Panie Michale mam dla pana duży szacunek , podziw jak bardzo wrósł pan w naszą kulturę poznał nasz trudny język. Jestem starszą osobą z dużą przyjemnością oglądam pana i słucham . Życzę panu dużo zdrowia , radości dobrych ludzi w pana otoczeniu . Osobiście bardzo się cieszę że wybrał Pan moją ojczyznę na swój dom . Pozdrawiam serdecznie życzę wszystkiego najlepszego.❤️
Te osoby ,które kochają psy, koty- rzeczywiście dbają o nie I traktują jak członka rodziny. Z ludźmi relacje są bardziej skomplikowane. Zadbany pies jest szczepiony,odrobaczywiany, więc kontakt z nim jest bezpieczny. Bardziej niebezpieczny jest kontakt np.z dotykaniem pieniędzy, czy obecność gdzieś w szpitalu.Ale nie we wszystkich krajach ludzi obchodzi los zwierząt. Polacy rzeczywiście nie są zbyt wylewni, nie ma takiej zwyczajowej wymiany uprzejmości, komplementów zanim zacznie się rozmowę, a tak jest w wielu krajach wschodu. Ale to jest tylko sprawa kulturowa, chyba nic głębszego co by ludzi łączyło. ,,Nie każdy kto się uśmiecha jest twoim przyjacielem".
Zdecydowanie wole ludzi,ktorzy sie usmiechaja bo lubia sie usmiechac niz takich dla ,ktorych aby sie usmiechnac musza przejsc jakis czasochlonny,skomplikowany proces oswajania sie.Naprawde tak trudno sie usmiechnac,tak po prostu,bez przyczyny 😊@@BagusławaStefanowska
@@marianmarciniak8721Tak - dla niektórych ludzi uśmiechanie się ot tak, bez przyczyny, jest trudne. Proszę tym ludziom nie przypisywać jakichś wyimaginowanych ułomności - po prostu tak im się życie potoczyło, że wyssało z nich spontaniczną radość albo nie miała się ona szansy ujawnić. Neutralny wyraz twarzy jest w porządku
Całkowicie rozumiem Twoją Mamę. Bardzo lubię zwierzęta, uwielbiam się z nimi bawić, miziać je, czochrać ale po każdej zabawie ( pewnie wiele ludzi tak ma) zawsze myję ręce. Nie każdy lubi, czuje sie dobrze ze zwierzętami w swoim otoczeniu i trzeba to szanować. Jeśli zapraszasz kogoś do siebie to trzeba mu stworzyć warunki by się dobrze czuł. Nie wyobrażam sobie bym miała spać w pokoju z obcym psem czy kotem. Podobnie jak Twoja Mama bym się wystraszyła i czuła bardzo niefajnie z kotem na głowie i psem pod nogą. Współczuje Jej
Pozwolenie na bycie lizanym przez zwierzęta jest dla mnie absurdalne. Jeśli już się zdarzy, to trzeba szybko się umyć (względy higieniczne - a jestem biologiem). Bycie dotykanym przez obce zwierzęta musiało być dla szanownej mamy koszmarem. Też współczuję 😊
Ludzie potrzebują relacji jeśli ma się psa lub kota, to jest to dużo łatwiejsze niż utrzymywanie relacji z drugim człowiekiem, zwierzęta nie robia awantur jeśli spędzasz czas z komputerem , jest to sposób na uniknięcie samotności bez wikłania się w zobowiązania. Z przyjemnością słucham tego jak mówisz po polsku, życzę powodzenia w Twoich sprawach i powodzenia w Nowym Roku.
Iwona, trafiłaś w punkt ! Relacja ze zwierzęciem jest prostsza - są mniej wymagające niż ludzie i mniej mają pretensji do nas, ludzi o różne nasze uchybienia względem nich...
Michał jesteś wartościowym człowiekiem. Nie poddawaj się i jeśli będziesz silny będziesz szczęśliwym człowiekiem tutaj w Polsce. Znajdziesz swoją miłość, zdrowie oraz finanse się polepszą! Takie osoby jak ty będą wartościową częścią naszego społeczeństwa. Ładnie mówisz po Polsku i chyba wy Persowie macie naturalny talent do języków:)
Wiele lat temu moi sąsiedzi mieli kota, a na końcu nieruchomości stała sławojka (było ok. 50 lat temu). Gdy ludzie będący gośćmi sąsiadów wstawali i wychodzili kot zawsze wiedział kiedy idą np. na spacer czy wychodzą, a kiedy wybierają się do tego przybytku. W tym ostatnim przypadku kot zawsze wychodził za kimś takim i po cichu wchodził na drzewo rosnące obok sławojki. Gdy człowiek wychodził kot miał zwyczaj zeskakiwać mu na ramię. Byli tacy, którzy natychmiast wracali do sławojki.
Tak, to jest chyba sedno - zwierzaki nie skrytykują nas i nie omówią nas za plecami, naprzykład z powodu posiadania "tandetniejszego" futerka czy gorszego upierzenia...
Gdyby mnie kot w nocy skoczył na głowę , też bym się mocno wystraszył . 😅 Mam dwa koty i psa i bardzo Je lubię . Pozdrawiam Cię Michale , Pozdrawiam Twoich Rodziców . Przekaż Im moje Życzenia Noworoczne , Wszystkiego Dobrego , Dużo Zdrowia , oraz przyjazdu do Syna Michała !!! 😘😘😘👍🤝✌
Ciągle jestem pod ogromnym wrażeniem Twojej znajomości naszego trudnego języka. Wszystkiego najlepszego w Nowym 2025 Roku, spełnienia wszystkich marzeń.
Masz rację, że okazujemy więcej uczucia swoim zwierzętom, bo one są lojalne, lubią to i też okazują uczucia. Natomiast okazywanie uczuć publicznie osobom spoza rodziny jest raczej niestosowne, bo może ktoś sobie nie życzyć aż takiej bliskości. Co nie znaczy, że przedkładamy je nad przyjaciół. Po prostu jeśli decydujemy się na zwierzaka w domu to wiemy, że ponosimy za niego całkowitą odpowiedzialnosć, jak za młodocianego członka rodziny Weterynarze twierdzą, że prędzej my zarazimy czymś zwierzęta niż złapiemy coś od nich. A faktem jest, że zwierzęta spełniają także dużą rolę terapeutyczną u osób starszych, samotnych czy schorowanych. One nas kochają bezwarunkowo, tylko za to ŻE jesteśmy. Nie wiem czy w ogóle można porównywać te miłości.
Lojalność to rzetelność i uczciwość w relacjach z innymi ludźmi. Zwierzęta nie są ludźmi - nie interpretuj ich zachowań jako objawów lojalności, bo tym nie są 😢 Antropomorfizowanie zwierząt grozi tym, że albo one odniosą krzywdę, albo uczynią krzywdę człowiekowi
Ja nie jestem oswojona ze swoimi emocjami… :) 🎉cudownego Nowego Roku. Wczoraj pewna Pani w nikabie mnie w wkurzyła… I jak ktoś zwrócił uwagę na Twój kanał jako mega fajny, to nie była taka zadowolona. Teraz dla ODMIANY cieszę się słuchając KOGOŚ pozytywnego. Ja też nie lubię gadów - takie zimne. Torebka to jedynie do zaakceptowania. Kiedyś miałam kota, on zawsze wskakiwał mi na łóżko i budził do pracy. Zawsze poprawiał mi humor. Miałam kota syjamskiego. Głaskać kota tak, całować to nie koniecznie. :) może to wyzwolenie to inna kultura? :) Może tak być. Zwierzę Cię nie zwyzywa, stąd ta sympatia. Ja nie wrzucam przyjaźni z człowiekiem na tym samym pułapie co zwierzak. I zwierzę też nie zastąpi dziecka. Są osoby bardziej entuzjastyczne do futrzaków. Zwierzęta pomagają w terapii, czasem pomagają przetrwać gorszy czas, niwelują stres. Może w krajach z Islamem nie ma takiego przywiązania do zwierząt - przypomina mi się materiał jak bili psy w Kabulu. Myje się ręce po kontakcie ze zwierzętami, to fakt. :) Trzymaj się - jak ktoś przegina z opieką nad pieskami i ubiera je w ciuszki, to też nie koniecznie jest postrzegane jako całkiem normalne. Opieka nad człowiekiem i przyjaźń do ludzi to nie to samo, ale spokojnie można o tym rozmawiać. Zwierzaki to bohaterowie memów - można też się pouśmiechać.
Myślę, że ludziom łatwiej okazać uczucia przy zwierzętach, ponieważ one też są w tym bardzo bezpośrednie. Kiedy jestem smutny, mój pies przychodzi mnie pocieszyć. Kiedy ona jest smutna lub się boi, też oczekuje ode mnie wsparcia. Gdy wracam do mieszkania, cieszy się jakby mnie nie widziała co najmniej z rok. Nie ma kalkulowania, zastanawiania się co zrobić, oceniania. Są czyste emocje, więc i człowiekowi łatwiej pójść w to samo w takiej sytuacji. Zauważyłem też ciekawą rzecz... jak można nauczyć się z nimi "rozmawiać". Komunikacja, chociaż ograniczona, w pewnym sensie jest podobna jak między ludźmi, którzy nie rozmawiają w żadnym wspólnym języku. Ale dzięki gestom, mimice, można przekazać mnóstwo wiadomości. Zazwyczaj doskonale rozumiem czego oczekuje mój pies ode mnie, tak jak ona rozumie czego ja wymagam. Kiedyś również patrzyłem na zwierzęta jak po prostu na część tego świata, którą trzeba szanować i nie sprawiać jej bólu. Ale dużo w moim podejściu zmieniło pierwsze stworzenie nad którym sprawowałem samodzielną opiekę. To była koszatniczka, mały gryzoń. Nigdy bym nie pomyślał, że tak się zwiążemy. Najpiękniejszy moment był wtedy, kiedy pewnego razu położyła się na mojej dłoni i... zamknęła oczka. Tylko ten gatunek śpi z otwartymi. Kiedy zdecyduje się je zamknąć, to znaczy, że musi czuć się wyjątkowo komfortowo i bezpiecznie. Nie licząc tego przypadku, tylko jeszcze raz ją widziałem jak spała z zamkniętymi. A przecież w tamtym momencie bez problemu mogłem ją skrzywdzić, nawet pozbawić życia, gdybym tylko chciał. Mimo to, czuła się ze mną tak bardzo bezpiecznie. Przez lata obcując ze zwierzętami, nauczyłem się, że nie różnimy się wcale tak bardzo. My, ludzie, mamy tę swoją inteligencję, ale poza tym wszyscy odczuwamy te same emocje - ból, strach, radość. Tak samo jak i my mają swoje osobowości i indywidualność, zachowują się zgodnie z własnymi predyspozycjami osobniczymi. Uważam, że ciężko na to wszystko spojrzeć z tej perspektywy, kiedy nie obcowało się ze zwierzętami zbyt dużo. I nie mam tu oczywiście pretensji. Nie każdy musi to lubić i nie ma w tym nic złego. Chociaż myślę, że osoba tak dobra jak Ty, szybko by się przekonała do podobnych wniosków, jeśli któregoś dnia jednak zdecydujesz się zaopiekować jakimś stworzeniem :)
Biedna mama , trzeba jej współczuć.Ja dostalabym chyba zawalu gdyby podczas snu cos mi spadlo na glowe ,a tym bardziej kot ....no i podczas tego ratujac sie ucieczką/ odruch/moja stopa spotyka sie z psem . Tragikomiczna sytuacja.. W moim domu tez mielismy psy . Goscilismy rodzinę ,ktora rzadko u nas bywala i nie zdawalam sobie sprawy jakim problemem byl pies . Oni bali sie wyjsc rano z pokoju goscinnego .,dobrze ,ze yly juz tel komórkowe.
