Wspaniały odcinek! Miałam discmana. Będąc studentką jeździłam z Leszna do Wrocławia i taką podróż umilała mi płyta U2, puszczcana na discmanie. Trwała tyle, co podróż, więc idealnie. Piękne wspomnienia. Teraz jestem mamą. Młody nie ma discmana, ale najlepszą planszówką jest chińczyk. Bierki też dają radą. Emocje takie, że cały blok nas słyszy 😂
Eurobiznes zawsze tak biednie wyglądał 😂 ale uwielbiałam grać i zawsze męczyłam starszego Brata i jego kolegów żeby ze mną zagrali. Do tego oczywiście totalna klasyka czyli konsola Terminator i Super Mario, Contra i Duck Hunt. Reszta to tamagochi, lego (jeszcze z Pewexu 😂), zbieranie karteczek i już trochę później gumy balonowe Boomer z naklejkami z Pokemonami. Piękne czasy! ❤
Ja bardzo dobrze pamiętam jeszcze ruskie gierki, gdzie wilk łapał jajka, albo kucharz kiełbaski. Ja miałem od starszych kuzynów grę UFO, też tych rozmiarów. Chyba dostali od kogoś z zagranicy. Pamiętam, że koledzy zazdrościli, bo nikt takiej nie miał. No i oczywiście resoraki - jeszcze leżą w pudełku na regale!!!
Racja. Mam 35 i prawie wszystko miałem lub pamiętam. Nie pamiętam aby tej gry Codemaster i nie miałem transformersa. Reszta się zgadza. Takich smaczków lat 90' jest sporo więcej. Walkman, gumy donald, gumy kulki, orenżada z proszku, szklanej butelki na wymianę, małe paczki Chitos smak ser, orzech, ketchup to była podstawa. Dziś widzę tylko leysy małe paki. Oczywiście Casio clasyczny. Na wrotkach się jeździło, w piłe grało, po drzewach łaziło. Super to były czasy. Najwaźniejsze to zimą było kupe śniegu a nie jak teraz 6 miesięcy jesieni😂😂😂😉😭
Jezu... ja mam swojego discmana do tej pory - przetrwał niejeden upadek na beton i nadal działa (co prawda tylko na prąd i zacina się klapa, ale działa :D). Ma już 20 lat :D Ile płyt na nim przesłuchałam :D Discman Grundig SQUIXX CDP 4100 ;D Pozdrawiam Was serdecznie :D
Mimo,że mam dopiero 30 lat skończone to pierwsze co mi wpadło do głowy po pokazaniu Eurobiznesu to własnie gra "Fortuna". Za dzieciaka się z rodzicami grało i mam ją do dzisiaj. Leży sobie grzecznie w garażu. 😄 Co do piłkarzyków to wiecznie był problem z "piłeczkami",to tatuś mi przywoził kuleczki z jakiś starych łożysk samochodowych. Ehhh,piękne czasy. ❤
Aż łza w oku się kręci😢😢😢 takie piękne wspomnienia... I te układane melodyjki w 3310 albo rzut nimi przez boisko szkolne po czym szybki bieg bo akurat mama dzwoniła w trakcie lotu telefonu...😢😢😢
Ja jestem z tych właśnie czasów Pokemon żetony i ten Ferbi wtedy kosztował 50-100 zł w tych granicach moja nauczycielka w podstawówce kupila to córce przyniosła do szkoły jak zobaczyłam to był płacz bo tez chciałam. Telefon Nokia i kupowało się dzwonki z gazety TAK!!!! to był sztos oj przywrociliscie dobre czasy ❤az się łezka zakręciła
Ja pamiętam jak od dziadka dostałem taką małą konskolke wielkości telefonu gdzie kury znosiły jajka a chyba wilk je zbierał do koszyka ;) a te piłkarzyki na to sobie ostatnio zamówiłem hahah
Piłkarzyki eurobiznes i wiele innych rzeczy na filmie miałem i pamiętam bardzo dobrze. Ahh , ile człowiek by dał , by wrócić do starych czasów. Pozdrawiam
Bardzo fajny odcinek i fajnie by było zobaczyć więcej takich wspomnień sprzed 20-30 lat. Mi kojarzy się jeszcze z graniem w Rummikub, gumami kulkami, lodam wodnymi - pałka, grą prince of persia (widok z boku) i Deluxe Ski Jump 2
