Na wstępie chcę zastrzec, że nie krytykuję wyboru z filmu. I jakikolwiek by wybór nie był, zawsze będzie dyskusyjny i wzbudzi kontrowersje. Płyty, które uważam za wybitne i ważne to: 1. The Doors - The Doors (nowa, charyzmatyczna poetyka rockowa) 2. King Crimson - In the Court of the Crimson King (miks rocka, jazzu, folku i blusa) 3. Massive Attack - Mezzanine (nowe, może być zarazem bardzo dobre) Czy, ktoś zgadza się z takim wyborem?
@@tomaszgoadz3394 Odbiór muzyki jest czynnością czysto subiektywną. Dla mnie większość podanych tu propozycji jest bez znaczenia, bo ja słucham zupełnie innej muzyki. Dla takich jak ja, te płyty nawet nie istnieją.
@@norbert5154 Nie wiem dlaczego sądzisz że te albumy to gówno, Back in Black to klasyka muzyki, jest w czołówce płyt najlepiej sprzedanych w dziejach-3 miejsce, Slippery when wet to również klasyka- kto nie zna Livin on a prayer, Wanted dead or alive czy You give love a bad name, zresztą również jest na liście płyt najlepiej sprzedanych w dziejach- bodajże 29 miejsce Te albumy rozeszły się w milionowych nakładach, dziwne że sądzisz że to gówno skoro kupiło je i uwielbiają miliony ludzi
Z Black Sabbath to pojechałeś. Oczywiście klasyczny jest Paranoid. Płyta z 1971 roku.Z Rolling Stones to też chyba lepiej Let it Bleed. Reszta to kwestia gustu.
Mothers of Invention Freak Out,Carlos Walter Schwinted on Bach,Moody Blues Days of Future Passed,Black Sabbath same, The Sex Pistols Never Mind the Bollocks,King Crimson ITHCOCK.
Japierdole zeby dac nirvane na te liste I ich przereklamowany nevermind a w wyroznieniach afd od guns n roses ktory uratowal rocka pod koniec lat 80 trzeba byc idiota
Nevermind nie jest przereklamowane wyprażam sobie. To w końcu ten album rozpromował Grunge razem z albumem TEN od Pearl Jam i Dirt od Alice in chains.(Soundgarden nie potrzebowało jednego albumu oni są sami w sobie super marką)
(Tak wiem data) nevermind jest BARDZO przecenione - irytujący wokal cobaina szczególnie na smells like teen spirit, mało pomysłowe solówki, w większości mocno średniawy bas, żeby nie było do nirvane nawet lubie za cover davida bowiego man who sold the world (aczkolwiek i tak nie jest to najleprza wersja mnie bardziej się podoba wersja autorstwa midge ure) czy in bloom, lecz moim zdaniem nirvana jest zbyt gloryfikowana i przeceniana
@@marcinlamecjusz3822 widać że nie masz żadnych argumentów więc nawet nie warto z tobą dyskutować na ten temat. Po za tym każdy lubi co innego i jak się nie znasz to się nie wypowiadaj
Fajnie, że ktoś nadal tu jest
Ja już z 2021 roku ziom
Master of Puppets nie jest albumem rockowym, tylko thrashmetalowym, proszę pana
i wywodzi sie z trashmetalu pewnie
@@rzeznik1974 THRASH KURRRRR@!#!@%!! żadne trash, tylko tHrash...
metal się wywodzi od rocka
To jest heavy metal a heavy metal wywodzi sie z rocka więc tak naprawdę może tu być jets tam kilka bardziej hard rockowych piosenek niz metalowych
@@WinXia111 trash,trash,trash,trash,trash,trash hahahahaha a masz!!!
Takie zestawienie jest po prostu bez sensu. Radiohead - naprawdę?
Na wstępie chcę zastrzec, że nie krytykuję wyboru z filmu. I jakikolwiek by wybór nie był, zawsze będzie dyskusyjny i wzbudzi kontrowersje. Płyty, które uważam za wybitne i ważne to:
1. The Doors - The Doors (nowa, charyzmatyczna poetyka rockowa)
2. King Crimson - In the Court of the Crimson King (miks rocka, jazzu, folku i blusa)
3. Massive Attack - Mezzanine (nowe, może być zarazem bardzo dobre)
Czy, ktoś zgadza się z takim wyborem?
king crimson masakra z ich muzy wieje nudą
@@tomaszgoadz3394 Odbiór muzyki jest czynnością czysto subiektywną. Dla mnie większość podanych tu propozycji jest bez znaczenia, bo ja słucham zupełnie innej muzyki. Dla takich jak ja, te płyty nawet nie istnieją.
a gdzie the doors „the doors”, ramones „ramones”, sex pistols „nevermind the blocks here’s sex pistols” i reszta?
własnie
kocham rocka,queen,guns n roses i the beatles
Skoro ich kochasz to czemu nie masz do nich szacunku, bo pisanie małą literą nazw zespołów o tym świadczy.
