogo to po co ładować się w duże wydatki.Niech zarobią inni i odpuścić temat😮.Tak drogo i słabe kwoty do wyrwania z interesu a ciągle otwierają się nowi właściciele SKP🤔🤔 Nie mają co zrobić z forsą????
@huxbux4064 farmazony :D jak by sie nie opłacało to by bańczyli
Diagnosta zarabia 300 zł za pół godziny pracy? Skąd masz człowieku takie dane? Podaj źródło!
Może ma taki przychód, ale zarobek na rękę jest sporo niższy.
To ja bede mial za darmo bo nie dostaje wynagrodzenia 😊
a skont pienionszki na samochodzik sie miało ?
@@nieracjonalny9123 bezdomny dał
Mam auto z gazem place 160 zl za przegląd. Jeszcze nigdy mi nikt nie sprawdzał instalacji gazowej. Taki "przegląd" co oni robią to jest warty 50 zl nie więcej. 10 minut pracy i kasują 160 zł.
A przegląd motocykla polega na spisaniu licznika i sprawdzeniu numeru Vin.
Żałosne.
Słynne perpetium mobile. Uzależnić opłaty od średniego wynagrodzenia, które liczone jest jedyne w państwowych molochach i wielkich koroporacjach(Ponad połowa polaków pracuje we małych firmach do 10 osób), następnie znajomymi królika dostają po 60 tys/msc w zarządach i mamy oderwaną od rzeczywistości średnią krajową. Można doić, patrz ile zarabiajo!!!!!!
W malych firmach masz prawie zawsze kasę pod stołem, więc oficjalna srednia zarobkow z malych firm jest nie miarodajna.
Akurat tutaj muszę się z Tobą Michu nie zgodzić, najpierw niech diagności robią wszystko z listy, a potem niech wymagają wzrostu stawek.
Bo znając życie skończy się wzrostem stawek, a diagności będą dalej załatwiali auto w 10-15 minut.
Teraz policzmy czy za te 99 pln nie da się utrzymać. Załóżmy, że w 1 godzinę sprawdzają od 4 do 6 aut - przychód 400-600 w ciągu godziny, 8h pracy daje między 3200 a 4800 pln dziennie! Liczmy średnio 20 dni roboczych to daje między 64 a 96 tysięcy przychodu. Juz nie wmawiajcie nam, że koszty takiej OSKP są w ogóle w tej okolicy. Załóżmy dwóch diagnostow za 9000 brutto każdy (na bogato) to daje jakie 11 tys pracodawcy = 22 tysiące PLN miesięcznie za pracowników.
To ile oni niby na wynajem, media i ogrzewanie wydają miesięcznie, po kilkadziesiąt tysięcy?
No i właśnie pokazałeś, jak mało wiesz. A tak poza tym, to daj namiary na tą stacje, która nie sprawdza wszystkiego z "listy".
Michowi dłużej niż cały przegląd samochodu zajęło przeczytanie tego, co diagnosta ma sprawdzić 😅
Jeżeli przedsiębiorcom z SKP się nie podoba to niech zamykają biznes Byłem teraz na badaniach technicznych 10 minut 170 zł to jest ogólnie przesada obecna stawka mówię maksimum 20 zł do góry
Z tym adaniem układuhamulców to jest przykład chybiony. 20+ lat stawiam się na badania technizne w różnych SKP i układ hamulcowy testowany był dokładnie ZAWSZE!❤
Rozumiem podniesienie stawki o około 50 zł byłoby dobrym rozwiązaniem. Ale pewnie wtedy stacji powstałoby jeszcze więcej niż grzybów po deszczu
Myślicie że jak cena badania wzrośnie to badania będą trwały dłużej niż obecnie ? Guzik prawda, jesteśmy w Polsce a Polak potrafi...
Dokładnie - pierwsze o czym pomyślałem. Na stacjach pracują przeważnie osoby po 50-stce (młodsi mechanicy wolą pracować u prywaciarza) i oni mają swoje przyzwyczajenia, których się nie zmieni ot tak.
Mój diagnosta sprawdza samochód ok 35-40 minut i naprawdę potrafi się przyczepić. Ja wolę takiego niż takie 5-minutowca bo skoro płacę za coś to niech to zostanie w miarę fachowo wykonane.
Jedno czego absolutnie nie kumam to czemu praca diagnosty ma być wyceniana wyżej niż praca mechanika? W małym mieście roboczogodzina mechanika to 150zł brutto, w większym 200. 250zł to już naprawdę najlepsze warsztaty. Można wymieniać tak i wymieniać co ma do zrobienia diagnosta ale koniec końców skoro przegląd ma trwać te 30-40min to czemu diagnosta ma zarabiać dwa razy więcej niż mechanik samochodowy? Wyposażenie SKP to koszt porównywalny do kosztu wyposażenia dobrego warsztatu. Na moje z tej prostej kalkulacji wychodzi, że uczciwą kwotą byłoby 50-60% roboczogodziny w warsztacie czyli ok 120-140zł. Mała podwyżka - zgoda.