Super material Panowie ! Moj wewnetrzny dinozaur poczuł mlodość i nutkę nostalgii ;) a juz wspomnienie o Fortunie i specyficznym zapachu banknotow z tej gry ( gdzie kazdy mial EuroBusiness) - hit. Kojarze kazda z omawianych rzeczy - poza transformersem - i z wiekszym sentymentem mysle o walkmanie niz discmanie . Ale odcinek - mega. Mowi to czlowiek ktory sie poplakal jak dostal na ponad 30 urodziny Amigę 500 mini i wrocil do gier z dawnych lat ;) Pozdrawiam i Wesolych;)
Ja miałem nokie 6310 którą kiedyś znalazłem to był mój pierwszy telefon. Taka dłuższa z pozłacaną górą oraz paskiem dookoła również klasyk. Konsola Pegasus albo jakiś zamiennik pełno tego było, pamiętam też takie konsole na baterie gdzie był Tetris, pseudo czołgi i wyścigi. Piłkarzyki czy tamagotchi też miałem. Co do zegarka Casio to miałem z notatnikiem na numery telefonów ściągi się robiło na historię co do dat xd ( troszkę późniejsze już lata ale również casio iluminator gdyż to były czasy gimnazjum a mam 31 lat. Przerobiłem dużo zegarków i obecnie powróciłem do matki casio obecnie mam dwa zegarki jeden to saphire którego posiadam dobrych kilka lat do niedawna miałem na paskach go a odtatnio bransoletę dokupiłem niestety nie oryginalną oraz g-shock od 3 miesięcy jakoś które obecnie noszę na zmianę.
Aż mi się przypomniało jak brat gdzieś do 2017 jak nie dłużej używał noki 5230. Jako jedyny w rodzinie nadal się trzymał swojego pierwszego telefonu. Niestety i ten trafił w końcu szlak i musiał sobie kupić jakiś nowoczesny.
Witaj!!! Uważam że nic by się nie stało gdyby było po staremu czyli telefon do pisania smsow i dzwonienia a internet był po WiFi w domu na kompie czy kafejce. Od czasu gdy wcisnęli internet do telefonów ludzie stali się SMARTFONOWYMI ZOMBIE. Najlepszy internet zawsze był w wygodnej pozycji przed kompem z klawiatura a nie zasrane malutkie ekrany i klawiaturki dotykowe srajfonow. Świat by nie upadł gdyby telefon był do smsow mmsow i telefonów a internet na komputerze.
@ideposwoje4163 Ziomeczku ja mam klawiszowego wodoodpornego HAMERA PATRIOT bez internetu i nie latam z towarem. Po prostu nie chce być kolejnym ZOMBIE a gdy potrzebuje internet to w domu sobie po WiFi wchodzę na laptopie lub w innym smartfonie. Odkąd pojawiła się era z przeskokiem internetu z kabla na WiFi a potem WiFi pojawił się i internet w telefonie to ludzie bardziej zglupieli. Gówno z tego mają że 95%ludzi ma internet w kieszeni. Jedyne co z tego jest to uzależnienie i duże zmiany w realacjach realnych międzyludzkich. Nic by się nie stało gdyby nie było internetu w telefonach a każdy by miał tylko SMSy mmsy i rozmowy. Wtedy by sobie człowiek wrócił do domu usiadł do laptopa lub poszedł do kafejki na 2 godziny poczytać. Nikt by od tego nie umarł a przez internet w telefonie ludzie ludzie prawie cały czas w ciągu dnia gniją nosem w telefonie. Jest to bardzo destrukcyjne!!!
Moje dzieciństwo to na pegasusie Mario, Tank, Contra, tamagotchi, Państwa Miasta na papierze, chińczyk i warcaby, domino i te patyczki ci się rozsypywało i trzeba było wziąć jedną żeby innej nie poruszyć, zapomniałam jak to się nazywa😅😁
Mój kuzyn Śp. miał całe drewniane piłkażyki, a bramki metalowe. Po za tym pamiętam taką grę PRL Morski bój , gdzie ustawiałeś działko aby metalową kulką zatopić statki przeciwnika. Działka są dwa, chociaż ja zapamiętałem że niby były cztery w w każdym rogu, ale to może tylko ja mam dziury w mózgu.
