Polubiłem Twój kanał za merytoryczność a przede wszystkim za autentyczną pasję.Na pewno kibicujesz swojemu klubowi nie mniej jednak wszystkich innych zawodników traktujesz jako jedną wielką żużlową rodzinę.Do każdego z nich odnosisz się z dużym szacunkiem doceniając to że każdy z nich jest swoistą indywidualnością,jednocześnie wiedząc w jak ryzykownym sporcie uczestniczą. Będąc od Ciebie znacznie starszym miałem to szczęście żyć w czasach karier niemal wszystkich przedstawionych przez Ciebie zawodników.Doskonale pamiętam niesamowite emocje związane z finałowym wyścigiem Szczakiela z Maugerem kiedy to wydarł mu swój pierwszy tytuł mistrza świata dla naszego kraju.Zawody te pokazywała na żywo nasza telewizja na jedynym wtedy swoim kanale.Komentatorem był wielce uznany Jan Ciszewski.Dziekuję Ci za to co robisz wiedząc jak wiele pracy musisz włożyć w każdy że swoich filmików.
Tony Richardson dla mnie absolutny mistrz zakończył karierę przez chorobę.Nie chciał rywali narażać na upadki i kontuzje.Mistrz nad mistrzami jak dla mnie
@@agnieszkachmiel607 dzięki za odpowiedź,tak pamiętam jak był zawsze przygotowany do zawodów i 12 punktów w meczu było słabym wynikiem w jego przypadku
Hans zdecydowanie numer 1. Jeśli chodzi o ranking to ustawiłby go podobnie. Jeśli zaś chodzi o drugą dziesiątkę to wg mnie wyglądałaby następująca: Gundersen,Hamill,Penhal,Sajfudinov,Olsen,Per Jonnson,Jan Osvald Pedersen,Loram, Lee,Holder
Może masz sentyment do Nielsena,ale w tym samym czasie występował inny duńczyk Eric Gundersen co był o niebo lepszy od Nielsena,ale to jest tylko moja opinia,ogólnie artykuł świetny
Też dałbym Nielsena na pierwszym miejscu. Prawdopodobnie, gdyby cykl Grand Prix wprowadzono dekadę wcześniej Hansior wyśrubowałby rekord tytułów niemożliwy do pokonania przez kolejne 100 lat. Po prostu, gdy zakończono formułę jednodniowych IMŚ Profesor był już u schyłku kariery. Drugi Rickardsson - jak najbardziej. Wyżej dałbym jednak Golloba bo był równiejszym zawodnikiem na różnych frontach. Niżej za to umieściłbym Crumpa i Hancocka. Choć byli bardzo skuteczni w GP to nigdy nie potrafili tak zdominować sezonu np. w lidze polskiej jak choćby Nieslsen, Gollob, Rickardsson czy Pedersen... Zgodzę się, że ciężko porównywać osiągnięcia zawodników z lat '90-tych czy początku XXI wieku do czasów Fundina, Briggsa cz Maugera. Stąd wszelkie wybory zawodnika stulecia czy pięćdziesięciolecia mijają się z celem. Tak naprawdę dekada jest jakimś maksymalnym wyznacznikiem czasowym, gdzie możemy dokonać jakichś miarodajnych porównań.
Też dokładnie tak samo myślę. Hans numer jeden i też myślę że był tak równy że gdyby za jego lat był cykl to miałby kilka złotek więcej. Gollob w opinii niektórych za nisko jednak uważam że to wysoka pozycja i trudno mimo osiągnięć z jednym złotem aby przeskoczył crampiego ,Hancocka czy rockardsona i to najwyższa możliwa pozycja. Pozdrawiam.
Bardzo dobre zestawienie jednak raczej nr 1 to Tony Rickardsson to on jako pierwszy pokazywał jak zmieniać ten sport w profesjonalne podejście np jako poworszy miał kevlar podczas gdy inni używali skór. to on pierwszy miał jeżdżący "dom żużlowy ". I co najważniejsze u Tonego wyścig trwała 4 okrążenia.
Kolejności chyba obiektywnie nie trzeba zmieniać, niemniej Tonnego należałoby dodatkowo wyróżnić za >otwarcie< nowej epoki totalnego XXI wiecznego profesjonalizmu i pokazania jak może wyglądać i funkcjonować logistycznie kompletny Mistrz! Gdyby Tomasz zamiast między biegami grzebać śrubokrętem w motorach, zostawił to zespołowi a sam w spokoju, analizował przebieg zawodów, tory, powtórki, roszenie, ścieżki, koleiny, odsypywanie itp. szczegóły to wyciągnąłby stosowne wnioski i unikał niepotrzebnych pomyłek i przez to strat...no i sprzęt Rickardssona...gdyby, gdyby...gdyby 🧐🤔😶😉
Zgadzam się z pierwszym miejscem, ale wg mnie zabrakło jednego zawodnika. W dziesiątce powinien być Erik Gundersen. 3xIMŚ i kto wie ile jeszcze razy byłby nim gdyby nie wypadek. Jeździł fenomenalnie i piszę to jako fan Hansa Nielsena. Moja dyszka byłaby taka: 1 Nielsen, 2. Rickardsson, 3. Mauger, 4. Gundersen, 5. Fundin, 6. Crump, 7. Pedersen, 8. Olsen, 9. Briggs, 10. Gollob. Dlaczego Gollob? Dlatego, że przecierał szlaki, walczył z najlepszymi w historii i często z nimi wygrywał, podniósł nasz żużel ze zgliszczy. Dalsze pozycje Hancock, Woofinden, Zmarzlik, Lee i Penhall. Dlaczego nie ma w dyszce Hancocka i Zmarzlika? Przyznam, że nigdy Grega jakoś wybitnie nie ceniłem za całokształt, a Bartek trafił - co nie jest jego winą - na wyjątkową jakościową dziurę w żużlu... ciężko mu z kimś przegrać, jest niesamowicie powtarzalnym zawodnikiem, ale dla mnie tytuły wywalczone na Lagucie, Lindgrenie, Madsenie i nie będącym już w prime Woofindenie ważą trochę mniej niż te wywalczone przez zawodników, których umieściłem w dyszce.
