Czekałam na ten filmik z niecierpliwością! Bardzo dobrze,że teściowa była dla Pani takim wsparciem!💚💛🧡Pani Marysiu była Pani bardzo dzielna!przeżyłam prawie identyczne chwile z swoim synem ale wcześniakiem,wydzieliny,inkubatory ,infekcje ,crp itd.bardzo się wzruszyłam oglądając ten filmik bo po 20 paru latach wróciły mi moje wspomnienia.Dużo zdrówka!
Moja szwagierka była w szpitalu prawie 2 tygodnie-na NFZ w Poznaniu na ul. Polnej. Miała się wstawić wtorek 22 października i leżała do 27 października moala wykonywane badania i miała chodzić dużo (chcieli dać szansę aż się samo ruszy) 28 lub 29 października w poniedziałek się za nią wzięli miała najpierw balonik pojawiły się bóle ale też nic nie ruszało i ładowali okscytocynami 2 lub 3 razy podali i 30 już miała bóle i 4 cm rozwarcia dali jej coś na spanie wszyscy poszli spać ona również o 5 pobudka i po 6 się zaczęła akcją porodowa a o 8:40 córka przyszła na świat urodziła się 31 października. I szwagierka była bardzo zadowolona mieli wszystko by zapewnić dziecku i matce pomoc wiele osób tam jeździ i ja również w przyszłości chce tam się znaleźć. Poród w szpitalu w którym rodziłam jeszcze w czasie covidowym to była masakra.
Przez ten filmik, wrocily mi wspomnienia sprzed 20 lat....rodzilam w panstwowym szpitalu. W sali bylo nas 6, odleglość miedzy łóżkami była taka, ze ledwie wjezdzaly te " mobilne łóżeczka" z dziećmi 😉. Na oddziale bylo z 6 sal i na korytarzu 2 toalety i 2 prysznice. Tez miałam cesarke nie nagła, ale syn urodził sie z zakażeniem, za to z waga 4550g 😅 Musial dostać antybiotyk i 10 dni spędzilismy w szpitalu. I tak sobie mysle, ze moze dobrze, ze zdecydowaliście sie na cesarke bo zakazenie malej juz rozwijalo sie wczesniej. Nie jestem lekarzem, moze ktos kompetentny sie wypowie, czy wywolanie porodu moze spowodowac zakażenie? W kazdym razie dobrze, ze wszystko skonczylo sie dobrze. Dużo zdrówka dla Was dziewczyny😊
Ja osobiście każdemu polecam Medeor. Rodziłam na NFZ i miałam opiekę w każdej fazie porodu jak i po nim. Pokoje są duże (leżałam w identycznym) i nie uważam aby „nie było gdzie położyć talerzyka”. Pokoje są duże , łóżka wygodne , codziennie karmiłam synka który leżał przy mnie i nie było żadnego problemu. Medeor jest szpitalem prywatnym jednak wszystkie porody są na NFZ, nie ma dzielenia kategoriami. Jeśli chce się prywatny pokój płaci się za dobę około 600-800PLN , jeśli się nie zapłaci to oczywiste jest to że kogoś nam przydzielają. Nasz poród wspominamy cudownie, nie ma lepszej placówki w Łodzi. Sądzę że Panie mają tyle wad ponieważ miały nastawienie na niewiadomo co, a to jest zwykły oddział położniczy. I na koniec aby nie straszyć mam które chcą tam rodzić dodam że noworodki z mamami leżą na pierwszym piętrze, i nie - nie ma tam przychodni. Przychodnia znajduje się na parterze gdzie tylko przechodzimy korytarzem wychodząc z dzieckiem. Dużo gorzej jest w ICZPM gdzie przywożą alkoholików itp i nie wiadomo kogo jeszcze..