Ja lubię Nirvane
ja również
Mówisz o odejściu Barreta w 68 a omawiasz album z 73 roku
Według mnie brakuje jeszcze w wyróżnieniach Pink Flod - The Division Bell
Division Bell jest miłym ale słabszym albumem w ich dorobku i nie miał znaczenia przełomowego w historii rocka.
Ja dałbym tu Meddle. Echoes trochę przetarło szlak, jeśli chodzi o ich późniejsze sukcesy :-)
Zdecydowanie brakuje mi tu Back in Black- AC DC oraz Slippery when Wet- Bon Jovi
takiego gówna?
@@norbert5154 Nie wiem dlaczego sądzisz że te albumy to gówno, Back in Black to klasyka muzyki, jest w czołówce płyt najlepiej sprzedanych w dziejach-3 miejsce, Slippery when wet to również klasyka- kto nie zna Livin on a prayer, Wanted dead or alive czy You give love a bad name, zresztą również jest na liście płyt najlepiej sprzedanych w dziejach- bodajże 29 miejsce
Te albumy rozeszły się w milionowych nakładach, dziwne że sądzisz że to gówno skoro kupiło je i uwielbiają miliony ludzi
A gdzie kiss!!!
A gdzie The Who Who's Next?
Gościu, ułożył sobie "listę" tak z powietrza ! Zeppelini, Floydzi, Sabathy ... zgadza się, reszta CHŁAM !!!!!!
Z Black Sabbath to pojechałeś. Oczywiście klasyczny jest Paranoid. Płyta z 1971 roku.Z Rolling Stones to też chyba lepiej Let it Bleed. Reszta to kwestia gustu.
Jak Można ominąć The Number of The Beast - Iron Maiden?/?
@@igormadej4306 dla dzieci
dla dzieci
Mothers of Invention Freak Out,Carlos Walter Schwinted on Bach,Moody Blues Days of Future Passed,Black Sabbath same, The Sex Pistols Never Mind the Bollocks,King Crimson ITHCOCK.
Dziwi mnie brak albumu Lovedrive Scorpionsów
Lonesome crow?
@@SuperTruten tzn Lonesome crow nie miało aż takiego wpływu na muzykę, dlatego o tym nie wspomniałem
Japierdole zeby dac nirvane na te liste I ich przereklamowany nevermind a w wyroznieniach afd od guns n roses ktory uratowal rocka pod koniec lat 80 trzeba byc idiota
Nevermind nie jest przereklamowane wyprażam sobie. To w końcu ten album rozpromował Grunge razem z albumem TEN od Pearl Jam i Dirt od Alice in chains.(Soundgarden nie potrzebowało jednego albumu oni są sami w sobie super marką)
Nevermind to ponadczasowy zajebisty klasyk
Nevermind zniszczyło system
(Tak wiem data) nevermind jest BARDZO przecenione - irytujący wokal cobaina szczególnie na smells like teen spirit, mało pomysłowe solówki, w większości mocno średniawy bas, żeby nie było do nirvane nawet lubie za cover davida bowiego man who sold the world (aczkolwiek i tak nie jest to najleprza wersja mnie bardziej się podoba wersja autorstwa midge ure) czy in bloom, lecz moim zdaniem nirvana jest zbyt gloryfikowana i przeceniana
Zgodzę się
Gdzie dorsi parple rush ACDC iron maiden pistolsi
A gdzie Deep Purple
Może czas na część 2? A z ciekawości który album rekomendujesz? In Rock?
Druga część
Dawajcie drugą z deep purple i iron Maiden i kissami🤟😛🤟
@@WatchMojoPL watchMogo sucks
A Gdzue the night at the opera
Pewnie w duepie
A gdzir Rammstein???
Ja bym się dziwił jak by było Rammstein
No dobra
rammstein to jest jakieś gówno co śpiewa w kółko amerika
@@marcinlamecjusz3822 widać że nie masz żadnych argumentów więc nawet nie warto z tobą dyskutować na ten temat.
Po za tym każdy lubi co innego i jak się nie znasz to się nie wypowiadaj
@@kacperlesniewski7888 Rammstein to typowy metal dla kinderów.
Wszystkie te płyty znam, żadnej nie lubię, że względu na walkownie ich beż końca. 😮
Un no entiendo nada
Hola saludos
s. tops hola
Nirvana jest c00l
Nie ma ACDC Back In Black ? co to za gówno