Życie po życiu śmierć kliniczna po trafieniu piorunem poza ciałem Bóg Niebo. Darmowy audiobook cz.3

แชร์
ฝัง
  • เผยแพร่เมื่อ 25 ต.ค. 2024

ความคิดเห็น • 50

  • @beataa7418
    @beataa7418 9 หลายเดือนก่อน

    Bóg zapłać🙏❤️

  • @halinamaciuch9067
    @halinamaciuch9067 3 ปีที่แล้ว +8

    Dziekuje bogu ze moglam tego posluchac i pomodle sie za osobe ktora to nadala

  • @anetal.4153
    @anetal.4153 3 ปีที่แล้ว +20

    Piękne świadectwo ,kiedyś czytałam, cieszę się że mogłam jeszcze raz sobie przypomnieć i wysłuchać , dziękuje Robercie. :)

  • @annaw4224
    @annaw4224 3 ปีที่แล้ว +16

    Panie Boże dziękuje za tę szansę, za to ze otwierasz mi oczy .
    Kocham Cię Ojcze Wszechmogący ,
    Chwała Tobie ❤️❤️❤️❤️❤️🙌🕊

    • @grazynacwik3147
      @grazynacwik3147 3 ปีที่แล้ว

      Czy BÓG OJCIEC to czyta?

    • @annaw4224
      @annaw4224 3 ปีที่แล้ว +1

      @@grazynacwik3147 co to za pytanie w ogóle ?

    • @grazynacwik3147
      @grazynacwik3147 3 ปีที่แล้ว

      @@annaw4224 normalne w każdym szczególe!

    • @annaw4224
      @annaw4224 3 ปีที่แล้ว

      @@grazynacwik3147 😂 🤦🏽‍♀️

    • @beatazytynska257
      @beatazytynska257 2 ปีที่แล้ว

      coś tu nie gra

  • @Uaretheway
    @Uaretheway 3 ปีที่แล้ว +12

    Czytałam :) Piękne świadectwo

  • @mariamalinka9163
    @mariamalinka9163 11 หลายเดือนก่อน +1

    Dziękuję Ci Panie Jezu. Za piękne świadectwo. Jezu Kocham cię. Twoje Miłosierdzie Niech Trwa na Wieki. Amen

  • @mariuszgronki9976
    @mariuszgronki9976 3 ปีที่แล้ว +10

    Piękne ☺️😊

  • @marcinjachacz1871
    @marcinjachacz1871 3 ปีที่แล้ว +7

    Robert to piekne i ważne świadectwo. Dzieki za to🙌❤

  • @markiewiczkatarzyna1140
    @markiewiczkatarzyna1140 3 ปีที่แล้ว +2

    Czytałam te świadectwo wiele lat temu. Gloria Polo odwiedziła moje miasto kilkanaście lat temu. Jej świadectwo bardzo mnie poruszyło.

  • @alaalina6683
    @alaalina6683 3 ปีที่แล้ว +8

    Bóg zapłać za piękne świadectwo wiary w BOGA OJCA I SYNA DUCHA ŚWIĘTEGO. BÓG JEST MIŁOŚCIĄ. Nawracajmy się i módlmy za siebie nawzajem. 🕊❤ 🙏❤💚💙💜🕊💒🕯🕊 ⚘

  • @helenamacakova5626
    @helenamacakova5626 3 ปีที่แล้ว +9

    Silné Bože otce zmiluj se nad nami 💓🏆🏆🏆

  • @mariusgebauer9071
    @mariusgebauer9071 3 ปีที่แล้ว +16

    Poznałam osobiście Glorie Polo takie wzruszenie jej i nas jak mówi gdzie była to ciogle ma żywy obraz płacze tyle emocji

  • @gieniajarosz2216
    @gieniajarosz2216 3 ปีที่แล้ว +6

    Boże Oświeć nasze serca ❤️Bóg Zapłać za świadectwo życia po życiu ❤️Przyjdź Panie Jezu z miłością do naszych serc ❤️🌹❤️🌹❤️🌹❤️🌹❤️🌹❤️

  • @marzenaborodziuk4308
    @marzenaborodziuk4308 ปีที่แล้ว +1

    Dziękuję bardzo! Jakie to prawdziwe

  • @bogdanturowski1696
    @bogdanturowski1696 8 หลายเดือนก่อน

    dziekuje Ci Milosierny Boze ze otwierasz mi serce i oczy, prosze sluchaczy o modlitwe🙏🙏🙏

