Białe frezje, różowe pelargonie, zachwyt naturą ( którego również doświadczam podczas drogi do pracy kiedy jadę wśród pól, lasów i łąk), BC Garn bio-shetland z którego utkałam ( dwa lata temu)ok 8 chust dla koleżanek, z moherem i bez użycia drugiej nitki, i jestem nim tak samo zachwycona 🤗, dałam radę tyle utkać bo samo przerabianie tej wełny to już przyjemność. Poza tym jej lekkość i ciepło to kolejne walory. Ocena wełen to bardzo cenny materiał oraz... wszystkie przemyślenia dotyczące naszych porażek, życia...no i drabina ze ścianą👏, muszę to przemyśleć 😊 Dziękuję Aniu że poświęcasz swój czas i dzielisz się tym wszystkim. Pytanko mam, : czy robisz coś na lato z włóczek tzw. letnich? Pozdrawiam serdecznie Hania
Och Haniu 🙂 Pięknie do mnie piszesz ❤️🙂 Bardzo Ci za to dziękuję 🙂 Cieszę się, że mamy podobnie 🙂 Plan mam taki aby w czerwcu skończyć wszystkie zaległe projekty, a w lipcu będę dziergać letnie włóczki, które zamówiłam już sobie z BC Garn i Sandnes Garn 🙂 Głównie ubrania dla dzieci 🙂 Jestem bardzo ich ciekawa 🙂 Pozdrawiam serdecznie ❤️❤️❤️
@@dziennik.anny.p. w takim razie czekam do kolejnego filmu i jeszcze raz gorąco pozdrawiam....a! w centralnej Polsce zimny wiatr też nie pozwala do końca cieszyć się słoneczną pogodą 😘
Peer Gynt to mona ulubiona włóczka. Przy przerabianiu jest szorstka ale po praniu robi się miękka. Rzeczy z niej piorę w pralce i nic się z nimi nie dzieje. Nic się nie mechaci, nie rozciąga. A zrobiłam z niej moby sweater i ingrid slipover ❤
Tak, Peer Gynt zrobiła na mnie o wiele lepsze wrażenie niż Tynn Peer Gynt 🙂 Niby skład mają taki sam, ale w przerabianiu zachowują się inaczej. Mam tylko nadzieję, że chociaż będzie w Tynn Peer Gynt ta sama trwałość co w tej grubszej 🙂 Pozdrowienia 🙂❤️
Z przyjemnością obejrzalam kolejny odcinek, no cóż zachowanie balasu raz wychodzi raz nie, takie życie 😊, dzięki za recenzję włóczek, pozdrawiam serdecznie Kasia
Witaj Aniu, kolejny relaksujący vlog. Chcę sporo napisać, ale nie rozwlekać, więc w punktach. 1. Ja również mam swobodny stosunek do włosów. A loki uwielbiam. 2. Znam to z tym siłowanien się z ziemią. 3. Dzięki za szczerą recenzję włóczki. 4. Ja też mówię "moje dzieci". Myślę, że nie ma w tym niczego rażącego. Każdy wie, o co chodzi. Cieplutko pozdrawiam z aktualnie cieplutkiej Meklemburgii 🙂🌻
@@dziennik.anny.p. to ja dziękuję 🧁. A, było i 5. Również uwielbiam frezje, pamiętam z dzieciństwa jako moje ulubione dawane nauczycielkom i mamie. I również nie przepadam za czerwonymi pelargoniami 😂
W kwestii włóczki Peer Gynt- trzeba wziąć pod uwagę, że jest to wełna nieprzetworzona w taki sposób, w jaki przetwarzane są inne włóczki. Podobnej nie ma na naszym rynku, przynajmniej nie tak stosunkowo powszechnie dostępnej. Tak, "płaci" się za to jej szorstkością, chociaż do mitycznie żrącej lettlopi jej bardzo daleko. No i też kwestia co kogo gryzie. Zdecydowanie wolę to, niż "podgryzanie" cudownie skądinąd miękkiej alpaki. A Peer Gynt ma tę zaletę, że się nie "kulkuje" oraz że jest praktycznie wieczna. Wiem, co mówię. Używam jej od kilkudziesięciu lat :), kilka swetrów już przerobiłam, prułam, robiłam ponownie. Tej wełnie nic się nie dzieje, z biegiem lat robi się coraz lepsza.