Koszt to roboczogodzina,podzielona na czas przeznaczony na przeglą,nie robią nic co by usprawiedliwialo podwyżkę,to że 20 lat temu przegląd kosztował 100 zł.świadczy o tym że był kilkukrotnie zawyżony.
Ale już medialnie i przez youtuberów nakręca się na kolejny wyższy koszt posiadania auta. Jeżeli podniosą opłatę za przeŋląd to nagle znajdą czas diagnosta by przeglądać wg przepisów? Jasne... dalej będzie 5min i większy koszt, zarobią te stacje, które zrobią przegląd w mniej czasu, a koszta zostaną dla kierowców. Standardowa zagrywka.
Kurde jak Cię szanuje i oglądam to mam wrażenie, że te odcinki są robione na siłę by jakiejkolwiek wyświetlenia były
Bo za mało tatuaży ma. 😅
@andrzejnaszlaku nie no nie o to chodzi, ja też w portfel nikomu nie zaglądam, ale kiedyś te odcinki były na prawdę rzetelne z treścią a tak widzę, że wrzuca praktycznie codziennie jakby ten TH-cam był jednym źródłem utrzymania.. ja wiem, że płacą dużo, ale na siłę to wg mnie bezsensu.. zresztą widać po ilości subów do wyświetleń ilu osobom to tak na prawdę interesuje..
Pierwszy filmik który totalnie mi nie siada.. generalizując nie wiem czy dobrze myślę ale w 2005r ile było aut w Polsce? Dziś ile mamy? Więc kiedyś w ciągu dnia stacja diagnostyczna zrobiła 20aut a teraz robi ich że 100.. a niektóre to sprzęt widzę mają dalej z 2010r xd
No i to powód by podnieść koszta utrzymania auta, bo większa ilość aut i 5min roboty, to za mało, trzeba dalej kosić kierowców skoro w innych dziedzinach życia skubie się obywatela.
Stacje nie robią 100 samochodów dziennie, tylko tysiąc pięćset sto dziewięćset. Boże człowieku, kto Cię tak skrzywdził!
xD posiedź na stacji to zobaczysz ile przeglądów stacja robi w dzień to zobaczysz jakie niebotyczne pieniądze zarabiamy, jak 5 aut przyjedzie to jest nieźle i wtedy jesteśmy na zero
@@mjaro5358może jest was za dużo? A może trzeba zachęcać do wybrania waszej stacji... Jest konkurencja. Po prostu
Ale ty pięknie tłumaczysz, że chcesz zarabiać więcej. Świata nie zbawisz a skoro jest dobrze i działa to po co grzebać. Rób przeglądy szybciej i tyle. Ja bym do ciebie samochodu na przegląd nie oddał bo szukane by było wszystko żeby tylko auto przeglądu nie przeszło. Naciąganie na koszta wymiany dobrych części żeby tylko zarobić. Mam nadzieję że w temacie nic się nie zmieni.
A to on jest diagnosta ze stacji?
Standardowy temat - prawo układają nam ludzie którzy nie mają kompetencji w temacie. Tak jak ze wspołczesnymi samochodami. Projektują je księgowi a nie inżynierowie.
A czy jak Ukraina wejdzie do unii to będzie można tam pojechać i zrobić przegląd za flaszke ?
Nie wejdzie
To ja proponuję uzależnić to od stopnia głupoty wtedy politycy zapłacą najwięcej no i pokryją koszty całego narodu.
Eeee no jak by ci to delikatnie powiedzieć. Gdyby tak zrobić jak mówisz to politycy byliby na drugim miejscu :)
Hej, w czasach kiedy ustalano cenę na ok 100 pln dla aut bez gazu powstawało mnóstwo stacji. I należy sobie zadać pytanie dlaczego wtedy było tak drogo i dlaczego rzekomo dzisiaj nie jest rta cena adekwatna do wykonanej usługi. A no wtedy się dorobili na SKP, a teraz narzekają bo wszystko włącznie z pracownikami tych stacji zdrożało. Ale nadal zwróćmy uwagę, czy jakakolwiek stacja faktycznie padła, bo ja osobiście takiej nie znam? Pozdrawiam i wszystkiego dobrego.
zamyka się w polsce około 250 stacji rocznie, a te które powstają to są stacje firmowe firm które mają duże floty albo salonów samochodowych i te stacje nie muszą na siebie zarabiać autami z ulicy
Haha😂 chylę czoła przed każdym kto myśli że diagnosta dostając za przegląd 250 nie 100 będzie dokładniej pracował 🤣🤣🤣
Wlasnie mialem napisac cos podobnego. Michu ladny uj z niego, ze jeszcze chce abysmy 250zl placili i liczy na lepsze przeglady 🤣
Mam wrazenie, ze michu chce otworzyć siec stacij kontroli pojazdów. I przekonuje zeby przeglady byly drogie.