  • @UczenPanaJezusa
    @UczenPanaJezusa ปีที่แล้ว +1

    Chwała Panu Bogu ❤❤❤

  • @Kamila-st8yx
    @Kamila-st8yx 3 ปีที่แล้ว +11

    Słabo siebie widzę po śmierci, ręce mi opadły 😔😔😔🙏🙏🙏

    • @prowadzimnieJezus
      @prowadzimnieJezus  3 ปีที่แล้ว +5

      Dlatego przyjmij mękę Jezusa jako wynagrodzenie za grzechy i pójdź za Nim

    • @Kamila-st8yx
      @Kamila-st8yx 3 ปีที่แล้ว +1

      @@prowadzimnieJezus 🙏🙏🙏

    • @zofiasuchaczakonieczna6988
      @zofiasuchaczakonieczna6988 3 ปีที่แล้ว +2

      Wprowadź Jezusa swoje serce przy konfesjonale tak jak ja co miesiąc i jestem szczęśliwa wewnętrznie i życzę ci abyś my się spotkamy najpóźniej w niebie amen

  • @annag9278
    @annag9278 6 หลายเดือนก่อน +1

    Czasem to wręcz jest komiczne jak się tego slucha

  • @halinamaciuch9067
    @halinamaciuch9067 3 ปีที่แล้ว +4

    Mieszkam na poludniu wloch i mam swoja siostre madonne z Medugorir kiedy odmawiam rozaniec slonce wiruje wszedzie gdzi jestem czy tu czy w polsce w Olkuszu czy w Medugorie z Bogiem

  • @tUSKisProsti
    @tUSKisProsti 3 ปีที่แล้ว +1

    Ciekawi mnie jedna rzecz ,jak to możliwe by ładunek elektryczny pozostał w ziemi przez 2 gdz?Troche dziwne ,Nie piszę tego by podwarzyć tą historie ,tylko to zjawisko jest trochę dziwne ,chciałbym tylko wyjaśnić wątpliwość i tyle .Może ktoś mi to wyjaśni

    • @wojkor2597
      @wojkor2597 3 ปีที่แล้ว +1

      moim zdaniem nie jest to możliwe. Gdyby to było prawda to po burzy przez 2h nikt by z domu nie wychodził

    • @tUSKisProsti
      @tUSKisProsti 3 ปีที่แล้ว

      @@wojkor2597 może to błąd tłumaczenia ,jakąś subtelność językowa którą w jakiś sposób niewłaściwie przetłumaczono na język polski

    • @zofiasuchaczakonieczna6988
      @zofiasuchaczakonieczna6988 3 ปีที่แล้ว +2

      Dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych niemożliwych wszystko jest możliwe

  • @user-ov6sk2tx6r
    @user-ov6sk2tx6r 3 ปีที่แล้ว +4

    Po przeczytaniu ksiązki Glorii Polo zyłam w ciągłym lęku i strachu, w moim zyciu jest od zawsze duzo cierpienia i traum, mi takie swiadcectwa nic nie pomagają a wręcz powodują tylko wieksze poczucie uciemięzenia emocjonalnego i psychicznego. Na dzis dzien po kilkudziesieciu latach trudów nie rozumiem po co ludzie mają się rodzić i przychodzic na ten swiat, o tylko cierpienie i ból, takim jak Bóg chce tez sie nie da byc, zycie jest za trudne zeby nie doswiadczac na codzien nerwów, załamania, niechęci, wycienczenia fizycznego i psychicznego, z twgo rodzi sie nienawisc , agresja wewnetrzna, smutek. Gdybym mogła zdecydowac to nigdy nie chciałabym sie urodzic, nigdy nie przyjsc na ten swiat, wolałabym nigdy nie byc poczeta lub zostac dzieckiem ktore matka poroniła w ciąży, zeby nic nie czuć jesli nie moge czuc ciepla, milosci, bezpieczenstwa, odpoczynku. Ja i moje kalekie potomstwo tez bedziemy tak sądzeni bo mojego dziecku od kilkunatu lat pluje jedzeniem a ja sobie nie radze jako samotna matka, czyli to ze cierpie i mam zły los jest dane mi od Boga za moje grzechy, tak to mam rozumiec, i kalectwo i uposledzenie mojego potomstwa cięzkie i porzucenie go przez ojca tez jest od Boga dla jego dobra? Wielu chrzescijan tak uwaza ze Bóg dopuszcza kalectwo ciezkie od urodzenia dla dobra tej kalekiej osoby i to nie jest zlo tylko dobro, z tym ze nie doswiadczaja tego sami, nie widzą jak bardzo matki porzucone nie maja siły zyc ani byc matkami, jak bardzo chciałyby nigdy nie zyc na tym swiecie. Czyli kazde zło ktore jest na ziemi jest sprawiedliwe bo jest od Boga dla tych ktorzy zaczynaja mniej kochac a Ci ktorym sie powodzi są ludzmi ktorzy nie wymagają Bozej korekty? To wszystko jest straszne, a czy Bog bierze pod uwage indywidualna psychike? Traumy, rozne mozliwosci organizmu, rózna witalnosc ludzi? Rózna emoconalnosc, rozny poziom siły psychicznej i umysłowiej? To wszystko jest przerazające

