Tak trzymaj! Wiele się zmieniło i dotyczy to wszystkiego, ale prawda jest taka, że nie dbam już nawet o byki i bessy, ponieważ TIMOTHY SCOTT TAYLOR zapewnił mi ochronę, ponieważ zarabiam €27 000 tygodniowo
@@BartekSzyma chciałem zapytać jak zasilasz swój rachunek maklerski z polskiego banku? Czy robisz przelewy w euro i korzystasz z przelewów SEPA? Pytam bo do aktywacji konta zrobiłem w PLN na szczęście mała kwotę bo będę przenosił instrumenty. Generalnie w PLN to porażka z prowizjami. Pozdrawiam
Przelewam euro z revoluta. Mam zero prowizji i potem sobie ew. wymieniam na IB bo mają prowizję na poziomie 1.5 USD za wymianę dowolnej kwoty i forexowe spready.
@@BartekSzyma Lynx nie pozwala używać revoluta do przelewów, zresztą zdefiniowanie konta to cała procedura. Więc przelewam z PKO prowizja z mojej strony 0 ale nie wiem jak po drugiej bo jeszcze Euro nie przelewałem. To jest wkurzające jak ma się do wyboru tylko opcje SHA bo nie zna się kosztów. W lynxie przewalutowanie to 20zł, no ale IB to platforma nie dla mnie. Już przy Lynx workstation dostaję oczopląsu i mnie to przeraża. Wolę zdecydowanie Lynx+, bo to mój poziom:) Pozdrawiam i dzięki
O ile się nie mylę to nie wspomniał Pan o tym że przy sprzedaży złota i srebra fizycznego jeśli mamy je pół toku od końca miesiąca w którym zakupiliśmy to nie płacimy „ Belki”.
Cały czas mowa o złocie "papierowym" jak zrozumiałem. Otóz pamietam jak zachowywały sie ceny złota fizycznego w tzw. pandemii. Miały sie nijak do tego co pokazywały notowania giełdowe róznych wehikułów finansowych i samego Comexu. To samo ze srebrem. Cała spekuła pozbywała się instrumentów finansowych związanych z kruszcami żeby pokryć straty i wezwania do uzupełnienia kont - dlatego ceny papierowego złota spadały. Za to "fizyk" był u dilerów 20-30% droższy i to srebrny bulion jak i złoty. Do tej pory niektórzy pewnie jeszcze trzymaja złoty bulion kupowany po 10 tys zł. za uncję na "górce" w szczycie paniki pandemicznej. Osobiście poważam tylko spółki wydobywcze (zmienność okrutna) - według mnie dużo lepsze niż jakies papierowe kontrakty i inne papiery "oparte" na złocie.
Pamietam , jak dawno temu prawie 30 lat temu mogłem kupić srebro po 90groszy za gram próba 1000 w granulacie. Po 30 latach czekania miałbym jakieś 350% zysku nie wliczając kosztów składowania, ryzyka kradzieży i spreadu przy sprzedaży. Ogólnie akcje to lepszy pomysł :)
A to nie jest tak, że granulat w ogóle rządzi się swoimi prawami? I tak, jak złoty złom zazwyczaj stoi niżej niż ceny spotowe? Z akcjami pełna zgoda :)
Chyba tak właśnie jest, czyli musiałbym to sprzedac producentom biżuterii bo do przemysłu to nie ma szans ,ze względu na mala ilość. Ogólnie ja jestem zdania ze dobrze mieć kilka złotych monet tak na wszelki wypadek i może trochę bitcoina a reszta majatku najlepiej w akcjach. Wychodzę z założenia ze firmy produkujące dobra i zarabiające kasę mają większą wartość i są bardziej potrzebne niż kawałek metalu.