Z Peer Gynt zrobiłam sobie czapkę i bardzo ją polubiłam. Jednak Tynn Peer Gynt w przerabianiu i dotyku jest inna. Zobaczę jak się sprawdzi w kamizelkach. Jednak jej zalety, które teoretycznie znam, nie przekonują mnie do ponownego wyboru, bo nie mam przyjemności z dziergania tą włóczką, a to jest dla mnie bardzo ważne. Na pewno gdy będę miała okazję to zrobię sweter mężowi, właśnie z tej grubszej wersji, czyli Peer Gynt 🙂 A czy faktycznie miękknie po dłuższym użytkowaniu, praniu?Pozdrowienia 🙂❤️
@@dziennik.anny.p. Hm, teoretycznie Tynn Peer Gynt i Peer Gynt to ta sama włóczka, tylko skręcona z mniejszej lub większej ilości nitek. Może to kwestia koloru, że jest inna w dotyku? Ona nigdy nie będzie taka "miziasta" jak np. malabrigo Rios, zawsze będzie szorstką wełną, więc tego nie da się porównać. To są po prostu różne włóczki do różnych zadań :)
@Dziewiarskie Pogaduchy z Martą Ja także się bardzo cieszę 🙂 Gdybyś się zdecydowała na robienie Moby i miała jakieś problemy, to daj znać 🙂 Pozdrawiam serdecznie 🙂❤️
Mam tak samo w kwestii stosunku do przestrzeni w jakiej przebywam. Nie umiem się skupić i odpoczywać w bałaganie. To nie znaczy,że jestem pedantką, ale mój dom musi być ogarnięty. Jak córcia idzie na drzemkę to ja najpierw zbieram jej zabawki do koszyka i stawiam w rogu pokoju - inaczej nie umiałabym w spokoju usiąść z drutami i napić się kawy. Jak ja to mówię, mój nieporządek musi być kontrolowany :) Bio Shetland trafił na listę moich włóczek do przetestowania. Pozdrowienia ze Śląska ❤
Masz cudowny dystans do siebie! Czuję tak jak Ciebie oglądam jakbym miała siostrę internetową :) Ja również kwiatki i druty i czarną kawkę codziennie kultywuję :)
I ja rowniez druty, szczegolnie zima, kwiatki od wiosny do jesieni, zima doniczki i do tego czarna kawka w ilosci 2 filizanek pod rzad co rano...Czasem do kawy odrobina miodu gryczanego. Kocham to polaczenie i aromat. Pozdrawiam siostry internetowe 🤩. Sorry, zapomnialam o ksiazkach na kazde sniadanie 🙂 I jeszcze pytanie na zakonczenie: czy te biale kwiaty na zdjeciu to powojnik? Kocham powojniki...
Bardzo miło było obejrzeć Twój vlog, usiąść z robótką i kawką i chwilę odpocząć po pracy. Bardzo Dziękuję za tą chwilę relaksu z Tobą. Wyczekiwałam kolejnego filmu. Bardzo je lubię. Tynn Peer Gyn - nie robiłam nic tą włóczką ale nie lubię jak coś gryzie, więc unikam tego typu włóczek. Serdecznie Pozdrawiam ! Dziękuję za ogrom pracy, który włożyłaś aby nagrać tak długi i przyjemny film. Nie mogę doczekać się następnego . Anna z Krakowa 😘❤
Chyba mam podobnie z brakiem równowagi - każda robótka pochłania mnie do cna, dopóki nie skończę, mam taki wewnętrzny przymus poświęcania jej prawie każdej wolnej chwili. Dobrze, że robię tylko jedną rzecz naraz 😅. Z jednej strony marzy mi się coś takiego dość skomplikowanego, co by przyrastało powoli, dając mi mnóstwo relaksu w trakcie dziergania, a z drugiej strony zawsze chcę skończyć jak najszybciej, żeby zobaczyć efekt końcowy. A w głowie kolejka pomysłów 🤷♀.
Jak ja Cie rozumiem jesli chodzi o poczucie winy wz z zaniedbaniem… nie jestes sama z tym problemem, pewnie wiele z nas ma tak samo. Uwielbiam Twoj vlog 🥰
Super odcinek, doceniam za normalność ale i za krytykę 😍 Niestety nie znam ani Per Gynta i BC garn więc dzięki za Twoje przemyślenia... Kusisz tym Zipperem bardzo, oj kusisz😉 Z moich drutów właśnie Agnese zszedł, też od Petitki, namęczyłam się ale ostatecznie stwierdzam, że było warto😍. Pozdrawiam bardzo, wszystkiego dobrego Aniu i do następnego...