    • @danutabartnik6821
      @danutabartnik6821 3 ปีที่แล้ว +6

      Popatrz na to wszystko z innej strony , moze ten krzyz który teraz niesiesz sprawi , ze unikniesz tych męk czysccowych i pójdziesz wraz z dziećmi prosto do nieba. Módl sie tak jak Jezus , Panie zabierz ode mnie ten krzyz , ale nie Moja lecz Twoja wola niech sie spełni. Proś o wiarę, nadzieję i miłość bo Bog jest Miłościa. Obejmę ciebie i twoje dzieci modlitwa, badz mężna i wytrwała Pan otrze Twoje łzy.

    • @user-ov6sk2tx6r
      @user-ov6sk2tx6r 3 ปีที่แล้ว +1

      ​@@danutabartnik6821 jesli fatycznie jest to prawdą w pani sercu to tez i Pani prosic powinna o swoje potomstwo by było przykute do łózka całe zycie, w spastyce, cierpiace lub o wypadek by to spowodował jesli naprawde jest to Pani zdaniem wartoscią. Bo wydaje mi się ze inaczej Pani moze podejsc do siebie i swoich dzieci w sercu a inaczej do obcej osoby. Mozliwe ze sie mylę i faktycznie dla uniknienia męk czysccowych prosi Pani o ciezkie kalectwa dla swoich dzieci lub innych bliskich i bycie odrzuconym w tych kalectwach, moze tez o bycie ofiarami przemocy czy innych takich rzeczy ktore pomagaja Pani zdaniem uniknąc męk po smierci. Tylko mam pytanie co to ma wspolnego z uzdrawianiem chorych do ktorego nawołuje Słowo Boze kazdego kto uwierzy i kto chce isc za Jezusem i drugie co mi sie nasuwa czy zdaje sobie Pani sprawę, że cięzkie traumy powodują negatywne konsekwencje? Czesto ciezko kalekie osoby przez swoje kalectwo potrzebują posługi uwolnienia bo to wyrzadza ogromny wpływ negatywny na emocje i psychike. Co nie zmienia faktu ze i w tym temacie są duze braki. Nie ma tu wspłczucia, sa tylko puste ludzkie słowa ktore nic dobrego nie przynoszą a powodują ze człowiek czuje sie dodatkowo jeszcze bardziej niezrozumiany. Wydaje mi sie ze zamiast takich słow ktore nie pomagają lepiej zwczajnie powiedziec ze nie ma sie takiej wiary w tym momencie zycia, ze nigdy nie uzdrawialo sie kalekich. To przynajmniej nie bedzie przedstawiac Boga jako kogos kto chce cierpienia dla samotnych matek i ich kalekich cieżko dzieci. Ja doskonale rozumiem ze wielu ludzi tak jak i ja nie ma wiary o jakiej mowi list do hebrajczyków 11. Bo i u mnie to wszystko jest zmienne, raz jakas choroba odchodzi a innym razem trzeba o cos walczyc w wierze latami i wiele razy traci sie wiare ktora jest pewnoscią i znajomoscią Słowa a nie wymysłem ludzkim.Wiele razy sie ją traci po rozmowach z ludzmi . Nie mam na mysli wiary w Boga ale Bogu w Słowo. Moge starac sie poznawac Boga ale to nie zmienia faktu ze i przez dziesiatki lat będą łzy i cierpienie. I naprawdę Pani Danuto mam serdecznie dosc pocieszenia ktore nie jest zadnym pocieszeniem, proszę posłuchac ksiedza Dziewieckiego na temat cierpienia, to nie jest tak ze ono prowadzi do zbawienia, ja to rozumiem ale moze ktos kto to rozpowiada za mało w zyciu jeszcze wycierpiał zeby nauczyc sie tego zrozumienia, za mało na swoje siły bo cierpienie cierpieniu nierowne. I człowiek jest indywidualnoscią, nie mozna go do wora stereotypów z innymi w podobnych okolicznosciach wpychac. Wiem ze chciała Pani dobrze ale moze warto otworzyc sie na inny punkt widzenia i rozumienia drugiego czlowieka, na inne działanie, bo wspołczucie jest działaniem i nigdy nie zyczeniem komus tego czego samemu nie zyczy sie sobie i swoim dzieciom ktore sie kocha. Jednym z cięzkich uderzen jest mowienie komus w trudzie ze moze po smierci bedzie lepiej. Bo to tez nieprawdziwe bo nawet Pani nie wie co bedzie po smierci, nie wolno tak robic bo mozna kogos do samobójstwa z totalnym brakiem nadziei na pomoc tutaj doprowadzic zostawiajac go z takimi stwierdzeniami. Przychodzi mi tez taka mysl ze jesli sa męki czysccowe i odpokutowuje sie je tutaj chorobą za wczasu to po co w ogole zyc na tym swiecie, wychodzi na to ze kazda wojna i zabijanie ludzi byłoby przysługą bo czym krocej ktos zyje tym mniej bedzie grzeszył bo bedzie mial mniej sposobnosci i czasu. Dla mnie to jest przerazające, we mnie to naprawde powoduje ogromny lęk, nie mam takiej siły psychicznej zeby z tym funkcjonowac na codzien, juz sam wyrok kalectwa osoby ktorą kocham jest nie do udzwigniecia w sercu, rozrywa na kawałki, czasem załamanie odczuwam kazdego dnia. Nikt nie chce byc jak "obcy" z innej planety niezrozumiani, [pocieszani zyciem po smierci, pomoc potrzebna jest tutaj na ziemi dla tych ktorzy cierpią męki kalectwa, choroby, odrzucenia. Proszę wybaczyc moją szczerosc ale inaczej na chwile obecną nie umiem przekazac co czuję i w czym widzę potrzebę zmiany