Nikt nie zna przyszłości, ale w europie itd widać, że takie aktywa wśród młodych ludzi sie nie liczą. Po następne w niektórych rejonach świata, lubiany jest kolor złota, np smoki. Indie hm powielanie tego samego, klasa średnia odchodzi od złota. Czasami trzeba pojechać i na oczy zobaczyć. Jednak lepiej mieć złoto niż go nie mieć, czasem mogą przyjść trudniejsze czasy, czyli np utrata pracy i złoto da nam szansę przetrwania rok czy więcej, jako poduszka finansowa. Ropa też jak pamiętamy miała się szybko skończyć. Złota jest dużo w oceanach. A te przewidywania to sobie można w d... włozyć, to jak przewidywania pogody taka technologia a dalej maja z tym problem.
To przysłowiowe zobaczenie na własne oczy ma tę wadę, że Indie to tak ogromny kraj, że Polska to przy tym pikuś. Więc to co da się zobaczyć na własne oczy to zaledwie promil promila rzeczywistości. Inna sprawa, to pytanie, czy można wierzyć statystykom w tak nierównomiernie rozwiniętym kraju. Aczkolwiek ktoś to złoto sprzedaje, więc na ileś te statystyki jednak są wiarygodne.
ekspresówki muszą dać miejsce dla lokalnych małych biznesów'' dla regionalnej kuchni '' dla regionalnego rzemiosła'' kultury i sztuki itp .. dla podróżnych okazja by zapoznać się z bogactwem i różnorodnością Regionów i zajrzenia głębiej '' szansa na nowe kontakty kulturalne, gospodarcze itp. Międzynarodowe kołchozy będą wciskać towary międzynarodowych kołchozów- a to nie jest prawdziwa Polska........ w Hiszpanii takie zlekceważenie potrzeby zarobiania na życie przez lokalną społeczność skończyło się biedą i wyludnieniem. Nawet w tv mają o tym cykliczny program ''pusta Hiszpania''
Miałem kiedyś taki pomysł by kupować złoto fizyczne i dolary tego samego dnia - to miało ochronić moje oszczędności przed inflacją. Jednak skusiła mnie giełda. Posiadam trochę złota które zmniejsz wahania portfela i obecnie mniejsza obsuwa niż bez złota. Poza tym posiadanie złota przyciąga bogactwo ;)
Ten pierwszy sentyment akurat był bardzo dobry. Przynajmniej jeżeli chodzi o zabezpieczenie wartości dolczyka. Aczkolwiek argument z przyciąganiem bogactwa mnie przekonał! :)
Ale mówisz o papierowym, czy fizycznym? Bo fizyczne w niewielkim % kapitału do mnie w miarę przemawia jako ubezpieczenie. Natomiast papierowe ma IMO mało sensu.
Złota fizycznego nie kupuję na długi termin z jednego powodu. Nie sądzę by w przyszłości była spora płynność na jego sprzedaż. Wątpię, że pokolenie moich dzieci czy wnuków będą chciały go ode mnie odkupić, bo patrząc na trendy (ekologiczno-cyfrowe) to za 30 lat bardziej realne wydaje mi się podpięcie ludzi do maszyn/świata VR i życie tam oraz obracania wirtualną walutą niż to, że będziemy tak bardzo obracali się wokół świata materialnego jakim jest złoto, samochody, meble... a jeśli tak będzie, to wielu z nas boomerów i millenialsów zostanie ze złotem jako z nic nie wartym metalem, który na domiar złego będzie traktowany źle przez przyszłe pokolenia ze względów ekologicznych w myśl: bez sensu kosztem energii i zniszczenia środowiska wydobywać metal by potem go sprzedać i znów wkładać do ziemi (przechowanie)...