Cudowny vlog, miło słyszeć ze nie jestem osamotniona w walce między robótka która pochłania na całego a obowiązkami domowymi . Też próbuje sobie tłumaczyć ze dom to nie muzeum , ale jak odpuszczę to sumienie mnie gniecie 😘. Z włóczki Tynn Peer Gynt robiłam sweter dla siedemnastoletniego syna . Według wzoru powinnam przerabiać na drutach 3 mm. Niestety wychodziło to strasznie luźno , zrobiłam na 2,5 mm, co było udręką. Niestety ta włóczka nie daje takiej radości jak inne . Trudno powiedzieć co w niej jest nie tak ale miałam podobne odczucia . Po praniu zrobiła się odrobinę mniej szorstka . Raczej nie sięgnę po nią ponownie , tym bardziej że na rynku jest tak wielki wybór . Pozdrawiam ❤️❤️❤️🌸🌺🌷
Bardzo lubie ogladac i sluchac twoje filmy ,mam podobnie ,czasami jak zaczynam jakis projekt to zapominam o domu i o wszystkim 😊serdecznie pozdrawiam i czekam na nastepny filmik
Niestety nie mam doswiadczenia z ta włóczka ani z tymi wzorami.. ale wiem cos o tym ze kazdego może gryźć/drażnić co innego 😅 Piekny Vlog ❤ Pozdrawiam cieplutko z Norwegii 🇧🇻
To Champagne Cardigan od PetiteKnit :) Bardzo go lubię :) Wełna to Soft Tweed i Kid Silk z Drops, dla mnie genialne połączenie. Sprawdziło mi się bardzo :) Tutaj mam więcej o tym swetrze instagram.com/p/CiwlQ3bI5U9/ Pozdrowienia :)
Ja też czekałam na wiosnę z utęsknieniem. Kusisz mnie tym golfem a nie pamiętam z czym miałaś problem. Na razie nie będę kupować wzoru bo czeka w kolejce Lava - planuję go robić z drops lima - pokazałaś identyczny kolor na filmie. Masz jakieś doświadczenia z tą wełną?
Zipper Sweter jest bardzo fajnym wzorem, ja miałam kłopot z wełna, powinnam była wybrać grubsze druty :) Lima jest w moich zapasach od dawna, planowałam z niego November Jacket ale gdy zaczęłam robić to nie podobała mi się w brioszce, więc sprułam :) Tyle mojego doświadczenia :) Polecam zrobić próbkę i wyprać :) Pozdrawiam serdecznie :)
Dziekuje Aniu za mnostwo pozytywnej energii i smaku wiosny. Jeszcze nie robilam niczego z wloczki Tynn Peer Gynt ale dziekuje za Twoje uwagi. Ja rowniez lubie wloczki mile w dotyku i sprezyste. Jestem ciekawa kamizelki. Czy Szetland kupowalas w Niemczech? Pozdrawiam Gosia z Bristolu
Cała przyjemność po mojej stronie 🙂 Z kamizelki jestem bardzo zadowolona 🙂 Tak, wełnę kupiłam w Niemczech w sklepie online Gute Garne .Pozdrowienia 🙂❤️
Zaintrygowałaś mnie tą wełną z Sandnes Garn. Ja osobiście uwielbiam szorstkość wełny i te białe kłujące włoski 😁. Mam jeden sweter z Alafosloppi i uwielbiam ten sweterek zrobiony prawie ze szczeciny hi hi… w planach mam też nieco cieńszy z Letloppi. Nie ma nic lepszego niż dobrze podgryzający sweterek 😅 P.S Ciekawa jestem czy dzieci są w stanie nosić gryzące kamizelki? Nie wiem czy ta akurat przegryza to co pod spodem, ale Alafisllopi tak :)
W takim razie jest duża szansa, że ta wełna przypadnie Ci do gustu 🙂 Dzieci niestety nie lubią nosić tych kamizelek 🤷♀️🙂 Tak to jest, matka się narobiła a one zupełnie się tym nie przejmują 😁😁😁 Moja nauka 🙂
Cześć, dziękuję za vloga. Czy możesz podpowiedzic na jakich drutach przerabiasz połączenie Nord z Kidsilk, też przerabiamy raczej luźniej i zawsze nam wątpliwości ? Z gory dziękuję ❤
Z połączenia Nord I Kid silk robiłam Jenny Sweater od PetiteKnit. Przerabiałam ten wzór drutami nr 4 i efekt bardzo mi się podoba. To jeden z moich ulubionych swetrów, między innymi właśnie za sprawą tych włóczek 🙂 Pozdrawiam serdecznie 🙂
Długo uczyłam się „nicnierobienia”. To najtrudniejsza rzecz, w jakiej się szkoliłam. Jesteśmy jednak na różnych etapach życia, więc najważniejsze, żebyś czuła, że to co robisz jest Ci potrzebne. Każdy to zrozumie❤❤❤ Jakiś czas temu testowałam wełnę Peer Gynt i choć nie jest to Tynn Peer Gynt, o którym wspominasz i oczywiście wiem, że Tynn to cieńsza wersja, ale nie do końca rozumiem na czym polega fenomen jej popularności. Oczywiście, jest trwała, ale takich znam bardzo wiele. Do tego ma cechę, której nie lubię. Niezależnie od rozmiaru „przylepia się do ciała” nie daje luzu i lekkości, co powoduje, że swetry z niej wykonane wyglądają jak z lat 70! O nie. To nie dla mnie🤪😉
Och Basiu, jak się cieszę, że obejrzałaś mój film ❤️🙂 Bardzo dziękuję za komentarz i za zrozumienie ❤️❤️❤️ Cenne jest, co napisałaś o tym "przylepianiu", bo ja nawet przy czapce z tej wełny właśnie miałam takie odczucie, ale nie umiałam tego do tej pory nazwać 😁
tzn. zastanawiam się czemu YT nie poinformował mnie wówczas, dziwnie się słuchało o wiośnie, gdy zaczęła się jesień, ale i tak z przyjemnością obejrzałam. Zresztą to jak szybko przybywa tu subskrybentów widać, że nie jestem wyjątkiem 😊
piekne masz wlosy Aniu. Zawsze marzylam o takich loczkach jakie ty masz.