A dla mnie zawsze najwieksza legeda pozostanie Zygmunt Pytko z Uni Tarnow. Moj serdeczny przyjaciel ktory tu na ziemi amerykanskiej bieznie stadionow zamienil na amerykanskie autostrady. To wlasnie on jako jeden z perwszych polskich zuzlowcow przecieral szlaki na swiatowych stadionach. Serdeczne pozdrowienia z Dallas,Texas
Cześć, jedna uwaga czy Tomek powinien być tak nisko? Uważam, że 6 miejsce jest dla niego mega krzywdzące. Chciałem zauważyć tylko, że Polacy w momencie kiedy Gollob miał swój prime POLACY nie istnieli na arenie międzynarodowej. Gollob z całą pewnością wyprzedził epokę, jechał na sprzęcie dużo gorszym niż. Hancock, Crump, Tony a wcale nie był gorszy. Z całą pewnością duże znaczenie miało to, że Boniek przywoził silniki Gollobowi z zachodu, a sam Tomek spędzał przy nich długie godziny. Ponadto, wiadomo że żużel to przede wszystkim sport indywidualny, ale w tym momencie wypada zadać pytanie, który z zawodników których wymieniłeś potrafił jeździć parą tak jak Tomek? Żaden.
Nikt tego nie powie na głos, ale Gollob to jeden z najbardziej niebezpiecznych zawodników na torze ligowym i nie tylko. Woził w bandę i na nic nie patrzał. Crump, Boyce- w bandzie wylądowali przez brutalną jazdę Golloba. Nawet w GP jak miał defekt zajechał komuś drogę na prostej i zrobił to celowo. Dla mnie powinien mieć odebrana licencję. A w ryj przynajmniej dwa razy dostał i to w GP... całkowicie na to zasłużył. PS. Po drugiej stronie medalu jest Nielsen. Mega kultura i szacunek dla rywala... nie to co Gollob.
Ciężko jest porównać kilka pokoleń żużlowców. Nie każdy przez te lata miał dostęp do najlepszego sprzętu. Dziś można powiedzieć, że w jakimś stopniu żużel się wyrównał i dostęp do dobrego sprzętu ma niemal każdy. Wiadomo każdy tuner ma swoich topowych zawodników itp itd ale ogólnie każdy kto ma umiejętności może wygrać z każdym. Istotne jest to by utrzymać wysoki poziom przez cały sezon, a to już nie każdy potrafi. Medale bezpośrednio nie powinny być wyznacznikiem bo niekiedy o nich decydowały kontuzje, szczęście czy sprzęt. Mamy kilku topowych żużlowców w historii i ciekawe jak by wyglądał ich rywalizacja gdyby ścigali się od jednego tunera w dzisiejszych czasach. Moim zdaniem nie bylibyśmy w stanie wyłonić jednego najlepszego, bo różnice byłyby tak niewielkie że decydowałby detale. Jak dla mnie fenomenem jest Zmarzlik. Taką determinację, chęć jazdy i uzależnienia od tego sportu nie ma żaden inny żużlowiec. Żeby być fenomenalnym w jakimkolwiek sporcie trzeba żyć tym sportem 24/7. To ma Bartek i chodź nie daje to gwarancji, że będzie miał tytuł za tytułem to mógłbym sporo postawić (jeśli nie będzie kontuzji lub jakieś*odpukać* tragedii życiowej) na to, że przez najbliższe 10-15 lat będzie miał jakiś medal MŚ. Ward był fenomenalny ale nie poukładany. Gdyby połączyć umiejętności i determinację Zmarzlika, talent Warda oraz doświadczenie Hancoka mielibyśmy chyba hybrydę nie do pokonania, ze średnią co najmniej 2,8 pkt / bieg na sezon.
Czekam na kolejny odcinek z TOP 10 żużlowców w historii. Ten materiał to wysoka półka. Wierzę, że zobaczymy tam więcej zawodników z aktualnego TOPu - np. Artioma Łagute, Leona Madsena lub Patryka Dudka (poza Bartkiem, rzecz jasna)
Zdecydowanie nie zobaczymy ich w Top 10, no gdzież! A Bartek po sezonie powinien wyprzedzić Pedersena bo się zapewne zrówna w tytułach a I będzie miał więcej aren wygranych
Dobry film łapka w górę zostawiona. Ja bym tylko jeszcze wyróżnił albo wcisnął do zestawienia Erika Gundersena. Przyznam że gdybym ja robił taki ranking to wyglądałby on nie co inaczej, ale podałeś naprawdę dobre argumenty a nie że bo ja tak mówię.