14:00 trzeba mieć otwartą głowę, ale na tyle, żeby z niej mózg nie wypadł. Zwierzęta mogą mieć choroby pasożytnicze tak samo jak ludzie i o tym należy pamiętać całując się z pieskami, kotkami, itd. Kochamy zwierzęta, zawsze u nas były, szanowane i dobrze traktowane. Pozdrawiam wszystkich ❣️
Witaj Michał . My parę lat wcześniej mieliśmy suczkę . Kiedy odeszła (umarła) miała 21 lat . Uważaliśmy ją za członka rodziny . Teraz mamy koty przygarnięte z ulicy , bo ktoś ich wyrzucił . Dbamy o nie , a one dają nam wiele radości i ciepła . Myślę że Stwórca dał nam zwierzęta po to żeby nas pocieszały w chwilach smutku , kiedy jesteśmy sami . Życzę wszystkiego najlepszego i powodzenia w życiu osobistym .
Tak się już kulturowo przyjęło, że łatwiej jest okazywać pozytywne uczucia zwierzętom, zwłaszcza psom i kotom, niż ludziom.Trudno byłoby podejść do nieznajomej osoby na ulicy i wypalić: "Jak ładnie pan wygląda!". Ze zwierzętami jest odwrotnie. Moja żona chodzi na spacer z naszym psem i co chwilę zachwala inne psy, nawiązując tym samym rozmowę z ich właścicielem. W tym sensie pies pozwala ludziom, często nieśmiałym, nawiązanie kontaktu z innymi osobami mieszkającymi w sąsiedztwie. Polacy lubią zwierzęta, ale wszystko musi mieć granice. Oczywiście ich zachowanie nie może naruszać spokoju i wolności innego człowieka, czyli głównej zasady: człowiek jest najważniejszy. Niektórzy niestety ignorują to. Na przykład, podczas mojego biegania widzę psy spuszczone ze smyczy i tekst: "on nie gryzie"😅 No dobra, ale przeszkadza mi w biegu. Ponadto, dziwna sprawa jest z dzikami, których w ostatnich latach jest pełno w Polsce. Czasem widzę zdjęcia np. z Gdańska czy Gdyni, gdzie wędrują po ulicach grzebiąc w śmietnikach i stanowiąc zagrożenie dla ludzi. Czytając potem komentarze jestem przerażony, bo wielu tak się ten stan podoba, że chyba wzięliby te dziki do siebie do domu. A to są dzikie zwierzęta! No i tu niestety wielu w taką przesadę miłości do zwierząt popada. Pozdrawiam.
วันที่ผ่านมา +7
To akurat mega szanuję! Żeby zwierzęta były też sposobem nawiązania kontaktu z innymi ludźmi. To jest fajne. W Stanach ludzie mówią do siebie na ulicach „ohhh I love your shirt/hair/etc.” Ale rzeczywiście w Polsce byłoby to niezręczne, gdyby ktoś tak powiedział. Pozdrawiam! 🤗
Mama się wystraszyła. Nie była gotowa na TAKIE spotkanie z kotem, na takie bliskie i niespodziewane spotkanie ze zwierzętami. Nie dziwię się, że się popłakała. Zwierzaki czują, kto jest jakim człowiekiem. Twoi rodzice są bardzo dobrymi ludźmi, mają bardzo dobrą energię. Zwierzaki to wyczuły Zwierzaki są częścią naszego świata. Wzbogacają nasze życie. Ja też odczuwam wstręt do węży, ale w dorosłym życiu od 20 lat mam psy.
Polacy kochają zwierzęta podobnie inne narody w Europie czy na świecie.Psa czy kota traktuje się często jak członka rodziny a odejscie zwierzaka z jakiś powodów jest często długą traumą.Pozdrawiam życzę zdrówka w nowym roku spełnienia marzeń i otrzymania wreszcie stałego pobytu w Polsce.
Michałku, tyle natrzaskałeś filmików, że i tak będę mieć co oglądać :D Jaszczurek bać się nie musisz, to zupełnie nieszkodliwe zwierzątka z suchą i porowatą skórą, bardzo milą w dotyku. A oglądam też kanał gościa, który w ręce bierze pająki :D Dzięki za życzenia i Tobie oraz rodzicom również życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)
Już dawno udowodniono,że zwierzęta potrafią okazywać uczucia i przede wszystkim są wierne i aż do końca swoich dni i dni właścicieli W Polsce jest pomnik poświęcony psu ,który tęsknił tak za swoim panem ,że codziennie przybiegał w to samo miejsce z nadzieją,że zobaczy pana. Co do głaskania zwierząt domowych,t jeśli ktoś o nie dba często kompie , strzyżenie i wyprowadza na smyczy to tych bakterii nie jest aż tak dużo żeby się zarażać. Prędzej można zaradzić się od niejednego człowieka jadem i nienawiścią i pogardą, którą ma dla drugiej osoby. Ale wiadomo każdą kulturę dzielą różnice i jak ktoś od dziecka ma wpajane jakieś zasady to się nimi kieruje. Ważne żeby nic nie robić wbrew własnej woli tylko po to żeby zadowolić innych. W nowym roku życzę ci dużo miłości od najbliższych, zrealizowania wszystkich planów życiowych i wielu pomysłów na dalsze filmiki 🙂
Wszystkiego najlepszego z Nowym Rokiem, życzę Panu dużo zdrowia, szczęścia i spełnienia wszystkich planów i marzeń.🥰☀️ W Polsce panuje takie stwierdzenie, powiedzenie, że jak ktoś lubi zwierzęta to jest dobrym człowiekiem? Nie wiem skąd wzięła się taka ocena u moich Rodaków? Ja ogólnie lubię zwierzęta pogłaskać, ale boję się ich i nie toleruję u siebie w domu. Nigdy nie miałam w domu zwierząt, nawet jako dziecko, może dlatego nie mam tego obycia, a może, że kiedyś jako dziecku wszedł mi kot na mój tapczan i bardzo się przestraszyłam, może to miało wpływ na moje nie tolerowane zwierząt w dorosłym życiu? Nie wiem? Ale łamiąc polskie stereotypy, uważam, że nie jestem, aż takim złym człowiekiem.., ponieważ zawsze miałam mnóstwo przyjaciół i byłam lubiana, że tak powiem skromnie 😲😁poprzez okres szkoły średniej, studiów czy pracy zawodowej, zawsze miałam bratnie dusze. Obecnie mieszkam za granicą i mimo dużej odległości mam przyjaciółki, z którymi mam częsty kontakt. Dwie z Nich dzwonią do mnie raz w tygodniu żeby porozmawiać..., i to trwa tak już, ponad 8 lat.!, bez przerwy! Mam przyjaciółkę Polkę z lat dzieciństwa, która mieszka we Francji i z Nią też jestem w stałym kontakcie... Myślę, więc, że to świadczy o tym, że jestem też dobrą przyjaciółką. W nowej Ojczyźnie mam jedną bliższą przyjaciółkę - sąsiadkę, reszta sąsiadów też jest sympatyczna, tylko jest z mojej strony jeszcze bariera językowa i tu jest mój problem. Mam podobną opinię,co do tematu o zwierzętach, jak Pan. Czasami jest tak, że ludzie, którzy tak "strasznie kochają zwierzęta" , zapominają kochać innych ludzi. Zwierzątka, zastępują Im bliskie osoby, których nie widzą, nawet, jak Oni są w pobliżu... Uważam, poza tym, że trzymanie np, dużego pieska, czy kilka psów w bloku, w mieszkaniu np 3-pokojowym, jest męczące dla tych zwierząt i nie powinno być na to zgody. Rozumiem sytuację jak mamy domek, ogród, mieszkamy blisko jakiegoś pola czy lasu... Ja przedstawiłam swoją opinię, a teraz wyleje się na mnie stos chejtów ale napisałam co ja uważam i co myślę na ten temat., takie jest po prostu moje zdanie. Pozdrawiam wszystkich dobrych ludzi, tych co mają zwierzątka i tych którzy ich nie mają. 👋☀️
@@elabud.5401Ja lubię koty, ale zgadzam się, że duży pies ma mieć 16:43 warunki do życia, a nie blok. Nie każdy musi być jak Doktor Weterynarii i mieć bzika na punkcie czterech łapek. :)
Oczywiscie zwierzęta maja. swoje legowiska. Są przywiązani do opiekunów. Pies jest czasem lepszym przyjacielem niż człowiek - nie opusza go nie zdradza. Czasem broni przed napaściami złych ludzi. Jest wierny . Osoby samotne w nich maja opiekunów. Zwłaszcza niewidomi ludzie oraz niepełnosprawni.Zycze Wam wszystkim Dobrego Nowego Roku.
Mój mąż Irańczyk, kocha koty i dla niego jest trudno żyć bez. Moje teście jak przyjechali z Iranu, Nie mieli żadnego urazu do Kotów bo bardzo je lubią. Zawsze mówiono mi że Irańczycy bardzo kochają koty. Wiem że w Turcji jest niesamowita liczba Kotów gdzie całe społeczeństwo o nich dba. Mówiono że prorok Mohammed wyszczególnił koty których bardzo kochał.
Zwierzęta są kochane .Dzikie najlepiej zostawić w spokoju i dbać o ich środowisko. Te udomowione są najlepszymi przyjsciòłmi. One się z nami komunikują tylko po swojemu. Milość do zwierząt została nam po czasach słowiańskich .Myślę , że ludzie odeszli tak daleko on pierwotnego umysłu, że obecnie są kompletnie szaleni.Kiedyś patrzyłem jak psia mama opiekowała się szczęniętami.Była taka uważna, taka czuła. My straciliśmy empatię , sens życia. Zwierzęta nie szukają wymyślonego świata mają ten, wokòł nich . Są jego częścią.
Mysle, ze w podejsciu do domowych pupilkow dzieli nas tradycja i roznice kulturowe. I tu Twoi przyjaciele mimo najlepszych checi wykazali sie brakiem wyczucia. Sama mam dwa psy i kota - kochane i rozpieszczone, ale jesli mam gosci, bez wzgledu na narodowosc, to zawsze upewniam sie czy nie przeszkadza im obecnosc zwierzakow. Nie kazdy lubi spac z kotem na glowie (ja lubie 😊). A teraz o okazywaniu uczuc. Mysle, ze okazywanie uczuc drugiemu czlowiekowi mozna zaliczyc do kategorii intymnosci, co dla Polakow moze byc odczuwane, jako zbytnie publiczne obnazanie sie .Nie jestesmy narodem zbyt wylewnym - znow ta tradycja i kultura. Natomiast rozczulanie sie nad zwierzaczkiem niczym takim nie grozi i ma szerokie spoleczne przyzwolenie. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku dla Ciebie i Twoich bliskich.