Dziękuję ❤️❤️❤️😊
Białe frezje, różowe pelargonie, zachwyt naturą ( którego również doświadczam podczas drogi do pracy kiedy jadę wśród pól, lasów i łąk), BC Garn bio-shetland z którego utkałam ( dwa lata temu)ok 8 chust dla koleżanek, z moherem i bez użycia drugiej nitki, i jestem nim tak samo zachwycona 🤗, dałam radę tyle utkać bo samo przerabianie tej wełny to już przyjemność. Poza tym jej lekkość i ciepło to kolejne walory.
Ocena wełen to bardzo cenny materiał oraz... wszystkie przemyślenia dotyczące naszych porażek, życia...no i drabina ze ścianą👏, muszę to przemyśleć 😊
Dziękuję Aniu że poświęcasz swój czas i dzielisz się tym wszystkim.
Pytanko mam, : czy robisz coś na lato z włóczek tzw. letnich?
Pozdrawiam serdecznie Hania
Och Haniu 🙂 Pięknie do mnie piszesz ❤️🙂 Bardzo Ci za to dziękuję 🙂 Cieszę się, że mamy podobnie 🙂 Plan mam taki aby w czerwcu skończyć wszystkie zaległe projekty, a w lipcu będę dziergać letnie włóczki, które zamówiłam już sobie z BC Garn i Sandnes Garn 🙂 Głównie ubrania dla dzieci 🙂 Jestem bardzo ich ciekawa 🙂 Pozdrawiam serdecznie ❤️❤️❤️
@@dziennik.anny.p. w takim razie czekam do kolejnego filmu i jeszcze raz gorąco pozdrawiam....a! w centralnej Polsce zimny wiatr też nie pozwala do końca cieszyć się słoneczną pogodą 😘
Aaaa!!!! No tak szybko chciałam napisać że!!!! jeszcze....Drezno💞!!!
Ech ten balans - całe życie mam wrażenie, że gonię "króliczka". Miło jest u Ciebie na vlogu - tak normalnie, tak prawdziwie. Dziękuję!
Cała przyjemność po mojej stronie 🙂❤️ Pozdrowienia ❤️
Vlog wyszedł dziewiarsko-ogrodniczy ale dla mnie to na plus :) miło i relaksująco się oglądało, pozdrawiam i miłego dziergania!
Dziękuję 🙂❤️Pozdrowienia🙂
Peer Gynt to mona ulubiona włóczka. Przy przerabianiu jest szorstka ale po praniu robi się miękka. Rzeczy z niej piorę w pralce i nic się z nimi nie dzieje. Nic się nie mechaci, nie rozciąga. A zrobiłam z niej moby sweater i ingrid slipover ❤
Tak, Peer Gynt zrobiła na mnie o wiele lepsze wrażenie niż Tynn Peer Gynt 🙂 Niby skład mają taki sam, ale w przerabianiu zachowują się inaczej. Mam tylko nadzieję, że chociaż będzie w Tynn Peer Gynt ta sama trwałość co w tej grubszej 🙂 Pozdrowienia 🙂❤️
Dziękuję za podzielenie się swoim sposobem na szukanie balansu, ładu ,harmonii. Z przyjemnością się ogląda. Będę wracać.
Cieszę się ogromnie 🙂 Dziękuję ❤️🙂
🤩 cudowny vlog, jestem zauroczona, prawdziwością, pozytywem, miłością do świata, naturalnością, czekam na kolejne 😘😘😘
Bardzo się cieszę ❤️❤️❤️ Pozdrowienia 🙂
Uwielbiam Twoje filmy. Ja nadal non stop na drutach projekty zimowe a na maszynie letnie sukienki szyje :D
Bardzo się cieszę, dziękuję :) Ja także szyje :)
Z przyjemnością obejrzalam kolejny odcinek, no cóż zachowanie balasu raz wychodzi raz nie, takie życie 😊, dzięki za recenzję włóczek, pozdrawiam serdecznie Kasia
Bardzo się cieszę 🙂❤️ Tak, trudno o balans 🙂 Pozdrowienia 🙂
Fajne mysli co do ,rownowagi, ...zycze Ci odzyskania radosci Aniu....