Nagrałam jak duże są pokoje :) i łóżka też są na filmiku , każdy sam oceni :) ja byłam nastawiona na coś , za co mój pracodawca chciał zapłacić 1500 zł za noc :)
Jak ja Cię dobrze rozumiem. Mój poród od balonika ostatecznie do cesarki trwał 4 dni. 3 dni od rana do wieczora na oksytocynie. Myślałam, że oszaleję 🫣
Dziwię się ze tesciowa byla przy tobie; ja mam super relacje z tesciowa ale osobiscie nie wyobrazam sobie miec tesciowej przy porodzie, po. Pamietam ze tesciowa odwiedzila nas w szpitalu chyba w 2 dobie. Uwazam ze to byla chwila moja i meza. Tez mialam cesarke ale planowaną. Oczywiscie najwazniejsze ze wam to odpowiadalo
Byliśmy w takich szoku że dobrze że była obok i była wsparciem dla mojego męża jak leżałam nieprzytomna po operacji a dziecko zabrali do inkubatorów . Była panika i fajnie że był ktoś przy nim . Co innego mieć zaplanowaną cesarkę a co innego jak w ostatnim momencie palny się zmieniają i nie idzie zbyt książkowo
Ja spodziewam sie blizniat i bede rodzic w szpitalu, w ktorym jest neonatologia. Ale w sytuacji 1 dziecka w brzuszku rozwazalabym porod w prywatnym szpitalu. Najwazniejszze ze juz dochodzisz do siebie i ze Helenka jest zdrowa. Duzo zdrowka, cierpliwosci i spokoju ;)
To nie jest wymęczenie tak wygląda poród, to było dla dobra dziecka ;) dobrze że trochę się postulowała mała bo mogło by być gorzej po cięciu. Pani organizm też lepiej później się goi, opróżnia macica itp. Możliwe że byłaś na coś chora albo coś było nie tak wcześniej w organizmie. Jak by dziecku coś było to by też widać było w ktg więc mogło to być coś uspionego. Ogólnie to i tak nieźle wam poszło . Zdrowia
Z wielkim zainteresowaniem obejrzałam film. Zszokowana jestem tą przychodnią. Tak nie powinno być. Chwala Bogu że wszystko zakonczyło się dobrze. Niech Helenita dobrze i zdrowo się chowa. Pozdrawiam Was dziewczyny zza miedzy.
Wedlug standardow opieki porodowej po 40 tygodniu jest czas by wywolywac porod od 41 tygodnia tak jest wszedzie ;) czyli jak byl termin porodu na 20 to 26 to bardzo dobrze normalnie ;) w matce polce cxy w ckd to juz by wywolywali 20 ;D.
Ból po cc w ogóle nie do porównania z tymi skurczami przed porodem :) szybko doszłam do siebie i po wybudzeniu się bol był naprawdę do opanowania + przeciwbólowe
Dlatego ja wybrałam szpital na NFZ, ale w 3 stopniem referencyjnowci, jakby się coś z dzieckiem działo zawsze jest pomoc, I sprzety:) i szczerze czułam się jak w prywatnym, pozdrawiam cały personel w woj. Śląskim, Katowice:)
Czekałam na ten filmik z niecierpliwością! Bardzo dobrze,że teściowa była dla Pani takim wsparciem!💚💛🧡Pani Marysiu była Pani bardzo dzielna!przeżyłam prawie identyczne chwile z swoim synem ale wcześniakiem,wydzieliny,inkubatory ,infekcje ,crp itd.bardzo się wzruszyłam oglądając ten filmik bo po 20 paru latach wróciły mi moje wspomnienia.Dużo zdrówka!
Dziękuję i wzajemnie 😘😘😘😘😘
Czekalam na ten filmik😊😊
Dziekuje ❤❤❤ bardzo nam miło że Pani czeka na nasze filmiki
Najważniejsze że wszystko skończyło się dobrze 😊 dużo zdrowia dla Was ❤
Dziękuję i wzajemnie dla Pani 😘
Moja szwagierka była w szpitalu prawie 2 tygodnie-na NFZ w Poznaniu na ul. Polnej. Miała się wstawić wtorek 22 października i leżała do 27 października moala wykonywane badania i miała chodzić dużo (chcieli dać szansę aż się samo ruszy)
28 lub 29 października w poniedziałek się za nią wzięli miała najpierw balonik pojawiły się bóle ale też nic nie ruszało i ładowali okscytocynami 2 lub 3 razy podali i 30 już miała bóle i 4 cm rozwarcia dali jej coś na spanie wszyscy poszli spać ona również o 5 pobudka i po 6 się zaczęła akcją porodowa a o 8:40 córka przyszła na świat urodziła się 31 października. I szwagierka była bardzo zadowolona mieli wszystko by zapewnić dziecku i matce pomoc wiele osób tam jeździ i ja również w przyszłości chce tam się znaleźć.