Fundina i Maugera wogole nie powinno byc w tym zestawieniu, co do reszty to sie zgadzam z tym ze zamieniam Hansa na 2, a Tonyego na 1 miejsce. Nikt nigdy jeszcze tak nie zdominowal zuzla w historii jak wlasnie Tony. On nie wygrywal startow tylko deklasowal rywali przyjezdzajac o 40, 50 metrow przewagi. Mial rakietowe silniki i malo kto mogl mu dorownac
To chyba sedno sprawy i profesjonalizmu - był zawodnikiem wybitnym i...miał rakietowe silniki...(o sprzęcie odkupywanym od Tonnego i jego niesamowitości i trwałości krążą legendy/i nie chodzi mi o zmyślone opowieści/) 🧐🤔😶😉
Jak dla mnie 1 Tony Rickardsson 2 Hans Nielsen 3 Ivan Mauger 4 Greg Hancock 5 Nicki Pedersen 6 Ove Fundin 7 Jason Crump 8 Bartosz Zmarzlik 9 Tai Woofinden 10 Peter Craven
Я бы советовал сделать топ из гонщиков 20го века, было бы интересно. А так, топ справедливый, крутое видео, dziękuję! Извини, что не на польском, долго писал бы .
Jasne, że każdy ma swój ranking. I ja się z twoim zgadzam i się nie zgadzam :) Pamiętam w latach 90' odwieczne debaty - kto jest numerem jeden, Nielsen, czy Rickardsson. Dla mnie to wtedy i dziś jest Tony. Hans Nielsen na drugie miejsce. Ale to jest bardzo cienka granica, jak ktoś mi powie, że Nielsen był lepsze i koniec - luz, nie będę szedł w zaparte. Natomiast na pewno bym wśród takich zawodników nie wymieniał Darcy'ego Ward'a. Ja wiem, wielki talent, potem tragiczny wypadek, ale takie gdybanie, że jakby to nie to, to może dzisiaj... To jeśli już mamy zostawić Ward'a, to w takim razie jako trzeci "bonus" należy dodać Roberta Dadosa? Przecież to był też ogromny talent. I kto wie, jakby nie to co się stało? Egon Muller, legenda niemieckiego żużla i były IMŚ widział w Dadosie przyszłego mistrza świata seniorów. Ja jak go zapamiętałem to tak samo - mega talent. Więc albo wywalamy "bonusowego" Ward'a, albo dodajemy Dadosa ;) Z resztą zestawienia w mniejszym, bądź większym stopniu się zgadzam. Koniec końców, jak zwykle - dobra robota, fajny film.
Z racji wieku zuzlem interesuje się od 1996 r .. dla mnie zawsze bardziej interesowali super ligowcy bo cóż z tego ze ktoś blyszczal w GP jak na drugi dzień w lidze przegrywał i był zawodnikiem nie do poznania! Dla mnie super ligowcy to Leigh Adams oraz Tomasz Gollob ! I jeszcze jeden mega walczak którego uwielbiałem za widowiskowa jazdę Mark Loram ! Ale Hans Nielsen tez był super Ligowcem! Taki Crump czy Rickardsson mega rajderzy ale po GP często na drugi dzień w lidze uchodziło z nich powietrze!
Zabawne zestawianie. Zwłaszcza Hancocka i Woffindena nigdy nie powinno w nim być. Brytyjczyk to nawet nie wiem czy znalazłby się w top 10 w swoim kraju bo mieli tylu kozaków.
Ciężko porównać. Za starych czasów różnica sprzętowa była kolosalna. Nielsen - uchodzący za wielkiego profesora teraz by dostawał same wykluczenia za lotne starty - swoją drogą też przewaga sprzętowa w stosunku do większości też wielka. Pierwszym profesjonalistą w każdym calu i wirutozem Speedwaya był wg. mnie Tony. Styl jazdy, zachowania, osiągnięcia i wszystko inne przebijało o klasę innych. Jeżeli chodzi o emocje, wkład w rozwój speedway'a i naturalny dryg do jazdy to oczywiście Tomek Gollob.
Styl jazdy Golloba- wywieźć w bandę przeciwnika. Gollob nie liczył się ze zdrowiem i życiem współzawodników. Szczególnie w lidze, ale i kilka razy w ryj dostał w GP, ponieważ wywoził ludzi prosto w bandę: Boyce, Crump. I dostał w ryj słusznie a w zasadzie powinien mieć odebrana licencję.
wszystko ok. lista fajna, ale stwierdzenie na początku filmu, że obiektywna niestety mija się z rzeczywistością. Wiele razy autor powtarza, moim zdaniem, wziąłem pod uwagę, a u każdego zawodnika inne rzeczy są brane pod uwagę, co powoduje, że lista nie jest obiektywna.