Ciekawy argument z tym nowym pokoleniem. Trochę podobnym tokiem myślenia szedłem zastanawiając się nad złotem, jak zabezpieczeniem przed wojną itd. W trakcie I i II WŚ złoto faktycznie pełniło rolę super nośnika wartości. Dzisiaj jednak podobną rolę mogłyby pełnić kryptowaluty. Wystarczy zapamiętać mnemonik i de facto w pamięci możesz przenosić spory kapitał. Co zdecydowanie poprawia bezpieczeństwo i minimalizuje ryzyko kradzieży itp. Chociaż wahania kursowe dużo większe. Zresztą podobno coraz więcej banków idzie w kierunku portfelu papierowych i ETH wymieniając na te aktywa pewną część złota. Swoją drogą najbardziej rozpoznawalne aktywo cyfrowe - BTC marnuje na prawdę olbrzymie ilości energii i trudno mu zarzucić, że jest ekologiczne :)
@@BartekSzyma tak to prawda. Jednak oprócz energii dochodzi w przypadku wydobycia złota do dewastacji środowiska. Mnie nie trzeba przekonywać i argumentować, bo ja złoto lubię ale obawiam się, że moje pokolenie może być tym ostatnim, które będzie je traktowało jako coś wartościowego. To moje dzieciaki i wnuki musiałyby być przekonane, że to jest ok. Fakt jest jednak taki, że moje nastoletnie dzieciaki (13 i 15 lat) i ich koledzy wiedzą co to jest BTC, ETH. Gdzieś dwa tygodnie temu mi syn powiedział: tata wiesz o tym, że BTC jest już po ponad 25tys dolarów? A ja nie mam ani jednego BTC i synek wie o tym. Pytam się go: skąd wiesz? Kolega z klasy mi powiedział. Dzieciaki w szkole podstawowej na wsi już w klasach opowiadają sobie o kryptowalutach. Zgadnij czy coś mówią o SPX, NDX, WIG czy złocie? Taki insajd Ci sprzedałem :)
Hahaha, nie mam dzieciaków, więc faktycznie dobry insajd ;) A tak przekornie powiem, że sytuacja, w której wszyscy zapominają o danym aktywie, może być doskonałym scenariuszem value :)
Jeżeli będzie zakaz wydobywania złota to cena powinna wzrosnąć bo jest ograniczona ilość złota na rynku.Poza tym złoto może być traktowane jako coś unikalnego tak jak dzieła sztuki czy stare auta. Kobiety kochają złoto (biżuterię) i wyż demograficzny Indii (złoto w Indiach = bóstwo) i BOMBA demogr.w Afryce która też uwielbia złoto i status murzyna z grubym łańcuchem na szyi i złotej koronie. Poza tym przemysł elektr.potrzebuje złota.
@Bart Smart czy będzie zakaz, czy nie - za niecałe dwie dekady powinniśmy wydobyć wszystkie odkryte dotąd złoża więc efekt może być podobny. O Indiach wspominam w nagraniu, o przemyśle też. Natomiast o Afryce nie wiedziałem. Pytanie na ile Afryka jest istotnym konsumentem złota?
Napracowałeś się, łakpa w górę. Ja zarabiam w złotówkach i inwestuje w złotówkach na GPW. Mając na uwadze tylko informacje, które podałeś nie sposób podjąć racjonalną decyzję inwestycyjną bo zestawiania, które są wykorzystane odnoszą się wyłącznie do relacji XAU USD.
Słuszna uwaga - wychodzi mój bias i to, że polską giełdę i złotego traktuję, jako marginalne aktywa. Następnym razem trzeba się jednak będzie przyjrzeć również z perspektywy złotego!
Inwestujecie w złoto, czy jak Buffett, uważacie, że nie ma to sensu?
Dziękuje. Jak zawsze dobra robota :) Gold ma zawsze sens :)
Ma sens, ale w średnim terminie ;)
Bardzo dobry materiał!
Dzięki! W Zasadzie to też jestem z niego zadowolony :)
Hej. Czytałeś ostatni raport finansowy Vonovia? Czy wszystko idzie z zgodnymi załozeniami, o których mówiłeś wcześniej?
A coś mnie powinno tam zainteresować? :)
@@BartekSzyma Nie wiem, moze jest w planie jakiś duzy dodruk akcji? Nie czytałem raportu finansowego.
Dodruku nie było, za to sprzedają część nieruchomości po cenach bardzo bliskich FV
@@BartekSzyma Takie bylo pierwotne załozenie, czy smierdzi tu jakimś przekrętem?