Zróbcie druga część. Ja pamiętam jeszcze KLIK-KLAKI, Składane samolociki za 1 zł albo 2 zł z takiej pianki, latawce, pegasus albo tańszy zamiennik z bazaru, gra 1000000 gier w 1 - głównie tetris, gra grzybki, sprężynka, hitem były zabawki z Kinder niespodzianki - lwy, pingwinki, pistolety na żółte kóleczki, bierki, gierki takie do ręki typu kuleczki co muszą wpaść do dziurki albo do środka labiryntu, krążki co były w wodzie i dwoma przyciskami trzeba było nabić na ring, laser nosiło się w szkole i świeciło wszędzie, piłka co się rzucało i łapało na rzep.... a z zabaw takich osiedlowych u mnie nazywano palant, dwa ognie, gra w cegłę, podchody, chowany... działo się. Pozdrawiam
U mnie standardowo - Pegasus, do tego kupowane kartridże na ryneczku (1000 in 1) 😆Miałam też Tamagotchi. Często grałam z bratem w pchełki (takie plastikowe płaskie kółeczka, którymi się na dywanie strzelało do pojemnika). Do tego bierki. Stare telefony NOKIA też były kozakiem, miałam wiele modeli. Ale największym Game Changerem było to, jak brat któregoś razu kupił mi pod choinkę discmana AIWA 😍No i w podstawówce wymiana karteczkami z Królem Lwem, Backstreet Boys itd. (mam je do tej pory) ☺
Ale jesteśmy już wiekowi... ja jestem z 93' oczywiście znam przedmioty i cieszę się, że wychowałem się na nich. Po tym widać jak szybko się Świąt rozwija. My przestajemy chyba za nim nadążać (ja tak mam) Jeszcze pokemony kojarzę najlepiej z metalowych krążków z chipsów i się grało w szkole nimi :D Eurobusines zarąbista gra. Nie wiem skąd narzekanie. Cena godna uważam
Codebreaker to tylko klon oryginału który powstał w 1970 roku i nazywał się Mastermind. Eurobusines od początku tak wyglądał, natomiast polski klon nazywał się Fortuna i dotyczył Warszawy w dwudziestoleciu między wojennym. Pozdrawiam.
Racja, końcówka lat 90 już były. Oglądałem wtedy rano przed przedszkolem. A z seriali to must heve "Kid", " MgGywer", "Xena", " Herkules"" Kiepscy", "Miodowe lata"," Rodzina zastępcza" była moc!😉😂👊💟
W podstawówce stary alkus od matmy kradł nam tazosy i miał całą szufladę, jak dobrze się rozwiązało coś przy tablicy to otwierał szufladę i można było sobie wybrać którego się chciało
Dla mnie to rysoraki, jeszcze pamiętam jak dziś kupowałem to tylko w 2 kioskach i co parę miesięcy była nowa dostawa😍 dlatego miałem całe pułki samochodzików😅.
NOKIA 3310 i jakość 😂 To był tani telefon z niedopasowanymi elementami, trzeszczący i mega plastikowy. Legendy o jego wytrzymałości są mocno przesadzone. Kiedy go posiadałem byłem już osobą pełnoletnią wiec dlatego dzieciaki w tamtych czasach pamiętają go pewnie inaczej.
Z tego co pamiętam to nokia 3310 miała ładowanie indukcyjne/bezprzewodowe, tylko wtedy jeszcze nie było takich ładowarek.. sprawdźcie i wrzućcie szorta!
Gra w którą graliśmy z bratem to było pisanie na kartce na czas marki samochodów jak najwięcej i druga gra to była ze mówiliśmy sobie markę auta i musieliśmy narysować znaczek w 20 sekund
Tazosy i karty pokemon nadal gdzieś mam miałe pudełko o dużej wartości teraz XD ze starych gierek to np zapamiętaj najlepsze było lub grzybobranie.eraz planszówki to już starocie tym bardziej jaka cena tych planszówek.
Ja bym zobaczył w przyszłości jeszcze z jedną-dwie części, jestem pewien, że byłboby równie ciekawie.
O matko, ale ten odcinek zrobił mi dzień, dziekuje wam za te piekne wspomnienia !❤
Wspaniały odcinek! Miałam discmana. Będąc studentką jeździłam z Leszna do Wrocławia i taką podróż umilała mi płyta U2, puszczcana na discmanie. Trwała tyle, co podróż, więc idealnie. Piękne wspomnienia.
Teraz jestem mamą. Młody nie ma discmana, ale najlepszą planszówką jest chińczyk. Bierki też dają radą. Emocje takie, że cały blok nas słyszy 😂
Niektórymi z tych zabawek bawią się teraz moje dzieci:)
Świetny powrót do dzieciństwa!