Kocham bardzo zwierzęta ale zawsze myję rękę jak kotek czy piesek mnie poliże.Całuję tylko w główkę a śmierć ich bardzo długo przeżywam.Płaczę po nich bardzo.Dla nas to jest członek rodziny.
Czy to prawda, ze muzułmanie generalnie nie przepadają za psami? Mam znajomego z pracy(j.w.), który kiedyś bardzo pogardliwie wypowiadał się o psach, co wzbudziło we mnie ogólne poruszenie. W Polsce pies jest symbolem lojalności, wierności czy oddania, jak najbardziej pozytywnie.
วันที่ผ่านมา +8
Ale muzułmanie nie przypadają ani za psami ani za kotami. Ja mam kolegę Irańczyka w Poznaniu, który ma psa i jest intensywnym pisarzem.
Nie wszyscy Polacy całują i uczłowieczają zwierzęta. Lubię zwierzęta , ale dla mnie pies to pies. może być w domu, ale na własnym legowisku. Mogę go głaskać, ale nie całować i nie traktować jak dziecko. Niektórzy Polacy popadli w jakąś psia paranoję. Śpią z psami, meczą je ubierając w sweterki, czapeczki szaliczki. Całują a nawet wożą w wózkach niemowlęcych. Dla mnie to jest chore i jest znęcaniem się nad zwierzęciem.
@@mariaciesla4951 Czasem warto zapytać dlaczego? Znam dwa psy jeżdżące w dziecinnym wózku na spacery. Jeden to staruszeczek , drugi po wypadku ledwo powłuczy nogami. A oba lubią trochę urozmaicenia i obcych zapachów. Natomiast sweterki itp. mnie też śmieszą, ale rozumiem, że po wiekach grzebania w psiej genetyce, niektóre sztuczne rasy nie mają już naturalnej odporności na xróżnicowane warunki atmosferyczne.
Lubię zwierzęta pogłaskać,przytulić się do nich,ale spanie z nimi w pościeli czy jedzenie z tej samej łyżeczki to nie higieniczne . Myję ręce także , po ich głaskaniu gdyż mama mnie tego nauczyła😀
Bo my szacunku, empatii i miłości do zwierząt uczymy się już w przedszkolu. Każda przytulanka dla dziecka to jakieś zwierzątko! Czytane bajki to przede wszystkim opowieści o zwierzętach! Ale nie oznacza to, że gość w moim domu ma być nagabywany przez mojego psa czy kota. Zdrowy rozsadek we wszystkim😊
Hejka, pozdrawiam Ciebie i Twoich przesympatycznych rodzicow. Co do kochania zwierzat, to ja mialam ich cale mnostwo i mysle ze Polakow wyroznia na tle innych narodow ogromna empatia. Po tym jakie czlowiek ma podejscie do zwierzat oceniamy jak wysoka ma ten czlowiek empatie . Po stosunku czlowieka do zwierzecia mozna sie spodziewac jaka empatie taki czlowiek bedzie mial wobec ludzi. Maslo maslane ale probuje powiedziec , ze sa narody ktorych kultura daleko odbiega od naszej, potrafia nawet zjesc kota czy zameczyc psa dla zabawy ...a ludzi i wlasne spoleczenstwo miec za nic i trzymac pod butem, przykladem sa Chiny. Dla nich wszystko nadaje sie do jedzenia a dreczenie psa przynosi im rzekomo szczescie. Jestem dumna z naszego narodu i mam nadzieje ze inne narody zaczna sie od nas uczyc empatii, wspolczucia, szacunku dla kazdego stworzenia . Mam nadzieje , ze Twoi rodzice pomalutku sie do tego przyzwyczaja i moze kiedys tez beda miec pupila, a poki co serdecznie sie ciesze , ze robisz te filmy o Twoim pobycie w Polsce i zazdroszcze Ci ze mozesz tam mieszkac. Ja niestety na razie mieszkam w Norwegii, tu empatii dla zwierzat takiej jak w Polsce niestety nie ma. ...Cywilizacja jeszcze tutaj nie zawitala.
Mój pies mnie nie liże, nie całuje, nie skacze na mnie i nie rusza czego mu nie pozwolę, nie śpi na łóżku...... Jest moim najlepszym przyjacielem, bo nigdy na mnie nie warczy!
:) Jesteś moim Irańskim bliźniakiem Ziomuś. W Twoim wieku wyglądałem dosłownie identycznie jak Ty. Ten sam uśmiech, te same oczy, mimika. Nawet fryzura identyczna. Pozdrawiam Cię bardzo ciepło.
Uważam, że gospodarze, którzy gościli Pana rodziców, zdecydowanie przesadzili. Zwierzęta powinny zostać zabrane z pokoju gościnnego. Nigdy nie można być pewnym jak zareaguje zwierzę na osoby mu nieznane. Nie życzyłabym sobie, aby cudzy kot skakał mi w nocy po głowie. Jeżeli nocuję w domu przyjaciół posiadających dwa psy i trzy koty, to zawsze zamykam drzwi od udostępnianego mi pokoju. Bardzo lubię wszystkie te zwierzaki, one mnie znają i witają. Ja je głaszczę, daję im smakołyki, itd. Miałam też dużego psa, bardzo kochanego (niestety już nie żyje), jednak zawsze był on usuwany z pomieszczeń, w których byli goście. Skoro zaprasza się gości do domu, to trzeba zapewnić im minimum komfortu, tak aby nie musieli się obawiać zachowania zwierzęcia gospodarzy. Za rozsądne uważam stanowisko Pana Mamy, że po bliskim kontakcie z psem czy kotem, czy innym zwierzakiem należy umyć ręce. Dystans Pana i Rodziców, zwłaszcza do psów, wynika - jak przypuszczam - z tradycji islamskiej, w której się Państwo wychowali. Jak wiem, zwierzęta są uwaźane za istoty nieczyste. Pozdrawiam!
Ludzie dajcie zyc, panstwo ktorzy dali goscine sa w moich oczach ludzmi co zycie przyjmoja na luzie, oni tak wspolzyja ze zwierzetami i nie spodziewali sie, ze moze z tego jakis problem wyniknac. Sa napewno spokojni i ich zwierzeta tez, a odpowiedzialnosc lezy po obu stronach rowniez tego co przyjmuje zaproszenie.
Michał, obejrzyj klip Farya Faraji " Oj siadaj siadaj " . To jest Twój rodak mieszkający w Kanadzie i tworzący ciekawą muzykę z calego świata 😊. W tym klipie śpiewa po polsku i ma przygodę z kotem 😂. Polecam , facet jest świetny 😊 . Wszystkiego dobrego, pozdrawiam 😊
Absolutnie sie z Toba zgadzam Michał tez chciałbym aby Polacy czesc tej swojej miłosci dla zwierzat przelali na innych Polakow,wiecej, wiecej usmiechu dla rodaków 😊😊😊😊
Zwierzęta- bracia mniejsi. Psy, koty itd mają inteligencję 3-4 letniego dziecka i tak często są traktowane. Z odpowiedzialnością, wyrozumiałością, cierpliwością, empatią i czułością. Na pewno nie można przyrównywać człowieka i zwierzęcia bo nie jest to dobre ani dla zwierząt ani dla ludzi. Są członkami rodziny ale na innej zasadzie. I nie każdy musi lubić zwierzęta, ale każdy powinien je szanować
Ludzie u których zatrzymali się Twoi rodzice byli zwyczajnie nieodpowiedzialni zostawiając zwierzęta w mieszkaniu gdzie przebywali goście , i nie ważne że z innej kultury , bo nie wszyscy również Polacy czują się komfortowo w towarzystwie zwierząt . Przecież mogli mieć alergię na sierść zwierzęcą więc gospodarze wykazali się wielką niefrasobliwością . Reakcja Twojej mamy była naturalna i oczywista w takiej sytuacji.
Panie Michale, dzisiaj ma Pan jeszcze piękniejszą narzutę na kanapę. Oczywiście wiem, że te wspaniałości Rodzice przywieźli, ale może Pan wie, czy ktoś w Polsce zajmuje się importem rzeczy z Iranu, Pozdrawiam serdecznie, oczywiście również Rodziców.
@@jacekjenot4609 Pies jest przyjacielem człowieka, ale tylko psim przyjacielem. Ale jak życie pokazuje, ten najwierniejszy przyjaciel tez może ugryźć właściciela.
Rozumiem Twoją mamę że, mogła się przestraszyć, nie każdy jest przyzwyczajony do tak bliskiego kontaktu ze zwierzętami ,zwłaszcza z obcymi.Ja miałam swojego pupila przez 18 lat, była to suczka rasy pudel. To bardzo mądre i przebiegłe pieski. Wiedziała że, nie może wskakiwać na łóżko, tam jej nie wolno było ale na kanapie z nami często przesiadywała.Zawsze kiedy mieliśmy gości,którzy u nas nocowali, znajdowała sposób (potrafiła skakać na klamkę i otwierać drzwi) aby dostać się w nocy do pokoju gościnnego i tam dołączała do spania z gośćmi w łóżku. Nigdy nikt jej nie wygonił ,więc uznała że, jak nikt nie wygania, to można.Doszło do tego że, klamki w naszym domu były ustawione nie normalnie, ale do góry, uniemożliwiając jej otwieranie drzwi,w ten sposób unikaliśmy swobodnego przemieszczania się po całym domu ale też wychodzenia sobie samodzielnie z domu na podwórko.A zwierzęta ,jeśli czują od kogoś dobre wibracje i dobrą energię, nie boją się i chętnie lgną do takich ludzi. Twoi rodzice są dobrymi ludźmi, mają taką życzliwą energię , więc zwierzęta czuły się dobrze w ich towarzystwie i pewnie uznały że, nie zostaną przez nich wygonione z pokoju. Pozdrowienia i życzenie samych wspaniałości ,dla Twoich rodziców.
NIE MUSIMY LUBIĆ ZWIERZĄT. Nie przejmuj się podejściem innych osób do zwierząt, poza sytuacjami gdy zwierzęta są dręczone. Nie musisz zwierząt lubić a tym bardziej kochać. Nie musisz dotykać zwierząt, nawet jeśli mieszkają one z Twoimi przyjaciółmi. One funkcjonują w kulturze europejskiej od stuleci przy ludziach, w ich domach i jedni mają zwierzęta w domu (i są one naprawdę przyjacielskie, bo tak je kształtujemy), a inni trzymają np. psy na łańcuchu w obejściu domu i są one dla nich jedynie tzw. zwierzętami roboczymi, którym uczuć się nie okazuje. Niewielu ludzi okazuje zwierzętom uczucia w sposób taki jak innym ludziom. Fakt mycia rąk po kontakcie ze zwierzęciem jest naturalny i raczej wskazany zwłaszcza gdy kontakt nie jest stały. Znam osoby, które boją się kontaktów ze wszystkimi zwierzętami, nawet z małymi rybkami w akwarium. Nie musisz patrzeć na zwierzęta tak jak Europejczycy i nikt nie będzie mieć o to pretensji, jak długo nie będziesz ich krzywdzić. Wszystkiego dobrego w 2025 roku.
