Kochany Pastorze jak zwykle Wspaniałe kazanie.Ja to wszystko aż do bólu rozumie gdyż sam byłem nałogowym alkoholikiem ale kiedy poznałem Pana naszego Jezusa Chrystusa który podał mi dłoń nie pije już 20 lat i w codziennych modlitwach dziękuję mu za jego wspaniała łaskę że uczynił mnie swoim sługa i niewolnikiem.Niech mu będzie Chwała na.Wieki Wieków.Amen.😊😊😊😊😊😊
Przed Bogiem nie ma różnicy, ale przed ludźmi jest. Wszak nawet rodzice niszczą psychikę i ciała swoich dzieci karmiąc ich słodyczami które są znacznie gorszą trucizną niż alkohol. Robią to z głupoty lub niewiedzy sami dając przykład łakomstwa i obżarstwa.
Kochany Pastorze jak zwykle Wspaniałe kazanie.Ja to wszystko aż do bólu rozumie gdyż sam byłem nałogowym alkoholikiem ale kiedy poznałem Pana naszego Jezusa Chrystusa który podał mi dłoń nie pije już 20 lat i w codziennych modlitwach dziękuję mu za jego wspaniała łaskę że uczynił mnie swoim sługa i niewolnikiem.Niech mu będzie Chwała na.Wieki Wieków.Amen.😊😊😊😊😊😊
Mądre słowa. Amen.
Dziękuję za to kazanie.
Dobre kazanie
WSPANIAŁY PRZEKAZ POZDRAWIAM❤
Polecam też inne wykłady brata Leszka
Podajże pisze wręcz "bądźcie pijani Duchem"
A czy się upijali przed potopem, że było takie zepsucie?
Dobry przykład z tym tekstem z Aggeusza 2,16.
W czym osoba pijąca jest gorsza moralnie przed Bogiem od osoby niepijącej ale jedzącej słodycze
Społecznie jest bardziej szkodliwa
Przed Bogiem nie ma różnicy, ale przed ludźmi jest. Wszak nawet rodzice niszczą psychikę i ciała swoich dzieci karmiąc ich słodyczami które są znacznie gorszą trucizną niż alkohol. Robią to z głupoty lub niewiedzy sami dając przykład łakomstwa i obżarstwa.