Nie dał Ci serduszka bo boi się że chcesz go w tym przechytrzyć.
Prawda jest taka, że aktualne 98zł za 10-15 minutowy przegląd to wygórowana cena.
Oj ludzie ludzie... Tylko że te przeglądy nie powinny trwać 15 minut, jeżeli mają nie dopuszczać na drogi gratów które po takich szybkich przeglądach jeżdżą. Gdyby przegląd faktycznie miał działać prawidłowo to będzie kosztował 350zł albo i więcej, i zajmie minimum godzinę. Lista rzeczy do sprawdzenia jest ogromna i prawda jest taka, że spora część samochodów by jej nie przeszła.
W uk przeglad to 30-40 funtów i też im się opłaca bo punktów robiących MOT jest od cholery. To jest łatwa kasa.
Gdyby w polsce się nie opłacało to stacje kontroli pojazdów w ostatnim czasie nie rosły by jak grzyby po deszczu
Byłem niedawno na skp i diagnosta sprawdzał wszystko powtórzę totalnie wszystko. Badanie zajęło uwaga: 40 minut. 250 zł za badanie to byłaby PATOLOGIA
no tak badanie z papierami u mnie też zajęło jakieś 30-40min. Przy czym diagnosta szukał 10min tabliczki znamionowej i spalił mi laczki bo hamulce testował dla auta 2WD gdzie moje 4WD (w dowodzie nie sprawdził) i tu też przy kompie spędził parę minut, żeby zmienić ustawienia dla rolek.... to przepraszam za co ja mam płacić więcej, te 135zł - czyli średnia cena w unii europejskiej i tak jest zawyżona z uwagi na zarobki w Polsce bo nie ma co tutaj patrzeć na naszą średnią bo jest odklejona.
Jak by się nie opłacało ty by tych stacji już nie było.
Obowiązkowych przeglądów nie powinno być!!!
W USA nie ma obowiązkowych przeglądów i żyją.
ŁYSY od dawna lobbuje bo mu się stacje marzą na nowych opłatach- zaraz je otworzy
Ale parapety musza placic 😂
@@CoreyFart85
Średnia wieku aut w Polsce to prawie 17 lat a w USA ponad 15 lat. Tak że przepaści mnie ma.
Prawda, tylko zobacz jakimi samochodami jeżdżą w USA, a jakich jest większość w Polsce. Więc porównanie z dvpy. No i sama ta nasza mentalność. Trzeba by było znieść pierwszeństwo pieszych bo kierowca własnymi piętami by już nie wyhamował 😁 nie chcę nikomu ubliżać, lecz jestem pewny, że jeżeli nie trzeba by było robić przeglądów to Polak miałby jeszcze bardziej wywalone w często i tak już skrajny stan samochodu. I nie generalizuję, po prostu tak jest. Można tego tak nie widzieć, kiedy żyjesz mieście pokroju Warszawy z przekonaniem, że cały kraj wygląda podobnie. Dość powiedzieć, że wiele rzeczy wyszczególnionych w filmach Micha średnio ma pokrycie w rzeczywistości, a przynajmniej nie są one regułą wszędzie. Więc też nie łykaj wszystkiego jak leci. Przykładowo hamulce sprawdzają na mojej stacji każdemu i zawsze. I z narracji takich filmów jasno wysuwa się stwierdzenie, że przez rosnące ceny i fakt, że nie da się wszystkiego zbadać na stacji diagnostycznej powinniśmy całkowicie wywalić w kosmos badania techniczne. W kraju, gdzie zbyt dużo osób w starszych samochodach nie sprawdzi co mu stuka czy bije w kole dopóki to koło mu nie odpadnie.
Trzeba po poprostu stwierdzić jedno, cena 21 lat temu była rozbojem w biały dzień, mówimy o najniższej krajowej, która w 2004 wynosiła 824 zł. 1/8 miesięcznej pensji na przegląd? To było przegięcie, dziwnym trafem w tamtym czasie SKP powstawała jedna na drugiej, bo po pierwsze nikt nie robił przeglądu godzinę, tylko waliło pieczatki jak Reksio nawet na skierowaniu do lekarza. Więc nie zgadzam się Michu, iż należy dobić do podobnego momentu, gdyż nikt godzinę nie bedzie wykonywal przegladu, a kasa będzie sie zgadzała.
Dla niektórych teraz każdą podwyżka to jest być albo nie być więc dobrze że nie drożeje przegląd który jest co roku a nie co parę lat.
Michu z szacunkiem dla twojego programu ,chcesz przypodobać się diagnostom że za mało zarabiają to zapytaj jakie ceny płodów rolnych są teraz a jakie były 39 lat femu
Ciekawe czy będzie to dzielone na ilość aut właściciela😂😂😂
Mnożone 😅
10 minut 😂😂 nawet nie zdążyłem na kawę na Shell 😂😂😂
Obniżyć tem koszt.