Mam dokładnie takie samo zdanie na temat psów funkcjonujących z ludźmi w jednym mieszkaniu. Lubię je bardzo ale trochę z dalszej odległości. Zawsze bym psu pomogła ale na stałe zamieszkanie... wspólne się nie piszę. Dużych psów generalnie się boję od dziecka ale takie kundelki mogą być tylko nie w łóżku i nie przy stole. Współczuję Twojej mamie! Pozdrowienia dla Rodziców i wszystkiego najlepszego dla Ciebie i Twojej rodziny w Nowym Roku!
Biedna mama! Też bym tak miała! Jak nocowałam u znajomych, którzy mieli psa i kota, na noc usunieto zwierzęta z mojego pokoju i tak powinno być. Wszystkiego najlepszego w nowym roku!
Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku Michał. Odnośnie zwierząt to w waszej tradycji religijnej w Iranie pies jest uważany jako nieczyste zwierzę i praktycznie nie ujrzysz go na ulicy ani w parku ,nawet na wsi no oprócz w górach w plemionach nomadycznych do pilnowania kóz. To samo dotyczy kotów. Oglądam kanały nomadyczne z okolic miasta Lordegan i dużo na ten temat mówił nauczyciel szkolny. Może Twoja mama ma stąd to uprzedzenie i lęk .
To prawda, że bardziej otwarcie okazujemy uczucia zwierzętom, niż nawet bliskim osobom. No pewnego razu moja córka pieszczotliwie przemawiała do mojego psa, a jej syn powiedział: do nas nigdy tak nie mówisz.
Myslalem , ze w krajach muzulmanskich trzymanie zwierzat domowych jest czymś nieakceptowalnym, ale jak sie okazalo w Turcji posiadanie kota jest czyms nobilitująvym i wręcz pożądanym. Sądze , że podejscie do zwierzat uzaleznione jest od podejścia otoczenia , w którym sie wychowujemy.
Samego dobrego Michasiu i Wszyscy :). Obudziłam się kiedyś z leżącym na mnie i intensywnie wpatrujacym się we mnie psem. Małym, nie moim, ale dobrze znanym. Dostałam go na wakacje właścicieli. Piorunujace wrażenie. Rozumiem legendę o zmorach.:)
Współczuję mamie tego przeżycia! Miałam psa wiele lat, teraz mam kotkę, też od lat. Śpi ze mną, często za głową. Ale chyba bym zawału dostała, gdyby mi się to zdarzyło w sytuacji twojej mamy. Przyjaciele zachowali się nieodpowiedzialnie, pozwalając swoim zwierzakom na wizytę w tym pokoju.
Koty i psy, a ogólnie chyba wszystkie zwierzęta, nie bywają fałszywe, jeśli się cieszą to wspaniale to okazują, a jeśli są złe to tego nie ukrywają. A ludzie bywają różni, być może dlatego do nieznajomych podchodzimy z rezerwą. Zdrowia i powodzenia życzę Ci na ten cały rok.
Michał...juz dzisiaj zdałeś u mnie egzamin z j.polskiego. Zasób słów masz wielki etc...cudnie opowiadasz...jestem zaszokowana ,ze nie masz jeszcze polskiego obywatelstwa...czego życzę Ci z całego serca Pozdrawiam z Chicagoland ❤
Dla mnie sytuacja nie do przyjęcia, zaprosić gości i pozwolić na spanie w jednym pomieszczeniu ze zwierzętami, okropność, Dobrze, że Twoja mama tylko płakała, ja przypłaciłabym taką sytuację zdrowiem.
วันที่ผ่านมา +4
Nie no, to zwierzęta wędrowały po prostu po pokojach…
To było okropne. Mieliśmy z mężem wspaniałego psa ale był zamykany w odosobnieniu jak przychodzili przyjaciele, czy rodzina. Współczuję Twojej mamie że zwierzęta pojawiły się w jej sypialni. Właściciele zwierząt zachowali się nieodpowiedzialnie. To było okropne!!!
Zwierze pokocha Ciebie bezwarunkowo i na zawsze. Jesteś dla niego całym życiem. Człowiek może ciebie zawieść i zdradzić. Pies np nie. Poza tym pies i kot to dobra mieszanka dla dzieci żeby nie miały alergii i żeby właściwie się rozwijały. Potwierdzone naukowo.
Moim zdaniem ten proces ewoluowal.Dla mnie sa granice.Lubie,mialam,ale to jest kochane zwierze,nieporownywalne do ludzi.Czesto spotykam u Podkasterow koty,ktore jak nie obchodza urodzin i ludzie skladaja im zyczenia szczescia i zdrowia,baloniki prezenty.To opisuja wizyty u lekarza ,proces leczenia itd.Mnie to dziwi i wydaje mi sie nienaturalne.Nie bylabym szczesliwa gdyby kot mi zlecial na glowe w nocy😂😢I chyba wolalabym jednak w ciasnej kawalerce niz z calym zwierzyncem w jednym pokoju.Usciski dla Mamy.Wspolczjue.Powodzenia Michal!❤
Dzięki za film. Ja uważam, że właśnie zwierzęta powinny mieć w Polsce jak najwięcej praw i w tej kwestii mamy jeszcze trochę do zrobienia (na przykład porównując ze Szwajcarią). Osobiście mam trochę odmienne zdanie niż większość osób, bo denerwuje mnie ten wszechwładny antropocentryzm. Według mnie każda żywa istota ma takie samo prawo do przeżywania życia na swój własny wyjątkowy sposób. Natomiast, rzeczywiście, myślę, że pokój Twoich rodziców powinien być w nocy zamknięty, żeby zwierzaki nie mogły się tam dostać. Nie każdy jest przyzwyczajony do ich obecności, szczególnie w nocy 😊
Panie Michale mam dla pana duży szacunek , podziw jak bardzo wrósł pan w naszą kulturę poznał nasz trudny język. Jestem starszą osobą z dużą przyjemnością oglądam pana i słucham . Życzę panu dużo zdrowia , radości dobrych ludzi w pana otoczeniu . Osobiście bardzo się cieszę że wybrał Pan moją ojczyznę na swój dom . Pozdrawiam serdecznie życzę wszystkiego najlepszego.❤️
Te osoby ,które kochają psy, koty- rzeczywiście dbają o nie I traktują jak członka rodziny. Z ludźmi relacje są bardziej skomplikowane. Zadbany pies jest szczepiony,odrobaczywiany, więc kontakt z nim jest bezpieczny. Bardziej niebezpieczny jest kontakt np.z dotykaniem pieniędzy, czy obecność gdzieś w szpitalu.Ale nie we wszystkich krajach ludzi obchodzi los zwierząt. Polacy rzeczywiście nie są zbyt wylewni, nie ma takiej zwyczajowej wymiany uprzejmości, komplementów zanim zacznie się rozmowę, a tak jest w wielu krajach wschodu. Ale to jest tylko sprawa kulturowa, chyba nic głębszego co by ludzi łączyło. ,,Nie każdy kto się uśmiecha jest twoim przyjacielem".
Polacy lubią zwierzęta i tyle ,
Zdecydowanie wole ludzi,ktorzy sie usmiechaja bo lubia sie usmiechac niz takich dla ,ktorych aby sie usmiechnac musza przejsc jakis czasochlonny,skomplikowany proces oswajania sie.Naprawde tak trudno sie usmiechnac,tak po prostu,bez przyczyny 😊@@BagusławaStefanowska
@@marianmarciniak8721Tak - dla niektórych ludzi uśmiechanie się ot tak, bez przyczyny, jest trudne. Proszę tym ludziom nie przypisywać jakichś wyimaginowanych ułomności - po prostu tak im się życie potoczyło, że wyssało z nich spontaniczną radość albo nie miała się ona szansy ujawnić. Neutralny wyraz twarzy jest w porządku
W Nowym Roku wszystkiego dobrego dla Ciebie i rodzicow🌺🍀🍓
Całkowicie rozumiem Twoją Mamę. Bardzo lubię zwierzęta, uwielbiam się z nimi bawić, miziać je, czochrać ale po każdej zabawie ( pewnie wiele ludzi tak ma) zawsze myję ręce. Nie każdy lubi, czuje sie dobrze ze zwierzętami w swoim otoczeniu i trzeba to szanować. Jeśli zapraszasz kogoś do siebie to trzeba mu stworzyć warunki by się dobrze czuł. Nie wyobrażam sobie bym miała spać w pokoju z obcym psem czy kotem. Podobnie jak Twoja Mama bym się wystraszyła i czuła bardzo niefajnie z kotem na głowie i psem pod nogą. Współczuje Jej
Pozwolenie na bycie lizanym przez zwierzęta jest dla mnie absurdalne. Jeśli już się zdarzy, to trzeba szybko się umyć (względy higieniczne - a jestem biologiem). Bycie dotykanym przez obce zwierzęta musiało być dla szanownej mamy koszmarem. Też współczuję 😊
Absolutnie masz racje.Gospodarze nie pomysleli,zabrakło im wyobrazni.
Serdecznie pozdrawiam
Michał jesteś super.pozdrawiam rodziców.pomyslnosci w życiu
Słucham z uśmiechem. Co kraj , to obyczaj .
Zdrówka Rodzicom i Tobie w Nowym Roku .
Panie Michale wszystkiego dobrego w Nowym Roku,
Michał, jesteś niesamowity. Chciałabym mieć takiego kumpla jak Ty ❤
Dzięki za życzenia i wzajemnie 🥳♥️
Ludzie potrzebują relacji jeśli ma się psa lub kota, to jest to dużo łatwiejsze niż utrzymywanie relacji z drugim człowiekiem, zwierzęta nie robia
awantur jeśli spędzasz czas z komputerem , jest to sposób na uniknięcie samotności bez wikłania się w zobowiązania.
Z przyjemnością słucham tego jak mówisz po polsku, życzę powodzenia w Twoich sprawach i powodzenia w Nowym Roku.
Iwona, trafiłaś w punkt ! Relacja ze zwierzęciem jest prostsza - są mniej wymagające niż ludzie i mniej mają pretensji do nas, ludzi o różne nasze uchybienia względem nich...
Dobrze że powiedziałeś skąd pochodzisz bo po polsku mówisz lepiej niż wielu rodowitych Polaków ...
Polacy mowia po polsku inni mówią gwara i nie mow ze obcokrajowiec lepiej mowi po polsku cymbale glupi!!!Moze ty nie mowisz dobrze bo jestes żydem
Najcieplejsze pozdrowienia!