Ale mnie nostalgia chwyciła... Człowiek ma ledwo 33 lata, a pamięta to wszystko.
Ja mam 29 i pamiętam i w sumie większość rzeczy miałem w rękach
92 i te pokemony grane na każdej przerwie , i pierwsze biznesy haha
@ ja wymieniałem,różne rzeczy na pokemony,żeby tylko mieć czym grać hahaha
Eurobiznes zawsze tak biednie wyglądał 😂 ale uwielbiałam grać i zawsze męczyłam starszego Brata i jego kolegów żeby ze mną zagrali. Do tego oczywiście totalna klasyka czyli konsola Terminator i Super Mario, Contra i Duck Hunt.
Reszta to tamagochi, lego (jeszcze z Pewexu 😂), zbieranie karteczek i już trochę później gumy balonowe Boomer z naklejkami z Pokemonami.
Piękne czasy! ❤
Ja miałem grę o nazwie "bankrut". I oczywiście to była kolejna podróba "Monopolu"
@@PiotrekTZ Tak - BANKRUT - zajebiszcza była gra. I kasa była dwustronna. Kcem, szukam :)
Ja bardzo dobrze pamiętam jeszcze ruskie gierki, gdzie wilk łapał jajka, albo kucharz kiełbaski. Ja miałem od starszych kuzynów grę UFO, też tych rozmiarów. Chyba dostali od kogoś z zagranicy. Pamiętam, że koledzy zazdrościli, bo nikt takiej nie miał.
No i oczywiście resoraki - jeszcze leżą w pudełku na regale!!!
Człowiek pamięta to wszystko i myśli że jest stary, a nie ma nawet 40-stki, fajne wspomnienia, dzięki panowie 😊
Wystarczy mieć ok 30stki i wszystko powinno się pamiętać.
Ja mam 20 i pamiętam ponad połowę
Racja. Mam 35 i prawie wszystko miałem lub pamiętam. Nie pamiętam aby tej gry Codemaster i nie miałem transformersa. Reszta się zgadza. Takich smaczków lat 90' jest sporo więcej. Walkman, gumy donald, gumy kulki, orenżada z proszku, szklanej butelki na wymianę, małe paczki Chitos smak ser, orzech, ketchup to była podstawa. Dziś widzę tylko leysy małe paki. Oczywiście Casio clasyczny. Na wrotkach się jeździło, w piłe grało, po drzewach łaziło. Super to były czasy. Najwaźniejsze to zimą było kupe śniegu a nie jak teraz 6 miesięcy jesieni😂😂😂😉😭
Moje dzieciństwo to gra na pegazusie 😊
Jezu... ja mam swojego discmana do tej pory - przetrwał niejeden upadek na beton i nadal działa (co prawda tylko na prąd i zacina się klapa, ale działa :D). Ma już 20 lat :D Ile płyt na nim przesłuchałam :D Discman Grundig SQUIXX CDP 4100 ;D Pozdrawiam Was serdecznie :D
Zdrowych wesołych świąt i szczęśliwego nowego roku dla was panowie waszych rodzin i widzów.
1. Gra wilk i zając , psp czasów prl
2. pchełki
3. lego
4. walkmany i discmany
5. comadore 64
Mimo,że mam dopiero 30 lat skończone to pierwsze co mi wpadło do głowy po pokazaniu Eurobiznesu to własnie gra "Fortuna". Za dzieciaka się z rodzicami grało i mam ją do dzisiaj. Leży sobie grzecznie w garażu. 😄 Co do piłkarzyków to wiecznie był problem z "piłeczkami",to tatuś mi przywoził kuleczki z jakiś starych łożysk samochodowych. Ehhh,piękne czasy. ❤
Aż łza w oku się kręci😢😢😢 takie piękne wspomnienia... I te układane melodyjki w 3310 albo rzut nimi przez boisko szkolne po czym szybki bieg bo akurat mama dzwoniła w trakcie lotu telefonu...😢😢😢
Ja jestem z tych właśnie czasów Pokemon żetony i ten Ferbi wtedy kosztował 50-100 zł w tych granicach moja nauczycielka w podstawówce kupila to córce przyniosła do szkoły jak zobaczyłam to był płacz bo tez chciałam. Telefon Nokia i kupowało się dzwonki z gazety TAK!!!! to był sztos oj przywrociliscie dobre czasy ❤az się łezka zakręciła
Małego oglądania❤❤
A ja mam w sumie takie pytanko. Dlaczego od wakacji nie ma Abiego na odcinkach?