Mój ranking (w sumie całkiem podobny, jednak na pewno nie zgodzę się z Gollobem przed Crumpem): 1. Rickardsson 2. Mauger 3. Nielsen 4. Fundin 5. Crump 6. Hancock 7. Pedersen 8. Gollob 9. Zmarzlik 10. Olsen
Obiektywny ? wg kogo ? ... samego siebie ? ... zmadrzej troche ... oglaszasz listy najlepszych zuzlowcow w historii i piepprzysz o tym co ktos jeszcze moze zdobyc w PRZYSZLOSCI ... przyszlosc i historia to dwie rozne sprawy ... wez zimny prysznic ... doedukuj sie, Barry Briggs nie byl Australijczykiem tylko Nowozelandczykiem ... z cala sympatia dla Warda, nie nalezy on do grupy najlepszych zuzlowcow w historii ... jak mowisz o zuzlu popraw angielski ...
@@czarnysport Batchelor to był cieńki bolek jak już to Ryan Sullivan był godny uwagi i Emil Sajvutinov Mógłbyś zrobić odcinek o 10 najlepszych zawodnikach obecnej dekady 😉
A czemu nie było Edwarda Jancarza też dobrze jeździł a nawet w porównaniu ze Zmarzlikiem patrząc na styl jazdy i prędkość to Jancarz by wygrał z Zmarzlikiem bezapelacyjnie
@@Kutason2268 słuchaj chodzi o tamte czasy i wiem, że jak by się spotkali na innych motorach to Bartek wy wygrał, bo teraz są lepsze niż kiedyś, ale styl jazdy Jancarza to normalnie gdyby nie został zamordowany to pewnie by był szkoleniowcem w stali i by powstawało coraz to więcej dobry zawodników a przede wszystkim dobrych juniorów by miała stal
@@Dzidek33 to wiem, ale jak widziałem nagranie z jady Jancarza to on jeździł przynajmniej jak na tamte czasy bardzo szybko i gdyby się spotkali w tych samych czasach to jego sylwetka jazdy pozwoliła by mu wygrać ze Zmarzlikiem
Polubiłem Twój kanał za merytoryczność a przede wszystkim za autentyczną pasję.Na pewno kibicujesz swojemu klubowi nie mniej jednak wszystkich innych zawodników traktujesz jako jedną wielką żużlową rodzinę.Do każdego z nich odnosisz się z dużym szacunkiem doceniając to że każdy z nich jest swoistą indywidualnością,jednocześnie wiedząc w jak ryzykownym sporcie uczestniczą. Będąc od Ciebie znacznie starszym miałem to szczęście żyć w czasach karier niemal wszystkich przedstawionych przez Ciebie zawodników.Doskonale pamiętam niesamowite emocje związane z finałowym wyścigiem Szczakiela z Maugerem kiedy to wydarł mu swój pierwszy tytuł mistrza świata dla naszego kraju.Zawody te pokazywała na żywo nasza telewizja na jedynym wtedy swoim kanale.Komentatorem był wielce uznany Jan Ciszewski.Dziekuję Ci za to co robisz wiedząc jak wiele pracy musisz włożyć w każdy że swoich filmików.
Mój tata chodzi na żużel od prawie 40 lat i pamięta debiut Nielsena w Motorze, piękne wspomnienia
Oj, piękne wspomnienia 🥲
Może nie nie mieli mistrza świata, ale jeśli mówimy o topce to brakuje mi tu Leigh Adamsa, Andreasa Jonssona i polaka rodaka Jarosława Hampela :D
Hampel to chyba w top 1000 a nie top 10
Tony Richardson dla mnie absolutny mistrz zakończył karierę przez chorobę.Nie chciał rywali narażać na upadki i kontuzje.Mistrz nad mistrzami jak dla mnie
Dokładnie !król żużla
Jaka chorobę?
@@wojtek645 miał problem ze wzrokiem ponoć.Ale dla mnie jest mistrzem
@@agnieszkachmiel607 dzięki za odpowiedź,tak pamiętam jak był zawsze przygotowany do zawodów i 12 punktów w meczu było słabym wynikiem w jego przypadku
@@wojtek645 Był mistrzem i wiedział kiedy ze sceny zejść niepokonanym!++
Pamiętam jak Tomek i Rikardon i Henkok jeździł na Uni Tarnów. Ale jeździli piękne czasy.
Hans zdecydowanie numer 1.
Jeśli chodzi o ranking to ustawiłby go podobnie. Jeśli zaś chodzi o drugą dziesiątkę to wg mnie wyglądałaby następująca:
Gundersen,Hamill,Penhal,Sajfudinov,Olsen,Per Jonnson,Jan Osvald Pedersen,Loram, Lee,Holder
Bardzo ciekawy materiał, mimo że wszystko wiedziałem to dobry dla młodych fanów którzy niezbyt znając historie speedwaya👍👍
Dzięki bardzo 🤘😁
Może masz sentyment do Nielsena,ale w tym samym czasie występował inny duńczyk Eric Gundersen co był o niebo lepszy od Nielsena,ale to jest tylko moja opinia,ogólnie artykuł świetny
Też dałbym Nielsena na pierwszym miejscu. Prawdopodobnie, gdyby cykl Grand Prix wprowadzono dekadę wcześniej Hansior wyśrubowałby rekord tytułów niemożliwy do pokonania przez kolejne 100 lat. Po prostu, gdy zakończono formułę jednodniowych IMŚ Profesor był już u schyłku kariery. Drugi Rickardsson - jak najbardziej. Wyżej dałbym jednak Golloba bo był równiejszym zawodnikiem na różnych frontach. Niżej za to umieściłbym Crumpa i Hancocka. Choć byli bardzo skuteczni w GP to nigdy nie potrafili tak zdominować sezonu np. w lidze polskiej jak choćby Nieslsen, Gollob, Rickardsson czy Pedersen... Zgodzę się, że ciężko porównywać osiągnięcia zawodników z lat '90-tych czy początku XXI wieku do czasów Fundina, Briggsa cz Maugera. Stąd wszelkie wybory zawodnika stulecia czy pięćdziesięciolecia mijają się z celem. Tak naprawdę dekada jest jakimś maksymalnym wyznacznikiem czasowym, gdzie możemy dokonać jakichś miarodajnych porównań.