Poród w szpitalu w którym rodziłam jeszcze w czasie covidowym to była masakra.
:(
Czekałam na ten filmik❤️ dzielna mama cudownie że teściowa była przy tobie super relacja❤
♥️♥️♥️♥️♥️♥️
Przez ten filmik, wrocily mi wspomnienia sprzed 20 lat....rodzilam w panstwowym szpitalu. W sali bylo nas 6, odleglość miedzy łóżkami była taka, ze ledwie wjezdzaly te " mobilne łóżeczka" z dziećmi 😉. Na oddziale bylo z 6 sal i na korytarzu 2 toalety i 2 prysznice. Tez miałam cesarke nie nagła, ale syn urodził sie z zakażeniem, za to z waga 4550g 😅 Musial dostać antybiotyk i 10 dni spędzilismy w szpitalu. I tak sobie mysle, ze moze dobrze, ze zdecydowaliście sie na cesarke bo zakazenie malej juz rozwijalo sie wczesniej. Nie jestem lekarzem, moze ktos kompetentny sie wypowie, czy wywolanie porodu moze spowodowac zakażenie? W kazdym razie dobrze, ze wszystko skonczylo sie dobrze. Dużo zdrówka dla Was dziewczyny😊
Dziękuję i wzajemnie 🫶🏼🫶🏼dla Pani też dużo zdrówka
Pozdrawiam z okolic Kielc ❤😊
🫶🏼♥️
Ja osobiście każdemu polecam Medeor. Rodziłam na NFZ i miałam opiekę w każdej fazie porodu jak i po nim. Pokoje są duże (leżałam w identycznym) i nie uważam aby „nie było gdzie położyć talerzyka”. Pokoje są duże , łóżka wygodne , codziennie karmiłam synka który leżał przy mnie i nie było żadnego problemu. Medeor jest szpitalem prywatnym jednak wszystkie porody są na NFZ, nie ma dzielenia kategoriami. Jeśli chce się prywatny pokój płaci się za dobę około 600-800PLN , jeśli się nie zapłaci to oczywiste jest to że kogoś nam przydzielają. Nasz poród wspominamy cudownie, nie ma lepszej placówki w Łodzi. Sądzę że Panie mają tyle wad ponieważ miały nastawienie na niewiadomo co, a to jest zwykły oddział położniczy.
I na koniec aby nie straszyć mam które chcą tam rodzić dodam że noworodki z mamami leżą na pierwszym piętrze, i nie - nie ma tam przychodni. Przychodnia znajduje się na parterze gdzie tylko przechodzimy korytarzem wychodząc z dzieckiem. Dużo gorzej jest w ICZPM gdzie przywożą alkoholików itp i nie wiadomo kogo jeszcze..
Nagrałam jak duże są pokoje :) i łóżka też są na filmiku , każdy sam oceni :) ja byłam nastawiona na coś , za co mój pracodawca chciał zapłacić 1500 zł za noc :)
Cena za noc podana nam na miejscu wynosiła 1500 zł , dobrze pamiętam bo też się dziwiłam
Dziękuję Pani za tą opinię , wiadomo że to tylko nasze doświadczenie i każdy ma inne :) dużo zdrówka Pani życzę
Nie wiem skąd taka cena właśnie my płaciliśmy 600 zł za noc ;) więc coś tu się nie zgadza @@MMStanislawskie
Ps. KATOWICE jednak wymiata sprzęty łóżka po 35 tys jedno, regulowane w każdym stopniu. Sale tylko 2 osobowe i duże mega z łazienką w pokoju:)
👍🏼👌
Jak ja Cię dobrze rozumiem. Mój poród od balonika ostatecznie do cesarki trwał 4 dni. 3 dni od rana do wieczora na oksytocynie. Myślałam, że oszaleję 🫣
O matko
Dziwię się ze tesciowa byla przy tobie; ja mam super relacje z tesciowa ale osobiscie nie wyobrazam sobie miec tesciowej przy porodzie, po. Pamietam ze tesciowa odwiedzila nas w szpitalu chyba w 2 dobie. Uwazam ze to byla chwila moja i meza. Tez mialam cesarke ale planowaną. Oczywiscie najwazniejsze ze wam to odpowiadalo
Byliśmy w takich szoku że dobrze że była obok i była wsparciem dla mojego męża jak leżałam nieprzytomna po operacji a dziecko zabrali do inkubatorów . Była panika i fajnie że był ktoś przy nim . Co innego mieć zaplanowaną cesarkę a co innego jak w ostatnim momencie palny się zmieniają i nie idzie zbyt książkowo
@MMStanislawskie No pewnie ze tak. Finalnie cieszę się że wszystko skończyło się dobrze.