Pokłócili się 😮
Abi nie żyje 😢😢
@ skąd niby masz takie informację?
Też o tym pomyślałam. Chłop pewnie ma już swoje życie i nie ma tyle czasu zeby z nimi nagrywać 🤔
Bana on żony dostał i wróci po nowym roku
Ja pamiętam jak od dziadka dostałem taką małą konskolke wielkości telefonu gdzie kury znosiły jajka a chyba wilk je zbierał do koszyka ;) a te piłkarzyki na to sobie ostatnio zamówiłem hahah
Zabrakło Klik- Klaków! Ale ogólnie chłopaki super powrót do dzieciństwa, aż się łezka zakręciła 🥺❤️
Dzięki za super wspomnienia 😅
Piłkarzyki eurobiznes i wiele innych rzeczy na filmie miałem i pamiętam bardzo dobrze. Ahh , ile człowiek by dał , by wrócić do starych czasów. Pozdrawiam
Wspomnienia z dzieciństwa wracają.
Bardzo fajny odcinek i fajnie by było zobaczyć więcej takich wspomnień sprzed 20-30 lat. Mi kojarzy się jeszcze z graniem w Rummikub, gumami kulkami, lodam wodnymi - pałka, grą prince of persia (widok z boku) i Deluxe Ski Jump 2
Ale wspomnienia!!!!!!!!!!!!!!!!! Tamagochi, statki (wersja na papierze), master mind .... i jeszcze Tetris!
Super material Panowie ! Moj wewnetrzny dinozaur poczuł mlodość i nutkę nostalgii ;) a juz wspomnienie o Fortunie i specyficznym zapachu banknotow z tej gry ( gdzie kazdy mial EuroBusiness) - hit. Kojarze kazda z omawianych rzeczy - poza transformersem - i z wiekszym sentymentem mysle o walkmanie niz discmanie . Ale odcinek - mega. Mowi to czlowiek ktory sie poplakal jak dostal na ponad 30 urodziny Amigę 500 mini i wrocil do gier z dawnych lat ;)
Pozdrawiam i Wesolych;)
Ja nawet nie wiedziałam, że było coś takiego jak "Fortuna" 🤷♀️ a w Eurobusines naprawdę dużo się grało.
Ja miałem nokie 6310 którą kiedyś znalazłem to był mój pierwszy telefon. Taka dłuższa z pozłacaną górą oraz paskiem dookoła również klasyk. Konsola Pegasus albo jakiś zamiennik pełno tego było, pamiętam też takie konsole na baterie gdzie był Tetris, pseudo czołgi i wyścigi. Piłkarzyki czy tamagotchi też miałem. Co do zegarka Casio to miałem z notatnikiem na numery telefonów ściągi się robiło na historię co do dat xd ( troszkę późniejsze już lata ale również casio iluminator gdyż to były czasy gimnazjum a mam 31 lat. Przerobiłem dużo zegarków i obecnie powróciłem do matki casio obecnie mam dwa zegarki jeden to saphire którego posiadam dobrych kilka lat do niedawna miałem na paskach go a odtatnio bransoletę dokupiłem niestety nie oryginalną oraz g-shock od 3 miesięcy jakoś które obecnie noszę na zmianę.
Aż się łezka w oku kręci 😉
Moje wspomnienia:
Kolekcja samochodów burago
Żołnierzyki
Gazeta POPCORN
Bravo
Bravo sport.
Plakaty na ścianach
Zbieranie karteczek i wymiany
Aż mi się przypomniało jak brat gdzieś do 2017 jak nie dłużej używał noki 5230. Jako jedyny w rodzinie nadal się trzymał swojego pierwszego telefonu. Niestety i ten trafił w końcu szlak i musiał sobie kupić jakiś nowoczesny.
Witaj!!! Uważam że nic by się nie stało gdyby było po staremu czyli telefon do pisania smsow i dzwonienia a internet był po WiFi w domu na kompie czy kafejce. Od czasu gdy wcisnęli internet do telefonów ludzie stali się SMARTFONOWYMI ZOMBIE. Najlepszy internet zawsze był w wygodnej pozycji przed kompem z klawiatura a nie zasrane malutkie ekrany i klawiaturki dotykowe srajfonow. Świat by nie upadł gdyby telefon był do smsow mmsow i telefonów a internet na komputerze.