Też dokładnie tak samo myślę. Hans numer jeden i też myślę że był tak równy że gdyby za jego lat był cykl to miałby kilka złotek więcej. Gollob w opinii niektórych za nisko jednak uważam że to wysoka pozycja i trudno mimo osiągnięć z jednym złotem aby przeskoczył crampiego ,Hancocka czy rockardsona i to najwyższa możliwa pozycja. Pozdrawiam.
Bardzo fajny i trafny ranking, w zasadzie mogę się pod nim podpisać 👍🙂
Ladne wspomnienia dzieki za taki material :) pozdrawiam pierwsza 5 tka tez bym tak typowal :)
Gratuluje 12tys subskrypcji 💪😎
Dzięki 😉
Podoba mi się ten Odcinek 😁👍🙂
To 10 jest najlepsza💜❤️🖤
Zrób aktualizacje tego odcinka . Pozdrawiam
może zrobisz jakiś filmik o najlepiej prosperujących młodych zawodnikach? takich, którzy będą kiedyś mistrzami świata
1.Nielsen 2 Rickardsson 3 Gollob
Bardzo dobre zestawienie jednak raczej nr 1 to Tony Rickardsson to on jako pierwszy pokazywał jak zmieniać ten sport w profesjonalne podejście np jako poworszy miał kevlar podczas gdy inni używali skór. to on pierwszy miał jeżdżący "dom żużlowy ". I co najważniejsze u Tonego wyścig trwała 4 okrążenia.
Kolejności chyba obiektywnie nie trzeba zmieniać, niemniej Tonnego należałoby dodatkowo wyróżnić za >otwarcie< nowej epoki totalnego XXI wiecznego profesjonalizmu i pokazania jak może wyglądać i funkcjonować logistycznie kompletny Mistrz!
Gdyby Tomasz zamiast między biegami grzebać śrubokrętem w motorach, zostawił to zespołowi a sam w spokoju, analizował przebieg zawodów, tory, powtórki, roszenie, ścieżki, koleiny, odsypywanie itp. szczegóły to wyciągnąłby stosowne wnioski i unikał niepotrzebnych pomyłek i przez to strat...no i sprzęt Rickardssona...gdyby, gdyby...gdyby 🧐🤔😶😉
Zgadzam się z pierwszym miejscem, ale wg mnie zabrakło jednego zawodnika. W dziesiątce powinien być Erik Gundersen. 3xIMŚ i kto wie ile jeszcze razy byłby nim gdyby nie wypadek. Jeździł fenomenalnie i piszę to jako fan Hansa Nielsena. Moja dyszka byłaby taka: 1 Nielsen, 2. Rickardsson, 3. Mauger, 4. Gundersen, 5. Fundin, 6. Crump, 7. Pedersen, 8. Olsen, 9. Briggs, 10. Gollob. Dlaczego Gollob? Dlatego, że przecierał szlaki, walczył z najlepszymi w historii i często z nimi wygrywał, podniósł nasz żużel ze zgliszczy. Dalsze pozycje Hancock, Woofinden, Zmarzlik, Lee i Penhall. Dlaczego nie ma w dyszce Hancocka i Zmarzlika? Przyznam, że nigdy Grega jakoś wybitnie nie ceniłem za całokształt, a Bartek trafił - co nie jest jego winą - na wyjątkową jakościową dziurę w żużlu... ciężko mu z kimś przegrać, jest niesamowicie powtarzalnym zawodnikiem, ale dla mnie tytuły wywalczone na Lagucie, Lindgrenie, Madsenie i nie będącym już w prime Woofindenie ważą trochę mniej niż te wywalczone przez zawodników, których umieściłem w dyszce.
Dzisiaj (23.05) Ove Fundin, jedyny żużlowiec, który ma swój pomnik (świetny projekt) w Tranas gdzie się urodził, kończy 91 lat
Hans Nielsen! Mój idol z młodzieńczych lat. Akuratne zestawienie!
Top 3
1. Kamil Pytlewski
2. Severyn Orgacki
3. Dawid Rybak
Czemu akurat Orgacki? Raczej Kacper Kłosok
A dla mnie zawsze najwieksza legeda pozostanie Zygmunt Pytko z Uni Tarnow. Moj serdeczny przyjaciel ktory tu na ziemi amerykanskiej bieznie stadionow zamienil na amerykanskie autostrady. To wlasnie on jako jeden z perwszych polskich zuzlowcow przecieral szlaki na swiatowych stadionach. Serdeczne pozdrowienia z Dallas,Texas
Co jest powodem, ze pozdrawia nas Pan z Dallas? Tańsza kiełbasa?