Ciepło, ciepłej,najcieplej z Iranczykiem Michałem
Cudownie jest miec w kraju takich ludzi jak ty slodki Iranczyku❤ dużo dobroci od nas dla was❤🇵🇱🇵🇱
Michał jesteś wartościowym człowiekiem. Nie poddawaj się i jeśli będziesz silny będziesz szczęśliwym człowiekiem tutaj w Polsce. Znajdziesz swoją miłość, zdrowie oraz finanse się polepszą! Takie osoby jak ty będą wartościową częścią naszego społeczeństwa. Ładnie mówisz po Polsku i chyba wy Persowie macie naturalny talent do języków:)
Gdyby kot wskoczył mi na głowę w nocy,to dostałabym zawału
Nie wiem czy bym nie dostał zawału, ale kotek to by z chaty wyfrunął,to jest pewne!😅
@@sawomirkulikowski1766 Chyba nie wiesz, co koty robią w nocy ;-)
@@sawomirkulikowski1766 Wylecial by z chaty za swoj instynkt??? POLOWANIE???
Wiele lat temu moi sąsiedzi mieli kota, a na końcu nieruchomości stała sławojka (było ok. 50 lat temu). Gdy ludzie będący gośćmi sąsiadów wstawali i wychodzili kot zawsze wiedział kiedy idą np. na spacer czy wychodzą, a kiedy wybierają się do tego przybytku. W tym ostatnim przypadku kot zawsze wychodził za kimś takim i po cichu wchodził na drzewo rosnące obok sławojki. Gdy człowiek wychodził kot miał zwyczaj zeskakiwać mu na ramię. Byli tacy, którzy natychmiast wracali do sławojki.
@@infernus1963😂😂😂
Michał , mówisz perfekcyjnie po Polsku ! Wszystkiego najlepszego w nowym roku !!!
Michaś !!!! Wszystkiego najlepszego w tym Nowym Roku !!!!!jesteś nadzwyczajny !!!🎈🎈
Miło Cię posłuchać, pozdrawiam serdecznie w Nowym 2025roczku.
Wszystkiego Naj w Nowym Roku. Michał dużo, dużo zdrówka i wszelkiej pomyślności ❤❤❤😊
Michał masz rację,że my Polacy bardziej okazujemy emocje zwierzętom niż ludziom,bo boimy się odrzucenia przez drugiego człowieka.😀❤️🌞
Tak, to jest chyba sedno - zwierzaki nie skrytykują nas i nie omówią nas za plecami, naprzykład z powodu posiadania "tandetniejszego" futerka czy gorszego upierzenia...
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku, Michale-Rezazadeh
Kiedyś pewien człowiek powiedział,że po powrocie z pracy, do domu, na jego widok, tylko pies się cieszy. :)
To jest strasznie smutne…
Nie, prawdziwe. Pomyśl, zrozumiesz. Pies kocha bezwarunkowo, musisz go naprawdę skrzywdzić strasznie, żeby nie cieszył się na twój widok.
@@izabela5097 To prawda. Pies, jeśli czuje się kochany, bez zawahania odda życie za właściciela.
@@belzebiush Dokładnie 🙂
Ps. adoptuj psa
Szczęścia i wszystkiego dobrego w Nowym Roku!😊
Całkowicie rozumiem Twoją Mamę.W sumie Twoi przyjaciele jednak powinni zabezpieczyć żeby zwierzęta nie weszły do pokoju gdzie nocowali rodzice.
Co te zwierzęta robiły w pokoju gościnnym.
Racja, jeszcze kotek pół biedy ale wielki pies...
Panie Michale serdecznie pozdrawiam , szczęśliwości w Nowym Roku ❤
Szczęśliwego Nowego Roku ❤
Gdyby mnie kot w nocy skoczył na głowę , też bym się mocno wystraszył . 😅 Mam dwa koty i psa i bardzo Je lubię . Pozdrawiam Cię Michale , Pozdrawiam Twoich Rodziców . Przekaż Im moje Życzenia Noworoczne , Wszystkiego Dobrego , Dużo Zdrowia , oraz przyjazdu do Syna Michała !!! 😘😘😘👍🤝✌
Wszystkiego najlepszego dla Ciebie i rodzinny, najserdeczniejsze życzenia noworoczne ❤️🍀🍀🍀🍀🍀🌺
Ciągle jestem pod ogromnym wrażeniem Twojej znajomości naszego trudnego języka. Wszystkiego najlepszego w Nowym 2025 Roku, spełnienia wszystkich marzeń.
Pozdrowienia dla Ciebie, Twoich Rodzicow i Bliskich. :)
Witaj mlody sympatyczny czlowieku. Dobrego Nowego Roku dla Ciebie i Twoich rodzicow. Pozdrawiam z Wloch. 🖐️😘🤗🌻
Bardzo zdrowe poglądy naszego Irańczyka
Masz rację, że okazujemy więcej uczucia swoim zwierzętom, bo one są lojalne, lubią to i też okazują uczucia. Natomiast okazywanie uczuć publicznie osobom spoza rodziny jest raczej niestosowne, bo może ktoś sobie nie życzyć aż takiej bliskości. Co nie znaczy, że przedkładamy je nad przyjaciół. Po prostu jeśli decydujemy się na zwierzaka w domu to wiemy, że ponosimy za niego całkowitą odpowiedzialnosć, jak za młodocianego członka rodziny
Weterynarze twierdzą, że prędzej my zarazimy czymś zwierzęta niż złapiemy coś od nich. A faktem jest, że zwierzęta spełniają także dużą rolę terapeutyczną u osób starszych, samotnych czy schorowanych. One nas kochają bezwarunkowo, tylko za to ŻE jesteśmy. Nie wiem czy w ogóle można porównywać te miłości.
Lojalność to rzetelność i uczciwość w relacjach z innymi ludźmi. Zwierzęta nie są ludźmi - nie interpretuj ich zachowań jako objawów lojalności, bo tym nie są 😢 Antropomorfizowanie zwierząt grozi tym, że albo one odniosą krzywdę, albo uczynią krzywdę człowiekowi
Tak, zgadzam się z Tobą - bezwarunkowo , to wyjaśnia wiele...
Ja nie jestem oswojona ze swoimi emocjami… :) 🎉cudownego Nowego Roku. Wczoraj pewna Pani w nikabie mnie w wkurzyła… I jak ktoś zwrócił uwagę na Twój kanał jako mega fajny, to nie była taka zadowolona. Teraz dla ODMIANY cieszę się słuchając KOGOŚ pozytywnego. Ja też nie lubię gadów - takie zimne. Torebka to jedynie do zaakceptowania. Kiedyś miałam kota, on zawsze wskakiwał mi na łóżko i budził do pracy. Zawsze poprawiał mi humor. Miałam kota syjamskiego. Głaskać kota tak, całować to nie koniecznie. :) może to wyzwolenie to inna kultura? :) Może tak być. Zwierzę Cię nie zwyzywa, stąd ta sympatia. Ja nie wrzucam przyjaźni z człowiekiem na tym samym pułapie co zwierzak. I zwierzę też nie zastąpi dziecka. Są osoby bardziej entuzjastyczne do futrzaków. Zwierzęta pomagają w terapii, czasem pomagają przetrwać gorszy czas, niwelują stres. Może w krajach z Islamem nie ma takiego przywiązania do zwierząt - przypomina mi się materiał jak bili psy w Kabulu. Myje się ręce po kontakcie ze zwierzętami, to fakt. :) Trzymaj się - jak ktoś przegina z opieką nad pieskami i ubiera je w ciuszki, to też nie koniecznie jest postrzegane jako całkiem normalne. Opieka nad człowiekiem i przyjaźń do ludzi to nie to samo, ale spokojnie można o tym rozmawiać. Zwierzaki to bohaterowie memów - można też się pouśmiechać.
Zabieram się za oglądanie
Myślę, że ludziom łatwiej okazać uczucia przy zwierzętach, ponieważ one też są w tym bardzo bezpośrednie. Kiedy jestem smutny, mój pies przychodzi mnie pocieszyć. Kiedy ona jest smutna lub się boi, też oczekuje ode mnie wsparcia. Gdy wracam do mieszkania, cieszy się jakby mnie nie widziała co najmniej z rok. Nie ma kalkulowania, zastanawiania się co zrobić, oceniania. Są czyste emocje, więc i człowiekowi łatwiej pójść w to samo w takiej sytuacji. Zauważyłem też ciekawą rzecz... jak można nauczyć się z nimi "rozmawiać". Komunikacja, chociaż ograniczona, w pewnym sensie jest podobna jak między ludźmi, którzy nie rozmawiają w żadnym wspólnym języku. Ale dzięki gestom, mimice, można przekazać mnóstwo wiadomości. Zazwyczaj doskonale rozumiem czego oczekuje mój pies ode mnie, tak jak ona rozumie czego ja wymagam.
Kiedyś również patrzyłem na zwierzęta jak po prostu na część tego świata, którą trzeba szanować i nie sprawiać jej bólu. Ale dużo w moim podejściu zmieniło pierwsze stworzenie nad którym sprawowałem samodzielną opiekę. To była koszatniczka, mały gryzoń. Nigdy bym nie pomyślał, że tak się zwiążemy. Najpiękniejszy moment był wtedy, kiedy pewnego razu położyła się na mojej dłoni i... zamknęła oczka. Tylko ten gatunek śpi z otwartymi. Kiedy zdecyduje się je zamknąć, to znaczy, że musi czuć się wyjątkowo komfortowo i bezpiecznie. Nie licząc tego przypadku, tylko jeszcze raz ją widziałem jak spała z zamkniętymi. A przecież w tamtym momencie bez problemu mogłem ją skrzywdzić, nawet pozbawić życia, gdybym tylko chciał. Mimo to, czuła się ze mną tak bardzo bezpiecznie.
Przez lata obcując ze zwierzętami, nauczyłem się, że nie różnimy się wcale tak bardzo. My, ludzie, mamy tę swoją inteligencję, ale poza tym wszyscy odczuwamy te same emocje - ból, strach, radość. Tak samo jak i my mają swoje osobowości i indywidualność, zachowują się zgodnie z własnymi predyspozycjami osobniczymi. Uważam, że ciężko na to wszystko spojrzeć z tej perspektywy, kiedy nie obcowało się ze zwierzętami zbyt dużo. I nie mam tu oczywiście pretensji. Nie każdy musi to lubić i nie ma w tym nic złego. Chociaż myślę, że osoba tak dobra jak Ty, szybko by się przekonała do podobnych wniosków, jeśli któregoś dnia jednak zdecydujesz się zaopiekować jakimś stworzeniem :)
Ładnie napisałes 😊
Łapka w górę za sam akcent
Serdeczności Michale❤
Biedna mama , trzeba jej współczuć.Ja dostalabym chyba zawalu gdyby podczas snu cos mi spadlo na glowe ,a tym bardziej kot ....no i podczas tego ratujac sie ucieczką/ odruch/moja stopa spotyka sie z psem .
Tragikomiczna sytuacja..
W moim domu tez mielismy psy .
Goscilismy rodzinę ,ktora rzadko u nas bywala i nie zdawalam sobie sprawy jakim problemem byl pies .