    • @danutabartnik6821
      @danutabartnik6821 3 ปีที่แล้ว

      @@user-ov6sk2tx6r Kazdy w zyciu dostaje krzyz , który moze uniesc ale widzę , ze do pani nic nie dociera , prosze szukac pomocy gdzie indziej.

    • @thymebazil4822
      @thymebazil4822 3 ปีที่แล้ว +6

      Niech Pan Bóg ma was w swojej opiece. Niech ześle na Ciebie Ducha Świętego i otoczy swoim miłosierdziem

    • @zofiasuchaczakonieczna6988
      @zofiasuchaczakonieczna6988 3 ปีที่แล้ว +1

      Wystarczy przestrzegać 10 Bożych przykazań i wszystko jest możliwe że pójdzie się do nieba tak mamy to za zapewnione od Boga amen

  • @user-ov6sk2tx6r
    @user-ov6sk2tx6r 3 ปีที่แล้ว +7

    Z tego świadectwa mam rozumieć że choroba jaką jest rak jest od Boga? Jeśli tak to po co ją leczyć? Nie rozumiem też dlaczego Gloria mówi że Pan ukazał jej jakie miał dla niej błogosławieństwa lecz dlaczego to jest takie ogólnikowe, nie mówi o konkretnych błogosławieństwach, przecież to te błogosławieństwa byłyby czymś czego mogliby zapragnąć ludzie słuchający tego świadectwa. Z tego świadectwa można wywnioskować ze bieda również jest od Pana? Jeszcze jedno mnie zastanawia, Gloria opowiada że jej ojciec mówił żeby byli uczciwi zawsze, przywiązywał do tego wagę, jednak ojciec zdardzal swoją żonę, matkę Glorii, czyli nie był uczciwy. Piszę to ponieważ dużo z tych rzeczy wydaje mi się takimi które ciężko przyjąć, które mnie nie podpierają, nie sprawiają że chce iść za Bogiem, że chce Go poznawać a wywołują przed Nim lęk i lęk przed życiem po śmierci, jeśli każda nasza myśl i intencja i czyn po śmierci będzie ujawniony dla wszystkich innych ludzi to jest to straszne, nawet w spowiedzi jest tajemnica spowiedzi. Kolejna rzeczą jest mowa Glorii o kłamstwie, nawet komplement, że komuś ładnie w sukience, jak mówić prawdę ludziom że im brzydko w sukience? Dużo się mówi że prawda wypowiedziana bez milosci jest złem, jak urodzić się takim wyćwiczonym psychologiem żeby umieć funkcjonować z ludźmi i umieć mówić prawdę? Lepiej nic nie mówić, milczeć? Nie da się tworzyć relacji milcząc, nawiązać rozmowy milcząc, nawet policyjni mediatorzy kłamią rozmawiając z osobą która stwarza zagrożenie żeby wybrnąć z niebezpiecznej sytuacji. Gloria opowiada o ofiarnej milosci z której okradała swoje dzieci, podaję przykład ofiarnej milosci swojej matki, matka ma być przykładem ofiarnej miłości lecz dodaje że jej ojciec kochał dzieci na swój sposób i to było ok. Moje pytanie po przesłuchaniu do Pani Glorii lub Pana Boga jest takie dlaczego ojciec nie musi być przykładem ofiarnej milosci do dzieci, dlaczego jest tylko nacisk na matkę w tym? Czy Gloria nie kochała dzieci swoich też na swój sposób poprzez miłość która daje prezenty, podarunki, zabezpiecza materialnie? Jak mogła nauczyć się kochać jeśli jej ojciec nie był przykładem bezwarunkowej ofiarnej milosci wobec żony i rodziny? Czy nas ktoś uczy kochać? Nikt, każdy człowiek jest inny i inne ma potrzeby miłości, dzieci też, takie nauki powinno się robić w szkołach podstawowych ma temat jak kochać dzieci, jak być matka, jak być ojcem