Ale ze LEIGH ADAMS nie było
bo nie był mistrzem swiata
Leigh Adams był bardzo dobrym żużlowcem ale ani razu nie zdobył tytułu mistrza świata
@@czarnysportszkoda 😢
znowu fajny film
Cześć, jedna uwaga czy Tomek powinien być tak nisko? Uważam, że 6 miejsce jest dla niego mega krzywdzące. Chciałem zauważyć tylko, że Polacy w momencie kiedy Gollob miał swój prime POLACY nie istnieli na arenie międzynarodowej. Gollob z całą pewnością wyprzedził epokę, jechał na sprzęcie dużo gorszym niż. Hancock, Crump, Tony a wcale nie był gorszy. Z całą pewnością duże znaczenie miało to, że Boniek przywoził silniki Gollobowi z zachodu, a sam Tomek spędzał przy nich długie godziny. Ponadto, wiadomo że żużel to przede wszystkim sport indywidualny, ale w tym momencie wypada zadać pytanie, który z zawodników których wymieniłeś potrafił jeździć parą tak jak Tomek? Żaden.
Nikt tego nie powie na głos, ale Gollob to jeden z najbardziej niebezpiecznych zawodników na torze ligowym i nie tylko. Woził w bandę i na nic nie patrzał. Crump, Boyce- w bandzie wylądowali przez brutalną jazdę Golloba. Nawet w GP jak miał defekt zajechał komuś drogę na prostej i zrobił to celowo. Dla mnie powinien mieć odebrana licencję. A w ryj przynajmniej dwa razy dostał i to w GP... całkowicie na to zasłużył. PS. Po drugiej stronie medalu jest Nielsen. Mega kultura i szacunek dla rywala... nie to co Gollob.
Nie znasz się na żużlu 😂
Gratuluje 12tys subskrypcji
Dziękuję 😉
Ciężko jest porównać kilka pokoleń żużlowców. Nie każdy przez te lata miał dostęp do najlepszego sprzętu. Dziś można powiedzieć, że w jakimś stopniu żużel się wyrównał i dostęp do dobrego sprzętu ma niemal każdy. Wiadomo każdy tuner ma swoich topowych zawodników itp itd ale ogólnie każdy kto ma umiejętności może wygrać z każdym. Istotne jest to by utrzymać wysoki poziom przez cały sezon, a to już nie każdy potrafi. Medale bezpośrednio nie powinny być wyznacznikiem bo niekiedy o nich decydowały kontuzje, szczęście czy sprzęt. Mamy kilku topowych żużlowców w historii i ciekawe jak by wyglądał ich rywalizacja gdyby ścigali się od jednego tunera w dzisiejszych czasach. Moim zdaniem nie bylibyśmy w stanie wyłonić jednego najlepszego, bo różnice byłyby tak niewielkie że decydowałby detale. Jak dla mnie fenomenem jest Zmarzlik. Taką determinację, chęć jazdy i uzależnienia od tego sportu nie ma żaden inny żużlowiec. Żeby być fenomenalnym w jakimkolwiek sporcie trzeba żyć tym sportem 24/7. To ma Bartek i chodź nie daje to gwarancji, że będzie miał tytuł za tytułem to mógłbym sporo postawić (jeśli nie będzie kontuzji lub jakieś*odpukać* tragedii życiowej) na to, że przez najbliższe 10-15 lat będzie miał jakiś medal MŚ. Ward był fenomenalny ale nie poukładany. Gdyby połączyć umiejętności i determinację Zmarzlika, talent Warda oraz doświadczenie Hancoka mielibyśmy chyba hybrydę nie do pokonania, ze średnią co najmniej 2,8 pkt / bieg na sezon.
Dla mnie liczy się wszystko... czyli w żużlu wszystko co można zdobyć.
gratuluje 12k subow!
Dziękuję 😁🤘
Czekam na kolejny odcinek z TOP 10 żużlowców w historii. Ten materiał to wysoka półka. Wierzę, że zobaczymy tam więcej zawodników z aktualnego TOPu - np. Artioma Łagute, Leona Madsena lub Patryka Dudka (poza Bartkiem, rzecz jasna)
Zdecydowanie nie zobaczymy ich w Top 10, no gdzież! A Bartek po sezonie powinien wyprzedzić Pedersena bo się zapewne zrówna w tytułach a I będzie miał więcej aren wygranych
Dobry film łapka w górę zostawiona. Ja bym tylko jeszcze wyróżnił albo wcisnął do zestawienia Erika Gundersena. Przyznam że gdybym ja robił taki ranking to wyglądałby on nie co inaczej, ale podałeś naprawdę dobre argumenty a nie że bo ja tak mówię.