Oni bali sie wyjsc rano z pokoju goscinnego .,dobrze ,ze yly juz tel komórkowe.
Szczęśliwego nowego roku.
Pokoju w sercu i na świecie
Serdeczne pozdrowienia dla Rodziców.❤️
14:00 trzeba mieć otwartą głowę, ale na tyle, żeby z niej mózg nie wypadł. Zwierzęta mogą mieć choroby pasożytnicze tak samo jak ludzie i o tym należy pamiętać całując się z pieskami, kotkami, itd.
Kochamy zwierzęta, zawsze u nas były, szanowane i dobrze traktowane. Pozdrawiam wszystkich ❣️
Podchwytuję to powiedzonko o wypadającym mózgu 😂 puszczę je w świat😅
No wlasnie! Szczesliwego Nowego Roku . Mnostwo szczescia i radosci dla calej rodziny i przede wszystkim dla Ciebie! 😘🎉🎊
Witaj Michał . My parę lat wcześniej mieliśmy suczkę . Kiedy odeszła (umarła) miała 21 lat . Uważaliśmy ją za członka rodziny . Teraz mamy koty przygarnięte z ulicy , bo ktoś ich wyrzucił . Dbamy o nie , a one dają nam wiele radości i ciepła . Myślę że Stwórca dał nam zwierzęta po to żeby nas pocieszały w chwilach smutku , kiedy jesteśmy sami . Życzę wszystkiego najlepszego i powodzenia w życiu osobistym .
Ta suczka zdechła 😮
Tak się już kulturowo przyjęło, że łatwiej jest okazywać pozytywne uczucia zwierzętom, zwłaszcza psom i kotom, niż ludziom.Trudno byłoby podejść do nieznajomej osoby na ulicy i wypalić: "Jak ładnie pan wygląda!". Ze zwierzętami jest odwrotnie. Moja żona chodzi na spacer z naszym psem i co chwilę zachwala inne psy, nawiązując tym samym rozmowę z ich właścicielem. W tym sensie pies pozwala ludziom, często nieśmiałym, nawiązanie kontaktu z innymi osobami mieszkającymi w sąsiedztwie. Polacy lubią zwierzęta, ale wszystko musi mieć granice. Oczywiście ich zachowanie nie może naruszać spokoju i wolności innego człowieka, czyli głównej zasady: człowiek jest najważniejszy. Niektórzy niestety ignorują to. Na przykład, podczas mojego biegania widzę psy spuszczone ze smyczy i tekst: "on nie gryzie"😅 No dobra, ale przeszkadza mi w biegu. Ponadto, dziwna sprawa jest z dzikami, których w ostatnich latach jest pełno w Polsce. Czasem widzę zdjęcia np. z Gdańska czy Gdyni, gdzie wędrują po ulicach grzebiąc w śmietnikach i stanowiąc zagrożenie dla ludzi. Czytając potem komentarze jestem przerażony, bo wielu tak się ten stan podoba, że chyba wzięliby te dziki do siebie do domu. A to są dzikie zwierzęta! No i tu niestety wielu w taką przesadę miłości do zwierząt popada. Pozdrawiam.
To akurat mega szanuję! Żeby zwierzęta były też sposobem nawiązania kontaktu z innymi ludźmi. To jest fajne.
W Stanach ludzie mówią do siebie na ulicach „ohhh I love your shirt/hair/etc.”
Ale rzeczywiście w Polsce byłoby to niezręczne, gdyby ktoś tak powiedział.
Pozdrawiam! 🤗
Dude
I am so freaking impressed how you speak Polish almost almost no accent 🫵👍
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku. 😊
Mama się wystraszyła. Nie była gotowa na TAKIE spotkanie z kotem, na takie bliskie i niespodziewane spotkanie ze zwierzętami. Nie dziwię się, że się popłakała. Zwierzaki czują, kto jest jakim człowiekiem. Twoi rodzice są bardzo dobrymi ludźmi, mają bardzo dobrą energię. Zwierzaki to wyczuły Zwierzaki są częścią naszego świata. Wzbogacają nasze życie. Ja też odczuwam wstręt do węży, ale w dorosłym życiu od 20 lat mam psy.
Piękne poduszeczki ładne wzory 😊
Pierwszy raz udało mi się wbić aż tak wcześnie 🎉. Dobrego wieczoru!
Polacy kochają zwierzęta podobnie inne narody w Europie czy na świecie.Psa czy kota traktuje się często jak członka rodziny a odejscie zwierzaka z jakiś powodów jest często długą traumą.Pozdrawiam życzę zdrówka w nowym roku spełnienia marzeń i otrzymania wreszcie stałego pobytu w Polsce.
Obecnie w Polsce psy traktuje się jako substytut dziecka. Model rodziny w Polsce to 2+1 (pies).
@@ataksnajpera- mniej kapryszą, że nie taki model smartfona i nie z tej firmy co trzeba sweterek ;)
Michałku, tyle natrzaskałeś filmików, że i tak będę mieć co oglądać :D Jaszczurek bać się nie musisz, to zupełnie nieszkodliwe zwierzątka z suchą i porowatą skórą, bardzo milą w dotyku. A oglądam też kanał gościa, który w ręce bierze pająki :D Dzięki za życzenia i Tobie oraz rodzicom również życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)
Już dawno udowodniono,że zwierzęta potrafią okazywać uczucia i przede wszystkim są wierne i aż do końca swoich dni i dni właścicieli W Polsce jest pomnik poświęcony psu ,który tęsknił tak za swoim panem ,że codziennie przybiegał w to samo miejsce z nadzieją,że zobaczy pana. Co do głaskania zwierząt domowych,t jeśli ktoś o nie dba często kompie , strzyżenie i wyprowadza na smyczy to tych bakterii nie jest aż tak dużo żeby się zarażać. Prędzej można zaradzić się od niejednego człowieka jadem i nienawiścią i pogardą, którą ma dla drugiej osoby. Ale wiadomo każdą kulturę dzielą różnice i jak ktoś od dziecka ma wpajane jakieś zasady to się nimi kieruje. Ważne żeby nic nie robić wbrew własnej woli tylko po to żeby zadowolić innych. W nowym roku życzę ci dużo miłości od najbliższych, zrealizowania wszystkich planów życiowych i wielu pomysłów na dalsze filmiki 🙂
Psy i koty rozpoznają dobrych ludzi - pewnie dlatego przyszły do pokoju Twoich rodziców.
W tym przypadku instynkt chyba nie zadziałał u zwierzaka i się pomylił😂
A nie do niego.
Wszystkiego najlepszego z Nowym Rokiem, życzę Panu dużo zdrowia, szczęścia i spełnienia wszystkich planów i marzeń.🥰☀️
W Polsce panuje takie stwierdzenie, powiedzenie, że jak ktoś lubi zwierzęta to jest dobrym człowiekiem? Nie wiem skąd wzięła się taka ocena u moich Rodaków?
Ja ogólnie lubię zwierzęta pogłaskać, ale boję się ich i nie toleruję u siebie w domu. Nigdy nie miałam w domu zwierząt, nawet jako dziecko, może dlatego nie mam tego obycia, a może, że kiedyś jako dziecku wszedł mi kot na mój tapczan i bardzo się przestraszyłam, może to miało wpływ na moje nie tolerowane zwierząt w dorosłym życiu? Nie wiem?
Ale łamiąc polskie stereotypy, uważam, że nie jestem, aż takim złym człowiekiem.., ponieważ zawsze miałam mnóstwo przyjaciół i byłam lubiana, że tak powiem skromnie 😲😁poprzez okres szkoły średniej, studiów czy pracy zawodowej, zawsze miałam bratnie dusze. Obecnie mieszkam za granicą i mimo dużej odległości mam przyjaciółki, z którymi mam częsty kontakt. Dwie z Nich dzwonią do mnie raz w tygodniu żeby porozmawiać..., i to trwa tak już, ponad 8 lat.!, bez przerwy! Mam przyjaciółkę Polkę z lat dzieciństwa, która mieszka we Francji i z Nią też jestem w stałym kontakcie... Myślę, więc, że to świadczy o tym, że jestem też dobrą przyjaciółką. W nowej Ojczyźnie mam jedną bliższą przyjaciółkę - sąsiadkę, reszta sąsiadów też jest sympatyczna, tylko jest z mojej strony jeszcze bariera językowa i tu jest mój problem.
Mam podobną opinię,co do tematu o zwierzętach, jak Pan. Czasami jest tak, że ludzie, którzy tak "strasznie kochają zwierzęta" , zapominają kochać innych ludzi. Zwierzątka, zastępują Im bliskie osoby, których nie widzą, nawet, jak Oni są w pobliżu... Uważam, poza tym, że trzymanie np, dużego pieska, czy kilka psów w bloku, w mieszkaniu np 3-pokojowym, jest męczące dla tych zwierząt i nie powinno być na to zgody. Rozumiem sytuację jak mamy domek, ogród, mieszkamy blisko jakiegoś pola czy lasu...
Ja przedstawiłam swoją opinię, a teraz wyleje się na mnie stos chejtów ale napisałam co ja uważam i co myślę na ten temat., takie jest po prostu moje zdanie.
Pozdrawiam wszystkich dobrych ludzi, tych co mają zwierzątka i tych którzy ich nie mają. 👋☀️
@@elabud.5401Ja lubię koty, ale zgadzam się, że duży pies ma mieć 16:43 warunki do życia, a nie blok. Nie każdy musi być jak Doktor Weterynarii i mieć bzika na punkcie czterech łapek. :)
Pies większy jak ja
------------
To chyba koń
Wow, polski praktycznie perfekt. Super. Pozdrawiam.
Oczywiscie zwierzęta maja. swoje legowiska. Są przywiązani do opiekunów. Pies jest czasem lepszym przyjacielem niż człowiek - nie opusza go nie zdradza. Czasem broni przed napaściami złych ludzi. Jest wierny . Osoby samotne w nich maja opiekunów. Zwłaszcza niewidomi ludzie oraz niepełnosprawni.Zycze Wam wszystkim Dobrego Nowego Roku.
Mój mąż Irańczyk, kocha koty i dla niego jest trudno żyć bez. Moje teście jak przyjechali z Iranu, Nie mieli żadnego urazu do Kotów bo bardzo je lubią. Zawsze mówiono mi że Irańczycy bardzo kochają koty. Wiem że w Turcji jest niesamowita liczba Kotów gdzie całe społeczeństwo o nich dba. Mówiono że prorok Mohammed wyszczególnił koty których bardzo kochał.
Mam kociaka siedmiomiesięcznego rasy Van Turecki uwielbiam go a on mnie.,koty to cudowne terapeutyczne zwierzęta. ❤❤❤
@ zgadzam się 100%
Zwierzęta są kochane .Dzikie najlepiej zostawić w spokoju i dbać o ich środowisko. Te udomowione są najlepszymi przyjsciòłmi. One się z nami komunikują tylko po swojemu. Milość do zwierząt została nam po czasach słowiańskich .Myślę , że ludzie odeszli tak daleko on pierwotnego umysłu, że obecnie są kompletnie szaleni.Kiedyś patrzyłem jak psia mama opiekowała się szczęniętami.Była taka uważna, taka czuła. My straciliśmy empatię , sens życia. Zwierzęta nie szukają wymyślonego świata mają ten, wokòł nich . Są jego częścią.