Brat latał z towarem dlatego haha. Teraz ma kolejny stary?
@@ideposwoje4163 Ej! Rodzice mu kupili nowy jak ten pierwszy się popsuł. Os tego czasu ma jakąś nową dotykową motorollę.
@ideposwoje4163 Ziomeczku ja mam klawiszowego wodoodpornego HAMERA PATRIOT bez internetu i nie latam z towarem. Po prostu nie chce być kolejnym ZOMBIE a gdy potrzebuje internet to w domu sobie po WiFi wchodzę na laptopie lub w innym smartfonie. Odkąd pojawiła się era z przeskokiem internetu z kabla na WiFi a potem WiFi pojawił się i internet w telefonie to ludzie bardziej zglupieli. Gówno z tego mają że 95%ludzi ma internet w kieszeni. Jedyne co z tego jest to uzależnienie i duże zmiany w realacjach realnych międzyludzkich. Nic by się nie stało gdyby nie było internetu w telefonach a każdy by miał tylko SMSy mmsy i rozmowy. Wtedy by sobie człowiek wrócił do domu usiadł do laptopa lub poszedł do kafejki na 2 godziny poczytać. Nikt by od tego nie umarł a przez internet w telefonie ludzie ludzie prawie cały czas w ciągu dnia gniją nosem w telefonie. Jest to bardzo destrukcyjne!!!
Fajne wspomnienia 💪
Cudowny odcinek ❤
Super wsponienia. Pokemony już mnie ominęły 😂
Moje dzieciństwo to na pegasusie Mario, Tank, Contra, tamagotchi, Państwa Miasta na papierze, chińczyk i warcaby, domino i te patyczki ci się rozsypywało i trzeba było wziąć jedną żeby innej nie poruszyć, zapomniałam jak to się nazywa😅😁
Eurobussines mam do dzisiaj 😃 ale chyba w lepszej jakości 😀 odcinek mega fajny, więcej takich poproszę 😀
Jeżeli poczułeś nostalgię, najwyższa pora umówić się na kolonoskopię.
Zegarek Casio z kalkulatorem ,znalazłem w wieku 13 lat na Łódzkiej Fali w przebieralni...Po wakacjach szpan w klasie :)
miałem zajebiste dzieciństwo .. towarzyszyły mi wszystkie te rzeczy , chociaż nigdy się nie przelewało
(lat 30 i 6/12 ) :)
w tamtych czasach to dostałem laser czerwony z dokręcanymi soczewkami, na pewno pamiętacie :D Pozdrawiam
To był hit z odpustu , jeśli wiesz o czym pisze😉😂
Wszystkie przedmioty z odcinka pamiętam jak z dziś :D A planszówki - zgadzam się z Klamerem - dają mega frajdę :D
Planszę z piłkarzykami ustawiało się delikatnie pod kątem, aby kolega miał trudniej
Mój kuzyn Śp. miał całe drewniane piłkażyki, a bramki metalowe. Po za tym pamiętam taką grę PRL Morski bój , gdzie ustawiałeś działko aby metalową kulką zatopić statki przeciwnika. Działka są dwa, chociaż ja zapamiętałem że niby były cztery w w każdym rogu, ale to może tylko ja mam dziury w mózgu.
Zróbcie druga część. Ja pamiętam jeszcze KLIK-KLAKI, Składane samolociki za 1 zł albo 2 zł z takiej pianki, latawce, pegasus albo tańszy zamiennik z bazaru, gra 1000000 gier w 1 - głównie tetris, gra grzybki, sprężynka, hitem były zabawki z Kinder niespodzianki - lwy, pingwinki, pistolety na żółte kóleczki, bierki, gierki takie do ręki typu kuleczki co muszą wpaść do dziurki albo do środka labiryntu, krążki co były w wodzie i dwoma przyciskami trzeba było nabić na ring, laser nosiło się w szkole i świeciło wszędzie, piłka co się rzucało i łapało na rzep.... a z zabaw takich osiedlowych u mnie nazywano palant, dwa ognie, gra w cegłę, podchody, chowany... działo się. Pozdrawiam
Ale ku🤬wa jestem stary...