Takie było założenie. Dodatkowo pozytywnie zweryfikowane przez rynek, bo dyskonto jest niewielkie i sięga ledwie kilku %
Tak trzymaj! Wiele się zmieniło i dotyczy to wszystkiego, ale prawda jest taka, że nie dbam już nawet o byki i bessy, ponieważ TIMOTHY SCOTT TAYLOR zapewnił mi ochronę, ponieważ zarabiam €27 000 tygodniowo
Dzięki za materiał:) Podzielam zdanie Buffeta... Pozdrawiam
Ja w zasadzie też się z Warrenem zgadzam :)
@@BartekSzyma chciałem zapytać jak zasilasz swój rachunek maklerski z polskiego banku? Czy robisz przelewy w euro i korzystasz z przelewów SEPA? Pytam bo do aktywacji konta zrobiłem w PLN na szczęście mała kwotę bo będę przenosił instrumenty. Generalnie w PLN to porażka z prowizjami. Pozdrawiam
Przelewam euro z revoluta. Mam zero prowizji i potem sobie ew. wymieniam na IB bo mają prowizję na poziomie 1.5 USD za wymianę dowolnej kwoty i forexowe spready.
@@BartekSzyma Lynx nie pozwala używać revoluta do przelewów, zresztą zdefiniowanie konta to cała procedura. Więc przelewam z PKO prowizja z mojej strony 0 ale nie wiem jak po drugiej bo jeszcze Euro nie przelewałem. To jest wkurzające jak ma się do wyboru tylko opcje SHA bo nie zna się kosztów. W lynxie przewalutowanie to 20zł, no ale IB to platforma nie dla mnie. Już przy Lynx workstation dostaję oczopląsu i mnie to przeraża. Wolę zdecydowanie Lynx+, bo to mój poziom:) Pozdrawiam i dzięki
Dzięki Bartek 😉
Dzięki za komentarz!
O ile się nie mylę to nie wspomniał Pan o tym że przy sprzedaży złota i srebra fizycznego jeśli mamy je pół toku od końca miesiąca w którym zakupiliśmy to nie płacimy „ Belki”.
Cały czas mowa o złocie "papierowym" jak zrozumiałem. Otóz pamietam jak zachowywały sie ceny złota fizycznego w tzw. pandemii. Miały sie nijak do tego co pokazywały notowania giełdowe róznych wehikułów finansowych i samego Comexu. To samo ze srebrem. Cała spekuła pozbywała się instrumentów finansowych związanych z kruszcami żeby pokryć straty i wezwania do uzupełnienia kont - dlatego ceny papierowego złota spadały. Za to "fizyk" był u dilerów 20-30% droższy i to srebrny bulion jak i złoty. Do tej pory niektórzy pewnie jeszcze trzymaja złoty bulion kupowany po 10 tys zł. za uncję na "górce" w szczycie paniki pandemicznej. Osobiście poważam tylko spółki wydobywcze (zmienność okrutna) - według mnie dużo lepsze niż jakies papierowe kontrakty i inne papiery "oparte" na złocie.
Pamietam , jak dawno temu prawie 30 lat temu mogłem kupić srebro po 90groszy za gram próba 1000 w granulacie. Po 30 latach czekania miałbym jakieś 350% zysku nie wliczając kosztów składowania, ryzyka kradzieży i spreadu przy sprzedaży. Ogólnie akcje to lepszy pomysł :)
A to nie jest tak, że granulat w ogóle rządzi się swoimi prawami? I tak, jak złoty złom zazwyczaj stoi niżej niż ceny spotowe? Z akcjami pełna zgoda :)
Chyba tak właśnie jest, czyli musiałbym to sprzedac producentom biżuterii bo do przemysłu to nie ma szans ,ze względu na mala ilość. Ogólnie ja jestem zdania ze dobrze mieć kilka złotych monet tak na wszelki wypadek i może trochę bitcoina a reszta majatku najlepiej w akcjach. Wychodzę z założenia ze firmy produkujące dobra i zarabiające kasę mają większą wartość i są bardziej potrzebne niż kawałek metalu.
Zgadzam się :) Chociaż IMO odrobinka złota tudzież czegoś, co łatwo zabrać ze sobą i zwiać, do mnie przemawia.