Dziękuję, jednak nie zauważyłam abym straciła radość.
Cudownie i piękny entuzjazm 😉💝🍀☀️
Dziękuję :) :) :)
Po raz kolejny z przyjemnością popatrzyłam i posłuchałam 😊
Bardzo się cieszę się 🙂❤️
Witaj Aniu, kolejny relaksujący vlog. Chcę sporo napisać, ale nie rozwlekać, więc w punktach. 1. Ja również mam swobodny stosunek do włosów. A loki uwielbiam. 2. Znam to z tym siłowanien się z ziemią. 3. Dzięki za szczerą recenzję włóczki. 4. Ja też mówię "moje dzieci". Myślę, że nie ma w tym niczego rażącego. Każdy wie, o co chodzi. Cieplutko pozdrawiam z aktualnie cieplutkiej Meklemburgii 🙂🌻
Ogromnie mi miło i ciepło na sercu ❤️🙂 Dziękuję za przemiłe słowa ❤️🙂😘
@@dziennik.anny.p. to ja dziękuję 🧁. A, było i 5. Również uwielbiam frezje, pamiętam z dzieciństwa jako moje ulubione dawane nauczycielkom i mamie. I również nie przepadam za czerwonymi pelargoniami 😂
@@dorokrych8109 To samo chciałam napisać - frezje kojarzą mi się tak bardzo z kwiatami dla nauczycielek w latach 90.🙂
W kwestii włóczki Peer Gynt- trzeba wziąć pod uwagę, że jest to wełna nieprzetworzona w taki sposób, w jaki przetwarzane są inne włóczki. Podobnej nie ma na naszym rynku, przynajmniej nie tak stosunkowo powszechnie dostępnej. Tak, "płaci" się za to jej szorstkością, chociaż do mitycznie żrącej lettlopi jej bardzo daleko. No i też kwestia co kogo gryzie. Zdecydowanie wolę to, niż "podgryzanie" cudownie skądinąd miękkiej alpaki. A Peer Gynt ma tę zaletę, że się nie "kulkuje" oraz że jest praktycznie wieczna. Wiem, co mówię. Używam jej od kilkudziesięciu lat :), kilka swetrów już przerobiłam, prułam, robiłam ponownie. Tej wełnie nic się nie dzieje, z biegiem lat robi się coraz lepsza.
Z Peer Gynt zrobiłam sobie czapkę i bardzo ją polubiłam. Jednak Tynn Peer Gynt w przerabianiu i dotyku jest inna. Zobaczę jak się sprawdzi w kamizelkach. Jednak jej zalety, które teoretycznie znam, nie przekonują mnie do ponownego wyboru, bo nie mam przyjemności z dziergania tą włóczką, a to jest dla mnie bardzo ważne. Na pewno gdy będę miała okazję to zrobię sweter mężowi, właśnie z tej grubszej wersji, czyli Peer Gynt 🙂 A czy faktycznie miękknie po dłuższym użytkowaniu, praniu?Pozdrowienia 🙂❤️
@@dziennik.anny.p. Hm, teoretycznie Tynn Peer Gynt i Peer Gynt to ta sama włóczka, tylko skręcona z mniejszej lub większej ilości nitek. Może to kwestia koloru, że jest inna w dotyku?
Ona nigdy nie będzie taka "miziasta" jak np. malabrigo Rios, zawsze będzie szorstką wełną, więc tego nie da się porównać. To są po prostu różne włóczki do różnych zadań :)
@@alicjab.4998 Tak, wydawałoby się, że powinny zachowywać się tak samo, ale w przerabianiu wolę tą grubszą 🙂
Potwierdzam Sandnes Garn Peer Gynt I jego odchudzona wersja są nie do zdarcia. I wole je niż wak czy drops:)
@Dziewiarskie Pogaduchy z Martą Ja także się bardzo cieszę 🙂 Gdybyś się zdecydowała na robienie Moby i miała jakieś problemy, to daj znać 🙂 Pozdrawiam serdecznie 🙂❤️
Mam tak samo w kwestii stosunku do przestrzeni w jakiej przebywam. Nie umiem się skupić i odpoczywać w bałaganie. To nie znaczy,że jestem pedantką, ale mój dom musi być ogarnięty. Jak córcia idzie na drzemkę to ja najpierw zbieram jej zabawki do koszyka i stawiam w rogu pokoju - inaczej nie umiałabym w spokoju usiąść z drutami i napić się kawy. Jak ja to mówię, mój nieporządek musi być kontrolowany :) Bio Shetland trafił na listę moich włóczek do przetestowania. Pozdrowienia ze Śląska ❤
Dziękuję Karolino za komentarz ❤️😘 o tak, Bio Shetland jest wciąż dla mnie w Top 5😃 Uściski i pozdrowienia 😘
Masz cudowny dystans do siebie! Czuję tak jak Ciebie oglądam jakbym miała siostrę internetową :) Ja również kwiatki i druty i czarną kawkę codziennie kultywuję :)
Ale mi się miło i ciepło na duszy zrobiło ❤️❤️❤️ Kto wie, może i tak jest 🙂❤️ Cieszę się bardzo 🙂😘
I ja rowniez druty, szczegolnie zima, kwiatki od wiosny do jesieni, zima doniczki i do tego czarna kawka w ilosci 2 filizanek pod rzad co rano...Czasem do kawy odrobina miodu gryczanego. Kocham to polaczenie i aromat. Pozdrawiam siostry internetowe 🤩. Sorry, zapomnialam o ksiazkach na kazde sniadanie 🙂 I jeszcze pytanie na zakonczenie: czy te biale kwiaty na zdjeciu to powojnik? Kocham powojniki...