Im droższy przegląd będzie, proporcjonalnie więcej będzie jeździć aut po drogach bez przeglądu
To jest chore. Przegląd nie może mieć swoich kosztów, przegląd interesuje moja wypłata. Urzędnicze sprawy to lep na patologie. Nie muszą funkcjonować w ramach rynku.
Ok. 250 zl i przegląd ważny dwa lata🙂. Stała kwota bez różnicy na to czy ma LPG czy nie, bo to też komedia, że za LPG jest 60 zł drożej.
wszystko ładnie pięknie ale każdy dobrze wie jak wyglądają przeglądy w Polsce i tak choćby kosztowało nawet 500 zł to i tak gówno będą sprawdzać i tak, przegląd polega na pan wjedzie zobaczy amortyzatory hamulec poczeka 15 minut pieczątka następny
ta i miesiąc po przeglądzie wahacz urwany pan diagnosta nie zauważyl xD
Te tatuaże zabiły tfój mózg. 😅
15 min to jest max. Jednym z załażeń ścieżki diagnostycznej jest to by temat ogarnąć w możliwie krótkim / powtarzalnym czasie. A wiecie że motocykl to się diagnozuje ze 2 minuty ?
@@ArmaQ666 wiemy. Przegląd motocykla polega na spisaniu licznika i sprawdzeniu numeru Vin.
Witam wszystkich miłośników, pozdrawiam wszystkich ❤
@jacekbalkan
@motodoradca
a moze postawmy sprawe tak: STACJE OD 2004 BRALY ZA PRZEGLADY ZAWYZONE STAWKI I DOPIERO INFLACJA PO 20 LATACH SPRAWILY ZE STAWKI TE ZOSTALY UREALNIONE
Czym taniej tym lepiej dla ludzi !!!
Minimalna pensja to minimalna pensja. Tylko ona jest podnoszona i nie zwiększa się każda pensja, a jednak opłaty zwiększają się wszystkim.
a srednia spada w relacji do minimalnej bo każdy płaci pod stołem xD
@nieracjonalny9123 Średnia to wogóle kosmos, bo po pierwsze występuje to co napisałeś, a po drugie do średniej wliczają ogromnych przedsiębiorców. To tak jak statystycznie człowiek z psem mają po 3 nogi. xd
@@smeho8926 no ale zysków sie nie wlicza ewentualnie pensje dyrektorskie
@@nieracjonalny9123Chodzi mi o wypłacone dywidendy ze spółek.
@@smeho8926 dywidendy nie są wliczane do średniej pensji
Będę miał za darmo
Nie rozumiem dlaczego politycy nie chcą wprowadzić prostej rzeczy, były już plany nad robieniem zdjęć na wjeździe i wyjeździe. Mamy godzinne wjazdu i wyjazdu stan zewnętrzny auta jest na zdjęciach, ukróciłoby to problem przeglądów robionych poprzez przywiezienie samego dowodu rejestracyjnego oraz wiele sytuacji w których samochód po którym już z kilometra widać że nie nadaje się do jazdy przechodzi przegląd
Jakim "prawie" ,jakim "polskim"? Kolonia chazarow i u krow-Polin przerobiony na ukropolin w 2016.
Kraincy w Polin badan technicznych nie musza robic ani placic za co kolwiek.
Każdy sobie rzepkę skrobie.😂
Gdzie tak szybko robią przeglądy?
Ja miałem najszybszy przęgląd, jak wjechałem po wymianie przedniego zawieszenia. Diagnosta wszedł pod spód, obejrzeł samochód i zapytał czego nie wymieniłem?
I tak przegląd zajał 15-20 min.
A tak przegląd mi zajmuje od 20 do 40min (ostatnio mi nawet sprawdzali przejrzystość spalin) (Tczew)
Jestem sklonny zapłacić 246zl ale pod warunkiem ze wszystkie te rzeczy z rozporzadzenia będą uczciwie sprawdzone a znając stacje badanie i tak ciągle będą trwały 10minut za 2.5 raza wieksze pieniądze
Cena przeglądu w 2004 roku była zbyt wysoka teraz jest ok niech nie narzekają
Też tak to można rozumować :D
Badanie techniczne powinno być wykonywane z urzędu. Pozostawienie SKP w prywatnych rękach przekształciło całą procedurę w biznes co z kolei wymusza potrzebę zarabiania na utrzymanie SKP i zawsze będą kłopoty z tym związane gdyby diagnosta był zatrudniamy przez urząd miasta za godziwą presję to nie byłoby patologii czyli byle więcej dowodów bo kasy brakuje 18:08 , liczba stacji stacji ograniczona a właściciele pojazdów wnosili by opłatę administracyjną. Wiem że wielu przedsiębiorców nie zgodzi się z moją opinią lecz moim zdaniem moze wtedy każde badanie byłoby przeprowadzone należycie niż chęci zysku a diagnoscie nie zależało by na tym aby szybciej. Przy obecnych zasadach żadna podwyżka nie pomoże bo i tak będziemy niezadowoleni, takie jest moje zdanie być może ktoś się z tym zgodzi bądź nie.