Super fajnie by bylo teraz o srebrze
Jest w planach, także stay tuned
Piękne wprowadzenie🎉😂❤
Dzięki :)
Nikt nie zna przyszłości, ale w europie itd widać, że takie aktywa wśród młodych ludzi sie nie liczą. Po następne w niektórych rejonach świata, lubiany jest kolor złota, np smoki. Indie hm powielanie tego samego, klasa średnia odchodzi od złota. Czasami trzeba pojechać i na oczy zobaczyć. Jednak lepiej mieć złoto niż go nie mieć, czasem mogą przyjść trudniejsze czasy, czyli np utrata pracy i złoto da nam szansę przetrwania rok czy więcej, jako poduszka finansowa. Ropa też jak pamiętamy miała się szybko skończyć. Złota jest dużo w oceanach. A te przewidywania to sobie można w d... włozyć, to jak przewidywania pogody taka technologia a dalej maja z tym problem.
To przysłowiowe zobaczenie na własne oczy ma tę wadę, że Indie to tak ogromny kraj, że Polska to przy tym pikuś. Więc to co da się zobaczyć na własne oczy to zaledwie promil promila rzeczywistości. Inna sprawa, to pytanie, czy można wierzyć statystykom w tak nierównomiernie rozwiniętym kraju. Aczkolwiek ktoś to złoto sprzedaje, więc na ileś te statystyki jednak są wiarygodne.
@@BartekSzyma średnia klasa odchodzi od złota, ale złoto jest dalej tradycja w Azji i będzie.
ekspresówki muszą dać miejsce dla lokalnych małych biznesów'' dla regionalnej kuchni '' dla regionalnego rzemiosła'' kultury i sztuki itp .. dla podróżnych okazja by zapoznać się z bogactwem i różnorodnością Regionów i zajrzenia głębiej '' szansa na nowe kontakty kulturalne, gospodarcze itp. Międzynarodowe kołchozy będą wciskać towary międzynarodowych kołchozów- a to nie jest prawdziwa Polska........ w Hiszpanii takie zlekceważenie potrzeby zarobiania na życie przez lokalną społeczność skończyło się biedą i wyludnieniem. Nawet w tv mają o tym cykliczny program ''pusta Hiszpania''
Ale masz tajming złoto prawie na ATH kilka godzin po nagraniu :)
Dlatego warto obserwować kanał, bo jak nagrywam to rośnie, a jak kupuję, to spada ;)
Miałem kiedyś taki pomysł by kupować złoto fizyczne i dolary tego samego dnia - to miało ochronić moje oszczędności przed inflacją. Jednak skusiła mnie giełda. Posiadam trochę złota które zmniejsz wahania portfela i obecnie mniejsza obsuwa niż bez złota. Poza tym posiadanie złota przyciąga bogactwo ;)
Ten pierwszy sentyment akurat był bardzo dobry. Przynajmniej jeżeli chodzi o zabezpieczenie wartości dolczyka. Aczkolwiek argument z przyciąganiem bogactwa mnie przekonał! :)
Złoto to taki joker w Twojej finansowej talii kart. Samo nie zrobi cudów, ale warto mieć jako dywersyfikacje aktyw.
Ale mówisz o papierowym, czy fizycznym? Bo fizyczne w niewielkim % kapitału do mnie w miarę przemawia jako ubezpieczenie. Natomiast papierowe ma IMO mało sensu.
@@BartekSzyma fizycznym. Aktualnie mam ponad 50% portfela w złocie, ale docelowo chciałbym mieć około 30%
Złota fizycznego nie kupuję na długi termin z jednego powodu. Nie sądzę by w przyszłości była spora płynność na jego sprzedaż. Wątpię, że pokolenie moich dzieci czy wnuków będą chciały go ode mnie odkupić, bo patrząc na trendy (ekologiczno-cyfrowe) to za 30 lat bardziej realne wydaje mi się podpięcie ludzi do maszyn/świata VR i życie tam oraz obracania wirtualną walutą niż to, że będziemy tak bardzo obracali się wokół świata materialnego jakim jest złoto, samochody, meble... a jeśli tak będzie, to wielu z nas boomerów i millenialsów zostanie ze złotem jako z nic nie wartym metalem, który na domiar złego będzie traktowany źle przez przyszłe pokolenia ze względów ekologicznych w myśl: bez sensu kosztem energii i zniszczenia środowiska wydobywać metal by potem go sprzedać i znów wkładać do ziemi (przechowanie)...