Och tęskniłam 💕
❤️❤️❤️
Hej! Robiłam Louvre Sweater z Peer Gynt i po praniu wyszedł cudownie! Zrobił sie miękki i pięknie trzyma firmę oraz sie mało mechaci!
Super 🙂 Kiedyś na pewno zrobię sweter z tej wełny, na razie mam tylko czapkę 🙂 Pozdrowienia 🙂
Fajny filmik! O pracy w ogrodzie też wiem co nie co😅, bo sama z uprawiam od 3 lat wychodząc z "kamienistego ugoru"! Pozdrawiam!
Dziękuję bardzo 🙂 Pozdrawiam serdecznie 🙂❤️
Bardzo miło było obejrzeć Twój vlog, usiąść z robótką i kawką i chwilę odpocząć po pracy. Bardzo Dziękuję za tą chwilę relaksu z Tobą. Wyczekiwałam kolejnego filmu. Bardzo je lubię. Tynn Peer Gyn - nie robiłam nic tą włóczką ale nie lubię jak coś gryzie, więc unikam tego typu włóczek. Serdecznie Pozdrawiam ! Dziękuję za ogrom pracy, który włożyłaś aby nagrać tak długi i przyjemny film. Nie mogę doczekać się następnego . Anna z Krakowa 😘❤
Aniu bardzo Ci dziękuję za tak piękne słowa ❤️❤️❤️🙂 Bardzo mnie to cieszy 🙂 Pozdrawiam gorąco 😁😁😁❤️
Super odcinek 😃
Dziękuję 🙂 Bardzo się cieszę 🙂❤️
Przepiękne Aniu są te Twoje swetry🚀💗⭐ Przemiłe filmy 🥰 Słucham i oglądam z przyjemnością. Pozdrawiam Cię serdecznie z Gdańska! Miłego dnia🌸
Dziękuję ogromnie ❤️❤️❤️ Bardzo się cieszę ❤️🙂 Pozdrowienia 😊
Uwilbiam Twoją prawdziwość i zawsze czekam z niecierpliwościa na kolejny vlog 🥰
Ewo ❤️❤️❤️ Dziękuję ❤️🙂🙂🙂
Chyba mam podobnie z brakiem równowagi - każda robótka pochłania mnie do cna, dopóki nie skończę, mam taki wewnętrzny przymus poświęcania jej prawie każdej wolnej chwili. Dobrze, że robię tylko jedną rzecz naraz 😅. Z jednej strony marzy mi się coś takiego dość skomplikowanego, co by przyrastało powoli, dając mi mnóstwo relaksu w trakcie dziergania, a z drugiej strony zawsze chcę skończyć jak najszybciej, żeby zobaczyć efekt końcowy. A w głowie kolejka pomysłów 🤷♀.
Och tak, zwłaszcza z tą kolejką pomysłów 🙂😁
Jak ja Cie rozumiem jesli chodzi o poczucie winy wz z zaniedbaniem… nie jestes sama z tym problemem, pewnie wiele z nas ma tak samo. Uwielbiam Twoj vlog 🥰
Cieszę się 🙂 Bardzo dziękuję 🙂❤️
Super odcinek, doceniam za normalność ale i za krytykę 😍 Niestety nie znam ani Per Gynta i BC garn więc dzięki za Twoje przemyślenia... Kusisz tym Zipperem bardzo, oj kusisz😉 Z moich drutów właśnie Agnese zszedł, też od Petitki, namęczyłam się ale ostatecznie stwierdzam, że było warto😍. Pozdrawiam bardzo, wszystkiego dobrego Aniu i do następnego...