    • @olapola6
      @olapola6 3 ปีที่แล้ว +7

      Droga Pani M.
      Musi być z Pani potężna siłaczka, skoro Bóg nałożył ciężki Krzyż na Pani ramiona. Jako zahartowana w boju, pewnie nie potrzebuje Pani współczucia, bo cóż Pani po nim? Ja jednak dam upust mojej empatii.
      Po przeczytaniu Pani posta ogarnęło mnie przygnębienie i żal. Zawsze patrzyłam z podziwem i współczuciem na samotne mamy. Sama mam bliskie koleżanki, które borykają się z tym problemem, więc zagadnienie nie jest obce. Nie czuję się kompetentną, aby odnieś się do Pani wpisu, doradzać, kierować etc. tym bardziej, że tyle w Pani goryczy, żalu, poczucia bezsensu. Myślę, że nie mam też prawa, bo na moich barkach noszę - można by rzec - lekki Krzyżyk (za co jestem Bogu Najwyższemu niezmiernie wdzięczna)
      Ale i te Krzyze lekkie, bywają czasem ciężkie. I wtedy człowiek zaczyna szukać ratunku. Szuka, grzebie, kopie... I dochodzi do wniosku, że sam zdziałać nic nie może, nic nie zmieni, no może zacznie się bardziej irytować.
      Jako osoba wychowana w domu katolickim, wysioslam tzw. dobre wzorce. Kościół, Msza Święta, Rekolekcje, dom pachnący obiadem, kochający Rodzice... Będąc już dorosłą kobietą, trochę o Bogu zapomniałam tzn. chodziłam na Msze Swiete, wychowywałam Syna w tym samym duchu, w którym wychowano mnie. Ale to była słaba relacja z Bogiem. Dopiero kilka dobrych lat temu zrozumiałam, ile Bóg dał mojej Rodzinie łask ileż to razy mnie pocieszył, gdy byłam naprawdę strapiona. Wnioski te nasunęły się, gdy zaczęłam słuchać konferencji, kazań, rekolekcji Bożych, charyzmatycznych Kapłanów - ks. Dominika Chmielewskiego, św. p.
      ks.Pawluszkiewicza, ks. Teodora. Jestem Bogu za Nich wdzięczna, bo oni spowodowali, że uczestniczę w pełni w Eucharystii, przyjmuje Komunię Świętą, czytam Pismo Święte z wielkim zaciekawieniem (niech mi Pani wierzy, że można z wypiekami na twarzy, ja to mówi ks. Dominki😊) działam też w formacji religijnej przy mojej parafii, codziennie o 20.30 odmawiam Różaniec z naszym kochanym ks. Teodorem (kanał Teobankologia) I jest mi naprawdę lżej, czuję wielki pokój w sercu i nadzieję, że Bóg mnie nigdy nie opuści. Ufff... ależ się napisałam.
      Może mój wpis chociaż troszeczkę Pani pomoże, może uwierzy Pani, że nasza Matka Najświętsza jest największą pocieszycielka, przyjaciółka, matką jesli tylko jej wszystko zawierzymy i poprosimy o pomoc i wsparcie.
      Kochana Pani M. dzisiejsza część Różańca ofiaruje w intencji Pani i Pani dziecka /dzieci, będę się modlić, aby Maryja nasza kochana, wlała w Pani serce otuchę, spokój, dodała sił i wytrwałości w niesieniu Krzyża, który jest Pani udziałem. ❤️❤️❤️
      Niech Bóg ma Panią w swojej opiece😊