Ciekawy argument z tym nowym pokoleniem. Trochę podobnym tokiem myślenia szedłem zastanawiając się nad złotem, jak zabezpieczeniem przed wojną itd. W trakcie I i II WŚ złoto faktycznie pełniło rolę super nośnika wartości. Dzisiaj jednak podobną rolę mogłyby pełnić kryptowaluty. Wystarczy zapamiętać mnemonik i de facto w pamięci możesz przenosić spory kapitał. Co zdecydowanie poprawia bezpieczeństwo i minimalizuje ryzyko kradzieży itp. Chociaż wahania kursowe dużo większe. Zresztą podobno coraz więcej banków idzie w kierunku portfelu papierowych i ETH wymieniając na te aktywa pewną część złota.
Swoją drogą najbardziej rozpoznawalne aktywo cyfrowe - BTC marnuje na prawdę olbrzymie ilości energii i trudno mu zarzucić, że jest ekologiczne :)
@@BartekSzyma tak to prawda. Jednak oprócz energii dochodzi w przypadku wydobycia złota do dewastacji środowiska. Mnie nie trzeba przekonywać i argumentować, bo ja złoto lubię ale obawiam się, że moje pokolenie może być tym ostatnim, które będzie je traktowało jako coś wartościowego. To moje dzieciaki i wnuki musiałyby być przekonane, że to jest ok. Fakt jest jednak taki, że moje nastoletnie dzieciaki (13 i 15 lat) i ich koledzy wiedzą co to jest BTC, ETH. Gdzieś dwa tygodnie temu mi syn powiedział: tata wiesz o tym, że BTC jest już po ponad 25tys dolarów? A ja nie mam ani jednego BTC i synek wie o tym. Pytam się go: skąd wiesz? Kolega z klasy mi powiedział. Dzieciaki w szkole podstawowej na wsi już w klasach opowiadają sobie o kryptowalutach. Zgadnij czy coś mówią o SPX, NDX, WIG czy złocie? Taki insajd Ci sprzedałem :)
Hahaha, nie mam dzieciaków, więc faktycznie dobry insajd ;) A tak przekornie powiem, że sytuacja, w której wszyscy zapominają o danym aktywie, może być doskonałym scenariuszem value :)
Jeżeli będzie zakaz wydobywania złota to cena powinna wzrosnąć bo jest ograniczona ilość złota na rynku.Poza tym złoto może być traktowane jako coś unikalnego tak jak dzieła sztuki czy stare auta. Kobiety kochają złoto (biżuterię) i wyż demograficzny Indii (złoto w Indiach = bóstwo) i BOMBA demogr.w Afryce która też uwielbia złoto i status murzyna z grubym łańcuchem na szyi i złotej koronie. Poza tym przemysł elektr.potrzebuje złota.
@Bart Smart czy będzie zakaz, czy nie - za niecałe dwie dekady powinniśmy wydobyć wszystkie odkryte dotąd złoża więc efekt może być podobny. O Indiach wspominam w nagraniu, o przemyśle też. Natomiast o Afryce nie wiedziałem. Pytanie na ile Afryka jest istotnym konsumentem złota?
Napracowałeś się, łakpa w górę. Ja zarabiam w złotówkach i inwestuje w złotówkach na GPW. Mając na uwadze tylko informacje, które podałeś nie sposób podjąć racjonalną decyzję inwestycyjną bo zestawiania, które są wykorzystane odnoszą się wyłącznie do relacji XAU USD.
Słuszna uwaga - wychodzi mój bias i to, że polską giełdę i złotego traktuję, jako marginalne aktywa. Następnym razem trzeba się jednak będzie przyjrzeć również z perspektywy złotego!