Znam wszystko co się dzisiaj pojawiło na stole, choć nie wszystko miałem/lubiłem🙂
U mnie standardowo - Pegasus, do tego kupowane kartridże na ryneczku (1000 in 1) 😆Miałam też Tamagotchi. Często grałam z bratem w pchełki (takie plastikowe płaskie kółeczka, którymi się na dywanie strzelało do pojemnika). Do tego bierki. Stare telefony NOKIA też były kozakiem, miałam wiele modeli. Ale największym Game Changerem było to, jak brat któregoś razu kupił mi pod choinkę discmana AIWA 😍No i w podstawówce wymiana karteczkami z Królem Lwem, Backstreet Boys itd. (mam je do tej pory) ☺
Ja na komunie dostałem walkmana Aiwa, działą do dziś :)
Ale jesteśmy już wiekowi... ja jestem z 93' oczywiście znam przedmioty i cieszę się, że wychowałem się na nich. Po tym widać jak szybko się Świąt rozwija. My przestajemy chyba za nim nadążać (ja tak mam)
Jeszcze pokemony kojarzę najlepiej z metalowych krążków z chipsów i się grało w szkole nimi :D
Eurobusines zarąbista gra. Nie wiem skąd narzekanie. Cena godna uważam
Auto drahna samochody na torze pod zasilacz przywiezione z Czechosłowacji i kolejka z DDR to był szczyt lat 80 tych
Codebreaker to tylko klon oryginału który powstał w 1970 roku i nazywał się Mastermind. Eurobusines od początku tak wyglądał, natomiast polski klon nazywał się Fortuna i dotyczył Warszawy w dwudziestoleciu między wojennym. Pozdrawiam.
Ja jeszcze pamiętam bączka, żołnierzyki czy też grę karcianą "Puchar Europy" :)
Ja do dziś jak chce odpocząć robię przekierowanie połączeń na 6310i. Ten telefon robi robotę , i do tego jego rozmiar i waga 😊
Zróbcie proszę taki odcinek z samym jedzeniem 🤭
Moze nie wasze lata ale 94' pozdrawia i pamieta te wspaniale czasy 💪 z fartem chlopaki
W Noki,wpisywało się swoje dzwonki,tak dla przypomnienia.
Jak mi kumpel napisał że pokemony leciały w tv jakieś ćwierć wieku temu to poczułem się w opór staro :P
Tak samo power rangers.
Tez jestem stary 😱
@@MonteroNegro pierwsze power rangers to chyba wcześniej jak pokemony,97--98 jakoś tak
Racja, końcówka lat 90 już były. Oglądałem wtedy rano przed przedszkolem. A z seriali to must heve "Kid", " MgGywer", "Xena", " Herkules"" Kiepscy", "Miodowe lata"," Rodzina zastępcza" była moc!😉😂👊💟
@@DetectiVan Jak dobrze pamiętam to właśnie w 97 pokemony się pojawiły w tv.
A power rangers faktycznie mogły być trochę wcześniej
Yattaman, Tsubasa, Generał Daimos... 😂
Kurde ja mam tylko 30 lat i tak mi zrobiliście chumor ❤ wszystkie te zabawki i to pamiętam ❤❤
Moje gry z dzieciństwa " zgadnij kto to" i "operacja " 😄 oo jeszcze miałam grę w tetrisa (takie 1 nintendo switch) 😂😂😂
Tyle lat człowiek żyje a dopiero uświadomiłem sobie że na gumach turbo te dwa paski to były ślady opon🤪🤪🤪🤣🤣🤣
Te samochody na szynach to nie sa tanie dzisiaj. Kupilem synkowi i smiga jak szalony, a erobiznes ciagle jest w szafie😅
Ogólnie cokolwiek byście nagrywali to zawsze będę to oglądać
W podstawówce stary alkus od matmy kradł nam tazosy i miał całą szufladę, jak dobrze się rozwiązało coś przy tablicy to otwierał szufladę i można było sobie wybrać którego się chciało
No i gdzie jest ten niby game boy z miniaturki?
Co takiego?
@@pawedabrowski4417 No pytam gdzie niby jest ta imitacja game boya classica pokazana na miniaturce filmu z dopiskiem "najlepsza konsola na świecie?!"