Pracownicy skp to są Urzednicy państwowi ze względu na to że muszą przechodzić państwowy egzamin. Są tak jakby na wynajęciu innych pracodawców za jakąś kwotę. Wiele jest takich zawodów. Ale fakt jest taki że wszystko poszło do góry a ceny badań są dalej niskie. Jaka płaca taka praca. Temu sam musisz dbać o swoje bezpieczeństwo a kto tego nie robi ten bencwal
Czy naprawdę muszą to być wyspecjalizowane skp? Niech to mogą podbijać też inni mechanicy przy okazji innych spraw możnaby wykonać przegląd.
gdyby tak biedni potrafili się zebrać i krzyczeć, jak bogaci, gdy muszą zapłacić więcej ;)
Jeśli cena przeglądu przez 20 lat się nie zmieniała, a stacje powstawały jak grzyby po deszczu, to widocznie te 98 zł było stawką bardzo zawyżoną, a teraz się urealniła i z tego powodu jest kwik właścicieli stacji.
Wszystko co tam łysy pięknie wymieniasz doświadczony diagnosta sprawdzi to na stacji w te 10-15min jak auto jest trumna za zwyczaj widać to na pierwszy rzut oka to samo tyczy się korozji a luzy w zawieszeniu wyczuje w kilka sekund ile ma macać te drazki sworznie żeby stwierdzić luz? Proszę cię myślę że bardziej się upierasz przy tym ze względu na to że masz warsztaty bo ocenić np opony że sa łyse czy stare nie trzeba się 5min przyglądać a stacji przybywa więc się opłaca.
Muszę się przychylić do opini kolegi Ale czy ty sam też nie uważasz że stawka od 20 lat niezmieniona jest trochę Niska a żeby rzeczywiście zrobić przegląd według tego co czytał łysy nie jest możliwością zrobić to w 10-15 minut jeżeli to mówimy o rzetelnym sprawdzeniu czy kontroli i odchodzeniu ale tak naprawdę to już sam nie wiem gdzie Problem tkwi
@Alzi79 co do kasy spoko niech podniosą do 200zł raz w roku przeżyjemy ale całe to pitolenie o trumnach na kołach to raczej nie zmieni bo jak auto jest trup i stwarza zagrożenie to nie patologiczny diagnosta stwierdzi w przeciągu 2 min i tyle a laboratoryjnych testów do tego nie potrzeba , co do drobnych usterek nie zagrażających życiu to od tego każdy ma swój rozum i są od tego mechanicy
Jeśli chcemy podnosić opłaty do standardów "unijnych", to może w pierwszej kolejności zadbajmy o to, żebyśmy w tym biednym kraju mieli "unijne" zarobki. Żeby opacznie nie zostać zrozumianym - nie w euro, tylko w sile nabywczej
W rządzie większość osób nie ma pojęcia co robią ,jak zawszę zwykły Kowalski dostaje po kieszeni . Polska jest to państwo z kartonu oraz prawo jakie i ludzie którzy reprezentują dane instytucje mówi wszystko za siebie
Kasa musi się zgadzać🎉
Cześć Michu, pozdrawiam ekipę i widzów 🙂
Problemem jest to, że kiedy stawka za przegląd była wprowadzana, to była po prostu za wysoka i to doprowadziło do takiej patologii, że stacje powstawały jak grzyby po deszczu. Patrząc na to ile płaci się za przegląd auta w krajach sąsiednich, to ta cena nie powinna być większa jak 150zł.
Tyle czytania.
Tymczasem na stacji: -Spryskiwacze i wycieraczki są ?
-No to jedziemy
😁😂🤣
Ogólnie jeżdżę na taksówce, pojechałem na przegląd taxi i diagnosta sprawdzał auto przez dobrą godzinę, jak nie lepiej. Z racji tego, że jakiś czas później kończył mi się przegląd w moim prywatnym aucie, stwierdziłem, fajnie tu diagnosta jest the best, jadę prywatnym autem na tą samą skp, zajechałem odstawiłem samochód i wyszedłem na fajkę, wykonałem jeden telefon. Zajęło mi to niecałe 15 minut i wychodzi diagnosta na zewnątrz i oddaje mi dowód, myślę pewnie coś znalazł, ale patrzę jest pieczątka i świstek z skp samochód sprawny... Pytam czemu tak szybko, przecież ostatnio byłem taryfą i spędziłem dobrą godzinę. I tu jest najważniejsza kwestia, diagnosta mówi że taksówką wozi się ludzi i trzeba mieć sprawny pojazd. Czyli teraz życie innych ludzi jest ważniejsze od mojego? Myślałem że każde życie jest na równi ważne
W filmie w punkt zostały opisane najważniejsze punkty. Popieram zaproszenie Pana Ministra na taki przegląd i pokazanie krok po kroku jak wygląda praca na SKP. Wszyscy (poza tym materiałem) pomijają najważniejszy wątek diagnostów, którzy też mają prawo do wynagrodzenia za pracę oraz stabilności zatrudnienia i podnoszenia kompetencji.