Dziękuję ogromnie 🙂 Ciekawa jestem Twojego Agnese, pokażesz na IG?Serdeczne pozdrowienia 🙂❤️
Piękna kamizelką 😍
Dziękuję ❤️🙂
Piękne kamizelki
Dziękuję serdecznie 🙂 Pozdrowienia 🙂❤️
Cudowny vlog, miło słyszeć ze nie jestem osamotniona w walce między robótka która pochłania na całego a obowiązkami domowymi . Też próbuje sobie tłumaczyć ze dom to nie muzeum , ale jak odpuszczę to sumienie mnie gniecie 😘. Z włóczki Tynn Peer Gynt robiłam sweter dla siedemnastoletniego syna . Według wzoru powinnam przerabiać na drutach 3 mm. Niestety wychodziło to strasznie luźno , zrobiłam na 2,5 mm, co było udręką. Niestety ta włóczka nie daje takiej radości jak inne . Trudno powiedzieć co w niej jest nie tak ale miałam podobne odczucia . Po praniu zrobiła się odrobinę mniej szorstka . Raczej nie sięgnę po nią ponownie , tym bardziej że na rynku jest tak wielki wybór . Pozdrawiam ❤️❤️❤️🌸🌺🌷
Dziękuję Ci Kasiu za ten komentarz 🙂 Podziwiam, że wydziergałaś tą wełną taki sweter 🙂 Pozdrawiam serdecznie 🙂❤️
Bardzo lubie ogladac i sluchac twoje filmy ,mam podobnie ,czasami jak zaczynam jakis projekt to zapominam o domu i o wszystkim 😊serdecznie pozdrawiam i czekam na nastepny filmik
Cieszę się bardzo :) Pozdrawiam serdecznie :)
Niestety nie mam doswiadczenia z ta włóczka ani z tymi wzorami.. ale wiem cos o tym ze kazdego może gryźć/drażnić co innego 😅
Piekny Vlog ❤
Pozdrawiam cieplutko z Norwegii 🇧🇻
Dziękuję 🙂 Pozdrowienia 🙂❤️
Ooo, widzę, że też hodujesz pomidory. A o balans trudno, trochę trudno. Pozdrawiam ciepło☺
Całą rodziną zawsze czekamy na te pomidory 🙂 Nie wyobrażam siebie już lata bez nich 🙂 Serdeczne pozdrowienia 🙂❤️
❤😊
🙂🙂🙂
Zada pytanko a gdzie kupiła Pani tę cudowna włóczkę co tak zachwala
Chyba chodzi o Bio Shetland z BC Garn? Kupiłam ją w Niemczech, ale wiem, że jest także dostępna online w Polsce.
Aniu a mnie zachwycił totalnie Twój kardigan w kolorze antracytu (szary w jaśniejsze ciapki) napiszesz proszę jaki to wzór i włóczka? 😍
To Champagne Cardigan od PetiteKnit :) Bardzo go lubię :) Wełna to Soft Tweed i Kid Silk z Drops, dla mnie genialne połączenie. Sprawdziło mi się bardzo :) Tutaj mam więcej o tym swetrze instagram.com/p/CiwlQ3bI5U9/ Pozdrowienia :)
@@dziennik.anny.p. bardzo Ci dziękuję Aniu. Zastanawiam się czy dałoby radę zrobić go w wersji letniej z mieszanek bawełny wiskozy i lnu 🤔
@@agnieszkastruczyk9178 Myślę, że tak 🙂
Ja też czekałam na wiosnę z utęsknieniem. Kusisz mnie tym golfem a nie pamiętam z czym miałaś problem. Na razie nie będę kupować wzoru bo czeka w kolejce Lava - planuję go robić z drops lima - pokazałaś identyczny kolor na filmie. Masz jakieś doświadczenia z tą wełną?