Mysle, ze w podejsciu do domowych pupilkow dzieli nas tradycja i roznice kulturowe. I tu Twoi przyjaciele mimo najlepszych checi wykazali sie brakiem wyczucia. Sama mam dwa psy i kota - kochane i rozpieszczone, ale jesli mam gosci, bez wzgledu na narodowosc, to zawsze upewniam sie czy nie przeszkadza im obecnosc zwierzakow. Nie kazdy lubi spac z kotem na glowie (ja lubie 😊). A teraz o okazywaniu uczuc. Mysle, ze okazywanie uczuc drugiemu czlowiekowi mozna zaliczyc do kategorii intymnosci, co dla Polakow moze byc odczuwane, jako zbytnie publiczne obnazanie sie .Nie jestesmy narodem zbyt wylewnym - znow ta tradycja i kultura. Natomiast rozczulanie sie nad zwierzaczkiem niczym takim nie grozi i ma szerokie spoleczne przyzwolenie. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku dla Ciebie i Twoich bliskich.
Realizacji swoich planów i ZDROWIA w 2025 roku życzę.
Kocham bardzo zwierzęta ale zawsze myję rękę jak kotek czy piesek mnie poliże.Całuję tylko w główkę a śmierć ich bardzo długo przeżywam.Płaczę po nich bardzo.Dla nas to jest członek rodziny.
Michał powiesz czasem coś po Irańsku ? Mówisz tak pieknie po polsku , ze czasem trudno uwierzyć , ze tak krótko :)
Pewnie! Zapraszam do poprzednich odcinków z misiaczkami.
Czy to prawda, ze muzułmanie generalnie nie przepadają za psami? Mam znajomego z pracy(j.w.), który kiedyś bardzo pogardliwie wypowiadał się o psach, co wzbudziło we mnie ogólne poruszenie.
W Polsce pies jest symbolem lojalności, wierności czy oddania, jak najbardziej pozytywnie.
Ale muzułmanie nie przypadają ani za psami ani za kotami. Ja mam kolegę Irańczyka w Poznaniu, który ma psa i jest intensywnym pisarzem.
W Islamie psy są uznawane jako nieczyste . Przykład Łukaszenki wziął psa do Emiratów 🐕😂😂
To prawda. Żyję od wielu lat w UK, więc wielokrotnie miałem okazję poznać ich zdanie na temat psów.
Pies ugryzł Mahometa
@@barbarachojnowska3000pewnie najpierw Mahomet go kopnął 😂
Nie wszyscy Polacy całują i uczłowieczają zwierzęta. Lubię zwierzęta , ale dla mnie pies to pies. może być w domu, ale na własnym legowisku. Mogę go głaskać, ale nie całować i nie traktować jak dziecko. Niektórzy Polacy popadli w jakąś psia paranoję. Śpią z psami, meczą je ubierając w sweterki, czapeczki szaliczki. Całują a nawet wożą w wózkach niemowlęcych. Dla mnie to jest chore i jest znęcaniem się nad zwierzęciem.
To jest bardzo chore...
@@mariaciesla4951 Czasem warto zapytać dlaczego? Znam dwa psy jeżdżące w dziecinnym wózku na spacery. Jeden to staruszeczek , drugi po wypadku ledwo powłuczy nogami. A oba lubią trochę urozmaicenia i obcych zapachów.
Natomiast sweterki itp. mnie też śmieszą, ale rozumiem, że po wiekach grzebania w psiej genetyce, niektóre sztuczne rasy nie mają już naturalnej odporności na xróżnicowane warunki atmosferyczne.
Nie dziwię się też bym się wystraszyła 😀
Lubię zwierzęta pogłaskać,przytulić się do nich,ale spanie z nimi w pościeli czy jedzenie z tej samej łyżeczki to nie higieniczne . Myję ręce także , po ich głaskaniu gdyż mama mnie tego nauczyła😀
Łyżka - nie, ale spanie - oczywiścvie :-) Jakie to spanie bez psiny? Teraz koteły, kiedy są "obrażone" i śpią w swoich kąickach, to trauma ;-)
Bo my szacunku, empatii i miłości do zwierząt uczymy się już w przedszkolu. Każda przytulanka dla dziecka to jakieś zwierzątko! Czytane bajki to przede wszystkim opowieści o zwierzętach! Ale nie oznacza to, że gość w moim domu ma być nagabywany przez mojego psa czy kota. Zdrowy rozsadek we wszystkim😊
Hejka, pozdrawiam Ciebie i Twoich przesympatycznych rodzicow.
Co do kochania zwierzat, to ja mialam ich cale mnostwo i mysle ze Polakow wyroznia na tle innych narodow ogromna empatia. Po tym jakie czlowiek ma podejscie do zwierzat oceniamy jak wysoka ma ten czlowiek empatie . Po stosunku czlowieka do zwierzecia mozna sie spodziewac jaka empatie taki czlowiek bedzie mial wobec ludzi. Maslo maslane ale probuje powiedziec , ze sa narody ktorych kultura daleko odbiega od naszej, potrafia nawet zjesc kota czy zameczyc psa dla zabawy ...a ludzi i wlasne spoleczenstwo miec za nic i trzymac pod butem, przykladem sa Chiny. Dla nich wszystko nadaje sie do jedzenia a dreczenie psa przynosi im rzekomo szczescie. Jestem dumna z naszego narodu i mam nadzieje ze inne narody zaczna sie od nas uczyc empatii, wspolczucia, szacunku dla kazdego stworzenia .
Mam nadzieje , ze Twoi rodzice pomalutku sie do tego przyzwyczaja i moze kiedys tez beda miec pupila, a poki co serdecznie sie ciesze , ze robisz te filmy o Twoim pobycie w Polsce i zazdroszcze Ci ze mozesz tam mieszkac. Ja niestety na razie mieszkam w Norwegii, tu empatii dla zwierzat takiej jak w Polsce niestety nie ma. ...Cywilizacja jeszcze tutaj nie zawitala.
jestes jezykowym geniuszem. lepszego nowego roku
Mój pies mnie nie liże, nie całuje, nie skacze na mnie i nie rusza czego mu nie pozwolę, nie śpi na łóżku......
Jest moim najlepszym przyjacielem, bo nigdy na mnie nie warczy!
Zwierzęta wpływają kojąco, uspakajająco,,co pomaga przejść trudne sytuacje w życiu ,dlatego ludzie kochają je
Wszystkiego dobrego i pięknego w Nowym Roku!! Jesteś bardzo pozytywną osobą i wspaniałym młodym człowiekiem. Życzę Ci szczęścia 🥰
:) Jesteś moim Irańskim bliźniakiem Ziomuś. W Twoim wieku wyglądałem dosłownie identycznie jak Ty. Ten sam uśmiech, te same oczy, mimika. Nawet fryzura identyczna. Pozdrawiam Cię bardzo ciepło.
Pozdrawiam cieplutko 😀
Uważam, że gospodarze, którzy gościli Pana rodziców, zdecydowanie przesadzili. Zwierzęta powinny zostać zabrane z pokoju gościnnego. Nigdy nie można być pewnym jak zareaguje zwierzę na osoby mu nieznane. Nie życzyłabym sobie, aby cudzy kot skakał mi w nocy po głowie. Jeżeli nocuję w domu przyjaciół posiadających dwa psy i trzy koty, to zawsze zamykam drzwi od udostępnianego mi pokoju. Bardzo lubię wszystkie te zwierzaki, one mnie znają i witają. Ja je głaszczę, daję im smakołyki, itd. Miałam też dużego psa, bardzo kochanego (niestety już nie żyje), jednak zawsze był on usuwany z pomieszczeń, w których byli goście. Skoro zaprasza się gości do domu, to trzeba zapewnić im minimum komfortu, tak aby nie musieli się obawiać zachowania zwierzęcia gospodarzy.
Za rozsądne uważam stanowisko Pana Mamy, że po bliskim kontakcie z psem czy kotem, czy innym zwierzakiem należy umyć ręce.
Dystans Pana i Rodziców, zwłaszcza do psów, wynika - jak przypuszczam - z tradycji islamskiej, w której się Państwo wychowali. Jak wiem, zwierzęta są uwaźane za istoty nieczyste.
Pozdrawiam!
Ę ,Ą.sic.!.
Udostępniający ten pokój ludzie byli wyjątkowo nieodpowiedzialni. Nie należy wpuszczać domowych zwierząt do obcych a tym bardziej nieznanych ludzi.
Brawo, to jest 100% prawda. To również trauma dla zwierzaków.
Ludzie dajcie zyc, panstwo ktorzy dali goscine sa w moich oczach ludzmi co zycie przyjmoja na luzie, oni tak wspolzyja ze zwierzetami i nie spodziewali sie, ze moze z tego jakis problem wyniknac. Sa napewno spokojni i ich zwierzeta tez, a odpowiedzialnosc lezy po obu stronach rowniez tego co przyjmuje zaproszenie.
Michał, obejrzyj klip Farya Faraji " Oj siadaj siadaj " . To jest Twój rodak mieszkający w Kanadzie i tworzący ciekawą muzykę z calego świata 😊. W tym klipie śpiewa po polsku i ma przygodę z kotem 😂. Polecam , facet jest świetny 😊 . Wszystkiego dobrego, pozdrawiam 😊
Dzięki za polecajkę
Absolutnie sie z Toba zgadzam Michał tez chciałbym aby Polacy czesc tej swojej miłosci dla zwierzat przelali na innych Polakow,wiecej, wiecej usmiechu dla rodaków 😊😊😊😊
Zwierzęta- bracia mniejsi. Psy, koty itd mają inteligencję 3-4 letniego dziecka i tak często są traktowane. Z odpowiedzialnością, wyrozumiałością, cierpliwością, empatią i czułością. Na pewno nie można przyrównywać człowieka i zwierzęcia bo nie jest to dobre ani dla zwierząt ani dla ludzi. Są członkami rodziny ale na innej zasadzie. I nie każdy musi lubić zwierzęta, ale każdy powinien je szanować
Piękny , prawdziwy komentarz , serdeczności ! 🤗
Ja też boję się żab, rozumiem Twoją mamę, lubię zwierzęta choć nie mam ich w domu, ale nie lubię utożsamiania zwierząt z ludźmi. Pozdrawiam serdecznie
Ludzie u których zatrzymali się Twoi rodzice byli zwyczajnie nieodpowiedzialni zostawiając zwierzęta w mieszkaniu gdzie przebywali goście , i nie ważne że z innej kultury , bo nie wszyscy również Polacy czują się komfortowo w towarzystwie zwierząt . Przecież mogli mieć alergię na sierść zwierzęcą więc gospodarze wykazali się wielką niefrasobliwością . Reakcja Twojej mamy była naturalna i oczywista w takiej sytuacji.