    • @user-ov6sk2tx6r
      @user-ov6sk2tx6r 3 ปีที่แล้ว +2

      ​@@olapola6 ​ @olapola6 dziękuję za miły kmenatrz. Ja z domu rodzinnego wyniosłam przemoc, ponizanie, byłam niechciana przez ojca od poczęcia, nie miałam rodzinnej atmosfery ani ciepła w relacjach, do dzis jestem niechciana w relacjach od rodzenstwa, było tak od mojego dziecinstwa. Ojciec juz nie zyje choc nigdy nawet przez dzien nie doswiadczylam ojcostwa. Dziekuję za rózaniec ale nawet modlitwa ze złą intencją moze przyniesc wiecej szkody niz pozytku. Pisze do mnie Pani ze moze uwierze ze Matka najswietsza jest... przeciez mnie Pani nie zna ani mojego serca, po co wyciągać pochopne wnioski na moj temat, czy sugerowac ze nie wierze, to nie jest ani miłe ani prawdziwe. przyjmując Ciało Pana Jezusa, powinno sie byc pełnym Mocy Ducha Swietego wiec jedyne o co proszę to o uzdrawianie chorych kalekich dzieci innych matek według Słow "chorych uzdrawiajcie" , na co sie zda zycie świętoscią jesli nie przynosi owocu i nie niesie miłosci namacalnej Bozej wobec innych, a taką miłoscią jest tez uzdrawianie cierpiacych ktorym choroba zniszczyła kazdą część zycia. Krzyzem niech bedzie dla Pani znoszenie przesladowania za byciem odbiciem Pana Jezusa i chodzenia w Jego mocy jako Jego dziecko, krzyzem niech bedzie wyrzeczanie sie samej siebie dla innych. Pismo niech nie bedzie do czytania z zaciekawieniem choc zaciekawienie bardzo ułatwia sieganie po Słowe. Pismo niech bedzie do obcowania z samym Bogiem, by dac mu mozliwosc mówic do nas, by napelniac sie Jego Slowem i wypełniac to Słowo bo cóż z Pisma jesli konczy sie na czytaniu, cóz z Eucharystii jesli konczy sie na przyjmowaniu. Nie jestem fanem "charyzmatycznych" ksiezy( charyzmatycznych napisałam w cudzysłowie bo bedac dzieckiem Bozym kazdy powinien byc charyzmatyczny jesli jest wypelniony Duchem Swietym) bo widzę kiedy popełniają błędy, są ludzmi takimi jak inni, ks. Dominik również, ma talent krasomówczy nie wątpliwie i sie w tym spelnia ale jest czlowiekiem ktory rowniez błądzi. Nie jestem kobietą która idzie za niektorymi męzczyznami youtubowymi tylko dlatego ze głoszą kazania i są podziwiani. Nie jestem jedną z tych osób. Proszę mnie nie oceniac bo nie jest mi z tym miło. Zał i ból oczywiscie ze nosze i nie raz w zaleznosci od tego co mnie tu bedzie spotykac bede nosic, jestem czlowiekiem, nie kamieniem i jest jeszcze jeden ból, spiący kosciół ktory jest obojetny wobec kalectwa i trudu drugiego czlowieka, w ktorym nie ma milosci, nigdy nie widzialam ksiedza Dominika zeby niósł trud, nie widzialam zeby niósł przesladowania za przejawy mocy Bozej przez siebie. Pani Olu ja nie patrze i nie podziwiam przez pryzmat bycia popularnym czy podziwianym przez talenty i nie ma znaczenia czy sa to talenty religijne czy jakiekolwiek inne, ja patrze na tego w ktorym widze miłość bo to ta miłosc mnie przyciaga a nie religia. Nie wiem czy Pani uwierzy ale czasami bywają ludzie całe zycie przyjmujacy sakramenty i nie przynoszący owocu, cale zycie trwajacy w organizacjach religijnych a krzywdzacych drugiego czlowieka, religia bez Mocy Bozej jest pusta. Zycie nie polega na chodzeniu do koscioła, raczej wydaje mi sie ze zycie polega na byciu Kościołem. Proszę byc Kosciołem pełnym mocy i milosci dla kazdej osoby kalekiej jaką Pani spotka na drodze, byc nasladowcą Jezusa, nie bac sie podejsc i modlić bo Pan Jezus nie bał sie uzdrawiac chromych i uposledzonych ktorzy płaczą i wyją z bólu ciała, odrzucenia, zyciu bez mozliwosci spelnienia narzuconym przez innych, krzywdzonym przez innych. Mi sił i wytrwałosci dodaje kiedy widze ze ludzie pochylaja sie nad samotnymi matkami z kalekimi ciezko przykutymi do łozka dziecmi, cierpiacymi, płaczącymi w bólu fizycznym i psychicznym. Nie jestem zadną siłaczką, nie chce byc tak nazywana, chce zeby zobaczyła Pani we mnie taką samą osobę jak inne osoby, nie chce zeby Pani widziala w przykutym do lozka kalekim moim dzieckiem osobe które nie ma takich samych potrzeb jak Pani, ktore nie chce samo moc wyjsc choc raz w zyciu do ubikacji, miec kolezanki, kolegów jakich Pani ma w formacji religijnej, ktore chce wyjsc na zewnatrz, powiedziec czego potrzebuje, chce byc zrozumiane i wykrzyczec dlaczego płacze, co je boli a nie moze. Proszę o to Panią bardzo, nie z góry ale jak na siebie, jak na swojego syna. Proszę mówic jak bardzo te osoby przykute do lozka potrzebuja adopcji kiedy ich matki umierają ktora uchroni ich przed zaniedbaniami i przemocą w osrodkach w Polsce. Bardzo proszę o zrozumienie naszego zycia i cierpienia.