Zipper Sweter jest bardzo fajnym wzorem, ja miałam kłopot z wełna, powinnam była wybrać grubsze druty :) Lima jest w moich zapasach od dawna, planowałam z niego November Jacket ale gdy zaczęłam robić to nie podobała mi się w brioszce, więc sprułam :) Tyle mojego doświadczenia :) Polecam zrobić próbkę i wyprać :) Pozdrawiam serdecznie :)
Dziekuje Aniu za mnostwo pozytywnej energii i smaku wiosny. Jeszcze nie robilam niczego z wloczki Tynn Peer Gynt ale dziekuje za Twoje uwagi. Ja rowniez lubie wloczki mile w dotyku i sprezyste. Jestem ciekawa kamizelki. Czy Szetland kupowalas w Niemczech? Pozdrawiam Gosia z Bristolu
Cała przyjemność po mojej stronie 🙂 Z kamizelki jestem bardzo zadowolona 🙂 Tak, wełnę kupiłam w Niemczech w sklepie online Gute Garne .Pozdrowienia 🙂❤️
Zaintrygowałaś mnie tą wełną z Sandnes Garn. Ja osobiście uwielbiam szorstkość wełny i te białe kłujące włoski 😁. Mam jeden sweter z Alafosloppi i uwielbiam ten sweterek zrobiony prawie ze szczeciny hi hi… w planach mam też nieco cieńszy z Letloppi. Nie ma nic lepszego niż dobrze podgryzający sweterek 😅
P.S Ciekawa jestem czy dzieci są w stanie nosić gryzące kamizelki? Nie wiem czy ta akurat przegryza to co pod spodem, ale Alafisllopi tak :)
W takim razie jest duża szansa, że ta wełna przypadnie Ci do gustu 🙂 Dzieci niestety nie lubią nosić tych kamizelek 🤷♀️🙂 Tak to jest, matka się narobiła a one zupełnie się tym nie przejmują 😁😁😁 Moja nauka 🙂
😊🤗😊🤗
🙂❤️
Stara prawda:porzadek wokol nas,to porzadek w nas.
Tak, zdecydowanie 🙂 Pozdrowienia 🙂
Ania ile motkow schtlanda zuzylas na kamizelkę? Mam 3 motki i szukam pomysłu 😊
Jeju nie pamiętam 🙈ale chyba 3 😁 oczywiście do tego był kid Silk 😊
@@dziennik.anny.p. mam kid silka w tym samym kolorze co Ty 🙂dzięki
Cześć, dziękuję za vloga. Czy możesz podpowiedzic na jakich drutach przerabiasz połączenie Nord z Kidsilk, też przerabiamy raczej luźniej i zawsze nam wątpliwości ? Z gory dziękuję ❤
Z połączenia Nord I Kid silk robiłam Jenny Sweater od PetiteKnit. Przerabiałam ten wzór drutami nr 4 i efekt bardzo mi się podoba. To jeden z moich ulubionych swetrów, między innymi właśnie za sprawą tych włóczek 🙂 Pozdrawiam serdecznie 🙂
Ja włóczkę Nord i Kid-silk przerabiałam drutami 4,5mm, wyszedł mi bardzo mięciutki sweter. Ściągacze na 3,5mm
Włóczka Nako czarna farbuje trzeba uważać w połączeniu z białą pozdrawiam serdecznie
Dziękuję za informację, mam nadzieję, że moje egzemplarze będą ok, bo robiłam próbkę i nic nie zafarbowała 🙂
Jest w Polsce w sklepie Ovczarnia
Dziękuję za informację 🙂
Długo uczyłam się „nicnierobienia”. To najtrudniejsza rzecz, w jakiej się szkoliłam. Jesteśmy jednak na różnych etapach życia, więc najważniejsze, żebyś czuła, że to co robisz jest Ci potrzebne. Każdy to zrozumie❤❤❤
Jakiś czas temu testowałam wełnę Peer Gynt i choć nie jest to Tynn Peer Gynt, o którym wspominasz i oczywiście wiem, że Tynn to cieńsza wersja, ale nie do końca rozumiem na czym polega fenomen jej popularności. Oczywiście, jest trwała, ale takich znam bardzo wiele. Do tego ma cechę, której nie lubię. Niezależnie od rozmiaru „przylepia się do ciała” nie daje luzu i lekkości, co powoduje, że swetry z niej wykonane wyglądają jak z lat 70! O nie. To nie dla mnie🤪😉
Och Basiu, jak się cieszę, że obejrzałaś mój film ❤️🙂 Bardzo dziękuję za komentarz i za zrozumienie ❤️❤️❤️ Cenne jest, co napisałaś o tym "przylepianiu", bo ja nawet przy czapce z tej wełny właśnie miałam takie odczucie, ale nie umiałam tego do tej pory nazwać 😁
@@dziennik.anny.p. 😘😘😘 Ta "przylepialność" wiąże się z kurczeniem rozkurczaniem tej wełny. Tu jest tak mocna, że aż zaskakująca.
jak to się stało, ze nie widziałam tego vloga 5 miesięcy temu?
Nie wiem 🤷♀️
tzn. zastanawiam się czemu YT nie poinformował mnie wówczas, dziwnie się słuchało o wiośnie, gdy zaczęła się jesień, ale i tak z przyjemnością obejrzałam. Zresztą to jak szybko przybywa tu subskrybentów widać, że nie jestem wyjątkiem 😊
Oczywiście chodzi o bio shetland
Dziękuję 🙂
A PER GYNT to nie jest przypadkiem niedoprzed? Bo na to wskazuje
Nie znalazłam takiej informacji u producenta 🤷♀️
Witaj w gronie tych, ktòrzy nie polubili tej wełny.
Witam serdecznie 🙂
❤
❤️🙂