Tu nawet chodzi o to, że dla zwierząt to też nowa sytuacja i zwyczajnie mogą być obcemu człowiekowi nieposłuszne.
@ ….no właśnie mogły poczuć się zagrożone i zachować się agresywnie broniąc swego terytorium .
Kwestią wychowania i mam na myśli bardziej nie rodzinne lecz kulturowe. Czyli jak mówi przysłowie= co kraj to obyczaj. ( wiara itp. Również)
Bardzocie lubię i życzę wszystkiego najlepszego na 2025r. Świetnie że jesteś z nami
Panie Michale, dzisiaj ma Pan jeszcze piękniejszą narzutę na kanapę. Oczywiście wiem, że te wspaniałości Rodzice przywieźli, ale może Pan wie, czy ktoś w Polsce zajmuje się importem rzeczy z Iranu, Pozdrawiam serdecznie, oczywiście również Rodziców.
mylisz się w całości psy są super, są lepsze niż ludzie
Zgadzam się. Są super mądre jak na swój gatunek!
Psy lepsze niż ludzie? Współczuję🙈
@@elasroka9876 Pies będzie ci wierny całe swoje życie , a człowiek .... no cóż , bywa różnie :)
Żałosne , to lepsi niż ludzie.
@@jacekjenot4609 Pies jest przyjacielem człowieka, ale tylko psim przyjacielem. Ale jak życie pokazuje, ten najwierniejszy przyjaciel tez może ugryźć właściciela.
Życzę Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku2025 dla Ciebie Michale iTwojej Rodziny
Zwierzęta własne są wierne a z ludźmi jest różnie ?.
Właśnie zastanów się nad sobą
@@krzysztofsawicki3636 Miałem rację, że z ludźmi jest różnie: tą zaczepką, jesteś tego przykładem!.
Rozumiem Twoją mamę że, mogła się przestraszyć, nie każdy jest przyzwyczajony do tak bliskiego kontaktu ze zwierzętami ,zwłaszcza z obcymi.Ja miałam swojego pupila przez 18 lat, była to suczka rasy pudel. To bardzo mądre i przebiegłe pieski. Wiedziała że, nie może wskakiwać na łóżko, tam jej nie wolno było ale na kanapie z nami często przesiadywała.Zawsze kiedy mieliśmy gości,którzy u nas nocowali, znajdowała sposób (potrafiła skakać na klamkę i otwierać drzwi) aby dostać się w nocy do pokoju gościnnego i tam dołączała do spania z gośćmi w łóżku. Nigdy nikt jej nie wygonił ,więc uznała że, jak nikt nie wygania, to można.Doszło do tego że, klamki w naszym domu były ustawione nie normalnie, ale do góry, uniemożliwiając jej otwieranie drzwi,w ten sposób unikaliśmy swobodnego przemieszczania się po całym domu ale też wychodzenia sobie samodzielnie z domu na podwórko.A zwierzęta ,jeśli czują od kogoś dobre wibracje i dobrą energię, nie boją się i chętnie lgną do takich ludzi. Twoi rodzice są dobrymi ludźmi, mają taką życzliwą energię , więc zwierzęta czuły się dobrze w ich towarzystwie i pewnie uznały że, nie zostaną przez nich wygonione z pokoju. Pozdrowienia i życzenie samych wspaniałości ,dla Twoich rodziców.
Myśmy zainstalowali okrągłe klamki by uniemożliwić otwieranie pomieszczeń...
np. w toalecie i łazience tylko na zewnątrz - by wyjście z nich było bardziej komfortowe, a wejście dla czworonogów niemożliwe...
Normalne kochać zwierzęta - niestosowne narzucać je innym. Tak samo dzieci.
Fajny filmik, dzieki i pozdrawiam
NIE MUSIMY LUBIĆ ZWIERZĄT. Nie przejmuj się podejściem innych osób do zwierząt, poza sytuacjami gdy zwierzęta są dręczone. Nie musisz zwierząt lubić a tym bardziej kochać. Nie musisz dotykać zwierząt, nawet jeśli mieszkają one z Twoimi przyjaciółmi. One funkcjonują w kulturze europejskiej od stuleci przy ludziach, w ich domach i jedni mają zwierzęta w domu (i są one naprawdę przyjacielskie, bo tak je kształtujemy), a inni trzymają np. psy na łańcuchu w obejściu domu i są one dla nich jedynie tzw. zwierzętami roboczymi, którym uczuć się nie okazuje. Niewielu ludzi okazuje zwierzętom uczucia w sposób taki jak innym ludziom. Fakt mycia rąk po kontakcie ze zwierzęciem jest naturalny i raczej wskazany zwłaszcza gdy kontakt nie jest stały. Znam osoby, które boją się kontaktów ze wszystkimi zwierzętami, nawet z małymi rybkami w akwarium. Nie musisz patrzeć na zwierzęta tak jak Europejczycy i nikt nie będzie mieć o to pretensji, jak długo nie będziesz ich krzywdzić. Wszystkiego dobrego w 2025 roku.
Mam dokładnie takie samo zdanie na temat psów funkcjonujących z ludźmi w jednym mieszkaniu. Lubię je bardzo ale trochę z dalszej odległości. Zawsze bym psu pomogła
ale na stałe zamieszkanie... wspólne się nie piszę. Dużych psów generalnie się boję od dziecka
ale takie kundelki mogą być tylko nie w łóżku i nie przy stole. Współczuję Twojej mamie!
Pozdrowienia dla Rodziców i wszystkiego najlepszego dla Ciebie i Twojej rodziny w Nowym
Roku!
Biedna mama! Też bym tak miała! Jak nocowałam u znajomych, którzy mieli psa i kota, na noc usunieto zwierzęta z mojego pokoju i tak powinno być.
Wszystkiego najlepszego w nowym roku!
Biedne zwierzęta ,pewnie na mrozie spały
@@gregkustra6087 Nie, spokojnie! Ze swoimi właścicielami👍
Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku Michał. Odnośnie zwierząt to w waszej tradycji religijnej w Iranie pies jest uważany jako nieczyste zwierzę i praktycznie nie ujrzysz go na ulicy ani w parku ,nawet na wsi no oprócz w górach w plemionach nomadycznych do pilnowania kóz. To samo dotyczy kotów. Oglądam kanały nomadyczne z okolic miasta Lordegan i dużo na ten temat mówił nauczyciel szkolny. Może Twoja mama ma stąd to uprzedzenie i lęk .
Pozdrawiam serdecznie❤❤
To prawda, że bardziej otwarcie okazujemy uczucia zwierzętom, niż nawet bliskim osobom. No pewnego razu moja córka pieszczotliwie przemawiała do mojego psa, a jej syn powiedział: do nas nigdy tak nie mówisz.
Michał masz rację! A kto ma rację to stawia wódkę i kolację 😂
@@iragu123 Hahaha, zarąbiste, nie znałem. Pozwól proszę, że nieraz ten tekst wykorzystam 🙂
Myslalem , ze w krajach muzulmanskich trzymanie zwierzat domowych jest czymś nieakceptowalnym, ale jak sie okazalo w Turcji posiadanie kota jest czyms nobilitująvym i wręcz pożądanym. Sądze , że podejscie do zwierzat uzaleznione jest od podejścia otoczenia , w którym sie wychowujemy.
Samego dobrego Michasiu i Wszyscy :).
Obudziłam się kiedyś z leżącym na mnie i intensywnie wpatrujacym się we mnie psem. Małym, nie moim, ale dobrze znanym. Dostałam go na wakacje właścicieli. Piorunujace wrażenie. Rozumiem legendę o zmorach.:)
Współczuję mamie tego przeżycia! Miałam psa wiele lat, teraz mam kotkę, też od lat. Śpi ze mną, często za głową. Ale chyba bym zawału dostała, gdyby mi się to zdarzyło w sytuacji twojej mamy. Przyjaciele zachowali się nieodpowiedzialnie, pozwalając swoim zwierzakom na wizytę w tym pokoju.
Wszystkiego dobrego dla twoiej Mamy
Koty i psy, a ogólnie chyba wszystkie zwierzęta, nie bywają fałszywe, jeśli się cieszą to wspaniale to okazują, a jeśli są złe to tego nie ukrywają. A ludzie bywają różni, być może dlatego do nieznajomych podchodzimy z rezerwą. Zdrowia i powodzenia życzę Ci na ten cały rok.
Michał...juz dzisiaj zdałeś u mnie egzamin z j.polskiego.
Zasób słów masz wielki etc...cudnie opowiadasz...jestem zaszokowana ,ze nie masz jeszcze polskiego obywatelstwa...czego życzę Ci z całego serca
Pozdrawiam z Chicagoland ❤
Dla mnie sytuacja nie do przyjęcia, zaprosić gości i pozwolić na spanie w jednym pomieszczeniu ze zwierzętami, okropność, Dobrze, że Twoja mama tylko płakała, ja przypłaciłabym taką sytuację zdrowiem.
Nie no, to zwierzęta wędrowały po prostu po pokojach…
To było okropne. Mieliśmy z mężem wspaniałego psa ale był zamykany w odosobnieniu jak przychodzili przyjaciele, czy rodzina. Współczuję Twojej mamie że zwierzęta pojawiły się w jej sypialni. Właściciele zwierząt zachowali się nieodpowiedzialnie. To było okropne!!!
Zwierze pokocha Ciebie bezwarunkowo i na zawsze. Jesteś dla niego całym życiem. Człowiek może ciebie zawieść i zdradzić. Pies np nie. Poza tym pies i kot to dobra mieszanka dla dzieci żeby nie miały alergii i żeby właściwie się rozwijały. Potwierdzone naukowo.
Moim zdaniem ten proces ewoluowal.Dla mnie sa granice.Lubie,mialam,ale to jest kochane zwierze,nieporownywalne do ludzi.Czesto spotykam u Podkasterow koty,ktore jak nie obchodza urodzin i ludzie skladaja im zyczenia szczescia i zdrowia,baloniki prezenty.To opisuja wizyty u lekarza ,proces leczenia itd.Mnie to dziwi i wydaje mi sie nienaturalne.Nie bylabym szczesliwa gdyby kot mi zlecial na glowe w nocy😂😢I chyba wolalabym jednak w ciasnej kawalerce niz z calym zwierzyncem w jednym pokoju.Usciski dla Mamy.Wspolczjue.Powodzenia Michal!❤
Dzięki za film. Ja uważam, że właśnie zwierzęta powinny mieć w Polsce jak najwięcej praw i w tej kwestii mamy jeszcze trochę do zrobienia (na przykład porównując ze Szwajcarią). Osobiście mam trochę odmienne zdanie niż większość osób, bo denerwuje mnie ten wszechwładny antropocentryzm. Według mnie każda żywa istota ma takie samo prawo do przeżywania życia na swój własny wyjątkowy sposób. Natomiast, rzeczywiście, myślę, że pokój Twoich rodziców powinien być w nocy zamknięty, żeby zwierzaki nie mogły się tam dostać. Nie każdy jest przyzwyczajony do ich obecności, szczególnie w nocy 😊