Starałem się przygotować jak najrzetelniejszy materiał, miło, że ktoś to docenił 😊
@@czarnysport spoko, nie ma sprawy 🙂.
fajny film ale gdzie jest Patryk Dudek
Fundina i Maugera wogole nie powinno byc w tym zestawieniu, co do reszty to sie zgadzam z tym ze zamieniam Hansa na 2, a Tonyego na 1 miejsce. Nikt nigdy jeszcze tak nie zdominowal zuzla w historii jak wlasnie Tony. On nie wygrywal startow tylko deklasowal rywali przyjezdzajac o 40, 50 metrow przewagi. Mial rakietowe silniki i malo kto mogl mu dorownac
To chyba sedno sprawy i profesjonalizmu - był zawodnikiem wybitnym i...miał rakietowe silniki...(o sprzęcie odkupywanym od Tonnego i jego niesamowitości i trwałości krążą legendy/i nie chodzi mi o zmyślone opowieści/) 🧐🤔😶😉
Ja kibicuje generalnie wyścigi po ten ale jak jest gąbki to bardzo Zmarli mówią 3 zł udało
Jak dla mnie
1 Tony Rickardsson
2 Hans Nielsen
3 Ivan Mauger
4 Greg Hancock
5 Nicki Pedersen
6 Ove Fundin
7 Jason Crump
8 Bartosz Zmarzlik
9 Tai Woofinden
10 Peter Craven
Gratuluję 12 tyś subskrybuj pozdrawiam
Dziękuję pozdrawiam 😁
Czarny sport kochany jesteś
No nie zgadzam się z tym rankingiem.
Ale nie ja go robiłem.
Niemniej,dziękuję za program.
Dobry i potrzebny
Pozdrawiam
Tai woffinden Bartosz zmarzlik
Jason crump nicki pedersen tony Richardson Greg henkok darsyWord Chris holder Tomasz gollob
Я бы советовал сделать топ из гонщиков 20го века, было бы интересно. А так, топ справедливый, крутое видео, dziękuję! Извини, что не на польском, долго писал бы .
No to może teraz top 10 legend z poszczególnych klubów
Była kiedyś taka seria i myślę, że ciężko z kontynuacją 😉🤔
@@czarnysport no fakt ale mógłbyś te mniejsze kluby też zrobić
Jasne, że każdy ma swój ranking. I ja się z twoim zgadzam i się nie zgadzam :)
Pamiętam w latach 90' odwieczne debaty - kto jest numerem jeden, Nielsen, czy Rickardsson. Dla mnie to wtedy i dziś jest Tony. Hans Nielsen na drugie miejsce. Ale to jest bardzo cienka granica, jak ktoś mi powie, że Nielsen był lepsze i koniec - luz, nie będę szedł w zaparte.
Natomiast na pewno bym wśród takich zawodników nie wymieniał Darcy'ego Ward'a. Ja wiem, wielki talent, potem tragiczny wypadek, ale takie gdybanie, że jakby to nie to, to może dzisiaj... To jeśli już mamy zostawić Ward'a, to w takim razie jako trzeci "bonus" należy dodać Roberta Dadosa? Przecież to był też ogromny talent. I kto wie, jakby nie to co się stało? Egon Muller, legenda niemieckiego żużla i były IMŚ widział w Dadosie przyszłego mistrza świata seniorów. Ja jak go zapamiętałem to tak samo - mega talent. Więc albo wywalamy "bonusowego" Ward'a, albo dodajemy Dadosa ;) Z resztą zestawienia w mniejszym, bądź większym stopniu się zgadzam.
Koniec końców, jak zwykle - dobra robota, fajny film.
Trochę zaskakująca jak dla mnie tak niska pozycja Crumpa. To czego dokonał 10 medal IMŚ z rzędu., w tym złote, tego nie powtórzy nikt.
lecisz po 100 tys chlopie
Jak zrobisz taki ranking za 10 lat zmarzlik będzie top 3 napewno bo jest jeszcze młody
Bartek zmarlik TOP 1!!!
to chyba Zmarzlik po 4 tytule trochę podskoczył
Gollob za wysoko według mnie. Poniżej 10 miejsca
Z racji wieku zuzlem interesuje się od 1996 r .. dla mnie zawsze bardziej interesowali super ligowcy bo cóż z tego ze ktoś blyszczal w GP jak na drugi dzień w lidze przegrywał i był zawodnikiem nie do poznania! Dla mnie super ligowcy to Leigh Adams oraz Tomasz Gollob ! I jeszcze jeden mega walczak którego uwielbiałem za widowiskowa jazdę Mark Loram ! Ale Hans Nielsen tez był super Ligowcem! Taki Crump czy Rickardsson mega rajderzy ale po GP często na drugi dzień w lidze uchodziło z nich powietrze!
Loram byl mega talentem ale po meczach za bardzo imprezowal z panienkami
@@biszkoptbiszkiewicz1054 no i cóż z tego jak mogę to napisać razem z T. Gollob na dystansie mega kozaki ! Którzy nigdy nie odpuszczali !
Siema, a może po średniej biegowej?
powiem tyle zgadzam sie w 100% chociarz jestem fanem zmarzlika to widze że jeszcze troche mu brakuje ale jeszcze troche czasu i może kto wie
Where Janusz Kolodziej with Unia Leszno
Zabawne zestawianie. Zwłaszcza Hancocka i Woffindena nigdy nie powinno w nim być. Brytyjczyk to nawet nie wiem czy znalazłby się w top 10 w swoim kraju bo mieli tylu kozaków.