W Starogardzie wystarczy sam dowód,auto może zostać na komisie 😅
Jedno czego absolutnie nie kumam to czemu praca diagnosty ma być wyceniana wyżej niż praca mechanika? W małym mieście roboczogodzina mechanika to 150zł brutto, w większym 200. 250zł to już naprawdę najlepsze warsztaty z super zapleczem technicznym i sprzętem. Można wymieniać tak i wymieniać co ma do zrobienia diagnosta ale koniec końców skoro przegląd ma trwać te 30-40min to czemu diagnosta ma zarabiać dwa razy więcej niż mechanik samochodowy ? Odpowiedzialność mechanika jest co najmniej taka sama jak diagnosty - coś odwali to może człowieka zabić. Wyposażenie SKP to koszt porównywalny do kosztu wyposażenia dobrego warsztatu. Na moje z tej prostej kalkulacji wychodzi, że uczciwą kwotą byłoby 50-60% roboczogodziny w warsztacie czyli ok 120-140zł. Wychodzi więc jakaś mała podwyżka - zgoda.
I na potwierdzenie - mój diagnosta robi przegląd w 35min (a jak chce pogadać sobie to do 40). W tym czasie naprawdę prześwietla samochód. Nie mówię, że czegoś z listy nie pominie ale generalnie samochód jest sprawdzony porządnie. Kiedyś gadaliśmy o tych podwyżkach to mówił, że 100wka faktycznie mało ale 150 byłoby w porządku. Tak to rzucił prosto z głowy, od serca.
Pomijam fakt, że zmiana nawyków, często 50-60-70 letnich diagnostów do porządnych badań będzie bardzo ciężka. Skończy się podwyżką a badania jakie były takie będą. Całe szczęście da się znaleźć diagnostów porządnych - nawet za te 100zł.
A ja uważam, że przegląd powinien potanieć na 50zł bo wszystko robią już maszyny... a i tanie siły roboczej przybyło do PL milionami....
Oj Michu. Pracownicy merytoryczni nie zmieniają się tak łatwo w ministerstwie ponieważ są w tzw. Służbie Cywilnej i minister nie ma wpływu bezpośredniego na ich zatrudnienie.
To wszystko jest uzależnione od wieku i przebiegu okresowego auta zaawansowania systemów i wizualnego stanu pojazdu. Wydaje mi się że czas przeglądu to od 0.5 do 1.5 godziny co do stawek to stawka to potraktujmy ja jako uśredniona roboczogodzina warsztatu + 20 procent dla ministerstwa na obsługę systemu
jak zrobią mandaty zależne od pensji to i wtedy na przeglądy przymknę oko
Poznaje obrazek z miniaturki. Pochodzi ze starego numeru Auto Świat. Ciekawe, czy Łysy ma do niego prawa
Tak szczerze, to stacje KP powinny być instytucjami państwowymi, nie prywatnymi, których jedynymi zadaniami byłyby kontrole zajmujące dokładnie tyle czasu, ile jest potrzeba, a pracownicy (diagności) byliby wysoko kwalifikownymi urzędnikami państwowymi. No i pojazd niesprawny nie mógłby opuścić takiej stacji, i byłby na miejscu naprawiany. Trochę taki ideał...
Zmiany muszą być drastyczne aby była możliwość "przegonienia" ustawodawcy
Bez przesady , połowa tych punktów jest odhaczona już po wjechaniu na rolki samochodem , potem tylko zejście z mocną latarką do katakumb , na weryfikację spodu na szarpaku , podjechanie maszynką do weryfikacji reflektorów i kontrowersyjne spaliny na koniec 😅... Dużo punktów a sprawnemu diagnoście z dobrymi maszynami zajmuje to roboty na 5 minut (no chyba że jest zima, błoto, deszcz to trochę ciężej dopatrzeć wycieków pod samochodem) ...Diagnosta to nie mechanik , on nie ma weryfikować problemu tylko jeśli samochód nie mieści się w widełkach sprawnego pojazdu (co wyjdzie odrazu na maszynach), musi zanegować jego test...
Dużo więcej czasu zajmuje wklejanie danych do cepika niż samej weryfikacji chrupka ...
PS:Jedynie te pasy to zaskoczenie , nie pamiętam by diagnosta pociągał każdy pas w samochodzie 😅.
Szwecja. Posiadam 3 auta na szwedzkich blachach Nie zaplacilem wiecej jak 400koron (144Zl) za przeglad. Max 25min. Oczywiscie cena przegladu zalezy od czasu i godz na jaką sie umawiamy. Auto obsluguje od 2 do 3 diagnostów na raz. Przeglad wazny 15 miesiecy.