Wygląda na to, że zmienili miniaturkę 🤷♀️🤔@@ProfesorGlizdensztajn
W pamięci 😊
Ja tam widziałem nokię 3310
4:22 Wtedy to sie nazywało "Mastermind", kochałam choć rzadko udało mi się zgadnąć kod deugiej osoby 🙈🙈
2:53 najlepsze było pro yoyo lub pszczółka
Marzyłam o dywanie w ulice 🤩 i kochałam piętrowy garaż z windą na sznureczek i zjeżdżalnia dla resoraków
Aż mi się łeska zakręciła w oku
Kofam Was,chciałbym się cofnąć w tamte lata,dokładnie 1990 :)
Super mega dzisiaj trafione w 100 z tematem
Niesamowite że to było tak niedawno a tak dawno temu 😢
Dla mnie to rysoraki, jeszcze pamiętam jak dziś kupowałem to tylko w 2 kioskach i co parę miesięcy była nowa dostawa😍 dlatego miałem całe pułki samochodzików😅.
W tym odcinku zabrakło metalowych tazo's yu-gi-oh w sarkofagu, beyblade latających dysków oraz game boy'a 😁😁 może w drugiej części? 💪
Piłkarzyki były z wyciąganymi metalowymi bramkami żeby wyjąć piłeczkę...Bez trybun bez fanu...NICE :)
Piękne czasy❤
NOKIA 3310 i jakość 😂 To był tani telefon z niedopasowanymi elementami, trzeszczący i mega plastikowy. Legendy o jego wytrzymałości są mocno przesadzone. Kiedy go posiadałem byłem już osobą pełnoletnią wiec dlatego dzieciaki w tamtych czasach pamiętają go pewnie inaczej.
Ja pamiętam jak w Gorzowie Wielkopolskim był sklep który nazywał się Pewex ale to były już wczesne lata 90 i były tam żółwie ninja ktoś pamięta 😅
To już nie ta sama guma turbo. Pamiętam jej smak, miała taki podjazd brzoskwini lekki... Ta obecna już tego smaku nie oddaje.
Najważniejsze jest że chłopaki dobrze się bawią. Pozdrawiam rocznik 82
Z tego co pamiętam to nokia 3310 miała ładowanie indukcyjne/bezprzewodowe, tylko wtedy jeszcze nie było takich ładowarek.. sprawdźcie i wrzućcie szorta!
Ja uwielbiałam grać w Rummikub ❤ teraz gram w tą grę na swoim telefonie 😊
Petarda odcinek!!! :D
Super odcinek jeszcze karteczki na wymiane w segregatorach i zapach tych karteczek mmmm
Hejka Pany miło widzieć ❤ czekam też na ławę u wk klamerki
sentyment..... mam jedno ale.... to bardziej początek lat 2000, koniec 90.... przynajmnniej w moim domu i na moim osiedlu :)
Gra w którą graliśmy z bratem to było pisanie na kartce na czas marki samochodów jak najwięcej i druga gra to była ze mówiliśmy sobie markę auta i musieliśmy narysować znaczek w 20 sekund
Hmmm mi się kojarzy z tym łowieniem rybek na wędkę poza wszystkimi tymi rzeczami co pokazaliście
Panowie ale jednej zabawki wręcz kultowej konsoli do której gry można było kupić na rynku lub giełdzi,konsola ,,Pegasus "
Turbo to już nie Turbo. Nie ma tego TURBO smaku
Tazosy i karty pokemon nadal gdzieś mam miałe pudełko o dużej wartości teraz XD ze starych gierek to np zapamiętaj najlepsze było lub grzybobranie.eraz planszówki to już starocie tym bardziej jaka cena tych planszówek.
Coś rybaka dawno nie było….
Co się stało z profesorem? Już od dawna go nie widać. Tu pasowałby jak złoto.
Odnośnie noki czy wiecie że strona wapster nadal istnieje :D
Brakuje mi tu glutolapek i spadochroniazy z kiosku ;)
Teraz dzieci też mają zabawkowe papierosy. Czasem jak na przystanku pierdolnie chmurę z takiego, to autobusu nie widać.
Ten sam Eurobusiness mam do dzisiaj, Nokia 3310 mój pierwszy telefon, piłkarzyki też miałem!! :)
Gra planszowa Zysk, statki i samoloty były
Witam dzieciństwo kojarzy się z telewizyjną gręm super Mario
Brelok do kluczy Machoney
Sztaba. Ma rację miałem takie głośniki czasy GTA vice city
Kto pamięta bayblady jak się grało na podwórkach i korytarzach w szkole
Klamerką, eurobiznes był starszy mam współczesna fortunę i współczesny eurobiznes, i fortuna ma jakość tej starej jest dużo lepsza
Nie tazosy tylko metal tazo to była rzecz którą się szukało w chipsach
Zabawki my mieszkaliśmy w jeziorze w 150 osób w pudełku po butach bawili się hacelami