Najważniejsze ze wszystko ok❤❤
Tak jest ♥️
@@MMStanislawskieno i najważniejsze gratulacje ❤❤❤pozdrawiam całą rodzinkę i teściową ❤❤❤
Ja spodziewam sie blizniat i bede rodzic w szpitalu, w ktorym jest neonatologia. Ale w sytuacji 1 dziecka w brzuszku rozwazalabym porod w prywatnym szpitalu. Najwazniejszze ze juz dochodzisz do siebie i ze Helenka jest zdrowa. Duzo zdrowka, cierpliwosci i spokoju ;)
♥️♥️♥️🫶🏼😘
A ja już w blokach startowych❤❤❤
Pani nas nigdy nie zawodzi ♥️♥️
@@MMStanislawskiebo Was bardzo lubię ❤
To nie jest wymęczenie tak wygląda poród, to było dla dobra dziecka ;) dobrze że trochę się postulowała mała bo mogło by być gorzej po cięciu. Pani organizm też lepiej później się goi, opróżnia macica itp. Możliwe że byłaś na coś chora albo coś było nie tak wcześniej w organizmie. Jak by dziecku coś było to by też widać było w ktg więc mogło to być coś uspionego. Ogólnie to i tak nieźle wam poszło . Zdrowia
👍🏼
Z wielkim zainteresowaniem obejrzałam film.
Zszokowana jestem tą przychodnią. Tak nie powinno być.
Chwala Bogu że wszystko zakonczyło się dobrze.
Niech Helenita dobrze i zdrowo się chowa.
Pozdrawiam Was dziewczyny zza miedzy.
Dobrze że już dobrze ♥️dzikeuje za komentarz i tak miłe slowa
Tam nie ma przychodni na I pietrze :) jest tylko oddzial czasem odwiedzaja ludzie ;)
👍🏼
A ja rodząc na NFZ w szpitalu,też miałam możliwość zapłacenia aby dostać prywatny pokój.
👍🏼
Też uważam,że nie ma to jak szpital NFZ w razie czego,lepiej mieć pełną opiekę....
👍🏼👌
Wedlug standardow opieki porodowej po 40 tygodniu jest czas by wywolywac porod od 41 tygodnia tak jest wszedzie ;) czyli jak byl termin porodu na 20 to 26 to bardzo dobrze normalnie ;) w matce polce cxy w ckd to juz by wywolywali 20 ;D.
👍🏼
Dzień dobry, skąd pani pochodzi?
Dzień dobry, Ukraina
@ тогда поздравления с Киева
Ale prywatny porod w sensie ze wlasna polozna? :)
Prywatny pokój
Myślałam, że trochę więcej opowiesz o tym jak się czułaś po cc 😢
Ból po cc w ogóle nie do porównania z tymi skurczami przed porodem :) szybko doszłam do siebie i po wybudzeniu się bol był naprawdę do opanowania + przeciwbólowe
@MMStanislawskie Super!!!
Dlatego ja wybrałam szpital na NFZ, ale w 3 stopniem referencyjnowci, jakby się coś z dzieckiem działo zawsze jest pomoc, I sprzety:) i szczerze czułam się jak w prywatnym, pozdrawiam cały personel w woj. Śląskim, Katowice:)
👍🏼👍🏼
Inkubator byl przeciez lezala mowily panie na poczatku ;)
👍🏼