    • @kamilawesoowska1847
      @kamilawesoowska1847 3 ปีที่แล้ว +4

      Zaden czlowiek nie ma takiej mocy i nie odpowie na pytanie dlaczego cierpimy. Natomiast wiemy na pewno ,ze Bog dopuszcza dla nas cierpienie, ale myslac po ludzku , Bozych mysli nie ogarniemy .Kazdy z nas na tym swiecie dzwiga krzyz Pan Bog doskonale zna nasze serca i dlatego jest to wielka tajemnica. Najlepszym przykladem sa wielcy mistycy. swieci , ktorzy przez cale zycie z wielka pokora przyjmowali cierpienia sama Matka Najswietsza sw, Bernadecie powiedziala , ze na tym swiecie nie obiecuje ci szczescia , zdrowia , ale obiecuje ci Niebo. Swieci do cierpienia podchodzili w duchu wiary i rozumieli , ze przez zaslugi droga do Nieba jest najpewniejsza i najkrotsza. Dlatego KK wynosi Swietych na oltarze , aby przed Tron Bozy wstawiali sie w naszych potrzebach i byli dla nas wzorem do nasladowania. Amen.

    • @olapola6
      @olapola6 3 ปีที่แล้ว

      @@desanperi4262 Czy napisałam, że ateiści nie są dobrymi rodzicami i nie serwują swoim pociechom pachnącej strawy? To było pytanie retoryczne.

  • @elisabethbielas9969
    @elisabethbielas9969 3 ปีที่แล้ว +1

    Jakiej narodowosci jest autorka..?

  • @HENTNY1
    @HENTNY1 3 ปีที่แล้ว

    Error 32:16 Error

  • @beatazytynska257
    @beatazytynska257 2 ปีที่แล้ว +3

    Coś mi tu nie pasuje, niby ciekawe i prawdziwe ale...nie wiem czemu czuję niepokój, za bardzo szczere i szczegółowe?. Ale może się mylę ...