Ja nie zarabiam bo mi sie nie chce wiec przeglad zrobie za darmo . Wszystko w temacie
Za mało zarabiają SKP? , to dlaczego niema wielkich protestów na całą Polskę?
Kiedyś nie było tak dużo samochodów , teraz jednak jest ich wiecej wiec wiecej klientów mają i więcej zarabiają? , stacje powstają nowe a nie zamykają się.
A Kwestia jak sprawdzają samochody to temat rzeka , powinni bardziej się przyglądać pojazdowi lecz nie być chamskim dla klienta i nie czepiać się drobnych rzeczy tylko tym co są na prawdę ważne podczas bezpieczeństwa min.pasy
Stacje SKP są po to aby zarabiać, a nie dbać o stan samochodów. Cena 150 to jest max za przegląd. Jak zwykle właściciele aut są dymani na każdy możliwy sposób.
Witam ta cena nie zmieniła się od 18 lat wtedy 100 to było trochę warte teraz nie wiele
Też jestem zdania, że 50zl to maks. Od lat robię w jednej stacji przeglądy i nie zaglądam nikomu w kieszeń ale właściciel w tej chwili postawił 3cia w mieście. Jedna od drugiej i trzeciej w odległości 3 kilometry po drodze. To proszę nie pier.... że się nie opłaca i taką biedę mają.
Niech robią przeglądy takie jakie mają być. Nawet trwające godzine i niech kasują za to 250 a nawet 300zł. Jestem za ale nie jestem za podnoszeniem ceny za tą fuszerę, którą teraz widzę. Jak pracownik chce podwyżkę to musi się wykazać. Niech diagności zaczną robić tak jak powinni to wtedy społeczeństwo przyjmie zmianę ceny.
U mnie w praktyce sprawdzają zgodność danych w papierach, trojkat, gaśnice, retrofity led i kiedys byla jeszcze naklejka na szybę. Możesz przyjechać śmietnikiem bez progów i hamolcow i jest ok ale biada temu kto sobie ledy osrama zalizy albo majakuś hak nie wbity itp.
Faktycznie 15min, tylko jak zrobisz dłużej to nie zarobisz, z drugiej strony 3/4 wykazu czynności kontroli sprawdzasz na oko, czyli doświadczony diagnosta to co ma sprawdzić sprawdzi szybko, 1/4 to test splin, który nie jest badany a powinien, tylko u Ciebie wyjdzie że nie przejdzie bo brak dpf albo egr albo kat zamiennik i co dalej? Klient się obrazi i nie wróci. Jakby kwota była wyższa za przegląd i niezapowiedziane kontrole TDT to raz diagnosta poświęciłby więcej czasu, klient bardziej zadbałby o stan pojazdu a dla tych co podbijają jak reksio też byłby fajny kaganiec
To bezrobotny bez prawa do zasiłku alkoholik to za darmo rozumiem?
Takiemu to trzeba będzie jeszcze dopłacić. :)
6:01 u mnie max 15 minut, hamulce, zawieszenie, światła. Koniec badania. Wiadomo, jak coś się dzieje to jest o tym mówione, tu ruda, tu się poci itp. Jak jest coś nie tak to mi mój diagnosta mówi że nie zrobi przeglądu bo był by negatyw, muszę naprawić
Fryzjer od głowy męskiej bierze 50-70 zł i pół godziny musi rękoma działać. Diagnosta bieżę 100zł za średnio 10 minut , znaczy jak z gazem to bierze 160. I co diagności narzekają
Czyli niebawem będziemy mieć też najdroższe przeglądy w Unii Europejskiej? Polacy bogaci naród
Od miejsca zamieszkania w promieniu 10km pięć stacji i nie opłaca się😂. Grójec i okolice. Pozdrawiam
Brakuje tylko prawo jazdy w formie abonamentu rocznego i będziemy w pełni bezpieczni.
Siema Łysy. Dawaj taki odcinek. Może inni ludzie zmądrzeją co nieco. I nie , nie pracuje na stacji kontroli ani nic :D Tylko posiadam wykształcenie "Mechanik pojazdów samochodowych". Podwyżki mogą być , ludzie w końcu będę bardziej dbać o swoje auta. Tylko żeby przegląd nie kosztował tyle co OC na rok :D
INTRO kozackie 🎉🎉🎉🎉
Ja mogę i 500 płacić, pod warunkiem, że diagnosta będzie potrafił DOKŁADNIE zlokalizować, zdiagnozować to co jest niesprawne w aucie, zrobi mi pełną listę rzeczy do naprawy. Taką rzetelną (nie wymysły z dupy). Z taką listą pojadę sobie do mechaniora (który nie zawsze jest w stanie bez szarpaków sam wszystko zdiagnozować - czasem pod łomem nie ma luzu a jakiś mikro luz na szarpaku wyjdzie).