Myślałam ze nie dasz warda
Ciężko porównać. Za starych czasów różnica sprzętowa była kolosalna. Nielsen - uchodzący za wielkiego profesora teraz by dostawał same wykluczenia za lotne starty - swoją drogą też przewaga sprzętowa w stosunku do większości też wielka. Pierwszym profesjonalistą w każdym calu i wirutozem Speedwaya był wg. mnie Tony. Styl jazdy, zachowania, osiągnięcia i wszystko inne przebijało o klasę innych. Jeżeli chodzi o emocje, wkład w rozwój speedway'a i naturalny dryg do jazdy to oczywiście Tomek Gollob.
Styl jazdy Golloba- wywieźć w bandę przeciwnika. Gollob nie liczył się ze zdrowiem i życiem współzawodników. Szczególnie w lidze, ale i kilka razy w ryj dostał w GP, ponieważ wywoził ludzi prosto w bandę: Boyce, Crump. I dostał w ryj słusznie a w zasadzie powinien mieć odebrana licencję.
Może teraz top 10 juniorów ?
Aktualizacja by się przydała!95👍💪
Pamiętam te sukcesy
Ciekawe kto ma najwięcej medali
To co opowiadasz to już dawno nieaktualne - zrób nowy film z współczesnym rankingiem.
@@mariuszpikua5288 jak widać film został wydany ponad 2 lata temu więc logiczne że coś się mogło zmienić 😉
@@czarnysport Dlatego piszę Ci żebyś zrobił nowy odcinek.
Jak się nazywa nutka?
"Intro"
Jason doyle
Tai woffinden
I takie rzeczy to Ja lubię...
Mówisz Fundin, a zdjęcie Ole Olsena pokazujesz.
a Ole Olsen?
wszystko ok. lista fajna, ale stwierdzenie na początku filmu, że obiektywna niestety mija się z rzeczywistością. Wiele razy autor powtarza, moim zdaniem, wziąłem pod uwagę, a u każdego zawodnika inne rzeczy są brane pod uwagę, co powoduje, że lista nie jest obiektywna.
Gollobem dałeś do pieca - porównujesz medale krajowe z MŚ XD
Skoro to są najlepsi żużlowcy to co mają do tego wyniki drużynowe?
Dlaczego Gollob przed Crumpem?
Tai na 1 co to ma być
czwarty:)
Brak Gundersena jest wyraźny.
Jancarz
Pierwszy
Twoj ranking jest Bez sensu !
imo brakuje kołodzieja i adamsa
Też za Unią jesteś
1 Tomy Knudsen 2 Tomasz Jędrzejak 3 Tai Woffinden 4 Maciej Janowski... Only Sparta Wrocław!!!🤗😍💪
Moje top 5
1 tony rickardsson
2 hans Nielsen
3 mauger
4 Leigh Adams
5 Greg Hancock
6 gollob
7 jason crump
8 Jason doyl
9 zmarzlik
10 KOŁODZIEJ
Huj to dam top 10
XD Doyle przed Zmarzlikiem
W NICZYM nie jest od niego lepszy
Ale ranking z dupy...
Mój ranking (w sumie całkiem podobny, jednak na pewno nie zgodzę się z Gollobem przed Crumpem):
1. Rickardsson
2. Mauger
3. Nielsen
4. Fundin
5. Crump
6. Hancock
7. Pedersen
8. Gollob
9. Zmarzlik
10. Olsen
zmarzli powinien być 1
Obiektywny ? wg kogo ? ... samego siebie ? ... zmadrzej troche ... oglaszasz listy najlepszych zuzlowcow w historii i piepprzysz o tym co ktos jeszcze moze zdobyc w PRZYSZLOSCI ... przyszlosc i historia to dwie rozne sprawy ... wez zimny prysznic ... doedukuj sie, Barry Briggs nie byl Australijczykiem tylko Nowozelandczykiem ... z cala sympatia dla Warda, nie nalezy on do grupy najlepszych zuzlowcow w historii ... jak mowisz o zuzlu popraw angielski ...
Czternastyxdddd
brak Troya Batchelora jest niewybaczalny
Ah no niestety nie zmieściłem go 😞 razem z nim jeszcze Dakota Nort i Ilya Czałow 😉
@@czarnysport Batchelor to był cieńki bolek jak już to Ryan Sullivan był godny uwagi i Emil Sajvutinov
Mógłbyś zrobić odcinek o 10 najlepszych zawodnikach obecnej dekady
😉
A czemu nie było Edwarda Jancarza też dobrze jeździł a nawet w porównaniu ze Zmarzlikiem patrząc na styl jazdy i prędkość to Jancarz by wygrał z Zmarzlikiem bezapelacyjnie
tak na 50 letnim motorze powiedz jeszcze XD
@@Kutason2268 słuchaj chodzi o tamte czasy i wiem, że jak by się spotkali na innych motorach to Bartek wy wygrał, bo teraz są lepsze niż kiedyś, ale styl jazdy Jancarza to normalnie gdyby nie został zamordowany to pewnie by był szkoleniowcem w stali i by powstawało coraz to więcej dobry zawodników a przede wszystkim dobrych juniorów by miała stal
Przecież Zmarzlik cudownie się układa i jest MEGA szybki
@@Dzidek33 to wiem, ale jak widziałem nagranie z jady Jancarza to on jeździł przynajmniej jak na tamte czasy bardzo szybko i gdyby się spotkali w tych samych czasach to jego sylwetka jazdy pozwoliła by mu wygrać ze Zmarzlikiem
Ranking z dupy wyjęty. Bezsensowna argumentacja