Jak masz np. Padnięte łożyska / mocowania amortyzatorów to pan diagnosta Ci powie : „ale ja tego nie sprawdze”. Chyba jak jadę na stację diagnostyczną aby zdiagnozować problem i za to płacę to powinien to potrafić zdiagnozować?
Albo niech nie marudzą i robią to tak jak obecnie, albo niech sprawdzają to zgodnie ze sztuką. I nie mam tu na myśli przypierdzielania sie o to, że w 20 letnim aucie wydech jest głośniejszy o 1dB, tylko rzetelne sprawdzenie najważniejszych elementów wpływających na bezpieczeństwo: zawias, heble, uklad kierowniczy i jezdny, elementy konstrukcyjne pojazdu. Rdza na błotniku czy na masce nie wpływa na bezpieczeństwo jazdy…
Mam przegląd do 14 lutego czy jak dziś pojade zrobić przegląd to będzie wbity do 5 lutego czy do 14 lutego przyszłego roku?
Niestety kolejny chory przepis. Jak pojedziesz dzisiaj to będziesz miał wbite do 5 lutego 2026
W Szczecinku jest diagnosta który otwiera dowód rejestracyjny, jeśli jest pusty to stwierdza ze auto nie przejdzie przeglądu 😀😀
Wiadomo o co chodzi 😀
Stawka powinna wzrosnąć maksimum o 20 zł za 10 minut roboty biorą kurde 169 zł za gaz to jest to już jest naprawdę bardzo dużo Uważam 20 lat temu ta stawka była kosmiczna A w ogóle badania powinny być co 2 lata a nie co rok
W moim mieście jest teraz 2x więcej stacji diagnostycznych niż było 5 lat temu, więc to musi być bardzo nieopłacalny interes... Już to widzę jak Henio robi pełen przegląd za 250zł przez godzinę wiedząc, że przed bramą czeka kolejne 250zł i pewnie zaraz odjedzie do kogoś innego, bo nie będzie czekać tak długo. Oczywiście każdemu właścicielowi pojazdu będzie bardzo zależało na pełnym przeglądzie i będzie wymagał tego od Henia, żeby Henio coś znalazł i auto nie przeszło przeglądu. Ktoś chyba sobie młotkiem główkę poturbował, skoro widzi w tym jakiś sens 🤣
Przeglad 160 zl a pod stolem 100 dodatkowo a teraz bedzie legalniej przy chrupkach
Przegląd powinien być przeglądem. Ja nie jeżdżę na przegląd dla pieczątki ale aby wiedzieć czy bezpiecznie dowiozę bliskich i siebie i czy nagle nie okaże się że widzę swoje koło jadące szybciej niż ja. Sam jak mam jakąś dłuższa trasę z 15-20 minut (minimum!) sprawdzam wszystko co mogę zewnątrz zobaczyć (oczywiście silnika nie rozbieram!). To jest MOICH bliskich i MOJE bezpieczeństwo!
A co do kwoty za uczciwy przegląd dałbym nawet 500 aby wiedzieć że jest wszystko ok lub coś trzeba zrobić A jak kogoś nie stać na zapłacenie RAZ DO ROKU za uczciwy przegląd to niech przestanie jeździć tym szrotem bo to że sam zginie to jest jego sprawa ale przez niesprawność jego złomu ktoś może zostać kaleką lub zginąć!
Nie zes. Sie😂
Ulomniaku patrz ile w germanach czy anglii sie placii.
@ I już widać kto pieczątwczkę bierze. Mam nadzieję ze niedługo...
@ A ile tam zarabiali? Ech jak coś pisać to choć trochę pomyśleć. A jak nie stać kogoś na uczciwy przegląd to może polecę komunikacje bo inaczej kogoś zabijesz. I pisze kogoś bo tacy jak ty mnie nie obchodzą
Stacje upadają bo stacje wykonujące sumiennie badania techniczne mają coraz mniej klientów , a szara strefa rozkwita , najśmieszniejsze jest to że dojdzie do sytuacji gdzie najbardziej patologiczne stacje (gdzie często sam Dowód Rejestracyjny przyjeżdża na badanie + 100zł ) zaliczają progres i nie widzą problemu w stawce robiąc dziennie 60 szt badań ,a to wszystko za pośrednictwem ,,miłościwie nam panującego " ministra - coś tu zadziałało na odwrót. Tak jak wspomniałeś żeby się utrzymać na rynku badania techniczne pójdą w ilość a nie jakość i jak to często w naszym kochanym Państwie bywa , póki jakiś celebryta , minister itp. nie rozwali się samochodem bez badania technicznego - niesprawnym samochodem , nikt z tym nic nie zrobi .
Aż mi się przypomniał kiedyś moją ortodonta do dawną nie chcę do miej i powiem tak syboliczns nie odczuwalną kosmetyczn podwyżka 50 zł wtedy duża margarita 42cm dało się kupić za 20 zł